Islamofobia w Anglii - Netkobiety.pl

Anna Renard napisał/a:

Czekam z niecierpliwością aż muzułmanin kogoś pobije w Polsce. Wtedy  kibole i inni " miłośnicy nachodzców zrobią sobie na nich polowanie. Będą się chować po piwnicach, jak żydzi za okupacji.

Jezeli bedziecie prowokowac, zaczepiac itp to beda was Muzulmanie bic na wlasne zyczenie,a niedlugo bedzie ich w Polsce tysiace.  Mozecie,wiec zyc ze soba w zgodzie. Obie strony szanuja swoja religie i kulture i moze byc pokoj i zgoda.... albo mozecie sami sobie wywolac wojne domowa. I niestety widze po zachowaniach to raczej spelni sie ten drugi scenariusz

Anna Renard napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli bedziecie prowokowac, zaczepiac itp to beda was Muzulmanie bic na wlasne zyczenie,a niedlugo bedzie ich w Polsce tysiace.  Mozecie,wiec zyc ze soba w zgodzie. Obie strony szanuja swoja religie i kulture i moze byc pokoj i zgoda.... albo mozecie sami sobie wywolac wojne domowa. I niestety widze po zachowaniach to raczej spelni sie ten drugi scenariusz

Tylko że my nie chcemy żyć w zgodzie z muzułmanami. My was w ogóle nie chcemy. Dotarło.

No to trudno Twoj problem,bo Muzulmanie beda w Polsce i to zaniedlugo tysiace a moze nawet setki tysiecy jak nie miliony.

Gosiawie napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

No to trudno Twoj problem,bo Muzulmanie beda w Polsce i to zaniedlugo tysiace a moze nawet setki tysiecy jak nie miliony.

a niby czemu, mam nadzieje, ze tak sie nie stanie.

Juz tu w DE za duzo tych kolorowych, tez jestem tu obcokrajowcem, ale przynajmniej takiej samej religii jak w Niemczech i biala cera.

Stanie sie, poki rzadzi w Polsce lewica. Ja uwazam, ze kazdy powinien siebie nawzajem szanowwac obie strony. Po co taka nienawisc na swiecie?

JuliaUK33 napisał/a:

Gosiawie napisał/a:

a niby czemu, mam nadzieje, ze tak sie nie stanie.

Juz tu w DE za duzo tych kolorowych, tez jestem tu obcokrajowcem, ale przynajmniej takiej samej religii jak w Niemczech i biala cera.

Stanie sie, poki rzadzi w Polsce lewica. Ja uwazam, ze kazdy powinien siebie nawzajem szanowwac obie strony. Po co taka nienawisc na swiecie?

W Polsce najbardziej lewicową partią pod względem ekonomicznym był PiS. Pod względem ideologicznym wszystkie partie oscylują wokół centrum, z mniejszym bądź większym wychyłem w prawą stronę. Ale na pewno to nie jest lewica. Po drugie każdy kto wpuści muzułmanów i inną nawłoć strzeli sobie w kolano.

JuliaUK33 napisał/a:

Anna Renard napisał/a:

W Polsce najbardziej lewicową partią pod względem ekonomicznym był PiS. Pod względem ideologicznym wszystkie partie oscylują wokół centrum, z mniejszym bądź większym wychyłem w prawą stronę. Ale na pewno to nie jest lewica. Po drugie każdy kto wpuści muzułmanów i inną nawłoć strzeli sobie w kolano.

Ale wiesz, ze w Polsce od lat zyja Muzulmanie.  No widzisz zyja w Polsce, a nie przyprowadzili zadnego ataku terrorystycznego. Jak myslisz dlaczego? Poniewaz sa normalni I przeciwko  terroryzmowi. Dlatego ja jestem przeciwko terroryzmowi.  PIS sam wprowadzil wam do Polski przez afere wizowa imigrantow kto wie moze teraz nagrywaja tych,ktorzy sami sprowadzili i puszczaja w wiadomosciach

Wiem wiesz tylko Tatarzy żyją na ziemiach polskich odsetek lat. Pracują nie są obciążeniem dla społeczeństwa. Umieją się zachować i są asymilowani.
Nie porównuj ich do tej hołoty której nikt nie chce bo są pasożytami.

