30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 302 303 304 305 306 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19,696 do 19,760 z 29,781 ]

19,696

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:
gman98v2 napisał/a:

@Priscilla

Ja sobie "złego" nie robię. Nie wiem o co Ci chodzi kobieto. Tak uważam, że lepsza 20stka zgrabna, niż 30stka z zmarszczkami i obwisłymi piersiami.

Wiem, ze nie wiesz. Gdybyś wiedział, może inaczej podchodziłbyś do pewnych tematów.
Równocześnie naprawdę uważasz, że kogokolwiek tutaj obchodzi jakie wolisz laski? Seeeerio?? Pomijając, że i tak za seks z nimi musisz zapłacić?
Nie wspominając, że 30-tka musi być wybitnie zaniedbana i roztyta, żeby mieć obwisłe piersi, więc trafiasz kulą w płot.

rossanka napisał/a:

Ludzie czesto obrabiają 4 litery. Wrzucisz zdjęcie z Egiptu, to powiedzą, że się chwalisz wakacjami. Wrzucisz dom-powiedza, że się chwalisz swoim bogactwem. Wrzucisz zdjęcie dzieci, to Ci zarzucą  że nic w życiu nie osiągnęłaś,  dlatego chwalisz się osiągnięciami dzieci.

Gadaniem ludzi bym się nie przejmowala.

Ale tak już serio, serio, to ja naprawdę nie rozumiem po co w ogóle wrzucać te fotki z Egiptu, swojego super-hiper domu, odebranego z salonu samochodu czy dziecka, które mieszka z Tobą na co dzień. Po co? Jak mam ochotę czymś się podzielić, to dzielę się z bliskimi, przyjaciółmi, nie wrzucam na publiczny widok.

Ile razy już słyszałam, Rossanka Po co wogole robisz to to czy tamto uczysz się tego tego czy tamtego.

Kiedyś usłyszałam, po co gotujesz obiady, jak mieszkasz sama, przecież możesz zjeść byle co, albo zamawiać z dowozem.

Zobacz podobne tematy :

19,697

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Bronicie kurwiszona z onlyfans jakby to Częstochowa była. big_smile

Jak 'normalne' dziewczyny wstawiają foty na neta jak regularne prostytutki to jakie to skojarzenia w męskiej populacji wywołuje? Jak myślicie?


o zobacz jej cyce....na pewno wykarmi trojaczki bez problemu

To po ch...j  oglądasz za przeproszeniem. Mało masz innych stron, to uparcie oglądasz wypinające się laski.
Żebyś to jeszcze był młodym, wolnym chłopakiem, rozumiem on potrzebuje kobiety. Ale jesteś żonaty i pod 40kę, co Ci daje oglądanie takich treści?

Orgazm big_smile.

19,698

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

Ja to jestem gruba, obwisla i pomarszczoną, przecież mam swoje lata, to jakie zdjęcia mam tu wstawiać? big_smile Ludzieby pouciekali.
Ale jakbym miała znowu 20 lat, i była ładna i zgrabna, to kto wie, co by było.

Jeszcze nie tak dawno byłem tu przekonywany m.in przez ciebie, że przecież 40 czy 50ciolatki mają taki sam fejm jak gorące 20stki.

Co, jednak nie?

19,699

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

I dalej nie kumasz, co? Dalej nie widzisz różnicy pomiędzy artyzmem aktów, a wypinaniem dupy w necie dla atencji śliniących się fujar.
..]

Sam nie kumasz.
Akurat taki artystyczny akt potrafi nieźle nakręcić mezczyzne, bardziej niż n-te zdjęcie jakiejś joginki w danej pozie, czego pewnie jest teraz multum w necie i spowszedniało.

Serio? Akty i wulgarne pozy soft porno to dla ciebie to samo?

Kekłem.

Żałosna jesteś.....oj żałosna bardzo.

Ja tam nie narzekam na treści erotyczne na social mediach. Jak mnie cos nie interesuje, to po prostu nie oglądam tego.

19,700

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Priscilla napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

A można się starać, pracować nad sobą i próbować zagadywać, ale bezskutecznie, bo nie ma się odpowiednich genów.

Napisałam niedawno, ale powtórzę: bla, bla, bla...
Można przecież popracować nad umiejętnością komunikacji, a ta z genami nie ma wiele wspólnego, a jeśli cokolwiek, to będzie się to zamykać wyłącznie do tego, na ile przekładają się na poczucie pewności siebie. Ty twierdzisz, że wyglądasz dobrze i że Twoje poczucie własnej wartości nie leży i nie kwiczy, zatem na pewno nie chodzi tu o geny.

Nawet jeśli założymy, że problem jest w umiejętnościach komunikacyjnych, to jak nad nimi pracować, jeśli nie ma się z kim praktykować?

Raka, weź Ty sobie zrób miesiąc dobroci dla siebie. Nawet jeżeli czujesz/myślisz że Ty jesteś ok a świat/kobiety są do dupy, to zrób coś na co masz wpływ. Zrób sobie kontrolne badania: morfologia, poziom testosteronu, hormony tarczycy. Zapisz się do terapeuty na 2/3 wstępne sesje, nic więcej: Dzień dobry, proszę pani/proszę pana, wydaje mi się że wszystko ze mną ok, a ludzie dookoła mnie ignorują, trudno zawrzeć mi znajomość. Zwłaszcza kierowałbym się na testy w kierunku osobowości anankastycznej/spektrum autyzmu.

Zrób te parę rzeczy w miesiąc, z zaciśniętymi zębami, nawet jeżeli uważasz je za bezsensowne, durne, niesprawiedliwe, niepotrzebne. Jeżeli wyniki wyjdą ok a terapeuta powie że przecież spoko z Ciebie typ i on nie widzi powodu dla którego ludzie Cię ignorują to wrócisz na forum w glorii chwały że hipergamia kobiet, za wysokie standardy i w ogóle idźcie wszystkie do diabła.

Bo tak to będziesz się tak bujał po ciemku kolejne 5 lat i obudzisz się po 30. kiedy naprawdę zacznie się robić nieciekawie i presja zacznie Ci rosnąć.

19,701

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

I dalej nie kumasz, co? Dalej nie widzisz różnicy pomiędzy artyzmem aktów, a wypinaniem dupy w necie dla atencji śliniących się fujar.

A gówno od czekolady rozróżniasz? Przecież oba brązowe...

Rozróżniam co jest dobrym zdjęciem, a co gniotem, ale ciekawi mnie dlaczego nagle mowa o wartości artystycznej jeżeli przed chwilą było o domniemanych intencjach zamieszczenia takiego zdjęcia. Czyli akty już nie są dla atencji?

Kurwa, pustaku, jakie przed chwilą? Od samego początku opisuję różnicę pomiędzy chwaleniem się progresem treningowym, transformacją ciała, czy osiągnięciem pewnego pułapu zaawansowania w danej dyscyplinie, a publikacją nastawioną na pobudzenie seksualne i atencję na tej konkretnej płaszczyźnie.

Nie uciekaj od pytania. Czy akty już nie są dla atencji?

19,702

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
rossanka napisał/a:

Ja to jestem gruba, obwisla i pomarszczoną, przecież mam swoje lata, to jakie zdjęcia mam tu wstawiać? big_smile Ludzieby pouciekali.
Ale jakbym miała znowu 20 lat, i była ładna i zgrabna, to kto wie, co by było.

Jeszcze nie tak dawno byłem tu przekonywany m.in przez ciebie, że przecież 40 czy 50ciolatki mają taki sam fejm jak gorące 20stki.

Co, jednak nie?

