30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 34 35 36 37 38 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2,276 do 2,340 z 29,790 ]

2,276

Odp: 30lat i cały czas sam

Kobieta z 180 wzrostu ma większe powodzenie of faceta 160. W przypadku dziewczyny to ona nie chce niższych i dlatego sobie zawęża ilość mężczyzn, ale nadal może się łatwo umawiać z facetami. Co do niskiego to go nie chcą dziewczyny

A przebieranie mi utrudnia bo mnie odrzucą jako 1

Zobacz podobne tematy :

2,277

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Olinka, nie muszę być kobietą by wiedzieć, że dziewczyny swoje wymagania ustawiają na podstawie własnego wyglądu.

Nie muszę być facetem 165 cm, żeby wiedzieć, że niski wzrost to źródło blokujących kompleksów, ale równocześnie prosta przykrywka dla własnego lenistwa, by nie pracować nad sobą nawet w tych aspektach, z którymi można coś zrobić. Różnica między nami jest taka, że za tą opinią stoi solidna wiedza psychologiczna (nie tyle moja własna, co ta ogólnodostępna), a Ty tak sobie chlapiesz, bo coś Ci się wydaje.

Kremik napisał/a:

A taka Olinka napisze "wmawiasz sobie, to nieprawda" Jej punkt widzenia jej zdaniem jest tym prawdziwym ;d A sama ma męża od siebie wyższego smile

Oj, ależ Cię ukłuło co też ta "taka Olinka" twierdzi/napisała/uważa, nie? Wracasz do tego po raz nie wiem który.
W każdym razie ta forma jest niegrzeczna, a podobno z Twoim charakterem wszystko jest ok, Ty zupełnie nie masz nad czym pracować cool.

Na koniec dodam, że wyobraź sobie, że nawet jakby mój mąż było ode mnie niższy, to i tak byłby moim mężem. To że ma "aż" 3 cm więcej, to czysty, nic nieznaczący przypadek. No ale takiemu Kremikowi w głowie się to nie mieści wink.

2,278

Odp: 30lat i cały czas sam

Cóż, zapewniam, że owe określenie nie miało pejoratywnego charakteru. Niemniej jeśli sprawiłem Tobie przykrość to najmocniej przepraszam. Pragnę jedynie zauważyć, że Ty po przyjęciu założenia, iż rzekomo wyraziłem się o Tobie w sposób niegrzeczny, złośliwie i z premedytacją zrewanżowałaś się używając identycznego określenia, cytuję " takiemu Kremikowi w głowie się to nie mieści".

W dodatku Twoje wypowiedzi świadczą o dużej ignorancji, albo noszeniu różowych okularów przez które odbierasz otaczającą Cię rzeczywistość. Bo choć Twoim zdaniem żale niskich mężczyzn nijak mają się z prawdą, to wszystkie dowody pokazują coś innego

Na koniec chcę odnieść się do Twoich argumentów. Nie ma możliwości abyś umówiła się z mężem gdyby ten byłby niższy. Po prostu nie zwróciłabyś na niego uwagi, albo ów w Twoich oczach zostałby zdyskwalifikowany zanim jeszcze odezwałby się słowem

2,279 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-30 17:10:51)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

W dodatku Twoje wypowiedzi świadczą o dużej ignorancji, albo noszeniu różowych okularów przez które odbierasz otaczającą Cię rzeczywistość.

To bardzo ciekawy zarzut w stosunku do Olinki niemniej jednak odniosę się do tego, bo osobiście zgadzam się z nią i chyba równocześnie muszę mieć jakąś wadę wzroku, która ujawnia się dopiero po wyjściu na ulicę, do tzw. ludzi, pośród których widzę nie tylko wysokich jak i niskich mężczyzn w parach.

Czy jest na sali okulista i stwierdzi co mi jest? big_smile

Wniosek z tego, jest taki, że musi być w Tobie Kremik inny czynnik, oprócz rzeczonego wzrostu (jak usilnie utrzymujesz), który powoduje, że nie jesteś atrakcyjny dla kobiet.

2,280

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Kobieta z 180 wzrostu ma większe powodzenie of faceta 160. W przypadku dziewczyny to ona nie chce niższych i dlatego sobie zawęża ilość mężczyzn, ale nadal może się łatwo umawiać z facetami. Co do niskiego to go nie chcą dziewczyny

Chciałbyś mieć kobietę wyższą od siebie o głowę i cięższą o 20kg? Nie przeszkadzałoby Ci to? Mogłaby zakładać obcasy i mieć w nich 185 cm? A Ty 163?

2,281 Ostatnio edytowany przez rossanka (2022-01-30 19:32:43)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:
Johnny89 napisał/a:

Kremik ale mam jeszcze takie pytanie próbowałeś zarywać do dziewczyn np co maja 155 cm ? Czy też nie wychodziło

Najlepszą odpowiedzią będzie wątek na forum vinted pt - ile macie wzrostu i ile wasi partnerzy. Okazuje się, że filigranowe dziewczyny, jak na złość, wiążą się z facetami 185, a niekiedy nawet powyżej 190. Przypadek?

A może ci faceci, ci właśnie wysocy gustują w filigranowych kobietach i odrzucają te powyżej 170 czy 175 cm wzrostu?  Przecież taki wysoki facet ze względu na wzrost, ma powodzenie, może sobie wziąć i  kobietę wyższą i niziutką a wybiera te filigranowe. Przypadek?

2,282

Odp: 30lat i cały czas sam

Kremik, specjalnie, jak normalnie się nie maluję, tak dzisiaj zrobiłam sobie makijaż. Nie będzie mi nikt mówił co mogę meić na twarzy!

2,283

Odp: 30lat i cały czas sam
Lady Loka napisał/a:

Kremik, specjalnie, jak normalnie się nie maluję, tak dzisiaj zrobiłam sobie makijaż. Nie będzie mi nikt mówił co mogę meić na twarzy!

I co, zaczęłaś inaczej patrzeć na facetów, znaczy być bardziej wymagająca i wybredna? big_smile

Kremik napisał/a:

Pragnę jedynie zauważyć, że Ty po przyjęciu założenia, iż rzekomo wyraziłem się o Tobie w sposób niegrzeczny, złośliwie i z premedytacją zrewanżowałaś się używając identycznego określenia, cytuję " takiemu Kremikowi w głowie się to nie mieści".