Anna Renard napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

Ale wiesz, ze w Polsce od lat zyja Muzulmanie.  No widzisz zyja w Polsce, a nie przyprowadzili zadnego ataku terrorystycznego. Jak myslisz dlaczego? Poniewaz sa normalni I przeciwko  terroryzmowi. Dlatego ja jestem przeciwko terroryzmowi.  PIS sam wprowadzil wam do Polski przez afere wizowa imigrantow kto wie moze teraz nagrywaja tych,ktorzy sami sprowadzili i puszczaja w wiadomosciach

Wiem wiesz tylko Tatarzy żyją na ziemiach polskich odsetek lat. Pracują nie są obciążeniem dla społeczeństwa. Umieją się zachować i są asymilowani.
Nie porównuj ich do tej hołoty której nikt nie chce bo są pasożytami.

Glupoty opowiadasz i tyle.  Owszem Muzulmanie zyja na zasilkach podobnie jak tysiace innych ludzi. Natomiast    napewno nie sa nierobami,  bo gdziekolwiek wejde czy to do sklepu, czy do lekarza, czy do urzedu, czy na poczte,czy do restauracji, czy to zabiore corke w jakies fajne miejsce, czy to do szkoly, czy gdziekolwiek bym NIE wlazla to zawsze widze tam pracujacych Muzulmanow i Muzulmanki zreszta tez. Ja widze,ze w Anglii miliony ich pracuje, takze przestan pisac glupoty

JuliaUK33 napisał/a:

Akurat Twoje zdanie na szczescie to tylko Twoja wlasna opinia,glupia na dodatek, bo do Anglii jezdza ludzie wyksztalceni, po studiach, lekarze, prawnicy, nauczyciele,naukowcy itp a Ty chyba sam na zmywaku jestes ,ze wiesz takie rzeczy

A przypomnij mi, jakie Ty masz wykształcenie?? Bo coś mi się mocno nie zgadza z tym, co napisałaś powyżej

Anna Renard napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

Glupoty opowiadasz i tyle.  Owszem Muzulmanie zyja na zasilkach podobnie jak tysiace innych ludzi. Natomiast    napewno nie sa nierobami,  bo gdziekolwiek wejde czy to do sklepu, czy do lekarza, czy do urzedu, czy na poczte,czy do restauracji, czy to zabiore corke w jakies fajne miejsce, czy to do szkoly, czy gdziekolwiek bym NIE wlazla to zawsze widze tam pracujacych Muzulmanow i Muzulmanki zreszta tez. Ja widze,ze w Anglii miliony ich pracuje, takze przestan pisac glupoty

Tak sam kwiat nauki i intelektu. A ty co robisz skoro tylko łazisz i łazisz? Do roboty byś się wzięła.

Ja nie musze pracowac, bo jestem Muzulmanka. W Islamie kobiety moga pracowac, ale nie musza. A wiesz, ze premier Anglii przemawial dzisiaj w meczecie i potepil zachowania skrajnej prawicy? Chwala Bogu

Anna Renard napisał/a:

Nie umiesz odpowiedzieć jakie masz wykształcenie? Pewnie podstawowe albo zawodowe niepełne..  Na moje oko jesteś z tej grupy emigrantów, którzy nie mieli żadnych perspektyw w Polsce, żadnego wykształcenia. Banda tłumoków wyjechała do Wielkiej Brytanii, opracowali w fabryce albo na szmacie i myślą że Pana Boga za nogi złapali.

Takie, że absolutnym szczytem jej możliwości było bycie kelnerką, ale jak widać najwięcej krzyczy o tych pracowitych, wykształconych emigrantach.