Gorzej, jak 20 latka nie jest gorąca, tylko jest nieatrakcyjna fizycznie, mówiąc łagodnie. Takie też są , ale są niezauważane.
Zauważane są te gorące a i publikujące roznegliżowane zdjęcia w sieci. Nazywane są atencjuszkami i prowokatorkami, kurwiszonami, które nie nadają się do małżeństwa i wychowywania dzieci. Najlepsze, że mimo tego to one wlaśnie skupiają męską uwagę.
Ciche 20 letnie brzydule-te są niewidzialne.  Już któraś stronę wałkuje się tu "atencyjne  zdjęcia wypiętych pośladków zgrabnych, młodych lasek" a o tych nieurodziwyxh 20 letnich dziewczynach, ani słowa.

Wniosek, co się nie spodoba Race. Do związku liczy się dla mezczyzn uroda. Masz być młoda ale też i ładna.

19,703

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

Rozróżniam co jest dobrym zdjęciem, a co gniotem, ale ciekawi mnie dlaczego nagle mowa o wartości artystycznej jeżeli przed chwilą było o domniemanych intencjach zamieszczenia takiego zdjęcia. Czyli akty już nie są dla atencji?

Kurwa, pustaku, jakie przed chwilą? Od samego początku opisuję różnicę pomiędzy chwaleniem się progresem treningowym, transformacją ciała, czy osiągnięciem pewnego pułapu zaawansowania w danej dyscyplinie, a publikacją nastawioną na pobudzenie seksualne i atencję na tej konkretnej płaszczyźnie.

Nie uciekaj od pytania. Czy akty już nie są dla atencji?

Nazwał Ci pustakiem i poleciał kurwą.
Ciekawe, czy do bliskich też się tak odnosi. Zakład  że tak gdy puszczą mu nerwy.

19,704

Odp: 30lat i cały czas sam

Jack, strasznie Cię triggeruje ten temat...

19,705

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:

Jack, strasznie Cię triggeruje ten temat...

Kryzys wieku średniego zbliża się wielkim krokami  big_smile.

19,706

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

Nazwał Ci pustakiem i poleciał kurwą.

Nie rusza mnie to bo się nie poczuwam wink Za to z przyjemnością patrzę jak się miota wink

19,707

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:

Nie uciekaj od pytania. Czy akty już nie są dla atencji?

W przeciwieństwie od ciebie, ja nie uciekam od odpowiedzi. Już ci jej udzieliłem. Teraz doprecyzuję. Akty, robione na odpowiednim poziomie mają charakter artystyczny. W większości wypadków są robione dla własnej radości. Nie są nigdzie publikowane. Mogą mieć też oczywiście charakter zawodowy w modelingu. Wtedy dominuje aspekt artystyczny, a seksualność i erotyzm stanowią formę ekspresji. A nie cel sam w sobie. Akty mają zachwycać formą, kadrem, treścią zdjęcia. Mają pobudzać wyobraźnię, zdradzać jedynie rąbek tajemnicy. Mają prowokować w dobrym guście i ze smakiem. I tym się między innymi różnią od przeciętnej lali wypinającej dupę w obcisłych leginsach. Natomiast jeśli je robisz z założeniem wzbudzenia najniższego poziomu pożądania u innych i z takim celem je publikujesz na porządku dziennym, to dalej świadczy jedynie o tym, że jesteś pustakiem, atencjuszką, która nie ma nic więcej do zaoferowania poza własnym ciałem i w ten właśnie sposób buduje swoją tożsamość.

Jak chlejesz drogie whiskey do odcięcia, to jesteś takim samym ochlejusem, jak zwykły menel delektujący się denaturatem przesączonym przez kajzerkę. Koszt trunku nie czyni z ciebie konesera.

19,708

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

Ile razy już słyszałam, Rossanka Po co wogole robisz to to czy tamto uczysz się tego tego czy tamtego.

Kiedyś usłyszałam, po co gotujesz obiady, jak mieszkasz sama, przecież możesz zjeść byle co, albo zamawiać z dowozem.

To nie było do Ciebie, ogólnie, ale wyszło na to, że Ty też tak robisz cool. Mimo wszystko nadal nie wiem w jakim celu wink
Porównanie z obiadami, które gotuje się po to, by m.in. wiedzieć co się wkłada do ust, w moim odczuciu zupełnie nietrafione.

19,709

Odp: 30lat i cały czas sam

Wam chyba upał zaszkodził
przegrzanie  ?
nie za gorąco wam ? big_smile
O Jezusie big_smile
To jakiś rekord jest bity czy to robota na akord
Jacuś w głowie ci się nie kręci od 6:04  do !8:02
big_smile
amok trans

19,710

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:

Jack, strasznie Cię triggeruje ten temat...

Tak. Bo to jest kurwa w chuj żałosne jak jebane staruchy, które same latami nikogo nie mogły znaleźć (lub dalej są same) pouczają innych i wyzywają od żałosnych śmieci klientów prostytutek z jednoczesną gloryfikacją zachowań ala puszczalska cizia.

I one wytykają Race czy innym samotnym facetom tutaj, brak odpowiedniego poziomu męskości, obycia z kobietami czy nieokreślone (lub zawyżone) wymagania albo wytykają pillowe teorie, które ubierają w słowa pewne zjawiska społeczne. Albo że traktują kobiety przedmiotowo. To może najpierw wypada zerknąć na siebie ?


Więc tak - szlag mnie trafia kiedy widzę taki poziom hipokryzji. To spierdolenie musi mieć w końcu jakieś granice i przyjmowanie wszystkiego jak leci na klatę wcale nie czyni z nas lepszych facetów. Cicha akceptacja pewnych zachowań i zjawisk, którymi większość z nas de facto gardzi nie prowadzi do poprawy sytuacji. Owszem - jest ogromna rzesza niespełnionych inceli i simpów, którzy chętnie będą fapować do takich zdjęć, jak i będą korzystać z usług prostytutek, ale zdecydowana większość z nich wolałaby być w związku z ceniącą swoją intymność kobietą.

Ludzie - obojga płci - powinni się zacząć szanować pod tym kątem, bo choć sam prowadziłem zdecydowanie rozpustne życie, to nigdy się tym nie chwaliłem publicznie pod swoim wizerunkiem, bo wiem jakie mogłoby to mieć konsekwencje nie tylko dla mnie. I tu nie chodzi o to jak kto żyje, ale oto jaki swój wizerunek tworzy i jak on wpływa na daną osobę i jej najbliższe otoczenie. Bo potem masz pierdylion spraw tego pokroju, gdzie większość jest zwyczajnie tuszowanych, bo to ogromny biznes idący w miliardy $. No bo jak to - przecież to nic złego wypinać się w internecie, nie? Przecież to nikogo sprawa, jakie fotki się publikuje, nie?

https://www.dailyrecord.co.uk/lifestyle … r-24643350

Z resztą cieszę się, że motyw publikacji bąbelków też dziewczyny zarzuciły. Bo to podobny debilizm, tylko o innym charakterze. Ale też okrutny. I też od lat powtarza się to samo:

https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/czy-w … ich-dzieci

19,711

Odp: 30lat i cały czas sam

https://media.tenor.com/twCzBYE5ASoAAAAM/on-fire-flames.gif

19,712

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:

Ale tak już serio, serio, to ja naprawdę nie rozumiem po co w ogóle wrzucać te fotki z Egiptu, swojego super-hiper domu, odebranego z salonu samochodu czy dziecka, które mieszka z Tobą na co dzień. Po co? Jak mam ochotę czymś się podzielić, to dzielę się z bliskimi, przyjaciółmi, nie wrzucam na publiczny widok.

A po co Ci konto na forum, skoro możesz podyskutować z bliskimi? wink

To mniej więcej ta sama zasada. Masz ludzi, którzy interesują się tym samym, ale niekoniecznie zawsze pod ręką. A tak w zależności od treści możesz coś podejrzeć dla siebie ("aha! Też tak spróbuję!") albo zrobić coś "dla kogoś": pogratulować, wesprzeć, zagrzać do działania itd.

19,713

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

Nie uciekaj od pytania. Czy akty już nie są dla atencji?

