Kaszpir nie próżnuje
Kaszpir nie próżnuje
można i tak,można i tak
913 2023-02-08 01:27:19 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-08 01:38:23)
Kasssja, założyłem nowe konto na Tinderze, zobaczymy co wyjdzie. Zdjęcia te same (tylko inaczej okrojone) + ten opis, o którym pisałem. Nowy numer tel, nowy email.
Póki co nie loguję się na apkę przez telefon (tylko przez PC), bo by pewnie powiązali nowe konto ze starym, że używam ten sam telefon. A nie chce mi się robić resetu telefonu do ustawień fabrycznych i tworzyć nowego konta Google. Z Premium też sobie daję spokój póki co, bo jeśli zmiany nic mi nie dadzą, to premium też nie. No i dla premium musiałbym mieć nową kartę, bo starą by mi powiązali ze starym kontem, ale to nie problem.
Kaszpir nie próżnuje
Za chwilę sam stanie taki jak te panie, które poznaje. Będzie szukał jakości w ilości.
915 2023-02-08 10:31:42 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-08 10:34:58)
Farmer napisał/a:Kaszpir nie próżnuje
Za chwilę sam stanie taki jak te panie, które poznaje. Będzie szukał jakości w ilości.
Portale zmieniają ludzi
A tak serio to mam spory przesiew i naprawdę nie umawiam się z każdą jaka do mnie napisze.
Większość tych co mi odpowie olewa rozmowy i bardzo kiepsko się angażuje w rozmowę, wiec szkoda na takie "znajomości" czasu.
Normalnie ludzie jak się poznają chcą się jak najwięcej o sobie dowiedzieć, bo są mocno zainteresowani. A na portalach w większości brak zainteresowania albo to facet ma się produkować
Po prostu widzę że na portalu znalezienie normalnej kobiety, która naprawdę szuka związku i zależy jej na znalezienie kogoś na stałe jest prawie zerowe.
Teraz zaczyna rozumieć to co pisali niektórzy że na portalu nikogo normalnego nie ma szansy znaleźć
Osoby z którymi mi się świetnie rozmawiało i z którymi poszedłem na spotkanie i byłem faktycznie nimi zaintesowany to były osoby które okazalo się dopiero co się zarejestrowały (po raz pierwszy) na portlalu i od razu zostały ze mną sparowane.
I to było czuć że jestem jedyną osobą z jaką rozmawiają ..
Na razie chce skupić się na jednej nowej znajomości , z drugiej raczej zrezygnuję ...
A potem znowu będziesz jęczał o ja głupi, głupi trzeba była z tamtej drugiej nie rezygnować
Laski niezainteresowane, bo jeszcze niczym ich nie zainteresowałeś. A nie chce Ci się je zainteresować, bo one są niezainteresowane... I koło się zamyka.
Laski niezainteresowane, bo jeszcze niczym ich nie zainteresowałeś. A nie chce Ci się je zainteresować, bo one są niezainteresowane... I koło się zamyka.
W różnych życiowych opowiadaniach, to laski wychodzą z inicjatywą.
M!ri napisał/a:Laski niezainteresowane, bo jeszcze niczym ich nie zainteresowałeś. A nie chce Ci się je zainteresować, bo one są niezainteresowane... I koło się zamyka.
W różnych życiowych opowiadaniach, to laski wychodzą z inicjatywą.
Legendy i mity się nie liczą
920 2023-02-08 11:11:44 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-08 13:28:22)
.
921 2023-02-08 11:15:43 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-02-08 11:16:23)
KoralinaJones napisał/a:Kaszpir007 napisał/a:Na razie chce skupić się na jednej nowej znajomości , z drugiej raczej zrezygnuję ...
A potem znowu będziesz jęczał o ja głupi, głupi trzeba była z tamtej drugiej nie rezygnować
Jak dotychczas ze wszystkich kobiet z jakimi się spotkałem ta wywarła na mnie najgorsze wrażenie.
Fakt wygląd jej to spory plus (szczupła , wysoka blondynka) ale to chyba wygląd to jej największe zalety.
Nie ma o czym z nią rozmawiać. Wygląda że nic ją nie interesuje. Każdy temat jaki poruszałem nie chciała rozwijać.(...)
Może nieciekawe tematy poruszałeś. To i rozmawiać nie było o czym.
Kaszpir , do jasnej anielki, która wywarła najgorsze wrażenie???
Ta od kawy i podwózki? Przecież WCZORAJ pisałeś, że mimo tych drobnych niedociągnięć chcesz kontynuować znajomość, bo pierdoły nie przekreślają tego, że to fajna i ładna kobieta! Na boga Ozyrysa, jesteś najbardziej zmienną osobą jaką w życiu "poznałam". Może w tym tkwi clou twoich niepowodzeń? Totalnie nie wiesz, co myślec o ludziach, miotasz się jak chorągiewka podczas huraganu i kobiety czują, że nie jesteś stabilny i bezpieczny.
Clue u Kaszpira, jak i jakiegoś_człowieka jest to samo - walą głową o ścianę mając wymagania wobec poszukiwanej osoby, ale zmienić coś w sobie i w własnym toku myślenia to nie, nie bo nie. Portal ma zdziałać cuda, opis, czy ciul wie co. Przecież to jest tylko miejsce spotkania kogoś, tak samo możesz poznać i rozpocząć relację w sklepie, przez znajomych, w galerii handlowej itd.
Proponuję zejść na ziemię.
924 2023-02-08 13:02:46 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-08 13:28:01)
.
Kaszpir, to nie ja mam problem. Ty nam opisujesz w detalach swoje randki, więc weź na klatę, że mamy swoje refleksje na ten temat i je tu artykułujemy. Możemy się mylić oczywiście, ale takie spostrzeżenia z zewnątrz mogą tez coś wnieść do twojego modus operandi z kobietami, pokazać ci pewne sprawy od innej strony, Ale ty tu nigdy nie napiszesz "może coś w tym jest, pomyślę o tym" tylko od razu się stawiasz, rzucasz. W sumie to po co nam to wszystko opisujesz? Pamiętnik prowadź, jeśli nie lubisz dostawać feedbacku.
