30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 416 417 418 419 420 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 27,106 do 27,170 z 29,781 ]

27,106

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:

Ludzkość nie musi kupować seksu, by go uprawiać.

A jednak jest to najstarszy zawód świata.


akurat mój argument "łapówkowy" ma sens i jest zgodny z prawdą

Nie ma sensu, bo nawet jakby wszystkiego zakazać i wstawić kary jak z krajów islamskich to łapówkarstwo byłoby jeszcze większe. Wystarczy popatrzeć na naszych wysoko rozwiniętych moralnie 'sąsiadów' z krajów islamskich. I co  - rozwiązało im to problem?

Słowo przeciwko słowu

Ale jakie słowo, przeciwko słowu? Przecież wstawione zdjęcia pochodziły z artykułu zjechanego przez wszystkich, a kolejne to była wrzutka jakiegoś kolesia, gdzie po prostu przeczytałem PODPIS DO ZDJĘCIA.

Czekaj...

Czy ty podlinkowałaś zdjęcia nie wiedząc nawet co przedstawiają?


nie uściślili tego,

To jest uściślone. Tylko nie dowiesz się tego z przedruków nastawionych na klikalność.


Jest, ale niech tak będzie. wink

Nie ma.

Czego nie rozumiesz, że jak gadka się klei to do spotkanie i seksu dochodzi, a jak się nie klei, to do spotkania i seksu nie dochodzi?


No tak, przykładowa kobieta chorująca na schizofrenię, z okresami regresji, też jest sobie winna, bo jest dorosła i wyraziła zgodę.

BUAHAHAHAHAHA tak, bo wszystkie kurwy to schizofreniczki. Gratuluję poczucia humoru.

Zobacz podobne tematy :

27,107

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:

Szkoda mi ze względu na to, że ma potencjał, a pojawił się na nim "rak złośliwy prostaty" i rozwija się w najlepsze - bez moderacji..


A wiesz dlaczego tej moderacji nie ma? smile



A dlaczego ci szkoda? Z reklam właścicielowi leci kasa.


Jakich reklam?

27,108

Odp: 30lat i cały czas sam

Streamer idzie sobie ulicą w Stambule, na początku widzimy sytuację, w której Turek chwali się tym, że ma kobietę z Polski smile

Nie mijają dosłownie 2 minuty, a tutaj jakiś inny chłop (który sprzedaje jakieś podróby na ulicy), mówi, że miał ,,dziewczynę Poland" lol hahaha

Zobaczcie sami:


https://streamable.com/zr2ast


Podobno jak pojedziesz do Bangladeszu, Indii czy Pakistanu, udasz się w najbardziej patologiczną dzielnicę tego kraju i zaczepisz jakiegoś narkomana, co sobie właśnie wyciąga igłę z ręki leżąc we własnych odchodach i powiesz mu, że jesteś z Polski, to on Ci odpowie coś w stylu: ,,Poland? Moja dziewczyna być Polska", po czym zacznie się nerwowo łapać za kroczę wydając przy tym strasznie prymitywne, zezwierzęcone dźwięki.

27,109 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-22 20:25:56)

Odp: 30lat i cały czas sam
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Nikt nie powie "ciekawy pogląd chociaż sie nie zgadzam"


A jaki to pogląd jest ciekawy?

To fantazje i gdybania takie jak uprawia Anewe, która ma tak niskie potrzeby, że może klepać pamięciówki przez x lat, a która próbuje pouczać innych - zwłaszcza przeciwnej płci - o seksualności.

Albo Karma - z depresją tak ryjącą jej dekiel, że absolutnie w każdym zdaniu widzi atak na siebie lub na ludzi z jej dolegliwościami.

Noble, która zaliczyła psychiatryk i gada ze spambotami myśląc, że to prawdziwe osoby?

Samotna, co twierdzi, że w PL nikt oralu nie uprawiał, bo tak jej mama powiedziała w latach 90tych? I nie wie jak działa prawo, a próbuje się kłócić na ten temat?


Zabieracie głos w dyskusji, a żadna z was:

1) nigdy nie korzystała z płatnych usług
2) nie zna w swoim otoczeniu ludzi, którzy z takich usług korzystają
3) swoją wiedzę budujecie na podstawie filmów, negując jednocześnie przytaczane tu wielokrotnie wywiady z prostytutkami (w tym dot. profilu klientów)
4) nigdy się nie umawiała niezobowiązująco na seks
5) nie ma większych potrzeb seksualnych



Bo tak - można się nie zgadzać, jak ktoś ma wszystkie klepki na swoich miejscach i faktycznie używa logicznych argumentów jak Priscilla, Halina, wieka, Loka i tam jeszcze kilka innych. Ale nie w sytuacji kiedy taki półmózg jak Samotna wrzuca foty nastolatków i porobionych sterydziarzy twierdząc przy tym, że tak powinien zawsze i wszędzie wyglądać prawdziwy facet i oczekując jednocześnie.....szacunku do puszczających się kurew czy 'żeńskich" troll kont, które służą jedynie do tego, aby ubliżać innym.

27,110

Odp: 30lat i cały czas sam

To co pisał Chuopski, było skierowane do mnie, nie do żadnego troll konta.


Wysokość kary zależy od decyzji sędziego, widełki zostały obniżone dla wszystkich, kretynie.


I masz rację, młodszy, ani bogatszy już nie będziesz, więc pozostaje tylko frustracja z powodu atrakcyjniejszych od ciebie mężczyzn, którym udało się osiągnąć fajne rezultaty.

27,111

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Streamer idzie sobie ulicą w Stambule, na początku widzimy sytuację, w której Turek chwali się tym, że ma kobietę z Polski smile

Nie mijają dosłownie 2 minuty, a tutaj jakiś inny chłop (który sprzedaje jakieś podróby na ulicy), mówi, że miał ,,dziewczynę Poland" lol hahaha

Zobaczcie sami:


https://streamable.com/zr2ast


Podobno jak pojedziesz do Bangladeszu, Indii czy Pakistanu, udasz się w najbardziej patologiczną dzielnicę tego kraju i zaczepisz jakiegoś narkomana, co sobie właśnie wyciąga igłę z ręki leżąc we własnych odchodach i powiesz mu, że jesteś z Polski, to on Ci odpowie coś w stylu: ,,Poland? Moja dziewczyna być Polska", po czym zacznie się nerwowo łapać za kroczę wydając przy tym strasznie prymitywne, zezwierzęcone dźwięki.

No widzisz, jesteś gorszy nawet od ćpuna, Rumuński.

27,112

Odp: 30lat i cały czas sam
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Średnio 10k ludzi na stronie dziennie

Tylu chyba nie ma, bo maksymalnie widziałam 300-400 osób, a ludzie się powtarzają, choć kto wie. Co do reszty - fakt, z tym, że forumowe epitety jak z gimnazjum nie trafiają do mnie jakoś szczególnie. To przejaw braku argumentów i wiadomo czego jeszcze. Ale rzeczywiście szkoda czasu.

27,113 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-22 20:57:56)

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:

To co pisał Chuopski, było skierowane do mnie, nie do żadnego troll konta.


Obie grałyście w tę samą grę, to ci się dostało rykoszetem. Słowem się nie zająknęłaś, że twoja "koleżanka" rzuca obelgami na prawo i lewo do spóły naskakując na Chuopskiego. A oczekujesz od niego, ze zachowa się fair? W imię czego?


Wysokość kary zależy od decyzji sędziego, widełki zostały obniżone dla wszystkich, kretynie.

Nie, nie dla "wszystkich" tępa pizdo.


The Bundestag, Germany’s parliament, published an explanation for this change.

Giving an example of a case where a mandatory minimum of a year’s imprisonment may be overly harsh, it said that the law could be changed for an accused person who “clearly did not act out of his own sexual interest in child pornography content, but on the contrary [...] in order to stop, prevent or solve another offence”.

“Such cases have occurred particularly frequently with parents and teachers of older children or young people who have found child pornography material on them and passed it on to other parents, teachers or the school administration to inform them of the problem,” the explanation in the draft law reads.

However, there is no proposal to make possession legal or to reduce the current maximum sentences for such crimes.

So how have plans to punish distribution of child sex abuse material with imprisonment of six months to ten years been interpreted as “decriminalisation”?

Decriminalisation is a term that in both legal and colloquial senses implies that something is no longer illegal or treated in the criminal system. In this instance, the claim may have something to do with how a German legal term was translated. The German criminal code makes a distinction between more and less serious crimes: “Verbrechen und Vergehen”. More serious crimes, known as Verbrechen, are defined as those which are punishable by a year’s imprisonment or more. The less serious crimes, Vergehen, are anything that can be punished by less than a year in prison. These may be analogous to felonies and misdemeanors in the United States.The Irish legal system also organises criminal offenses into categories: Summary and indictable offences; Minor and non-minor offences; and Serious and non-serious offences.

However, these do not map so neatly onto the Verbrechen/Vergehen distinction.

The possession and distribution of child sexual abuse material remains illegal in the German criminal justice system, though minimum sentences have been lowered to account for situations such as when a person hoping to prevent crimes against children possesses or distributes such material.

