Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Kolejny dzień i przyjazne pogaduchy
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Cyferko,
to siadamy i obie sobie popijajmy. Fiżanki już gotowe.
Emmi pewnie faktycznie u doktora. A więc kciuki trzymajmy, żeby wszystko sprawnie poszło i nasza koleżanka otrzymała odpowiednie leczenie.
----------
Cyfereczko,
bardzo dobry zestaw. 
A u nas oczywiście zupencje. MM-ek ma swoją wymarzoną ogórkową, natomiast ja delikaty krupniczek.
----------
Myślelę żeby po obiedzie do miasta wyruszyć. Nie pada, nie wieje, mogę jechać.
Cyferko Za dużo materiału? Ja chyba w poprzednim wcieleniu chciałam nosić spodnie ale mi nie pozwalano, bo mnie to właśnie, że wyglądają jak spódnica bardzo się podoba a są spodniami 
Fajna ta twoja bluzeczka. Kolejna mi się nie otwiera, coś chce, ale ja nie mam głowy do kombinowania.
Ada No to lekarz miał rację patrząc po mnie 
Nie pobiegłam do doktora ale musiałam zajrzeć do sklepu i kupić to co ja chcę, resztę będzie kupował już MM. Niestety są rzeczy, które muszę saaama. Człek chory ale sprawy przedświateczne trwają i mają w nosie jak się czujemy. Chociaż pewnie gdyby co do czego przyszło to to co ja tak ,,saaamaaa" jest w istocie mało ważne
----------------------------
Cudny ten ekspres do kawy
Cyferko Jak robisz marchewkę w sosie chrzanowym? U mnie też dzisiaj mielone.
---------------------------------
Dosiadam się do Was z moją herbatką 
Emmi Kochana,
czyli rozumiem, że do doktora masz jakoś na póżniejszą godzinkę?
A powiedz mi, czy na kolanie nosisz opaskę? Chodzi mi o kompresyjny stabilizator stawu kolanowego. Noszę od bardzo wielu lat i to mi bardzo pomaga. Wpisz sobie w wyszukiwarkę całą długą nazwę: kompresyjny stabilizator stawu kolanowego. Poczytaj i serdecznie Ci polecam. Szczególnie w chłodnej porze roku. Chociaż ja noszę cały rok, nawet w upały. Bardzo pomaga!
Adi Nie noszę. Widuję tu i ówdzie i nawet miałam się podpytać o to a tu proszę! A jaki Ty masz? Bo już zerknęłam i widzę, że są przeróżniaste. Tak, mam lekarkę później. Jestem z lekka skołowana, bo dumam nad tym moim kolanem. Bo jeśli ono ma mnie tak boleć i blokować ruchowo przy byle infekcji to... to niedobrze 
Przykro mi Emmi, że cierpisz.
Surową marchewkę trę na wiórki.
Sos chrzanowy:
-mały jogurt bez laktozy
-2 małe łyżeczki majonezu Vege.
-2 małe łyżeczki białego chrzanu
sól w/g uznania.
Emmi,
spróbuję linc z moją wstawić, no ale nie wiem czy tu można... zobaczymy...
https://www.orteo.pl/kompresyjny-stabil … PBEALw_wcB
Chyba się udało. Zobacz Emmi, czy możesz otworzyć. Jeśli tak, to mam tę z górnego większego zdjęcia.
Emmi,
ta opaska, rzecz jasna, nie wyleczy kolana. Ale ułatwia życie, bo zmniejsza bóle.
Jeszcze słowo w sprawie kolana. Tak jak pisałam przez jakiś czas leczył mnie ortopeda. Miałam zastrzyki dostawowe i piłam kolagen z witaminą C. Nie mogę narzekać, bo trochę mi ta kuracja pomogła. Na tyle, że przestało mi grozić chodzenie z kulą ortopedyczną. Ale ponieważ chrząstkę stwową mam w całkowitym zaniku, to bóle oczywiście są. Ortopeda poinformował mnie, że następnym krokiem jest operacyjne wstawienie sztucznego stawu kolanowego. A ja tego jeszcze nie chcę. Bo znam opinię profesora, który zajmuje się takimi zabiegami: dopóki możesz jakoś dojść do łazienki, to jeszcze nie czas na sztuczne kolano, taka operacja jest ostateczną ostatecznością.