A co do pani B (bo A to ta od thermomixa) - skoro po pierwszej randce byłeś z niej bardzo zadowolony i chciałes kolejnych spotkań, to trudno uwierzyć, że jedna rozmowa telefoniczna później spowodowała, że uważasz kobietę za "pustą i najgorszą ze wszystkich".
926 2023-02-08 13:26:49 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-08 13:33:07)
Kaszpir, to nie ja mam problem. Ty nam opisujesz w detalach swoje randki, więc weź na klatę, że mamy swoje refleksje na ten temat i je tu artykułujemy. Możemy się mylić oczywiście, ale takie spostrzeżenia z zewnątrz mogą tez coś wnieść do twojego modus operandi z kobietami, pokazać ci pewne sprawy od innej strony, Ale ty tu nigdy nie napiszesz "może coś w tym jest, pomyślę o tym" tylko od razu się stawiasz, rzucasz. W sumie to po co nam to wszystko opisujesz? Pamiętnik prowadź, jeśli nie lubisz dostawać feedbacku.
A co do pani B (bo A to ta od thermomixa) - skoro po pierwszej randce byłeś z niej bardzo zadowolony i chciałes kolejnych spotkań, to trudno uwierzyć, że jedna rozmowa telefoniczna później spowodowała, że uważasz kobietę za "pustą i najgorszą ze wszystkich".
Jak pisałem nie piszę tutaj pamiętnika, ani biografii i nie mam zamiaru się spowiadać. Jak nie odpowiada mój styl pisania to nie czytaj i nie odpowiadaj.
To co pisałem miało być opisem moich spostrzeżeń i doświadczeń a nie tematem na jakąś "analizę". Bo na niej mi zupełnie nie zależy.
Może faktycznie czym mniej szczegółów tym lepiej
Resztę zostawię już dla siebie tylko ...
Clue u Kaszpira, jak i jakiegoś_człowieka jest to samo - walą głową o ścianę mając wymagania wobec poszukiwanej osoby, ale zmienić coś w sobie i w własnym toku myślenia to nie, nie bo nie. Portal ma zdziałać cuda, opis, czy ciul wie co. Przecież to jest tylko miejsce spotkania kogoś, tak samo możesz poznać i rozpocząć relację w sklepie, przez znajomych, w galerii handlowej itd.
Proponuję zejść na ziemię.
Hehe, dobre. Problem taki, że idealny nigdy nie będę, zawsze będzie coś, co mnie skreśli
No miejsce spotkania jak każde inne. I w sumie jedyna opcja dla mnie, bo na żywo nie da rady.
I powiedz mi co ja mam niby zrobić, żeby dziewczyny chciały w ogóle odpisywać na moje wiadomości, czy się spotkać? No kurde tu się nie da nic zrobić, bo tak to po prostu działa. Aktualnie mam serię, że 4 ostatnie dziewczyny, z którymi się umówiłem, w ostatniej chwili zrezygnowały ze spotkania. Może to też moja wina?
928 2023-02-08 13:34:41 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-08 13:38:29)
Przecież pusta jest Pani od bezy z kawą.
Chociaż ładna.
To nie ma co ciągnąć, jak nie ma o czym rozmawiać.
Ta młodsza i z tej samej branży to temat perspektywiczny bardziej, tak zrozumiałam
Nie obrażaj się Kaszpir, gąszcz babek tu taki , że nie wszyscy nadążają:)
Ja pamiętam w sumie:
Ciężarną seksowną dzieje przed netkobietowe
Żonę alkoholika wycofaną.
I teraz te 2.
Jakbyś im nadawał jakieś pseudo to byloby latwiej.
Kasssja napisał/a:Kaszpir, to nie ja mam problem. Ty nam opisujesz w detalach swoje randki, więc weź na klatę, że mamy swoje refleksje na ten temat i je tu artykułujemy. Możemy się mylić oczywiście, ale takie spostrzeżenia z zewnątrz mogą tez coś wnieść do twojego modus operandi z kobietami, pokazać ci pewne sprawy od innej strony, Ale ty tu nigdy nie napiszesz "może coś w tym jest, pomyślę o tym" tylko od razu się stawiasz, rzucasz. W sumie to po co nam to wszystko opisujesz? Pamiętnik prowadź, jeśli nie lubisz dostawać feedbacku.
A co do pani B (bo A to ta od thermomixa) - skoro po pierwszej randce byłeś z niej bardzo zadowolony i chciałes kolejnych spotkań, to trudno uwierzyć, że jedna rozmowa telefoniczna później spowodowała, że uważasz kobietę za "pustą i najgorszą ze wszystkich".
Jak pisałem nie piszę tutaj pamiętnika, ani biografii i nie mam zamiaru się spowiadać. Jak nie odpowiada mój styl pisania to nie czytaj i nie odpowiadaj.
To co pisałem miało być opisem moich spostrzeżeń i doświadczeń a nie tematem na jakąś "analizę". Bo na niej mi zupełnie nie zależy.
Może faktycznie czym mniej szczegółów tym lepiejResztę zostawię już dla siebie tylko ...
Kaszpir, litości. Jak nie chcesz tu pisać to nie pisz, a nie pisz, a potem kropkuj.
Ty nie masz wymagań, bierzesz każdą, która się Tobą zainteresuje. Poszedłbyś na randkę z krzesłem, gdyby na portalu okazało zainteresowanie.
Apel do wszystkich, cytujcie Kaszpira, to posty nie będą znikać
Kaszpir, litości. Jak nie chcesz tu pisać to nie pisz, a nie pisz, a potem kropkuj.
Ty nie masz wymagań, bierzesz każdą, która się Tobą zainteresuje. Poszedłbyś na randkę z krzesłem, gdyby na portalu okazało zainteresowanie.
Pudło.
Na randkę/spotkanie poszedłem tylko z nielicznymi kobietami.
Jak od samego początku podczas rozmowy nie widzę chęci rozmowy to usuwam parę. I sporo par tak usunąłem, bo nie chce martwych znajomości.