W przeciwieństwie od ciebie, ja nie uciekam od odpowiedzi. Już ci jej udzieliłem. Teraz doprecyzuję. Akty, robione na odpowiednim poziomie mają charakter artystyczny. W większości wypadków są robione dla własnej radości. Nie są nigdzie publikowane. Mogą mieć też oczywiście charakter zawodowy w modelingu. Wtedy dominuje aspekt artystyczny, a seksualność i erotyzm stanowią formę ekspresji. A nie cel sam w sobie. Akty mają zachwycać formą, kadrem, treścią zdjęcia. Mają pobudzać wyobraźnię, zdradzać jedynie rąbek tajemnicy. Mają prowokować w dobrym guście i ze smakiem. I tym się między innymi różnią od przeciętnej lali wypinającej dupę w obcisłych leginsach. Natomiast jeśli je robisz z założeniem wzbudzenia najniższego poziomu pożądania u innych i z takim celem je publikujesz na porządku dziennym, to dalej świadczy jedynie o tym, że jesteś pustakiem, atencjuszką, która nie ma nic więcej do zaoferowania poza własnym ciałem i w ten właśnie sposób buduje swoją tożsamość.

A skąd wiesz z jakim założeniem są publikowane? Siedzisz tym osobom w głowie?

19,714

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Ale też okrutny. I też od lat powtarza się to samo:
Aha.
Bolą mnie ręce, trzęsie mi się głowa
Ja potencjalnie mogę zaraz eksplodować
Załamanie! Zwykłe nerwowe (to jest)
Załamanie! Zwykłe nerwowe
(Ja) Znowu nie wiem czego co chcę, wiem jak to mieć
Jestem KRUL POLSKI, w moim kraju rządzi cieć!
Załamanie! Zwykłe nerwowe
Załamanie! Zwykłe nerwowe
I słyszę jak jadą po mnie na sygnale
To mi się nie mieści zupełnie w mojej pale
Jestem potencjalną bombą atomową
Chrystusem Jezusem i świadkiem Jehową
Załamanie – to jest załamanie
Załamanie – zwykłe nerwowe, aha!
Straszliwie mi szumi lewa strona głowy
Profilaktycznie kładę ogień zaporowy
Załamanie! Zwykłe nerwowe (cały czas)
Załamanie! Zwykłe nerwowe
Jednocześnie niedojrzały ale wciąż gotowy
Testuję swój egoizm - czy on jest już zerowy
Załamanie - zwykłe nerwowe
Załamanie - zwykłe nerwowe

Już słyszę jak jadą po mnie na sygnale
To mi się nie mieści zupełnie w mojej pale
Jestem potencjalną bombą atomową
Hare Kryszna, Buddą i świadkiem Jehową
Załamanie, załamanie – zwykłe nerwowe
Załamanie nerwowe, a-ha, a-ha, a-ha, a-ha, a-ha.
(Ja) Myślę "do widzenia" mówiąc "dzień dobry"
Czuję się jak Mieszko lub Bolesuaf Chrobry
Załamanie - zwykłe nerwowe
Załamanie - zwykłe nerwowe, aa!
A mówiąc "dzień dobry" myślę "do widzenia"
Jestem teraz dumny z tego upośledzenia
Załamanie - zwykłe nerwowe (cały czas)
Załamanie - zwykłe nerwowe
I słyszę jak jadą po mnie na sygnale
Dlaczego taki hałas? Nie rozumiem wcale
Jestem potencjalną bombą atomową
Hermesem od Jezusa i świadkiem Jehową
Załamanie (załamanie) zwykłe nerwowe
Załamanie - zwykłe nerwowe
A-ha, a-ha, a-ha, a-ha
A-ha, a-ha, a-ha a-ha ha ha.

19,715

Odp: 30lat i cały czas sam

Siostry tlen dla Jacka big_smile


https://media.tenor.com/dAjBzKj9H3AAAAAM/danger-alert.gif

19,716

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:

A skąd wiesz z jakim założeniem są publikowane? Siedzisz tym osobom w głowie?

Nie potrafisz rozpoznać intencji konkretnych działań? Jesteś aż tak upośledzona społecznie?

19,717

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Nie

TAK
https://media.tenor.com/RszH1kdTfnoAAAAC/water-shower.gif

19,718

Odp: 30lat i cały czas sam
SaraS napisał/a:

A po co Ci konto na forum, skoro możesz podyskutować z bliskimi? wink

To mniej więcej ta sama zasada. Masz ludzi, którzy interesują się tym samym, ale niekoniecznie zawsze pod ręką. A tak w zależności od treści możesz coś podejrzeć dla siebie ("aha! Też tak spróbuję!") albo zrobić coś "dla kogoś": pogratulować, wesprzeć, zagrzać do działania itd.

Ale z bliskimi nie podyskutuję o tym wszystkim, o czym tutaj się dyskutuje.
I przyznam, że trochę mnie to bawi, że zadałam proste pytanie, a w jakiś dziwny sposób zostało ono odebrane jako napastliwe.
Moi bliscy też nie wrzucają do sieci zdjęć ze wszystkich swoich aktywności, więc nie mogę ich zapytać o motywacje. Dlatego pytam Was, które to robicie. Tylko tyle.

19,719

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

A skąd wiesz z jakim założeniem są publikowane? Siedzisz tym osobom w głowie?

Nie potrafisz rozpoznać intencji konkretnych działań? Jesteś aż tak upośledzona społecznie?

Dobrze, że są takie osobniki jak Ty, które wiedzą wszystko o wszystkim, o motywacjach nieznanych osób też big_smile

19,720

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:

Dobrze, że są takie osobniki jak Ty, które wiedzą wszystko o wszystkim, o motywacjach nieznanych osób też big_smile

Klasyczne odbijanie piłeczki, które absolutnie nie wnosi nic, poza poczuciem komfortu, że znowu mi sie upiekło.


Nie uciekaj od odpowiedzi M!ri. Naprawdę nie rozpoznajesz podstawowych motywów działań ludzi? Nie jesteś w stanie rozpoznać który koleś chwali się samochodem, z pasji motoryzacyjnej, a który poluje na blachary? Nie jesteś w stanie określić kiedy facet cie podrywa, bo chce poruchać, a kiedy faktycznie wpadłaś mu w oko i jest żywo zainteresowany poznaniem ciebie?

przecież to oczywiste, że kobieta to od razu takie rzeczy wie, bo ma swoją intuicję

19,721

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
rossanka napisał/a:

Ja to jestem gruba, obwisla i pomarszczoną, przecież mam swoje lata, to jakie zdjęcia mam tu wstawiać? big_smile Ludzieby pouciekali.
Ale jakbym miała znowu 20 lat, i była ładna i zgrabna, to kto wie, co by było.

Jeszcze nie tak dawno byłem tu przekonywany m.in przez ciebie, że przecież 40 czy 50ciolatki mają taki sam fejm jak gorące 20stki.

Co, jednak nie?

Gorzej, jak 20 latka nie jest gorąca, tylko jest nieatrakcyjna fizycznie, mówiąc łagodnie. Takie też są , ale są niezauważane.
Zauważane są te gorące a i publikujące roznegliżowane zdjęcia w sieci. Nazywane są atencjuszkami i prowokatorkami, kurwiszonami, które nie nadają się do małżeństwa i wychowywania dzieci. Najlepsze, że mimo tego to one wlaśnie skupiają męską uwagę.
Ciche 20 letnie brzydule-te są niewidzialne.  Już któraś stronę wałkuje się tu "atencyjne  zdjęcia wypiętych pośladków zgrabnych, młodych lasek" a o tych nieurodziwyxh 20 letnich dziewczynach, ani słowa.

Wniosek, co się nie spodoba Race. Do związku liczy się dla mezczyzn uroda. Masz być młoda ale też i ładna.

No chyba logiczne, że facet chętnie popatrzy na zdjęcia jakiejś ładnej kobiety niż brzyduli. Ale do związku lepsza nieco brzydsza, ale nieświecąca dupą w internecie.