No i ja TEGO się trzymam i z TEGO powodu o leczenie chorego kolana poprosiłam moją kochaną reumatolog.
----------
Kobitki,
jak to się mówi, zadzieram kiecę i lecę... to znaczy zadzieram spodnie i spadam... miasto mnie wzywa... pa...!!
O dzięki 
Adi Patrząc też wpadła mi pierwsza w oko, ale popatrzę sobie. Zdecydowanie muszę spróbować.
Cyferko Trochę przeinaczę i będzie na dzisiaj do mielonego. Właśnie wracając do domu to zmartwiłam się, że zapomniałam kupić coś na surówkę, a tu proszę!
Właśnie zrobiła się pomidorowa z rosołu, więc idę jeść.
Emmi smacznego :-)
To od Ciebie mam przepis na sos, innego nie robię, zawsze
taki. Jak nie mam chrzanu, to dodaję czosnek.
----
U mnie zupa zaraz będzie gotowa. Zaniosę w termosiku
dla mojej sąsiadeczki U, Ona przed świętami bardzo zapracowana jest,
dużo ma klientów i czasami nie ma kiedy zjeść.
Przy okazji zobaczę czy Budyń jej pomaga
------
Dzisiaj za dużo na raz robię.
-------
Przyglądam się tej opasce na kolano, może mamie kupię?
To jeszcze rozmiar jest potrzebny.
Ode mnie? Nieeee... Ja go mam teraz od Ciebie. Ktoś inny Ci podał.
Emmi jestem pewna, że od ciebie ha, ha. hi ...
Kilka lat temu podałaś, tylko twój był z czosnkiem :-)
Ale człowiek może się mylić hi, hi...
Powiesz, czy smakował.
Ty pewnie ze śmietaną zrobiłaś?
Ju hu hu... wróciłam z miasta... nachodziłam się sporo... mój krokomierz pokazał, że pokonałam prawie 5 km... sama nie mogłam uwierzyć, że aż tyle przeszłam... ale jestem na paracetamolu, więc nie czuję chorego kolana...
----------
Emmi,
po powrocie od lekarza koniecznie napisz nam jak i co.
----------
Macie może może ochotę na fiżankę przedwieczornej herbaty?? Bo ja z wielką przyjemnością wypiję.
Dobry wieczór
A więc angina i włazi na oskrzela. Antybiotyk dostałam swój, stały, dopasowany do moich możlwiości zdrowotnych. Czasami głupi ma szczęście. Powinnam wymasować kolanko. Bardzo dziękuję za troskę, to naprawę miłe 
Cyferko My na razie zjedliśmy pomidorową z ryżem/makaronem i dopiero na obiado-kolację będziemy robić mielone i zrobię tę suróweczkę. Mam właśnie śmietanę ale najpierw zacznę od majonezu i zobaczę jak będzie smakowało.
--------------------------------------
Ja tu czytam Cyferko, że Ty jesteś wspaniałą sąsiadką. Podobne relacje miałam na swojej klatce schodowej w bloku i bardzo, ale to bardzo ciężko mi było to zmieniać... ech...
Wspaniałe jesteście 
Emmi,
pamiętaj stare lekarskie powiedzenie: angina liże stawy i kąsa serce.
A ponieważ my obie sercowo/reumatyczne, więc z anginą nie ma żartów...!!
Och, jak dobrze, że zdecydowałaś się na prawdziwe leczenie i pobyt w domu.
----------
Tak, tak, Nasza Cyferko jest wspaniałą sąsiadką, wspaniałą koleżanką, wspaniałą osobą. I nie są to czcze gadki, ja dobrze wiem co mówię.
