Chyba tak źle nie wyglądam bo co chwilę pojawiają się pary z interesującego mnie zakresu wiekowego.
Obecnie rozmowy w toku
Hoho... gratulacje i powodzenia.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet
Strony Poprzednia 1 … 15 16 17 18 19 … 32 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Chyba tak źle nie wyglądam bo co chwilę pojawiają się pary z interesującego mnie zakresu wiekowego.
Obecnie rozmowy w toku
Hoho... gratulacje i powodzenia.
Kaszpir, powiedziano Ci tu już, że na etapie początkowej znajomości wszystko robisz ok i pewnie 30 latki mogliby się od Ciebie uczyć.
Problem masz dalej, może przyjmij zasadę: Panie przodem i bądź te pół kroku za kobietą
Kaszpir, powiedziano Ci tu już, że na etapie początkowej znajomości wszystko robisz ok i pewnie 30 latki mogliby się od Ciebie uczyć.
Problem masz dalej, może przyjmij zasadę: Panie przodem i bądź te pół kroku za kobietą
Nie.
Problem taki że jakby te kobiety miały dziecko to może by się mną zainteresowały. A że to były panny bez dzieci to raczej mało która zainteresuje się kilkanaście lat starszym rozwodnikiem z 2 dzieci
Myślę że jak emocje opadły to rozum przyszedł i stwierdziły nie nie ma to sensu ...
Dzisiaj sparowało mnie z 33letnia panną bez dzieci. Rozmowa się kleiła, fajnie było. Zapytała czy chce dzieci , powiedziałem że tak a jak zapytałą czy mam dzieci i odpowiedziałem że tak to od razu straciła zainteresowanie i para zniknęła
Więc myślę że tutaj jest cały "problem"
Ja nie liczyłem ze 32latka się mną zainteresuje. Oczywiście tliła się jakaś nadzieja. Ale ...
Raczej poniżej 35lat nie zagladam ale raczej wiem że większe szanse mam u kobiety z dzieckiem niż u panny bez dzieci.
Takie są realia.
Po prostu nie każde spotkanie kończy się sukcesem i tyle. Czasami bardziej się żałuje że się nie udało, czasami mniej ...
Takie życie ...
Znajomy z pracy który znalazł żonę przez Tindera był na mnóstwie randek, miał też krókie związki i znalazł po pewnym czasie kobietę z którą ma dziecko i jest jego żoną.
Ale też nie od razu i musiał trochę się namęczyc aby znaleźć tą odpowiednią.
I u mnie to samo zapewne będzie, tyle że jak mam sporo gorzej od kumpla, bo on młodszy i kawaler był ...
Z czystej ciekawości, ten Facebookowy Dating sprawuje się tak samo jak Tinder ?
Z czystej ciekawości, ten Facebookowy Dating sprawuje się tak samo jak Tinder ?
Nie, miałem przez chwilę. To jest tragedia. Dużo mniej kont, a te same co na Tinderze. Przy czym połowa kont to są fake'owe konta z Wietnamkami. Nie jest to warte uwagi.
Hitem są Wietnamki, które mają polskie imiona. I to MĘSKIE imiona. Np. Jan albo Mateusz xD
A ja mam jedno pytanie.
Czy osoby siedzące od lat na portalach i mające widełki wieku wybranki serca,
przesuwają je z roku na rok?
No, bo delikwent się starzeje, a partnerka potencjalna musi młodnieć?
skoro 2 lata temu, limit górny był np. 40,
to w tym roku powinien być już 42
bo 2 lata temu, być może "druga połówka" jeszcze nieodnaleziona była tylko,
a po roku wypada z widełek..
Czy dodając sobie rok, dodajecie też "widełkowym" ?
z góry diękuję za odpowiedź:)
To nie kleję Was w ogóle...
Założyłem to z ciekawości, jestem z małej mieściny 20-tysięcznej, obok nie ma wielkich aglomeracji i... przez niecały tydzień par nie wiem, nie liczyłem ale z 20-40 w tym przedziale. Do tego wczoraj się kobieta jedna sama odezwała, dzisiaj druga - obie dwa lata młodsze. Oczywiście po sparowaniu.
Opisu nie mam żadnego, zdjęcie jedno profilowe. Widełki większe, bo chyba na tym to polega.
Moim zdaniem te Wasze widełki i wymagania Was zjadają, a w ogóle nie zaczynacie od siebie.
Druga sprawa, że to ma być tylko i wyłącznie wsparcie do poznania kogoś, a nie podstawa do nawiązywania relacji.
Tak, zwiększam sobie widełki
To nie kleję Was w ogóle...
Założyłem to z ciekawości, jestem z małej mieściny 20-tysięcznej, obok nie ma wielkich aglomeracji i... przez niecały tydzień par nie wiem, nie liczyłem ale z 20-40 w tym przedziale. Do tego wczoraj się kobieta jedna sama odezwała, dzisiaj druga - obie dwa lata młodsze. Oczywiście po sparowaniu.
Opisu nie mam żadnego, zdjęcie jedno profilowe. Widełki większe, bo chyba na tym to polega.
Moim zdaniem te Wasze widełki i wymagania Was zjadają, a w ogóle nie zaczynacie od siebie.
Druga sprawa, że to ma być tylko i wyłącznie wsparcie do poznania kogoś, a nie podstawa do nawiązywania relacji.
W pierwszych dniach zazwyczaj tak jest, bo nowe profile są promowane. Ale to i tak wiele nie pomogło. Nawet wtedy tych par za dużo nie było, żadna nie napisała pierwsza, większość nie odpisywała, a jeśli już, to i tak rozmowa szybko się kończyła. Tylko raz udało się umówić, ale nic z tego nie wyszło. Mam opis i sporo zdjęć. Widełki mam chyba największe, jak się da, czyli 18-27 (sam mam 24).
To nie kleję Was w ogóle...
Założyłem to z ciekawości, jestem z małej mieściny 20-tysięcznej, obok nie ma wielkich aglomeracji i... przez niecały tydzień par nie wiem, nie liczyłem ale z 20-40 w tym przedziale. Do tego wczoraj się kobieta jedna sama odezwała, dzisiaj druga - obie dwa lata młodsze. Oczywiście po sparowaniu.
Opisu nie mam żadnego, zdjęcie jedno profilowe. Widełki większe, bo chyba na tym to polega.
Moim zdaniem te Wasze widełki i wymagania Was zjadają, a w ogóle nie zaczynacie od siebie.
Druga sprawa, że to ma być tylko i wyłącznie wsparcie do poznania kogoś, a nie podstawa do nawiązywania relacji.
Bo może po prostu wygląd masz super i się dziewczynom podobasz. Ja przez rok miałem 50 par, a mieszkam w centrum Śląska.