19,722

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:

No chyba logiczne, że facet chętnie popatrzy na zdjęcia jakiejś ładnej kobiety niż brzyduli. Ale do związku lepsza nieco brzydsza, ale nieświecąca dupą w internecie.

Miszczu - uroda nie ma nic do tego. Chodzi o sposób zachowania się. Brzydule potrafią mieć licznik 10x jak te ładne i potrafią wafla ojebać po same kule za komplement o ładnych oczach w cenie drinka. Także na urodę tutaj kompletnie nie patrz. Liczy się co jest w głowie i sercu.

19,723 Ostatnio edytowany przez Panna de Jones (2023-08-16 20:20:24)

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Jack, strasznie Cię triggeruje ten temat...

Tak. Bo to jest kurwa w chuj żałosne jak jebane staruchy, które same latami nikogo nie mogły znaleźć (lub dalej są same) pouczają innych (...)

Teraz dopiero musi mieć orgazm big_smile.

19,724

Odp: 30lat i cały czas sam

19,725

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

Dobrze, że są takie osobniki jak Ty, które wiedzą wszystko o wszystkim, o motywacjach nieznanych osób też big_smile

Klasyczne odbijanie piłeczki, które absolutnie nie wnosi nic, poza poczuciem komfortu, że znowu mi sie upiekło.


Nie uciekaj od odpowiedzi M!ri. Naprawdę nie rozpoznajesz podstawowych motywów działań ludzi? Nie jesteś w stanie rozpoznać który koleś chwali się samochodem, z pasji motoryzacyjnej, a który poluje na blachary? Nie jesteś w stanie określić kiedy facet cie podrywa, bo chce poruchać, a kiedy faktycznie wpadłaś mu w oko i jest żywo zainteresowany poznaniem ciebie?

przecież to oczywiste, że kobieta to od razu takie rzeczy wie, bo ma swoją intuicję

Z takimi złotymi myślami mógłbyś rozkręcać instagrama dla gospodyń wiejskich.

Gdyby było tak jak piszesz to nikt nigdy w historii ludzkości nie zostałby oszukany. Bo wyobraź sobie ludzie umieją robić jedno, a myśleć drugie. Nigdy nie wiesz jaka jest ich prawdziwa agenda.

Gościu "od pasji" może między wierszami przemycać opłaconą reklamę pasty do lakieru, a ten "od blachar" po prostu chwalić się że kupił sobie wymarzony model na którego oszczędzał kilka lat i cieszy się jak dziecko. Ale Ty wiesz lepiej, nawet nie znając tych ludzi.

19,726

Odp: 30lat i cały czas sam
Panna de Jones napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Jack, strasznie Cię triggeruje ten temat...

Tak. Bo to jest kurwa w chuj żałosne jak jebane staruchy, które same latami nikogo nie mogły znaleźć (lub dalej są same) pouczają innych (...)

Teraz dopiero musi mieć orgazm big_smile.

Czasem wyzywają mnie od młodych ciź a czasami od starych bab. Mam już kryzys tożsamości od tego tongue

19,727

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

Dobrze, że są takie osobniki jak Ty, które wiedzą wszystko o wszystkim, o motywacjach nieznanych osób też big_smile

Klasyczne odbijanie piłeczki, które absolutnie nie wnosi nic, poza poczuciem komfortu, że znowu mi sie upiekło.


Nie uciekaj od odpowiedzi M!ri. Naprawdę nie rozpoznajesz podstawowych motywów działań ludzi? Nie jesteś w stanie rozpoznać który koleś chwali się samochodem, z pasji motoryzacyjnej, a który poluje na blachary? Nie jesteś w stanie określić kiedy facet cie podrywa, bo chce poruchać, a kiedy faktycznie wpadłaś mu w oko i jest żywo zainteresowany poznaniem ciebie?

przecież to oczywiste, że kobieta to od razu takie rzeczy wie, bo ma swoją intuicję

Z takimi złotymi myślami mógłbyś rozkręcać instagrama dla gospodyń wiejskich.

Gdyby było tak jak piszesz to nikt nigdy w historii ludzkości nie zostałby oszukany. Bo wyobraź sobie ludzie umieją robić jedno, a myśleć drugie. Nigdy nie wiesz jaka jest ich prawdziwa agenda.

Gościu "od pasji" może między wierszami przemycać opłaconą reklamę pasty do lakieru, a ten "od blachar" po prostu chwalić się że kupił sobie wymarzony model na którego oszczędzał kilka lat i cieszy się jak dziecko. Ale Ty wiesz lepiej, nawet nie znając tych ludzi.

Siur, siur. Tylko oszustwo wymaga określonego poziomu sprytu. Dlatego się zdarzają, ale stosunkowo rzadko, bo większość z nas wie czym są czerwone flagi. A ty chcesz nam tu wmówić, że wypinanie dupy w necie jest spoko i nie jest żadną czerwoną flagą.

Bo i kurwa nie co. Ale jakimś cudem same z ross takich fotek nie publikujecie. I niby z powodu metryki, choć nie tak dawno obie mnie przekonywałyście z tą dwójką Drombo, że przecież 40stki czy 50tki to szczyt męskich marzeń.

I jeszcze próbujesz mi wmawiać, że to to samo co publikowanie fotek z wakacji czy profesjonalne akty.

Weź skończ już.....

19,728

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

Weź skończ już.....

Co ty wtedy poczniesz ? big_smile

19,729

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:
SaraS napisał/a:

A po co Ci konto na forum, skoro możesz podyskutować z bliskimi? wink

To mniej więcej ta sama zasada. Masz ludzi, którzy interesują się tym samym, ale niekoniecznie zawsze pod ręką. A tak w zależności od treści możesz coś podejrzeć dla siebie ("aha! Też tak spróbuję!") albo zrobić coś "dla kogoś": pogratulować, wesprzeć, zagrzać do działania itd.

Ale z bliskimi nie podyskutuję o tym wszystkim, o czym tutaj się dyskutuje.
I przyznam, że trochę mnie to bawi, że zadałam proste pytanie, a w jakiś dziwny sposób zostało ono odebrane jako napastliwe.
Moi bliscy też nie wrzucają do sieci zdjęć ze wszystkich swoich aktywności, więc nie mogę ich zapytać o motywacje. Dlatego pytam Was, które to robicie. Tylko tyle.

Ojej, ale ja go wcale nie odebrałam jako napastliwego, raczej mnie rozbawiło (i stąd moje pytanie na początku posta, to było z humorem, a nie z fochem big_smile).

Ja nie wiem, ja tam głównie wrzucam właśnie jakieś sportowe cuda, więc mogę się wypowiadać tylko o tym. Z mojej perspektywy nie różni się to niczym od np. forów literackich. Niby możesz pokazać tekst znajomym, niby zamiast czyjegoś opowiadania możesz przeczytać książkę, a jednak ludzie publikują w sieci, komentują, doradzają, oceniają.
Ze sportowymi rzeczami jest tak samo, zresztą i do tego są fora przecież, jeżeli kogoś nie interesuje Instagram czy FB. Obserwujesz tych, co Cię interesują, czasem coś podpowiesz, a czasem coś weźmiesz dla siebie, niektórych to motywuje, można się podzielić sukces(ik)ami, czasem się pogada o danej rzeczy w gronie osób, które są tym zainteresowane, tym, a nie tylko Tobą, bo znajomi. Prawdę mówiąc ja nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć. big_smile

19,730

Odp: 30lat i cały czas sam
SaraS napisał/a:

Prawdę mówiąc ja nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć. big_smile

To jest bardzo proste i właśnie odpowiedzialne podejście z określonym celem - osiągów w sporcie i pasji do danej kategorii sportu.

Ale też każdy wie, że w takich fotach jak niżej nie o jogę chodzi. No może każdy poza M!ri to wie.

https://twitter.com/JamieMarie_Yoga/status/1236027568626823169/photo/1

19,731

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:
rossanka napisał/a:

Ile razy już słyszałam, Rossanka Po co wogole robisz to to czy tamto uczysz się tego tego czy tamtego.

