30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 405 406 407 408 409 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 26,391 do 26,455 z 29,783 ]

26,391

Odp: 30lat i cały czas sam

Bo nie masz argumentu.

Shini chce wyjść na miasto i zapytał o lokale, a w odpowiedzi dostał filmik o problemach DDA z metaforą drewnianej nogi i z narracją, że i tak nic mu się nie uda.

Chce iść?

Super. Niech idzie. Podajcie mu adresy fajnych miejscówek i wytykajcie mu jak jednak nigdzie nie wyjdzie. Nie przed.


Zagrywki to też fajna miejscówka: https://zagrywki.pl/warszawa/

Zobacz podobne tematy :

26,392

Odp: 30lat i cały czas sam

Niech idzie. Czasem miłość spotykamy w zaskakujacyh miejscach. Jak wiecie ja miałam też długo problemy. Nie było mnie długo bo życie mi się posypało. A przynajmniej tak myślałam. Straciłam pracę. Wyjechałam na sezonową zagranicę i spotkałam miłość życia. Jest irańczykiem, mieszkał jakiś czas w Dubaju i wyjechał do europy. jego mama nadal mieszka w Dubaju.

26,393 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2024-07-27 23:31:02)

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:

Spoko. Luzik. Twój wybór, Twoje życie.
Skoro nigdy nie zagadywałeś - to pewnie dlatego żadnej nie miałeś smile
Tylko dlaczego w takim razie pogardliwe w całym wydźwięku zwracanie uwagi na kogoś, kto zagaduje? Umniejszanie mu, od razu porównywanie do żuli?
I dlaczego również pogarda w stosunku do dziewczyn, które na to zagadywanie odpowiadają?


Oj tam zaraz pogarda, po prostu zdziwiło mnie to, że młoda laska była uszczęśliwiona faktem, że jakiś ledwo stojący i pijany lump do niej zagadał smile
A to, że im się to podobało, to nie mój biznes, a ich sprawa.

P.S.
Ja go nie porównałem do żula, on nim był.


jea1 napisał/a:

Myślę Rumuński że jakbyś  zgadywal to spokojnie byś kogo mial

Wiadomo nie zaraz, ale peo  kilkunastu razach raczej tak

Inteligentny jesteś a prawie każdy facet jakieś tam swoje poczcie humoru posiada,, czyli spoko luz


Ale mi się nie chcę zagadywać do lasek, od razu miałbym przed oczyma, że pewnie zdradziłaby mnie z pierwszym lepszym Mokebe jakby tylko nadarzyła się taka okazja.






Uwaga, poniżej aktualizacja Polek lecących na zagranicznych:




Anna Renard napisał/a:

Byłam z obcokrajowcem i to nie jednym. Za 1 wyszłam.

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Miałam dwóch chłopaków obcokrajowców. Oprócz Niemca, jeszcze kiedyś wakacyjnie Czecha

Beyondblackie napisał/a:

Jestem z Anglikiem

Beyondblackie napisał/a:

Ja w tym czasie miałam chłopaka, poza którym świata nie widziałam: Irlandczyk z porcelanową cerą, piegami i burzą ciemnokasztanowych wlosów

Zimowa86 napisał/a:

mój ostatni chłopak był Szwedem.

Motocyklistka napisał/a:

Moja dawna, kilkumiesięczna znajomość z Amerykaninem spaliła na panewce.

Lady Loka napisał/a:

Znam dwie osoby w takiej sytuacji.
Jedna wyszła za brazylijczyka, mieszkają w Polsce,

Lady Loka napisał/a:

Druga ma partnera włocha, mieszkają od 7 lat we Włoszech

Madllen94 napisał/a:

Mój facet jest Albańczykiem, jest muzułmaninem

R_ita2 napisał/a:

Nie zakładałam, że znajdę sobie obcokrajowca I że mój mąż będzie Turkiem.

ligorrrr napisał/a:

spotykałam się z chłopakiem z Chile, ma 29 lat.

JuliaUK33 napisał/a:

Moj partner jest czarnoskory. Moj ex tez byl wogole zauwazylam, ze od momentu zwiazku z moim ex to czarnoskorzy podobaja mnie sie najbardziej.

Inkwizytorka napisał/a:

Wyjechałam na sezonową zagranicę i spotkałam miłość życia. Jest irańczykiem,


Podobno jak pojedziesz do jakiegokolwiek kraju i powiesz, że jesteś z Polski, to jakiś tubylec podejdzie do Ciebie i powie: ,,oh, from Poland? My girlfriend was polish", po czym zacznie wykonywać ruchy frykcyjne.

26,394

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Podobno jak pojedziesz do jakiegokolwiek kraju i powiesz, że jesteś z Polski, to jakiś tubylec podejdzie do Ciebie i powie: ,,oh, from Poland? My girlfriend was polish", po czym zacznie wykonywać ruchy frykcyjne.

Rumunski w formie, jak to przy sobocie roll

26,395 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2024-07-27 23:43:31)

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:

Rumunski w formie, jak to przy sobocie roll


Przeczytaj co wyżej napisałem, są to cytaty Polek z tego forum.


Polki kochają facetów z jakichś arabskich krajów typu Irak czy Turcja. Polka jak widzi opalonego, to dostaje ślinotoku i nerwowo połyka ślinę na myśl o jego....

26,396

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Przeczytaj co wyżej napisałem, są to cytaty Polek z tego forum.

Nie mam problemu z czytaniem ze zrozumieniem.

26,397

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
Herne napisał/a:

Spoko. Luzik. Twój wybór, Twoje życie.
Skoro nigdy nie zagadywałeś - to pewnie dlatego żadnej nie miałeś smile
Tylko dlaczego w takim razie pogardliwe w całym wydźwięku zwracanie uwagi na kogoś, kto zagaduje? Umniejszanie mu, od razu porównywanie do żuli?
I dlaczego również pogarda w stosunku do dziewczyn, które na to zagadywanie odpowiadają?


Oj tam zaraz pogarda, po prostu zdziwiło mnie to, że młoda laska była uszczęśliwiona faktem, że jakiś ledwo stojący i pijany lump do niej zagadał smile
A to, że im się to podobało, to nie mój biznes, a ich sprawa.

P.S.
Ja go nie porównałem do żula, on nim był.


jea1 napisał/a:

Myślę Rumuński że jakbyś  zgadywal to spokojnie byś kogo mial

Wiadomo nie zaraz, ale peo  kilkunastu razach raczej tak

Inteligentny jesteś a prawie każdy facet jakieś tam swoje poczcie humoru posiada,, czyli spoko luz


Ale mi się nie chcę zagadywać do lasek, od razu miałbym przed oczyma, że pewnie zdradziłaby mnie z pierwszym lepszym Mokebe jakby tylko nadarzyła się taka okazja.






Uwaga, poniżej aktualizacja Polek lecących na zagranicznych:




Anna Renard napisał/a:

Byłam z obcokrajowcem i to nie jednym. Za 1 wyszłam.

