30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Anewe napisał/a:

Pogrążyłam się w tej jakże pasjonującej lekturze w porze obiadowej, i niestety... nadal nie wiem co Raka ma do zaoferowania...

Nic nie ma niestety, dlatego tak się ślizga i konkretów brak

JuliaUK33 napisał/a:

2odiak napisał/a:

XD XD XD XD

Nie powiem, zalecialo zaściankiem typowo chuopskim oderwanym od pługa rodem z XVII w.
Mnie w przeciwieństwie do ciebie nikt w twarz nie napluje i to jest ta decydującą różnica. Natomiast jeżeli myślisz, że coś cię minie to jesteś w grubym błędzie.
Pamiętam jak wczoraj patrol żandarmerii przywiózł nam podobnego delikwenta w  ciele Jezusa w sendałach.. O jak mu się wydawało, , jaki był pewny , jaki po chwili miał ogon przykulony, bo slużby w trybie natychmiastowym zawinęły go z terenu . Niemiec.
Poinformuję tylko chętnych do szybkiego wyjazdu, że jesteśmy.krajem wchodzącym w skład UE na której terenie służby dzialają bardzo dobrze. W przypadku wybuchu konfliktu, obowiązek obrony obowiązuje nawet kategorie D. W marginalnych przypadkach ( niesubordynacja) dane jednostki kierowane są na pierwszą linię frontu, a w razie rażącego zachowania po prostu po cichu eliminuje.
A więc, czy się żywnie podoba, czy też nie chcąc nie chcąć będzie naplute i to z nawiązką. I teraz kto bardziej kiśnie?
Jakieś pytania?

Jezeli on jest w wieku poborowym to nawet,gdyby uciekl to pewnie by go scigali za to. Wogole na wojnie nikt nie jest bezpieczny czy on bedzie w wojsku czy jako cywil ma takie same szanse dostac bomba w leb co kazdy inny, a na wojnie cywile cierpia najbardziej, bo nie maja czym sie bronic, w wojsku chociaz maja rowne szanse 50/50

W czasie wybuchu konfliktu obowiązek dotyczy wszystkich zdolnych i określonych w ustawie . Pierwsi giną cywile z uwagi braku odpowiedniego wyszkolenia. Nie są w stanie reagować na symptomy zagrożenia, czy posługiwać się bronią. Metody walki są im praktycznie nie znane. Stąd wlaśnie zostały powołane WOT-y by bronić ludnosć na miejscu.

2odiak napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli on jest w wieku poborowym to nawet,gdyby uciekl to pewnie by go scigali za to. Wogole na wojnie nikt nie jest bezpieczny czy on bedzie w wojsku czy jako cywil ma takie same szanse dostac bomba w leb co kazdy inny, a na wojnie cywile cierpia najbardziej, bo nie maja czym sie bronic, w wojsku chociaz maja rowne szanse 50/50

W czasie wybuchu konfliktu obowiązek dotyczy wszystkich zdolnych i określonych w ustawie . Pierwsi giną cywile z uwagi braku odpowiedniego wyszkolenia. Nie są w stanie reagować na symptomy zagrożenia, czy posługiwać się bronią. Metody walki są im praktycznie nie znane. Stąd wlaśnie zostały powołane WOT-y by bronić ludnosć na miejscu.

No ale państwo nie chce, by obywatele umieli posługiwać się bronią, nie zezwala na swobodny dostęp do niej, a jednocześnie oczekuje, że losowy chłop z ulicy będzie go bronił xd mimo że ten losowy chłop nie ma kompletnie żadnego powodu, by za ten kraj umierać.

Bronić to ja mogę swoją partnerkę i dzieci, wyjeżdżając razem z nimi w bezpieczne miejsce. Państwo polskie nie dało mi nic i uznaje mnie za obywatela trzeciej kategorii, więc niech politycy idą na front.