Kiedyś usłyszałam, po co gotujesz obiady, jak mieszkasz sama, przecież możesz zjeść byle co, albo zamawiać z dowozem.

To nie było do Ciebie, ogólnie, ale wyszło na to, że Ty też tak robisz cool. Mimo wszystko nadal nie wiem w jakim celu wink
Porównanie z obiadami, które gotuje się po to, by m.in. wiedzieć co się wkłada do ust, w moim odczuciu zupełnie nietrafione.

Jest dokładnie trafione.
Ktoś z jakiegoś powodu publikuje np zdjęcia ze swoich wakacji na fb. A ktoś z jakiegoś powodu ich nie publikuje.
Mało tego, są osoby, które lubią robić zdjęcia, mają ich całe kolekcje, a są osoby, które tych zdjęć nie robią, bo nie lubią.

Co do obiadów, to jeden woli sam gotować, bo ch e wiedzieć co jest w daniu, jakiej wartości produkty, a inny woli sobie zamówić na dowóz.

19,732

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
SaraS napisał/a:

Prawdę mówiąc ja nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć. big_smile

To jest bardzo proste i właśnie odpowiedzialne podejście z określonym celem - osiągów w sporcie i pasji do danej kategorii sportu.

Ale też każdy wie, że w takich fotach jak niżej nie o jogę chodzi. No może każdy poza M!ri to wie.

https://twitter.com/JamieMarie_Yoga/status/1236027568626823169/photo/1

Mogę tu podesłać całe profile takich fotek od, uwaga, profesjonalnych instruktorek szpagatu. Ale wg Ciebie to kurwy big_smile

Jack Sparrow napisał/a:

Siur, siur. Tylko oszustwo wymaga określonego poziomu sprytu. Dlatego się zdarzają, ale stosunkowo rzadko, bo większość z nas wie czym są czerwone flagi. A ty chcesz nam tu wmówić, że wypinanie dupy w necie jest spoko i nie jest żadną czerwoną flagą.

Bo i kurwa nie co. Ale jakimś cudem same z ross takich fotek nie publikujecie. I niby z powodu metryki, choć nie tak dawno obie mnie przekonywałyście z tą dwójką Drombo, że przecież 40stki czy 50tki to szczyt męskich marzeń.

I jeszcze próbujesz mi wmawiać, że to to samo co publikowanie fotek z wakacji czy profesjonalne akty.

Weź skończ już.....

Do czterdziestki mi jeszcze daleko. Jestem w związku. Pozowałam do aktów (zaznaczę że profesjonalnych bo jeszcze JS pomyśli że mam konto na onlyfans i straci czas na szukanie he he)

19,733

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Jeszcze nie tak dawno byłem tu przekonywany m.in przez ciebie, że przecież 40 czy 50ciolatki mają taki sam fejm jak gorące 20stki.

Co, jednak nie?

Gorzej, jak 20 latka nie jest gorąca, tylko jest nieatrakcyjna fizycznie, mówiąc łagodnie. Takie też są , ale są niezauważane.
Zauważane są te gorące a i publikujące roznegliżowane zdjęcia w sieci. Nazywane są atencjuszkami i prowokatorkami, kurwiszonami, które nie nadają się do małżeństwa i wychowywania dzieci. Najlepsze, że mimo tego to one wlaśnie skupiają męską uwagę.
Ciche 20 letnie brzydule-te są niewidzialne.  Już któraś stronę wałkuje się tu "atencyjne  zdjęcia wypiętych pośladków zgrabnych, młodych lasek" a o tych nieurodziwyxh 20 letnich dziewczynach, ani słowa.

Wniosek, co się nie spodoba Race. Do związku liczy się dla mezczyzn uroda. Masz być młoda ale też i ładna.

No chyba logiczne, że facet chętnie popatrzy na zdjęcia jakiejś ładnej kobiety niż brzyduli. Ale do związku lepsza nieco brzydsza, ale nieświecąca dupą w internecie.

I znowu Raka związek z kobietą łączysz jedynie z urodą.

A brzydkie to akurat też świecą na zdjęciach w internecie dupą,  tu akurat jest po równo.

19,734

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Klasyczne odbijanie piłeczki, które absolutnie nie wnosi nic, poza poczuciem komfortu, że znowu mi sie upiekło.


Nie uciekaj od odpowiedzi M!ri. Naprawdę nie rozpoznajesz podstawowych motywów działań ludzi? Nie jesteś w stanie rozpoznać który koleś chwali się samochodem, z pasji motoryzacyjnej, a który poluje na blachary? Nie jesteś w stanie określić kiedy facet cie podrywa, bo chce poruchać, a kiedy faktycznie wpadłaś mu w oko i jest żywo zainteresowany poznaniem ciebie?

przecież to oczywiste, że kobieta to od razu takie rzeczy wie, bo ma swoją intuicję

Z takimi złotymi myślami mógłbyś rozkręcać instagrama dla gospodyń wiejskich.

Gdyby było tak jak piszesz to nikt nigdy w historii ludzkości nie zostałby oszukany. Bo wyobraź sobie ludzie umieją robić jedno, a myśleć drugie. Nigdy nie wiesz jaka jest ich prawdziwa agenda.

Gościu "od pasji" może między wierszami przemycać opłaconą reklamę pasty do lakieru, a ten "od blachar" po prostu chwalić się że kupił sobie wymarzony model na którego oszczędzał kilka lat i cieszy się jak dziecko. Ale Ty wiesz lepiej, nawet nie znając tych ludzi.

Siur, siur. Tylko oszustwo wymaga określonego poziomu sprytu. Dlatego się zdarzają, ale stosunkowo rzadko, bo większość z nas wie czym są czerwone flagi. A ty chcesz nam tu wmówić, że wypinanie dupy w necie jest spoko i nie jest żadną czerwoną flagą.

Bo i kurwa nie co. Ale jakimś cudem same z ross takich fotek nie publikujecie. I niby z powodu metryki, choć nie ...

A co, chcesz zobaczyć?
Czekaj, zaraz skombinuje jakąś fotę.

Chyba nie ocenzurują?

19,735

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:

Mogę tu podesłać całe profile takich fotek od, uwaga, profesjonalnych instruktorek szpagatu. Ale wg Ciebie to kurwy big_smile

Ty chyba jesteś jakaś upośledzona, co nie?

Bo to jak zacięta płyta. Ja mówię o celu publikacji treści, a ty z uporem maniaka wszystko traktujesz jak jedno i to samo.

Serio nie rozróżniasz kurewek od instruktorek?

A to zapytaj się tych instruktorek, czy robią i publikują te zdjęcia, żeby faceci sobie do nich konia walili, czy jednak chodzi im o coś innego. A potem wróć i przeproś.

19,736

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
SaraS napisał/a:

Prawdę mówiąc ja nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć. big_smile

To jest bardzo proste i właśnie odpowiedzialne podejście z określonym celem - osiągów w sporcie i pasji do danej kategorii sportu.

Ale też każdy wie, że w takich fotach jak niżej nie o jogę chodzi. No może każdy poza M!ri to wie.

https://twitter.com/JamieMarie_Yoga/status/1236027568626823169/photo/1

Bez przesady, zwykła fota, średnia zresztą, powiedziałabym. big_smile Gdyby nie opis w życiu nie skojarzyłabym tego z erotyką.

19,737

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

A co, chcesz zobaczyć?
Czekaj, zaraz skombinuje jakąś fotę.

Chyba nie ocenzurują?

Sama pisałaś że nie masz....

Sama płakaś tu na forum, że nie możesz sobie nikogo znaleźć....


Więc wiesz.....tak jakby niezależnie od tego, która wersja jest prawdziwa, to i tak wychodzi na to, że mam rację. Bo jojczyłaś tutaj o wiele dłużej niż Raka.