Inne osoby odpadły bo okazało się podczas rozmowy że nie były szczere i to co powiedziały a raczej ukrywaly od razu je wyeliminowało z kręgu moich zainteresowań.
Jak pisałem nie zależy mi aby być z kimś by tylko być. Przestało mi na tym zależeć. Albo znajdę wartościową, odbierającą na tych samych falach kobietę z którą mam o czym rozmawiać i świetnie nam spędza się razem czas i sporo nas łączy albo zostanę sam.
Lady Loka napisał/a:Kaszpir, litości. Jak nie chcesz tu pisać to nie pisz, a nie pisz, a potem kropkuj.
Ty nie masz wymagań, bierzesz każdą, która się Tobą zainteresuje. Poszedłbyś na randkę z krzesłem, gdyby na portalu okazało zainteresowanie.
Pudło.
Na randkę/spotkanie poszedłem tylko z nielicznymi kobietami.
Jak od samego początku podczas rozmowy nie widzę chęci rozmowy to usuwam parę. I sporo par tak usunąłem, bo nie chce martwych znajomości.
Inne osoby odpadły bo okazało się podczas rozmowy że nie były szczere i to co powiedziały a raczej ukrywaly od razu je wyeliminowało z kręgu moich zainteresowań.Jak pisałem nie zależy mi aby być z kimś by tylko być. Przestało mi na tym zależeć. Albo znajdę wartościową, odbierającą na tych samych falach kobietę z którą mam o czym rozmawiać i świetnie nam spędza się razem czas i sporo nas łączy albo zostanę sam .
To akurat podstwa. Kto przy zdrowych zmysłach wchodzi w związek z kimś nie wartościowym, nie odbieraj acym na tych ssamych falach i z kim nie a=ma punktów wspolnych w rozmowie? Oraz kiepsko spędza sie razem czas i niewiele łaczy?
Hehe, dobre. Problem taki, że idealny nigdy nie będę, zawsze będzie coś, co mnie skreśli
No miejsce spotkania jak każde inne. I w sumie jedyna opcja dla mnie, bo na żywo nie da rady.
I powiedz mi co ja mam niby zrobić, żeby dziewczyny chciały w ogóle odpisywać na moje wiadomości, czy się spotkać? No kurde tu się nie da nic zrobić, bo tak to po prostu działa. Aktualnie mam serię, że 4 ostatnie dziewczyny, z którymi się umówiłem, w ostatniej chwili zrezygnowały ze spotkania. Może to też moja wina?
Ja ci piszę wielokrotnie, bądź atrakcyjny dla kobiet, to zaczną odpisywać i rozmawiać. Abstrahując od wieku/sylwetki/materialności, to żadna kobieta nie będzie chciała się umówić z marudą narzekającym na życie. Wiele jednak będzie chciało z kimś żyć, jeżeli życie będzie się zapowiadało fajnie/atrakcyjnie/zabawnie, jeżeli będziesz umiał kobietę rozśmieszyć np.
Następna sprawa, dystans do siebie i życia.
I do tego przestań szukać na siłę, a idę o zakład, że w najmniej oczekiwanym momencie się ktoś znajdzie. Ot cała magia, a na chwilę obecna dajecie się ogłupiać aplikacjom/portalom randkowym.
Zerknij np. na zachowanie Kaszpira - aktualnie robi to samo na co narzeka - traktuje wybiórczo kobiety z portalu, jednocześnie mając obiekcje, że one robią to samo. Do tego do każdej kobiety jest jakieś ale, jednocześnie on sam w sobie ale nie widzi.
Jeżeli szukasz relacji przez portal, gdzie kontakt jest ogólnodostępny to weź też pod uwagę, że inni będą mieli ten kontakt również ogólnodostępny. Musisz się wówczas przez ten tłum przebić, ale nie łudź się, że w takim miejscu nie będziesz porównywany do innych.
Cały czas mówię - wyjdź z domu, internet i portal randkowy to nie wszystko.
Kaszpir007 napisał/a:KoralinaJones napisał/a:A potem znowu będziesz jęczał o ja głupi, głupi trzeba była z tamtej drugiej nie rezygnować
Jak dotychczas ze wszystkich kobiet z jakimi się spotkałem ta wywarła na mnie najgorsze wrażenie.
Fakt wygląd jej to spory plus (szczupła , wysoka blondynka) ale to chyba wygląd to jej największe zalety.
Nie ma o czym z nią rozmawiać. Wygląda że nic ją nie interesuje. Każdy temat jaki poruszałem nie chciała rozwijać.(...)
Może nieciekawe tematy poruszałeś. To i rozmawiać nie było o czym.
No ta, zawsze facet winny przecież
Laski niezainteresowane, bo jeszcze niczym ich nie zainteresowałeś. A nie chce Ci się je zainteresować, bo one są niezainteresowane... I koło się zamyka.
Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany daną osobą, to choćby to była najbardziej interesująca osoba na świecie, to i tak tego kogoś nie zainteresuje.
M!ri napisał/a:Laski niezainteresowane, bo jeszcze niczym ich nie zainteresowałeś. A nie chce Ci się je zainteresować, bo one są niezainteresowane... I koło się zamyka.
Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany daną osobą, to choćby to była najbardziej interesująca osoba na świecie, to i tak tego kogoś nie zainteresuje.
Ale na tinderze wstępną selekcją są już pary - kto dał lajka, ten względnie jest zainteresowany, a jak nie jest (bo się pomylił albo klikał ślepo wszytkich na tak) to po niechcianym kontakcie z drugiej strony po prostu rozłącza parę. Lub w ogóle nie odpisuje. Jeśli dochodzi już do rozmowy, można zakładać, że druga osoba jest zainteresowana i dalsze losy relacji zależą od osobowości obu osób, ich kompatybilności. Nasze chłopaki mają w tym miejscu problem, coś idzie nie tak w rozmowie i zostają systematycznie wygaszani.
Choć jakiś-człowiek narzeka, że w ogóle par nie ma, to inna sytuacja.