Oczywiście, że było to w pełni zamierzone - zwykle najlepiej działa pokazanie jak ta sama sytuacja, zachowanie czy zwrot jest odbierany, kiedy stoi się po tej drugiej stronie.
Dla wyjaśnienia dodam, że nie poczułam się jakoś specjalnie urażona, bez przesady, ale zwróciłam na to stwierdzenie uwagę, bo po pierwsze ono naprawdę jest niegrzeczne, a po drugie pojawiło się nie po raz pierwszy.

Kremik napisał/a:

W dodatku Twoje wypowiedzi świadczą o dużej ignorancji, albo noszeniu różowych okularów przez które odbierasz otaczającą Cię rzeczywistość. Bo choć Twoim zdaniem żale niskich mężczyzn nijak mają się z prawdą, to wszystkie dowody pokazują coś innego

Nie patrzę na świat przez różowe okulary, jestem realistką i na tym opieram swoje poglądy.
Moje dowody świadczą o czymś innym niż Twoje, a że moje są dla mnie bardziej wiarygodne, to pozwól, że to właśnie tych będę się trzymać.

Kremik napisał/a:

Na koniec chcę odnieść się do Twoich argumentów. Nie ma możliwości abyś umówiła się z mężem gdyby ten byłby niższy. Po prostu nie zwróciłabyś na niego uwagi, albo ów w Twoich oczach zostałby zdyskwalifikowany zanim jeszcze odezwałby się słowem

Cieszę się, że wiesz lepiej ode mnie! Znowu cool. Niemniej muszę Cię zmartwić, bo to, że Twoje postrzeganie tematu czegoś do siebie nie dopuszcza, absolutnie nie znaczy, że się nie mylisz. No przykro mi. 

A żeby było zabawniej, to kiedy tego średniego wzrostu faceta dopiero poznałam, to miałam na nogach buty na wysokim obcasie, co sprawiło, że był ode mnie niższy. Mało tego, w ogóle trudno było oszacować ile rzeczywiście ma wzrostu, ale wyobraź sobie, że to nie miało ŻADNEGO znaczenia, ja tego nawet nie zauważyłam. Wystarczyło, że był na tyle interesujący, szarmancki, a na dodatek zdeterminowany, że bez większego wahania umówiłam się na spotkanie, tym razem już typowo randkowe.

2,284

Odp: 30lat i cały czas sam

A nie wiem big_smile mąż został taki jak był, ale na miałam satysfakcję, że nie widać mojego ciążowego zmęczenia big_smile do tego ubralam obcas i przegoniłam go po całej ikei. Od razu poczułam się jak 10/10.

Odp: 30lat i cały czas sam

Lady Loka, to już podchodzi pod znęcania się nad Kremikiem big_smile wink

2,286

Odp: 30lat i cały czas sam

Trzeba także wziąć pod uwagę, że wcześniej dobieranie w pary wyglądało zupełnie inaczej niż teraz.

Podzielmy to na dwa okresy w Polsce:
kiedyś: 1960 -> 2000 i obecnie: 2000 -> 2022.

Kiedyś nie było wymian studenckich, nie było dostępu do internetu i pełnego dostępu do rozmów przez telefon komórkowy.
Pary powstawały z ludzi, którzy byli gdzieś mniej więcej w tej samej lokalizacji.
W latach 70' taka Grażyna mogła poznać chłopa na swojej potańcówce w wiosce obok albo na tygodniowych wakacjach w Jastarni albo w szkole/na studiach.

No i to by było na tyle, musiała przebierać w tym małym worku, który był obecnie na rynku.

A jak jest teraz? W obecnych czasach dziewczyna wchodzi do internetu, zakłada konto na jakimś portalu, wstawia fotę i ma kilkadziesiąt serduszek w moment.
Na studiach są wymiany (Erasmus itp.)
Założy sobie konto na stronie do randkowania i będą ją podrywali faceci z całego kraju.

W dzisiejszych czasach za pomocą internetu kobieta może dostawać oferty seksualno-matrymonialne z całego świata(!)
Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia.

Dlatego proszę się nie dziwić, że dziewczyny mają w tej chwili wymagania z kosmosu.

Kremik, Gdyby same laski 8-10/10 waliły do Ciebie drzwiami i oknami to umówiłbyś się z jakąś babcią 50 letnią 6/10?
No oczywiście, że nie. Chciałbyś nałożyć sobie jak najpiękniejszy kawałek tortu, prawda?

Więc nie obrażaj się na rzeczywistość.

2,287

Odp: 30lat i cały czas sam

Lady Loka, mąż mężem, ale dyskretnie zerkać przecież zawsze można wink. Chociaż nieeee... bo jeśli czułaś się 10/10, to nie ma mowy, mało kto był w stanie zwrócić Twoją uwagę, wszyscy przezroczyści. Smutne sad.













big_smile wink

2,288

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Trzeba także wziąć pod uwagę, że wcześniej dobieranie w pary wyglądało zupełnie inaczej niż teraz.

Podzielmy to na dwa okresy w Polsce:
kiedyś: 1960 -> 2000 i obecnie: 2000 -> 2022.

Kiedyś nie było wymian studenckich, nie było dostępu do internetu i pełnego dostępu do rozmów przez telefon komórkowy.
Pary powstawały z ludzi, którzy byli gdzieś mniej więcej w tej samej lokalizacji.
W latach 70' taka Grażyna mogła poznać chłopa na swojej potańcówce w wiosce obok albo na tygodniowych wakacjach w Jastarni albo w szkole/na studiach.

No i to by było na tyle, musiała przebierać w tym małym worku, który był obecnie na rynku.

A jak jest teraz? W obecnych czasach dziewczyna wchodzi do internetu, zakłada konto na jakimś portalu, wstawia fotę i ma kilkadziesiąt serduszek w moment.
Na studiach są wymiany (Erasmus itp.)
Założy sobie konto na stronie do randkowania i będą ją podrywali faceci z całego kraju.

W dzisiejszych czasach za pomocą internetu kobieta może dostawać oferty seksualno-matrymonialne z całego świata(!)
Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia.

Dlatego proszę się nie dziwić, że dziewczyny mają w tej chwili wymagania z kosmosu.

.

Jakie to są wymagania z kosmosu? Konkret?

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Trzeba także wziąć pod uwagę, że wcześniej dobieranie w pary wyglądało zupełnie inaczej niż teraz.

Podzielmy to na dwa okresy w Polsce:
kiedyś: 1960 -> 2000 i obecnie: 2000 -> 2022.

