randkowanie/poznawanie przez internet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet

Strony Poprzednia 1 14 15 16 17 18 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 976 do 1,040 z 2,046 ]

976

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Zachęcam wszystkich do eksperymentu,
w szczególności osoby poszukujące partnera,

Te wszystkie opisy na portalach randkowych,
jakby jeden Avatar, szukał drugiego Avatara..

Siadłam i napisałam swoją charakterystykę, wg mojej oceny i wiedzy na swój temat..

Dwa razy poprawiałam, uwzględniając poprawkę, że ja sama lepiej się oceniam niż inni,
biorąc pod uwagę, że co oni tam wiedzą o mnie lepiej, niż ja sama,

wyszło arcydzieło, które sama sobie autoryzowałam,

dałam do przeczytania mojemu partnerowi..

Przeczytał raz,
przeczytał drugi raz..

I powiedział:
Nie znam kobiety, kto to? big_smile big_smile

znamy się od zarania dziejów,
dlatego uważam, że nic nie warte jest nasze postrzeganie siebie samych,
a warte miliony, jak inni nas postrzegają..

mimo, że samy się z tym nie zgadzamy..

Nie byłam nigdy na portalu randkowym, ale umówiłabym się z każdym,
kto by napisał: wg mojej oceny jestem taki i taki, ale
moja/mój ex twierdziła/twierdził, że jestem: taki i taki..

nawet gdyby 2 wersja była, leń i pijak, pasożyt i egoista,
uznałabym ,że to normalny człowiek jest i poszłabym na randkę smile

Zobacz podobne tematy :

977 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 19:46:26)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

Bardzo dobry wpis Szabelskiego:

https://www.uwodzenie.org/2023update/


Zgadzam się ze wszystkim kropka w kropkę.
smile

Spotkania precyzyjnie planowane. Prowadzić dziewczynę, pisać, potwierdzać.

To jak w biznesie -- jak komuś zależy, to nie milknie po jednym mailu, bo druga strona nie odpowiedziała.
Spotkania się umawia, potwierdza trzy/dwa/jeden dzień wcześniej. Po spotkaniu się pisze podsumowanie.

Hahaha, czyli w skrócie kurna skakać koło księżniczek, które mają Cię w dupie. A Ty jeszcze powinieneś im za to podziękować.

Co za pierdolenie... Tylko niestety zgodne z prawdą... Facet ma się starać, a dziewczyny będą to mieć w dupie.


Instagram - serio? Facet z Instagramem trochę gejowo wygląda.
Video calle - też nie, żadna dziewczyna się na to nie zgodzi, pytałem sporo razy, zawsze jest odmowa.
Lepsza propozycja, gdy laska odwołała spotkanie - może jeszcze ją przeprosić za to i wysłać jej kwiaty, że odwołała?

978

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
logika napisał/a:

Zachęcam wszystkich do eksperymentu,
w szczególności osoby poszukujące partnera,

Te wszystkie opisy na portalach randkowych,
jakby jeden Avatar, szukał drugiego Avatara..

Siadłam i napisałam swoją charakterystykę, wg mojej oceny i wiedzy na swój temat..

Dwa razy poprawiałam, uwzględniając poprawkę, że ja sama lepiej się oceniam niż inni,
biorąc pod uwagę, że co oni tam wiedzą o mnie lepiej, niż ja sama,

wyszło arcydzieło, które sama sobie autoryzowałam,

dałam do przeczytania mojemu partnerowi..

Przeczytał raz,
przeczytał drugi raz..

I powiedział:
Nie znam kobiety, kto to? big_smile big_smile

znamy się od zarania dziejów,
dlatego uważam, że nic nie warte jest nasze postrzeganie siebie samych,
a warte miliony, jak inni nas postrzegają..

mimo, że samy się z tym nie zgadzamy..

Nie byłam nigdy na portalu randkowym, ale umówiłabym się z każdym,
kto by napisał: wg mojej oceny jestem taki i taki, ale
moja/mój ex twierdziła/twierdził, że jestem: taki i taki..

nawet gdyby 2 wersja była, leń i pijak, pasożyt i egoista,
uznałabym ,że to normalny człowiek jest i poszłabym na randkę smile

A jeśli nie mam ex, to czyją opinię wstawić? tongue

979

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Ulubionej nauczycielki:)

https://www.sportpartner.com/pl/partner-do-sportu.html

powodzenia

980 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 20:05:34)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kasssja, krótkie podsumowanie Tindera:

wtorek - 12 polubień z powodu newbie boost
środa - 2 polubienia i para
dzisiaj - 1 polubienie


Chyba będzie trzeba usunąć to, bo to nie ma sensu za bardzo.

Jak się jest po prostu brzydkim i nieatrakcyjnym dla dziewczyn, to się tego nie zmieni i tyle. Nie ma co się oszukiwać.

981 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2023-02-09 20:17:21)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
logika napisał/a:

Ulubionej nauczycielki:)

https://www.sportpartner.com/pl/partner-do-sportu.html

powodzenia

Nauczycielki mnie lubiły, więc wyszedłbym na zbyt idealnego tongue

Strona wygląda ciekawie, dzięki za polecenie smile chociaż widzę, że to coś na wzór sympatii, czyli jak nie zapłacisz, to nic nie zdziałasz...

982 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 20:17:12)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
logika napisał/a:

Ulubionej nauczycielki:)

https://www.sportpartner.com/pl/partner-do-sportu.html

powodzenia

Nauczycielki mnie lubiły, więc wyszedłbym na zbyt idealnego tongue

Strona wygląda ciekawie, dzięki za polecenie smile

Raka, nie bądź naiwny. To jest kolejny portal stworzony, żeby wyciągać kasę od frajerów xD

983

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
logika napisał/a:

Ulubionej nauczycielki:)

https://www.sportpartner.com/pl/partner-do-sportu.html

powodzenia

Nauczycielki mnie lubiły, więc wyszedłbym na zbyt idealnego tongue

Strona wygląda ciekawie, dzięki za polecenie smile

Raka, nie bądź naiwny. To jest kolejny portal stworzony, żeby wyciągać kasę od frajerów xD

Widzę właśnie, działa jak sympatia.

984

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:

Widzę właśnie, działa jak sympatia.

Właśnie czytam opinie - nie możesz pisać i czytać wiadomości, jeśli nie masz premium tongue Standardowe oszustwo. Kupisz premium, to pogadasz sobie, ale z botami.

985

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Widzę właśnie, działa jak sympatia.

Właśnie czytam opinie - nie możesz pisać i czytać wiadomości, jeśli nie masz premium tongue Standardowe oszustwo. Kupisz premium, to pogadasz sobie, ale z botami.

Tak to właśnie wygląda. Naciąganie i tyle.

986 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-02-09 23:39:28)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Hahaha, czyli w skrócie kurna skakać koło księżniczek, które mają Cię w dupie.
Lepsza propozycja, gdy laska odwołała spotkanie - ...

PUA umówił się z dziewczyną na środę.
Nadchodzi środa, PUA pisze do dziewczyny czy aktualne.
Mija kilka godzin a ona "sorki, muszę dzisiaj jechać do babci".

PUA myśli... Hmm... muszę to lepiej ogarniać, bo dziewczyny mają pstro w głowie...
Odpisał jej:    "No to miłego czasu z babcią. Napiszę za dzień lub dwa i ogarniemy to lepiej"

Za dzień dwa znowu się umówił na środę.
W niedzielę napisał "To co? W środę aktualne?"    ona   "Tak, tak..."
We wtorek napisał "Jutro godz 11-ta spędzimy miłą chwilę?"     dziewczyna "Taaaa... jasne".
W środę napisał rano "Zbieram się, do zobaczenia o 11-tej" a  dziewczyna   "Ja też smile smile "

No i PUA ma spotkanie.