2odiak napisał/a:

I na sam koniec: Tak naprawdę widać , że gówno wiesz Jesteś zaślepiony czasami i systemem oraz wiedzą o której nie masz zielonego pojęcia, a zachowanie jakie prezentujesz nie odbiega od szczura , który ucieka ze statku jak tylko dupa zaczyna plonąć

Chuopski jest jednym z tych tchórzy i śmierdzących leni, którzy do tego tchórzostwa i lenistwa dorobili sobie ideologię, żeby tylko mieć usprawiedliwienie.
On będzie rzucał wielkimi hasłami, ale jak przyjdzie czas próby, to będzie trząsł portkami i liczył na tych, o których dziś wyraża się z taką pogardą.

2odiak napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli on jest w wieku poborowym to nawet,gdyby uciekl to pewnie by go scigali za to. Wogole na wojnie nikt nie jest bezpieczny czy on bedzie w wojsku czy jako cywil ma takie same szanse dostac bomba w leb co kazdy inny, a na wojnie cywile cierpia najbardziej, bo nie maja czym sie bronic, w wojsku chociaz maja rowne szanse 50/50

W czasie wybuchu konfliktu obowiązek dotyczy wszystkich zdolnych i określonych w ustawie . Pierwsi giną cywile z uwagi braku odpowiedniego wyszkolenia. Nie są w stanie reagować na symptomy zagrożenia, czy posługiwać się bronią. Metody walki są im praktycznie nie znane. Stąd wlaśnie zostały powołane WOT-y by bronić ludnosć na miejscu.

No ale państwo nie chce, by obywatele umieli posługiwać się bronią, nie zezwala na swobodny dostęp do niej, a jednocześnie oczekuje, że losowy chłop z ulicy będzie go bronił xd mimo że ten losowy chłop nie ma kompletnie żadnego powodu, by za ten kraj umierać.

rakastankielia napisał/a:

Bronić to ja mogę swoją partnerkę i dzieci, wyjeżdżając razem z nimi w bezpieczne miejsce. Państwo polskie nie dało mi nic i uznaje mnie za obywatela trzeciej kategorii, więc niech politycy idą na front.

Dobrze mówisz bracie, jak odpowiedzialny i rozsądny człowiek. Niestety tym betonom nie przemówisz do rozsądku, gorzej plotą od tych słynnych prl-owskich aparatczyków, których sami chętnie wyśmiewają, a są tak samo zaczadzeni tylko z drugiej mańki.

Nie dziwię się że ten kraj przeżył tyle nieudanych powstań, ludzie tu są tak głupi że każde szaleństwo są w stanie podeprzeć jakimiś mitycznymi wyższymi wartościami, jak ci z AK którzy ku zachwytowi Stalina doprowadzili do rzezi i zniszczenia Warszawy, mówiąc jeszcze cynicznie że żołnierze sami sobie broń zdobędą gołymi rękami (bo sami byli takim stadem kretynów że nawet nie zapewnili więcej niż 1/10 ludzi broni do walki).

Lady Loka napisał/a:

rakastankielia napisał/a:

Mam bardzo dużo do zaoferowania, tyle że cokolwiek bym nie napisał, to stwierdzilibyście, że "nie o to chodzi", dlatego nie ma sensu dyskutować.

Raka, dasz jakikolwiek konkret?

Klasycznie zawinął ogon i rżnie głupa.
Brak odpowiedzi też jest odpowiedzią i należy rozumieć to tak, że gówno ma do zaoferowania

ChuopskiChłop napisał/a:

Oj boli co poniektórych że część facetów się budzi i nie ma zamiaru być marionetkami w rękach imperialistów Oczywiście już standardowe pierdzielenie o tchórzach i śmierdzących leniach, tak można w sumie nazwać każdego kto nie ma zamiaru w razie czego być mordercą, w myśl powiedzenia chcesz uderzyć psa to zawsze znajdziesz kij.

Wspomnicie moje słowa, kiedy elity kraju spierdzielą w razie W jak w 1939 do Rumunii (jak też wielokrotnie wcześniej w historii, ale nie posądzam was o taką wiedzę), a wy zostaniecie na pastwę losu i nieprzyjaciela. Wtedy będziecie mogli swoje frazesy co najwyżej wsadzić wiadomo gdzie.