Kiedyś nie było wymian studenckich, nie było dostępu do internetu i pełnego dostępu do rozmów przez telefon komórkowy.
Pary powstawały z ludzi, którzy byli gdzieś mniej więcej w tej samej lokalizacji.
W latach 70' taka Grażyna mogła poznać chłopa na swojej potańcówce w wiosce obok albo na tygodniowych wakacjach w Jastarni albo w szkole/na studiach.

No i to by było na tyle, musiała przebierać w tym małym worku, który był obecnie na rynku.

A jak jest teraz? W obecnych czasach dziewczyna wchodzi do internetu, zakłada konto na jakimś portalu, wstawia fotę i ma kilkadziesiąt serduszek w moment.
Na studiach są wymiany (Erasmus itp.)
Założy sobie konto na stronie do randkowania i będą ją podrywali faceci z całego kraju.

W dzisiejszych czasach za pomocą internetu kobieta może dostawać oferty seksualno-matrymonialne z całego świata(!)
Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia.

Dlatego proszę się nie dziwić, że dziewczyny mają w tej chwili wymagania z kosmosu.

.

Jakie to są wymagania z kosmosu? Konkret?

Te, które spadły z Marsa big_smile

2,290

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

W dzisiejszych czasach za pomocą internetu kobieta może dostawać oferty seksualno-matrymonialne z całego świata(!)
Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia.

.

To akurat dobrze, po co się ograniczać do jednego kraju.:D A nuż wyrwie się jakiegoś miliardera z Dubaju, czy Monako. Oczywiście o ciemnej skórze.

2,291

Odp: 30lat i cały czas sam
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
rossanka napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Trzeba także wziąć pod uwagę, że wcześniej dobieranie w pary wyglądało zupełnie inaczej niż teraz.

Podzielmy to na dwa okresy w Polsce:
kiedyś: 1960 -> 2000 i obecnie: 2000 -> 2022.

Kiedyś nie było wymian studenckich, nie było dostępu do internetu i pełnego dostępu do rozmów przez telefon komórkowy.
Pary powstawały z ludzi, którzy byli gdzieś mniej więcej w tej samej lokalizacji.
W latach 70' taka Grażyna mogła poznać chłopa na swojej potańcówce w wiosce obok albo na tygodniowych wakacjach w Jastarni albo w szkole/na studiach.

No i to by było na tyle, musiała przebierać w tym małym worku, który był obecnie na rynku.

A jak jest teraz? W obecnych czasach dziewczyna wchodzi do internetu, zakłada konto na jakimś portalu, wstawia fotę i ma kilkadziesiąt serduszek w moment.
Na studiach są wymiany (Erasmus itp.)
Założy sobie konto na stronie do randkowania i będą ją podrywali faceci z całego kraju.

W dzisiejszych czasach za pomocą internetu kobieta może dostawać oferty seksualno-matrymonialne z całego świata(!)
Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia.

Dlatego proszę się nie dziwić, że dziewczyny mają w tej chwili wymagania z kosmosu.

.

Jakie to są wymagania z kosmosu? Konkret?

Te, które spadły z Marsa big_smile

Marsa to bym zjadła  ale o tej porze w boki pójdzie:(

2,292 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-31 00:08:00)

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

W dzisiejszych czasach za pomocą internetu kobieta może dostawać oferty seksualno-matrymonialne z całego świata(!)

No, ale przecież to działa w dwie strony. Kobieta może dostawać oferty z całego Świata, to i mężczyźni mogą kierować oferty do kobiet z całego Świata. I teraz co ? Wszystkie kobiety na Świecie lubią wysokich, z kwadratową szczęką i czarnoskórych jednocześnie?

Powiem wam, że odjazd z Wami jest niezły, ale trochę już zaczynacie się plątać big_smile

2,293 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-31 00:10:09)

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jakie to są wymagania z kosmosu? Konkret?

Te, które spadły z Marsa big_smile

Marsa to bym zjadła  ale o tej porze w boki pójdzie:(

Zjedz dwa, wtedy idzie w cycki, po jednym do każdego wink

Aż się dziwię że temat biustu jako wabika jeszcze nie wypłynął. Tylko ten makijaż i makijaż. Tak się zastanawiam o co tak naprawdę kaman.

2,294

Odp: 30lat i cały czas sam
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Powiem wam, że odjazd z Wami jest niezły (...)

No nie? lol

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

(...) ale trochę już zaczynacie się plątać big_smile

Nawet trochę bardzo, a wyjątkowo ciekawie się robi, kiedy usiłują z tego wybrnąć. Czasem tylko brać popcorn i czekać na rozwój akcji big_smile.

2,295

Odp: 30lat i cały czas sam
Olinka napisał/a:

Lady Loka, mąż mężem, ale dyskretnie zerkać przecież zawsze można wink. Chociaż nieeee... bo jeśli czułaś się 10/10, to nie ma mowy, mało kto był w stanie zwrócić Twoją uwagę, wszyscy przezroczyści. Smutne sad.

big_smile wink

Bo ja wysoka jestem. A jak jeszcze obcas założę, to sporo facetós robi się niższych ode mnie, to po co mam na nich zwracać uwagę? big_smile

2,296 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2022-01-31 21:51:54)

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

Jakie to są wymagania z kosmosu? Konkret?

Poniżej:

rossanka napisał/a:

To akurat dobrze, po co się ograniczać do jednego kraju.:D A nuż wyrwie się jakiegoś miliardera z Dubaju, czy Monako. Oczywiście o ciemnej skórze.

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

No, ale przecież to działa w dwie strony. Kobieta może dostawać oferty z całego Świata, to i mężczyźni mogą kierować oferty do kobiet z całego Świata. I teraz co ? Wszystkie kobiety na Świecie lubią wysokich, z kwadratową szczęką i czarnoskórych jednocześnie?

Wygląda to tak, że 1000 simpów pisze do 1 Julki a ona przebiera niczym w ulęgałkach celem wyszukania tego jedynego rodzynka na rynku matrymonialnym.

2,297 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-31 22:01:55)

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jakie to są wymagania z kosmosu? Konkret?

Poniżej:

rossanka napisał/a:

To akurat dobrze, po co się ograniczać do jednego kraju.:D A nuż wyrwie się jakiegoś miliardera z Dubaju, czy Monako. Oczywiście o ciemnej skórze.

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

No, ale przecież to działa w dwie strony. Kobieta może dostawać oferty z całego Świata, to i mężczyźni mogą kierować oferty do kobiet z całego Świata. I teraz co ? Wszystkie kobiety na Świecie lubią wysokich, z kwadratową szczęką i czarnoskórych jednocześnie?