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Miałam dwóch chłopaków obcokrajowców. Oprócz Niemca, jeszcze kiedyś wakacyjnie Czecha

Beyondblackie napisał/a:

Jestem z Anglikiem

Beyondblackie napisał/a:

Ja w tym czasie miałam chłopaka, poza którym świata nie widziałam: Irlandczyk z porcelanową cerą, piegami i burzą ciemnokasztanowych wlosów

Zimowa86 napisał/a:

mój ostatni chłopak był Szwedem.

Motocyklistka napisał/a:

Moja dawna, kilkumiesięczna znajomość z Amerykaninem spaliła na panewce.

Lady Loka napisał/a:

Znam dwie osoby w takiej sytuacji.
Jedna wyszła za brazylijczyka, mieszkają w Polsce,

Lady Loka napisał/a:

Druga ma partnera włocha, mieszkają od 7 lat we Włoszech

Madllen94 napisał/a:

Mój facet jest Albańczykiem, jest muzułmaninem

R_ita2 napisał/a:

Nie zakładałam, że znajdę sobie obcokrajowca I że mój mąż będzie Turkiem.

ligorrrr napisał/a:

spotykałam się z chłopakiem z Chile, ma 29 lat.

JuliaUK33 napisał/a:

Moj partner jest czarnoskory. Moj ex tez byl wogole zauwazylam, ze od momentu zwiazku z moim ex to czarnoskorzy podobaja mnie sie najbardziej.

Inkwizytorka napisał/a:

Wyjechałam na sezonową zagranicę i spotkałam miłość życia. Jest irańczykiem,


Podobno jak pojedziesz do jakiegokolwiek kraju i powiesz, że jesteś z Polski, to jakiś tubylec podejdzie do Ciebie i powie: ,,oh, from Poland? My girlfriend was polish", po czym zacznie wykonywać ruchy frykcyjne.

Po prostu jesteś nieatrakcyjnym frustratem, który siedzi tutaj kilka lat. Twoja narodowość nie ma nic do rzeczy. W moich oczach budzisz politowanie.

26,398

Odp: 30lat i cały czas sam

Pierwsza próba wyjścia zaliczona, co prawda nie na miasto tylko w jedno konkretne miejsce ale zaliczona. Jeśli można to uznać za formę tego eksperymentu, o którym pisałem to jego wynik nie jest zbyt zadowalający. Poza znajomą, którą widuję na każdym tego typu evencie nie udało się z nikim nawiązać kontaktu ani nawet porozmawiać, a ja jestem zmęczony fizycznie i psychicznie bardziej niż po całym dniu roboty. Ogólny plan też niezbyt się udał bo inaczej nie byłoby mnie jeszcze w domu. Czy tak właśnie wygląda wychodzenie ze strefy komfortu?

26,399

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Polki kochają facetów z jakichś arabskich krajów typu Irak czy Turcja. Polka jak widzi opalonego, to dostaje ślinotoku i nerwowo połyka ślinę na myśl o jego....

Po pierwsze pomyliłeś Irak z Iranem, po drugie Iran i Turcja nie są krajami arabskimi. Po trzecie, jeśli Polacy nie zagadują do Polek (bo są mrukowatymi redpillami, czy blackpillami, z porytymi głowami), to robią to za nich obcokrajowcy. Tak się składa, że zarówno Ricie (o ile pozostała część jej historii jest prawdziwa), jak i Inkwizytorce, nie wychodziło z Polakami i były dla nich niezauważalne. Także pomyśl czasem zanim coś napiszesz i ogarnij swoją nieuzasadnioną frustrację. Cholerny pies ogrodnika, sam nie zagada, bo nie, a potem aż piana mu leci z pyska przez ogrom zawiści.

26,400

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:

Pierwsza próba wyjścia zaliczona, co prawda nie na miasto tylko w jedno konkretne miejsce ale zaliczona.

Wyszedłeś z domu, więc próba zaliczona na 5+


Czy tak właśnie wygląda wychodzenie ze strefy komfortu?

Początki są zawsze trudne.

26,401

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Polki kochają facetów z jakichś arabskich krajów typu Irak czy Turcja. Polka jak widzi opalonego, to dostaje ślinotoku i nerwowo połyka ślinę na myśl o jego....

Po pierwsze pomyliłeś Irak z Iranem, po drugie Iran i Turcja nie są krajami arabskimi. Po trzecie, jeśli Polacy nie zagadują do Polek (bo są mrukowatymi redpillami, czy blackpillami, z porytymi głowami), to robią to za nich obcokrajowcy. Tak się składa, że zarówno Ricie (o ile pozostała część jej historii jest prawdziwa), jak i Inkwizytorce, nie wychodziło z Polakami i były dla nich niezauważalne. Także pomyśl czasem zanim coś napiszesz i ogarnij swoją nieuzasadnioną frustrację. Cholerny pies ogrodnika, sam nie zagada, bo nie, a potem aż piana mu leci z pyska przez ogrom zawiści.

Nawet na małych koncertach widać że jakoś faceci nie zagadają, osobiście mam podejście co może się zdarzyć jak zagadam? Może mieć kogoś i mnie polać, może mnie olać i tyle.

26,402

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Polki kochają facetów z jakichś arabskich krajów typu Irak czy Turcja. Polka jak widzi opalonego, to dostaje ślinotoku i nerwowo połyka ślinę na myśl o jego....

Po pierwsze pomyliłeś Irak z Iranem, po drugie Iran i Turcja nie są krajami arabskimi. Po trzecie, jeśli Polacy nie zagadują do Polek (bo są mrukowatymi redpillami, czy blackpillami, z porytymi głowami), to robią to za nich obcokrajowcy. Tak się składa, że zarówno Ricie (o ile pozostała część jej historii jest prawdziwa), jak i Inkwizytorce, nie wychodziło z Polakami i były dla nich niezauważalne. Także pomyśl czasem zanim coś napiszesz i ogarnij swoją nieuzasadnioną frustrację. Cholerny pies ogrodnika, sam nie zagada, bo nie, a potem aż piana mu leci z pyska przez ogrom zawiści.

Każdy jest inny, moje aktualne trzy są troszkę gorzej nastawione do obcokrajowców smile Chociaż ogólnie są takie części ich osobowości czy życia, że do relacji, układu i miłych chwil jak znalazł, ale nic poza tym, nie.

26,403

Odp: 30lat i cały czas sam
Inkwizytorka napisał/a:

Niech idzie. Czasem miłość spotykamy w zaskakujacyh miejscach. Jak wiecie ja miałam też długo problemy. Nie było mnie długo bo życie mi się posypało. A przynajmniej tak myślałam. Straciłam pracę. Wyjechałam na sezonową zagranicę i spotkałam miłość życia. Jest irańczykiem, mieszkał jakiś czas w Dubaju i wyjechał do europy. jego mama nadal mieszka w Dubaju.