A no właśnie, Tuski, Hołownie i inne Kosiniaki będą siedzieć za granicą i się bawić, razem z Dudą i Morawieckim, a plebs zmuszą do pozostania w Polsce i umierania za nich.

rakastankielia napisał/a:

2odiak napisał/a:

Klasycznie zawinął ogon i rżnie głupa.
Brak odpowiedzi też jest odpowiedzią i należy rozumieć to tak, że gówno ma do zaoferowania

Cokolwiek bym nie odpowiedział, to stwierdzilibyście, że to odpowiedź nie na temat. Mówiłem już wielokrotnie, co mam do zaoferowania, więc kolejny raz nie będę tego robił, bo po prostu mija się to z celem.

Czyli nie masz nic do zaoferowania

Oj boli co poniektórych że część facetów się budzi i nie ma zamiaru być marionetkami w rękach imperialistów Oczywiście już standardowe pierdzielenie o tchórzach i śmierdzących leniach, tak można w sumie nazwać każdego kto nie ma zamiaru w razie czego być mordercą, w myśl powiedzenia chcesz uderzyć psa to zawsze znajdziesz kij.

Czyli nie masz nic do zaoferowania

Jakie przypadlosci kobiet?

Dokładnie tak i aż dziwi mnie fakt , że skoro panuje tutaj taki wyzysk kapitalistyczny , to nie spakuje mandżura i nie wyniesie się na  Białoruś ( a czekaj tam.tez by go już zjedli) , a najlepiej do Korei północnej.
Ale zaraz, na to trzeba mieć środki i nie będzie czipsów, energetyków i telewizora, ale jaka wymarzona wolność

2odiak napisał/a:

Za taki prostacki tekst zostałbys zmielony jak gówno w betoniarce przez wszystkie moje koleżanki  i kobiety które znam. Ewidentnie widać brak szacunku do drugiej osoby zwłaszcza płci.przeciwnej.

To groźba? XD

Jak widać, gdy się wspomni o pewnych przypadłościach u kobiet, od razu uruchamia się agresja; solidarność kobiet.

Inkwizytorka nie może być aż tak źle jak opisujesz.
Podeślij mi zdjęcie.

2odiak napisał/a:

Dokładnie tak i aż dziwi mnie fakt , że skoro panuje tutaj taki wyzysk kapitalistyczny , to nie spakuje mandżura i nie wyniesie się na  Białoruś ( a czekaj tam.tez by go już zjedli) , a najlepiej do Korei północnej.
Ale zaraz, na to trzeba mieć środki i nie będzie czipsów, energetyków i telewizora, ale jaka wymarzona wolność

Zauważ przy tym, że na dobrą sprawę, to ŻADEN  z nich nie ruszy tyłka, by zrobić cokolwiek, aby poprawić swoje "ciężkie" życie. To co im wychodzi najlepiej, to filozofowanie i narzekanie - na kobiety, na czasy, na rząd, na ten śnieg, co padał w zeszłym roku... Byleby mieć winnego.

Mam bardzo dużo. Tylko że was żadna moja odpowiedź nie zadowoli, więc może napisz, co powinien mieć do zaoferowania mężczyzna przeciętnej kobiecie. Założę się, że co najmniej 3/4 z tych cech będę posiadał.

Priscilla napisał/a:

2odiak napisał/a:

Dokładnie tak i aż dziwi mnie fakt , że skoro panuje tutaj taki wyzysk kapitalistyczny , to nie spakuje mandżura i nie wyniesie się na  Białoruś ( a czekaj tam.tez by go już zjedli) , a najlepiej do Korei północnej.
Ale zaraz, na to trzeba mieć środki i nie będzie czipsów, energetyków i telewizora, ale jaka wymarzona wolność

Zauważ przy tym, że na dobrą sprawę, to ŻADEN  z nich nie ruszy tyłka, by zrobić cokolwiek, aby poprawić swoje "ciężkie" życie. To co im wychodzi najlepiej, to filozofowanie i narzekanie - na kobiety, na czasy, na rząd, na ten śnieg, co padał w zeszłym roku... Byleby mieć winnego.