JuliaUK33 napisał/a:

Mieszkam w Anglii i gdziekolwiek wejde tam widze pracujacych Muzulmanow.  Oni nawet maja swoje biznesy.

Ale ja nie twierdzę, że nikt z nich nie pracuje, ale że tych pracujących jest tylko relatywnie niewielka reprezentacja ogółu tej części społeczeństwa.

Nieprawda.  Miliony Muzulmanow pracuja w Anglii. Muzulmanin ma obowiazek pracy,by utrzymac rodzine,tak nakazuje Koran. Takze cos Ci nie wyszlo.

A co ma wspolnego moje wyksztalcenie do pracy Muzulmanow? Bo nie bardzo rozumiem i widze link powiazania. A Ty gdzie pracujesz? Ze tu non stop siedzisz? Ja przynajmniej napisalam tu wzrost "ze nie pracuje " ,a co niektorzy tutaj to beda cale zycie udawac ze chodza do pracy big_smile... tak,tak teraz wszyscy macie przerwe, pracujecie w biurze, macie super szefa, na firmowym komputerze mozecie sobie pisac tutaj na forum

JuliaUK33 napisał/a:

Nieprawda.  Miliony Muzulmanow pracuja w Anglii. Muzulmanin ma obowiazek pracy,by utrzymac rodzine,tak nakazuje Koran. Takze cos Ci nie wyszlo.

Miliony, czyli ile dokładnie? Bo ja wiem ile, bo to sobie sprawdziłam, ale ciekawa jestem, czy Ty wiesz o czym tak ochoczo rozprawiasz?

To mówisz, że Koran im każe? Czyli dokładnie tak jak tym, którym podobno nakazuje kochać bliźniego, a jednak z Bogiem na ustach mordują. 

JuliaUK33 napisał/a:

A co ma wspolnego moje wyksztalcenie do pracy Muzulmanow? Bo nie bardzo rozumiem i widze link powiazania. A Ty gdzie pracujesz? Ze tu non stop siedzisz? Ja przynajmniej napisalam tu wzrost "ze nie pracuje " ,a co niektorzy tutaj to beda cale zycie udawac ze chodza do pracy big_smile... tak,tak teraz wszyscy macie przerwe, pracujecie w biurze, macie super szefa, na firmowym komputerze mozecie sobie pisac tutaj na forum

Typowa manipulacyjna zagrywka - kiedy pytanie staje się niewygodne, przekierować uwagę na drugą stronę

JuliaUK33 napisał/a:

Priscilla napisał/a:

Miliony, czyli ile dokładnie? Bo ja wiem ile, bo to sobie sprawdziłam, ale ciekawa jestem, czy Ty wiesz o czym tak ochoczo rozprawiasz?

To mówisz, że Koran im każe? Czyli dokładnie tak jak tym, którym podobno nakazuje kochać bliźniego, a jednak z Bogiem na ustach mordują. 

Typowa manipulacyjna zagrywka - kiedy pytanie staje się niewygodne, przekierować uwagę na drugą stronę

Pytanie nie jest niewygodne. Po prostu nie widze zwiazku miedzy moim wyksztlceniem, a praca Muzulmanow. Moje stwierdzenie jest dla was tutaj niewygodne

A ja widzę, gdybyś miała porządne wykształcenie, znała przyzwoicie język, to nie siedziałabyś jak frajerka na zasiłku.

To wszystko twoje pobożne życzenia i teoria. Ma to tyle wspólnego z prawdą co komunizm.