Dokładnie tak jest. Pjack jest, jak wieść niesie bardzo przystojny. Dlatego sporo babek daje polubienia, bo jak nie ma opisu, jak twierdzi, to chyba ewidentne, nie?
Ale jakie kobiety mozna zwabić na samo zdjęcie?
No może w tej mieścinie jak to nazwaleś, po prostu wszyscy się znają i większość tych kobiet po prostu Cię zna i niektóre sąsiadki..
Jeżeli selekcja przebiega w rozmowie, to może warto dać długy opis? By zaoszczędzić czas sobie i innym.
Czy to tragedia byłaby mieć 3 pary, ale same pasujące kobiety?
Dokładnie tak jest. Pjack jest, jak wieść niesie bardzo przystojny. Dlatego sporo babek daje polubienia, bo jak nie ma opisu, jak twierdzi, to chyba ewidentne, nie?
Niepotrzebny sarkazm.
Na Tinderze liczy się głównie wygląd. Tym bardziej, że sam przyznał, że nie ma tego opisu. Więc serio musi być przystojny.
Ale jest druga opcja: po prostu troluje i nie ma żadnych par.
Jeżeli selekcja przebiega w rozmowie, to może warto dać długy opis? By zaoszczędzić czas sobie i innym.
Czy to tragedia byłaby mieć 3 pary, ale same pasujące kobiety?
Ela, tak to nie działa... Jak ktoś będzie mieć tylko 3 pary, to nic z tego nie będzie i tak. Bo zawsze wyjdą jeszcze jakieś różnice, dziewczyna się znudzi, itp. Im więcej par, tym lepiej.
Zbyt długi opis to też nie jest dobry pomysł, bo mało kto go przeczyta. Zwyczajnie znudzą się czytaniem.
Ale jakie kobiety mozna zwabić na samo zdjęcie?
Różne. Normalne też. Po prostu tak to działa, że jak facet jest przystojny, to dostaje lajka.
Ale to nie jest sarkazm z mojej strony.
Przecież może tak być, że niektóre babki polecą na samo zdjęcie. Faceci tak nie robią?
Pjack nie musi się wysilać, nałapie rybek, różnych, a może coś się trafi.
Ja osobiście nie wrzuciłanym zdjęcia jako lepu na muchy, bo musiałabym to wszystko weryfikować, a to zniechęca do rodzaju męskiego.
Ale to nie jest sarkazm z mojej strony.
Ok, sorki, bo brzmiało jak sarkazm, że gadam bzdury xD
No cóż portale żądzą się innymi regułami i zasadami ...
Jesteś towarem na półce którą zainteresowana osoba ogląda. Jak jest ładne opakowanie to ląduje w koszyku. Co z tego że w brzydszym opakowaniu jest dużo lepszy produkt a jedynym plusem tego towaru co został wkurzony do koszyka było ładne opakowanie ..
Inna sprawa że są faceci który mają w miarę ładny wygląd i do perfekcji doszli w podrywaniu a raczej zaliczaniu lasek. Oni mają doświadczenie i wiedzą co powiedzić i jak dać emocje aby jak najszybciej uprawiać sex z nieznajomą.
Jest bardzo trudno, bo z powodu olbrzymiej konkurencji i małej ilości kobiet jest bardzo trudno znaleźć się w tym koszyku.
Więc jakiś_człowiek nie poddawaj się. Może za jakiś czas ktoś zainteresuje się Tobą i trafisz na odpowiednia osobę która poza wyglądem opakowanie patrzy także na to co się w nim znajduje ..
Więc jakiś_człowiek nie poddawaj się. Może za jakiś czas ktoś zainteresuje się Tobą i trafisz na odpowiednia osobę która poza wyglądem opakowanie patrzy także na to co się w nim znajduje ..
Nie, dla mnie jest za późno. Zresztą, po co jakaś dziewczyna miałaby się zainteresować kimś, kto ma problemy z głową? Nie jest atrakcyjny? Nie ma doświadczenia? Kimś, kto nic nie osiągnął w życiu? Kimś, kto nic nie ma? Żadna. Jest wokół tylu fajnych facetów dla dziewczyn, którzy są lepszym wyborem.
Kaszpir007 napisał/a:Więc jakiś_człowiek nie poddawaj się. Może za jakiś czas ktoś zainteresuje się Tobą i trafisz na odpowiednia osobę która poza wyglądem opakowanie patrzy także na to co się w nim znajduje ..
Nie, dla mnie jest za późno. Zresztą, po co jakaś dziewczyna miałaby się zainteresować kimś, kto ma problemy z głową? Nie jest atrakcyjny? Nie ma doświadczenia? Kimś, kto nic nie osiągnął w życiu? Kimś, kto nic nie ma? Żadna. Jest wokół tylu fajnych facetów dla dziewczyn, którzy są lepszym wyborem.
Tobie potrzebny jest detoks od aplikacji, wszystkich. Odinstalowanie i zajęcie się rozwojem osobistym. Poczytaj coś mądrego, posłuchaj podcastów, zapisz na jakieś zajęcia, wyjedź gdzieś. Przewietrz głowę, bo jak tak dalej będziesz się zadręczał i samobiczował, to może to się źle skończyć. PS. forum nie jest dla ciebie korzystnym narzędziem, bo służy ci tylko do powielania w kółko tych samych stwierdzeń i opisywania tych samych sytuacji. Nie korzystasz z rad, nie zmieniasz się, nie mam pojęcia, czego oczekujesz i na co liczysz.
Tobie potrzebny jest detoks od aplikacji, wszystkich. Odinstalowanie i zajęcie się rozwojem osobistym. Poczytaj coś mądrego, posłuchaj podcastów, zapisz na jakieś zajęcia, wyjedź gdzieś. Przewietrz głowę, bo jak tak dalej będziesz się zadręczał i samobiczował, to może to się źle skończyć. PS. forum nie jest dla ciebie korzystnym narzędziem, bo służy ci tylko do powielania w kółko tych samych stwierdzeń i opisywania tych samych sytuacji. Nie korzystasz z rad, nie zmieniasz się, nie mam pojęcia, czego oczekujesz i na co liczysz.
Korzystam z rad na tyle ile potrafię. Apki to moja jedyna szansa, jak z tego zrezygnuję, to już na 100% będę do końca życia sam.
Nie, nie troluję i to nie jest Tinder, a Facebookowy Dating, który podobno jest do kitu. Dzisiaj napisała kolejna kobieta i to pierwsza, tym razem starsza 3 lata.
Z tym wyglądem to też bym nie przesadzał, ot życzliwość i miłe słowa od ulle i tyle. Wątpię, żebym się nie wiadomo jak wyróżniał - zdjęcie profilowe mam od fotografa, portretowe - jedynie to. Z czystej ciekawości to sprawdziłem, bo narzekacie na to parowanie.