19,738

Odp: 30lat i cały czas sam
SaraS napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
SaraS napisał/a:

Prawdę mówiąc ja nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć. big_smile

To jest bardzo proste i właśnie odpowiedzialne podejście z określonym celem - osiągów w sporcie i pasji do danej kategorii sportu.

Ale też każdy wie, że w takich fotach jak niżej nie o jogę chodzi. No może każdy poza M!ri to wie.

https://twitter.com/JamieMarie_Yoga/status/1236027568626823169/photo/1

Bez przesady, zwykła fota, średnia zresztą, powiedziałabym. big_smile Gdyby nie opis w życiu nie skojarzyłabym tego z erotyką.

Tia. Bo tu nie chodzi o treść samą w sobie, ale o cel. I tu właśnie opis definiuje cel. A tego coś ani ross ani M!ri zakumać nie mogą.

19,739

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, chcesz zobaczyć?
Czekaj, zaraz skombinuje jakąś fotę.

Chyba nie ocenzurują?

Sama pisałaś że nie masz....

Sama płakaś tu na forum, że nie możesz sobie nikogo znaleźć....


Więc wiesz.....tak jakby niezależnie od tego, która wersja jest prawdziwa, to i tak wychodzi na to, że mam rację. Bo jojczyłaś tutaj o wiele dłużej niż Raka.

Było , mineło , tamtej Ross już nie ma dawno,

Wracając do tematu, foty nie mam, ale możnaby coś wykombinować. Hmmm.

19,740

Odp: 30lat i cały czas sam

No  dobra, ale kto ogląda takie foty? Bo ja nie.
Tzn tej pani z rozłożionymi nogami. Nie interesuje mnie kompletnie.

19,741 Ostatnio edytowany przez M!ri (2023-08-16 21:19:47)

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

Mogę tu podesłać całe profile takich fotek od, uwaga, profesjonalnych instruktorek szpagatu. Ale wg Ciebie to kurwy big_smile

Ty chyba jesteś jakaś upośledzona, co nie?

Bo to jak zacięta płyta. Ja mówię o celu publikacji treści, a ty z uporem maniaka wszystko traktujesz jak jedno i to samo.

Serio nie rozróżniasz kurewek od instruktorek?

A to zapytaj się tych instruktorek, czy robią i publikują te zdjęcia, żeby faceci sobie do nich konia walili, czy jednak chodzi im o coś innego. A potem wróć i przeproś.

Ale Ty tego celu nie znasz. Gdyby zdjęcie było pozbawione opisu to nie byłoby w nim nic zdrożnego i niczym nie różniłoby się od zdjęć instruktorek szpagatu. Wygląda to tak samo. Jeżeli Ty do czegoś takiego konia walisz to może odstaw internety na jakiś czas bo wyraźnie Ci szkodzą.

19,742

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, chcesz zobaczyć?
Czekaj, zaraz skombinuje jakąś fotę.

Chyba nie ocenzurują?

Sama pisałaś że nie masz....

Sama płakaś tu na forum, że nie możesz sobie nikogo znaleźć....


Więc wiesz.....tak jakby niezależnie od tego, która wersja jest prawdziwa, to i tak wychodzi na to, że mam rację. Bo jojczyłaś tutaj o wiele dłużej niż Raka.

Było , mineło , tamtej Ross już nie ma dawno,

Wracając do tematu, foty nie mam, ale możnaby coś wykombinować. Hmmm.

To zatrzymaj taką intymność dla siebie i partnera. Ewentualnie pogadaj z nim, jeśli go masz, co on na to.

Mnie to lotto co robisz ze swoim życiem. To jest tylko i wyłącznie sprawa pomiędzy tobą, a twoimi najbliższymi.

19,743

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

No  dobra, ale kto ogląda takie foty? Bo ja nie.
Tzn tej pani z rozłożionymi nogami. Nie interesuje mnie kompletnie.


Nie musi.

Oglądają to głównie faceci. Różni. W tym potencjalni partnerzy, o ile taka dziunia kogoś szuka. I wypada mieć świadomość konsekwencji swoich czynów, a w tym wypadku jaki może być odbiór takich publikacji. Zwłaszcza pozbawionych kontekstu lub z jednoznacznym, nacechowanym seksualnie.

19,744

Odp: 30lat i cały czas sam

https://www.instagram.com/reel/CjbAd3so … BiNWFlZA==
kolejna kurwa w umyśle Jacka

19,745

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Sama pisałaś że nie masz....

Sama płakaś tu na forum, że nie możesz sobie nikogo znaleźć....


Więc wiesz.....tak jakby niezależnie od tego, która wersja jest prawdziwa, to i tak wychodzi na to, że mam rację. Bo jojczyłaś tutaj o wiele dłużej niż Raka.

Było , mineło , tamtej Ross już nie ma dawno,

Wracając do tematu, foty nie mam, ale możnaby coś wykombinować. Hmmm.

To zatrzymaj taką intymność dla siebie i partnera. Ewentualnie pogadaj z nim, jeśli go masz, co on na to.

Mnie to lotto co robisz ze swoim życiem. To jest tylko i wyłącznie sprawa pomiędzy tobą, a twoimi najbliższymi.

Nie zupełnie Ci to lotto, widać po tym jaki masz bulwers oceniając zdjęcia, jakie kobiety wrzucaja do neta. A powinno być Ci to lotto a nie jest, bo już trzecią godzinę sie tu zapieniasz o joginowe fotki w rozkrokach jakiś nieznanych Ci osobiście babek.

19,746

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
rossanka napisał/a:

No  dobra, ale kto ogląda takie foty? Bo ja nie.
Tzn tej pani z rozłożionymi nogami. Nie interesuje mnie kompletnie.


Nie musi.

Oglądają to głównie faceci. Różni. W tym potencjalni partnerzy, o ile taka dziunia kogoś szuka. I wypada mieć świadomość konsekwencji swoich czynów, a w tym wypadku jaki może być odbiór takich publikacji. Zwłaszcza pozbawionych kontekstu lub z jednoznacznym, nacechowanym seksualnie.

Myślę, ze te kobiety z tych zdjęć to mają facetów, mężów i tak dalej, albo będą miały.
To nie jest tak, ze taka kobieta, z takich fotek jest i będzie zawsze sama.

19,747

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:

Ale Ty tego celu nie znasz. Gdyby zdjęcie było pozbawione opisu to nie byłoby w nim nic zdrożnego i niczym nie różniłoby się od zdjęć instruktorek szpagatu. Wygląda to tak samo. Jeżeli Ty do czegoś takiego konia walisz to może odstaw internety na jakiś czas bo wyraźnie Ci szkodzą.


A teraz uwaga - ta fotka różni się. Właśnie jednoznacznym kontekstem. Podobnie jak zdjęcia tych twoich instruktorek kontekstu nie są pozbawione. Dlatego ich charakter, pomimo z pozoru podobnej treści - różni się diametralnie. To raz.

Dwa, co mnie na dobrą sprawę to obchodzi?

Czy ty zastanawiasz się nad motywami dlaczego Kowalski z Iksińskim chodzą na dziwki? Nie. Po prostu ich skreślasz.

Dla większości facetów takie treści są czerwoną flagą. Tz można pooglądać, bo cieszą oka, ale jeśli ma to jednoznacznie erotyczny charakter (i ilościowy), to będzie taka dziunia traktowana jak pokrowiec na kutasa i tyle. Możesz się zżymać, możesz złorzeczyć czy próbować dalej manipulować moimi wypowiedziami, ale to niczego nie zmieni. Tak jak kobiety mają swoje czerwone flagi, tak faceci swoje. I większość (niezależnie od płci) nie będzie się doszukiwać zasadności tych czerwonych flag lub wyjątków od reguły. Czasem robi się wyjątki. Ale to właśnie wyjątki. A nie reguła.