Natomiast zgadzam się, że Kaszpi robi to samo, na co narzeka - eliminuje kobiety, przebiera i wybiera, wygasza rozmowy, ucina kontakt. One robią to samo, a że on jest tym eliminowanym, to mu nie pasuje
936 2023-02-08 22:28:35 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-08 22:35:40)
Choć jakiś-człowiek narzeka, że w ogóle par nie ma, to inna sytuacja.
Po ponad 24h od nowego konta mogę powiedzieć, że raczej nic to nie zmieniło.
Po założeniu konta przez 2h jest newbie boost, dało mi to 12 polubień. Do południa wpadły jeszcze 2 polubienia. I 1 para. Od tamtej pory już nic, chociaż teraz jest już pora wieczorowa (czyli największy ruch). A z doświadczenia wiem, że jeśli tak to wygląda już po 24h od założenia nowego konta, to będę miał polubienie raz na tydzień pewnie xD
Więc no, może fotki są zbyt słabe. Może po prostu nie podobam się dziewczynom w moim wieku. Albo po prostu już mnie algorytm udupił.
Natomiast zgadzam się, że Kaszpi robi to samo, na co narzeka - eliminuje kobiety, przebiera i wybiera, wygasza rozmowy, ucina kontakt. One robią to samo, a że on jest tym eliminowanym, to mu nie pasuje
Nie do końca. Każdej kobiecie jaka powiedzmy mi się podoba i spełnia choć minimalne moje wymagania daje szansę.
Jak rozmowa przebiega dobrze, widzę że kobieta się angażuje w rozmowę to potem proponuję jej spotkanie na żywo.
Ale faktycznie jak widzę że nic nie odpowiada, albo po jednym słowie (zdaniu) co kilka dni to rezygnuje z takiej "znajomości".
Problem jednak taki że większości kobietom nie chce się zupełnie rozmawiać. Tak jakby klikali na wszystkich co chociaż trochę się podobają a dopiero potem przeglądają pary i z tych par wybierają "najlepszych". A ci "najgorsi" wpadają na sam koniec kolejki (poczekalnia) albo zupełny brak kontaktu.
Tak, nie kolekcjonuje par. Jak jest zupełny brak zainteresowania to po co takie "pary" ?
rakastankielia napisał/a:M!ri napisał/a:Laski niezainteresowane, bo jeszcze niczym ich nie zainteresowałeś. A nie chce Ci się je zainteresować, bo one są niezainteresowane... I koło się zamyka.
Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany daną osobą, to choćby to była najbardziej interesująca osoba na świecie, to i tak tego kogoś nie zainteresuje.
Ale na tinderze wstępną selekcją są już pary - kto dał lajka, ten względnie jest zainteresowany, a jak nie jest (bo się pomylił albo klikał ślepo wszytkich na tak) to po niechcianym kontakcie z drugiej strony po prostu rozłącza parę. Lub w ogóle nie odpisuje. Jeśli dochodzi już do rozmowy, można zakładać, że druga osoba jest zainteresowana i dalsze losy relacji zależą od osobowości obu osób, ich kompatybilności. Nasze chłopaki mają w tym miejscu problem, coś idzie nie tak w rozmowie i zostają systematycznie wygaszani.
Choć jakiś-człowiek narzeka, że w ogóle par nie ma, to inna sytuacja.
Natomiast zgadzam się, że Kaszpi robi to samo, na co narzeka - eliminuje kobiety, przebiera i wybiera, wygasza rozmowy, ucina kontakt. One robią to samo, a że on jest tym eliminowanym, to mu nie pasuje
Na tinderze tak. Gorzej, jeśli, jak ja, tych par się nie ma albo ma ze cztery na rok, które na dodatek nie odpisują xd
Kasssja napisał/a:Choć jakiś-człowiek narzeka, że w ogóle par nie ma, to inna sytuacja.
Po ponad 24h od nowego konta mogę powiedzieć, że raczej nic to nie zmieniło.
Po założeniu konta przez 2h jest newbie boost, dało mi to 12 polubień. Do południa wpadły jeszcze 2 polubienia. I 1 para. Od tamtej pory już nic, chociaż teraz jest już pora wieczorowa (czyli największy ruch). A z doświadczenia wiem, że jeśli tak to wygląda już po 24h od założenia nowego konta, to będę miał polubienie raz na tydzień pewnie xD
Więc no, może fotki są zbyt słabe. Może po prostu nie podobam się dziewczynom w moim wieku. Albo po prostu już mnie algorytm udupił.
Nie wiem co o tym myśleć. Masz spoko zdjęcia, opis co prawda taki se, ale taki chciałeś. A z tych polubień rozmawiasz z kimś?
940 2023-02-09 00:06:38 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 00:31:35)
Nie wiem co o tym myśleć. Masz spoko zdjęcia, opis co prawda taki se, ale taki chciałeś. A z tych polubień rozmawiasz z kimś?
Polubień nie widzę, bo nie mam premium. Nie mam zamiaru kupować, bo to sensu nie ma za bardzo, jeśli i tak nie mam par/polubień. Ta para jaką mam, to po prostu w normalny sposób wpadła, ale póki co nie było rozmowy.
Opis taki se, ale jednak jakiś humor w tym jest. I na pewno lepszy niż był wcześniej.
Mam nowy nr tel, nowy email, nowy opis, fotki te same (ale zmieniony rozmiar). No nie wiem, może mnie Tinder jednak wykrył po IP czy coś. Konto tworzyłem z nowego IP, ale potem może jak się logowałem już normalnie, to pewnie była zgodność IP z tym ze starego konta.
No ogólnie facetom jest ciężko na Tinderze mieć te pary. Tak jak wcześniej pisałem, ten przykład, który podawałaś o Twoim bracie, to jest pewnie jakiś górny promil najlepszych wyników Więc nie mów, że on jest zwyczajny, bo serio musi być mega atrakcyjny dla dziewczyn.
Kasssja napisał/a:Nie wiem co o tym myśleć. Masz spoko zdjęcia, opis co prawda taki se, ale taki chciałeś. A z tych polubień rozmawiasz z kimś?