Germany is not decriminalising the possession and distribution of child sexual abuse material.

Mandatory minimum sentences are being lowered, reclassifying them as Vergehen (lesser crimes) as opposed to Verbrechen, which is often simply classified as “crimes”.

However, the possession and distribution of child sexual abuse material remains illegal and perpetrators can still be arrested and sentenced to lengthy prison sentences for such offenses.


Dlatego dałem ci szansę, żebyś zerknęła do jakiegoś sensownego opracowania, a ty wciąż i wciąż idziesz w zaparte bazując na własnych UROJENIACH, a nie na literze prawa niemieckiego.


pozostaje tylko frustracja z powodu atrakcyjniejszych od ciebie mężczyzn, którym udało się osiągnąć fajne rezultaty.

Ja akurat wyglądam bardzo dobrze. Porównywalnie do fot, jakie wstawiałaś, co przecież już pisałem. Ale też nie da się być non stop dociętym i na pompie, bo to fizycznie niemożliwe.

Zajebista hipokryzje z ciebie bije. Nad legalnie pracującymi prostytutkami mamy się litować, a sama propagujesz używanie sarmów/pedów w skali i ilości, która dla 99% ludzi kończy się depresją, nadciśnieniem, problemami z sercem, tarczycą, jądrami, przysadką, nerkami, wątrobą itp. lub po prostu śmiercią.

27,114

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Podobno jak pojedziesz do Bangladeszu, Indii czy Pakistanu, udasz się w najbardziej patologiczną dzielnicę tego kraju i zaczepisz jakiegoś narkomana, co sobie właśnie wyciąga igłę z ręki leżąc we własnych odchodach i powiesz mu, że jesteś z Polski, to on Ci odpowie coś w stylu: ,,Poland? Moja dziewczyna być Polska", po czym zacznie się nerwowo łapać za kroczę wydając przy tym strasznie prymitywne, zezwierzęcone dźwięki.

I Ty mówisz Rumuński, że masz ok pod kopułą pisząc takie teksty?

27,115 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2024-08-22 21:50:57)

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Średnio 10k ludzi na stronie dziennie

Tylu chyba nie ma, bo maksymalnie widziałam 300-400 osób, a ludzie się powtarzają, choć kto wie. Co do reszty - fakt, z tym, że forumowe epitety jak z gimnazjum nie trafiają do mnie jakoś szczególnie. To przejaw braku argumentów i wiadomo czego jeszcze. Ale rzeczywiście szkoda czasu.

Te same osoby wchodzą na strone wielokrotnie. 400 osób, każda wejdzie z 20-30 razy w ciągu jednego dnia i mamy 10k.
To jest super dziwne że ktoś cię wyzywa i nie robi to na ciebie wrażenia. Dziewczyno, szanuj się! Sio z forum! Idz na kino plenerowe, jakiś spacer po pracy, albo nawet walini sobie radlera na balkonie. Cokolwiek byle tu nie wchodzić.

27,116 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2024-08-22 21:53:12)

Odp: 30lat i cały czas sam

Anewe, która ma tak niskie potrzeby, że może klepać pamięciówki przez x lat, a która próbuje pouczać innych - zwłaszcza przeciwnej płci - o seksualności.

Albo Karma - z depresją tak ryjącą jej dekiel, że absolutnie w każdym zdaniu widzi atak na siebie lub na ludzi z jej dolegliwościami.

Noble, która zaliczyła psychiatryk i gada ze spambotami myśląc, że to prawdziwe osoby?

Samotna, co twierdzi, że w PL nikt oralu nie uprawiał, bo tak jej mama powiedziała w latach 90tych? I nie wie jak działa prawo, a próbuje się kłócić na ten temat?


Widzicie dziewczyny. Jesteście chore psychicznie, aseksualne, walicie pamięciówki, macie manie prześladowaczą. Jeszcze macie jakieś złudzenia co do tego co czeka was na forum? Jakiś typ który kupił serwer dostaje do kieszeni 4k miesięcznie za to że słuchacie tutaj obelg na własny temat. Osoby incelskie mają na was używanie, właściciel strony kase, a wy jak frajerki staracie się trzymac poziom rozmowy i udawać że to okej że ktoś was wyzywa. Nie Wilczyco, to nie jest okej że ktoś cie wyzywa i nie robi to na tobie wrażenia.

Dobra spadam stąd. Jak jest zainteresowanie innym forum to dajcie znać na dniach może coś sobie ogarniemy z moderacją. Szkoda czasu dla zboczeńców i wariatów.

27,117

Odp: 30lat i cały czas sam

Wygląd ponad wszystko, ale żeby już nawet w pieprzonym kinie nie można było normalnie filmu pooglądać, masakra, byłem dziś na "Obcy Romulus" polecam, film w stylu pierwszych części, najgorsze było to że obok mnie siedziała napalona na mnie kobieta, przywitała się podając rękę i cały czas nawijała, na koniec chciała mnie zaprosić na kawę, ale miałem dość odmówiłem, podaje tylko przykład że kobiety same zagadują, byłaby może te 7/10 gdyby schudła jakieś 12 kg, a tak 6/10 odpada, niestety nie była szczęściarą i nie dałem jej possać .

27,118

Odp: 30lat i cały czas sam
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
SamotnaWilczyca napisał/a:
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Średnio 10k ludzi na stronie dziennie

Tylu chyba nie ma, bo maksymalnie widziałam 300-400 osób, a ludzie się powtarzają, choć kto wie. Co do reszty - fakt, z tym, że forumowe epitety jak z gimnazjum nie trafiają do mnie jakoś szczególnie. To przejaw braku argumentów i wiadomo czego jeszcze. Ale rzeczywiście szkoda czasu.

Te same osoby wchodzą na strone wielokrotnie. 400 osób, każda wejdzie z 20-30 razy w ciągu jednego dnia i mamy 10k.
To jest super dziwne że ktoś cię wyzywa i nie robi to na ciebie wrażenia. Dziewczyno, szanuj się! Sio z forum! Idz na kino plenerowe, jakiś spacer po pracy, albo nawet walini sobie radlera na balkonie. Cokolwiek byle tu nie wchodzić.

W porządku.
Dzięki za rady. big_smile Ale też nie przesadzajmy z narzucaniem formy spędzania czasu, zajrzenie tu aż tyle nie zajmuje. Nie będę uciekać z powodu robactwa i dziecinnych epitetów. wink Co do nowego miejsca, pewnie, możesz dać znać.

27,119

Odp: 30lat i cały czas sam
Theodore Robert Bundy napisał/a:

Wygląd ponad wszystko, ale żeby już nawet w pieprzonym kinie nie można było normalnie filmu pooglądać, masakra, byłem dziś na "Obcy Romulus" polecam, film w stylu pierwszych części, najgorsze było to że obok mnie siedziała napalona na mnie kobieta, przywitała się podając rękę i cały czas nawijała, na koniec chciała mnie zaprosić na kawę, ale miałem dość odmówiłem, podaje tylko przykład że kobiety same zagadują, byłaby może te 7/10 gdyby schudła jakieś 12 kg, a tak 6/10 odpada, niestety nie była szczęściarą i nie dałem jej possać .

big_smile ale Ty masz wyobraznie

27,120

Odp: 30lat i cały czas sam
Kakarotto napisał/a:

Okej. Tyle, ze w takim przypadku na podobnej zasadzie musialabys traktowac kazdego kto chocby kiedykolwiek ogladal porno i masturbowal sie (to tez jest w jakims sensie traktowanie seksu jak produkt i kupowanie go), a wlasciwie to nawet kazdego kto kiedykolwiek uprawial seks w inny sposob niz w zwiazku z milosci.

No nie, to nie do końca tak. Czym innym jest wspomniany przez Shiniego "seks w kiblu z przypadkową, nawaloną panienką", a czym innym seks z osobą, którą traktuje się przynajmniej z szacunkiem. Jesteśmy dorośli, mamy swoje potrzeby i nie twierdzę, że seks to tylko w wielkiej miłości, ale jednak traktowanie drugiego człowieka przedmiotowo, a samą czynność jak prymitywną, zwierzęcą kopulację... Wybacz, ale nie.

Kakarotto napisał/a:

Nie bardzo rozumiem w jaki sposob to, ze ktos kiedys uprawial mechaniczny seks z prostytutka do ktorej nic nie czul mialoby wplynac na to w jaki sposob bedzie on uprawiac seks z toba w momencie w ktorym ciebie bedzie darzyl uczuciem?
Chyba, ze uwazasz, ze jezeli ktos raz potraktowal kogos przedmiotowo bedzie juz zawsze kazdego traktowac przedmiotowo niezaleznie od sytuacji i innych czynnikow? Tyle, ze to tez jest raczej rozumowanie logicznie bledne.

To jest bardziej złożone, bo na uprzedzenia do takiej osoby (jeśli rozpatrywać to w temacie potencjalnego związku) składa się szereg czynników. Myślę, że taka przeszłość ma jednak jakieś odbicie w związku, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych. I nawet nie wnikam w to, że tam był pusty seks, a ze mną to "a nuż coś więcej", po prostu sama świadomość, że ten człowiek może uprawiać seks z kim popadnie wystarcza mi, żeby nabrać przekonania, że samego siebie nie szanuje, a skoro tak, to jakim cudem ja miałabym stać w tej hierarchii wyżej?