Oczywiście, że to jest tylko takie pieprzenie klasycznych nierobów. Bo jakąkolwiek zmiana przewyższa ich możliwości zwłaszcza te finansowe. Jak mi koleś pisze, że goli się na garnek bo mu kasy raz na dwa miechy szkoda, bo to i tak w dalszym rozumieniu  nie przyniesie efektu, to o czym tu rozmawiamy?

rakastankielia napisał/a:

Mam bardzo dużo. Tylko że was żadna moja odpowiedź nie zadowoli, więc może napisz, co powinien mieć do zaoferowania mężczyzna przeciętnej kobiecie. Założę się, że co najmniej 3/4 z tych cech będę posiadał.

Zaczynasz coraz bardziej kręcić, bo skoro wiesz, że masz kobietom dużo do zaoferowania, to znaczy, że wiesz również czego potrzebujemy
I nie chodzi o to, że Twoja odpowiedź ma nas zadowolić, my chcemy się wreszcie dowiedzieć, co jest w Tobie tak cennego, a co uważasz, że się marnuje

Oczywiście, że to jest tylko takie pieprzenie klasycznych nierobów. Bo jakąkolwiek zmiana przewyższa ich możliwości zwłaszcza te finansowe. Jak mi koleś pisze, że goli się na garnek bo mu kasy raz na dwa miechy szkoda, bo to i tak w dalszym rozumieniu  nie przyniesie efektu, to o czym tu rozmawiamy? Można się śmiać co najwyżej do rozpuku z zażenowania.

A jakiej się dowiesz analizy historii z historii Polski? A na kobiety jest najłatwiej zwalać , bo w oczach takich facetów zawsze będa stanowić tą słabą i bezbronną pleć, po której można jechać. Ot stereotypy i mental rodem z jaskini.

Lady Loka napisał/a:

rakastankielia napisał/a:

Cokolwiek bym nie odpowiedział, to stwierdzilibyście, że to odpowiedź nie na temat. Mówiłem już wielokrotnie, co mam do zaoferowania, więc kolejny raz nie będę tego robił, bo po prostu mija się to z celem.

Czyli nie masz nic do zaoferowania

Mam bardzo dużo. Tylko że was żadna moja odpowiedź nie zadowoli, więc może napisz, co powinien mieć do zaoferowania mężczyzna przeciętnej kobiecie. Założę się, że co najmniej 3/4 z tych cech będę posiadał.

rakastankielia napisał/a:

Lady Loka napisał/a:

Czyli nie masz nic do zaoferowania

Mam bardzo dużo. Tylko że was żadna moja odpowiedź nie zadowoli, więc może napisz, co powinien mieć do zaoferowania mężczyzna przeciętnej kobiecie. Założę się, że co najmniej 3/4 z tych cech będę posiadał.

OFFERER GAME: Finał stage!
1) Zajebisty wygląd - fault!
2) Konkretny wkład na start-fault!
3) Bezpieczeństwo- fault!
-----You have 0 lifes------
***GAME OVER******

Priscilla napisał/a:

rakastankielia napisał/a:

Mam bardzo dużo. Tylko że was żadna moja odpowiedź nie zadowoli, więc może napisz, co powinien mieć do zaoferowania mężczyzna przeciętnej kobiecie. Założę się, że co najmniej 3/4 z tych cech będę posiadał.

Zaczynasz coraz bardziej kręcić, bo skoro wiesz, że masz kobietom dużo do zaoferowania, to znaczy, że wiesz również czego potrzebujemy
I nie chodzi o to, że Twoja odpowiedź ma nas zadowolić, my chcemy się wreszcie dowiedzieć, co jest w Tobie tak cennego, a co uważasz, że się marnuje

Kiedy wam napisałem, czego kobiety potrzebują (a ja mogę im to zaoferować), to pisałyście, że to nic szczególnego. A opierałem się na tym, co same kobiety opisywały jako cechy idealnego partnera. Tak więc pozostaję przy swoim - nie ma sensu wam kolejny raz tego tłumaczyć.

rakastankielia napisał/a:

2odiak napisał/a:

Oczywiście, że to jest tylko takie pieprzenie klasycznych nierobów. Bo jakąkolwiek zmiana przewyższa ich możliwości zwłaszcza te finansowe. Jak mi koleś pisze, że goli się na garnek bo mu kasy raz na dwa miechy szkoda, bo to i tak w dalszym rozumieniu  nie przyniesie efektu, to o czym tu rozmawiamy?