Inkwizytorko jeżeli to prawda - to życzę Ci wszystkiego najlepszego z tą relacją. Oczywiście mogą na całości negatywnie zaważyć różnice kulturowe, ale ogólnie, szczerze życzę aby się Tobie udało i przede wszystkim abyś była szczęśliwa.


Rumunski_Zolnierz napisał/a:
Herne napisał/a:

Spoko. Luzik. Twój wybór, Twoje życie.
Skoro nigdy nie zagadywałeś - to pewnie dlatego żadnej nie miałeś smile
Tylko dlaczego w takim razie pogardliwe w całym wydźwięku zwracanie uwagi na kogoś, kto zagaduje? Umniejszanie mu, od razu porównywanie do żuli?
I dlaczego również pogarda w stosunku do dziewczyn, które na to zagadywanie odpowiadają?


Oj tam zaraz pogarda, po prostu zdziwiło mnie to, że młoda laska była uszczęśliwiona faktem, że jakiś ledwo stojący i pijany lump do niej zagadał smile

Dokładnie tak - pogarda skierowana głównie do niej i ogólnie do kobiet. Twoje wypowiedzi są nią przesycone.

Rumunski_Zolnierz napisał/a:

A to, że im się to podobało, to nie mój biznes, a ich sprawa.

Owszem, nie Twój biznes i nie Twoja sprawa, a ich. A jednak cały ten obraz wzbudził w Tobie na tyle silne emocje, że postanowiłeś to opisać tutaj na forum.
A dodatkowo wpis Inkwizytorki i kolejna reakcja - "dopisanie do listy".
Dobrze postawione pytanie w tym momencie powinno brzmieć: Dlaczego aż tak bardzo Cię to poruszyło że ktoś swobodnie i na luzie do kogoś zagadał? I Dlaczego cały czas porusza Cie tak mocno sprawa dziewczyn związanych z obcokrajowcami?
Rumuński - czy Ty po prostu zazdrościsz?


Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Podobno jak pojedziesz do jakiegokolwiek kraju i powiesz, że jesteś z Polski, to jakiś tubylec podejdzie do Ciebie i powie: ,,oh, from Poland? My girlfriend was polish", po czym zacznie wykonywać ruchy frykcyjne.

A tutaj masz przykład tejże pogardy smile
I uogólniania, zapewne celem uproszczenia sobie postrzegania świata ze względu na swoje niepowodzenia.

P.S nie wiem czy zauważyłeś, ale ta Twoja lista zawiera też wpisy "spotykałam się", "ja w tym czasie miałam", "byłam". Czas przeszły.

26,404 Ostatnio edytowany przez dfx755 (2024-07-28 11:48:20)

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Podobno jak pojedziesz do jakiegokolwiek kraju i powiesz, że jesteś z Polski, to jakiś tubylec podejdzie do Ciebie i powie: ,,oh, from Poland? My girlfriend was polish", po czym zacznie wykonywać ruchy frykcyjne.

A tutaj masz przykład tejże pogardy smile
I uogólniania, zapewne celem uproszczenia sobie postrzegania świata ze względu na swoje niepowodzenia.

P.S nie wiem czy zauważyłeś, ale ta Twoja lista zawiera też wpisy "spotykałam się", "ja w tym czasie miałam", "byłam". Czas przeszły.


Zawsze będą chu... i kurw... np. typ spory ale nie wysoki, pała do kolan... jego apki są pełne lasek na seks, nie jest wstanie tego przerobić. W mieście który mieszka jeśli twoja kobieta go zna kopni ją w dupę smile

26,405 Ostatnio edytowany przez Herne (2024-07-28 12:03:26)

Odp: 30lat i cały czas sam
dfx755 napisał/a:

Każdy jest inny, moje aktualne trzy są troszkę gorzej nastawione do obcokrajowców smile Chociaż ogólnie są takie części ich osobowości czy życia, że do relacji, układu i miłych chwil jak znalazł, ale nic poza tym, nie.


dfx755 napisał/a:
Herne napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Podobno jak pojedziesz do jakiegokolwiek kraju i powiesz, że jesteś z Polski, to jakiś tubylec podejdzie do Ciebie i powie: ,,oh, from Poland? My girlfriend was polish", po czym zacznie wykonywać ruchy frykcyjne.

A tutaj masz przykład tejże pogardy smile
I uogólniania, zapewne celem uproszczenia sobie postrzegania świata ze względu na swoje niepowodzenia.

P.S nie wiem czy zauważyłeś, ale ta Twoja lista zawiera też wpisy "spotykałam się", "ja w tym czasie miałam", "byłam". Czas przeszły.


Zawsze będą chu... i kurw... np. typ spory ale nie wysoki, pała do kolan... jego apki są pełne lasek na seks, nie jest wstanie tego przerobić. W mieście który mieszka jeśli twoja kobieta go zna kopni ją w dupę smile


dfx755 odpływasz już nieźle.

26,406

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:
dfx755 napisał/a:

Każdy jest inny, moje aktualne trzy są troszkę gorzej nastawione do obcokrajowców smile Chociaż ogólnie są takie części ich osobowości czy życia, że do relacji, układu i miłych chwil jak znalazł, ale nic poza tym, nie.


dfx755 napisał/a:
Herne napisał/a:

A tutaj masz przykład tejże pogardy smile
I uogólniania, zapewne celem uproszczenia sobie postrzegania świata ze względu na swoje niepowodzenia.

P.S nie wiem czy zauważyłeś, ale ta Twoja lista zawiera też wpisy "spotykałam się", "ja w tym czasie miałam", "byłam". Czas przeszły.


Zawsze będą chu... i kurw... np. typ spory ale nie wysoki, pała do kolan... jego apki są pełne lasek na seks, nie jest wstanie tego przerobić. W mieście który mieszka jeśli twoja kobieta go zna kopni ją w dupę smile


dfx755 odpływasz już nieźle.

To znaczy?

26,407

Odp: 30lat i cały czas sam
SamotnaWilczyca napisał/a:

Po trzecie, jeśli Polacy nie zagadują do Polek (bo są mrukowatymi redpillami, czy blackpillami, z porytymi głowami), to robią to za nich obcokrajowcy.

Zagadujemy, ale jesteśmy z góry odrzucani, bo nie wyglądamy jak modele z okładki.

26,408

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:

Zagadujemy, ale jesteśmy z góry odrzucani, bo nie wyglądamy jak modele z okładki.

Przecież tobie nie chce się włożyć nawet minimum wysiłku w styl i własną aparycję, to o czym my tu rozmawiamy? smile

26,409

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:

... evencie ... a ja jestem zmęczony fizycznie i psychicznie bardziej niż po całym dniu roboty.

Gdybyś był dziewczyną, to chciałbyś poznać chłopaka, który po evencie jest tak zmęczony?

26,410

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
SamotnaWilczyca napisał/a:

Po trzecie, jeśli Polacy nie zagadują do Polek (bo są mrukowatymi redpillami, czy blackpillami, z porytymi głowami), to robią to za nich obcokrajowcy.

