Kaszpir007 napisał/a:logika napisał/a:Gdybym spotkała faceta, który siedział przez 2 lata na portalach
i by miał w najbliższej okolicy kilkanaście kobiet, które były u niego w domu,
to bym natychmiast odwróciła się na pięcie..
Ty też widzę przeginasz ...
Kilkanaście kobiet ?
Kilkanaście kobiet u mnie w domu ? Jakiś harem mam czy co ?
Spotkałem się z kilkoma kobietami przez ponad rok. Czy to dużo czy mało ? Nie wiem. Zapewne mało, bo wielu chodzi masowo na randki z każdą.
Trudno, było minęło. Wiem jaki chyba błąd popełniałem i postaram się tego błędu już nie popełniać.
Choć będzie ciężko bo jestem gadułą ale będę się starał wiecej pytać niż mówić a i dodatkowo skrócę czas randki do godziny.
Bo sądzę że za dużo mówiłem i zbyt szczerze , myślę że zbyt szczerze nawet ...
Myślę że bardziej ogólnikowo trzeba mówić niż wchodzić w szczegóły, bo może źle być to odebrane ..
Problem że wiele poradników jest dla facetów jak "zaliczyć" jak najszybciej. A to nie dla mnie. Naprawdę szukałem, przeglądałem i nic ciekawego nie znalazłem. DLatego właśnie tutaj sie zarejestrowałem.
Nie aby się chwalić z iloma kobietami się spotykałem i lista moich "podbojów" bo naprawdę wolałbym z jedną z kobiet sie spotykać i zniknąć z portali.
To jest moje marzenie. Znaleźć tą "jedyną" i zniknąć z portali tego forum.
Odpowiem Ci i znikam, bo nie mam czasu..
tak właśnie wyglądają rozmowy ludzi..
czy ja napisałam o Tobie? Nie.
Napisałam o facecie, którym jeszcze nie jesteś, ale zaraz będziesz..
po przeczytaniu, trzeba było zadać pytanie:
- To o mnie?
-Nie, ale idziesz w tym kierunku, zobacz, jak to będzie wyglądało za 2 lata.
-Masz rację, tragicznie.. Nie będę takim facetem,
albo:
-A mi to nie przeszkadza, dlaczego komuś by miało to przeszkadzać?
Bibliotekarce? 
Kaszpir, JEDNYM ZDANIEM !
nie masz poczucia humoru, nie umiesz czytać między wierszami, nie masz polotu, ani umiejętności flirtu, nie jesteś na luzie,
jesteś śmiertelnie poważny i ważny, przekonany o swoich zaletach i wartościach, jesteś ciasny i nieelastyczny,
dlatego więcej nie pójdę z Tobą na kawę ! 
mój facet, samiec Alfa, małomówny i minimalistyczny, potrafi rozbawić mnie do łez,
pękamy ze śmiechu, tzn., ja pękam, a on nie ma innego wyjścia..
im jesteśmy starsi, tym więcej się śmiejemy..
Ja ani razu się nawet nie uśmiechnęłam przy Twoich wpisach..
smutne i ciężkie to wszystko,
naucz się może opisywać chociaż swoje perypetie na wesoło..
bądź jakiś,
tego Ci życzę,
a dziewczyna sama do Ciebie przyjdzie..