Polubień nie widzę, bo nie mam premium. Nie mam zamiaru kupować, bo to sensu nie ma za bardzo, jeśli i tak nie mam par/polubień. Ta para jaką mam, to po prostu w normalny sposób wpadła, ale póki co nie było rozmowy.
Opis taki se, ale jednak jakiś humor w tym jest. I na pewno lepszy niż był wcześniej.
Mam nowy nr tel, nowy email, nowy opis, fotki te same (ale zmieniony rozmiar). No nie wiem, może mnie Tinder jednak wykrył po IP czy coś. Konto tworzyłem z nowego IP, ale potem może jak się logowałem już normalnie, to pewnie była zgodność IP z tym ze starego konta.
No ogólnie facetom jest ciężko na Tinderze mieć te pary.
Nie wiem, serio. Faceci, z którymi gadam na tinderze, z pewnością mają dużo par. Opowiadają mi o nich, czasem pokazują. Spotykają się na randkach, mają doświadczenia o których mi potem mówią. Gdyby nie wy tutaj, nie miałabym pojęcia, że jest w ogóle róznica w parach u kobiet i mężczyzn. Nie mam pojęcia, z czego to u was wynika. Jestem pewna, że nie ze zdjęcia u ciebie.
942 2023-02-09 00:43:52 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 00:47:24)
Nie wiem, serio. Faceci, z którymi gadam na tinderze, z pewnością mają dużo par. Opowiadają mi o nich, czasem pokazują. Spotykają się na randkach, mają doświadczenia o których mi potem mówią. Gdyby nie wy tutaj, nie miałabym pojęcia, że jest w ogóle róznica w parach u kobiet i mężczyzn. Nie mam pojęcia, z czego to u was wynika. Jestem pewna, że nie ze zdjęcia u ciebie.
Znaczy się facetów jest 10x na Tinderze więcej niż kobiet. Dodatkowo fake'owych profili jest zdecydowanie więcej u kobiet niż u facetów. Już się robi spora dysproporcja. Plus faceci częściej dają polubienia niż kobiety. Więc potem kobiety mają nawet kilkadziesiąt razy więcej par niż mężczyźni.
Jest masa artykułów, gdzie było to sprawdzane. Faceci zwykle dostają 0.5-1 (albo mniej) par na każde 100 wysłanych. U kobiet to jest więcej niż 1 na 10.
I tak zdjęcia też są problemem. No one są normalne, zwykłe, niczym się nie wyróżniają. Nie mam zdjęć z wakacji, z piramidami, czy z czymś. A to się dziewczynom podoba. Nie mam zdjęcia z wysportowaną sylwetką, itp. Ogólnie - mam tak samo nudne zdjęcia jak jakieś 95% facetów.
I tak zdjęcia też są problemem. No one są normalne, zwykłe, niczym się nie wyróżniają. Nie mam zdjęć z wakacji, z piramidami, czy z czymś. A to się dziewczynom podoba. Nie mam zdjęcia z wysportowaną sylwetką, itp. Ogólnie - mam tak samo nudne zdjęcia jak jakieś 95% facetów.
A nie możesz dodać ze 3 zdjęć wakacyjnych, jakiegoś dobrego jedzenia w knajpie, roweru opartego o drzewo w lesie? Jeśli nie własne fotki, to z netu nawet, ale coś, co lubisz, gdzie byłeś, co robiłeś itd. Żeby można było nawiązać w rozmowie. Zawsze to coś więcej niż sama twarz.
A nie możesz dodać ze 3 zdjęć wakacyjnych, jakiegoś dobrego jedzenia w knajpie, roweru opartego o drzewo w lesie? Jeśli nie własne fotki, to z netu nawet, ale coś, co lubisz, gdzie byłeś, co robiłeś itd. Żeby można było nawiązać w rozmowie. Zawsze to coś więcej niż sama twarz.
Zdjęć z wakacji nie mam, bo na wakacje nie jeżdżę. A fotek, które nie są moje, to nie chcę wrzucać, trochę to oszustwo by było.
Kasssja napisał/a:A nie możesz dodać ze 3 zdjęć wakacyjnych, jakiegoś dobrego jedzenia w knajpie, roweru opartego o drzewo w lesie? Jeśli nie własne fotki, to z netu nawet, ale coś, co lubisz, gdzie byłeś, co robiłeś itd. Żeby można było nawiązać w rozmowie. Zawsze to coś więcej niż sama twarz.
Zdjęć z wakacji nie mam, bo na wakacje nie jeżdżę. A fotek, które nie są moje, to nie chcę wrzucać, trochę to oszustwo by było.
Nie byłeś nigdy na wakacjach? Żadnej foty morza nie zrobiłeś? Palmy? Kota na murku? Chłopie, z dziewczyną tez nie będziesz jeżdzić?
Nie byłeś nigdy na wakacjach? Żadnej foty morza nie zrobiłeś? Palmy? Kota na murku? Chłopie, z dziewczyną tez nie będziesz jeżdzić?
Ostatni raz byłem w gimnazjum
Nie lubię sam jeździć i tyle. Jakbym miał dziewczynę, to bym jeździł.
947 2023-02-09 01:01:25 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 01:02:29)
Ogólnie to ja nie mam prawie żadnych zdjęć mojej osoby zrobionych w ciągu ostatnich ~15 lat. Jedna wielka czarna dziura w życiorysie.
Kilka zdjęć podczas uprawiania sportu, kilka oficjalnych do dokumentów i może jakieś z imprez, gdzie zostałem przypadkiem sfotografowany. I tyle.
jakis_czlowiek napisał/a:
I tak zdjęcia też są problemem. No one są normalne, zwykłe, niczym się nie wyróżniają. Nie mam zdjęć z wakacji, z piramidami, czy z czymś. A to się dziewczynom podoba. Nie mam zdjęcia z wysportowaną sylwetką, itp. Ogólnie - mam tak samo nudne zdjęcia jak jakieś 95% facetów.
