30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 26 27 28 29 30 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,756 do 1,820 z 29,786 ]

1,756 Ostatnio edytowany przez rossanka (2022-01-12 23:10:58)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Na siłowni główne skrzypce odgrywa dieta i geny. Sorry, ale z wąskim szkieletem kariery nie zrobię. Poza tym sam trening bez odpowiedniej diety nic mi nie da.
Zresztą wy nie rozumiecie jednej rzeczy, ciuchy,fryzjer,broda,siłka to mi nic nie da bo pełno wysokich kolesi z prostokątną twarzą też to mają, więc i tak kobiety będą wolały ich

Ale zwróciłeś na nich uwagę, bo jak pisałeś, byli modnie ubrani, mieli mięśnie od silowni, dobrze ostrzyżone włosy i brody-czyli ich wysilki coś dały. Na pewno po drodze spotkałeś drugie tyle, jak i nie więcej mężczyzn byle jak ubranych, z beznadziejnymi włosami, nie zadbanymi brodami oraz kiepskimi sylwetkami ( chuderlakow albo grubasow), ale na nich nie zwróciłeś kompletnie uwagi. Nawet słowem się nie zająknąłeś.
Wypunktowałeś tylko tych zadbanych , dobrze ubranych i po silowni.
Czemu nie napisales: byłem na zakupach ,przede mną stał koleś z 40kg nadwagą i śmierdziało od niego potem, obok stał facet z tłustymi,  lrzydlugimi włosami, w niemodnej kurtce i w brudnych butach. Potem  rozmawiał z kasjerką gość, który chyba na oczy nie widział silowni, miał niezadbaną brodę i włosy, był około 30ki, a ubrany jak jego ojciec po 60tce.

Zobacz podobne tematy :

1,757

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:
dfx755 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jestem.kobietą i w kobietach nie ma nic interesującego. Naprawdę nie ma się o co spinać. Mężczyźni- o Ci są o wiele bardziej interesujący.


Będę chu...m ogólnie się zgodzę trudno o fajną i ciekawą kobietę... opis to się ogólnie nie zmieniło od lat (ostatnio z ciekawości sprawdzałem, po płaczu kolegi) hobby zakup, imprezy, netflix i kilka warstw makijażu mówimy online portalach. Na żywo łatwiej poznać ciekawe kobiety w końcu muszą ruszyć się na wystawę sztuki, dobry koncert czy jakieś inne ciekawe wydarzenie, a jeszcze jak singielka wiadomo, że to lubi, a nie dla faceta (bo i takie są). Dużo mniej jest fajnych kobiet z charakterem i hobby niż mężczyzn smile

Szczerze, to chodzi o "to cos". Nie hobby sprawi, że się zakochasz.
To już prędzej charakter. Ale też nie do końca.
Tu musi chodzić o całokształt.
Może też być mieszanka, będzie i fajny charakter i wygląd, ale będzie lubiła netflixa i makijaże i co wtedy?

Chodzi że np: tylko to w opisie, netflixa też oglądam fantasy smile


WROCŁAW - dobrze wspominam koncerty, kultura i koncert Punk nawet za free. Poznałem tam też ciekawe jednostki i kilka kobiet smile

1,758

Odp: 30lat i cały czas sam

Nie napisalem bo samych zadbanych spotykam. Nie jest to tzw filtr percepcyjny, bo widzę wszystko i wszystkich. Młodzi kolesie są mocno zadbani

1,759

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Nie że mam obsesję, tylko widzę co się dzieje. Jeszcze kilka lat temu pełno było zwykłych kolesi. A teraz co jeden paraduje z umodelowaną fryzurą, przyciętą brodą, z modnymi ubraniami. Nawet znajoma stwierdziła, że faceci w dzisiejszych czasach o swój wygląd znacznie bardziej dbają

kiedyś może i siłownia, fikuśna fryzura, fajna odzież, miała sens - szło rywalom odskoczyć, a teraz? Próżno szukać novum. Wielu innych mężczyzn też ma to samo  + lepszy, wyższy wzrost i ciekawszą, znacznie męską twarz

To musisz mieć inny atut, asa w rękawie, jeśli nie masz wzrostu i męskiej twarzy, sorry tak ten świat działa.

1,760

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Nie napisalem bo samych zadbanych spotykam. Nie jest to tzw filtr percepcyjny, bo widzę wszystko i wszystkich. Młodzi kolesie są mocno zadbani

To akurat dobrze, że dbają. Z resztą kobiety też powinny. Chciałbyś mieć jakąś niezadbaną , marudną fleję?

