joanna925 napisał/a:W więzieniu nie siedział
Znam go wiele lat zawsze razem pracowalismy i pracujemy aż przyszła taka chwila że jakoś tak wyszło że jesteśmy razem na 100%wiem że po żonie nie był z nikim związany kocham tego gościa ale za cholerę go nie rozumiemNo więc skoro jest wzajemna miłość i bezpieczeństwo, facet czysty jak łza i odpowiada Ci konkubinat, to skąd ten temat na forum? Po co Ci jego rozwód na papierze?
I odpowiedź:
Lepiej bym się czuła wiedząc że jest tak jakby wolny głupio brzmi i głupio wygląda gdzieś iść z cudzym mężem który z tobą zyje nie rozumiem jego uporu