I może na poziomie stricte racjonalnym istotnie wygląda to nieco inaczej, ale sama podświadomość mówi mi: "nie", a skoro tak, to zrobiłabym coś przeciwko sobie, a że mam wybór, to tego nie robię.

JuliaUK33 napisał/a:

big_smile ale Ty masz wyobraznie

Tadzia istotnie nieźle ponosi, ale Ty wcale od niego nie odstajesz roll

27,121 Ostatnio edytowany przez Gosiawie (2024-08-23 08:47:58)

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

jeszcze raz, kosztem drugiego czlowieka, to jest krzywdzenie go

To jest krzywdzeniem, bo jest żerowaniem na sytuacji życiowej takiej osoby. Nie będę się już powtarzać, bo do niektórych po prostu nie dotrze.

Mozna to nazwac wykorzystaniem, jak juz tak wnikasz w szczegoly, bo woli zaplacic mniej, choc i tak temat naciagasz jak tylko sie da, by wyszlo na twoje.
Krzywdzi ja natomiast jesli ona sie nie zgadza na cokolwiek, a on na niej to wymusza.

27,122 Ostatnio edytowany przez Shinigami (2024-08-23 09:25:20)

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:

No nie, to nie do końca tak. Czym innym jest wspomniany przez Shiniego "seks w kiblu z przypadkową, nawaloną panienką", a czym innym seks z osobą, którą traktuje się przynajmniej z szacunkiem. Jesteśmy dorośli, mamy swoje potrzeby i nie twierdzę, że seks to tylko w wielkiej miłości, ale jednak traktowanie drugiego człowieka przedmiotowo, a samą czynność jak prymitywną, zwierzęcą kopulację... Wybacz, ale nie.

Gdy seks był możliwy tylko z miłości to bardzo nie wielu ludzi w ogóle by go doświadczyło. Prawdziwa miłość jest bardzo rzadko spotykana i jedynie nieliczni zdołają jej doświadczyć. Nie żebym ja miał prawo się o tym wypowiadać bo sam wciąż wierzę w tą prawdziwą miłość.

Gosiawie napisał/a:

Mozna to nazwac wykorzystaniem, jak juz tak wnikasz w szczegoly, bo woli zaplacic mniej, choc i tak temat naciagasz jak tylko sie da, by wyszlo na twoje. Krzywdzi ja natomiast jesli ona sie nie zgadza na cokolwiek, a on na niej to wymusza.

Dokładnie tak, chodzi o ten element wykorzystania czy może bardziej niezgody ze strony kobiety. Podobne obawy miałem przed pójściem na masaż. Zastanawiałem się czy ta dziewczyna na pewno chce to robić i czy jakoś jej nie zmuszam. Ale przecież zapłaciłem z góry i to nie małą sumę, salon miał dobrą renomę, a dziewczyna nie wykazywała żadnej niechęci, wyglądała na szczerze zaangażowaną w pracę, w ja byłem zadowolony z otrzymanej usługi.

27,123 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-08-23 09:43:49)

Odp: 30lat i cały czas sam

Co się w tym wątku odstawia? Użytkowniczki które przekonywały w innych wątkach, że kobieta w związku niezaspokojona seksualnie, ma prawo do grzmocenia się z gachem - tłumacząc to wolnością i szukaniem miłości.
Tutaj mają pretensje, że 2 młodych ludzi wygrzmoci się na jakiejś imprezie - to już nie jest wolność, czy szukanie miłości. To zwierzęca kopulacja. smile Tylko dlatego, że patrzą przez pryzmat męskiej seksualności, a ta jest be i ta biedna dziewczyna oczywiście jest traktowana przedmiotowo.
I jeszcze jedna ciekawa obserwacja. Seks z pijaną panną wina faceta. Seks z pijanym facetem, też wina faceta. Oboje pijani wina faceta. Zawsze jest wina faceta, bo to on ma być odpowiedzialny. Pijana dziewczyna przecież nie może odpowiadać za swoje zachowanie. Ale już pijany facet - skandal, niewyżyty, oblech itd

27,124

Odp: 30lat i cały czas sam
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Widzicie dziewczyny. Jesteście chore psychicznie, aseksualne, walicie pamięciówki, macie manie prześladowaczą.

Nie Smutna - przede wszystkim jesteście hipokrytkami. Ciśniecie z forumowych inceli, że fantazjują na jakieś tam tematy, a same robicie to samo. W tonie znawczyń i guru wypowiadacie się w tematach, które znacie najwyżej z własnej wyobraźni.

27,125

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Podobno jak pojedziesz do Bangladeszu, Indii czy Pakistanu, udasz się w najbardziej patologiczną dzielnicę tego kraju i zaczepisz jakiegoś narkomana, co sobie właśnie wyciąga igłę z ręki leżąc we własnych odchodach i powiesz mu, że jesteś z Polski, to on Ci odpowie coś w stylu: ,,Poland? Moja dziewczyna być Polska", po czym zacznie się nerwowo łapać za kroczę wydając przy tym strasznie prymitywne, zezwierzęcone dźwięki.

I Ty mówisz Rumuński, że masz ok pod kopułą pisząc takie teksty?


Obejrzyj wstawiony przez niego filmik. Ten opis to prawie stenogram wink

27,126

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:

Myślę, że taka przeszłość ma jednak jakieś odbicie w związku, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych.


Jedyne co mi przychodzi na myśl, to to, że taki człowiek (niezależnie od płci) nie da sobie seksem mydlić oczu i nie będzie podatny na manipulacje pod tym kątem. Bo taki ktoś zna swoje potrzeby i odróżnia seks od uczuć wyższych.

Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

27,127

Odp: 30lat i cały czas sam
Gosiawie napisał/a:
SamotnaWilczyca napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

jeszcze raz, kosztem drugiego czlowieka, to jest krzywdzenie go

To jest krzywdzeniem, bo jest żerowaniem na sytuacji życiowej takiej osoby. Nie będę się już powtarzać, bo do niektórych po prostu nie dotrze.

Mozna to nazwac wykorzystaniem


Nie można. Bo to nie jest wykorzystanie tylko odpłatna usługa. Śmieciarza też uważasz, że wykorzystujesz, skoro podjął się tak chujowej pracy? A pracownika platformy wiertniczej albo rybaka, bo wykonują jedne z najtrudniejszych i najbardziej niebezpiecznych prac świata? Żołnierza też uważasz, że wykorzystujesz, bo duża część z nich założyła mundur z biedy?

KAŻDA praca jest podejmowana ze względu na brak pieniędzy. To jest definicja pracy. Coś, co robimy dla pieniędzy, bo nimi nie sramy.

27,128

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:

No widzisz, jesteś gorszy nawet od ćpuna, Rumuński.


Jeżeli Polka wybiera sobie ćpuna na partnera, to co to o niej świadczy w kontekście bycia kiedyś matką?


Foxterier napisał/a:

I Ty mówisz Rumuński, że masz ok pod kopułą pisząc takie teksty?


Widziałeś filmik?

https://streamable.com/zr2ast

27,129

Odp: 30lat i cały czas sam

Znowu z kobiety chce się robić bezwolną lalkę, która nie decyduje o sobie. Ktoś tam zrobił z niej prostytutkę i tak biedaczysko w tym tkwi i daje się wykorzystywać.
Wykorzystywany to jest np. koń, który musi ciągnąć przeładowany wóz z turystami na Morskie oko. On nie ma prawa wyboru.
Kobieta poza kryminalnymi przypadkami, sama wybrała bycie prostytutką. Z biedy mogła iść do fizycznej pracy, zapierd...lać na 3 zmiany za 4-5 tys. zł. Wiele kobiet tak tyra. Ale nie, ona wybrała taką, a nie inna profesję.

27,130

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
Foxterier napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Podobno jak pojedziesz do Bangladeszu, Indii czy Pakistanu, udasz się w najbardziej patologiczną dzielnicę tego kraju i zaczepisz jakiegoś narkomana, co sobie właśnie wyciąga igłę z ręki leżąc we własnych odchodach i powiesz mu, że jesteś z Polski, to on Ci odpowie coś w stylu: ,,Poland? Moja dziewczyna być Polska", po czym zacznie się nerwowo łapać za kroczę wydając przy tym strasznie prymitywne, zezwierzęcone dźwięki.

I Ty mówisz Rumuński, że masz ok pod kopułą pisząc takie teksty?


Obejrzyj wstawiony przez niego filmik. Ten opis to prawie stenogram wink

Widzisz tam łapiącego się za krocze narkomana wydającego zwierzęce dźwięki? Bo ja widzę łebka handlująego lewymi perfumami, ale to może ja już mam delulu a nie wy...

27,131

Odp: 30lat i cały czas sam
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Faceci teraz są po prostu inni niż kiedyś.

Kobiety niestety też, ale tego już takie jak ty nie zauważają.

27,132

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:

No widzisz, jesteś gorszy nawet od ćpuna, Rumuński.