Cyferuś,
rozmiar i dobre dopasowanie opaski jest bardzo ważne. Swoją kupiłam w sklepie rehabilitacyjnym. Pan mi dobierał poprzez przymierzanie. Ale to były czasy jeszcze przed covidem i wtedy można było to robić. Jak jest teraz, tego nie wiem.
Adi Nie znam lekarskich powiedzeń, nawet nie wiedziałam, że takie są. I widzisz! Dlatego odezwało się kolano! To mam już dwa czujniki - pierwszym jest atak opryszczki. A zatrzymanie w pędzie zawodowym było czystym przypadkiem. Zapomniałam notesu i wróciłam się do domu. Pewnym rzeczy nie opisuję, ale... nazwijmy to, że coś mnie tchnęło aby jednak zadzwonić do swojej awaryjnej lekarki. Bo ja miałam czekać do czwartku.
Oczywiście, dobrze Emmi mówisz. Opryszczka atakuje wykwitami gdy mamy osłabiony organizm.
Dzień dobry.
Trochę adrenalinki od rana ha, ha, ha,
Ja to teraz mam inne podejście.
Luzik.
Cyferko Mnie adrenalina tak podskoczyła, że nawet nie mam ochoty na herbatę
-----------------------------
W razie czego mamy awaryjne miejsce. Chociaż powiem Wam, że jak od razu napisałam tam prośbę o założenie wątku - bo tam trochę inaczej , to z miejsca miałam. Bo tam są nasze moderatorki z W. I po raz kolejny natychmiast przyszły z pomocą.
Emmi 
nie ma co się stresować. Awarie wszędzie są możliwe.
Na przyszłość będziemy wiedziały, co taki komunikat oznacza.
Ja jakoś za specjalnie nie przejęłam się, czułam, że to chwilowe.
Emmi, to miłe, że mamy tam swoich ludzi :-)
Witajcie !!
A mnie TO po prostu przeraziło. Też pomyślałam, że kawy dzisiaj już nie potrzebuję.
Podziwiam opanowanie Naszej Cyferki.
Imuś ominęło Cię zadziwienie i ewentualna panika Zajrzyj na W, bo tam dałam w razie co awaryjne miejsce - zbiórki.
W takich sytuacjach, odczuwam dyskomfort, bo wtedy na K, po chamsku usunęli nam wieloletni wątek w dzień Wigilii i na prędce szukałam nowego miejsca i rozsyłałam wici. Każdy do kogoś itd. Ale to bardzo przykre zdarzenie. Takie mocno rozczarowujące społecznie. Mamy różne punkty kontaktowe, w razie czego, ale ciągle czekamy na dawnych i staramy się pozostawiać ślad do odnalezienia.
Emmi,
jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję, że antybiotyk robi dobrą robotę.
----------
U nas pogoda też bardzo marniutka. Od wczoraj pada deszcz. Na zaokiennym termometrze o godz. 9 miałam aż 11*.
Emmi jak się czujesz dzisiaj?
Emmi ja to samo czułam po kf.
Byłam tak rozżalona, długo nie mogła,
przekonać się do nowego miejsca.
Teraz też lekko nie było, tym bardziej, że bardzo
przyjazne miejsce.
Dlatego chciałam być tam do końca, do wyznaczonego
terminu.
Adi, Cyferko Nie wiem...
Słowo daję sytuacja przeorbitowała mnie. Jak z covidem i putinem Dobrze, że jeszcze działa W, to miałyśmy miejsce zbiórki, bo tak... najpierw to myślałam, że to ja dostałam bama, ale Lenifa napisała o podobnej myśli. Sprawdziłam wejście na komórce... chwilowe czy skoro nie ma moderatorów to po prostu nikt nie uprzedził? Więc... póki mamy jeden punkt zbiórki - W to zaczęłam działać. I nie wiem jak sie czuję... 
Powiem Wam jak odtajam...
gdyby co to wzięłam leki.