Mija kilka spotkań.

PUA umówił się z nią znowu na środę.
W niedzielę napisał "To co? W środę Cię wypieszczę?"    ona   "Tak, tak... koniecznie"
We wtorek napisał "Jutro godz 11-tej będę Cię rozbierał"     dziewczyna "Wląśnie myślę z czego".
W środę napisał rano "Zbieram się, do zobaczenia o 11-tej" a  dziewczyna   "Golę nogi abyś miał gładko smile smile "




Twój koncept jest taki:

JC umówił się z dziewczyną na środę.
Nadchodzi środa, JC pisze do dziewczyny czy aktualne, a tu cisza.
Dziewczyna pisze "sorki, nie dziś, muszę jechać do babci".

JC już nigdy nie umówił się z dziewczyną, bo go wystawiła, czyli miała w d...
A on przecież nie będize biegał jak wokół księżniczki.




Oczywiście lepiej jak dziewczyna ogarnia swój kalendarz i jak się umówiła, to przybywa.
Ale tak jak Szabelski pisał -- mężczyzna musi to poprowadizć, bo inaczej zonk.


A dlaczego zonk? Bo jest nadmiar facetów w stosunku do dziewczyn, więc jeśli JC ją oleje, to PUA się z nią spotka.

987 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-10 00:56:16)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Gary, co Ty ćpiesz z tymi opowiadaniami? xD Weź zejdź na ziemię.

Wiesz, ja tak robię od dawna, że przypominam o spotkaniu. A i tak ostatnie 4 dziewczyny z rzędu mnie olały. Na uj te Wasze PUA xD Jak się ma niewyjściową mordę to nic nie pomoże.

988

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Moje doświadczenie z paniami z portali jest taki że jak na początku nie ma ochoty rozmawiać i nie jest zaangażowana w rozmowę, to szkoda czasu na taką znajomość. A robienie za klauna aby księżniczkę zabawić i zainteresować to głupota, bo nie na tym polega zycie i ewentualny związek. Jak nie ma proporcjonalnego zainteresowania to nie ma żadnego sensu ciągnąć, bo nawet jakby doszło do ewentualnego spotkania na żywo to pani od razu pójdzie na następne spotkanie ...

A prawda jest taka że para NIC nie gwarantuje, bo w większosci panie klikają na każdego kto choć trochę się spodoba, a dopiero jak zaczną spływać pary to wtedy następuje prawidziwy "casting".

Piękny i bogaty facet nie musi nic się wysilać. Może napisać cześć a kobiety same będą się o niego biły wink 
Jak pisałem.

Jakiś_człowiek zmień zdjęcia. Wgraj zdjęcia jakiegoś modela. Napisz że jesteś właścicielem firmy , pokaż zdjecie jakiegoś ferrari i zobaczysz co się dzieje ...

A jak Twój wygląd jest poniżej przeciętnej to większość która kliknie na Ciebie to z przypadku jedynie ...

Ja raczej jestem mocno rozczarowany kobietami jakie poznałem przez portal. Były dosłownie 2 kobiety które widziałem że jest zaangażowanie z ich stron. Niestety jedna po 3 tygodniach zrezygnowała bez podania przyczyny, choć sądze że chodziło o różnice wieku i to że ona panna bez dzieci (choć była w dłuższym nieformalnym związku). A z drugiej ja sam zrezygnowałem bo niestety całkowicie mnie nie pociagała ani się nie podobała na żywo sad
Tyle że te osoby jak się okazało dopiero co się zarejestrowały i nigdy wcześniej na portalach nie były ...

989

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
Misinx napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Ja podchodzę dość sceptycznie do spotykania się z ludźmi z tego forum.

Nie kumam po co niby byś miała te fotki robić jakiemuś randomowi z neta i to takiemu, co ma bardzo złą opinię. Aż tak Ci się nudzi? tongue

Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.

No już rozkminia "A po co ona chce robić fotki ?", "A może coś będzie chciała za to ?" big_smile
A może po prostu interesuje się fotografią portretową i lubi fotografować różne "gęby" big_smile

Albo jest po prostu fajnym człowiekiem, który poczytał tu posty JC i postanowił pomóc. I teraz czeka, żeby się JC łaskawie pozastanawiał, czy mu pasuje czy nie pasuje, opłaca czy nie opłaca. JC, to był własnie TEN moment - trzeba się ucieszyć, podziękować, umówić na termin, przyjść z kaktusem w doniczce w podzięce za dobre serce pani z aparatem i KORZYSTAĆ. Potem kawa, miła rozmowa i albo podziekowanie sobie i rozejście, albo przyjaźń. Tak działają zsocjalizowani ludzie bez głębokiej fosy wokół swojego jestestwa.

No to sprawa się rypła. Już wiadomo, że chodzi o kaktusa wink Eeeehhh.... komercja wink

990 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-10 15:19:06)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kasssja gdzie ten Twój brat mieszka, że tyle par miał? Pewnie jakaś Warszawa nie?

Przywróciłem sobie premium (można przenieść ze starego konta jak się ma kod referencyjny). Więc pewnie spadnę jeszcze bardziej w rankingu, ale nie robi to już różnicy w sumie, czy 1 polubienie na tydzień, czy 0 xD A przynajmniej z tych 16 polubień jakie miałem, to sobie zrobiłem 3 pary, bo z premium mogłem je podejrzeć.

Ale chyba w moim przypadku nie ma sensu mieć Tindera za bardzo, więc pewnie go usunę za jakiś czas, skoro i tak nic mi to nie daje.

991

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

JC: moze powinienes sprobowac poszukac wsrod kobiet w swoim wieku? Zadna 25 latka naciebienawet nie spojrzy, i to nie jest nic osobistego, ale ja 30+latkow, nawet 32,  widzialam jako dziadkow/tatow xD i  to przez samaliczbe, a  co dopiero gdy na dodatek wyglada sie powazniej/ kapke wiecej

992 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-02-10 15:56:14)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Mam nadzieje, ze spotkanie z kolezanka z forum wypali. Kobiety robialepsze zdjecia smile A foty na tinderach sa decydujace.
poza tym kobiety zrobia z 15-30 i z nich wybieraja jedno najlepsze.ty napewnosobie pstrykles te 3-5 i tyle samo wybrales hahhaha

993 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-10 15:57:52)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
blueangel napisał/a:

JC: moze powinienes sprobowac poszukac wsrod kobiet w swoim wieku? Zadna 25 latka naciebienawet nie spojrzy, i to nie jest nic osobistego, ale ja 30+latkow, nawet 32,  widzialam jako dziadkow/tatow xD i  to przez samaliczbe, a  co dopiero gdy na dodatek wyglada sie powazniej/ kapke wiecej

Ale ja mam ustawione widełki 25-31. Więc co w tym złego? Zdecydowana większość polubień jakie daję to dziewczyny 29+. A że mam niżej ustawione widełki, to chyba to nie problem.