To tylko świadczy o polkach (celowo z małej, odnoszę się tylko do tej zakompleksionej na punkcie pochodzenia grupy, dla której wszystko co obce jest lepsze od swojego), że wolą egzotycznego ćpuna od normalnego rodaka.

27,133

Odp: 30lat i cały czas sam
Legat napisał/a:

Co się w tym wątku odstawia? Użytkowniczki które przekonywały w innych wątkach, że kobieta w związku niezaspokojona seksualnie, ma prawo do grzmocenia się z gachem - tłumacząc to wolnością i szukaniem miłości.
Tutaj mają pretensje, że 2 młodych ludzi wygrzmoci się na jakiejś imprezie - to już nie jest wolność, czy szukanie miłości. To zwierzęca kopulacja. smile Tylko dlatego, że patrzą przez pryzmat męskiej seksualności, a ta jest be i ta biedna dziewczyna oczywiście jest traktowana przedmiotowo.
I jeszcze jedna ciekawa obserwacja. Seks z pijaną panną wina faceta. Seks z pijanym facetem, też wina faceta. Oboje pijani wina faceta. Zawsze jest wina faceta, bo to on ma być odpowiedzialny. Pijana dziewczyna przecież nie może odpowiadać za swoje zachowanie. Ale już pijany facet - skandal, niewyżyty, oblech itd


hahaha fajne podsumowanie

27,134

Odp: 30lat i cały czas sam
JuliaUK33 napisał/a:
Theodore Robert Bundy napisał/a:

Wygląd ponad wszystko, ale żeby już nawet w pieprzonym kinie nie można było normalnie filmu pooglądać, masakra, byłem dziś na "Obcy Romulus" polecam, film w stylu pierwszych części, najgorsze było to że obok mnie siedziała napalona na mnie kobieta, przywitała się podając rękę i cały czas nawijała, na koniec chciała mnie zaprosić na kawę, ale miałem dość odmówiłem, podaje tylko przykład że kobiety same zagadują, byłaby może te 7/10 gdyby schudła jakieś 12 kg, a tak 6/10 odpada, niestety nie była szczęściarą i nie dałem jej possać .

big_smile ale Ty masz wyobraznie

to nie wyobraźnia to: Wygląd ponad wszystko

27,135

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
SamotnaWilczyca napisał/a:

No widzisz, jesteś gorszy nawet od ćpuna, Rumuński.


Jeżeli Polka wybiera sobie ćpuna na partnera, to co to o niej świadczy w kontekście bycia kiedyś matką?


Foxterier napisał/a:

I Ty mówisz Rumuński, że masz ok pod kopułą pisząc takie teksty?


Widziałeś filmik?

https://streamable.com/zr2ast


https://i.postimg.cc/D0HpQB8q/X4-Jze1g-Hnmb-OV96k.jpg

27,136

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:

Widzisz tam łapiącego się za krocze narkomana wydającego zwierzęce dźwięki? Bo ja widzę łebka handlująego lewymi perfumami, ale to może ja już mam delulu a nie wy...


Chodzi o to ilu z nich chwaliło się, że miało Polkę i to wszystko.

27,137

Odp: 30lat i cały czas sam

Ma ktoś pomysł jak do tego doszło? Jakim sposobem z podobno "wspaniałego narodu" staliśmy się narodem, z którego cały świat się śmieje? I skąd się bierze aż taka niechęć polskich kobiet do mężczyzn? Nie wierzę żeby to było podyktowane tylko uwarunkowaniami biologicznymi, że wszystko co egzotyczne jest takie super. Tym bardziej, że naród taki jak Włosi przoduje w jednej z najbardziej znienawidzonych przez kobiety cech czyli najdłużej mieszkają z rodzicami.

27,138 Ostatnio edytowany przez Foxterier (2024-08-23 11:25:14)

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Widzisz tam łapiącego się za krocze narkomana wydającego zwierzęce dźwięki? Bo ja widzę łebka handlująego lewymi perfumami, ale to może ja już mam delulu a nie wy...


Chodzi o to ilu z nich chwaliło się, że miało Polkę i to wszystko.

I co to ma udowodnić? big_smile

Jak ktoś chce uprawiać seks z zagraniczniakiem - jego prawo.
Jak ktoś chce chodzić do prostytutek - jego prawo.
Są kobiety niezainteresowane tymi, którzy chodzą na prostytutki. I są faceci którzy nie są zainteresowani kobietami które lubią przelotne przygody z kimś z zzagranicy. Wszyscy zadowoleni. To dwie zupełnie niezainteresowane i gardzące sobą wzajemnie grupy.

A to że niektórzy z tutejszych forumowiczów tkwią w mechanizmie iluzji i zaprzeczeń (jak alkoholicy) to ich wybór. Alkoholik długo uważa że wszyscy wokół niego są winni/mają problem a nie on sam, tutaj jest to samo. Biedne misie nie mają dziewczyny bo p0lki wolą zagraniczniaków, bo mają za duże wymagania itp. To że taki Raka, młody chłopak mówiący językami, musi jechać do Szwaba na szparagii bo w jakże małym Zagłębiu Śląskim nie może znaleźć roboty to też jest oczywiście wina Tuska, bo przecież nie jego. Pracodawcy po prostu nie dali się poznać na jego wybitnych talentach które on ma, tak samo jak Polki Witaminki. A toż to przecież wymarzony kandydat na chłopaka. To samo Shini który otwarcie przyznał że chce "żeby jego dziewczyna była samotna razem z nim", czyli chce ściągnąć do tej swojej nory jakąś Izaurę za włosy, przypiąć do kaloryfera i on będzie pracował u szwagra, bał się przyjechać do Warszawy (bo gdzie on się wysika po drodze?), oglądał swoje chińskie bajki a ona ma go wysłuchiwać i od czasu do czasu popuszczać pieroga. Bajlando. Naprawdę się dziwię że się kolejka chętnych kandydatek nie ustawia do obu, drzwiami i oknami powinny walić.

27,139

Odp: 30lat i cały czas sam
Legat napisał/a:

Co się w tym wątku odstawia? Użytkowniczki które przekonywały w innych wątkach, że kobieta w związku niezaspokojona seksualnie, ma prawo do grzmocenia się z gachem - tłumacząc to wolnością i szukaniem miłości.
Tutaj mają pretensje, że 2 młodych ludzi wygrzmoci się na jakiejś imprezie - to już nie jest wolność, czy szukanie miłości. To zwierzęca kopulacja. smile Tylko dlatego, że patrzą przez pryzmat męskiej seksualności, a ta jest be i ta biedna dziewczyna oczywiście jest traktowana przedmiotowo.
I jeszcze jedna ciekawa obserwacja. Seks z pijaną panną wina faceta. Seks z pijanym facetem, też wina faceta. Oboje pijani wina faceta. Zawsze jest wina faceta, bo to on ma być odpowiedzialny. Pijana dziewczyna przecież nie może odpowiadać za swoje zachowanie. Ale już pijany facet - skandal, niewyżyty, oblech itd

To tak samo jak ze zdradami. Jak facet zdradza, to jego wina, bo jest po prostu chujem, a jak kobieta zdradza, to też wina faceta, bo ją zaniedbuje xd feminizm i lewactwo wyprały kobietom mózgi. One nie potrafią myśleć samodzielnie, tylko wierzą we wszystko, co im media powiedzą.

27,140 Ostatnio edytowany przez Shinigami (2024-08-23 11:48:55)

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:

To samo Shini który otwarcie przyznał że chce "żeby jego dziewczyna była samotna razem z nim", czyli chce ściągnąć do tej swojej nory jakąś Izaurę za włosy, przypiąć do kaloryfera i on będzie pracował u szwagra, bał się przyjechać do Warszawy (bo gdzie on się wysika po drodze?), oglądał swoje chińskie bajki a ona ma go wysłuchiwać i od czasu do czasu popuszczać pieroga. Bajlando.

O kurde, no to było niezłe, mało się nie udławiłem czytając to. Cokolwiek ty pijesz albo bierzesz to nie zdrowo, zwłaszcza przed południem. Było tu już wiele osób odpowiadających sobie swoje teorie albo nad interpretujących ale to jest chyba rekord. Pisząc "samotna razem ze mną" miałem na myśli, że będziemy robić różne rzeczy tylko we dwoje, bez żadnych większych grup. Żadnej swojej nory tylko mieszkanie razem najlepiej właśnie w Warszawie i wszystko inne jak u większości ludzi będących w związku. Żadnego zmuszania do czegokolwiek i żadnego kaloryfera, a anime faktycznie byłoby fajnie gdyby też oglądała. Jeśli nie będzie to spróbuję ja do tego przekonać i jak się uda to fajnie, jak nie to nie ma problemu.