A nie możesz dodać ze 3 zdjęć wakacyjnych, jakiegoś dobrego jedzenia w knajpie, roweru opartego o drzewo w lesie? Jeśli nie własne fotki, to z netu nawet, ale coś, co lubisz, gdzie byłeś, co robiłeś itd. Żeby można było nawiązać w rozmowie. Zawsze to coś więcej niż sama twarz.
Ja mam zdjęcia z wakacji, serio, to niewiele daje.
Nie lubię sam jeździć i tyle. Jakbym miał dziewczynę, to bym jeździł.
Też byś nie jeździł, bo nie wiesz ani jak ani gdzie ani kiedy. Ogarniasz ile to jest załatwiania? Ile rzeczy może się wysypać?
Jeżeli samemu dla siebie nie potrafisz zorganizować wakacji to dla dziewczyny tym bardziej.
Ogólnie to ja nie mam prawie żadnych zdjęć mojej osoby zrobionych w ciągu ostatnich ~15 lat. Jedna wielka czarna dziura w życiorysie.
Kilka zdjęć podczas uprawiania sportu, kilka oficjalnych do dokumentów i może jakieś z imprez, gdzie zostałem przypadkiem sfotografowany. I tyle.
Ty jesteś ze Śląska o ile dobrze pamiętam? To chodź umówimy się na Pogorii w weekend, to Ci cyknę kilka fajnych fotek na molo
jakis_czlowiek napisał/a:Ogólnie to ja nie mam prawie żadnych zdjęć mojej osoby zrobionych w ciągu ostatnich ~15 lat. Jedna wielka czarna dziura w życiorysie.
Kilka zdjęć podczas uprawiania sportu, kilka oficjalnych do dokumentów i może jakieś z imprez, gdzie zostałem przypadkiem sfotografowany. I tyle.
Ty jesteś ze Śląska o ile dobrze pamiętam? To chodź umówimy się na Pogorii w weekend, to Ci cyknę kilka fajnych fotek na molo
Włodek przeczytałeś ?
Żadnych wykrętów.
titty napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:Ogólnie to ja nie mam prawie żadnych zdjęć mojej osoby zrobionych w ciągu ostatnich ~15 lat. Jedna wielka czarna dziura w życiorysie.
Kilka zdjęć podczas uprawiania sportu, kilka oficjalnych do dokumentów i może jakieś z imprez, gdzie zostałem przypadkiem sfotografowany. I tyle.
Ty jesteś ze Śląska o ile dobrze pamiętam? To chodź umówimy się na Pogorii w weekend, to Ci cyknę kilka fajnych fotek na molo
Włodek przeczytałeś ?
Żadnych wykrętów.
Skorzystaj. Dobrze mieć zrobione ładne zdjęcia. Poza tym może ktoś Cię dopilnuje, żebyś nie odstawiał ponuraka na fotce
953 2023-02-09 11:17:19 Ostatnio edytowany przez pjack (2023-02-09 11:19:37)
Jakis_czlowieku, wrzuc sobie na profilowe, będzie trafne wydaje się:
https://static.wikia.nocookie.net/bohat … -prefix=pl
Tutaj masz opis, jakbyś też i nie nadążał.
https://bohaterowie.fandom.com/pl/wiki/Wa%C5%BCniak
Skoro naprawdę nie chcesz brać do siebie rad nikogo, nie robisz nic w celu poznania nikogo, to nie marudź że tych par nie masz... serio. Może po czasie coś dotrze.
PS. Faktycznie też gafę strzeliłem, nie smerf maruda, a ważniak.
Edit:
To co Wam Kasssja stara się wytłumaczyć - zdjęcia/profil to tylko rozpoczęcie kontaktu, u Was szwankuje dalsza część - tj. nie potraficie go utrzymać/nawiązać po zaczepce. Lepszym zdjęciem komunikacji międzyludzkiej nie poprawicie.
954 2023-02-09 11:21:20 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 11:21:34)
To co Wam Kasssja stara się wytłumaczyć - zdjęcia/profil to tylko rozpoczęcie kontaktu, u Was szwankuje dalsza część - tj. nie potraficie go utrzymać/nawiązać po zaczepce. Lepszym zdjęciem komunikacji międzyludzkiej nie poprawicie.
Ale lepszym zdjęciem tą komunikację może nawiążę.
No i nie zgodzę się, że nie poprawię tej komunikacji lepszym zdjęciem - jeśli będę się bardziej podobał dziewczynie, to też będzie bardziej chętna do rozmowy.
No i weź się odczep ode mnie.
955 2023-02-09 11:22:42 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 12:09:45)
jakis_czlowiek napisał/a:Ogólnie to ja nie mam prawie żadnych zdjęć mojej osoby zrobionych w ciągu ostatnich ~15 lat. Jedna wielka czarna dziura w życiorysie.
Kilka zdjęć podczas uprawiania sportu, kilka oficjalnych do dokumentów i może jakieś z imprez, gdzie zostałem przypadkiem sfotografowany. I tyle.
Ty jesteś ze Śląska o ile dobrze pamiętam? To chodź umówimy się na Pogorii w weekend, to Ci cyknę kilka fajnych fotek na molo
Ja podchodzę dość sceptycznie do spotykania się z ludźmi z tego forum.
Nie kumam po co niby byś miała te fotki robić jakiemuś randomowi z neta i to takiemu, co ma bardzo złą opinię. Aż tak Ci się nudzi?
Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.
Ja podchodzę dość sceptycznie do spotykania się z ludźmi z tego forum.
Nie kumam po co niby byś miała te fotki robić jakiemuś randomowi z neta i to takiemu, co ma bardzo złą opinię. Aż tak Ci się nudzi?
Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.
Nie rozkładaj tak wszystkiego na czynniki pierwsze. Dają to bierz, jeśli oferta jest dla ciebie atrakcyjna. Tylko odwdzięcz się zaproszeniem na kawę
titty napisał/a:Ty jesteś ze Śląska o ile dobrze pamiętam? To chodź umówimy się na Pogorii w weekend, to Ci cyknę kilka fajnych fotek na molo
Ja podchodzę dość sceptycznie do spotykania się z ludźmi z tego forum.
Nieeeee... to ja teraz padam czołem w klawiaturę...