A starsze mnie nie obchodzą, bo chcę mieć w przyszłości możliwość zdecydowania, czy chcę dzieci.


blueangel napisał/a:

Mam nadzieje, ze spotkanie z kolezanka z forum wypali. Kobiety robialepsze zdjecia smile A foty na tinderach sa decydujace.
poza tym kobiety zrobia z 15-30 i z nich wybieraja jedno najlepsze.ty napewnosobie pstrykles te 3-5 i tyle samo wybrales hahhaha

No fotkę na Tindera mi babka robiła. I jakoś nic to nie dało xD

994

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
blueangel napisał/a:

Mam nadzieje, ze spotkanie z kolezanka z forum wypali. Kobiety robialepsze zdjecia smile A foty na tinderach sa decydujace.
poza tym kobiety zrobia z 15-30 i z nich wybieraja jedno najlepsze.ty napewnosobie pstrykles te 3-5 i tyle samo wybrales hahhaha


zreszta ja tez tak mam, ze sobie iles tampstykne, bo tu mi czolo wysokie wyszlo, tu wlosy nie tak ulozone, ... smile

995

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
blueangel napisał/a:

JC: moze powinienes sprobowac poszukac wsrod kobiet w swoim wieku? Zadna 25 latka naciebienawet nie spojrzy, i to nie jest nic osobistego, ale ja 30+latkow, nawet 32,  widzialam jako dziadkow/tatow xD i  to przez samaliczbe, a  co dopiero gdy na dodatek wyglada sie powazniej/ kapke wiecej

Ale ja mam ustawione widełki 25-31. Więc co w tym złego? Zdecydowana większość polubień jakie daję to dziewczyny 29+. A że mam niżej ustawione widełki, to chyba to nie problem.

A starsze mnie nie obchodzą, bo chcę mieć w przyszłości możliwość zdecydowania, czy chcę dzieci.


blueangel napisał/a:

Mam nadzieje, ze spotkanie z kolezanka z forum wypali. Kobiety robialepsze zdjecia smile A foty na tinderach sa decydujace.
poza tym kobiety zrobia z 15-30 i z nich wybieraja jedno najlepsze.ty napewnosobie pstrykles te 3-5 i tyle samo wybrales hahhaha

No fotkę na Tindera mi babka robiła. I jakoś nic to nie dało xD


A ona wolna? Moze trzeba bylo sie umowic na kawe albo planszowki wink nawet po czysto kolezensku

996

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
blueangel napisał/a:

A ona wolna? Moze trzeba bylo sie umowic na kawe albo planszowki wink nawet po czysto kolezensku

Jezu... Fotografka była mężatką z 2 dzieci z tego co pamiętam tongue

997

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

hahhaha ty to jednak masz pecha smile


ale moze trza bylo zaprosic z mezem, moze wyniklaby z tego przyjazn, moze przez nich poznalbys jakas ich wolna znajoma..

998

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
blueangel napisał/a:

hahhaha ty to jednak masz pecha smile


ale moze trza bylo zaprosic z mezem, moze wyniklaby z tego przyjazn, moze przez nich poznalbys jakas ich wolna znajoma..

Kurde, serio? Czy ja mam każdą spotkaną osobę gdzieś zapraszać?

Za każdym razem jak ktoś tu wychodzi z propozycją, żeby się z kimś spotkał, a ja nie mam zamiaru, bo mnie ta osoba nie interesuje, albo nie mam czasu, czy cokolwiek, to potem dostaję opierdol od Was.

999 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-02-10 16:18:44)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

tak rzucilam mimochodem, bo spotykajac sie  czasem ze znajomymi poznaje sie tez ich znajomych, wiec szansa na poznanie kogos. przeciez cienieopierniczam, zwyklasugestia,przeciez niewiem, czyjestes zainteresowany znajomoscia,ani nie wiemy, czy ta kobieta z mezem mialaby czas przy 2 dzieci, a nawet majacczas to ochote. ale wlasnie w ten spoisobpoprostu sie zyskuje nowych znajomych, zeby nie miec tylko takich od maratonow czy tylko od planszowek. tak robia ludzie, dlatego maja znajomych.

1,000 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-10 16:25:46)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
blueangel napisał/a:

tak rzucilam mimochodem, bo spotykajac sie  czasem ze znajomymi poznaje sie tez ich znajomych, wiec szansa na poznanie kogos. przeciez cienieopierniczam, zwyklasugestia,przeciez niewiem, czyjestes zainteresowany znajomoscia,ani nie wiemy, czy ta kobieta z mezem mialaby czas przy 2 dzieci, a nawet majacczas to ochote. ale wlasnie w ten spoisobpoprostu sie zyskuje nowych znajomych, zeby nie miec tylko takich od maratonow czy tylko od planszowek. tak robia ludzie, dlatego maja znajomych.

Wiem, sama propozycja jest ok, nie mam żadnych wątów z tego powodu tongue

Chodzi mi tylko o to, że potem jak się z kimś nie spotkam, to to jest na tym forum wykorzystywane przeciwko mnie. A powody już nikogo nie interesują xD

1,001 Ostatnio edytowany przez netowa1 (2023-02-10 20:41:30)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
blueangel napisał/a:

tak rzucilam mimochodem, bo spotykajac sie  czasem ze znajomymi poznaje sie tez ich znajomych, wiec szansa na poznanie kogos. przeciez cienieopierniczam, zwyklasugestia,przeciez niewiem, czyjestes zainteresowany znajomoscia,ani nie wiemy, czy ta kobieta z mezem mialaby czas przy 2 dzieci, a nawet majacczas to ochote. ale wlasnie w ten spoisobpoprostu sie zyskuje nowych znajomych, zeby nie miec tylko takich od maratonow czy tylko od planszowek. tak robia ludzie, dlatego maja znajomych.

Wiem, sama propozycja jest ok, nie mam żadnych wątów z tego powodu tongue

Chodzi mi tylko o to, że potem jak się z kimś nie spotkam, to to jest na tym forum wykorzystywane przeciwko mnie. A powody już nikogo nie interesują xD

powody , tak, sa ważne ,a co do jakiejs sprawy rozwodowej potrzebujesz ?

1,002

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

JC, mój brat mieszka w Krakowie. Cos ci w głowie chłopak siedzi, solą w oku są jego liczne pary tongue
Gdy mi tak wyliczasz, jak mało masz par dziś, jutro, pojutrze, to tylko jedno mi przychodzi do głowy: kogo ty lajkujesz? Bo jeśli gustujesz w pannach luksusowych (nawet w ich własnym mniemaniu), nastaranych (jak to mówią babeczki z innego babskiego forum), lubujących się w kabrioletach i z doinwestowanymi zderzakami, to... no nie dziwię się, że pary nie wpadają. Pewnie napiszesz, że a skąd, że lajkujesz "normalne kobiety", ale to by trzeba zobaczyć i ocenić, bo dla wielu mężczyzn normalne są dziś glonojady z podróbą LV.

1,003 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-10 21:16:16)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

JC, mój brat mieszka w Krakowie. Cos ci w głowie chłopak siedzi, solą w oku są jego liczne pary tongue

No to aż dziwne jest, że facet ma tyle par.


Kasssja napisał/a:

Gdy mi tak wyliczasz, jak mało masz par dziś, jutro, pojutrze, to tylko jedno mi przychodzi do głowy: kogo ty lajkujesz? Bo jeśli gustujesz w pannach luksusowych (nawet w ich własnym mniemaniu), nastaranych (jak to mówią babeczki z innego babskiego forum), lubujących się w kabrioletach i z doinwestowanymi zderzakami, to... no nie dziwię się, że pary nie wpadają. Pewnie napiszesz, że a skąd, że lajkujesz "normalne kobiety", ale to by trzeba zobaczyć i ocenić, bo dla wielu mężczyzn normalne są dziś glonojady z podróbą LV.

Lajkuję normalne dziewczyny. Takie co opisałaś, to zaraz w lewo idą.

I to nie ma znaczenia w sumie. Bo przecież i tak dziewczyny same z siebie muszą mi dać to polubienie nie? A do tego nie potrzeba moich polubień.

1,004 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-10 22:01:06)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

...powtórka

1,005 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-10 22:01:34)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

I to nie ma znaczenia w sumie. Bo przecież i tak dziewczyny same z siebie muszą mi dać to polubienie nie? A do tego nie potrzeba moich polubień.

Ma znaczenie, bo jeśli lajkowałbyś tylko pindzie, to pindzie by ci lajkami nie odpowiadały = zero par.
No ale teraz z premium widzisz, ile masz lajków i od kogo. I jest źle? Panie nie w twoim typie?