Ps. Mój mąż nie zdradzi mnie z kozą

Frajerka? Ja mysle, ze prawdziwe frajestwo  to jest wtedy, gdy kobieta bierze na siebie odpowiedzialnosc faceta, czyli rowno z nim zapierdziela na rachunki i utrzymanie rodziny, a po pracy facet nie bierze na siebie odpowiedzialnosci kobiety i nic nie robi w domu, dodatkowo kobieta mimo, ze czesto zarabia mniej to jeszcze musi polowe wyplaty odlozyc na rachunki I przy okazji po 8 godzinnej robocie obsluzyc meza,podac mu obiadek,wszystko w domu ogarnac lacznie z dziecmi,a w razie rozwodu pol zycia walki o alimenty. To jest prawdziwe frajerstwo,  bo to,ze ja nie pracuje, a zyje mnie sie calkiem dobrze to jest raczej odwrotnoscia frajestrwa,wiec moze idz po slownik I sie dowiedz co oznacza to slowo. Islam jest duzo lepszy dla kobiety.

-NIE ma obowiazku pracy, a  jezeli kobieta chce pracowac to moze,ale nie musi
-wszystkie pieniadze kobiety z wyplaty/zasilkow itd sa w 100% jej maz nie ma   prawa zapytac nawet o funta na rachunki
-maz ma obowiazek oddawac zonie czesc pieniedzy z wyplaty,a za reszte oplacac rachunki i na zycie. Maz ma tez oczywiscie prawo zachowac czesc zarobionych pieniedzy dla siebie
-maz ma obowiazek finansowo zabezpieczenie zony w razie rozwodu i nie sa to zadne ochlapy
A teraz jak zyja Polki
1. Haruja na 3 etaty praca-dom-dzieci
2. Maz haruje tylko na jeden etat-praca
3. Zazwyczaj zarabiaja mniej od meza, a mimo to polowa rachunkow z ich wyplaty idzie na utrzymanie rodziny
4. Po pracy to one zajmuja sie domem,bo "maz pracuje dluzej/bo maz zarabia wiecej/bo one lepiej to ogarna/bo one juz nie maja sily z mezami sie klocic,wiec zrobia same itd"
5. W razie rozwodu stres i walka o alimenty
Ale to ja jestem frajerka,bo ja bede zapierdzielac na jeden etat, a wy na trzy

JuliaUK33 napisał/a:

Anna Renard napisał/a:

A ja widzę, gdybyś miała porządne wykształcenie, znała przyzwoicie język, to nie siedziałabyś jak frajerka na zasiłku.

Frajerka? Ja mysle, ze prawdziwe frajestwo  to jest wtedy, gdy kobieta bierze na siebie odpowiedzialnosc faceta, czyli rowno z nim zapierdziela na rachunki i utrzymanie rodziny, a po pracy facet nie bierze na siebie odpowiedzialnosci kobiety i nic nie robi w domu, dodatkowo kobieta mimo, ze czesto zarabia mniej to jeszcze musi polowe wyplaty odlozyc na rachunki I przy okazji po 8 godzinnej robocie obsluzyc meza,podac mu obiadek,wszystko w domu ogarnac lacznie z dziecmi,a w razie rozwodu pol zycia walki o alimenty. To jest prawdziwe frajerstwo,  bo to,ze ja nie pracuje, a zyje mnie sie calkiem dobrze to jest raczej odwrotnoscia frajestrwa,wiec moze idz po slownik I sie dowiedz co oznacza to slowo. Islam jest duzo lepszy dla kobiety.

-NIE ma obowiazku pracy, a  jezeli kobieta chce pracowac to moze,ale nie musi
-wszystkie pieniadze kobiety z wyplaty/zasilkow itd sa w 100% jej maz nie ma   prawa zapytac nawet o funta na rachunki
-maz ma obowiazek oddawac zonie czesc pieniedzy z wyplaty,a za reszte oplacac rachunki i na zycie. Maz ma tez oczywiscie prawo zachowac czesc zarobionych pieniedzy dla siebie
-maz ma obowiazek finansowo zabezpieczenie zony w razie rozwodu i nie sa to zadne ochlapy
A teraz jak zyja Polki
1. Haruja na 3 etaty praca-dom-dzieci
2. Maz haruje tylko na jeden etat-praca
3. Zazwyczaj zarabiaja mniej od meza, a mimo to polowa rachunkow z ich wyplaty idzie na utrzymanie rodziny
4. Po pracy to one zajmuja sie domem,bo "maz pracuje dluzej/bo maz zarabia wiecej/bo one lepiej to ogarna/bo one juz nie maja sily z mezami sie klocic,wiec zrobia same itd"
5. W razie rozwodu stres i walka o alimenty
Ale to ja jestem frajerka,bo ja bede zapierdzielac na jeden etat, a wy na trzy