19,748

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:

https://www.instagram.com/reel/CjbAd3so … BiNWFlZA==
kolejna kurwa w umyśle Jacka

Nie umiem tak, a jestem w miare wysportowana. Trzeba mieć gumowe kości chyba sad
Ona tam godziny ćwiczeń włożyla w to, aby tak potrafić.

Tzn ja takie rzeczy zauważam, wiem ile wysiłku to wymaga, taka gietkość i umiejętnośći, bo pewnie zaraz tu padnie, ze to ku...wiszon i nie nadaje sie na matkę.

19,749

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:

https://www.instagram.com/reel/CjbAd3so … BiNWFlZA==
kolejna kurwa w umyśle Jacka

Chyba w twoim. To jest po prostu instruktorka tempa cipo.

19,750

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

Ale Ty tego celu nie znasz. Gdyby zdjęcie było pozbawione opisu to nie byłoby w nim nic zdrożnego i niczym nie różniłoby się od zdjęć instruktorek szpagatu. Wygląda to tak samo. Jeżeli Ty do czegoś takiego konia walisz to może odstaw internety na jakiś czas bo wyraźnie Ci szkodzą.


A teraz uwaga - ta fotka różni się. Właśnie jednoznacznym kontekstem. Podobnie jak zdjęcia tych twoich instruktorek kontekstu nie są pozbawione. Dlatego ich charakter, pomimo z pozoru podobnej treści - różni się diametralnie. To raz.

Dwa, co mnie na dobrą sprawę to obchodzi?

Czy ty zastanawiasz się nad motywami dlaczego Kowalski z Iksińskim chodzą na dziwki? Nie. Po prostu ich skreślasz.

Dla większości facetów takie treści są czerwoną flagą. Tz można pooglądać, bo cieszą oka, ale jeśli ma to jednoznacznie erotyczny charakter (i ilościowy), to będzie taka dziunia traktowana jak pokrowiec na kutasa i tyle..


Tym bardziej źle to świadczy o takich mężczyznach, którzy traktują tak niektóre kobiety. Jaki  poważnie myślący o związku facet potraktuje kobietę jak materac, z góry wiedząc, że chce ją tylko przelecieć i nic więcej? Taki ktoś nie nadaje się na partnera.
Przeleciał jakąś kobietę, otraktował ją jak "pokrowiec na kutasa" jak to uroczo nazwałeś, skąd więc kobieta może wiedzieć, ze jej też tak nie potraktuje, skoro wie, do czego jest zdolny??
Strach się z takim wiązać.
Ale rozwiązłe kobiety będą takim kimś zainteresowane (tzn takie, które sypiają z facetami jedynie dla sportu (niekoniecznie maijąc zdjęcia w internecie).  Bo dla reszy kobiet on będzie skreślony,  jeśli się okaże, ze spał z połową miasta.

19,751

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

https://www.instagram.com/reel/CjbAd3so … BiNWFlZA==
kolejna kurwa w umyśle Jacka

Chyba w twoim. To jest po prostu instruktorka tempa cipo.

Zmień nicka na Tempy Jack. Bardziej pasuje.

19,752

Odp: 30lat i cały czas sam

A jaki facet zwiąże się na poważnie z głupią pizdą, która publikuje erotyczne treści ze swoim udziałem?

Zaraz zaraz, z kogo tak cisnęłyście, ze się zakochał w kurewce?

19,753 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2023-08-16 21:38:38)

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

https://www.instagram.com/reel/CjbAd3so … BiNWFlZA==
kolejna kurwa w umyśle Jacka

Chyba w twoim. To jest po prostu instruktorka tempa cipo.

Zmień nicka na Tempy Jack. Bardziej pasuje.


Od samego początku tłumaczę ci różnicę pomiędzy profilami i zdjęciami sportowymi, czy pasjonackimi, a tymi nakierowanymi na erotykę i tanią podnietę, a ty lecisz w zaparte i imputujesz mi tezy, jakich nigdy nie postawiłem.

Zluzuj majty, bo chyba se wary odparzyłaś w tym upale.

19,754

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:

A jaki facet zwiąże się na poważnie z głupią pizdą, która publikuje erotyczne treści ze swoim udziałem?

Taki, który ogląda takie treści.

19,755

Odp: 30lat i cały czas sam
Jack Sparrow napisał/a:
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Chyba w twoim. To jest po prostu instruktorka tempa cipo.

Zmień nicka na Tempy Jack. Bardziej pasuje.


Od samego początku tłumaczę ci różnicę pomiędzy profilami i zdjęciami sportowymi, czy pasjonackimi, a tymi nakierowanymi na erotykę i tanią podnietę, a ty lecisz w zaparte i imputujesz mi tezy, jakich nigdy nie postawiłem.

Zluzuj majty, bo chyba se wary odparzyłaś w tym upale.

Ty myślisz czasem o czymś innym niż o waginach?

Najpierw zdjęcia joginek.

Potem o mojej.

Masz obsesje człowieku big_smile

19,756

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:
Panna de Jones napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Tak. Bo to jest kurwa w chuj żałosne jak jebane staruchy, które same latami nikogo nie mogły znaleźć (lub dalej są same) pouczają innych (...)

Teraz dopiero musi mieć orgazm big_smile.

Czasem wyzywają mnie od młodych ciź a czasami od starych bab. Mam już kryzys tożsamości od tego tongue

Lubi to. Dzisiaj wśrod starych bab robi sobie dobrze chyba na akord big_smile.

19,757 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2023-08-16 21:57:15)

Odp: 30lat i cały czas sam
SaraS napisał/a:

Ojej, ale ja go wcale nie odebrałam jako napastliwego, raczej mnie rozbawiło (i stąd moje pytanie na początku posta, to było z humorem, a nie z fochem big_smile).

Ja nie wiem, ja tam głównie wrzucam właśnie jakieś sportowe cuda, więc mogę się wypowiadać tylko o tym. Z mojej perspektywy nie różni się to niczym od np. forów literackich. Niby możesz pokazać tekst znajomym, niby zamiast czyjegoś opowiadania możesz przeczytać książkę, a jednak ludzie publikują w sieci, komentują, doradzają, oceniają.
Ze sportowymi rzeczami jest tak samo, zresztą i do tego są fora przecież, jeżeli kogoś nie interesuje Instagram czy FB. Obserwujesz tych, co Cię interesują, czasem coś podpowiesz, a czasem coś weźmiesz dla siebie, niektórych to motywuje, można się podzielić sukces(ik)ami, czasem się pogada o danej rzeczy w gronie osób, które są tym zainteresowane, tym, a nie tylko Tobą, bo znajomi. Prawdę mówiąc ja nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć. big_smile

Dziękuję za wyjaśnienie, naprawdę nie było to nic osobistego.
Drążę temat korzystając ze sposobności, bo usiłuję coś zrozumieć. Mam kilka znajomych, które mają taką tendencję, że cokolwiek zrobią, to muszą to umieścić w sieci. Nie wygląda to ani na podzielenie się swoją pasją, radością, jak zachęta do dyskusji, ani właściwie nic, co wykraczałoby poza zwykłą próżność bądź demonstrację w typie "patrzcie, jestem sama, ale dobrze mi z tym, bo mam przecież bardzo fajne życie" bądź "patrz, jaka jestem zaj***sta, żałuj, że już ze mną nie jesteś" - to po rozstaniach. I jakkolwiek to zabrzmi, to te dziewczyny są same i w moim odczuciu bardzo chcą zwrócić na siebie uwagę albo zagłuszyć jakieś emocje. Nie wiem czy to uzyskują, bo na pewnym etapie stają się męczące z ogromną ilością wrzucanych materiałów, więc zwyczajnie przestaję obserwować. 
I żeby nie było - jedna z nich dosłownie kilka dni temu "pochwaliła" mi się, że córka zwróciła jej uwagę, żeby przestała robić siarę.

rossanka napisał/a:

Jest dokładnie trafione.
Ktoś z jakiegoś powodu publikuje np zdjęcia ze swoich wakacji na fb. A ktoś z jakiegoś powodu ich nie publikuje.
Mało tego, są osoby, które lubią robić zdjęcia, mają ich całe kolekcje, a są osoby, które tych zdjęć nie robią, bo nie lubią.