27,141

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Legat napisał/a:

Co się w tym wątku odstawia? Użytkowniczki które przekonywały w innych wątkach, że kobieta w związku niezaspokojona seksualnie, ma prawo do grzmocenia się z gachem - tłumacząc to wolnością i szukaniem miłości.
Tutaj mają pretensje, że 2 młodych ludzi wygrzmoci się na jakiejś imprezie - to już nie jest wolność, czy szukanie miłości. To zwierzęca kopulacja. smile Tylko dlatego, że patrzą przez pryzmat męskiej seksualności, a ta jest be i ta biedna dziewczyna oczywiście jest traktowana przedmiotowo.
I jeszcze jedna ciekawa obserwacja. Seks z pijaną panną wina faceta. Seks z pijanym facetem, też wina faceta. Oboje pijani wina faceta. Zawsze jest wina faceta, bo to on ma być odpowiedzialny. Pijana dziewczyna przecież nie może odpowiadać za swoje zachowanie. Ale już pijany facet - skandal, niewyżyty, oblech itd

To tak samo jak ze zdradami. Jak facet zdradza, to jego wina, bo jest po prostu chujem, a jak kobieta zdradza, to też wina faceta, bo ją zaniedbuje xd feminizm i lewactwo wyprały kobietom mózgi. One nie potrafią myśleć samodzielnie, tylko wierzą we wszystko, co im media powiedzą.

Kazdy kto zdradza ma wine niewazne jaka plec

27,142

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:
Foxterier napisał/a:

To samo Shini który otwarcie przyznał że chce "żeby jego dziewczyna była samotna razem z nim", czyli chce ściągnąć do tej swojej nory jakąś Izaurę za włosy, przypiąć do kaloryfera i on będzie pracował u szwagra, bał się przyjechać do Warszawy (bo gdzie on się wysika po drodze?), oglądał swoje chińskie bajki a ona ma go wysłuchiwać i od czasu do czasu popuszczać pieroga. Bajlando.

O kurde, no to było niezłe, mało się nie udławiłem czytając to. Cokolwiek ty pijesz albo bierzesz to nie zdrowo, zwłaszcza przed południem. Było tu już wiele osób odpowiadających sobie swoje teorie albo nad interpretujących ale to jest chyba rekord. Pisząc "samotna razem ze mną" miałem na myśli, że będziemy robić różne rzeczy tylko we dwoje, bez żadnych większych grup. Żadnej swojej nory tylko mieszkanie razem najlepiej właśnie w Warszawie i wszystko inne jak u większości ludzi będących w związku. Żadnego zmuszania do czegokolwiek i żadnego kaloryfera, a anime faktycznie byłoby fajnie gdyby też oglądała. Jeśli nie będzie to spróbuję ja do tego przekonać i jak się uda to fajnie, jak nie to nie ma problemu.

Czyli pojawia się ta dziewczyna i Twoje życie się zmienia zupełnie, nagle się wyprowadzasz z domu, znajdujesz robotę w Warszawie, wynajmujecie razem mieszkanie, macie "jak normalni ludzie w związkach" i żyjecie długo i szczęśliwie - już nagle nie masz 1200 rozmkmin jak znaleźć pracę w Wawie, ceny wynajmu Cię nagle nie przerażają, podpisujesz umowę na 2 lata, bierzecie kotka, pieska i w ogóle żyjecie jak Shrek i Fiona. Powodzenia, trzymam kciuki żeby znalezienie dziewczyny rozwiązało aboslutnie wszystkie inne twoje problemy życiowe.

27,143 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2024-08-23 12:41:10)

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:

A to że niektórzy z tutejszych forumowiczów tkwią w mechanizmie iluzji i zaprzeczeń (jak alkoholicy) to ich wybór. Alkoholik długo uważa że wszyscy wokół niego są winni/mają problem a nie on sam, tutaj jest to samo. Biedne misie nie mają dziewczyny bo p0lki wolą zagraniczniaków, bo mają za duże wymagania itp. To że taki Raka, młody chłopak mówiący językami, musi jechać do Szwaba na szparagii bo w jakże małym Zagłębiu Śląskim nie może znaleźć roboty to też jest oczywiście wina Tuska, bo przecież nie jego. Pracodawcy po prostu nie dali się poznać na jego wybitnych talentach które on ma, tak samo jak Polki Witaminki. A toż to przecież wymarzony kandydat na chłopaka.

Jak dla mnie, umiejętność zmiany swojego życia o 180 stopni, gdy warunki tego wymagają, świadczy o zaradności wink

Tak, w Polsce nie docenia się dobrych pracowników. Może i nie mam doświadczenia zawodowego, ale po krótkim wdrożeniu wykonywałbym swoją pracę najlepiej jak potrafię. Jak coś trzeba zrobić, to to robię i nie mam z tym żadnego problemu. No ale lepiej zatrudniać po znajomości, a od człowieka z zewnątrz wymagać 30 lat doświadczenia w wieku 20 lat, statusu studenta, niepełnosprawności w stopniu lekkim, znajomości 15 języków, 3 języków programowania, doktoratu z chemii organicznej, fizyki kwantowej, geologii Ghany i gospodarki Botswany, licencji dronowej, prawa jazdy wszystkich kategorii i oferować najniższą krajową.

27,144

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:

Czyli pojawia się ta dziewczyna i Twoje życie się zmienia zupełnie, nagle się wyprowadzasz z domu, znajdujesz robotę w Warszawie, wynajmujecie razem mieszkanie, macie "jak normalni ludzie w związkach" i żyjecie długo i szczęśliwie - już nagle nie masz 1200 rozmkmin jak znaleźć pracę w Wawie, ceny wynajmu Cię nagle nie przerażają, podpisujesz umowę na 2 lata, bierzecie kotka, pieska i w ogóle żyjecie jak Shrek i Fiona. Powodzenia, trzymam kciuki żeby znalezienie dziewczyny rozwiązało aboslutnie wszystkie inne twoje problemy życiowe.

Wciąż nie. Ja widzę to mniej więcej tak: pojawia się dziewczyna, przez kilka miesięcy jeździmy do siebie lub na miasto, po tych kilku miesiącach jeśli wszystko jest dobrze wspólnie decydujemy się zamieszkać razem bo razem ta cena wynajmu jest możliwa do zapłacenia, ja zostaję w obecnej robocie albo próbuję coś znaleźć jak najbliżej nowego miejsca zamieszkania, na początku bez kotka czy pieska, rozkminy pewnie dalej bym miał ale starał bym się to jak najmniej okazywać. A i na 2 lata na pewno nie podpisał bym umowy, tak samo jak nie wziął bym kredytu większego niż kilkadziesiąt tysięcy tylko na siebie. Tyle, tak samo jak 3/4 moich znajomych, którzy "poszli na swoje".

27,145

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Foxterier napisał/a:

A to że niektórzy z tutejszych forumowiczów tkwią w mechanizmie iluzji i zaprzeczeń (jak alkoholicy) to ich wybór. Alkoholik długo uważa że wszyscy wokół niego są winni/mają problem a nie on sam, tutaj jest to samo. Biedne misie nie mają dziewczyny bo p0lki wolą zagraniczniaków, bo mają za duże wymagania itp. To że taki Raka, młody chłopak mówiący językami, musi jechać do Szwaba na szparagii bo w jakże małym Zagłębiu Śląskim nie może znaleźć roboty to też jest oczywiście wina Tuska, bo przecież nie jego. Pracodawcy po prostu nie dali się poznać na jego wybitnych talentach które on ma, tak samo jak Polki Witaminki. A toż to przecież wymarzony kandydat na chłopaka.

Jak dla mnie, umiejętność zmiany swojego życia o 180 stopni, gdy warunki tego wymagają, świadczy o zaradności wink

Tak, w Polsce nie docenia się dobrych pracowników. Może i nie mam doświadczenia zawodowego, ale po krótkim wdrożeniu wykonywałbym swoją pracę najlepiej jak potrafię. Jak coś trzeba zrobić, to to robię i nie mam z tym żadnego problemu. No ale lepiej zatrudniać po znajomości, a od człowieka z zewnątrz wymagać 30 lat doświadczenia w wieku 20 lat, statusu studenta, niepełnosprawności w stopniu lekkim, znajomości 15 języków, 3 języków programowania, doktoratu z chemii organicznej, fizyki kwantowej, geologii Ghany i gospodarki Botswany, licencji dronowej, prawa jazdy wszystkich kategorii i oferować najniższą krajową.


Nie mogę tego słuchać. Jako dziewczyna z małej miejscowości, bez żadnych pleców, bez rodzinnych znajomości pracowałam w dużych firmach, nie korporacjach, z ludźmi których o których można sobie czasem poczytać w biznesowych gazetach a Ty mówisz, że zatrudniają tylko po znajomości... To jedna rzecz.
Bardzo fajnie podsumowal Foxterier tutejszych chłopaków.
Smutna co do forum co do zasady się zgadzam, ale nie róbmy shameingu na tych którzy mają ochotę przewalić trochę wolnego czasu tak jak chcą, nie uważam że te parę wpisów tygodniowo, nagle rujnjje moje cele i misję życiowe. No mam coś z tego forum też, trochę beke, dużo niedowierzania że tacy ludzie istnieją. W realu nie mam do czynienia z czymś takim więc tu jest egzotycznie.