PS. ile kosztowało cię premium? Brat mi mówił, że na www jest sporo taniej niż na komórce. Tzn nie jakieś dwa razy taniej, a z 20 zł różnicy jest.

1,006 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-10 22:09:54)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

Ma znaczenie, bo jeśli lajkowałbyś tylko pindzie, to pindzie by ci lajkami nie odpowiadały = zero par.

Tak, ma to znaczenie w przypadku par. Ale nie w przypadku dostawania polubień, a tych też nie mam wcale. Dziś tylko 1 wpadło. Za chwilę będzie średnio 1 na tydzień, bo tak zawsze się kończy.


Kasssja napisał/a:

No ale teraz z premium widzisz, ile masz lajków. I jest źle? Panie nie w twoim typie?

No w większości nie w moim typie... Albo za daleko. I często się powtarzają dziewczyny, co mnie w kółko lajkują tongue

No ale z tych kilkunastu lajków zrobiłem 3 pary (czyli w sumie 20% lajków zmieniłem na parę, więc nie jest źle). 1 nie odpisała, 1 mnie usunęła, a z 1 piszę sobie właśnie.


Kasssja napisał/a:

PS. ile kosztowało cię premium? Brat mi mówił, że na www jest sporo taniej niż na komórce. Tzn nie jakieś dwa razy taniej, a z 20 zł różnicy jest.

Premium mnie na rok kosztowało ponad 400zł. Jakby kupować na 1 miesiąc, to kosztuje 100zł.

Od stycznia zeszłego roku wydałem spokojnie 2000 zł na te portale xD

1,007

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Gary, co Ty ćpiesz z tymi opowiadaniami? xD Weź zejdź na ziemię.

Wiesz, ja tak robię od dawna, że przypominam o spotkaniu. A i tak ostatnie 4 dziewczyny z rzędu mnie olały. Na uj te Wasze PUA xD Jak się ma niewyjściową mordę to nic nie pomoże.

Ja nie randkuję. Szabelski owszem.
On ma sukcesy, Ty nie.
Coś robisz źle.

1,008

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

Ja nie randkuję. Szabelski owszem.
On ma sukcesy, Ty nie.
Coś robisz źle.

No jak się nie jest w miarę przystojnym, to nie ma czego szukać, bo dziewczyny się nie zainteresują.

1,009

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Ma znaczenie, bo jeśli lajkowałbyś tylko pindzie, to pindzie by ci lajkami nie odpowiadały = zero par.

Tak, ma to znaczenie w przypadku par. Ale nie w przypadku dostawania polubień, a tych też nie mam wcale. Dziś tylko 1 wpadło. Za chwilę będzie średnio 1 na tydzień, bo tak zawsze się kończy.


Kasssja napisał/a:

No ale teraz z premium widzisz, ile masz lajków. I jest źle? Panie nie w twoim typie?

No w większości nie w moim typie... Albo za daleko. I często się powtarzają dziewczyny, co mnie w kółko lajkują tongue

No ale z tych kilkunastu lajków zrobiłem 3 pary (czyli w sumie 20% lajków zmieniłem na parę, więc nie jest źle). 1 nie odpisała, 1 mnie usunęła, a z 1 piszę sobie właśnie.


Kasssja napisał/a:

PS. ile kosztowało cię premium? Brat mi mówił, że na www jest sporo taniej niż na komórce. Tzn nie jakieś dwa razy taniej, a z 20 zł różnicy jest.

Premium mnie na rok kosztowało ponad 400zł. Jakby kupować na 1 miesiąc, to kosztuje 100zł.

Od stycznia zeszłego roku wydałem spokojnie 2000 zł na te portale xD

O matko. Ja raz 48 zł yikes Ale było warto, fajnie wybierać już tylko wśród lajków. (wiem, baby mają lepiej).
Jutro mam randkę, gadamy od jakichś 4 dni smile

1,010 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-10 22:21:32)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

O matko. Ja raz 48 zł yikes Ale było warto, fajnie wybierać już tylko wśród lajków. (wiem, baby mają lepiej).

Tinder jest bardzo rasistowski/seksistowski jeśli chodzi o ceny. Dla ludzi 30+ jest drożej. A dla mężczyzn jest jeszcze drożej xD


Kasssja napisał/a:

Jutro mam randkę, gadamy od jakichś 4 dni smile

To powodzenia smile

1,011

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Ja mam Tindera chyba od tygodnia. Mam 30polubień i miałem może z 10-15 par.
Tyle z tych wszystkich par tylko jedna kobieta miała ochotę coś tam pisać i z nią się spotkalem. Ale zrobiłem błąd bo bardzo szybko podała mi swój numer bo nie chciała pisać i telefonicznie jej się "spowiadałem" bo ona nawet przez telefon była mało "aktywna". A na spotkaniu to samo czyli ja musiałem ciagnąć rozmowę. Nie chcialem kontunuować znajomości i mimo że ona mówiła że chce to jakoś patrząć na jej zaangażowanie to widać było to kłamstwo. Zakończyłem tą znajomość.

Wiec co z tego że było tyle par jak albo zupelnie nie bylo kontaktu z drugiej strony albo jakieś pojedyncze słowa z drugiej strony , czasami co kilka dni ..
Jak zadażyło sie trafić na taką co odpowiadała częściej to nie zadawala żadnych pytań.

Nie mam premium. Szkoda mi płacić 120zł miesiecznie. Choć miałem promocję za 60zł za pierwszy miesiac, ale nie skorzystam.

Bo widzę że tam gdzie mieszkam Tinder całkowicie glupieje jeśli chodzi o odczyt GPS i czasami pokazuje mi kobiety oddalone o 200km , mimo że mam ustawione 18km max.
Zapewne takie same bzdury są u innych i ludzie klikają bo myślą że to osoby z sąsiedztwa wink

Ale zapewne o to chodzi aby zachecić do kupna premium i sprawdzenia tych polubień. Domyślam się że i tak NIC tak się nie wybierze , bo zapewne nie spełniają tego czego sie szuka wink

1,012 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-11 13:58:36)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Bo widzę że tam gdzie mieszkam Tinder całkowicie glupieje jeśli chodzi o odczyt GPS i czasami pokazuje mi kobiety oddalone o 200km , mimo że mam ustawione 18km max.
Zapewne takie same bzdury są u innych i ludzie klikają bo myślą że to osoby z sąsiedztwa wink

Ale zapewne o to chodzi aby zachecić do kupna premium i sprawdzenia tych polubień. Domyślam się że i tak NIC tak się nie wybierze , bo zapewne nie spełniają tego czego sie szuka wink

1. każdemu pokazuje też osoby oddalone dalej niż ma w widełkach, bo ci inni mogą mieć widełki większe i np. premium, wtedy dostajesz się do ich targetu i jesli dadzą ci lajka, to Tinder automatycznie ci ich pokazuje, żebyś mógł też polajkować. Ja tak mam z obcokrajowcami - suwaczek mam na jakieś 30 km, a pokazuje mi ludzi np. z Włoch albo Norwegii. I za KAŻDYM razem jak ich lajknę, to jest para, bo inaczej by mi ich po prostu nie pokazało.
2. zwróć uwagę, że już któryś raz piszesz o ludziach z aplikacji COŚ - coś się wybierze, niczego się nie wybierze. To nie sklep z wędliną Kaszpir, ty możesz wybrać lub nie wybrać KOGOŚ. Masz paskudne podejście do kobiet poznawanych w aplikacji, one zapewne to czują.