Wczoraj jeden pisze "Fak ju -- mam egzaminy"
a dzisiaj drugi "Z podejrzanymi typami z neta wolę nie mieć do czynienia".
Nie kumam po co niby byś miała te fotki robić jakiemuś randomowi z neta i to takiemu, co ma bardzo złą opinię. Aż tak Ci się nudzi?
Dokładnie. Nie kumacie. Nie jesteście sobie w stanie tego wyobrazić w żaden sposób, że kobieta mogłaby pójść i robić randomowemu gościowi fotki. To wykracza poza ramy.
Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.
Buuaahahahaa... No tak... trzeba przemyśleć.
Nie musisz jednak. Bo i tak już wszystko zchrzaniłeś.
No ta, bo kurde trzeba od razu się decydować nie? Nie macie się już czego czepiać? xDD
Mała podpowiedź, właśnie to jest jedna z tych kwestii, w których dajesz ciała i nie wychodzi.
Ale spoko, nie czepiam się już.
No ta, bo kurde trzeba od razu się decydować nie? Nie macie się już czego czepiać? xDD
Chopie, ja bym brał w ciemno. Nie dość że miałbyś fajne fotki to jeszcze dostałbyś +1 punkt do umiejętności interpersonalnych i pewności siebie
titty napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:Ogólnie to ja nie mam prawie żadnych zdjęć mojej osoby zrobionych w ciągu ostatnich ~15 lat. Jedna wielka czarna dziura w życiorysie.
Kilka zdjęć podczas uprawiania sportu, kilka oficjalnych do dokumentów i może jakieś z imprez, gdzie zostałem przypadkiem sfotografowany. I tyle.
Ty jesteś ze Śląska o ile dobrze pamiętam? To chodź umówimy się na Pogorii w weekend, to Ci cyknę kilka fajnych fotek na molo
Ja podchodzę dość sceptycznie do spotykania się z ludźmi z tego forum.
Nie kumam po co niby byś miała te fotki robić jakiemuś randomowi z neta i to takiemu, co ma bardzo złą opinię. Aż tak Ci się nudzi?
Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.
No już rozkminia "A po co ona chce robić fotki ?", "A może coś będzie chciała za to ?"
A może po prostu interesuje się fotografią portretową i lubi fotografować różne "gęby"
Edit:
To co Wam Kasssja stara się wytłumaczyć - zdjęcia/profil to tylko rozpoczęcie kontaktu, u Was szwankuje dalsza część - tj. nie potraficie go utrzymać/nawiązać po zaczepce. Lepszym zdjęciem komunikacji międzyludzkiej nie poprawicie.
Nie ma żadnego rozpoczęcia kontaktu, bo nie ma par, a jak już są jakieś pojedyncze, to nie odpisują lub odpisują zdawkowo.
Dokładnie. Nie kumacie. Nie jesteście sobie w stanie tego wyobrazić w żaden sposób, że kobieta mogłaby pójść i robić randomowemu gościowi fotki. To wykracza poza ramy.
Ja tam bym chciał, żeby jakaś przypadkowa kobieta chciała mi zdjęcia robić xd
jakis_czlowiek napisał/a:titty napisał/a:Ty jesteś ze Śląska o ile dobrze pamiętam? To chodź umówimy się na Pogorii w weekend, to Ci cyknę kilka fajnych fotek na molo
Ja podchodzę dość sceptycznie do spotykania się z ludźmi z tego forum.
Nie kumam po co niby byś miała te fotki robić jakiemuś randomowi z neta i to takiemu, co ma bardzo złą opinię. Aż tak Ci się nudzi?
Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.
No już rozkminia "A po co ona chce robić fotki ?", "A może coś będzie chciała za to ?"
![]()
A może po prostu interesuje się fotografią portretową i lubi fotografować różne "gęby"
Albo jest po prostu fajnym człowiekiem, który poczytał tu posty JC i postanowił pomóc. I teraz czeka, żeby się JC łaskawie pozastanawiał, czy mu pasuje czy nie pasuje, opłaca czy nie opłaca. JC, to był własnie TEN moment - trzeba się ucieszyć, podziękować, umówić na termin, przyjść z kaktusem w doniczce w podzięce za dobre serce pani z aparatem i KORZYSTAĆ. Potem kawa, miła rozmowa i albo podziekowanie sobie i rozejście, albo przyjaźń. Tak działają zsocjalizowani ludzie bez głębokiej fosy wokół swojego jestestwa.
Ja podchodzę dość sceptycznie do spotykania się z ludźmi z tego forum.
Nie kumam po co niby byś miała te fotki robić jakiemuś randomowi z neta i to takiemu, co ma bardzo złą opinię. Aż tak Ci się nudzi?
Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.
A może tu właśnie jest też duża część Twojego problemu. Ograniczasz swoje możliwości. Wychodź więcej do ludzi, niekoniecznie tylko w celach randkowych. Bo przecież jak zwyczajnie kogoś polubisz, to będziesz z nim spędzać mniej lub więcej czasu. A ten ktoś ma przecież swoich znajomych z którymi Cię może poznać. I może tam spotkasz tą jedną, jedyną. Jak myślisz? Ma to jakiś sens?
966 2023-02-09 17:56:55 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-09 18:01:43)
A może tu właśnie jest też duża część Twojego problemu. Ograniczasz swoje możliwości. Wychodź więcej do ludzi, niekoniecznie tylko w celach randkowych. Bo przecież jak zwyczajnie kogoś polubisz, to będziesz z nim spędzać mniej lub więcej czasu. A ten ktoś ma przecież swoich znajomych z którymi Cię może poznać. I może tam spotkasz tą jedną, jedyną. Jak myślisz? Ma to jakiś sens?
No ale ja nie jestem jakoś super towarzyski, nie jestem kimś, kogo się gdzieś zaprasza i przedstawia mu się swoich znajomych. Nikt nie chce przecież utrzymywać znajomości z nudnymi ludźmi. Więc takie spotkania na żywo i liczenie, że jakimś cudem coś się wydarzy, to nie dla mnie. Mogę iść z ludźmi pograć w planszówki, czy pograć w piłkę, ale to nie są miejsca, gdzie można poznać dziewczynę. A że ja nie lubię imprez, nie jestem jakiś specjalnie zabawowy, to praktycznie wszystkie możliwości, żeby kogoś poznać w normalny sposób, odpadają.