I rzucę hasłem, które usłyszałem od psychologa - zanim zaprosicie kogoś do swojego życia, należałoby pokochać i polubić własne. Może i brzmi jak banał, ale po pewnym czasie dociera.
Tobie potrzebny jest detoks od aplikacji, wszystkich. Odinstalowanie i zajęcie się rozwojem osobistym. Poczytaj coś mądrego, posłuchaj podcastów, zapisz na jakieś zajęcia, wyjedź gdzieś. Przewietrz głowę, bo jak tak dalej będziesz się zadręczał i samobiczował, to może to się źle skończyć. PS. forum nie jest dla ciebie korzystnym narzędziem, bo służy ci tylko do powielania w kółko tych samych stwierdzeń i opisywania tych samych sytuacji. Nie korzystasz z rad, nie zmieniasz się, nie mam pojęcia, czego oczekujesz i na co liczysz.
Weź to sobie do serca jakis_czlowiek, bo napisane w punkt. A idę o zakład, że jak przestaniesz szukać to w końcu ktoś Ci się trafi.
I Apki to nie jest jedyna szansa, to tylko narzędzie do poznania kogoś, jedno z wielu.
Dzisiaj sparowało mnie z 33letnia panną bez dzieci. Rozmowa się kleiła, fajnie było. Zapytała czy chce dzieci , powiedziałem że tak a jak zapytałą czy mam dzieci i odpowiedziałem że tak to od razu straciła zainteresowanie i para zniknęła
Nie dziw się. Dwójka dzieci oznacza spore alimenty przez wiele lat, może jeszcze dodatkowe koszty na utrzymywanie kontaktów z nimi, więc wspólny budżet sporo traci.
Zawsze lepiej mieć więcej dla swojej rodziny i wspólnych dzieci.
Polskie realia są jakie są. Gdyby chciała mieć z Tobą dwoje dzieci to może być ciężko ogarnąć finanse. Nie zapyta Cię ile zarabiasz, żeby nie wyjść na materialistkę, a ponadto pracę czy zdrowie można stracić a alimenty zostaną.
Życie.
Nie, nie troluję i to nie jest Tinder, a Facebookowy Dating, który podobno jest do kitu. Dzisiaj napisała kolejna kobieta i to pierwsza, tym razem starsza 3 lata.
Z tym wyglądem to też bym nie przesadzał, ot życzliwość i miłe słowa od ulle i tyle. Wątpię, żebym się nie wiadomo jak wyróżniał - zdjęcie profilowe mam od fotografa, portretowe - jedynie to. Z czystej ciekawości to sprawdziłem, bo narzekacie na to parowanie.
No ja byłem na FB i serio nikt tam z tego nie korzysta za bardzo. Połowa to fake konta. I te same osoby co na Tinderze. Nie miałem żadnej pary przez miesiąc, więc usunąłem.
Weź to sobie do serca jakis_czlowiek, bo napisane w punkt. A idę o zakład, że jak przestaniesz szukać to w końcu ktoś Ci się trafi.
I Apki to nie jest jedyna szansa, to tylko narzędzie do poznania kogoś, jedno z wielu.
W moim przypadku to jest jedyna opcja. W necie mam chociaż minimalną szansę zainteresować jakoś dziewczynę. Na żywo nawet tej minimalnej szansy bym nie miał.
I do 30tki nie szukałem i co? Jajco. Ani w szkole, ani na studiach, ani w pracy. Więc nie, nie trafi się nikt.
Ale jakie kobiety mozna zwabić na samo zdjęcie?
No może w tej mieścinie jak to nazwaleś, po prostu wszyscy się znają i większość tych kobiet po prostu Cię zna i niektóre sąsiadki..Jeżeli selekcja przebiega w rozmowie, to może warto dać długy opis? By zaoszczędzić czas sobie i innym.
Czy to tragedia byłaby mieć 3 pary, ale same pasujące kobiety?
Ja mam opis i sam na ten opis patrzę, a mimo to ta garstka par, którą mam, nie odpisuje na wiadomości xd
nie wiem jak na tinderze, na fb randki byla opcja dodac w profilu, jesli ma sie dzieci. nie tracilbys czasu na kobiety, ktore nie chca dzieciatych.
niektorym to zupelnie nie przeszkadza, a jeszcze inni nie chca kobiety/mezczyzny z dziecmi, nawet doroslymi.
ja orzez 2 tyg uzywalam fb randki i mialam wysyp lajkow. nie byly to fejkowe konta, ale moze to zalezy od lokalizacji? siedze zagranica.
JC rozbroiles mnie tymi wietnamskimi kobietami z polskimi imionami typu Jan
ja orzez 2 tyg uzywalam fb randki i mialam wysyp lajkow. nie byly to fejkowe konta, ale moze to zalezy od lokalizacji? siedze zagranica.
Nie, zależy to od płci Kobiety mają zawsze nawał lajków. A i jest dużo więcej kobiecych fake kont. Męskie to rzadkość.
Nie wiem czemu ale zdaje mi sie że rozwódki z dzieckiem/dziećmi nie są już zdatne do związku. Po prostu miłośc przelały na dzieci i facet tak naprawdę nie jest im potrzebny.
Czasami mam takie wrażenie ...
Być może przeszłość obiła na nich już takie piętno (zdrada,alkohol,przemoc) że już nie potrafią zaufać mężczyźnie.
No chyba że dotyczy to kobiet tylko na portalach w w rzeczywistości są to zupełnie inne kobiety ..
Ale TY Jakiś_człowiek masz zupełnie inny target i sądzę że spokojne są tam panny bez dzieci , bez przeszlości, bez zwichrowanej psychiki ..
Wczoraj byłem na spotkani z panną z dzieckiem i szczerze mówiąc po "przemowie" na prawie sam koniec rozmowy (rozmowa była świetna i prawie 3 godziny rozmawialiśmy). Sam nie wiem jak interpretować jej słowa. Potem rozmawialiśmy po spotkaniu, wiem że nie było "iskry" z jej strony, ale patrząc na jej poprzenich partnerów i na jakich trafiała być może boi sie ...
Sam nie wiem. Mamy się spotykać i się zobaczy co z tego będzie, ale po tych słowach których nie powstydziłą się by feministka mój zapał opadł
Nie wiem czemu ale zdaje mi sie że rozwódki z dzieckiem/dziećmi nie są już zdatne do związku. Po prostu miłośc przelały na dzieci i facet tak naprawdę nie jest im potrzebny.
Czasami mam takie wrażenie ...
Być może przeszłość obiła na nich już takie piętno (zdrada,alkohol,przemoc) że już nie potrafią zaufać mężczyźnie.