Hahahaja...
Cyferciu, masz świetny pomysł.
Duży łyk relaxacyjnej herbatki. A następnie banan, który zawiera magnez, potas i witaminę B6, czyli składniki uspakajająco.
Emmi,
poranek potwornie przykry. Mnie normalnie zszokowało.
Bierz leki, no i jeśli oczywiście możesz, to troszkę zwolnij z przedświąteczną ciężką pracą.
Tak Adusia, dokładnie o to mi chodziło 
Na obiad spaghetti.
Dla mnie krupnik.
Biegnę pranie rozwiesić.
Cyferko,
czyli, jak to się mówi, aluzju paniał.
Nie kawa, nie mocna herbata, ale coś co pięknie uspokaja.
Cyferko Na discordzie trzeba najpierw założyć konto. Mówiłaś, że syn tam ma. Niech Ci założy i mniej w pogotowiu.
Adi U mnie nie ma ,,ciężkiej, przedświątecznej pracy". Śledzie będę robiła w piątek. Dom plus minus ogarnięty, tu się nie da przy tej pogodzie. Wizytowa góra jest ok. Obecnie mieszkam z papryką - rośliną i ciekawa jestem jak przezimuje. Na parapecie dojrzewają mi pomidory nasze. Dobrze, że żadna kura nie zdążyła siąść na jaja, bo bym mieszkała jeszcze z kurczakami. Któregoś roku mieszkaliśmy z malutką kózką. U mnie nie ma mowy o ,,salonowych porządkach"
Emmi,
no i bardzo dobrze! Pamiętaj, angina kąsa serce! A do tego każdy antybiotyk mocno osłabia. Dobrze, że nie szalejsz. Ja też dałam na luz. Więcej odpoczywam, niż działam.
Teraz idę trochę podziałać.
Pa.
No dobra... od czego chciałam zacząć poranek, nim siadłam na kompa, aby się przywitać...
od pralki...
Brakuje mi tu kózki w awatarze :-)
Aduś Twojego też, masz tu już swój kawałek podłogi :-)
Imuś, chodź!
Mam nadzieję, że nie pochorowałaś się. Co tam na Kaszubach?
Cyferciu Nie ma kózki, bo ja tak trochę do tego miejsca ... hymm... było bo była taka potrzeba i wydawało mi się najlepsze z innych. Takie najbardziej podobne do poprzednich. wyraźne do czytania i pisania dużych tekstów. dużo lepiej się poczułam jak doszłyście z tematem 
.
Na W napisałam instrukcję jak zmieniać tło na discordzie, tak na wszelki wypadek.
--------------------------
To miejsce mocno kojarzy mi się wizualnie z kafe. I mam mieszane uczucia. Podchodzę do tego miejsca z dużą rezerwą.
Emmi rozweselamy je naszymi obrazkami.
Na kf. nic nie można było.
Masz jakieś zdanie wyrobione o D ?
Zalety, wady?
Syn mi proponował, ale jak tu zaczęłam przychodzić
to odmówiłam.
Zaważyło jednak to, że Zagroda jest obok :-)
Zaletą jest to, że moderatorki z W stworzyły tam cały kanał z podziałem na działy i jakby strukturalnie przeniosły Wizaż tam. Ogromną zaletą jest, to, że nasze moderatorki tam są i jak zawsze skore do pomocy i nadal są cudowne. Co teraz znów doświadczyłam.
Zaletą może być to, że tak jak na klasycznych forach i tu, trzeba wyjść z tematu a wejść do innego, tam po lewej stronie na pasku masz wszystkie działy i tematy. Niezależnie, na którym jesteś to sobie ten pasek przesuwasz, bo on jest na stałe widoczny i myk jesteś w innym temacie. - Może to być wadą dla korzystających z komórki, trzeba sprawdzić.
są też te zabawy-skojarzenia.
Można tak jak na FB dodawać buźki-uczucia do komentarzy innych osób.