Wygląda to tak, że 1000 simpów pisze do 1 Julki a ona przebiera niczym w ulęgałkach celem wyszukania tego jedynego rodzynka na rynku matrymonialnym.

A dlaczego miałaby nie przebierać??? No i co w związku z tym??? Jeśli podoba się akurat tym 1000 simpów. Ból d*py o to że nie jesteście męskimi odpowiednikami czegoś co zostało wylansowane w internetach jako atrakcyjne?

2,298 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2022-01-31 22:19:09)

Odp: 30lat i cały czas sam
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

A dlaczego miałaby nie przebierać??? No i co w związku z tym??? Jeśli podoba się akurat tym 1000 simpów. Ból d*py o to że nie jesteście męskimi odpowiednikami czegoś co zostało wylansowane w internetach jako atrakcyjne?

Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale takimi wpisami dajesz pkt. Dla Kremika smile

Atrakcyjne cechy wśród mężczyzn, które są uwielbiane przez kobiety:

- Zasoby (intelektualne, finansowe itp.)
- Duży wzrost
- Zaradność życiowa, przebojowość, ekstrawertyzm.
- Zdolności manualne (Człowiek robot)
- Kwadratowa szczęka, masywna żuchwa
- Gęste włosy
- Hunter eyes (tł.: oczy myśliwego)
- Ciemny kolor skóry
- Uśmiech złodziejaszka
- Warrior skull (tł.: czaszka wojownika)
- Broda wikinga
- Tatuaże uwydatniające kryminalną/przestępczą przeszłość (np. wąż na szyi)
- Masywne dłonie, barki itp.
- Niski głos drwala
- Dominowanie w stadzie.

2,299

Odp: 30lat i cały czas sam

Rumuński, ja serio myślałam, że Ty reprezentujesz soba o wieeeeeele wyzszy poziom niż Kremik, ale widzę, że Wy oboje to jedno bagienko.

Wiele słów już tu padło i wiele z kobiet potwierdziło, że te cechy to Wy uwielbiacie  bo my to tak nie do końca. Moge powiedzieć za siebie, że mój mąż z tego spełnia na dobrą sprawę 3 cechy. A jednak tak wybrałam. Więc jak Was tak te cechy jaraja, to i Ty i Kremik możecie na ich podstawie znaleźć sobie chłopaka, ale przestańcie nam wmawiać, ze wiecie lepiej.

2,300 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-31 22:29:37)

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

A dlaczego miałaby nie przebierać??? No i co w związku z tym??? Jeśli podoba się akurat tym 1000 simpów. Ból d*py o to że nie jesteście męskimi odpowiednikami czegoś co zostało wylansowane w internetach jako atrakcyjne?

Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale takimi wpisami dajesz pkt. Dla Kremika smile

Atrakcyjne cechy wśród mężczyzn, które są uwielbiane przez kobiety:

- Zasoby (intelektualne, finansowe itp.)
- Duży wzrost
- Zaradność życiowa, przebojowość, ekstrawertyzm.
- Zdolności manualne (Człowiek robot)
- Kwadratowa szczęka, masywna żuchwa
- Gęste włosy
- Hunter eyes (tł.: oczy myśliwego)
- Ciemny kolor skóry
- Uśmiech złodziejaszka
- Warrior skull (tł.: czaszka wojownika)
- Broda wikinga
- Tatuaże uwydatniające kryminalną/przestępczą przeszłość (np. wąż na szyi)
- Masywne dłonie, barki itp.
- Niski głos drwala
- Dominowanie w stadzie.

Dlaczego drwala a nie np. bas operowy? big_smile


Wszystko powyższe to jest lista waszych osobistych KOMPLEKSÓW.

2,301 Ostatnio edytowany przez jjbp (2022-01-31 22:35:04)

Odp: 30lat i cały czas sam

Zdolności manualne i tatuaż węża xD o ja cie co za lista big_smile

2,302

Odp: 30lat i cały czas sam
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

A dlaczego miałaby nie przebierać??? No i co w związku z tym??? Jeśli podoba się akurat tym 1000 simpów. Ból d*py o to że nie jesteście męskimi odpowiednikami czegoś co zostało wylansowane w internetach jako atrakcyjne?

Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale takimi wpisami dajesz pkt. Dla Kremika smile

Atrakcyjne cechy wśród mężczyzn, które są uwielbiane przez kobiety:

- Zasoby (intelektualne, finansowe itp.)
- Duży wzrost
- Zaradność życiowa, przebojowość, ekstrawertyzm.
- Zdolności manualne (Człowiek robot)
- Kwadratowa szczęka, masywna żuchwa
- Gęste włosy
- Hunter eyes (tł.: oczy myśliwego)
- Ciemny kolor skóry
- Uśmiech złodziejaszka
- Warrior skull (tł.: czaszka wojownika)
- Broda wikinga
- Tatuaże uwydatniające kryminalną/przestępczą przeszłość (np. wąż na szyi)
- Masywne dłonie, barki itp.
- Niski głos drwala
- Dominowanie w stadzie.

Dlaczego drwala a nie np. bas operowy? big_smile


Wszystko powyższe to jest lista waszych osobistych KOMPLEKSÓW.

O jeżu bas operowy to murowany orgazm nawet bez dotykania big_smile

2,303

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jakie to są wymagania z kosmosu? Konkret?

Poniżej:

rossanka napisał/a:

To akurat dobrze, po co się ograniczać do jednego kraju.:D A nuż wyrwie się jakiegoś miliardera z Dubaju, czy Monako. Oczywiście o ciemnej skórze.

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

No, ale przecież to działa w dwie strony. Kobieta może dostawać oferty z całego Świata, to i mężczyźni mogą kierować oferty do kobiet z całego Świata. I teraz co ? Wszystkie kobiety na Świecie lubią wysokich, z kwadratową szczęką i czarnoskórych jednocześnie?

Wygląda to tak, że 1000 simpów pisze do 1 Julki a ona przebiera niczym w ulęgałkach celem wyszukania tego jedynego rodzynka na rynku matrymonialnym.

To tak jak na Tinderach, Roksach i innych wynalazkach, nawet na stronach międzynarodowych. Panowie mogą sobie wybrać wszystko wiek, rasę, kolor skóry, wzrost, wagę,  wykształcenie, czy blondynka czy brunetka. W latach 70 tych ro było nie do pomyślenia. Taki Janusz musiał wybrać z tego co miał w pobliżu. A murzynkę to widział jedynie w telewizji.