Zdajesz sobie sprawę z tego, ze model, który widocznie widzialaś w swojej rodzinie nie jest już modelem obowiązującym w wiekszości małżeństw?

Mnie z tych Twoich 4 punktów (rozwodu nie liczę) nie zgadza sie ani jeden.

Lady Loka napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

Frajerka? Ja mysle, ze prawdziwe frajestwo  to jest wtedy, gdy kobieta bierze na siebie odpowiedzialnosc faceta, czyli rowno z nim zapierdziela na rachunki i utrzymanie rodziny, a po pracy facet nie bierze na siebie odpowiedzialnosci kobiety i nic nie robi w domu, dodatkowo kobieta mimo, ze czesto zarabia mniej to jeszcze musi polowe wyplaty odlozyc na rachunki I przy okazji po 8 godzinnej robocie obsluzyc meza,podac mu obiadek,wszystko w domu ogarnac lacznie z dziecmi,a w razie rozwodu pol zycia walki o alimenty. To jest prawdziwe frajerstwo,  bo to,ze ja nie pracuje, a zyje mnie sie calkiem dobrze to jest raczej odwrotnoscia frajestrwa,wiec moze idz po slownik I sie dowiedz co oznacza to slowo. Islam jest duzo lepszy dla kobiety.

-NIE ma obowiazku pracy, a  jezeli kobieta chce pracowac to moze,ale nie musi
-wszystkie pieniadze kobiety z wyplaty/zasilkow itd sa w 100% jej maz nie ma   prawa zapytac nawet o funta na rachunki
-maz ma obowiazek oddawac zonie czesc pieniedzy z wyplaty,a za reszte oplacac rachunki i na zycie. Maz ma tez oczywiscie prawo zachowac czesc zarobionych pieniedzy dla siebie
-maz ma obowiazek finansowo zabezpieczenie zony w razie rozwodu i nie sa to zadne ochlapy
A teraz jak zyja Polki
1. Haruja na 3 etaty praca-dom-dzieci
2. Maz haruje tylko na jeden etat-praca
3. Zazwyczaj zarabiaja mniej od meza, a mimo to polowa rachunkow z ich wyplaty idzie na utrzymanie rodziny
4. Po pracy to one zajmuja sie domem,bo "maz pracuje dluzej/bo maz zarabia wiecej/bo one lepiej to ogarna/bo one juz nie maja sily z mezami sie klocic,wiec zrobia same itd"
5. W razie rozwodu stres i walka o alimenty
Ale to ja jestem frajerka,bo ja bede zapierdzielac na jeden etat, a wy na trzy

Zdajesz sobie sprawę z tego, ze model, który widocznie widzialaś w swojej rodzinie nie jest już modelem obowiązującym w wiekszości małżeństw?

Mnie z tych Twoich 4 punktów (rozwodu nie liczę) nie zgadza sie ani jeden.