Zagadujemy, ale jesteśmy z góry odrzucani, bo nie wyglądamy jak modele z okładki.

Nie wiem do modela mi daleko... czasami byłem spławiony, ale nie zawsze.

26,411

Odp: 30lat i cały czas sam
dfx755 napisał/a:
Herne napisał/a:

dfx755 odpływasz już nieźle.

To znaczy?

Widzę że ilość Twoich partnerek zwiększa się co post niemalże wykładniczo w funkcji krótkiego czasu.

Ty opisujesz kogoś, kimś chciałbyś być.
A nie kogoś kim jesteś.

26,412

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:
dfx755 napisał/a:
Herne napisał/a:

dfx755 odpływasz już nieźle.

To znaczy?

Widzę że ilość Twoich partnerek zwiększa się co post niemalże wykładniczo w funkcji krótkiego czasu.

Ty opisujesz kogoś, kimś chciałbyś być.
A nie kogoś kim jesteś.


Jestem w trzech relacjach, układach , wierzysz czy nie to mnie to mnie rybka.. (to tylko info dla stękających, bo wzrost, wygląd jak się chcę, ma się siły, energię).

Typ jest też historią, że jeśli masz inne atuty też możesz liczyć na bardzo łatwy seks.

26,413

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:
dfx755 napisał/a:
Herne napisał/a:

dfx755 odpływasz już nieźle.

To znaczy?

Widzę że ilość Twoich partnerek zwiększa się co post niemalże wykładniczo w funkcji krótkiego czasu.

Ty opisujesz kogoś, kimś chciałbyś być.
A nie kogoś kim jesteś.

Osobiście całe życie jedna partnerka lub układ, teraz po prostu już mi to zwisa, moje związki zawsze były porażką koniec końców, tyczyło się to różnych aspektów życia, codziennego, łóżkowego, ekonomicznego.

26,414

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Zagadujemy, ale jesteśmy z góry odrzucani, bo nie wyglądamy jak modele z okładki.

Przecież tobie nie chce się włożyć nawet minimum wysiłku w styl i własną aparycję, to o czym my tu rozmawiamy? smile

Moja aparycja nie wymaga poprawek. Zresztą wielu tych obcokrajowców jest brzydkich, niezadbanych i śmierdzących, a i tak bez problemu podrywają.

26,415 Ostatnio edytowany przez dfx755 (2024-07-28 12:41:26)

Odp: 30lat i cały czas sam

Jestem po prostu informacją że mając 170 cm, a w kroku mieszczę się wymiarze wibratora i grubości, buźkę mam średnią, kasę kiepską, brak autka, można skończyć w relacjach, układach zajebisty, mieć super seks dla obojga. A jeśli jesteś lepszy człowiekiem ode mnie, masz ochotę na rodzinę, możesz być w fajnym związku i pewnie też zajebistym seksem.

26,416

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:

Moja aparycja nie wymaga poprawek. .


Wymaga. Tylko to wypierasz.

26,417

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Moja aparycja nie wymaga poprawek. .


Wymaga. Tylko to wypierasz.

Nie wymagałaby gdybyś wyglądał jak 45letni Colooney. W polskiej wersji Przemysław Rosati.

26,418

Odp: 30lat i cały czas sam
Anna Renard napisał/a:

Nie wymagałaby gdybyś wyglądał jak 45letni Colooney. W polskiej wersji Przemysław Rosati.


Nie w tym rzecz. Po prostu Raka jedzie na podstawowej higienie mając resztę w głębokim zadku.

26,419

Odp: 30lat i cały czas sam
Anna Renard napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Moja aparycja nie wymaga poprawek. .


Wymaga. Tylko to wypierasz.

Nie wymagałaby gdybyś wyglądał jak 45letni Colooney. W polskiej wersji Przemysław Rosati.


Może też zachowywać się apatycznie być bez tej energii w oczach, cholera wie nie znamy kolegi, ale coś jest nie tak smile

26,420

Odp: 30lat i cały czas sam
dfx755 napisał/a:

Może też zachowywać się apatycznie być bez tej energii w oczach, cholera wie nie znamy kolegi, ale coś jest nie tak smile


Autyzm i zawoalowana niechęć granicząca z pogardą.

26,421

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
dfx755 napisał/a:

Może też zachowywać się apatycznie być bez tej energii w oczach, cholera wie nie znamy kolegi, ale coś jest nie tak smile


Autyzm i zawoalowana niechęć granicząca z pogardą.


Mocny autyzm to problem, ale jeszcze większym jest pogarda... nawet poznając puszczalską lub nifomankę (na razie tylko 2 takie poznałem xd), kto jak chcę ją określić, spędzę miło z nią czas, ale bez lóżka i pogardy smile

26,422

Odp: 30lat i cały czas sam

Mi chodziło o niechęć do ludzi generalnie i do zasad, wedle jakich funkcjonuje społeczeństwo. Narzeka na zasady, nie przestrzega ich i dziwi się, że nie może wygrać.

26,423

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
Anna Renard napisał/a:

Nie wymagałaby gdybyś wyglądał jak 45letni Colooney. W polskiej wersji Przemysław Rosati.


Nie w tym rzecz. Po prostu Raka jedzie na podstawowej higienie mając resztę w głębokim zadku.

No to nie wróżę sukcesu. Szare mydło i świeże skarpety W dzisiejszych czasach nie robią na nikim wrażenia. Nawet żule są w stanie uprać ciuchy i się umyć.

26,424

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Mi chodziło o niechęć do ludzi generalnie i do zasad, wedle jakich funkcjonuje społeczeństwo. Narzeka na zasady, nie przestrzega ich i dziwi się, że nie może wygrać.


Być chujem i tak się ciągle zachowywać, a nim być i potrafić się zachować to też dwie różne bajki. Osobiście nie uważam się za dobrego człowieka, jestem chujem ale umiem się zachować.

26,425

Odp: 30lat i cały czas sam

Dwa miesiące temu poznałam wspaniałego Francuza, jestem bardzo szczęśliwa, czuje sie fantastycznie big_smile

26,426 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2024-07-28 22:29:24)

Odp: 30lat i cały czas sam

Rumuński, zanotuj! Francuza chyba jeszcze nie było tongue

26,427

Odp: 30lat i cały czas sam
lody miętowe napisał/a:

Rumuński, zanotuj! Francuza chyba jeszcze nie było tongue

W dzisiejszych czasach białego Francuza spotkać to rzadkość.

26,428

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Mi chodziło o niechęć do ludzi generalnie i do zasad, wedle jakich funkcjonuje społeczeństwo. Narzeka na zasady, nie przestrzega ich i dziwi się, że nie może wygrać.

Niechęć do ludzi? Bzdura.

26,429

Odp: 30lat i cały czas sam
Anna Renard napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
Anna Renard napisał/a:

Nie wymagałaby gdybyś wyglądał jak 45letni Colooney. W polskiej wersji Przemysław Rosati.