1,013

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Tu nie chodzi o podejście a raczej całkowite rozczarowanie. Jak wyśle się że 100 wiadomości i nie otrzyma żadnej odpowiedzi a może 1-2 gdzie odpowiedziały panie z grzeczności a nie że chcą mnie poznać to ciężko tryskać optymizmem.
Mam co pewien czas pary. Tyle że co z tego jsk to martwe pary ?
Jak ktoś chce to mnie pozna. Byłem na wielu spotkaniach,  każde trwało około 2 godziny i bardzo często na jednym spotkaniu się nie kończyło.

Wiec raczej źle że mną nie jest. Problemów z kontaktami z kobietami nie mam.

Raczej przerazajs to mnie panie z portali. Bo w 90% nie ma żadnego zaangażowania w rozmowę i szkoda taka znajomość podtrzymywać...

Mo bardzo zależało na ostatniej znajomości, tyle że miałem świadomość zw to Sue uda jest bardzo mała bo nawet jsk dla mnie 15 lat różnicy to sporo ..

1,014

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Byłem na wielu spotkaniach,  każde trwało około 2 godziny i bardzo często na jednym spotkaniu się nie kończyło.

Wiec raczej źle że mną nie jest. Problemów z kontaktami z kobietami nie mam.
.

No dobra, jaki widzisz powód tego, że po jednym, dwóch czy kilku spotkaniach jednak nie wychodzi i wracasz na portale? Gdybyś był swoim przyjacielem, to co byś sobie powiedział? Stary, nie wychodzi bo... ?

A co z panią od thermomixa? Umówiliście się drugi raz?

1,015

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

To nie tak. Z 3 kobietami było więcej spotkań. Z jedną kilka miesięcy i trochę żałuję, choć nie powinien. Z drugą chyba 1.5 miesiąca. Chyba z 8 spotkań. Świetnie  nam się rozmawiało ale z jej strony nie czułem niczego  i powiedziała mi że nic nie czuje i traktuje jako znajomego I zakończyłem. Trzecia z dziećmi. Chyba z 2 tygodniu ale bardzo dużo spotkań było. Ale tam od początku mówiła że nic nie czuję, nie ma motylków. A potem okazało się że chora psychicznie jest. Prawdopodobnie choroba jednobiegunowa i schizofrenia.

A pani termomix. Umówiliśmy Sue w środę w restauracji włoskiej. Było cudownie. Przesuadla się sama bardzo blisko mnie. Ja chwyciłem.js za dłonie bo normalnie dygotała,? A na koniec się pocałowaliśmy ( w policzek). U mnie chemia się pojawiła i świetnie nam się rozmawiało o niesamowite dopasowanie ale ... 15 lat różnicy i ona panna bez dzieci. Od środy już się nie odezwała. Wiedziałem że szansy nie mam ale łudziłem się. Po prostu jak rozmawialiśmy to nonstop nz tych samych falach. Chyba już nigdy tak dopasowanej kobiety nie znajdę . Szkoda ze nie.miala kilka lat więcej. Mogła.by mieć nawet dziecko,  może wtedy miałbym.szanse.

Wiesz wiele znajomości ja kończę.  Jak widzę brak zaangażowania to bez sensu to ciągnąć.

Tak naprawdę zaluje 2 znajomidci które tak samo się zakończyły. Czyli zupełnym brakiem kontaktu z drugiej strony.
Wiesz nie wiem.  Kobieta daje sygnały. Ja mówię że mi się podoba. To okazuje na koniec widzę sygnsl że chce aby.ja pocałował a potem koniec.
Na drugą randkę leciałem jak na skrzynkach...

1,016

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Na drugą randkę leciałem jak na skrzynkach...

Znów mam problem z Twoim pisaniem, nie spinają mi się wątki. Z kim na drugą randkę leciałeś jak na skrzydłach? Z panią thermomix? Bo wydawało mi się, że z nią się spotkałeś raz? A jeśli dwa, to pierwsze spotkanie super, potem dużo pisania/rozmów, druga randka super i potem ty napisałeś, a ona cisza ? I milczy już czwarty dzień? I co z tym robisz?
Czy ona coś chciała, o coś prosiła?

1,017 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-11 18:23:39)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Pani Termomoix pierwsze spotkanie w sobotę. Drugie w środę.
Wyżej opisalem że jak mi potwierdziła spotkanie to leciałem do domu jak na skrzydłach wink
A same spotkanie opisalem wyżej.

Tej znajomości bardzo żałuję że sie tak zakończyła , bo u mnie była chemia i było takie dopasowanie że aż ciężko uwierzyć.

Nawet takie dziwne "przygody" jak pizza Capricossa we Włoszech wink Tak samo się "nadziala" bo we Włoszech pizza Capriciossa to coś innego co w PL.
Wiele mieliśmy wspólnego.

Naprawę nie czuć było różnicy wieku.

Tyle jak pisałem od samego początku szanse wiedziałem że mam niewielkie. Bo pani nie szuka ani męża ani partnera a umówiła się ze mną z ciekawości ...

Tak.

W środę po spotkaniu odpisała mi że dziękuję za spotkanie i nastąpiła cisza. To co do niej napisalem odczytała ale już nie odpowiedziała.
Wysłałem jeszcze z 2 wiadomosci ale nie było odpowiedzi i już więcej nie pisałem, bo jak nie odpowiedziała na to co wysłałem to wiadomo że nic z tego nie będzie.

Tylko po co to sie przesiadla bardzo blisko mnie ? Nie przeszkadzało jej że wziąłem ją za rękę i dotyklame jej dłoni bo dzięki temu widziałem że przestawiała dygotać. A na koniec spotkania ją pocałełem w policzek (z obu stron). Bylo inaczej niż na pierwszym spotkaniu bo wtedy się pożegnaliśmy bez żadnych czułości ...

Spędziliśmy na pierwszym spotkaniu 2,5 godziny i musieliśmy uciekać bo kawiarnię zamykali. Na drugim spotkaniu we włoskiej restauracji (okazalo sie że kocha włoską kuchnie i sama robi pizzę w domu i nawet własne makarony) spędzliśmy 2 godziny.
Szczerze potem miałem nadzieję że napisze i wymienimy się telefonami i może częściej będziemy się umawiać ...

A co mam robić ? Widzę że mnie skreśliła. Szkoda bo wcześniej pisałem o różnicy wieku i itd. Wiedziała że rozwiedziony że mam córki.
Myślałem że nie przeszkadza jej to tym bardziej że umówiliśmy się drugi raz a sygnały na drugim spotkaniu spowodowały że była to już randka.
Wiedziała że bardzo mi się podoba i mówiłem jej to.

Nic ode mnie nie chciała.

Boję się że takiego dopasowanie już nigdy nie znajdę i boję się że ta znajomość jeszcze zmniejszy mi szansę na znalezienie kogoś bo jak spotkało się tak dopasowaną osobę i była od razu ta chemia to boję się że tego już nie doświadczę.

Wiesz nie chce pisać wszystkiego bo są dla mnie doświadczenia bolesne, bardzo bolesne i panią termomix tak właśnie było.
NIe mogę jej wymazać z głowy ..

1,018

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Ciekawe, że spotkałeś się dwa razy z kimś, czyjego telefonu nie masz. Ja się wymieniam telefonami przed pierwszym spotkaniem, żeby można było zadzwonić w razie W, bo klepanie na tinderze, że był wypadek i są korki jest niepoważne.
Może pani po prostu umawia się często, z różnymi osobami, w ramach rozrywki, darmowych kolacji, treningu kompetencji społecznych. Albo robi to, czego oczekujecie - umawia się szybko, bez pisania tygodniami i robi to z wieloma facetami, żeby w morzu ryb szybko znaleźć tę swoją. Ma prawo, tylko byłoby bardziej elegancko, gdyby pożegnała się z tobą, a nie bawiła w ghosting. Świadczy to o niej nie najlepiej, a nawet bardzo źle. Nie jest taka idealna jak sądzisz.