No chyba że dotyczy to kobiet tylko na portalach w w rzeczywistości są to zupełnie inne kobiety ..Ale TY Jakiś_człowiek masz zupełnie inny target i sądzę że spokojne są tam panny bez dzieci , bez przeszlości, bez zwichrowanej psychiki ..
Wczoraj byłem na spotkani z panną z dzieckiem i szczerze mówiąc po "przemowie" na prawie sam koniec rozmowy (rozmowa była świetna i prawie 3 godziny rozmawialiśmy). Sam nie wiem jak interpretować jej słowa. Potem rozmawialiśmy po spotkaniu, wiem że nie było "iskry" z jej strony, ale patrząc na jej poprzenich partnerów i na jakich trafiała być może boi sie ...
Sam nie wiem. Mamy się spotykać i się zobaczy co z tego będzie, ale po tych słowach których nie powstydziłą się by feministka mój zapał opadł
to co ona takiego powiedziala?
to co ona takiego powiedziala?
Też jestem ciekawa, bo on zawsze zagadkami pisze. Obstawiam, że babka dała mu na koniec znać, że wrażenia nie zrobił i miłości z tego nie będzie, ale zasłoniła się swoim ogólnym rozczarowaniem odnośnie wszystkich mężczyzn tego świata. Że zawodzą, zdradzają i do bani są ogólnie.
blueangel napisał/a:to co ona takiego powiedziala?
Też jestem ciekawa, bo on zawsze zagadkami pisze. Obstawiam, że babka dała mu na koniec znać, że wrażenia nie zrobił i miłości z tego nie będzie, ale zasłoniła się swoim ogólnym rozczarowaniem odnośnie wszystkich mężczyzn tego świata. Że zawodzą, zdradzają i do bani są ogólnie.
Haha Możliwe, że babka "wyrzuciła" z siebie żal i rozczarowanie i pojechała do @Kaszpira po wszystkich facetach tego Świata równo .
na podstawie mojego krotkiego eksperymentu+doswiadczen kremika wydaje mi sie, ze te cale fb randki, tindery nie maja glebszego sensu. chcialabym zweryfikowac waszymi doswiadczeniami.
czy ludzie tam rzeczywiscie chca kogos poznac czy tylko tak przebieraja (to chyba glownie kobiety) albo szukaja niezobowiazujacych znajomosci (to chyba glownie mezczyzni).no moze da sie znalezc kogos normalnego tak jednego na milion, ale ogolnie to strata czasu?udalo wam sie stworzyc zwiazek (wam, a nie znajnomy brata kuzyna mojej przyjaciolki) zwiazek poznajac kogos przez tego typu aplikacje?
ile zab musieliscie pocalowac?
Odradzam randkowanie przez Tindera on nie jest dla polskich mężczyzn.zachowuja się skandalicznie .To związane jest z ich myślą że kobiety na tinderze są puste ruchaczki.nie rozumieją faceci że tam dziewczyny są takie zwyczajne te które chodzą po ulicy, to sąsiadki panie z biura.tam spotkało mnie same chamstwo..Tindera ma chwyt reklamowy który przypadł każdemu na świecie mężczyźnie.Ale nie ma to związku z tym że tak jest i każda laska tam po trzech minutach odda się.tam faceci poprawiają swoje ego ..biorą numer tel..i myślą że zdobyli i następny biorą ..a dla współczesnej kobiety danie tel.nic nie oznacza jedynie dalszą faceta weryfikację i odczekanie czy zdabedzie zaufanie.Radze koleżankom uważać i się szanować..oni tego nie robią.wiec same zacznijcie od skasowanie tego gówna
Ale TY Jakiś_człowiek masz zupełnie inny target i sądzę że spokojne są tam panny bez dzieci , bez przeszlości, bez zwichrowanej psychiki
Jasne, że są. Ale nie jestem na ich poziomie. Za wysoka poprzeczka dla mnie.
Mamy się spotykać i się zobaczy co z tego będzie, ale po tych słowach których nie powstydziłą się by feministka mój zapał opadł
Po co się więc spotykać? Szkoda czasu.
Odradzam randkowanie przez Tindera on nie jest dla polskich mężczyzn.zachowuja się skandalicznie .To związane jest z ich myślą że kobiety na tinderze są puste ruchaczki.nie rozumieją faceci że tam dziewczyny są takie zwyczajne te które chodzą po ulicy, to sąsiadki panie z biura.tam spotkało mnie same chamstwo..Tindera ma chwyt reklamowy który przypadł każdemu na świecie mężczyźnie.Ale nie ma to związku z tym że tak jest i każda laska tam po trzech minutach odda się.tam faceci poprawiają swoje ego ..biorą numer tel..i myślą że zdobyli i następny biorą ..a dla współczesnej kobiety danie tel.nic nie oznacza jedynie dalszą faceta weryfikację i odczekanie czy zdabedzie zaufanie.Radze koleżankom uważać i się szanować..oni tego nie robią.wiec same zacznijcie od skasowanie tego gówna
Tinder to aplikacja do "szybkich" randek, dlatego nie wiem na co liczyłaś.
Kaszpir007 napisał/a:Mamy się spotykać i się zobaczy co z tego będzie, ale po tych słowach których nie powstydziłą się by feministka mój zapał opadł
Po co się więc spotykać? Szkoda czasu.
Nie zawsze pierwsze spotkanie jest dokładnie takie jak byśmy oczekiwali.Dopoki kobieta chce się spotkać dopóty widzi potencjał w Tobie.Okazywanie uczuć na pierwszym spotkaniu i tej iskry zależne jest od 100 czynników ale tylko jeden z nich wykazuje bardzo podobanie się...no i widzę że sam się odciagasz od laski.Wiec nie idź..bo ważne jest nastawienie a twoje jest do bani
Tinder to aplikacja do "szybkich" randek, dlatego nie wiem na co liczyłaś.
Mój kumpel z pracy ma żonę z Tindera. Są kilka lat już i mają córeczkę
Farmer napisał/a:Tinder to aplikacja do "szybkich" randek, dlatego nie wiem na co liczyłaś.
Mój kumpel z pracy ma żonę z Tindera. Są kilka lat już i mają córeczkę
Jasne, da się. Ale na 1 taki przypadek jest 100 facetów, którzy nikogo nie poznają na dłużej.
Kaszpir007 napisał/a:Farmer napisał/a:Tinder to aplikacja do "szybkich" randek, dlatego nie wiem na co liczyłaś.
Mój kumpel z pracy ma żonę z Tindera. Są kilka lat już i mają córeczkę
Jasne, da się. Ale na 1 taki przypadek jest 100 facetów, którzy nikogo nie poznają na dłużej.