Nie w tym rzecz. Po prostu Raka jedzie na podstawowej higienie mając resztę w głębokim zadku.

No to nie wróżę sukcesu. Szare mydło i świeże skarpety W dzisiejszych czasach nie robią na nikim wrażenia. Nawet żule są w stanie uprać ciuchy i się umyć.

Nie ma sensu robić więcej, bo wyglądu modela z okładki i tak nie nabędę. A bez tego nie mam szans, by jakąkolwiek dziewczynę poznać i zachęcić do siebie.

26,430

Odp: 30lat i cały czas sam
lody miętowe napisał/a:

Rumuński, zanotuj! Francuza chyba jeszcze nie było tongue

Ja mam męża Francuza

26,431

Odp: 30lat i cały czas sam
lody miętowe napisał/a:

Rumuński, zanotuj! Francuza chyba jeszcze nie było tongue

Ja mam męża Francuza

26,432

Odp: 30lat i cały czas sam
lody miętowe napisał/a:

Rumuński, zanotuj! Francuza chyba jeszcze nie było tongue

Ja mam męża Francuza

26,433

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Anna Renard napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Nie w tym rzecz. Po prostu Raka jedzie na podstawowej higienie mając resztę w głębokim zadku.

No to nie wróżę sukcesu. Szare mydło i świeże skarpety W dzisiejszych czasach nie robią na nikim wrażenia. Nawet żule są w stanie uprać ciuchy i się umyć.

Nie ma sensu robić więcej, bo wyglądu modela z okładki i tak nie nabędę. A bez tego nie mam szans, by jakąkolwiek dziewczynę poznać i zachęcić do siebie.

Masz pełną rację, tylko modele z okładki mają jakiekolwiek dziewczyny.
Więc nie ma sensu, nie masz szans.

26,434

Odp: 30lat i cały czas sam
Gary napisał/a:

Gdybyś był dziewczyną, to chciałbyś poznać chłopaka, który po evencie jest tak zmęczony?

Po pierwsze na to pytanie nie da się bezpośrednio odpowiedzieć bo nie mogę się postawić w roli kobiety. Po drugie gdyby zamienić płcie i gdybym poznał dziewczynę, która byłaby zmęczona po takimi evencie to ani trochę by mi nie przeszkadzało. Nie miałoby to żadnego znaczenia.

Sytuacja dfx755 jest o tyle ciekawa, że on wprost piszę, że "jest chujem" i szczerze traktuje te kobiety nie jako partnerki tylko dużo bardziej przedmiotowo, a najgorsze jest to, że to działa. I nie żebym coś miał do dfx755, jest szczery i nie ukrywa tego jaki ma stosunek do relacji damsko-męskich. Z kolei goście tacy jak raka mający przynajmniej na pierwszy rzut oka dobre intencje, chcący pełnoprawnego związku i rodziny tego nie mają, bycie dobrym nie działa. Wszyscy tak najeżdżają na ten redpill, a jednak jest w nim trochę prawdy. Dla większości mężczyzn przynajmniej tych, których ja znałem najlepszy typ kobiety kojarzy się z aniołem, z piękną i opiekuńczą istotą, która samą obecnością daje ukojenie. Z kolei dla kobiet jest na odwrót, facet powinien być bardziej jak demon. Nieprzewidywalny, nie pozwalający na żadną kontrolę, wywołujący nawet skrajne emocje. Oczywiście to wszystko dotyczy tylko moich osobistych obserwacji i jest mocno uogólnione ale chyba wiecie o co chodzi.

26,435

Odp: 30lat i cały czas sam

Cześć Shinigami, mam na imię Taylor. W ten weekend będę w Warszawie na koncercie i tak sobie pomyślałam... może znalazłbyś troszkę czasu, żeby się ze mną spotkać? Mam wynajęty całkiem fajny hotel, serdecznie zapraszam, będzie nam miło, przytulnie i (mam nadzieję) przyjemnie smile Nic się nie stresuj, wiem, że jesteś niedoświadczony, ale musisz wiedzieć, że ja uwielbiam takich porządnych, nieśmiałych, czystych chłopaków... Odpisz proszę...

26,436

Odp: 30lat i cały czas sam
Anewe napisał/a:

Cześć Shinigami, mam na imię Taylor. W ten weekend będę w Warszawie na koncercie i tak sobie pomyślałam... może znalazłbyś troszkę czasu, żeby się ze mną spotkać? Mam wynajęty całkiem fajny hotel, serdecznie zapraszam, będzie nam miło, przytulnie i (mam nadzieję) przyjemnie smile Nic się nie stresuj, wiem, że jesteś niedoświadczony, ale musisz wiedzieć, że ja uwielbiam takich porządnych, nieśmiałych, czystych chłopaków... Odpisz proszę...

Ty to lubisz się pokłócić co? Brakuje ci tych skrajnych emocji czy jak?

26,437 Ostatnio edytowany przez gman98v2 (2024-07-30 21:13:00)

Odp: 30lat i cały czas sam
Anewe napisał/a:

Cześć Shinigami, mam na imię Taylor. W ten weekend będę w Warszawie na koncercie i tak sobie pomyślałam... może znalazłbyś troszkę czasu, żeby się ze mną spotkać? Mam wynajęty całkiem fajny hotel, serdecznie zapraszam, będzie nam miło, przytulnie i (mam nadzieję) przyjemnie smile Nic się nie stresuj, wiem, że jesteś niedoświadczony, ale musisz wiedzieć, że ja uwielbiam takich porządnych, nieśmiałych, czystych chłopaków... Odpisz proszę...

Kolejna co kłamię.

@Shini

dfx755 dobrze udaje badboya, co sprawia że kobiety są nim zainteresowane.

26,438 Ostatnio edytowany przez Herne (2024-07-30 23:04:26)

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:

Sytuacja dfx755 jest o tyle ciekawa, że on wprost piszę, że "jest chujem" i szczerze traktuje te kobiety nie jako partnerki tylko dużo bardziej przedmiotowo, a najgorsze jest to, że to działa. I nie żebym coś miał do dfx755, jest szczery i nie ukrywa tego jaki ma stosunek do relacji damsko-męskich.

A Ty wierzysz w to, co On pisze, i "że to u niego działa"?
To dlaczego nie uwierzyłeś we wpis Anewe? smile


Odpuść sobie red/blackpile.
To kolejne stadium incelstwa, równia pochyła już bez możliwości wyjścia na prostą.

26,439

Odp: 30lat i cały czas sam
KoralineJones napisał/a:

Dwa miesiące temu poznałam wspaniałego Francuza, jestem bardzo szczęśliwa, czuje sie fantastycznie big_smile

O, jak miło big_smile. Popatrz KoralinEJones, tyle nas łączy, co za przypadek big_smile.

26,440

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Sytuacja dfx755 jest o tyle ciekawa, że on wprost piszę, że "jest chujem" i szczerze traktuje te kobiety nie jako partnerki tylko dużo bardziej przedmiotowo, a najgorsze jest to, że to działa. I nie żebym coś miał do dfx755, jest szczery i nie ukrywa tego jaki ma stosunek do relacji damsko-męskich.