Poza tym jakbym brała na serio wyzwiska jacka to przy takiej depresji która zrujnowała mój mózg już dawno bym się zabiła. A jak się zabije to napewno nie przez jacka xD big_smile

27,146

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Foxterier napisał/a:

A to że niektórzy z tutejszych forumowiczów tkwią w mechanizmie iluzji i zaprzeczeń (jak alkoholicy) to ich wybór. Alkoholik długo uważa że wszyscy wokół niego są winni/mają problem a nie on sam, tutaj jest to samo. Biedne misie nie mają dziewczyny bo p0lki wolą zagraniczniaków, bo mają za duże wymagania itp. To że taki Raka, młody chłopak mówiący językami, musi jechać do Szwaba na szparagii bo w jakże małym Zagłębiu Śląskim nie może znaleźć roboty to też jest oczywiście wina Tuska, bo przecież nie jego. Pracodawcy po prostu nie dali się poznać na jego wybitnych talentach które on ma, tak samo jak Polki Witaminki. A toż to przecież wymarzony kandydat na chłopaka.

Jak dla mnie, umiejętność zmiany swojego życia o 180 stopni, gdy warunki tego wymagają, świadczy o zaradności wink

Tak, w Polsce nie docenia się dobrych pracowników. Może i nie mam doświadczenia zawodowego, ale po krótkim wdrożeniu wykonywałbym swoją pracę najlepiej jak potrafię. Jak coś trzeba zrobić, to to robię i nie mam z tym żadnego problemu. No ale lepiej zatrudniać po znajomości, a od człowieka z zewnątrz wymagać 30 lat doświadczenia w wieku 20 lat, statusu studenta, niepełnosprawności w stopniu lekkim, znajomości 15 języków, 3 języków programowania, doktoratu z chemii organicznej, fizyki kwantowej, geologii Ghany i gospodarki Botswany, licencji dronowej, prawa jazdy wszystkich kategorii i oferować najniższą krajową.

Podobny motyw przejawiasz i zawodowo i prywatnie:

Może i nie mam doświadczenia zawodowego, ale wykonywałbym swoją pracę najlepiej jak potrafię
Może nie przyciągam wyglądem i nie jestem wygadany, ale byłbym super chłopakiem gdybym tylko dostał szansę

Zastanawia mnie tylko co jest w Tobie takiego wyjątkowego że ktoś ma dawać Ci szansę pomimo tego, że w pierwszym odsiewie są trafiają się po prostu kandydaci...?

27,147

Odp: 30lat i cały czas sam

Powiem Ci Raka z tymi wymaganiami pracodawców  to duży procent racji masz zarówno co do kobiet jak i kandydatów męskich..

Cóż chcą nas wywalić na saksy zagraniczne, szparagi ale. Wierze. Ze  się nie  poddasz;]]

27,148

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Słowem się nie zająknęłaś, że twoja "koleżanka" rzuca obelgami na prawo i lewo do spóły naskakując na Chuopskiego.

Bo takie mam zdanie na temat jego poglądów i wartości, jakie żywo przedstawiał w swoich postach i na temat kurwiarzy.

Nie, nie dla "wszystkich" tępa pizdo.

Tępy, zgorzkniały chuju:), określenie wagi przestępstwa nadal zależy od interpretacji, bo niby kto decyduje, czy dane przestępstwo będzie "Verbrechen", czy "Vergehen"? Ty w ogóle myślisz? A przeczytałeś ten fragment?

[...]though minimum sentences have been lowered to account for situations such as when a person hoping to prevent crimes against children possesses or distributes such material.

Przypadki tych osób w ogóle nie powinny być rozpatrywane pod kątem jakiejkolwiek kary. Po co obniżać dolną granicę widełek z ich powodu? Wystarczyłoby zaznaczyć to w zapiskach i wymagać jedynie zgłoszenia faktu zaistniałej sytuacji (wraz z dowodami potwierdzającymi). Zwykły pretekst i i szansa dla majętnych pedofilów z dobrymi prawnikami, łapówkarzy. Twoje tłumaczenia są głupie, a Niemcy będą się tłumaczyć, choć nieudolnie, bo niby co innego mieliby zrobić? Przyznać się, że zostawiają lukę? No tak to w praktyce działa, nie zmienisz tego wypracowaniami, wystarczy myśleć logicznie, "tępy chuju".

Ja akurat wyglądam bardzo dobrze. Porównywalnie do fot, jakie wstawiałaś

Wierzę, z pewnością jesteś Adonisem.

w skali i ilości, która dla 99% ludzi kończy się depresją, nadciśnieniem, problemami z sercem, tarczycą, jądrami, przysadką, nerkami, wątrobą itp. lub po prostu śmiercią.

Jak zwykle przekręcasz moje słowa i wyolbrzymiasz fakty. Wiadomo, przecież mężczyźni, którzy regularnie trenują i korzystają ze "wspomagaczy", padają jak muchy.;) Nie wspominając już o tym, że kobiety też stosują testosteron dla lepszych efektów, w akceptowalnych dla nich dawkach, czyli takich, które nie wpływają na zmianę głosu, czy utratę miesiączki. Nie ma co ukrywać, baardzo wielu ludzi korzystających regularnie z siłowni coś tam stosuje, ale w takich dawkach jakie insynuujesz, już niewielu, może panowie z bramek klubowych. A ja piszę jedynie jak jest i jakie istnieją możliwości -  nie oceniam tego, co jest właściwe, a co nie.



Rumunski_Zolnierz napisał/a:
SamotnaWilczyca napisał/a:

No widzisz, jesteś gorszy nawet od ćpuna, Rumuński.


Jeżeli Polka wybiera sobie ćpuna na partnera, to co to o niej świadczy w kontekście bycia kiedyś matką?

Nie rozumiem dlaczego tak bardzo cię to nurtuje, skoro przecież nie zostaniesz wzięty pod uwagę, nawet przez TAKĄ POLKĘ, kiedy będzie wybierać ojca dla swoich przyszłych dzieci.

27,149

Odp: 30lat i cały czas sam

Zobaczcie jak kobiety są traktowane w Islamie.
Ta dostała zjeby za to, że słuchała muzyki.

https://x.com/WesternInvasion/status/18 … 5393865792

No ale wg. Pań najgorszy mężczyzna to polski cebulak biedak, bo przecież taki Arab to sam miód i orzeszki.

Polki przechodzą na Islam.

27,150

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:

Tak, w Polsce nie docenia się dobrych pracowników. Może i nie mam doświadczenia zawodowego, ale po krótkim wdrożeniu wykonywałbym swoją pracę najlepiej jak potrafię. Jak coś trzeba zrobić, to to robię i nie mam z tym żadnego problemu. No ale lepiej zatrudniać po znajomości, a od człowieka z zewnątrz wymagać 30 lat doświadczenia w wieku 20 lat, statusu studenta, niepełnosprawności w stopniu lekkim, znajomości 15 języków, 3 języków programowania, doktoratu z chemii organicznej, fizyki kwantowej, geologii Ghany i gospodarki Botswany, licencji dronowej, prawa jazdy wszystkich kategorii i oferować najniższą krajową.

Tak to jest jak się rynek pracy odda "pcieciembiorcom" i jest za mało kontroli państwowej.

27,151

Odp: 30lat i cały czas sam
Legat napisał/a:

Znowu z kobiety chce się robić bezwolną lalkę, która nie decyduje o sobie. Ktoś tam zrobił z niej prostytutkę i tak biedaczysko w tym tkwi i daje się wykorzystywać.
Wykorzystywany to jest np. koń, który musi ciągnąć przeładowany wóz z turystami na Morskie oko. On nie ma prawa wyboru.
Kobieta poza kryminalnymi przypadkami, sama wybrała bycie prostytutką. Z biedy mogła iść do fizycznej pracy, zapierd...lać na 3 zmiany za 4-5 tys. zł. Wiele kobiet tak tyra. Ale nie, ona wybrała taką, a nie inna profesję.

I tyle, i istnieje to od zawsze, a płacz kilku narzekaczek nie zmieni tego. Miliony, jak nie miliardy chłopów przynajmniej jednokrotnie z tego skorzystało w całej historii świata, a podobne hordy dziewczyn co roku się w to bawią bo chcą szybko zarobić. Niezależnie jaki system polityczny i gospodarczy i tak to istnieje, nawet w DPRK (polecam poczytać). Szczerze to im się nie dziwię, gdy mogą zarobić kilka tysięcy w tydzień zamiast jebać miesiąc w fabryce smrodu czy innym kołchozie.

Jak chcecie to szczekajcie dalej malkontentki, a karawana jedzie przed siebie i nic nie zapowiada zmian smile

27,152

Odp: 30lat i cały czas sam

Ktoś wam broni być "pcieciembiorcami"? Znajdź sobie do spółki drugiego ciecia, np. Jacka, i razem otwórzcie budkę z kurczakami. Coś zarobicie, otworzycie następną, zatrudnicie kolejnych cieciów (nie będę podpowiadać kogo). Jaki problem? Albo sprzątanie grobów na święta, też można dodatkowo zarobić. Przynajmniej to coś pożytecznego, w przeciwieństwie do kompulsywnej masturbacji i pisania głupot na forum dla kobiet.