Jezu, a ty znowu swoje. Nie 1 na 100, tylko 1 facet na każdą 1 babkę, która znalazła kogoś na tinderze na stałe. A tych jest MNÓSTWO. Więc i facetów tyle samo.
Jezu, a ty znowu swoje. Nie 1 na 100, tylko 1 facet na każdą 1 babkę, która znalazła kogoś na tinderze na stałe. A tych jest MNÓSTWO. Więc i facetów tyle samo.
Nom. Ale skoro facetów jest 10x więcej, to już można w idealnym przypadku założyć, że na stałe kogoś pozna może 1 na 10 facetów. Dodaj do tego to, że kobiece profile to dużo częściej są fake konta niż u facetów, dużo więcej tam jest modelek instagramowych, co po prostu się reklamują, itp. Więc może nie 1 na 100. Ale 1 na 20 to już prędzej i to przy dobrych wiatrach.
blueangel napisał/a:na podstawie mojego krotkiego eksperymentu+doswiadczen kremika wydaje mi sie, ze te cale fb randki, tindery nie maja glebszego sensu. chcialabym zweryfikowac waszymi doswiadczeniami.
czy ludzie tam rzeczywiscie chca kogos poznac czy tylko tak przebieraja (to chyba glownie kobiety) albo szukaja niezobowiazujacych znajomosci (to chyba glownie mezczyzni).no moze da sie znalezc kogos normalnego tak jednego na milion, ale ogolnie to strata czasu?udalo wam sie stworzyc zwiazek (wam, a nie znajnomy brata kuzyna mojej przyjaciolki) zwiazek poznajac kogos przez tego typu aplikacje?
ile zab musieliscie pocalowac?Odradzam randkowanie przez Tindera on nie jest dla polskich mężczyzn.zachowuja się skandalicznie .To związane jest z ich myślą że kobiety na tinderze są puste ruchaczki.nie rozumieją faceci że tam dziewczyny są takie zwyczajne te które chodzą po ulicy, to sąsiadki panie z biura.tam spotkało mnie same chamstwo..Tindera ma chwyt reklamowy który przypadł każdemu na świecie mężczyźnie.Ale nie ma to związku z tym że tak jest i każda laska tam po trzech minutach odda się.tam faceci poprawiają swoje ego ..biorą numer tel..i myślą że zdobyli i następny biorą ..a dla współczesnej kobiety danie tel.nic nie oznacza jedynie dalszą faceta weryfikację i odczekanie czy zdabedzie zaufanie.Radze koleżankom uważać i się szanować..oni tego nie robią.wiec same zacznijcie od skasowanie tego gówna
xd
Ja szukam stałego związku i właśnie takiej zwyczajnej dziewczyny, a żadna mi nie odpisuje, znam też wielu mężczyzn w podobnej sytuacji, więc skończ z tym kiepskim trollingiem.
Kasssja napisał/a:Jezu, a ty znowu swoje. Nie 1 na 100, tylko 1 facet na każdą 1 babkę, która znalazła kogoś na tinderze na stałe. A tych jest MNÓSTWO. Więc i facetów tyle samo.
Nom. Ale skoro facetów jest 10x więcej, to już można w idealnym przypadku założyć, że na stałe kogoś pozna może 1 na 10 facetów. Dodaj do tego to, że kobiece profile to dużo częściej są fake konta niż u facetów, dużo więcej tam jest modelek instagramowych, co po prostu się reklamują, itp. Więc może nie 1 na 100. Ale 1 na 20 to już prędzej i to przy dobrych wiatrach.
Bzdura, skąd ty bierzesz te statystyki? 1 na 100, 1 na 20? Zresztą to nie zmienia faktu, że liczba kobiet, które znalazły na tinderze miłość jest równa (nie mniejsza i nie większa) liczbie mężczyzn. Bo w związkach masz płcie 1:1. Więc nie ma co smęcić, że miliony kobiet znajdują szczęście, a facet to prawie żaden, bo to się nie spina matematycznie.
OnaTa napisał/a:blueangel napisał/a:na podstawie mojego krotkiego eksperymentu+doswiadczen kremika wydaje mi sie, ze te cale fb randki, tindery nie maja glebszego sensu. chcialabym zweryfikowac waszymi doswiadczeniami.
czy ludzie tam rzeczywiscie chca kogos poznac czy tylko tak przebieraja (to chyba glownie kobiety) albo szukaja niezobowiazujacych znajomosci (to chyba glownie mezczyzni).no moze da sie znalezc kogos normalnego tak jednego na milion, ale ogolnie to strata czasu?udalo wam sie stworzyc zwiazek (wam, a nie znajnomy brata kuzyna mojej przyjaciolki) zwiazek poznajac kogos przez tego typu aplikacje?
ile zab musieliscie pocalowac?Odradzam randkowanie przez Tindera on nie jest dla polskich mężczyzn.zachowuja się skandalicznie .To związane jest z ich myślą że kobiety na tinderze są puste ruchaczki.nie rozumieją faceci że tam dziewczyny są takie zwyczajne te które chodzą po ulicy, to sąsiadki panie z biura.tam spotkało mnie same chamstwo..Tindera ma chwyt reklamowy który przypadł każdemu na świecie mężczyźnie.Ale nie ma to związku z tym że tak jest i każda laska tam po trzech minutach odda się.tam faceci poprawiają swoje ego ..biorą numer tel..i myślą że zdobyli i następny biorą ..a dla współczesnej kobiety danie tel.nic nie oznacza jedynie dalszą faceta weryfikację i odczekanie czy zdabedzie zaufanie.Radze koleżankom uważać i się szanować..oni tego nie robią.wiec same zacznijcie od skasowanie tego gówna
xd
Ja szukam stałego związku i właśnie takiej zwyczajnej dziewczyny, a żadna mi nie odpisuje, znam też wielu mężczyzn w podobnej sytuacji, więc skończ z tym kiepskim trollingiem.
Skoro moje doświadczenie nazywasz trollingiem to już sam sobie odpowiedź na pytanie dlaczego masz problem ze znalezieniem kobiety.I nie masz szacunku do kobiet
Bzdura, skąd ty bierzesz te statystyki? 1 na 100, 1 na 20? Zresztą to nie zmienia faktu, że liczba kobiet, które znalazły na tinderze miłość jest równa (nie mniejsza i nie większa) liczbie mężczyzn. Bo w związkach masz płcie 1:1. Więc nie ma co smęcić, że miliony kobiet znajdują szczęście, a facet to prawie żaden, bo to się nie spina matematycznie.