2,304

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale takimi wpisami dajesz pkt. Dla Kremika smile

Atrakcyjne cechy wśród mężczyzn, które są uwielbiane przez kobiety:

- Zasoby (intelektualne, finansowe itp.)
- Duży wzrost
- Zaradność życiowa, przebojowość, ekstrawertyzm.
- Zdolności manualne (Człowiek robot)
- Kwadratowa szczęka, masywna żuchwa
- Gęste włosy
- Hunter eyes (tł.: oczy myśliwego)
- Ciemny kolor skóry
- Uśmiech złodziejaszka
- Warrior skull (tł.: czaszka wojownika)
- Broda wikinga
- Tatuaże uwydatniające kryminalną/przestępczą przeszłość (np. wąż na szyi)
- Masywne dłonie, barki itp.
- Niski głos drwala
- Dominowanie w stadzie.

Przykro mi to napisać, ale aż trudno uwierzyć, że i Ty też poszedłeś tą drogą.

Tak szczerze, to mój mąż nie spełnia ŻADNEJ z tych cech w zakresie wyglądu, no może poza włosami, bo ma zupełnie przyzwoite, a w każdym razie żadnych zakoli czy łysiny. A już na przykład masywne dłonie i barki dla mnie nie tylko nie są atutem, ale wręcz stanowią anty-typ, bo zwyczajnie nie lubię. Ciemna skóra sama w sobie nie jest żadnym wabikiem, zaś te wszystkie oczy myśliwego, warrior skull czy tatuaże wskazujące na patologię - czy my aby na pewno mówimy o dorosłych kobietach???

2,305

Odp: 30lat i cały czas sam

A może specjalnie piszecie takie głupoty żeby mieć interakcje z kobietami na forum poprzez kontrowersje? Zawsze to jakiś substytut. Żołnierzu.. zapomniałeś dodać ze musi być jeszcze big dick, niewybaczalna pomyłka. Miliony kobiet mogły w tej chwili się obrazić.

2,306

Odp: 30lat i cały czas sam

Bzdury z kosmosu.

Poza faktem, że faktycznie cenię sobie inteligencję i zaradność mężczyzny, reszta tych cech jest z sufitu wzięta. Tatuaży nie znoszę, świńskich oczek nie lubię, kwadratnośc szczęki jest mi obojętna, śniadzi mi się nie podobają, a wysoki wzrost jest fajny, ale wcale nie obowiązkowy.

To są Wasze wydumane kompleksy.

2,307

Odp: 30lat i cały czas sam

Andrzej Zaucha, 159 cm...

2,308 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-01 11:37:41)

Odp: 30lat i cały czas sam
Zielony_Domek napisał/a:

Andrzej Zaucha, 159 cm...

smile

Koledzy Kremik i Rumuński na wszytko mają odpowiedź. Nie przegadasz wink


Kremik napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Kremik,

Kojarzysz takiego piosenkarza jak Prince?


On miał 160, ale to były inne czasy. Wtedy 160 to jak dzisiaj 173, przyzwoity wzrost. Zresztą dziewczynom się nie podobał, to sława je przyciągała. Bez sławy miałby wyniki jak ja

2,309 Ostatnio edytowany przez jjbp (2022-02-01 11:27:23)

Odp: 30lat i cały czas sam

A co z tymi niskimi którzy żony znaleźli zanim stali się sławni?

2,310 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-01 11:40:35)

Odp: 30lat i cały czas sam

Ten temat kręci się w kółko wokół narracji, że niscy nie znajdują partnerek. Z wyłącznej winy kobiet, oczywiście. Co do zasady należy go traktować w ramach żartu.

Bo tak naprawdę partnerek nie znajdują wyłącznie Kremik i Rumuński.

2,311

Odp: 30lat i cały czas sam

Ja mam 188cm i tez nie mogę znaleźć sad. Powinienem założyć swój temat?

2,312

Odp: 30lat i cały czas sam
Psycholog Na Niby napisał/a:

Ja mam 188cm i tez nie mogę znaleźć sad. Powinienem założyć swój temat?

Nie, możesz przyłączyć sie do opinii że obowiązkowy jest konkretny kolor skóry tudzież status materialny (taki użytkownik też gdzie tu się kręci)

2,313

Odp: 30lat i cały czas sam
Psycholog Na Niby napisał/a:

Ja mam 188cm i tez nie mogę znaleźć sad. Powinienem założyć swój temat?

Widocznie nie jesteś odpowiednio brązowy z pyska, nie masz kwadratowej szczęki albo masz za wąskie nadgarstki tongue

Przecież to są oczywiste bzdury, z palca wyssane. Mężczyźni z różnych powodów są singlami, i najczęściej mają one podloże psychologiczne, a nie wynikające z wyglądu.

2,314

Odp: 30lat i cały czas sam
Beyondblackie napisał/a:
Psycholog Na Niby napisał/a:

Ja mam 188cm i tez nie mogę znaleźć sad. Powinienem założyć swój temat?

Widocznie nie jesteś odpowiednio brązowy z pyska, nie masz kwadratowej szczęki albo masz za wąskie nadgarstki tongue

Przecież to są oczywiste bzdury, z palca wyssane. Mężczyźni z różnych powodów są singlami, i najczęściej mają one podloże psychologiczne, a nie wynikające z wyglądu.

Bym napisał ze z wyboru ale i tak napiszecie ze dlatego ze jestem biały jak mój mercedes sad.

2,315

Odp: 30lat i cały czas sam
Psycholog Na Niby napisał/a:

Powinienem założyć swój temat?

Tak .

2,316 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-01 13:18:48)

Odp: 30lat i cały czas sam

Tak to jest, jak ktoś żałuje na dopłatę na czarny kolor samochodu big_smile

2,317

Odp: 30lat i cały czas sam
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Tak to jest, jak ktoś żałuje na dopłatę na czarny kolor samochodu big_smile

Bo ja wiem.. Raczej dopłaciłem do koloru bo był sprowadzany specjalnie z Japonii.

PS. Azjatki są fajne.

Odp: 30lat i cały czas sam
Psycholog Na Niby napisał/a:

PS. Azjatki są fajne.

Słyszysz Kremik?

2,319

Odp: 30lat i cały czas sam

Podziwiam Szanowne Koleżanki, żę chce im się jeszcze tutaj udzielać, bo to jak walenie głową w mur. Albo coś w stylu "gry w pomidora", gdzie wszyscy wypowiadają dowolne słowa a Koledzy nic tylko wygadują to samo słowo "pomidor".

