Hej hej kobietki
Co Waszym zdaniem jest idealne na drugie śniadanie w pracy? Mamy taka firmową kuchnie z lodówką i mikrofalą i tak się zastanawiam co oprócz standardowych kanapek bierzecie do pracy?
- owsianka z dodatkami
- jaglanka z dodatkami
- placuszki różne
- salatka z pomidorow + pieczywo
- jajko ugotowane
- makrela w pomidorach + pieczywo
Odradzam jajka i kapustne. Po prostu śmierdzą i koleżanki/koledzy cię znienawidzą.
Wprawdzie kobitka ze mnie słaba, ale też mamy w pracy mikrofalę i biorę normalny obiadek, tylko mniejszy. Czasem warzywka z ryżem (takie mrożonki z serii warzywa na patelnię i ryż przygotowane w przeddzień), czasem pieczeń, rzadziej jakieś pierogi czy np twarożek. Zdarzyło mi się kilka razy danie przedszkolne tzn. ryż z jabłkami.
4 2017-05-17 19:15:03 Ostatnio edytowany przez _v_ (2017-05-17 19:15:31)
bez przesady,u mnie jajka ani ryba nikomu nie przeszkadzaja
tym bardziej, ze u mnie pracuja ludzie z calej kuli ziemskiej i naprawde jada sie wszystko,zarowno na sniadanie czy obiad.
poza tym w firmach sa pokoje socjalne gdzie sie je,wiec w takiej kuchni sa przerozne zapachy i nikomu to nie przeszkadza
Być może u ciebie pracują ludzie z całego świata. U mnie pracują tylko europejczycy i jak pojawiają się panie od zdrowego żywienia ze swoimi wynalazkami, to dla pozostałych przerwa na lunch się kończy. W poprzedniej firmie jak księgowość przeszła na dietę, to przez godzinę dziennie całe piętro było zaczadzone. Nie pytaj jak klęli zaopatrzeniowcy którzy je z tymi paniami dzielili bo w towarzystwie dam nie używam tego słownictwa.
demonizujesz - kazdy posilek jakoś pachnie
dopóki spozywasz go w odpowiednim miejscu a nie przy biurku - wszystko jest ok.
- owsianka z dodatkami
- jaglanka z dodatkami
- placuszki różne
- salatka z pomidorow + pieczywo
- jajko ugotowane
- makrela w pomidorach + pieczywo
Ta makrelę w pomidorach robisz sama? Czy taka kupna puszka po prostu?Jak robisz sama poproszę przepis
nie,nie, puszka az tyle czasu nie mam
szybko sie je,nie trzeba nic przygotowywać ani gotowac
a jak robie owsianke czy jaglanke to od razu na kilka dni - i pakuje do pojemniczkow, ktore trzymam w lodowce. przed zabraniem dodaje tylko owoce i śniadanie gotowe
banan, jogurt musli-banana kroje , zalewam jogurtem, wsypuje musli i gotowe, albo jogurt naturalny zmiksowany z mrożonymi truskawkami-idealny na takie upały;)mozna dosypać trochę nasion chia-wedle uznania:), sałatka z pomidorów z jogurtem naturalnym+pieczywo, sałatka grecka:)
10 2017-05-18 08:22:58 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2017-05-18 13:25:17)
U mnie w pracy jest po prostu kuchnia i tam jemy posiłki.Nic nikomu nie śmierdzi.Choć kiedyś mój szef smażył sobie kiełbachę to nikt do kuchni nie odważył się wejść:)
Ja zazwyczaj biore jakies przekąski,raczej nic na ciepło bo o 12 mam obiad w pracy.
Ostatnio to granat,obrane pomarańcze,winogrona,marchewka,pomidorki koktajlowe,kawałki sera.W sezonie mizeria albo pomidory z oliwą.I sezonowe truskawki i czereśnie:)
Lecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam
11 2017-05-18 12:44:25 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-05-18 12:47:44)
Jajka pol biedy, ale konserwa rybna to juz jest hardcore w pracy. Nawet jak człowiek nie je przy biurku tylko w kuchni to capi jak diabli. U nas jak ktoś z bufetu wraca i jadł jakąś rybę to od razu czuć, tylko paszcze otworzy
W starej pracy mieliśmy starszego pana, który codziennie do śniadania jadł czosnek. Na szczęście ja z nim w pokoju nie byłam, tylko obok, ale jak się weszło to kaplica.
Śledzie !!! Dużo śledzi
Pościsz Wilk?
Pościsz Wilk?
A to teraz jest czas postu ?
Poza tym, jaki post masz na myśli ?
No zamiast sarenek to na sledziach jedziesz
No zamiast sarenek to na sledziach jedziesz
Sarenek ? Sarenki biegają szybko, a ja już za stary jestem. Nie dogonię sarenki Poza tym szkoda sarenki zjadać. Takie to ładne
A śledź to śledź Nie ubliżając śledziom
Możliwości jest wiele, sałatki, placki czy naleśniki. Ja uwielbiam naleśniki z serem i rodzynkami. Środek robie z twarogu z polmleka, odrobina cukry, żółtko jajka albo owoc i rodzynki. Smakują super i na ciepło i na zimno
Śledzie !!! Dużo śledzi
Do takich śledzi trzeba mieć cholewki.Żeby trzasnąć go o cholewę.Podobno wartości smakowe są nieporównywalne:)
A wilki miejskie mają cholewy?