Jezu... Ja tu piszę o szansie faceta na poznanie kogoś i tyle. A ta szansa nie jest taka sama jak u kobiet. Bo facetów jest po prostu więcej. Jakby wszystkie kobiety na Tinderze kogoś poznały, to 10% facetów też pozna te kobiety. Ale pozostałe 90% nadal będzie samych.
Nie zawsze pierwsze spotkanie jest dokładnie takie jak byśmy oczekiwali.Dopoki kobieta chce się spotkać dopóty widzi potencjał w Tobie.Okazywanie uczuć na pierwszym spotkaniu i tej iskry zależne jest od 100 czynników ale tylko jeden z nich wykazuje bardzo podobanie się...no i widzę że sam się odciagasz od laski.Wiec nie idź..bo ważne jest nastawienie a twoje jest do bani
Dlatego ja jej nie skreśliłem i chce dalej się spotykać. Z tego mi powiedziała po spotkaniu to też.
Ale nie wie co z tego wyniknie , ja też nie ..
Uważam że najpierw musi mnie poznać i mi zaufać. Bo bez tego nic się nie pojawi. Jak ktoś jest nastawiony negatywnie z powodu przeszłosci to nic nowego nie wybuduje.
Dlatego ja jej nie skreśliłem i chce dalej się spotykać. Z tego mi powiedziała po spotkaniu to też.
Ale nie wie co z tego wyniknie , ja też nie ..Uważam że najpierw musi mnie poznać i mi zaufać. Bo bez tego nic się nie pojawi. Jak ktoś jest nastawiony negatywnie z powodu przeszłosci to nic nowego nie wybuduje.
Musi coś w Tobie być, że kobiety, mimo że nie są do końca zadowolone ze spotkania, chcą jednak spotkać się ponownie.
Kasssja napisał/a:Bzdura, skąd ty bierzesz te statystyki? 1 na 100, 1 na 20? Zresztą to nie zmienia faktu, że liczba kobiet, które znalazły na tinderze miłość jest równa (nie mniejsza i nie większa) liczbie mężczyzn. Bo w związkach masz płcie 1:1. Więc nie ma co smęcić, że miliony kobiet znajdują szczęście, a facet to prawie żaden, bo to się nie spina matematycznie.
Jezu... Ja tu piszę o szansie faceta na poznanie kogoś i tyle. A ta szansa nie jest taka sama jak u kobiet. Bo facetów jest po prostu więcej. Jakby wszystkie kobiety na Tinderze kogoś poznały, to 10% facetów też pozna te kobiety. Ale pozostałe 90% nadal będzie samych.
Nie, bo proporcje 1:10 nie są poparte niczym, poza twoimi kompleksami i próbą racjonalizowania własnych niepowodzeń.
Nie, bo proporcje 1:10 nie są poparte niczym, poza twoimi kompleksami i próbą racjonalizowania własnych niepowodzeń.
Przecież każdy wie, że na apkach jest zdecydowanie więcej facetów niż kobiet. Może zaprzeczysz?
Kasssja napisał/a:Nie, bo proporcje 1:10 nie są poparte niczym, poza twoimi kompleksami i próbą racjonalizowania własnych niepowodzeń.
Przecież każdy wie, że na apkach jest zdecydowanie więcej facetów niż kobiet. Może zaprzeczysz?
Ale ile więcej? Może np. dwa razy więcej, albo na 10 kobiet przypada 12 mężczyzn. Nie wiesz tego, nie znasz tinderowych statystyk, ale rzeźbisz 10% kobiet na 90% facetów, żeby ci się spinały niepowodzenia. Nie możesz znieść, że innym facetom na tinderze może iść lepiej, a nawet bardzo dobrze. Widzę to po twoich wpisach w innych wątkach. Przykre to, dlatego naprawdę powinieneś zrobić sobie detoks.
Ale ile więcej? Może np. dwa razy więcej, albo na 10 kobiet przypada 12 mężczyzn. Nie wiesz tego, nie znasz tinderowych statystyk, ale rzeźbisz 10% kobiet na 90% facetów, żeby ci się spinały niepowodzenia. Nie możesz znieść, że innym facetom na tinderze może iść lepiej, a nawet bardzo dobrze. Widzę to po twoich wpisach w innych wątkach. Przykre to, dlatego naprawdę powinieneś zrobić sobie detoks.
Pierwsze z brzegu
https://www.netimperative.com/2019/04/0 … diversity/
https://www.eska.pl/bydgoszcz/co-portal … -78Hq.html
jakis_czlowiek napisał/a:Kasssja napisał/a:Nie, bo proporcje 1:10 nie są poparte niczym, poza twoimi kompleksami i próbą racjonalizowania własnych niepowodzeń.
Przecież każdy wie, że na apkach jest zdecydowanie więcej facetów niż kobiet. Może zaprzeczysz?
Ale ile więcej? Może np. dwa razy więcej, albo na 10 kobiet przypada 12 mężczyzn. Nie wiesz tego, nie znasz tinderowych statystyk, ale rzeźbisz 10% kobiet na 90% facetów, żeby ci się spinały niepowodzenia. Nie możesz znieść, że innym facetom na tinderze może iść lepiej, a nawet bardzo dobrze. Widzę to po twoich wpisach w innych wątkach. Przykre to, dlatego naprawdę powinieneś zrobić sobie detoks.
Kasssja facetów jest prawie 8 razy więcej niż kobiet na tinderze.
To są dane tindera, lekko się zmieniają w stosunku do kraju.
Jeśli więc piszesz, że kobieta znajduje faceta, to znaczy, że 7 facetów nie znajduje kobiety.
Chcesz się przekonać jak to jest tinderować jako facet, załóż profil na miesiąc. Zaczniesz inaczej pisać.
Tutaj trochę starszy filmik ze Stanów: https://www.youtube.com/watch?v=DZTIbHIsIYw
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że u nas wygląda znacznie gorzej.
Tinder to ściek, nie tak duży jak badoo, ale zawsze.
OnaTa napisał/a:Nie zawsze pierwsze spotkanie jest dokładnie takie jak byśmy oczekiwali.Dopoki kobieta chce się spotkać dopóty widzi potencjał w Tobie.Okazywanie uczuć na pierwszym spotkaniu i tej iskry zależne jest od 100 czynników ale tylko jeden z nich wykazuje bardzo podobanie się...no i widzę że sam się odciagasz od laski.Wiec nie idź..bo ważne jest nastawienie a twoje jest do bani
Dlatego ja jej nie skreśliłem i chce dalej się spotykać. Z tego mi powiedziała po spotkaniu to też.