27,153

Odp: 30lat i cały czas sam

Koledzy są poza systemem Wilczyca, nie będą uczestniczyć w tym kapitalistycznym wyścigu szczurów - Ferdki Kiepskie netkobiet.pl big_smile

27,154

Odp: 30lat i cały czas sam

Komunizm jest tak fascynującym ustrojem, że można go zobaczyć nawet z kosmosu.


PunBB bbcode test

27,155

Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Tak, w Polsce nie docenia się dobrych pracowników. Może i nie mam doświadczenia zawodowego, ale po krótkim wdrożeniu wykonywałbym swoją pracę najlepiej jak potrafię. Jak coś trzeba zrobić, to to robię i nie mam z tym żadnego problemu. No ale lepiej zatrudniać po znajomości, a od człowieka z zewnątrz wymagać 30 lat doświadczenia w wieku 20 lat, statusu studenta, niepełnosprawności w stopniu lekkim, znajomości 15 języków, 3 języków programowania, doktoratu z chemii organicznej, fizyki kwantowej, geologii Ghany i gospodarki Botswany, licencji dronowej, prawa jazdy wszystkich kategorii i oferować najniższą krajową.

Tak to jest jak się rynek pracy odda "pcieciembiorcom" i jest za mało kontroli państwowej.

Za kontrolę państwową to ja podziękuję. Ale już nam syjoniści szykują to na całym świecie. Cyfrowy pieniądz z datą ważności, digital ID, miasta 15-minutowe, zakaz podróżowania i totalna kontrola.

https://pbs.twimg.com/media/F3wTyZHXsAAhzCH.jpg

27,156

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Tak, w Polsce nie docenia się dobrych pracowników. Może i nie mam doświadczenia zawodowego, ale po krótkim wdrożeniu wykonywałbym swoją pracę najlepiej jak potrafię. Jak coś trzeba zrobić, to to robię i nie mam z tym żadnego problemu. No ale lepiej zatrudniać po znajomości, a od człowieka z zewnątrz wymagać 30 lat doświadczenia w wieku 20 lat, statusu studenta, niepełnosprawności w stopniu lekkim, znajomości 15 języków, 3 języków programowania, doktoratu z chemii organicznej, fizyki kwantowej, geologii Ghany i gospodarki Botswany, licencji dronowej, prawa jazdy wszystkich kategorii i oferować najniższą krajową.

Tak to jest jak się rynek pracy odda "pcieciembiorcom" i jest za mało kontroli państwowej.

Za kontrolę państwową to ja podziękuję. Ale już nam syjoniści szykują to na całym świecie. Cyfrowy pieniądz z datą ważności, digital ID, miasta 15-minutowe, zakaz podróżowania i totalna kontrola.

https://pbs.twimg.com/media/F3wTyZHXsAAhzCH.jpg

Nie tylko to srovid powroci bedzie wiecej ofiar smiertelnych i totalny glod na swiecie ... znow sie beda scepic co pol roku big_smile

27,157 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-24 09:21:05)

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Widzisz tam łapiącego się za krocze narkomana wydającego zwierzęce dźwięki? Bo ja widzę łebka handlująego lewymi perfumami, ale to może ja już mam delulu a nie wy...


Chodzi o to ilu z nich chwaliło się, że miało Polkę i to wszystko.

I co to ma udowodnić? big_smile

Nic, to po prostu jest zabawne. Nasze forumowe koleżanki nie wierzą, że Polki mają opinię łatwych, a do jakiegokolwiek miejsca nie pojedziesz regularnie odwiedzanego przez nasze krajanki, to wszędzie to samo.


To nie jest tak, że tu ktoś czegokolwiek broni. Tu po prostu chodzi o to, że czyny mają swoje konsekwencje.


Facet korzystający z usług prostytutek nie będzie miał dobrej opinii u płci przeciwnej. Nadmierna rozwiązłość seksualna Polek skutkuje natomiast tym, że wśród facetów (nie tylko innych nacji) mają opinię puszczalskich i generalnie łatwych. I to nie jest mizoginia, tylko konsekwencja czynów.

27,158

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Czyli pojawia się ta dziewczyna i Twoje życie się zmienia zupełnie, nagle się wyprowadzasz z domu, znajdujesz robotę w Warszawie, wynajmujecie razem mieszkanie, macie "jak normalni ludzie w związkach" i żyjecie długo i szczęśliwie - już nagle nie masz 1200 rozmkmin jak znaleźć pracę w Wawie, ceny wynajmu Cię nagle nie przerażają, podpisujesz umowę na 2 lata, bierzecie kotka, pieska i w ogóle żyjecie jak Shrek i Fiona. Powodzenia, trzymam kciuki żeby znalezienie dziewczyny rozwiązało aboslutnie wszystkie inne twoje problemy życiowe.

Wciąż nie. Ja widzę to mniej więcej tak:


Żadna babka, nawet taka, której oczy chujem zarosły, nie pójdzie na coś takiego.

27,159

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Słowem się nie zająknęłaś, że twoja "koleżanka" rzuca obelgami na prawo i lewo do spóły naskakując na Chuopskiego.

Bo takie mam zdanie na temat jego poglądów i wartości, jakie żywo przedstawiał w swoich postach i na temat kurwiarzy.

A...czyli wam wolno, a jemu nie. No jakże by inaczej.


określenie wagi przestępstwa nadal zależy od interpretacj

Od tego masz wykładnie co do orzekania względem zebranego materiału dowodowego. W cytowanych fragmentach masz to naprawdę jasno i jednoznacznie wyjaśnione.


Przypadki tych osób w ogóle nie powinny być rozpatrywane pod kątem jakiejkolwiek kary.

Ale są. W każdym prawie. Jak koledze zabierzesz działkę kokainy i zatrzyma cię z tym policja to dostaniesz wyrok za posiadanie i żadne tłumaczenia ci nie pomogą. To jest coś, czego nie kumasz, a co ma miejsce w prawie nader często. Dlatego potrzebna była jego zmiana i wyszczególnienie sytuacji względem celowości.


Wiadomo, przecież mężczyźni, którzy regularnie trenują i korzystają ze "wspomagaczy", padają jak muchy.;)

No padają.

Nie wspominając już o tym, że kobiety też stosują testosteron dla lepszych efektów, w akceptowalnych dla nich dawkach, czyli takich, które nie wpływają na zmianę głosu, czy utratę miesiączki.

Nie te dawki i nie te konsekwencje.


Nie ma co ukrywać, baardzo wielu ludzi korzystających regularnie z siłowni coś tam stosuje, ale w takich dawkach jakie insynuujesz, już niewielu,

Nie jest to "bardzo wielu", bo w PL ok2% ludzi podejmuje regularną aktywność fizyczną, a nie wszyscy chodzą na siłownię. A spośród tych, co chodzą, to  jeszcze mniej wygląda tak, jak ludzie z fotek, które wrzuciłaś.

A ja piszę jedynie jak jest i jakie istnieją możliwości

Opisujesz swoje fantazje.

27,160 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-24 09:25:25)

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:

Ktoś wam broni być "pcieciembiorcami"? Znajdź sobie do spółki drugiego ciecia, np. Jacka, i razem otwórzcie budkę z kurczakami.


Ja mam już swój biznes. I to dobrze prosperujący, także budka z kurczakami (na której skądinąd można bardzo dobrze zarobić) to wciąż byłby dla mnie downgrade.

Natomiast pogarda jaka bije od ciebie względem takich prostych przedsiębiorców, któzy stanowią podstawę polskiej gospodarki jest w chuj straszny. Nie masz za grosz szacunku do ludzi uczciwie pracujących, a sama płaczesz za szacunkiem do......kurew.

27,161

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Natomiast pogarda jaka bije od ciebie względem takich prostych przedsiębiorców, któzy stanowią podstawę polskiej gospodarki jest w chuj straszny. Nie masz za grosz szacunku do ludzi uczciwie pracujących, a sama płaczesz za szacunkiem do......kurew.

Tak to jest gdy się odpływa z rzeczywistości w świat kobiecych praw.

27,162

Odp: 30lat i cały czas sam
Legat napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Natomiast pogarda jaka bije od ciebie względem takich prostych przedsiębiorców, któzy stanowią podstawę polskiej gospodarki jest w chuj straszny. Nie masz za grosz szacunku do ludzi uczciwie pracujących, a sama płaczesz za szacunkiem do......kurew.

Tak to jest gdy się odpływa z rzeczywistości w świat kobiecych praw.


IMHO powinny być jakieś granice hipokryzji. Bo uczestniczy i podsyca lincz, ale jak ofiara nie nadstawia drugiego policzka to płacze o brak szacunku, a przykładu prostego, uczciwego przedsiębiorcy używa definitywnie w sposób pejoratywny, choć chwilę wcześniej broniła honoru zwykłej kurwy, która zamiast uczciwej pracy to wybiera zalegalizowaną szarą strefę.

To, że nie wie jak działa prawo i nawet nie zerknie do sensownych źródeł, tylko łyka jak palikan gówno-arty pisane w tonie afery dla klikalności to jeszcze nic nadzwyczajnego. Często popełniany błąd.

Kilka razy pytałem i pytanie wciąż pozostało bez odpowiedzi: dlaczego incele - zwłaszcza tutejsi mają mieć jakikolwiek szacunek do płci przeciwnej, skoro jedyne czego doświadczają ze strony kobiet to obojętność podszyta pogardą?