Jak zwykle pierdolisz bez sensu. Żadne zmiany nie przewyższają możliwości. Po prostu przyczyną naszych niepowodzeń są zawyżone wymagania kobiet, na co wpływu nie mamy. Skoro ja się sobie podobam, to po co mam wydawać 3x więcej na fryzjera, który obetnie mnie tak samo, jak najtańszy? Wolę tę kasę przeznaczyć na swoje pasje i potrzeby.

Ale nie podobasz się tym kim chciałbyś się podobać,- finisz. Jesteś poniżej podstawowej poprzeczki Nie wiesz jak zostaniesz obcięty u innego fryzjera , bo po prostu szkoda Ci hajsu i się nigdy nie dowiesz, bo włącza ci się ograniczenie mózgowe. To jest to samo podejście i myślenie ,-  wypowiadam się na tematy zwiazków , ale ku..wa nigdy w nich nie byłem .
Widzisz jaki się robi śmiech na sali?

Jeśli dla ciebie, to chamski tekst, to wg ciebie tekst, co powiedziałem jednej w pracy, by wyciągnąłem ch.. z buzi, bo seplemi jest armagedonem?

To, że jestem w szufladce "odpad" dla kobiet, to wiem od czasów szkolnych i nie mam do tego pretensji, bo na to wpływu nie miałem. Musiałbym się jeszcze raz urodzić.

@ChuopskiChłop

Podejrzewam, że to atencjuszka.

ChuopskiChłop napisał/a:

O, widzę że pan z tych bezbeków co się śmieją z miłośników motoryzacji hAHa KAsZLak nIE StaĆ Cię NA Co iNNego. Tak się składa że siedzę w środowisku od lat i mamy bekę z takich co od razu przywalają się do ludzi kupujących tańsze klasyki. Nawet nie wiecie ile ta pasja pochłania pieniędzy.

Rozróżniasz metaforę, czy z tym też słabo?

gman98v2 napisał/a:

Jeśli dla ciebie, to chamski tekst, to wg ciebie tekst, co powiedziałem jednej w pracy, by wyciągnąłem ch.. z buzi, bo seplemi jest armagedonem?

To, że jestem w szufladce "odpad" dla kobiet, to wiem od czasów szkolnych i nie mam do tego pretensji, bo na to wpływu nie miałem. Musiałbym się jeszcze raz urodzić.

@ChuopskiChłop

Podejrzewam, że to atencjuszka.

Zobacz, że już się zaczynają teksty o lepach i innych prymitywnych metodach tak zwanych samców alfa. Wiadomka, zamiast dyskutować lepiej od razu walnąć, po co się wysilać intelektualnie.

Do dziś pamiętam, jak w liceum kilku sebków pobiło mojego kolegę za to że zagadał z karyną jednego z nich. Jak czytam posty naszego forumowego towarzysza to łapię od razu skojarzenia...

2odiak napisał/a:

ChuopskiChłop napisał/a:

O, widzę że pan z tych bezbeków co się śmieją z miłośników motoryzacji hAHa KAsZLak nIE StaĆ Cię NA Co iNNego. Tak się składa że siedzę w środowisku od lat i mamy bekę z takich co od razu przywalają się do ludzi kupujących tańsze klasyki. Nawet nie wiecie ile ta pasja pochłania pieniędzy.

Rozróżniasz metaforę, czy z tym też słabo?

Rozróżniam, i domyślam się ze nie bez powodu użyłeś akurat tego porównania, mają do wyboru dziesiątki innych.

Bo to jest najłatwiej przyswajalny przykład w tym odniesieniu.
Malacz, gdy mamy teraz taka gamę samochodów z różnymi wygodami jest niepraktyczny ,- nadaje się dla specyficznego odbiorcy.
Każdy chce normalności i godnego życia.

JuliaUK33 napisał/a:

gman98v2 napisał/a:

Za bardzo by się wysiliły, kiedy zaczęły by dyskutować może..

Przeciez my tu caly czas z wami dyskutujemy

Dyskutować intelektualnie*