Ale nie wie co z tego wyniknie , ja też nie ..Uważam że najpierw musi mnie poznać i mi zaufać. Bo bez tego nic się nie pojawi. Jak ktoś jest nastawiony negatywnie z powodu przeszłosci to nic nowego nie wybuduje.
dużo facetow nie potrafi odczytać dobrze sygnałów i z góry albo latają za czymś co nie dla nich albo spisują na straty.U niej zaiskrzyło jeśli chce następnego.Kazda inaczej odbiera faceta.Na początek spotkania zacznij od komplementu na temat jej wyglądu.To będzie dla niej jasny sygnał, że przypadła do gustu.
dużo facetow nie potrafi odczytać dobrze sygnałów i z góry albo latają za czymś co nie dla nich albo spisują na straty.
U kobiet to jeszcze gorzej wygląda.
OnaTa napisał/a:dużo facetow nie potrafi odczytać dobrze sygnałów i z góry albo latają za czymś co nie dla nich albo spisują na straty.
U kobiet to jeszcze gorzej wygląda.
Oj tam, bardzo często włącza się tryb ambicjonalny pt. zdobędę go Zdarza się.
rakastankielia napisał/a:OnaTa napisał/a:Odradzam randkowanie przez Tindera on nie jest dla polskich mężczyzn.zachowuja się skandalicznie .To związane jest z ich myślą że kobiety na tinderze są puste ruchaczki.nie rozumieją faceci że tam dziewczyny są takie zwyczajne te które chodzą po ulicy, to sąsiadki panie z biura.tam spotkało mnie same chamstwo..Tindera ma chwyt reklamowy który przypadł każdemu na świecie mężczyźnie.Ale nie ma to związku z tym że tak jest i każda laska tam po trzech minutach odda się.tam faceci poprawiają swoje ego ..biorą numer tel..i myślą że zdobyli i następny biorą ..a dla współczesnej kobiety danie tel.nic nie oznacza jedynie dalszą faceta weryfikację i odczekanie czy zdabedzie zaufanie.Radze koleżankom uważać i się szanować..oni tego nie robią.wiec same zacznijcie od skasowanie tego gówna
xd
Ja szukam stałego związku i właśnie takiej zwyczajnej dziewczyny, a żadna mi nie odpisuje, znam też wielu mężczyzn w podobnej sytuacji, więc skończ z tym kiepskim trollingiem.
Skoro moje doświadczenie nazywasz trollingiem to już sam sobie odpowiedź na pytanie dlaczego masz problem ze znalezieniem kobiety.I nie masz szacunku do kobiet
To jest trolling, bo generalizujesz i piszesz głupoty w stylu "wystarczy się ładnie ubrać i być miłym, żeby zainteresować kobietę". Może Ty trafiałaś tylko na takich, którzy szukali tylko przelotnych znajomości, ale wielu z nas tego nie szuka, a kobiety nie są nami zainteresowane i nawet jeśli mają parę, nie odpisują na wiadomości.
OnaTa napisał/a:rakastankielia napisał/a:xd
Ja szukam stałego związku i właśnie takiej zwyczajnej dziewczyny, a żadna mi nie odpisuje, znam też wielu mężczyzn w podobnej sytuacji, więc skończ z tym kiepskim trollingiem.
Skoro moje doświadczenie nazywasz trollingiem to już sam sobie odpowiedź na pytanie dlaczego masz problem ze znalezieniem kobiety.I nie masz szacunku do kobiet
To jest trolling, bo generalizujesz i piszesz głupoty w stylu "wystarczy się ładnie ubrać i być miłym, żeby zainteresować kobietę". Może Ty trafiałaś tylko na takich, którzy szukali tylko przelotnych znajomości, ale wielu z nas tego nie szuka, a kobiety nie są nami zainteresowane i nawet jeśli mają parę, nie odpisują na wiadomości.
Spadaj gościu i się odpimpaj od mojej osoby!!! .ty z prawdziwą kobietą nigdy nie będziesz miał do czynienia .bo jesteś kimś kto nie potrafi przyjąć czyjegoś innego doświadczenia niż on ma.
Kasssja facetów jest prawie 8 razy więcej niż kobiet na tinderze.
To są dane tindera, lekko się zmieniają w stosunku do kraju.Jeśli więc piszesz, że kobieta znajduje faceta, to znaczy, że 7 facetów nie znajduje kobiety.
Chcesz się przekonać jak to jest tinderować jako facet, załóż profil na miesiąc. Zaczniesz inaczej pisać.
Tutaj trochę starszy filmik ze Stanów: https://www.youtube.com/watch?v=DZTIbHIsIYw
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że u nas wygląda znacznie gorzej.Tinder to ściek, nie tak duży jak badoo, ale zawsze.
No ciekawe, bo polskie statystyki są jednak inne.
Tu pierwsze lepsze info z antyweb:
To jest trolling, bo generalizujesz i piszesz głupoty w stylu "wystarczy się ładnie ubrać i być miłym, żeby zainteresować kobietę".
Mylisz się. Bardzo często to wystarcza. Trzeba też przynajmniej udawać, że się jej słucha. Ale to bardziej u mężatek.
Kaszpir007 napisał/a:OnaTa napisał/a:Nie zawsze pierwsze spotkanie jest dokładnie takie jak byśmy oczekiwali.Dopoki kobieta chce się spotkać dopóty widzi potencjał w Tobie.Okazywanie uczuć na pierwszym spotkaniu i tej iskry zależne jest od 100 czynników ale tylko jeden z nich wykazuje bardzo podobanie się...no i widzę że sam się odciagasz od laski.Wiec nie idź..bo ważne jest nastawienie a twoje jest do bani
Dlatego ja jej nie skreśliłem i chce dalej się spotykać. Z tego mi powiedziała po spotkaniu to też.
Ale nie wie co z tego wyniknie , ja też nie ..Uważam że najpierw musi mnie poznać i mi zaufać. Bo bez tego nic się nie pojawi. Jak ktoś jest nastawiony negatywnie z powodu przeszłosci to nic nowego nie wybuduje.
dużo facetow nie potrafi odczytać dobrze sygnałów i z góry albo latają za czymś co nie dla nich albo spisują na straty.U niej zaiskrzyło jeśli chce następnego.Kazda inaczej odbiera faceta.Na początek spotkania zacznij od komplementu na temat jej wyglądu.To będzie dla niej jasny sygnał, że przypadła do gustu.
Patrząc jakue było zaangażowanie w rozmowę w niedzielę i nawet poniedziałek a we wtorek nawet na chwilę zadzwoniła jak umówiliśmy się na spotkanie a dzisiejsza jej aktywnością to mam wrażenie że to ci wieczorem zostało powiedziane to tylko puste nic nie znaczące słowa i jej zaangażowanie po spotkaniu mocno zmalało i boję się że zaczyna wygaszanie tej znajomości...
Farmer napisał/a:Kasssja facetów jest prawie 8 razy więcej niż kobiet na tinderze.