1,019

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Tyle jak pisałem od samego początku szanse wiedziałem że mam niewielkie. Bo pani nie szuka ani męża ani partnera a umówiła się ze mną z ciekawości ...

Tak.

W środę po spotkaniu odpisała mi że dziękuję za spotkanie i nastąpiła cisza. To co do niej napisalem odczytała ale już nie odpowiedziała.

Pomyślała:    "Brak mi seksu, znajdę kogoś do seksu."
Przyjechała na spotkanie, jedno drugie.
Gość ewidentnie darł w stronę związku, a zabawy by nie było.
Próbowała, dawała sygnały.
Poszła dalej.

Trzeba było z nią mieć seks, a potem się zobaczy co dalej.

1,020 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-11 19:08:27)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

Ciekawe, że spotkałeś się dwa razy z kimś, czyjego telefonu nie masz. Ja się wymieniam telefonami przed pierwszym spotkaniem, żeby można było zadzwonić w razie W, bo klepanie na tinderze, że był wypadek i są korki jest niepoważne.
Może pani po prostu umawia się często, z różnymi osobami, w ramach rozrywki, darmowych kolacji, treningu kompetencji społecznych. Albo robi to, czego oczekujecie - umawia się szybko, bez pisania tygodniami i robi to z wieloma facetami, żeby w morzu ryb szybko znaleźć tę swoją. Ma prawo, tylko byłoby bardziej elegancko, gdyby pożegnała się z tobą, a nie bawiła w ghosting. Świadczy to o niej nie najlepiej, a nawet bardzo źle. Nie jest taka idealna jak sądzisz.

Pani nie z portalu randkowego jak już pisałem wcześniej ..

Wcześniej o tym pisałem i nie chce mi się powtarzać. Pisałem jak się "poznaliśmy".

Nie miałem telefonu bo kontakt był przez komunikator portalu ogólnego.

1,021

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Pani nie z portalu randkowego jak już pisałem wcześniej ..

A co za różnica. Napisała do ciebie gdzies, gdzie były twoje zdjęcia i opis z sympatii/tindera. To mogła być nawet Telegazeta (choć tam to chyba sam opis), jaka to różnica? Na linkedin raczej się nie znaleźliście.

1,022 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-11 19:07:32)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

Pomyślała:    "Brak mi seksu, znajdę kogoś do seksu."
Przyjechała na spotkanie, jedno drugie.
Gość ewidentnie darł w stronę związku, a zabawy by nie było.
Próbowała, dawała sygnały.
Poszła dalej.

Trzeba było z nią mieć seks, a potem się zobaczy co dalej.

Jak 30-letniej piękności brakuje seksu, to nie bierze sobie 48-latka o prezencji wujka Staszka, tylko jednego z setki chętnych Włochów mięśniaków. Zresztą nie tylko 30-latek to dotyczy. Ja mam dychę więcej, a propozycji seksu od młodszych o 10-15 lat Adonisów na pęczki. Nie korzystam, bo mnie seks z obcymi nie jara. Myślę, że tamta tez miała inny powód, po prostu w morzu randek znajdzie tego, z kim będzie jej najlepiej (do życia, nie łózka).

1,023 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-11 20:50:56)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Myślę  że nie o wiek chodziło,  bo ten znała.
Umówiła się drugi raz, bo się jej Kaszpir spodobał jako mężczyzna. Nie ma innej opcji.
Ale zaczął ją komplementować, napierać, a ona może taka śmiała wśród rówieśników,  albo w środku wcale nie taka harda, bo się rozdygotala i emocji było wiele.
Ona spotyka się z rówieśnikami Ci się przed nią jąkają i boją popełnić błąd.
A tu inna sytuacja, Kaszpir przejął kontrolę.
A nie ona jak zwykle.
Ja mam taką samą reakcję jak mężczyzna mi się podoba i widzę że to nie będę  kontrolować.
Ale wtedy jest też  chęć nawiać.
Jak mam rację, to odezwij się tylko od czasu do czasu i napisz jakieś dobranoc,
Albo miłego dnia.
Musi się oswoić,  a może coś wyjdzie.

1,024

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

JC, mój brat mieszka w Krakowie. Cos ci w głowie chłopak siedzi, solą w oku są jego liczne pary tongue
Gdy mi tak wyliczasz, jak mało masz par dziś, jutro, pojutrze, to tylko jedno mi przychodzi do głowy: kogo ty lajkujesz? Bo jeśli gustujesz w pannach luksusowych (nawet w ich własnym mniemaniu), nastaranych (jak to mówią babeczki z innego babskiego forum), lubujących się w kabrioletach i z doinwestowanymi zderzakami, to... no nie dziwię się, że pary nie wpadają. Pewnie napiszesz, że a skąd, że lajkujesz "normalne kobiety", ale to by trzeba zobaczyć i ocenić, bo dla wielu mężczyzn normalne są dziś glonojady z podróbą LV.

Tylko że to serio dziwne, mi pod kątem wyglądu odpowiada 90% kobiet, a i tak par mam jak na lekarstwo, z czego większość nie odpisuje. Przy czym nie wybieram pod względem wyglądu, tylko ogólnie profilu (głównie opis, ewentualnie jakiś punkt odniesienia na zdjęciach), żeby zwiększyć prawdopodobieństwo trafienia kogoś sensownego wśród tej garstki par. Nawet te, z którymi teoretycznie mam wspólne tematy, nie są zainteresowane.

1,025

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Tyle jak pisałem od samego początku szanse wiedziałem że mam niewielkie. Bo pani nie szuka ani męża ani partnera a umówiła się ze mną z ciekawości ...

Tak.

W środę po spotkaniu odpisała mi że dziękuję za spotkanie i nastąpiła cisza. To co do niej napisalem odczytała ale już nie odpowiedziała.

Pomyślała:    "Brak mi seksu, znajdę kogoś do seksu."
Przyjechała na spotkanie, jedno drugie.
Gość ewidentnie darł w stronę związku, a zabawy by nie było.
Próbowała, dawała sygnały.
Poszła dalej.

Trzeba było z nią mieć seks, a potem się zobaczy co dalej.

No wiesz co Gary - seks bez ślubu ? big_smile
Bez badań,przesłuchań,deklaracji,manifestów - no pasaran
jak to tak - rycerze tak nie robią.

1,026

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kaszpir..
wydaje mi się(może się mylę, to mnie popraw) ale zwroty takie jak te:

"Tej znajomości bardzo żałuję że sie tak zakończyła , bo u mnie była chemia i było takie dopasowanie że aż ciężko uwierzyć."
"Boję się że takiego dopasowanie już nigdy nie znajdę i boję się że ta znajomość jeszcze zmniejszy mi szansę na znalezienie kogoś bo jak spotkało się tak dopasowaną osobę i była od razu ta chemia to boję się że tego już nie doświadczę."

To ja juz czytałem tutaj u ciebie kilka razy?
Nie zauważasz że trochę zbyt kochliwy jesteś?

1,027

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Szeptuch napisał/a:

Nie zauważasz że trochę zbyt kochliwy jesteś?

wyposzczony

1,028

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kasssja, byłem dzisiaj w Krakowie (coś w stylu zlotu rodzinnego xD) i sprawdziłem jak to zadziała. Nic to nie dało, też 1 polubienie. Więc odpada to, że to wina, że w gównianym mieście mieszkam. Po prostu jestem brzydki dla dziewczyn i tyle.