Ok - nie są bez winy, bo ich umiejętności społeczne są bliskie zeru, ale to nie jest tak, że oni od samego początku byli zgorzkniali, rozgoryczeni i sfrustrowani. To jest efektem samotności i seksualnej abstynencji. Jeden nauczył się czerpać przyjemność ze swojego życia, wyrwał się spod presji społecznej 'bycia dobrym materiałem na męża' i jest mu z tym dobrze. Nikogo nie krzywdzi, nie kłamie, nie manipuluje dla własnej korzyści, nie łamie prawa. I co go spotyka? Wspomniany lincz.

Rodzinę z nim zakładać chcą, że tak je to dotyka, że internetowy random korzysta z legalnych usług prostytutek od czasu do czasu? No nie. Od samego początku podkreślają jaki to z niego społeczny odpad, że żadna go nie chce. A jednak emocje, że ło ho ho. Bo koleś, którym i tak gardzą odnalazł swoje szczęście w życiu.

I te same osoby najmocniej płaczą o empatię i szacunek później.....choć same nie potrafią ich okazać.

27,163

Odp: 30lat i cały czas sam

Raka weź ze się załap na jacht u szejka  zostaniesz ich służka  wyluzujesz się,, zarobisz trochę,, wspomnień nazbierasz przydałoby ci się trochę :**i daj znać potem koniecznie co i jak

27,164

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Nic, to po prostu jest zabawne. Nasze forumowe koleżanki nie wierzą, że Polki mają opinię łatwych, a do jakiegokolwiek miejsca nie pojedziesz regularnie odwiedzanego przez nasze krajanki, to wszędzie to samo.


PunBB bbcode test

27,165

Odp: 30lat i cały czas sam
jea1 napisał/a:

Raka weź ze się załap na jacht u szejka  zostaniesz ich służka  wyluzujesz się,, zarobisz trochę,, wspomnień nazbierasz przydałoby ci się trochę :**i daj znać potem koniecznie co i jak

Nie jestem polką, więc taka oferta nie jest dla mnie interesująca.

27,166

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Żadna babka, nawet taka, której oczy chujem zarosły, nie pójdzie na coś takiego.

Zechcesz wytłumaczyć dlaczego? To chyba najnormalniejszy schemat o jakim słyszałem więc co w nim jest nie tak? Jakoś spora część moich znajomych i sąsiadów miała mniej więcej taki schemat. Co ciekawe większość z nich po latach wróciła na wieś i budują domy na swoich działkach obok rodziców już całą własną rodziną.

27,167

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Jedyne co mi przychodzi na myśl, to to, że taki człowiek (niezależnie od płci) nie da sobie seksem mydlić oczu i nie będzie podatny na manipulacje pod tym kątem. Bo taki ktoś zna swoje potrzeby i odróżnia seks od uczuć wyższych.

Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Chodzi o pewnego rodzaju odruchy. Jeśli w związku pojawia się kryzys, to ludzie zachowują się bardzo różnie i w żadnej mierze nie mam tu na myśli sytuacji, kiedy ktoś celowo i świadomie manipuluje się seksem, ale kiedy tego seksu nie ma z uwagi na negatywne emocje, jakie pojawiły się między dwojgiem ludzi. Dodatkowo w kryzysie partnerzy się od siebie oddalają, czasem padają jakieś przykre słowa, wtedy może pojawić się złość, a nawet chęć odegrania się. Jeśli u kogoś w jego psychikę wbuduje się myśl, że seks można mieć na wyciągnięcie dłoni, wystarczy za niego zapłacić, to zamiast starać się rozwiązać konflikt może sięgnąć po najprostsze, żeby nie napisać najbardziej prymitywne rozwiązania.

Inna kwestia wynika z działania ciała migdałowatego - nie da się tkwić w fazie wiecznej fascynacji i zauroczenia, to z kolei stanowi ryzyko, że zwykła codzienność może (podkreślam, że może, ale nie musi) stanowić ryzyko, że facet będzie szukał wrażeń w miejscu, które dobrze zna, a które w jego przekonaniu dają silniejsze bodźce. Silniejsze od tego, co ma w domu, choćby z racji inności i potrzeby odmiany.

Jestem przekonana, że facet, który raz przekroczył próg burdelu, znacznie szybciej skieruje tam swoje kroki po raz kolejny. To mniej więcej miałam na myśli.

Foxterier napisał/a:

Widzisz tam łapiącego się za krocze narkomana wydającego zwierzęce dźwięki? Bo ja widzę łebka handlująego lewymi perfumami, ale to może ja już mam delulu a nie wy...

Mało tego, przecież ten facet stosuje zwykłą manipulację, chcąc złapać z potencjalnym nabywcą jakiś wspólny język i szuka jakiegoś punktu zaczepienia.

27,168

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:

Chodzi o pewnego rodzaju odruchy. Jeśli w związku pojawia się kryzys, to ludzie zachowują się bardzo różnie i w żadnej mierze nie mam tu na myśli sytuacji, kiedy ktoś celowo i świadomie manipuluje się seksem, ale kiedy tego seksu nie ma z uwagi na negatywne emocje, jakie pojawiły się między dwojgiem ludzi. Dodatkowo w kryzysie partnerzy się od siebie oddalają, czasem padają jakieś przykre słowa, wtedy może pojawić się złość, a nawet chęć odegrania się. Jeśli u kogoś w jego psychikę wbuduje się myśl, że seks można mieć na wyciągnięcie dłoni, wystarczy za niego zapłacić, to zamiast starać się rozwiązać konflikt może sięgnąć po najprostsze, żeby nie napisać najbardziej prymitywne rozwiązania.

Inna kwestia wynika z działania ciała migdałowatego - nie da się tkwić w fazie wiecznej fascynacji i zauroczenia, to z kolei stanowi ryzyko, że zwykła codzienność może (podkreślam, że może, ale nie musi) stanowić ryzyko, że facet będzie szukał wrażeń w miejscu, które dobrze zna, a które w jego przekonaniu dają silniejsze bodźce. Silniejsze od tego, co ma w domu, choćby z racji inności i potrzeby odmiany.

Trudno się komuś takiemu dziwić. Jeśli druga strona próbuje grać kartą oziębłości to niejeden facet weźmie po prostu kilka stów i pójdzie się zaspokoić gdzie indziej. Taki jest świat, silniejszy i bardziej zdeterminowany wygrywa.

Ogólnie kwestia naszego podejścia do seksu i wbudowania go w strukturę związków to temat na dłuższą dyskusję, ale w tej kwestii powinno być więcej wolności, a mniej zabobonów. Są ludzie, którzy traktują keks zwyczajnie i po prostu uprawiają go bo mają ochotę, są tacy co robią to z kimś w relacji, a i są tacy którzy dokonują wymiany, niekoniecznie pieniężnej. Musi być miejsce dla każdego.

27,169

Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:

Trudno się komuś takiemu dziwić. Jeśli druga strona próbuje grać kartą oziębłości to niejeden facet weźmie po prostu kilka stów i pójdzie się zaspokoić gdzie indziej. Taki jest świat, silniejszy i bardziej zdeterminowany wygrywa.

Chyba nie przeczytałeś dość dokładnie co napisałam. Wyraźnie zaznaczyłam, że nie chodzi o żadne gierki ani manipulacje seksem, które w moich standardach się nie mieszczą i wtedy jak najbardziej uważam, że trochę na własne życzenie można sobie strzelić w stopę. Niemniej związek to nie jest wieczna sielanka i nawet jeśli dzieje się gorzej, to ogromnie ważne jest wzajemne zaufanie i szacunek do drugiej osoby, bez których lepiej od razu się rozstać. 

ChupskiChłop napisał/a:

Ogólnie kwestia naszego podejścia do seksu i wbudowania go w strukturę związków to temat na dłuższą dyskusję, ale w tej kwestii powinno być więcej wolności, a mniej zabobonów. Są ludzie, którzy traktują keks zwyczajnie i po prostu uprawiają go bo mają ochotę, są tacy co robią to z kimś w relacji, a i są tacy którzy dokonują wymiany, niekoniecznie pieniężnej. Musi być miejsce dla każdego.

I jest miejsce dla każdego, ale każda droga niesie za sobą określone konsekwencje. Równocześnie naiwnością jest oczekiwać, że naprzeciw Ciebie stanie osoba, która wszystko jest w stanie zaakceptować.

27,170

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Żadna babka, nawet taka, której oczy chujem zarosły, nie pójdzie na coś takiego.

Zechcesz wytłumaczyć dlaczego? To chyba najnormalniejszy schemat o jakim słyszałem więc co w nim jest nie tak? Jakoś spora część moich znajomych i sąsiadów miała mniej więcej taki schemat. Co ciekawe większość z nich po latach wróciła na wieś i budują domy na swoich działkach obok rodziców już całą własną rodziną.


Ty byś chciał coś zmienić nie zmieniając nic. A tak się nie da.

Posty [ 27,106 do 27,170 z 29,781 ]

Strony Poprzednia 1 416 417 418 419 420 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024