To są dane tindera, lekko się zmieniają w stosunku do kraju.Jeśli więc piszesz, że kobieta znajduje faceta, to znaczy, że 7 facetów nie znajduje kobiety.
Chcesz się przekonać jak to jest tinderować jako facet, załóż profil na miesiąc. Zaczniesz inaczej pisać.
Tutaj trochę starszy filmik ze Stanów: https://www.youtube.com/watch?v=DZTIbHIsIYw
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że u nas wygląda znacznie gorzej.Tinder to ściek, nie tak duży jak badoo, ale zawsze.
No ciekawe, bo polskie statystyki są jednak inne.
Tu pierwsze lepsze info z antyweb:
Artykuł/analiza pochodzi z roku 2017
Artykuł/analiza pochodzi z roku 2017
Z pewnością przez kolejne kilka lat nastąpił pogrom wśród kobiet i babki masowo przestały zakładać tindera i szukać partnera.
assassin napisał/a:Artykuł/analiza pochodzi z roku 2017
Z pewnością przez kolejne kilka lat nastąpił pogrom wśród kobiet i babki masowo przestały zakładać tindera i szukać partnera.
A przeczytałaś dokładnie co podlinkowałaś?
rakastankielia napisał/a:To jest trolling, bo generalizujesz i piszesz głupoty w stylu "wystarczy się ładnie ubrać i być miłym, żeby zainteresować kobietę".
Mylisz się. Bardzo często to wystarcza. Trzeba też przynajmniej udawać, że się jej słucha. Ale to bardziej u mężatek.
Nie mylę. Ja akurat lubię słuchać, więc udawać nie muszę. Może mężatkom faktycznie to wystarcza, ale to nie mój target.
OnaTa napisał/a:Kaszpir007 napisał/a:Dlatego ja jej nie skreśliłem i chce dalej się spotykać. Z tego mi powiedziała po spotkaniu to też.
Ale nie wie co z tego wyniknie , ja też nie ..Uważam że najpierw musi mnie poznać i mi zaufać. Bo bez tego nic się nie pojawi. Jak ktoś jest nastawiony negatywnie z powodu przeszłosci to nic nowego nie wybuduje.
dużo facetow nie potrafi odczytać dobrze sygnałów i z góry albo latają za czymś co nie dla nich albo spisują na straty.U niej zaiskrzyło jeśli chce następnego.Kazda inaczej odbiera faceta.Na początek spotkania zacznij od komplementu na temat jej wyglądu.To będzie dla niej jasny sygnał, że przypadła do gustu.
Patrząc jakue było zaangażowanie w rozmowę w niedzielę i nawet poniedziałek a we wtorek nawet na chwilę zadzwoniła jak umówiliśmy się na spotkanie a dzisiejsza jej aktywnością to mam wrażenie że to ci wieczorem zostało powiedziane to tylko puste nic nie znaczące słowa i jej zaangażowanie po spotkaniu mocno zmalało i boję się że zaczyna wygaszanie tej znajomości...
Analizujesz wszystko za mocno...więc już nie rozumiem czy ona chce się spotkać czy niechce drugi raz? Jeśli chce to czuję że może coś z tego być......dziwnie to wygląda na jakiej podstawie wnioskujesz że ona się oddala? Przestań może być nachalny, bo nachalność przed drugim spotkaniem może zepsuć wszystko.Po pierwsze może kobieta nie lubi pisać? Może jej praca na to nie pozwala? Może jesteś facetem.ktory pisze kopiuj wklej czyli dzień dobry dobrego dnia życzę ......napisze jeszcze raz jeśli kobieta się z tobą chcę spotkać to znaczy że jest ok.Trzeba wiedzieć czego oczekuje kobieta.Jesli to wiesz to jest oki
rakastankielia napisał/a:OnaTa napisał/a:Skoro moje doświadczenie nazywasz trollingiem to już sam sobie odpowiedź na pytanie dlaczego masz problem ze znalezieniem kobiety.I nie masz szacunku do kobiet
To jest trolling, bo generalizujesz i piszesz głupoty w stylu "wystarczy się ładnie ubrać i być miłym, żeby zainteresować kobietę". Może Ty trafiałaś tylko na takich, którzy szukali tylko przelotnych znajomości, ale wielu z nas tego nie szuka, a kobiety nie są nami zainteresowane i nawet jeśli mają parę, nie odpisują na wiadomości.
Spadaj gościu i się odpimpaj od mojej osoby!!! .ty z prawdziwą kobietą nigdy nie będziesz miał do czynienia .bo jesteś kimś kto nie potrafi przyjąć czyjegoś innego doświadczenia niż on ma.
Potrafię xd tylko że Ty nie opisujesz swoich doświadczeń, tylko trollujesz, najeżdżając na wszystkich Polaków xd i to Ty nie przyjmujesz moich doświadczeń.
OnaTa napisał/a:rakastankielia napisał/a:To jest trolling, bo generalizujesz i piszesz głupoty w stylu "wystarczy się ładnie ubrać i być miłym, żeby zainteresować kobietę". Może Ty trafiałaś tylko na takich, którzy szukali tylko przelotnych znajomości, ale wielu z nas tego nie szuka, a kobiety nie są nami zainteresowane i nawet jeśli mają parę, nie odpisują na wiadomości.
Spadaj gościu i się odpimpaj od mojej osoby!!! .ty z prawdziwą kobietą nigdy nie będziesz miał do czynienia .bo jesteś kimś kto nie potrafi przyjąć czyjegoś innego doświadczenia niż on ma.
Potrafię xd tylko że Ty nie opisujesz swoich doświadczeń, tylko trollujesz, najeżdżając na wszystkich Polaków xd i to Ty nie przyjmujesz moich doświadczeń.
ODWAL SiĘ!! .nie masz szacunku do kobiety.Nawet nie umiesz rozmawiac być życzliwym i miłym człowiekiem.
rakastankielia napisał/a:OnaTa napisał/a:Spadaj gościu i się odpimpaj od mojej osoby!!! .ty z prawdziwą kobietą nigdy nie będziesz miał do czynienia .bo jesteś kimś kto nie potrafi przyjąć czyjegoś innego doświadczenia niż on ma.
Potrafię xd tylko że Ty nie opisujesz swoich doświadczeń, tylko trollujesz, najeżdżając na wszystkich Polaków xd i to Ty nie przyjmujesz moich doświadczeń.
ODWAL SiĘ!! .nie masz szacunku do kobiety.Nawet nie umiesz rozmawiac być życzliwym i miłym człowiekiem.
Z Tobą nie da się normalnie rozmawiać, boś troll. Szacunek do kobiet mam, jestem bardzo życzliwy i miły.
Strony Poprzednia 1 … 15 16 17 18 19 … 32 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024