Nie to nie byl model mojej rodziny.
Ja nie pisalam konkretnie o Tobie,ani konkretnie o zadnej osobie tylko ogolnie, bo zdaje sobie sprawe, ze wiele malzenstw tak nie zyje jak opisalam.  Natomiast nie zmienia to faktu, ze tysiace polskich rodzin nadal tak zyja

Lady Loka napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

Nie to nie byl model mojej rodziny.
Ja nie pisalam konkretnie o Tobie,ani konkretnie o zadnej osobie tylko ogolnie, bo zdaje sobie sprawe, ze wiele malzenstw tak nie zyje jak opisalam.  Natomiast nie zmienia to faktu, ze tysiace polskich rodzin nadal tak zyja

To nie wiem, gdzie taki model widziałaś, albo kto Ci naopowiadał takich bredni, bo obecne 30latki już dawno przestały skakac wokół facetów (co jest wiecznym bulwersem obecnych tu inceli).
Inna sprawa, że zeby być równorzędną partnerką w związku, to jednak warto mieć wykształcenie, które pozwoli na posiadanie takiej pozycji. Ty nie masz, stąd może nie potrafisz tego zrozumieć.

Nikt mi nie opowiadal bredni wiem co widzialam, co slyszalam itp.  W wielu   polskich rodzinach nadal tak jest,ze pomimo tego,ze kobieta pracuje to po pracy domem i dziecmi zajmuje sie tylko ona i to sa fakty, a nie zadne brednie

Ale co ma z tym wspólnego Allah? Nic.

Allach po pierwsze nie istnieje. To wymysł bandy beduinów z terenów dzisiejszej Arabii Saudyjskiej.

Anna Renard napisał/a:

Allach po pierwsze nie istnieje. To wymysł bandy beduinów z terenów dzisiejszej Arabii Saudyjskiej.

Jakby tak patrzeć, to żaden Bóg nie istnieje, bo jest tylko symbolem, wytwór religii, zależy wszystko od wiary.

A Julka wszystko przyjmuje jak 10 latka, więc bierze wszystko dosłownie.

szechmogacy swoja droga ciekawe, ze Chrzescijanin nazywaja Boga Wszechnogacym, a nie mial On wg nich wystarczajaco tej Wszechmocy  by po prostu przebaczyc Adamowi i Ewie tylko Jezus musial niby za te grzechy umrzec, bo Bog wg Chrzescijan nie byl wystarczajaco Wszechmogacy by wybaczyc to,ze Adam z Ewa zezarli zakazany owoc... w Islamie Bog jest Wszechmogacy, a Muzulmanie to rozumieja doskonale i wierzymy, ze Bog wybaczyl Adamowi i Ewie grzech za ,ktory zalowali i nie potrzebowal do tego krwawej ofiary, ktora dopiero nastapila po tysiacach.
latach . Bog jest Wszechmogacy to znaczy,ze moze wszystko, nic nie stoi Mu na przeszkodzie, nikogo tez nie potrzebuje. Dlatego mowi sie w Islamie Bog Jedyny Jedyny to Jeden. A nie Jeden =Trzy

https://x.com/YappAppLtd/status/1821900474091442605

Dwóch Anglików z flagami UK zostało skatowanych przez hordę muslimów.

Wyobraźcie sobie teraz, że w Polsce zbieracie zęby z chodnika dlatego, że odważyliście się przejść z biało-czerwoną flagą we własnym kraju.

Islam powinien być zabroniony w Europie, jak jest ich mało, to są mili i grzeczni ale gdy zaczynają zwiększać swoje grupy, to pokazują prawdziwą twarz Mohameta.

Julcia ty kompletnie nie kumasz chrześcijaństwa, przypuszczam, że islamu też. Dlaczego Iran nie odpuszci win Izrealowi, tylko pała żadzą odwetu? Sama założyłaś watek, czy dziś wybuchnie wojna.
W chrześcijaństwie jest powiedzenie: słuszne i zbawienne. Zatem Bóg nie może sobie przejść ot tak, gdy dzieje się krzywda. Gdyby machnął ręką na zabijane dzieci, gwałcone kobiety. Powiedział ok nie ma problemu. Wybaczamy i zapominamy. Czy nazwałabyś to słusznym i zbawiennym? Bóg jest miłosierny, ale też musi być sprawiedliwy.
Sam szatan jako adwokat, zapyta no jak to tak może być? Ktoś za to musi zapłacić.