A Ty wierzysz w to, co On pisze, i "że to u niego działa"?
To dlaczego nie uwierzyłeś we wpis Anewe? smile


Odpuść sobie red/blackpile.
To kolejne stadium incelstwa, równia pochyła już bez możliwości wyjścia na prostą.

Kto wogole wymyslila te   pierdoly jak the red pille? Sami thebille chyba

26,441

Odp: 30lat i cały czas sam
JuliaUK33 napisał/a:
Herne napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Sytuacja dfx755 jest o tyle ciekawa, że on wprost piszę, że "jest chujem" i szczerze traktuje te kobiety nie jako partnerki tylko dużo bardziej przedmiotowo, a najgorsze jest to, że to działa. I nie żebym coś miał do dfx755, jest szczery i nie ukrywa tego jaki ma stosunek do relacji damsko-męskich.

A Ty wierzysz w to, co On pisze, i "że to u niego działa"?
To dlaczego nie uwierzyłeś we wpis Anewe? smile


Odpuść sobie red/blackpile.
To kolejne stadium incelstwa, równia pochyła już bez możliwości wyjścia na prostą.

Kto wogole wymyslila te   pierdoly jak the red pille? Sami thebille chyba

Podejrzewam że ci sami thebille co wymyślili Koran smile

26,442

Odp: 30lat i cały czas sam
Anna Renard napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
Anna Renard napisał/a:

Nie wymagałaby gdybyś wyglądał jak 45letni Colooney. W polskiej wersji Przemysław Rosati.


Nie w tym rzecz. Po prostu Raka jedzie na podstawowej higienie mając resztę w głębokim zadku.

No to nie wróżę sukcesu. Szare mydło i świeże skarpety W dzisiejszych czasach nie robią na nikim wrażenia. Nawet żule są w stanie uprać ciuchy i się umyć.

Herne, pierdolony prawiczku z wykopu, przeczytałeś to ? Jebany brudasie smile

26,443

Odp: 30lat i cały czas sam

Wyglad ponad wszystko tępe chuje https://www.facebook.com/reel/463480836 … 7S9Ucbxw6v

26,444 Ostatnio edytowany przez Anewe (2024-07-31 08:23:53)

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Sytuacja dfx755 jest o tyle ciekawa, że on wprost piszę, że "jest chujem" i szczerze traktuje te kobiety nie jako partnerki tylko dużo bardziej przedmiotowo, a najgorsze jest to, że to działa. I nie żebym coś miał do dfx755, jest szczery i nie ukrywa tego jaki ma stosunek do relacji damsko-męskich.

A Ty wierzysz w to, co On pisze, i "że to u niego działa"?
To dlaczego nie uwierzyłeś we wpis Anewe? smile

To niesamowite, że on się nie zorientował, że mój post to szydera z niego i jego ślepej wiary w każdą bzdurę, jaką tutaj przeczyta o 'doświadczeniach' facetów z kobietami.
Przecież on by uwierzył nawet jakby ktoś napisał: 'ja spotykam się z czterema naraz, bo nie lubię monotonii w seksie. One wiedzą o sobie i nie narzekają, bo mogą mi sprzątać chatę i gotować na zmianę.'. Wtedy odpisałby coś w stylu: "To jest aż nie do uwierzenia, jak kobiety są w stanie się upodlić, żeby tylko dostać choć trochę uwagi od bad boya. Nie dość, że zgadzają się na to, żeby ten bad boy spotykał się i uprawiał seks z innymi to jeszcze sprzątają mu mieszkanie i gotują. Z kolei goście tacy jak Raka, chcący pełnoprawnego związku i którzy traktowaliby partnerkę z szacunkiem, są sami. Ja osobiście czytając to zaczynam myśleć, że koniec świata nie byłby taki zły.'
I jeszcze ten tekst, że 'lubię się kłócić i brakuje mi skrajnych emocji' XD Pille już doszczętnie zryły mu mózg.

26,445

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:
Gary napisał/a:

Gdybyś był dziewczyną, to chciałbyś poznać chłopaka, który po evencie jest tak zmęczony?

Po pierwsze na to pytanie nie da się bezpośrednio odpowiedzieć bo nie mogę się postawić w roli kobiety. Po drugie gdyby zamienić płcie i gdybym poznał dziewczynę, która byłaby zmęczona po takimi evencie to ani trochę by mi nie przeszkadzało. Nie miałoby to żadnego znaczenia.

NIE można zmieniać rolami kobiet i mężczyzn. Kobiety działają inaczej, a mężczyźni inaczej.

Kobieta może być padnięta po evencie, a mężczyzna nie może.

Jak na portalu randkowym kobieta prześle zdjęcie swojej cipki mężczyźnie, to on będzie chciał z nią seksu. Faceci myślą, że jak prześlą penisa kobiecie, to ona będzie chciała z nimi seksu. To nie działa.



Sytuacja dfx755 jest o tyle ciekawa, że on wprost piszę, że "jest chujem" i szczerze traktuje te kobiety nie jako partnerki tylko dużo bardziej przedmiotowo, a najgorsze jest to, że to działa. I nie żebym coś miał do dfx755, jest szczery i nie ukrywa tego jaki ma stosunek do relacji damsko-męskich. Z kolei goście tacy jak raka mający przynajmniej na pierwszy rzut oka dobre intencje, chcący pełnoprawnego związku i rodziny tego nie mają, bycie dobrym nie działa. Wszyscy tak najeżdżają na ten redpill, a jednak jest w nim trochę prawdy.

Kobieta szuka bezpieczeństwa. Miły gość bezpieczeństwa nie daje.



... dla kobiet jest na odwrót, facet powinien być bardziej jak demon. Nieprzewidywalny, nie pozwalający na żadną kontrolę, wywołujący nawet skrajne emocje.

Nie zgadzam się z tą opinią. Mężczyzna powinien być normalny — ogarnięty w życiu, stabilny emocjonalnie, zadbany, nie odpychający wyglądem.

26,446

Odp: 30lat i cały czas sam
Anewe napisał/a:

To niesamowite, że on się nie zorientował, że mój post to szydera z niego i jego ślepej wiary w każdą bzdurę, jaką tutaj przeczyta o 'doświadczeniach' facetów z kobietami.

Z kolei goście tacy jak Raka, chcący pełnoprawnego związku i którzy traktowaliby partnerkę z szacunkiem, są sami. Ja osobiście czytając to zaczynam myśleć, że koniec świata nie byłby taki zły.'
I jeszcze ten tekst, że 'lubię się kłócić i brakuje mi skrajnych emocji' XD Pille już doszczętnie zryły mu mózg.