Kiedy się kogoś cytuje to pojawia się jako kolejny wpis pod spodem,, czyli jest ciągłość komentarzy. Nie ma tak, jak na Fb, że otwierały się pod-tematy.
łączy wpisy tej samej osoby i nie ma problemu z pisaniem jeden pod drugim.
Wada:
Nie wiem czy to wada, bo to takie dla mnie po prostu inne. Teksty pojawiają się jeden pod drugim w stylu sms-ów i są mniej czytelne jak tutaj na przykład. Nie ma lepszego rozdzielenia poszczególnych wpisów. Ale to pewnie trzeba się przyzwyczaić. Ktoś kto pisze i czyta z komórki to pewnie już jest przyzwyczajony.
Nie widzę na razie wad.
-----------------------------
sprawdziłam, nasze obrazki też wchodzą, tylko trzeba zaznaczyć link ostatni URL: , tam skąd kopiujemy.
Przepraszam za prywatę, ale jestem mega wstrząśnięta zamknięciem kanału tvn info. Uważam, że każdy kanał powinien mieć możliwość istnienia a to my ludzie decydować co chcemy oglądać. A tyle krzyczeli jak kanały radiowe chcieli zamykać. Ciekawie się zaczyna ta demokracja.
Przyszłam usiąść. Odpoczywam po małym działaniu. Pralka wiruje, zaraz będę rozwieszała.
Imuś pisała niedawno, że jej mąż "górą i dołem". Oby to nie był objaw wirusowej infekcji. No i oby ona nam się nie rozchorowała.
Ja też po malej robocie.
Wszystko z doskoku i na wariata.
Ale firanki w kolejnym pokoju wyprane i zawieszone.
Pierze się obrus wigilijny, zawsze go odświeżam.
Adusia dasz jeszcze radę cokolwiek dzisiaj?
Ja to jeszcze klientów mam, ale to dobrze, trochę grosza wpadło.
Emmi dziękuję za dokładne omówienie D
Przyjrzę się jak syn przyjedzie.
Cyferuś,
jakoś jeszcze daję radę. Robię tylko to, co najbardziej niezbędne.
Już nie mój kawałek podłogi. Teraz tjemnicza dama to ja.
No tak, ja się uzależniam :-)
Dzień jakiś widniejszy dzisiaj.
Hej
Matko jedyna ale zasuwacie
Nie mam czasu czytać ani pisać
Po tej całej harówce nie mam na to siły
U nas raz słońce a raz deszcz
No to zobaczycie gdzie myślami jest Emmi. Cyferka napisała
.
...Adusia dasz jeszcze radę cokolwiek dzisiaj?...
A ja przeczytałam: Adusia dasz jeszcze radę cokolwiek wysiać?
Imuś Poczytasz sobie w wolnej chwili. Pisz co u Ciebie i jak TM się czuje?
Ach,
u nas też jakiś widniejszy, jaśniejszy dzień. Powiedziałabym nawet, że czuje się powiew WIOSNY radosnej.
Cześć Imuś :-)
Słońca to ja już dawno nie widziałam.
Całą noc lał deszcz, teraz mżawka.
Staram się nie harować.
Wszystko sobie rozkładam...
W takich okolicznościach, to bardzo się cieszę,
że pracę mam w domu.
Emmi Ha,ha,ha...
Adusia z w maju kolejny sezon "Bridgertonowie"
Emmi,
dobre z tym wysiewaniem. Uśmiałam się.
----------
Imuś,
jesteś... cała i zdrowa... tylko zapracowna... uff...
„Bridgertonowie” powróci w 2024 roku. Sezon trzeci zostanie podzielony na dwie 4-odcinkowe części, z których część pierwsza będzie miała premierę 16 maja 2024 roku, a część druga - 13 czerwca 2024 roku
-------------
Wrócę jeszcze do dzisiejszego poranka.