1,029

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Ela210 napisał/a:

Myślę  że nie o wiek chodziło,  bo ten znała.
Umówiła się drugi raz, bo się jej Kaszpir spodobał jako mężczyzna. Nie ma innej opcji.
Ale zaczął ją komplementować, napierać, a ona może taka śmiała wśród rówieśników,  albo w środku wcale nie taka harda, bo się rozdygotala i emocji było wiele.
Ona spotyka się z rówieśnikami Ci się przed nią jąkają i boją popełnić błąd.
A tu inna sytuacja, Kaszpir przejął kontrolę.
A nie ona jak zwykle.
Ja mam taką samą reakcję jak mężczyzna mi się podoba i widzę że to nie będę  kontrolować.
Ale wtedy jest też  chęć nawiać.
Jak mam rację, to odezwij się tylko od czasu do czasu i napisz jakieś dobranoc,
Albo miłego dnia.
Musi się oswoić,  a może coś wyjdzie.

Nie odczytała mojej ostatniej wiadomości.  Może już nie zaglądać na ten portal.

1,030

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Szeptuch napisał/a:

Kaszpir..
wydaje mi się(może się mylę, to mnie popraw) ale zwroty takie jak te:

"Tej znajomości bardzo żałuję że sie tak zakończyła , bo u mnie była chemia i było takie dopasowanie że aż ciężko uwierzyć."
"Boję się że takiego dopasowanie już nigdy nie znajdę i boję się że ta znajomość jeszcze zmniejszy mi szansę na znalezienie kogoś bo jak spotkało się tak dopasowaną osobę i była od razu ta chemia to boję się że tego już nie doświadczę."

To ja juz czytałem tutaj u ciebie kilka razy?
Nie zauważasz że trochę zbyt kochliwy jesteś?

Dokładnie 3 razy. 2 razy tają ssma sytuacja.  2 randki bardzo udane i koniec kontaktu.
A trzecia sytuacja 5mc i sam zakończyłem

1,031

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
Gary napisał/a:

Pomyślała:    "Brak mi seksu, znajdę kogoś do seksu."
Przyjechała na spotkanie, jedno drugie.
Gość ewidentnie darł w stronę związku, a zabawy by nie było.
Próbowała, dawała sygnały.
Poszła dalej.

Trzeba było z nią mieć seks, a potem się zobaczy co dalej.

Jak 30-letniej piękności brakuje seksu, to nie bierze sobie 48-latka o prezencji wujka Staszka, tylko jednego z setki chętnych Włochów mięśniaków. Zresztą nie tylko 30-latek to dotyczy. Ja mam dychę więcej, a propozycji seksu od młodszych o 10-15 lat Adonisów na pęczki. Nie korzystam, bo mnie seks z obcymi nie jara. Myślę, że tamta tez miała inny powód, po prostu w morzu randek znajdzie tego, z kim będzie jej najlepiej (do życia, nie łózka).

W biurze była super seksi laska, "za którą każdy by się zabić dał". Siedzi na portalach całymi miesiącami. Seks ma raz na kilka miesięcy, aż się koleżanki dziwią.

Drugi fakt jest taki, że kobiety szukają wśród starszych. Jak pytam "Dlaczego nie bierzesz młodszych?" to się krzywią, czasem słyszę, że seks do bani, że higiena do bani, że ogólnie zaniedbani i ona się z nimi źle czuje.

Ostatni argument słyszałem taki, że "Umawaiam się z żonatymi, bo wszyscy inni od razu próbują mnie osaczyć".

Zatem "Adonisów na pęczki" jest -- owszem. Ale ile z tego seksu? Najlepiej aby jakaś pani z praktyki powiedziała, bo jednak z ploteczek wyłania się inny obraz.

1,032 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-02-12 01:51:59)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Ela210 napisał/a:

Myślę  że nie o wiek chodziło,  bo ten znała.
Umówiła się drugi raz, bo się jej Kaszpir spodobał jako mężczyzna. Nie ma innej opcji..

Też tak uważam.
Tylko zepsuł.

Ale wiesz co Kaszpir... Naprawdę Ci gratuluję, bo robisz coś bardzo dobrze, co powoduje, że kobiety się z Tobą spotykają. Kassia wyżej napisała, że źle wyglądasz -- nie wiem czy to założenie, czy fakt. Ale jeśli mimo złego wyglądu umawiasz się, to robisz coś naprawdę super, coś co pociąga kobiety, co sprawia że one chcą Cię bliżej poznać. Jesteś fajnym gościem, z którym ona może mieć super chwile.

Ale potem robisz coś źle, że one uciekają, czego Ci nie gratuluję. Wg mnie na spotkaniu wciąż jesteś "fajnym gościem online" -- wiesz... jest miło, fajnie, ale powstrzymujesz się od erotyki, takiej gry damsko-męskiej, i relacja nie idzie dalej do przodu.

Wyobrażam sobie, że kobieta szuka fajnego faceta. Trafia na Ciebie, dobrze jej się rozmawia. Wyobraża sobie, że będzie chemia, erotyka, seks, pociąg, pożądanie, przygoda, zabawa. Idzie na spotkanie.

Na spotkaniu jest stawiana na cokole jak pomnik, a Ty biegasz pod pomnikiem wygłaszając wiersze, grając na mandolinie, kreśląc przyszłość o związku króla i królewny.

Ona chciała zabawy.

Wróciła do domu i myśli   "Kurde... co się stało? FAjny gość, dobrze było, a na spotkaniu takie obrzędy dziwne. Może to ze mną coś nie halo? Eeee... umówię się jeszcze raz i sprawdzę. "

Druga szansa. Zero erotyki, znowu pomnik, szamanśkie tańce. Zero zabawy, zero erotyki, ... no i zonk. Nie bawiła się dobrze.

Nie odczytała wiadomośći? Może byłeś jej ostatnią szansą jaką dała sobie naportalu.




paslawek napisał/a:
Gary napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Tyle jak pisałem od samego początku szanse wiedziałem że mam niewielkie. Bo pani nie szuka ani męża ani partnera a umówiła się ze mną z ciekawości ...

Tak.

W środę po spotkaniu odpisała mi że dziękuję za spotkanie i nastąpiła cisza. To co do niej napisalem odczytała ale już nie odpowiedziała.

Pomyślała:    "Brak mi seksu, znajdę kogoś do seksu."
Przyjechała na spotkanie, jedno drugie.
Gość ewidentnie darł w stronę związku, a zabawy by nie było.
Próbowała, dawała sygnały.
Poszła dalej.

Trzeba było z nią mieć seks, a potem się zobaczy co dalej.

No wiesz co Gary - seks bez ślubu ? big_smile
Bez badań,przesłuchań,deklaracji,manifestów - no pasaran
jak to tak - rycerze tak nie robią.

Do prostytutki dzwonisz i jedziesz. U prostytutki wszytko, co stanowi relację kobieta-mężczyzna jest okrojone do niezbędnego minimum. Zostaje to, co jest bezpośrednio związane z seksem. Ona ogarnia mieszkanie, ona czeka, ona ma pokój, łóżko, łazienkę, gumki, nie jest zawiedziona, jak nie ma orgazmu, cieszy się jak Cię nie było pół roku, nie ma za złe, że masz tylko godzinę czasu dla niej. Seks jest super jak z kochanką. Ludzie myślą, że to mechaniczny seks, a jest inaczej -- seks jest normalny, tylko cała otoczka okrojona.

Jeśli kobieta chce seksu, bliskości, zabawy, taka samotna, co pracuje, ma dziecko. To co ma zrobić? Pójdzie na portal szukać księcia z bajki. Może umówi się raz, drugi trzeci, nawet jak dojdzie do seksu, to może zostać zniechęcona. W dodatku jest bombardowana propozycjami seksu za pieniądze. Jak wejdzie w takie relacje, jak spotka się z wieloma panami, zobaczy jak to wygląda, to potem umawia się szybko, szybko. Są problemy, ludzie się umawiają, do spotkań nie dochodzi.