Co do obiadów, to jeden woli sam gotować, bo ch e wiedzieć co jest w daniu, jakiej wartości produkty, a inny woli sobie zamówić na dowóz.

Tylko widzisz, Sara potrafiła mi to normalnie opisać, a Ty się ślizgasz. Wygląda to tak, jakbyś coś robiła i nie potrafiła wyjaśnić swojej motywacji albo nie chciała wprost się do niej przyznać. Ale ok, jeśli to za trudne, to odpuszczam, mój dzień od tego nie stanie się gorszy.

19,758

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
M!ri napisał/a:

https://www.instagram.com/reel/CjbAd3so … BiNWFlZA==
kolejna kurwa w umyśle Jacka

Chyba w twoim. To jest po prostu instruktorka tempa cipo.

Zmień nicka na Tempy Jack. Bardziej pasuje.

Ale za to jaki ma bogaty słownik bluzgów big_smile

19,759

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:
SaraS napisał/a:

Ojej, ale ja go wcale nie odebrałam jako napastliwego, raczej mnie rozbawiło (i stąd moje pytanie na początku posta, to było z humorem, a nie z fochem big_smile).

Ja nie wiem, ja tam głównie wrzucam właśnie jakieś sportowe cuda, więc mogę się wypowiadać tylko o tym. Z mojej perspektywy nie różni się to niczym od np. forów literackich. Niby możesz pokazać tekst znajomym, niby zamiast czyjegoś opowiadania możesz przeczytać książkę, a jednak ludzie publikują w sieci, komentują, doradzają, oceniają.
Ze sportowymi rzeczami jest tak samo, zresztą i do tego są fora przecież, jeżeli kogoś nie interesuje Instagram czy FB. Obserwujesz tych, co Cię interesują, czasem coś podpowiesz, a czasem coś weźmiesz dla siebie, niektórych to motywuje, można się podzielić sukces(ik)ami, czasem się pogada o danej rzeczy w gronie osób, które są tym zainteresowane, tym, a nie tylko Tobą, bo znajomi. Prawdę mówiąc ja nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć. big_smile

Dziękuję za wyjaśnienie, naprawdę nie było to nic osobistego.
Drążę temat korzystając ze sposobności, bo usiłuję coś zrozumieć. Mam kilka znajomych, które mają taką tendencję, że cokolwiek zrobią, to muszą to umieścić w sieci. Nie wygląda to ani na podzielenie się swoją pasją, radością, jak zachęta do dyskusji, ani właściwie nic, co wykraczałoby poza zwykłą próżność bądź demonstrację w typie "patrzcie, jestem sama, ale dobrze mi z tym, bo mam przecież bardzo fajne życie" bądź "patrz, jaka jestem zaj***sta, żałuj, że już ze mną nie jesteś" - to po rozstaniach. I jakkolwiek to zabrzmi, to te dziewczyny są same i w moim odczuciu bardzo chcą zwrócić na siebie uwagę albo zagłuszyć jakieś emocje. Nie wiem czy to uzyskują, bo na pewnym etapie stają się męczące z ogromną ilością wrzucanych materiałów, więc zwyczajnie przestaję obserwować. 
I żeby nie było - jedna z nich dosłownie kilka dni temu "pochwaliła" mi się, że córka zwróciła jej uwagę, żeby przestała robić siarę.

rossanka napisał/a:

Jest dokładnie trafione.
Ktoś z jakiegoś powodu publikuje np zdjęcia ze swoich wakacji na fb. A ktoś z jakiegoś powodu ich nie publikuje.
Mało tego, są osoby, które lubią robić zdjęcia, mają ich całe kolekcje, a są osoby, które tych zdjęć nie robią, bo nie lubią.

Co do obiadów, to jeden woli sam gotować, bo ch e wiedzieć co jest w daniu, jakiej wartości produkty, a inny woli sobie zamówić na dowóz.

Tylko widzisz, Sara potrafiła mi to normalnie opisać, a Ty się ślizgasz. Wygląda to tak, jakbyś coś robiła i nie potrafiła wyjaśnić swojej motywacji albo nie chciała wprost się do niej przyznać. Ale ok, jeśli to za trudne, to odpuszczam, mój dzień od tego nie stanie się gorszy.

Moja odpowiedz brzmi, ze ludzie sa różni.
Mogą mieć różne motywy, jeśli już chcesz rozmawiac w tym klimacie,

Wakacje W Australii

1. Może być to coś wymarzonego, na co zbierało się pieniądze i planowałoo cały rok, a po powrocie jest sie tak szczęśliwym, ze chce sie podzielić wrażeniami z innymi, nie tylko z domownikami, czy bardzo bliską rodziną.
2. Może ktoś się chce pochwalić na zasadzie : zobaczcie jak mi sie powodzi, stać mnie na taki pobyt w takim kraju
3. Może ktoś jest z natury wylewny i medialny i puszcza na fb wszystko i dzieci i co jadł na obiad, jakie mydło kupuje i gdzie był na wakacjach
4. Mozę ogólnie nie ma wielkich przemyśleń, tylko robi zdjęcia na wakacjach, to wrzuca je potem na FB, coś na zasadzie, jak kiedys były albumy ze zdjęciami i pokazywało się je znajomym na domówkach, jako atrakcje, czy dopełnienie opowieści o pobycie w danym miejscu
5. Moze to był sponsorowany wyjazd i firma życzy sobie potem relacji na FB,

Motywy mogą być różne.

Równie dobrze mozna się zapytać, dlaczego ktoś nie publikuje zdjęc na FB.

1. Bo się wstydzi
2. Bo jest skryty i nie lubie się dzielić prywatnym życiem
3. Może praca mu na to nie pozwala
4. Może uwaza, ze ludzie się będą z niego śmiali
5. A może uważa się za właśnie lepszego, który nie potrzebuje mieć nawet FB,

i tak dalej wink

19,760

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

Moja odpowiedz brzmi, ze ludzie sa różni.
Mogą mieć różne motywy, jeśli już chcesz rozmawiac w tym klimacie,

Wakacje W Australii

1. Może być to coś wymarzonego, na co zbierało się pieniądze i planowałoo cały rok, a po powrocie jest sie tak szczęśliwym, ze chce sie podzielić wrażeniami z innymi, nie tylko z domownikami, czy bardzo bliską rodziną.
2. Może ktoś się chce pochwalić na zasadzie : zobaczcie jak mi sie powodzi, stać mnie na taki pobyt w takim kraju
3. Może ktoś jest z natury wylewny i medialny i puszcza na fb wszystko i dzieci i co jadł na obiad, jakie mydło kupuje i gdzie był na wakacjach
4. Mozę ogólnie nie ma wielkich przemyśleń, tylko robi zdjęcia na wakacjach, to wrzuca je potem na FB, coś na zasadzie, jak kiedys były albumy ze zdjęciami i pokazywało się je znajomym na domówkach, jako atrakcje, czy dopełnienie opowieści o pobycie w danym miejscu
5. Moze to był sponsorowany wyjazd i firma życzy sobie potem relacji na FB,

Motywy mogą być różne.

Równie dobrze mozna się zapytać, dlaczego ktoś nie publikuje zdjęc na FB.

1. Bo się wstydzi
2. Bo jest skryty i nie lubie się dzielić prywatnym życiem
3. Może praca mu na to nie pozwala
4. Może uwaza, ze ludzie się będą z niego śmiali
5. A może uważa się za właśnie lepszego, który nie potrzebuje mieć nawet FB,

i tak dalej wink

+1

Posty [ 19,696 do 19,760 z 29,781 ]

Strony Poprzednia 1 302 303 304 305 306 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024