Niesamowite to jest to, że w ogóle mogłaś pomyśleć, że ktoś mógł tego nie ogarnąć. Od pierwszego ułamka sekundy wiedziałem, że to była szydera ale nie chciałem na nią odpowiadać bo tylko byśmy się pokłócili, jak widać i tak tego nie uniknąłem. Nie ważne czy on ma tych partnerek 3, 7 czy 20, chodzi o jego podejście do kobiet i relacji, które osobiście widziałem już nie raz i to na prawdę działało. Co prawda kobiety
, na które działało były i są poza moim kręgiem zainteresowań ale jednak są takie.

Raka ma problemy społeczne być może jeszcze gorsze niż ja, ma też trochę skrajnych przekonań ale wątpię by był złym gościem nie szanującym kobiety.

Gary napisał/a:

NIE można zmieniać rolami kobiet i mężczyzn. Kobiety działają inaczej, a mężczyźni inaczej.

Kobieta może być padnięta po evencie, a mężczyzna nie może.

Jak na portalu randkowym kobieta prześle zdjęcie swojej cipki mężczyźnie, to on będzie chciał z nią seksu. Faceci myślą, że jak prześlą penisa kobiecie, to ona będzie chciała z nimi seksu. To nie działa.

Kobieta szuka bezpieczeństwa. Miły gość bezpieczeństwa nie daje.

Nie zgadzam się z tą opinią. Mężczyzna powinien być normalny — ogarnięty w życiu, stabilny emocjonalnie, zadbany, nie odpychający wyglądem.

I tego właśnie nie rozumiem, dlaczego kobieta może być padnięta po evencie, a mężczyzna już nie? O ile to z wysyłaniem zdjęć w pełni rozumiem i na prawdę nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby komukolwiek wysyłać coś takiego to tego co napisałem powyżej nie rozumiem.

Bezpieczeństwo też jest oczywiste ale przecież ten bad boy nie ma z tym zbyt wiele wspólnego. Gdyby chodziło o samo poczucie bezpieczeństwa to facet przejawiający cnoty rycerskie powinien być najbardziej oblegany przez kobiety. Nie agresywny, porywczy i dominujący barbarzyńca tylko opanowany, rozsądny i odważny rycerz. Z kolei gdyby chodziło konkretnie o umiejętności bojowe zapewniające fizyczne bezpieczeństwo to w dzisiejszych czasach żołnierze jednostek specjalnych powinni być uznawani za najatrakcyjniejszych. A jak jest w rzeczywistości widziałem nie raz i nie tylko ja.

26,447 Ostatnio edytowany przez Kakarotto (2024-07-31 16:50:57)

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:

Sytuacja dfx755 jest o tyle ciekawa, że on wprost piszę, że "jest chujem" i szczerze traktuje te kobiety nie jako partnerki tylko dużo bardziej przedmiotowo, a najgorsze jest to, że to działa.

Tak, to co robi dfx755 dziala. Tylko zauwaz, ze to dziala zapewne tylko na okreslony rodzaj kobiet, a po drugie przede wszystkim dziala tylko w przypadku relacji krotkoterminowej/wyrwania kogos na sam seks. Stabilnego zwiazku z kobieta, ktora naprawde cie pokocha, z ktora bedziesz mogl zalozyc rodzine w taki sposob nie zbudujesz.

Wszyscy tak najeżdżają na ten redpill, a jednak jest w nim trochę prawdy. Dla większości mężczyzn przynajmniej tych, których ja znałem najlepszy typ kobiety kojarzy się z aniołem, z piękną i opiekuńczą istotą, która samą obecnością daje ukojenie. Z kolei dla kobiet jest na odwrót, facet powinien być bardziej jak demon. Nieprzewidywalny, nie pozwalający na żadną kontrolę, wywołujący nawet skrajne emocje. Oczywiście to wszystko dotyczy tylko moich osobistych obserwacji i jest mocno uogólnione ale chyba wiecie o co chodzi.

Owszem. Kobiety lubia jak facet jest demonem. Tyle, ze on ma byc tym demonem w okreslonych sytuacjach, a nie przez caly czas. Nie jest sztuka byc skurwysynem albo skrajnie cieplym misiem. Sztuka jest potrafic odpowiednio sie zachowac w stosunku do kobiety w odpowiednim do tego momencie. Ludzie nie sa w wiekszosci skrajnosciami, ale posiadaja rozne cechy w mniejszym lub wiekszym natezeniu. Natomiast bycie na ogol stabilnym, troskliwym i spokojnym wcale nie musi wykluczac umiejetnosci flirtu, budoeania w kobiecie napiecia seksualnego i nawet bycia demonem w sypialni.

Gary napisał/a:

Kobieta może być padnięta po evencie, a mężczyzna nie może.

Przyznam, ze tez tego nie rozumiem. Dlaczego niby kobieta ma prawo byc po czyms dla niej meczacym zemczona i padnieta, a mezczyzna nie? Czy mezczyzna w przeciwienstwie do kobiety to ma byc jakis robot?

Jak na portalu randkowym kobieta prześle zdjęcie swojej cipki mężczyźnie, to on będzie chciał z nią seksu. Faceci myślą, że jak prześlą penisa kobiecie, to ona będzie chciała z nimi seksu. To nie działa.

Nie wiem. Moze dziwny jakis jestem, ale bylem osobiscie w takiej sytuacji i na mnie to zadzialalo odrzucajaco.
Ogolnie kobieta, ktora oferuje od razu darmowy seks obcemu facetowi, ktorego w ogole nie zna dziala na mnie odpychajaco, a jak dostalem fotke cipy to juz tym bardziej.

Kobieta szuka bezpieczeństwa. Miły gość bezpieczeństwa nie daje.

Pytanie tylko co rozumiesz poprzez "mily gosc". Bo jezeli mily gosc to prostu spokojny, ogarniety, stabilny, troskliwy facet to jak najbardziej moze dac bezpieczenstwo. Zapewni bo zawsze przy tej kobiecie bedzie, zapewni jej opieke gdy trzeba i ona nie bedzie sie bac, ze on nagle z jej zycia zniknie i zostawi ja sama z problemem.
Jednoczesnie niestabilny, nieprezwidywalny, czesto nieogarniety i majacy kobiete w dupie badboy (na ktorego mimo wszystko wiele zwykle zaburzonych kobiet leci) raczej bezpieczenstwa nie zapewnia. Bo jak moze zapewnic bezpieczenstwo ktos kto moze i wie jak z toba grac, zapewnia ci zasrzyk gigantycznych emocji, ale tak naprawde ma cie kompletnie gdzies i w kazdej chwili moze nawet nagle zniknac z twojego zycia?

26,448

Odp: 30lat i cały czas sam
Anewe napisał/a:

Z kolei goście tacy jak Raka, chcący pełnoprawnego związku i którzy traktowaliby partnerkę z szacunkiem


Oj, z tym pełnoprawnym związkiem opartym na szacunku to bym nie przesadzał.