Każda z nas pomyślała o tym samym
dostałam bana....
chuliganki :-)
Prawda ? Ja pomyślałam, o tym moim ciągłym nie-edytowaniu
Zrobiłam wczoraj tę marchewkę z chrzanem i wyszło smacznie. MM wolał by więcej marchewki w zaproponowanej przeze mnie proporcji składników, ale widać, obecny stan moje zdrowia chciał wiecej chrzanu, co z resztą jest logiczne Zjedliśmy ze smakiem
Dzisiaj obiad z wczoraj: pomidorowa, mielone z ziemniakami. Nie trzeba było gotować. Jesteśmy już po.
Cyferko Bo Ty zaraz kończysz pracę. Miłego działania
Trzymajcie się w tych działaniach.
Emmi ja pomyślałam, że może przez sukienki i bluzeczki 
Tak, już kończę Dzisiaj już nic nie robię, odpoczywam, może coś poczytam.
Cyferko O tym też pomyślałam, że może linków nie można?
MM zreacjonował mi swoją wizytę u pana dietetyka od cukru i lekarz do niego, jak z ciśnienie? W sensie czy miewa niskie z rana? A MM szczery - że przy żonie (czyli przy mnie ) to mu za niskie ciśnienie nie grozi 
Hahaha... chuliganki... łobuzice...
----------
Emmi,
pomidorowa, zupa nad zupami. UWIELBIAM. Mielone też bardzo lubię. Ach, MM-ek wczoraj mi powiedział, że nie wie jak wytrzyma (będąc na rygorystycznej pozawałowej diecie) bez swoich ulubionych kotletów mielonych.
Emmi,
cudownie stwierdził TM-ek. Mój też tak mówi, że potrafię mu ciśnienie podnieść lepiej niż kawa + koniaczek.
Ale teraz jednak ma ciśnienie niezwykle niskie. Po jego tegorocznych perypetiach zdrowotnych, staramy się oboje być dla siebie wyjątkowo delikatni, łagodni i ulegli.
Witajcie !!
No i niestety, tryb boczki mi się włączył. Ponieważ MM-ek też już nie śpi, to wstałam i ja.
Kaweczka oraz herbatka zrobione, czekają na miłe panie.
Właśnie usłyszałam w TV, że jutro najkrótrzy dzień w całym roku, sobota już o 5 sekund dłuższa. Idzie ku dobremu.
Dzień dobry
Kolejny dzień przed nami :-)
O 4 obudziłam się, potem drzemka.
Słoneczko zaświeciło.
---------
Byłam już na zakupach, to jest ten dzień, w którym
wszyscy rano wyszli po zakupy....
Piję kawkę, dzięki Adi.
----------
Do wiosny zostało 90 dni.
90 dni to 13 tygodni.
----------
110 lat temu ukazała się pierwsza krzyżówka :-)
Ciekawostka. Arthur Wynne, pracownik „New York World", otrzymał pod koniec 1913 r. zadanie wymyślenia czegoś specjalnego do niedzielnego wydania przez świętami Bożego Narodzenia. Zaproponował wówczas łamigłówkę, którą nazwał „Word-cross puzzle". Była to pierwsza na świecie krzyżówka. Opublikowano ją w gazecie 21 grudnia 1913 r.
Byłam pasjonatką rozwiązywania krzyżówek, często rozwiązywaliśmy je całą rodziną, świetna zabawa.
Zatraciło się, komputer, net skradł to zainteresowanie.
No witam Sąsiadeczki :*
W życiu bym Was nie znalazła, gdyby Nie Lenifa. Macie inny temat
Ania cześć 
Myślałam, że zaglądasz na wizaż, tam zostawiłam link. Sorki.
Dobrze, że jesteś.
Cyferko, nie zaglądam już tam. Bo ja nie lubię rozdwojenia jaźni
Ania odwiedzam Zagrodę, wiem, że masz
urwanie głowy.
No i prądy porobiłaś, to ważne.
A najważniejsze, żebyście byli zdrowi.
Jak starsza radzi sobie w szkole?
Dalej jej się podoba?