Mój pies na przykład chodził już parę razy w butach
Lecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam
wilczysko napisał/a:Śledzie !!! Dużo śledzi
Do takich śledzi trzeba mieć cholewki.Żeby trzasnąć go o cholewę.Podobno wartości smakowe są nieporównywalne:)
A wilki miejskie mają cholewy?
Mój pies na przykład chodził już parę razy w butach
Jak to cholewki ? Takie w butach ? I napierdzielać śledziem o buty ?? Pogański kraj, pogańskie obyczaje
!! O takim czymś nie słyszałem.
Jak to cholewki ? Takie w butach ?
I napierdzielać śledziem o buty ?? Pogański kraj, pogańskie obyczaje
!! O takim czymś nie słyszałem.
Hehe,to mój tekst:)
A tekst o śledziu pochodzi z artykułu "Z dziejów okupacji Ziemi Tomaszowskie przez Armię Czerwoną oraz terroru UB-NKWD" Bednarskiego:)
I dotyczył raczej zwyczajów radzieckich i radzieckiego kraju a nie polskiego:
http://www.rasil.home.pl/rrh_5_2007/10_ … narski.pdf
Lecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam
wilczysko napisał/a:Jak to cholewki ? Takie w butach ?
I napierdzielać śledziem o buty ?? Pogański kraj, pogańskie obyczaje
!! O takim czymś nie słyszałem.
Hehe,to mój tekst:)
A tekst o śledziu pochodzi z artykułu "Z dziejów okupacji Ziemi Tomaszowskie przez Armię Czerwoną oraz terroru UB-NKWD" Bednarskiego:)
I dotyczył raczej zwyczajów radzieckich i radzieckiego kraju a nie polskiego:
Aaaa... to, żeby strącić sól ze śledzia ? No dzisiejsze śledzie to nie są aż tak zasolone
A robicie do pracy bardziej intensywne w zapachu dania? Tzn. tajskie potrawy, czy sałatki z jajkiem?
Sama szukam pomysłu, w pracy nie mam możliwości odgrzania.
Tortille z różnymi dodatkami, na zimno też spoko smakują, ja lubię najbardziej klasycznie, czyli kurczak, sos czosnkowy, ogórek, pomidor i sałata. Ale np moja mama lubi tortille z serem i parówkami albo szynka i też całkiem nieźle smakuje XD w wersji vege i inne takie kombinacje
No i dobrze jest kupić sobie kubek termiczny, można do niego codziennie robić sobie w domu aromatyczną kawę.
Ewentualnie herbatę jeśli wolisz
https://studiokawy.pl/pl/c/Rodzaj-herbaty/45
W tym miejscu mają wiele aromatycznych mieszanek herbaty.
26 2023-02-18 17:34:09 Ostatnio edytowany przez kingowicz (2023-02-18 17:34:41)
ja biorę tylko chleb lub bułkę i na miejscu robię kanapkę o ok. 9:30 - czasem w mikrofali robię tost z serem żółtym, następnie jem coś słodkiego, np. daktyle, banan lub jakieś słodycze, a około 12-13 zawsze jem jabłko - i to mi wystarcza
Kilka modeli kubków termicznych, które dobrze jest wziąc pod uwagę:
Contigo West Loop - kubek o pojemności 470 ml, wykonany z wysokiej jakości stali nierdzewnej, z podwójnymi ściankami i próżnią, zapewniającą dobrą izolację. Posiada wygodny, szczelny korek i jest łatwy w czyszczeniu.
Dr Bacty Notus https://drbacty.com/product-pol-67229-K … -ESSA.html - kubek o pojemności 360 ml, wykonany ze stali nierdzewnej, z podwójnymi ściankami i próżnią. Zapewnia dobrą izolację i posiada wygodny, szczelny korek oraz wygodną rączkę do przenoszenia.
Zojirushi SM-SA48 - kubek o pojemności 480 ml, wykonany z wysokiej jakości stali nierdzewnej, z podwójnymi ściankami i próżnią. Posiada wygodny, szczelny korek i wygodny uchwyt. Jest również łatwy w czyszczeniu i odporny na zarysowania.
Ja akurat mam tak dobrze, że mi praca zapewnia gotowe, różnorodne posiłki.
Natomiast wracając do przeszłości często były to kanapki z jajkiem, serem, wędliną i dużą ilością warzyw. Bardzo mi smakują a do tego uczucie sytości na długo. A poza tym to sałatki z makaronem i kurczakiem, czasem (sporadycznie) bułka z jogurtem i owocami, szejki mleczne z dodatkami, zupy, obiady z zeszłego dnia
Najczęściej jednak kanapki na wypasie
U mnie najczęściej
makaron z kurczakiem ewentualnie z tofu
kanapki
naleśniki (dobrze się odgrzewają w mikrofali)
Do picia raczej herbata. Kawy unikam, piję zwykle raz dziennie, czasami wcale
Jesli szukacie czegoś innego, polecam zerknąć sobie na napary ziołowe od Ojców Bonifratrów https://produktybonifraterskie.pl/kateg … y-ziolowe/ Coś na wzmocnienie.