Za dużo razy pada tu chyba też słowo "Wykop".

2,320 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2022-02-01 23:40:46)

Odp: 30lat i cały czas sam

Słuchajcie nie rozumiem jednej rzeczy, dlaczego zaraz nazywać człowieka bagienkiem?

Lista atutów, którą napisałem w poprzednim poście wydaje się dla Was komiczna, aczkolwiek:
- Lady Loka potwierdziła, że jej mąż spełnia 3 cechy z tejże listy
- Olinka potwierdziła, że jej facet spełnia 1 cechę
- Beyondblackie potwierdziła, że podobają jej się 3 cechy z zestawienia

Czyli jednak potwierdziłyście, że pewne pozycje które wymieniłem są dla was atrakcyjne - szach mat.
Nie pisałem o tym, że facet musi spełniać wszystkie te punkty a tylko, że takowe mogą być atrakcyjne i część z nich zostało potwierdzone.

No i co teraz? wink Hehe

To może jeszcze inaczej. Dzisiaj będąc w pracy, podczas przerwy napisałem mojego autorstwa opowiadanie bazując na własnych doświadczeniach wyciągniętych z oglądania materiałów na Netflix.
Jak wiemy, filmy i seriale tychże produkcji są kierowane głównie do zwykłych śmiertelników.

I co powiedzie na poniższą opowieść?

   Rześkie powietrze wdarło się przez okno do biura kołysząc delikatne włosy pewnej niewiasty. Dziewczyna ta skromna, aczkolwiek zawsze goniła za swymi marzeniami, nazywała się Monika.
Monika pochylała się wtedy nad nowo rozpoczętym projektem, lecz lekkie uderzenie orzeźwiającego wiatru sprawiło, że jej myśli zostały ukierunkowane na inne tory, nie było już ważne jak się zakończy projekt, gdyż w jej głowie narodziło się pewne wspomnienie.
   Upalny Lipiec, Włochy. Monika wtedy była na swojej pierwszej wymianie studenckiej, bawiła się przednie ze swoimi koleżankami, które dzieliły z nią swoje przygody w tętniącym życiem akademiku. Któregoś wieczora zabawa przebiegała jednak w inny sposób niż dotychczas, do nadmorskiej miejscowości przyjechał pewien mężczyzna...
Gdy pojawił się uw pan na horyzoncie, nagle nasza bohaterka doznała szoku, mężczyzna ten był tak wysoki, że bujna czarna fryzura zasłaniała konary oddalonych drzew do tego stopnia, że jedynie co było widać przez nią to prześwit latających ptaków uwydatnionych przez promienie zachodzącego słońca nad złocistym morzem.
   Nazywam się Enrique Alvaros - powiedział ów mężczyzna do Moniki, bas wynikający z niskiego głosu mężczyzny sprawiał wrażenie jakoby czarny lakier jego nowiuśkiego Jaguara miał wibrować. Monikę zamurowało jak nigdy dotąd. Kolor skóry Enrique zdradzał, że jego przodkowie od wieków zbierali gałęzie słodkiego winogronu w palących promieniach słonecznych Toskanii co dodało jeszcze większej pikanterii do panującej już atmosfery. Kobieca ręka podawana na przywitanie z Enrique była tak spocona, że przez przypadek zgubiła pierścionek zaręczynowy swojego narzeczonego - Mariusza. Chłopak ten wiele lat pracował ciężko, by móc spełniać zachcianki swojej kobiety, po wielu ciężkich chwilach udało mu się dorobić tego pierścionka, oraz garba na własnych plecach. Monika zaś nie podniosła zdobionego brylantem dowodu miłości Mariusza, gdyż była przekonana, ze nawet i ona może sobie pozwolić na chwilę słabości... Której tak bardzo pragnęła...
   Trzask! Monika zerwała się z wymarzonego letargu, aż podskoczyła. Co się stało! - Zaczęła krzyczeć. Gdy w panice rozejrzała się dookoła siebie zauważyła, że już nie jest na wakacjach tylko w biurze a hałaśliwy dźwięk powstał na skutek zamykanego okna przez Bartka, nieudacznika biurowego, który nie miał nawet własnego samochodu. Kobietę ogarnął smutek, gdyż wspomnienie gorącego lata zostało przerwane i wysłane w eter a przed jej oczyma ukazał się stos papierkowej roboty, którą musiała jak najszybciej wykonać...

2,321

Odp: 30lat i cały czas sam

Dzwońcie po lekarza.

2,322 Ostatnio edytowany przez adrianoleite (2022-02-01 23:49:29)

Odp: 30lat i cały czas sam

Hahahaha wyciąganie wniosków na podstawie wykopkowej pasty  big_smile

Odp: 30lat i cały czas sam
bagienni_k napisał/a:

Podziwiam Szanowne Koleżanki, żę chce im się jeszcze tutaj udzielać, bo to jak walenie głową w mur. Albo coś w stylu "gry w pomidora", gdzie wszyscy wypowiadają dowolne słowa a Koledzy nic tylko wygadują to samo słowo "pomidor".

Za dużo razy pada tu chyba też słowo "Wykop".

Istotnie bagienniku, ten temat, to zabawa w pomidora  - kto się nie roześmieje big_smile

2,324 Ostatnio edytowany przez jjbp (2022-02-02 00:01:34)

Odp: 30lat i cały czas sam

Dotrwałam do fragmentu o wibrującym jaguarze

2,325 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2022-02-02 00:26:17)

Odp: 30lat i cały czas sam
adrianoleite napisał/a:

Hahahaha wyciąganie wniosków na podstawie wykopkowej pasty  big_smile

Przecież wspomniałem, że opowiadanie zostało napisane przeze mnie w pracy podczas przerwy.
To nie jest żadna pasta ani tekst z internetu...

jjbp napisał/a:

Dotrwałam do fragmentu o wibrującym jaguarze

A szkoda bo prawdziwy sosik opowieści jest w 2giej połowie.

Odp: 30lat i cały czas sam

Pomidor big_smile

2,327

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Słuchajcie nie rozumiem jednej rzeczy, dlaczego zaraz nazywać człowieka bagienkiem?

Lista atutów, którą napisałem w poprzednim poście wydaje się dla Was komiczna, aczkolwiek:
- Lady Loka potwierdziła, że jej mąż spełnia 3 cechy z tejże listy
- Olinka potwierdziła, że jej facet spełnia 1 cechę
- Beyondblackie potwierdziła, że podobają jej się 3 cechy z zestawienia

Czyli jednak potwierdziłyście, że pewne pozycje które wymieniłem są dla was atrakcyjne - szach mat.