-----------
Przepraszam, miałam interesantów.
Wpadaj jak będziesz miała czas i chęci 
Cyferko, prądy niestety nie porobione. Na razie pierwszy etap. Teraz czekamy aż PGE przyjedzie i zrobi swoją robotę. A potem elektryk może kończyć. Więc na razie ciągle uważam co włanczam i nie mogę na raz włanczać zmywarki, pralki, suszarki i piekarnika.
Starsza nadal lubi szkołę. Szczególnie zajęcia sportowe się jej podobają. W szkole nie ma dla niej prawie żadnych nowości, chyba że pani jakieś ciekawostki opowiada 
A jak u Ciebie ptrzed świętami? Ludzie nadal potrzebują sprzętów od Ciebie?
Cześć
Tak, tak Już nie mogę się doczekać do tej chwili, kiedy dnia zacznie przybywać.
U mnie pada deszcz, taki drobniutki ale gęsty. Patrząc przez okno też mi się wydaje, że to już przedwiośnie. W dodatku, tydzień temu z MM posadziliśmy cebule tulipanów. Można się zagubić odczuciowo.
Cyferko Normalnie zazdroszczę Ci tych porannych wyskoków do sklepu.
Adi Ja też miałam jakieś nocne boczki. Nie wiem co się stało? Jak się położyłam i próbowałam zasnąć to czułam, że seducho ,,nadaje" zamiast przejść w tryb nocny. Nie wiem.
Za to kochane, nic absolutnie mnie nie boli. Czuję się jak nowo narodzona, powinnam antybiotyk brać na stałe
Annorl hihi... a to zagadkę miałaś. No właśnie, inny tytuł
Imuś
Ach, wstałam po raz drugi dnia dzisiejszego. Tym razem czuję się wyspana.
Cyferuś,
czyli nasze boczki zmówiły się i przylazły dokładnie o tej samej godzinie. Dobrze, że sobie jednak troszkę pospałaś.
U nas pada. Mokro bardzo. Mówisz Cyferko, wszyscy dziaisiaj rano na zakupy ruszyli. Ja też powinnam. Bardzo nie lubię w tłoku. Ale tego to akurat chyba nikt raczej nie lubi. Cóż począć, jak mus, to mus i nie ma rady na to
Dzień dobry
Dzisiaj dzień dla mnie
Zaraz wybywam do kosmetyczki na paznokcie
I na przekór modzie,nie zrobię ich ze świątecznym motywem
Aniu
Witaj
Imuś,
i nastał czas relaksu dla Ciebie. Świetnie, tak być powinno. Brawo!
----------
Aniu,
bardzo miło, że jesteś. Cieszę się ogromnie.
Hej..
Tak Ania, pracuję, dzisiaj mam więcej ludzi...
Muszę gdzieś biec, jeszcze wpadnę...
Cyferuś,
biegnij, biegnij... i ja niedługo powinnam... a dzisiaj, tak dla towarzystwa, jedzie ze mną MM-ek...
Widzę, że masz swój kawałek podłogi.
Dzisiaj to w pogoni za rozumem hahahaha.
Mniej więcej ogarnięte.
Ania wyjątkowy tytuł został w wyjątkowym miejscu.
W naszych przyjaźniach nic się nie zmieniło.
Ja cały czas mam nadzieję na powrót tam.
------------
Adusia, kolejny awans.
-----------
Imuś, jak tam u Ciebie?
Jak się masz?
U mnie zaczyna coraz mocniej wiać.
----------
Emmi, a jak Twoje samopoczucie i zdrowie?
antybiotyk już działa?
Nie wiem jak to się stało, że nie zauważyłam wpisów po wyżej.
Imuś, brawo!
Poważnie jest moda na motywy świąteczne na paznokciach?
To ja do tyłu z modą.
Lubię jednolity kolor na pazurkach.
Jutro mam kosmetyczkę.
--------
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Kolejny dzień i przyjazne pogaduchy
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