26,449

Odp: 30lat i cały czas sam
Kakarotto napisał/a:

Pytanie tylko co rozumiesz poprzez "mily gosc". Bo jezeli mily gosc to prostu spokojny, ogarniety, stabilny, troskliwy facet to jak najbardziej moze dac bezpieczenstwo. Zapewni bo zawsze przy tej kobiecie bedzie, zapewni jej opieke gdy trzeba i ona nie bedzie sie bac, ze on nagle z jej zycia zniknie i zostawi ja sama z problemem.

Jest ogromna różnica pomiędzy "miłym gościem" a "dobrym facetem".

Opisałeś "miłego gościa". Taka aseksualna psiapsi z siusiakiem. Dobry facet zna swoją wartość i umie postawić granicę. A to oznacza, że nie będzie on "zawsze".

Tych co to "zawsze" są to się ustawia w charakterze orbitra. Bo niezależnie co taka babeczka odjebie, to on bez względu na wszystko będzie przy niej trwał. Taki podnóżek Tołdi. I będzie słuchał o jej kolejnych miłostkach, kolejnych zawodach, kolejnych przygodach. I będzie po innych sprzątał jej syf i ją ogarniał....dla jej kolejnych podbojów miłosnych. Ona da dupy po pijaku innemu, a on będzie po testy ciążowe latał do najbliższej apteki 24h, żeby jej panikę uspokoić.


Szanujcie się chłopaki. Nie kłamcie, nie manipulujcie, ale znajcie swoją wartość.

26,450

Odp: 30lat i cały czas sam
Shinigami napisał/a:

Niesamowite to jest to, że w ogóle mogłaś pomyśleć, że ktoś mógł tego nie ogarnąć. Od pierwszego ułamka sekundy wiedziałem, że to była szydera ale nie chciałem na nią odpowiadać bo tylko byśmy się pokłócili, jak widać i tak tego nie uniknąłem. Nie ważne czy on ma tych partnerek 3, 7 czy 20, chodzi o jego podejście do kobiet i relacji (...)

Nie, nie ogarnąłeś. Ogarnąłeś tylko tyle, że ten post to fejk (ciężko byłoby na to nie wpaść), a do czego odnosiła się szydera to już nie wpadłeś, bo dalej wierzysz w bajki. dfx755 miał tyle samo partnerek seksualnych co ty, opisuje tu swoje mokre sny, a ty łykasz jak pelikan i zazdrościsz mu czegoś, co nigdy się nie wydarzyło. Zacznij chłopie myśleć i nie buduj sobie wyobrażenia o tym 'jakie są kobiety' na podstawie fejkowych postów pisanych przez zaburzonych typów.

26,451

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
Anewe napisał/a:

Z kolei goście tacy jak Raka, chcący pełnoprawnego związku i którzy traktowaliby partnerkę z szacunkiem


Oj, z tym pełnoprawnym związkiem opartym na szacunku to bym nie przesadzał.

???

26,452

Odp: 30lat i cały czas sam
Anewe napisał/a:

Zacznij chłopie myśleć i nie buduj sobie wyobrażenia o tym 'jakie są kobiety' na podstawie fejkowych postów pisanych przez zaburzonych typów.

Nie czytałem wszystkich jego postów, ale z tych co czytałem, to nie napisał niczego, co nie mogłoby się faktycznie wydarzyć. Czy to fejk? Być może. Jak wszystko co tu piszemy to jest to nieweryfikowalne. Ale też naprawdę nie brakuje kobiet, które budują swoją pewność siebie jedynie przez pryzmat tego czy budzi zainteresowanie płci przeciwnej i czy jako-tako wyględny koleś chce ją wydymać, czy nie.

26,453

Odp: 30lat i cały czas sam
Anewe napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
Anewe napisał/a:

Z kolei goście tacy jak Raka, chcący pełnoprawnego związku i którzy traktowaliby partnerkę z szacunkiem


Oj, z tym pełnoprawnym związkiem opartym na szacunku to bym nie przesadzał.

???


W którymś to wątku wypłynęło, że ma o kobietach bardzo niskie mniemanie na zasadzie, że kobiety nie powinny mieć praw wyborczych czy coś w ten deseń.


Ludzie tacy jak Raka nie chcą wzajemności w związku. Oni chcą uznania i podziwu dla swojej wyjątkowości. Chcą być alfą i omegą. Pierwszym i ostatnim. To kobieta ma wykonać całą pracę, a oni wystarczy że się pojawią.

Tutaj masz wspólny mianownik Raki, Shiniego i innych naszych forumowych inceli. Chcą być kochani i doceniani za to, jacy są. I mniej lub bardziej świadomie chcieliby doświadczyć rekompensaty za stracone lata.

26,454

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Opisałeś "miłego gościa". Taka aseksualna psiapsi z siusiakiem. Dobry facet zna swoją wartość i umie postawić granicę. A to oznacza, że nie będzie on "zawsze".

Tych co to "zawsze" są to się ustawia w charakterze orbitra. Bo niezależnie co taka babeczka odjebie, to on bez względu na wszystko będzie przy niej trwał. Taki podnóżek Tołdi. I będzie słuchał o jej kolejnych miłostkach, kolejnych zawodach, kolejnych przygodach. I będzie po innych sprzątał jej syf i ją ogarniał....dla jej kolejnych podbojów miłosnych. Ona da dupy po pijaku innemu, a on będzie po testy ciążowe latał do najbliższej apteki 24h, żeby jej panikę uspokoić.

Okej, trochę źle się wyraziłem. Chodziło mi po prostu o faceta, o którego kobieta nie będzie się wiecznie bać czy jej nie zostawi. Bo wielu Redpillowców z kolei wręcz twierdzi, że aby związek poprawnie działał kobieta powinna się cały czas bać, że facet może ją w każdej chwili zostawić, a facet nie powinien się angażować emocjonalnie tak aby być cały czas gotowym do odejścia.
Natomiast szanować siebie i stawiać granice w odpowiednich momentach to wiadomo, że trzeba potrafić. Nie mówię przecież żeby dać się wykorzystywać. Ale przecież umiejętność stawiania granic i szacunek do siebie nie stoją w sprzeczności z byciem stabilnym i bezpiecznym dla swojej kobiety.

Jack Sparrow napisał/a:

Tutaj masz wspólny mianownik Raki, Shiniego i innych naszych forumowych inceli. Chcą być kochani i doceniani za to, jacy są. I mniej lub bardziej świadomie chcieliby doświadczyć rekompensaty za stracone lata.

Akurat w pragnieniu bycia kochanym i docenianym za to jakim się jest chyba nie ma niczego złego. Bo ostatecznie chyba nie o to w tym wszystkim chodzi aby specjalnie zmieniać siebie i swoje życie dla drugiej osoby.

26,455

Odp: 30lat i cały czas sam

https://i.postimg.cc/3NHZt26n/AA64-A366-8883-4-F52-B495-86-F0-F063-A854.jpg

Przez 2 lata dostarczał jej niezapomniane emocje, prawdziwy samiec alfa.

Posty [ 26,391 do 26,455 z 29,783 ]

Strony Poprzednia 1 405 406 407 408 409 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024