Twój tok myślenia mnie powala. Podałeś listę uwielbianych, jak twierdzisz, przez kobiety męskich cech, my wymieniłyśmy po kilka, które spełniają nasi mężczyźni, notabene bardziej lub mniej przypadkowo, równocześnie inne wykluczając, a niektórym kompletnie zaprzeczając jakoby w ogóle były atrakcyjne, a Twoim zdaniem to ma czegoś dowodzić? Niby czego? I gdzie Ty tu widzisz jakiś szach mat, jeśli nie było nawet szacha (jeżeli grasz w szachy, to załapiesz)?

Kolejna kwestia - tak na logikę (Twoją niestety) wychodzi mi, że nie byłoby szacha i mata, gdyby nasi partnerzy nie spełniali ani jednej z wymienionych przez Ciebie cech. Dosyć kuriozalne, nieprawdaż?

2,328

Odp: 30lat i cały czas sam

Olinka ale ja nigdzie nie pisałem, że mężczyzna musi spełniać wszystkie te punkty, wystarczy, że np spełnia 1 a pozostałych już nie.
Albo, że spełnia wszystkie albo tylko 2.
Zobacz Ty i dwie inne użytkowniczki stwierdziły, że lubują się w kilku tych cechach no i to wystarczy smile

Kolejna sprawa, czy przeczytałaś moje opowiadanie? Bo to była druga część mojej wypowiedzi.

2,329

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
adrianoleite napisał/a:

Hahahaha wyciąganie wniosków na podstawie wykopkowej pasty  big_smile

Przecież wspomniałem, że opowiadanie zostało napisane przeze mnie w pracy podczas przerwy.
To nie jest żadna pasta ani tekst z internetu...

jjbp napisał/a:

Dotrwałam do fragmentu o wibrującym jaguarze

A szkoda bo prawdziwy sosik opowieści jest w 2giej połowie.

Czemu nie szanujesz swojego czasu? W przerwie mógłbyś zrobić z 50 pompek i zjeść kurczaka z ryżem. W dłuższej perspektywie czasu wzrosłaby Twoja pewność siebie a to daje większe szanse na znalezienie wybranki życia. Na pewno większe niż tworzenie historii które powinieneś opowiadać terapeucie.

2,330

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Zobacz Ty i dwie inne użytkowniczki stwierdziły, że lubują się w kilku tych cechach no i to wystarczy smile

Haha, napisałam jedynie, że jeśli chodzi o cechy wyglądu, to mój mąż z całej listy spełnia tylko jedną, a i to lekko naciągając, a nie że jest to cecha, w której się lubuję.

Czy Ty brałeś jakieś lekcje u Kremika, bo on wszystko naciąga dokładnie w taki sam sposób? Dwóch Was takich i nawet ja wysiadam big_smile.

Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Kolejna sprawa, czy przeczytałaś moje opowiadanie? Bo to była druga część mojej wypowiedzi.

Prawdę mówiąc chciałam Ci tego oszczędzić, ale skoro się upierasz... Po pierwsze to nawet nie jest opowiadanie (szkoła podstawowa się kłania), a po drugie co tam jest do komentowania? Nawet gdybyś to jakoś rozwinął, to byłby z tego straszny gniot. Mnie w każdym razie zemdliło i na pewno nie miałabym ochoty czytać ani dalej, ani więcej.

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Słuchajcie nie rozumiem jednej rzeczy, dlaczego zaraz nazywać człowieka bagienkiem?

Lista atutów, którą napisałem w poprzednim poście wydaje się dla Was komiczna, aczkolwiek:
- Lady Loka potwierdziła, że jej mąż spełnia 3 cechy z tejże listy
- Olinka potwierdziła, że jej facet spełnia 1 cechę
- Beyondblackie potwierdziła, że podobają jej się 3 cechy z zestawienia

Czyli jednak potwierdziłyście, że pewne pozycje które wymieniłem są dla was atrakcyjne - szach mat.
Nie pisałem o tym, że facet musi spełniać wszystkie te punkty a tylko, że takowe mogą być atrakcyjne i część z nich zostało potwierdzone.

No i co teraz? wink Hehe

Hehe teraz to, że tam są "cechy" rodem z listy gimnazjalistki, owszem, wplecione są męskie cechy fizyczne, które posiadają mężczyźni, cały problem w tym, że mężczyzna podoba się za ogół danych cech, a nie za jakiś zestaw ustalony z góry lub za jakieś wybiórcze cechy.
Uśmiech złodziejaszka? Broda wikinga? Oczy myśliwego?
Ile Ty masz lat? 13? Jakiś gier komputerowych się naoglądałeś?

2,332 Ostatnio edytowany przez jjbp (2022-02-02 01:11:34)

Odp: 30lat i cały czas sam

Żołnierzu tylko żeby dowieść swojej teorii musiałbyś udowodnić że użytkowniczki wybraly swoich facetów właśnie z powodu tych cech które znajdowały się na Twojej liście. Bo jak weźmiesz dowolnego mężczyznę czy kobietę pod lupę to każdy człowiek ma 100 różnych cech wyglądu, charakteru i czego tam jeszcze. Ale ich partner wybiera ich z powodu iluś określonych które dla niego są priorytetowe, a pozostałe po prostu są w pakiecie i mogą być neutralne, pozytywne lub negatywne ale nie są decydujące. Tak więc jeśli mąż Olinki ma tatuaż węża to nie znaczy od razu że ona na niego poleciała z tego tytułu, mogła zakochać się z wielu innych powodów a że tatuaż jak był tak jest ale niewiele wniósł do tematu

2,333

Odp: 30lat i cały czas sam

Dobra jak tak po mnie ciśniecie to nie ma sensu dalej się rozwadniać.
Następne opowiadania jakie będę pisał pozostaną w moim ukryciu, nie będę się nimi dzielił tylko je sobie zapisywał do wglądu prywatnego, dobranoc.

2,334

Odp: 30lat i cały czas sam

Oooo... foch się pojawił cool. Było pytać i jeszcze się upominać???

Przede wszystkim po prostu przesadziłeś i przesłodziłeś, a nadmiar cukru nigdy nie służy. Do tego chyba chciałeś wejść w naszą głowę, ale nie wyszło. Moim zdaniem podstawowym błędem, jaki popełniłeś, było przekonanie, że my to kupimy, ale po raz kolejny pomiędzy Twoim wyobrażeniem na nasz temat a rzeczywistością okazuje się być przepaść.