Poszedł mail.
Któryś z naszych panów się tak ogłasza? ;D
Dobry opis xD
titty napisał/a:A może tu właśnie jest też duża część Twojego problemu. Ograniczasz swoje możliwości. Wychodź więcej do ludzi, niekoniecznie tylko w celach randkowych. Bo przecież jak zwyczajnie kogoś polubisz, to będziesz z nim spędzać mniej lub więcej czasu. A ten ktoś ma przecież swoich znajomych z którymi Cię może poznać. I może tam spotkasz tą jedną, jedyną. Jak myślisz? Ma to jakiś sens?
No ale ja nie jestem jakoś super towarzyski, nie jestem kimś, kogo się gdzieś zaprasza i przedstawia mu się swoich znajomych. Nikt nie chce przecież utrzymywać znajomości z nudnymi ludźmi. Więc takie spotkania na żywo i liczenie, że jakimś cudem coś się wydarzy, to nie dla mnie. Mogę iść z ludźmi pograć w planszówki, czy pograć w piłkę, ale to nie są miejsca, gdzie można poznać dziewczynę. A że ja nie lubię imprez, nie jestem jakiś specjalnie zabawowy, to praktycznie wszystkie możliwości, żeby kogoś poznać w normalny sposób, odpadają.
Poszedł mail.
Dzielny jesteś niesłychanie daj Titty prawo do jej samodzielnej oceny,wrażeń odczuć tak zwyczajnie i po prostu
Nie sądzę żeby się pochlastała czy omdlała.
No to może jakiegoś faceta na to poderwie...
No to może jakiegoś faceta na to poderwie...
Oj byś się zdziwiła. Patrząc na tą uciętą fotkę plus humorystyczny opis, to gość może mieć sporo par.
Ela210 napisał/a:No to może jakiegoś faceta na to poderwie...
Oj byś się zdziwiła. Patrząc na tą uciętą fotkę plus humorystyczny opis, to gość może mieć sporo par.
Myślisz że ta fotka jest zachęcająca? Moim męskim okiem to koleś z nadwagą/pysiastą twarzą + zarostem jak koper spod pachy, brrr.
Myślisz że ta fotka jest zachęcająca? Moim męskim okiem to koleś z nadwagą/pysiastą twarzą + zarostem jak koper spod pachy, brrr.
Hah. Ale na pewno miał większe powodzenie niż ja
974 2023-02-09 18:47:16 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-02-09 18:49:09)
Bardzo dobry wpis Szabelskiego:
https://www.uwodzenie.org/2023update/
Zgadzam się ze wszystkim kropka w kropkę.
Spotkania precyzyjnie planowane. Prowadzić dziewczynę, pisać, potwierdzać.
To jak w biznesie -- jak komuś zależy, to nie milknie po jednym mailu, bo druga strona nie odpowiedziała.
Spotkania się umawia, potwierdza trzy/dwa/jeden dzień wcześniej. Po spotkaniu się pisze podsumowanie.
975 2023-02-09 18:57:57 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-02-09 18:59:41)
Misinx napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:Ja podchodzę dość sceptycznie do spotykania się z ludźmi z tego forum.
Nie kumam po co niby byś miała te fotki robić jakiemuś randomowi z neta i to takiemu, co ma bardzo złą opinię. Aż tak Ci się nudzi?
Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.
No już rozkminia "A po co ona chce robić fotki ?", "A może coś będzie chciała za to ?"
![]()
A może po prostu interesuje się fotografią portretową i lubi fotografować różne "gęby"Albo jest po prostu fajnym człowiekiem, który poczytał tu posty JC i postanowił pomóc.
Też tak to interpretuję, że koleżanka po prostu była miła i zaproponowała spotkanie. Pewnie lubi fotografować, zrobi dobrą rzecz, dobro do niej wróci, a możę pozna fajnego gościa, sama spędzi miło czas. On wdzięczny może jeszcze ją gdzieś zaprosi "na coś dobrego co ona lubi".
Ale nie mówię nie, dzięki za propozycję. Pomyślę wieczorem.
W takiej sytuacji już byłby zablokowany na portalu. Bez komentarza. A potem by miał zdziwko dlaczego i twierdizłby, że kobiety są agresywne.
Gdyby kobieta była miła to by mu powiedziała: "Gościu... ze mną to już się nie spotkasz, ale przy innej nie rób tego błędu".
A jak kobieta jest zbawicielką... to cóż... da mu jeszcze szansę.
I teraz czeka, żeby się JC łaskawie pozastanawiał, czy mu pasuje czy nie pasuje, opłaca czy nie opłaca. JC, to był własnie TEN moment
Dołkadnie.
- trzeba się ucieszyć, podziękować, umówić na termin, przyjść z kaktusem w doniczce w podzięce za dobre serce pani z aparatem i KORZYSTAĆ. Potem kawa, miła rozmowa i albo podziekowanie sobie i rozejście, albo przyjaźń. Tak działają zsocjalizowani ludzie bez głębokiej fosy wokół swojego jestestwa.
Dokladnie. Ja bym zrobił tylko trochę inaczej:
-- nie kupię kwiatka
-- a jak ucieszyć, to karykaturalnie mocno "O! Łał! Naprawdę byś mi mogła zrobić fotki? Kuuurczę... cieszę się. Powiedz gdzie i kiedy, przyjadę po Ciebie, pojedziemy robić fotki, potem pójdziemy do super restauracji, a potem Cię odwiozę gdzie tylko chcesz. "
Ktoś mógłby powiedzieć, aby się kobiecie nie podkładać, ale sytuacja jest inna -- bo jak ona chce, to wszystko szybko się toczy i z górki, trzeba to przyspieszyć. Zdecydowana reakcja na wyrażoną chęć kobiety, to mega dopalacz, wiatr w żagle, turbo mega booster