Kakarotto napisał/a:Natomiast kiedy kobieta szuka partnera do stałej relacji to wtedy już ważniejsze od wyglądu stają się właśnie takie aspekty jak pozycja społeczna i pieniądze oraz opiekuńczość, czułość i troska czyli poczucie, że facete będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo jej i hipotetycznym dzieciom.
Opisałeś właśnie beciaka. Gość dzięki zasobom jest widzialny, nie dzięki wyglądowi. Ona jego widok nie jest "mokra".
Kakarotto napisał/a:Trzecim aspektem jest znajomość zasad gry czyli wiedza jak działają relacje i umiejętność jej wykorzystania w praktyce
Facet, co był ciągle powietrzem nie będzie znał tych zasad, obycia z kobietami. Dobra zawodniczka szybko go owinię wokół palca np. d*pą urobi, dobrym s3ksem, lodem.
Kakarotto napisał/a:Uważasz, że taki facet może być wybrany tylko z kalkulacji i nie ma możliwości żeby rzeczywiście się tej kobiecie podobał?
Jeśli nigdy go nie zagadywały, nie incjowały nic itd, to daje do myślenia, gdzie jego miejsce jest na rynku matrymonialnym. Na swoim przykładzie, to wiem. Kiedyś widziałem taki mem/rebus. Jeśli Ci kobiety z rodziny gadają, że "przystojny z ciebie kawaler blabla", to znaczy że nie jesteś przystojny. Ja to słyszałem. 
Kakarotto napisał/a:gdzieś tu wcześniej nie pisałeś, że traktujesz tak każdą kobietę jaka teraz zwróci na ciebie uwagę
Nigdy żadna nie zwróciła na mnie uwagę. Tylko raz była sytuacja, kiedy zwróciła się do mnie jedna, że trochę brudny wokół ust (jadłem wcześniej batona jakiegoś). Zwykły zwrot grzecznościowy.
Foxterier napisał/a:nawet jakby teraz się pojawiła w jego otoczeniu dziewczyna która zwróciłaby na niego uwagę (a np. dopiero się wprowadziła do miasta)
Ale jestem w takim wieku, gdzie rówieśniczki są na karuzeli, po za tym jeśli do 25 roku życia nie widziało się szczerego zainteresowania od płci przeciwnej, to marne są szanse, że później będzie się widzialnym. Wyżej pisałem parę razy już, że opcja bycia singla + divy studenckie najlepiej wychodzi. Bez ukrytych kosztów.
rossanka napisał/a:Ale dzieki takim jak wielu meżczyzn uprawia seks.
Ale tylko, kiedy facet jest minimum 7/10 z wyglądu. Reszta może owy seks mieć w związku, kiedy wychodzi friendzonu. Ewentualnie jechać na ręcznym, albo do divy pójść. Lepiej druga opcja, bo można deathgripu się nabawić. Sam się z tym spotkałem pamiętam.
ChuopskiChłop napisał/a: Dla reszty zostaje diving i cichodajki na datezonie
Ale te cichodajki nie odpisują facetom, jak nie są przystojni, dobrze zbudowani.
Lucyfer666 napisał/a:Ktoś ma piękny ból, że nie miał zainteresowania...
Trudno byś nie miał, jak całe życie jesteś jedynie powietrzem/kolegą/do friendzonu się nadajesz. To skutek, nie przyczyna.
rossanka napisał/a:Ale to właśnie tak nie wygląda jak seks z osobą, do której masz uczucie i jesteś z nią.
Lepszy rydz, niż nic. Iks de.
Herne napisał/a:teorie wysuwają na podstawie tego, co przeczytali w internecie na jakichs redpilowych forach
Ale otoczenie, znajomymi dużo dało. Nie trzeba było nic czytać.
rossanka napisał/a:takie teorie wysuwają mężczyźni, którzy nigdy nie byli w związku z kobietą ani seksu też nie uprawiali.
Na divach bywałem trochę.
Wreszcie laptop pod ręką. Można wygodniej cytować.