Niemniej dla pocieszenia dodam, że komedie romantyczne to też nie jest coś, co lubi Olinka. Dla mnie są zbyt banalne, przewidywalne i słodkie właśnie.


jjbp napisał/a:

Żołnierzu tylko żeby dowieść swojej teorii musiałbyś udowodnić że użytkowniczki wybraly swoich facetów właśnie z powodu tych cech które znajdowały się na Twojej liście. Bo jak weźmiesz dowolnego mężczyznę czy kobietę pod lupę to każdy człowiek ma 100 różnych cech wyglądu, charakteru i czego tam jeszcze. Ale ich partner wybiera ich z powodu kilku określonych które dla niego są priorytetowe, pozostałe 90 czy więcej po prostu są w pakiecie i mogą być neutralne, pozytywne lub negatywne ale nie są decydujące.

Dokładnie tak. Każdy z nas ma cechy, które go w jakiś sposób w oczach innych pozytywnie wyróżniają, inne są zupełnie neutralne, a jeszcze inne powodują, że dana osoba nie jest dla nas w żaden sposób atrakcyjna. Kwestia priorytetów, dojrzałości, być może doświadczeń, niemniej fakty są takie, że nikt się z nikim nie związuje, bo ten ma ładne dłonie czy wyróżniający go tatuaż. Człowiek to całość, na którą składa się mnóstwo elementów - zarówno tych z zakresu charakteru, jak i wyglądu.
Oczywiście pewnych z tych cech szukamy bardzo świadomie, zwłaszcza jeśli mowa o osobowości, a inne działają na poziomie podświadomości, ale nie znam nikogo, dla kogo jakakolwiek cecha mogłaby przykryć wszystkie inne. No może poza koleżanką, której wystarczało, żeby chłopak miał długie włosy, ale... my wtedy miałyśmy po 16 lat big_smile

jjbp napisał/a:

Tak więc jeśli mąż Olinki ma tatuaż węża to nie znaczy od razu że ona na niego poleciała z tego tytułu, mogła zakochać się z innych powodów a że tatuaż był to jest ale niewiele wniósł do tematu

Rozumiem, że to tylko luźny wybór z listy, bo mój mąż nie ma żadnego tatuażu wink. Natomiast moja wypowiedź na temat tych rzekomo uwielbianych cech jasno pokazała, że na pewno nie wybierałam go w taki sposób, jak nasi Panowie usiłują nam wmawiać. No ale... musieliby jeszcze chcieć to przyjąć do wiadomości, a wcześniej w ogóle zauważyć.

2,335

Odp: 30lat i cały czas sam

A gdzie ja napisałam, że wybrałam męża dlatego, że ma te cechy? Przejrzałam listę i stwierdziłam, że te 3 ma. Nawet nie wiesz które wink

I tak, to jest bagienko. Bo oceniałam Cię o wiele, wiele wyżej wcześniej. A tu klops. Zawiodłam się bardzo.

2,336

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
adrianoleite napisał/a:

Hahahaha wyciąganie wniosków na podstawie wykopkowej pasty  big_smile

Przecież wspomniałem, że opowiadanie zostało napisane przeze mnie w pracy podczas przerwy.
To nie jest żadna pasta ani tekst z internetu...

jjbp napisał/a:

Dotrwałam do fragmentu o wibrującym jaguarze

A szkoda bo prawdziwy sosik opowieści jest w 2giej połowie.

a to pardon umknęło mi to, no ale śmiało możesz tam to wkleić jako true story  i mocno  zapulsować u gawiedzi jakie te p0lki są złe

2,337

Odp: 30lat i cały czas sam

Stworzyłam szereg cech, których moim zdaniem faceci szukaną w kobietach. I też jestem przekonana, że każda kobieta u siebie znajdzie przynajmniej jedną big_smile

- długie nogi
- długie włosy
- kształtny tyłek
- odpowiednio duży biust
- ładne oczy
- ładna twarz
- muai być niższa od faceta nawet jak ma szpilki
- cicha i nie zwracająca uwagi
- umie gotować

Dodałybyście coś?

2,338

Odp: 30lat i cały czas sam
Lady Loka napisał/a:

Stworzyłam szereg cech, których moim zdaniem faceci szukaną w kobietach. I też jestem przekonana, że każda kobieta u siebie znajdzie przynajmniej jedną big_smile

- długie nogi
- długie włosy
- kształtny tyłek
- odpowiednio duży biust
- ładne oczy
- ładna twarz
- muai być niższa od faceta nawet jak ma szpilki
- cicha i nie zwracająca uwagi
- umie gotować

Dodałybyście coś?

Ładne oczy i twarz robią robotę tak, że wtedy na piersi jak i pośladki uwagi praktycznie nie zwracam ,tak samo z nogami,  z kolei jeśli jest słaba twarz to zazwyczaj nadrabiane jest to piersiami i tyłkiem smile

2,339 Ostatnio edytowany przez jjbp (2022-02-02 09:59:13)

Odp: 30lat i cały czas sam
Olinka napisał/a:

Rozumiem, że to tylko luźny wybór z listy

Tak Olinko to był przykład najpierwsiejszy z brzegu, mam nadzieję że się nie gniewasz big_smile Ty bo byłaś na liście osób które żołnierz uważa se 'zagiął', zaś tatuaż węża bo mnie rozbawił i najbardziej utkwił mi w głowie z jego listy

2,340

Odp: 30lat i cały czas sam
Johnny89 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Stworzyłam szereg cech, których moim zdaniem faceci szukaną w kobietach. I też jestem przekonana, że każda kobieta u siebie znajdzie przynajmniej jedną big_smile

- długie nogi
- długie włosy
- kształtny tyłek
- odpowiednio duży biust
- ładne oczy
- ładna twarz
- muai być niższa od faceta nawet jak ma szpilki
- cicha i nie zwracająca uwagi
- umie gotować

Dodałybyście coś?

Ładne oczy i twarz robią robotę tak, że wtedy na piersi jak i pośladki uwagi praktycznie nie zwracam ,tak samo z nogami,  z kolei jeśli jest słaba twarz to zazwyczaj nadrabiane jest to piersiami i tyłkiem smile

Oooo widziszz wybjerasz wg konkretnych cech! big_smile

Ja oczywiścje żartuję, natomiast zupełnie nie rozumiem czemu lista jakichs cech miałaby cokolwiek pokazywać.

Posty [ 2,276 do 2,340 z 29,790 ]

Strony Poprzednia 1 34 35 36 37 38 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024