Be. napisał/a:A ja jako dość wysoki gość mogę powiedzieć, że gdybym miał wybrać rzecz o której kobiety mówią najczęściej w kontekście faceta to właśnie wzrost. Zdecydowanie przewija się to niemal non stop. Nawet laski 160 szukają 180+ a te wysokie 190+. Jak jednej zapytałem co się stanie gdy się skurcze na starość to się obraziła. Kobiety szybciej i bardziej powierzchownie oceniają wbrew pozorom niż faceci . Z drugiej strony mój kumpel, którego kobiety non stop molestowaly i próbowały go wziąć niemal siła - miał jakieś 173cm, ale był taki ciemny jak gdyby trochę obcy (coś niepodobny do ojca) - to pewnie branie było przez to. Natomiast jak taki gość jest ograniczony do poznawania przez internet itd, to ciągle będzie natykal się na te przytyki o wzroście.
BB soreczka, ale gwarantuje Ci że facetów zadowolonych ze swoich związków jest jakiś pierdyliard razy mniej niż Ci się wydaje.
Luc oczywiście ze zdrową sylwetkę da się zrobić bez wspomagaczy, sam miałem kiedyś nawet kratę w młodości, ale wymagało to zejścia do wagi bardzo niskiej jak na wzrost i naprawdę porządnego docięcia. Jednak taka sylwetka jaka podoba się dużej ilości kobiet i taka, która zapewne chciałoby mieć wielu facetów - bez szans. Wszyscy strongmani, kulturyści, jacyś wojownicy wagi ciężkiej - wszystko jest non stop klute. Nawet jutubowi celebryci w których zapatrzone są dzieci - to wszystko to strzykawki, zresztą sporo jest zdań że w ogóle większość sportowców to robi. Nikt magicznie nagle nie urośnie jak niektórym tutaj się wydaje.
Serio wszyscy się kują? Hmmm a ja sądziłem, że koledzy, który kilka lat już ćwiczą na siłowni, dbają o dietę coś źle robią ;p
Beyondblackie napisał/a:Be. napisał/a:BB soreczka, ale gwarantuje Ci że facetów zadowolonych ze swoich związków jest jakiś pierdyliard razy mniej niż Ci się wydaje.
Podobnie jak i kobiet. No i co z tego? Ja tylko zauważam, że niski wzrost, krzywy nos, rude włosy czy chuchrowata kondycja jakoś nie zrobiły ze znanych mi mężczyzn incelowatych mnichów na całe życie. Jakoś każden ma żonę czy partnerkę.
Kobiety kiedyś aż tak nie wybrzydzały. Gdybym cofnął się w czasie pewnie znalazłbym dziewczynę i miał jakieś powodzenie. Jednak gdyby Twoich niskich znajomych wrzucić do wehikułu czasu gdy mieli po 20 lat do dzisiejszych czasów to pisaliby na wykopie na tagu przegryw
Zrozum, że kiedyś panny były mocno ograniczone do wąskiego grona potencjalnych chłopaków. Teraz za sprawą internetu dziewczyna może na swojej drodze trafić na wielu kolesi, z którymi normalnie nie miałaby okazji się poznać. To bardzo utrudnia.
Jeśli twierdzicie, że wymyślam załóżcie konto na jakimś portalu randkowym, podajcie facetowi wzrost 165, wstawcie zdjęcie przeciętnego kolesia i przekonamy się, czy dziewczyny będą się waszym profilem interesowały, czy nie będą odpisywały na wiadomości, nie będą same zaczepiały i po miesiącu przyznacie się do porażki. Potem załóżcie drugie konto, wysokiego przystojnego bruneta i zobaczycie, że reakcje dziewczyn będą całkowicie inne. Panie będą zawsze chętnie na wysłane wiadomości odpowiadały, a także nieraz same wyjdą z inicjatywą rozpoczęcia kontaktu