Ale jeśli kobieta nie chce pieniędzy, nie chce seksu za pieniądze, szuka po prostu fajnego faceta, jeśli poznawała kogoś długo, miało być fajnie, a potem w seksie im nie wyszło, albo ten ktoś zniknął, to potem ona już nie ma siły na zaczynanie wszystkiego od nowa, od nowa. Rozumie, że musi działać szybko.

Jak szybko? Tak szybko, aby znajdować fajnych facetów, ale nie pisać na portalu "Hej! Chcę seksu... Kto mnie przeleci?". Pewnie pisze trochę z gościem, a potem się z nim umawia. I ma gdzieś, czy gość (jak Kaszpir) ma takie same doświadczenia z pizzą Carbonara w tej samej miejscowości we Włoszech. Albo że mają takie samo hobby, albo że mają takie samo podejście do życia. Ona chce poczuć coś, emocje, aby się oderwać od dzieci, pracy, bo siedzi wieczorami sama w mieszkaniu.

I tak @pasławek... bez manifestów, bez wywiadów... Może tak, aby nie wyglądało, że ona od razu i z każdym idzie do łóżka. Raczej tak, aby było, że oni dwoje chcieli i tak zrobili.

Może wystarczy jej się zapytać czego chce? Może zapytać jeszcze online? A może online tylko doprowadzić do spotkania, a zapytać w realu? Może tak wprost:

-- Cieszę się, że się umówiliśmy, że przyszłaś, a ja spędzę teraz trochę czasu z kobietą która mi się podoba. Jaki jest twój cel? Czego szukasz? Co Cię uszczęśliwi? Masz dziecko, pracę, prowadzisz swoje życie. Chcesz się zresetować? Czasem gdzieś wyjść? Zrelaksować częściej lub rzadziej? A może szukasz kogoś na stałe, aby spędzać dnie, noce, jeździć razem na wakacje? Jak byłbym wróżką, która spełnia życzenia, to jakie masz życzenie?

Jak Kaszpir chce związku, a ona powie że relaksu, to zonk, koniec.
Ale jak ona chce relaksu, a Kaszpir związku, i jednak Kaszpir sobie wbije do głowy, że może zacząć od zabawy, to może się dogadają.

1,033

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Wiesz Gary chyba taki paskudny nie jestem bo pary mam co jakiś czas. Większość jest martwych par, bez żadnego zaangażowania ale zdążają się takie gdzie czuć chęć rozmowy..

Dziś miałem parę z 33 łatka. Różnica wieku nie przeszkadzała. Widać zainteresowanie rozmowa aż doszło do pytania o dzieci. 
Napisałem że mam 2 nastoletnie córki, mieszkam sam I jestem rozwiedziony to nagle że nie jest zainteresowana o para zniknęła.
Raczej dziwne by było jakbym w tym wieku był kawalerem .

Dlatego sądzę że to jest główny problem.bo w większości po informacji że mam dzieci jest koniec rozmowy.

Myślę że panie po prostu przemyślały dokładnie i stwierdziły że mogą mieć sporo młodszego. Kawalera , bez dzieci i ja im się nie dziwię...

1,034

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Wiesz Gary chyba taki paskudny nie jestem bo pary mam co jakiś czas. Większość jest martwych par, bez żadnego zaangażowania ale zdążają się takie gdzie czuć chęć rozmowy..

Dziś miałem parę z 33 łatka. Różnica wieku nie przeszkadzała. Widać zainteresowanie rozmowa aż doszło do pytania o dzieci. 
Napisałem że mam 2 nastoletnie córki, mieszkam sam I jestem rozwiedziony to nagle że nie jest zainteresowana o para zniknęła.
Raczej dziwne by było jakbym w tym wieku był kawalerem .

Dlatego sądzę że to jest główny problem.bo w większości po informacji że mam dzieci jest koniec rozmowy.

Myślę że panie po prostu przemyślały dokładnie i stwierdziły że mogą mieć sporo młodszego. Kawalera , bez dzieci i ja im się nie dziwię...

W profilu winno być info o dzieciach i statusie, od razu odpadły by pytania o tą kwestię.

1,035

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Status mam wpisany.  O dzieciach nie pisałem. Bo mimo.ze mam dzieci jestem w tek kwestii elastyczny i jakby kobieta chciała mieć to nie mam nic przeciwko.

Tym bardziej że podczas rizmowy tego nie ukrywam.
Panie z którymi byłem na spotkaniach wiedziały o tym.

1,036

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Status mam wpisany.  O dzieciach nie pisałem. Bo mimo.ze mam dzieci jestem w tek kwestii elastyczny i jakby kobieta chciała mieć to nie mam nic przeciwko.

Tym bardziej że podczas rizmowy tego nie ukrywam.
Panie z którymi byłem na spotkaniach wiedziały o tym.

No to dziwne te pytania zatem, skoro logiczne jest założenie, że facet w takim a takim wieku i o takim statusie dzieci raczej ma.

1,037 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-12 12:45:33)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Jednak w tym wieku można mieć już dorosłe dzieci  np na studiach,  i to co innego niż nastolatki.
Niektóre kobiety nie chcą kogoś z dziećmi i większość mężczyzn też.
Wiec może dopisanie tego w opisie w profilu nie byłoby takie głupie.
Bo mężczyzna lat 47 może nie mieć dzieci, mieć dorosłe, mieć maluszki.
To może mieć znaczenie,  poza tym kobiety też mają różne doświadczenia z dzieciatym: są tacy co na kazde skinienie byłej żony lecą do domu, przysłowiową puszkę tuńczyka otworzyć,  bo ona sobie nie radzi, a on odmówić nie potrafi.

1,038 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-12 15:49:56)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Gary, nigdzie nie napisałam, że Kaszpir źle wygląda, tylko że dla kobiet 15 lat młodszych może kojarzyć się wujkowato, bo jest łysym panem przed 50. Czyli średni wybór jeśli miałoby chodzić tylko o seks.

A co do dzieci - gdy lajkuję kogoś w wieku Kaszpira to w 95% przypadków okazuje się to być osoba z dorosłymi dziećmi/bezdzietna. Maluchy po 40 zdarzają się rzadko, a po 45 właściwie nigdy. Dzieci dużo starsze oczywiście tak, ale nastolatki są dla mnie ok (>14).

1,039 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-12 17:01:18)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Mam 47lat. Lubię mieć krótkie włosy , ale do łysego mi brakuje smile
Tnę włosy maszynką na 12-18mm.
Po prostu lepiej się czuję w krótkich włosach smile

Co do wieku dzieci kobiet 33-42 lata to szczerze rozrzut wielki. Od dzieci 2-4 letnich i to wcale u tych najmłodszych kobiet po prawie dorosłe dzieci u najmłodszych kobiet wink

Chyba tak źle nie wyglądam bo co chwilę pojawiają się pary z interesującego mnie zakresu wiekowego.
Obecnie rozmowy w toku wink

1,040

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Mam 47lat. Lubię mieć krótkie włosy , ale do łysego mi brakuje smile
Tnę włosy maszynką na 12-18mm.
Po prostu lepiej się czuję w krótkich włosach smile

Co do wieku dzieci kobiet 33-42 lata to szczerze rozrzut wielki. Od dzieci 2-4 letnich i to wcale u tych najmłodszych kobiet po prawie dorosłe dzieci u najmłodszych kobiet wink

Chyba tak źle nie wyglądam bo co chwilę pojawiają się pary z interesującego mnie zakresu wiekowego.
Obecnie rozmowy w toku wink

Ok, na zdjęciach, które widziałam, byłes łysy albo tylko tak to wyglądało. No i jesteś przed 50, więc się zgadza.
No to skoro tyle masz tych par, to chyba jest ok, a tu milion wątków o tym, jak ci źle idzie w apkach.

Posty [ 976 do 1,040 z 2,046 ]

Strony Poprzednia 1 14 15 16 17 18 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024