1,761

Odp: 30lat i cały czas sam
dfx755 napisał/a:
rossanka napisał/a:
dfx755 napisał/a:

Będę chu...m ogólnie się zgodzę trudno o fajną i ciekawą kobietę... opis to się ogólnie nie zmieniło od lat (ostatnio z ciekawości sprawdzałem, po płaczu kolegi) hobby zakup, imprezy, netflix i kilka warstw makijażu mówimy online portalach. Na żywo łatwiej poznać ciekawe kobiety w końcu muszą ruszyć się na wystawę sztuki, dobry koncert czy jakieś inne ciekawe wydarzenie, a jeszcze jak singielka wiadomo, że to lubi, a nie dla faceta (bo i takie są). Dużo mniej jest fajnych kobiet z charakterem i hobby niż mężczyzn smile

Szczerze, to chodzi o "to cos". Nie hobby sprawi, że się zakochasz.
To już prędzej charakter. Ale też nie do końca.
Tu musi chodzić o całokształt.
Może też być mieszanka, będzie i fajny charakter i wygląd, ale będzie lubiła netflixa i makijaże i co wtedy?

Chodzi że np: tylko to w opisie, netflixa też oglądam fantasy

Znam te opisy. Zwykle jest: lubię podróże, muzykę, dobre filmy, dobre jedzenie, nie znoszę klamstwa( a kto lubi) i  dwulicowosci ( rowniez-a kto lubi).
A i tak cała robotę odwala zdjęcie ( smutna prawda) a i tak na żywo można się nieźle przejechać.
To rosyjska ruletka.

1,762 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-12 23:39:20)

Odp: 30lat i cały czas sam

Zostanę czad slayerem. Poważnie. Założę konto ładnej laski. Będę dawał w prawo tylko czadom i potem ich wystawię. Albo poproszę o jakieś nieprzyzwoite zdjęcia, które potem udostępnię ich znajomych.

W serialu CobraKai wyróżniono zasady:

strike first
strike hard
no mercy

i tym się będę kierował ;p

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Zostanę czad slayerem. Poważnie. Założę konto ładnej laski. Będę dawał w prawo tylko czadom i potem ich wystawię. Albo poproszę o jakieś nieprzyzwoite zdjęcia, które potem udostępnię ich znajomych.

W serialu CobraKai wyróżniono zasady:

strike first
strike hard
no mercy

i tym się będę kierował ;p

I potem ktoś się dziwi, że ludzie są psychicznie i emocjonalnie poturbowani, kiedy chcą normalnie nawiązywać normalne znajomości a trafiają w sieci na takie akcje zakompleksionych (sorry Kremik ale tak jest) trolli. tongue

Czy te randki z internetu to jakiś sport dla emocjonalnych masochistów?

1,764

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Zostanę czad slayerem. Poważnie. Założę konto ładnej laski. Będę dawał w prawo tylko czadom i potem ich wystawię. Albo poproszę o jakieś nieprzyzwoite zdjęcia, które potem udostępnię ich znajomych.

Lepiej idz do psychologa bo nigdy się z tego nie wygrzebiesz.

1,765

Odp: 30lat i cały czas sam
Beyondblackie napisał/a:
lody miętowe napisał/a:

No uzewnętrzniłam się dla Kremika i olał sad

I co sie dziwisz? Kremika nie interesują inni ludzie, szczególnie nie kobiety. Kremika interesuje Kremik.

Kremika interesuje Kremik i namiętne studiowanie treści będących wygodnym potwierdzeniem, że zamiast wziąć się za siebie, może usiąść z założonymi rękami, uznając, że jest ofiarą okropnych kobiet, które za ch**erę nie zrozumieją jak to jest być takim uciśnionym, przezroczystym Kremikiem.

Trudno przy tym nie wspomnieć, że kiedy jakiś czas temu zwróciłam uwagę, że posty, które nie pasują do jego jedynej słusznej teorii, podręcznikowo ignoruje, to się unosił, a teraz mamy jak na tacy.

1,766

Odp: 30lat i cały czas sam

Gdybym wygladał jak wspomniany koleś od jaguara i notował porażki w kontaktach z kobietami to bym wam uwierzył, że coś nie tak jest z moim charakterem. Jeśli jednak osobowość mam ok, powtórzę raz jeszcze. Wiele dziewczyn rozmawiając ze mną skomplementowało moją osobowość. A mimo to byłem odrzucany z powodu wzrostu, to oznacza, że wygląd jest murem odzielających mnie od upragnionego powodzenia

1,767

Odp: 30lat i cały czas sam

Przecież z nami też rozmawiasz, a jednak nie zauważyłam, aby którakolwiek z nas była pod wrażeniem Twojej osobowości, a jeśli już, to owszem, jesteśmy pod wrażeniem - że można aż tak bardzo.

1,768

Odp: 30lat i cały czas sam

Wiesz Olinka tutaj piszę z poziomu underdoga, opisując porażki i żale. W normalnych rozmowach jestem inny. Tak naprawdę to nie mam 166 cm wzrostu, a 163. Dodałem sobie 3cm bo wstyd było pisać. Ale fakt jest faktem. Dziewczynom z tindera podawałem 166 i uciekały, chociaż wcześniej dzieliły się ze mną refleksją, że dawno tak dobrze się im z nikim nie pisało

1,769 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-13 00:14:27)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Gdybym wygladał jak wspomniany koleś od jaguara i notował porażki w kontaktach z kobietami to bym wam uwierzył, że coś nie tak jest z moim charakterem. Jeśli jednak osobowość mam ok,

Niekoniecznie, biorąc pod uwagę pomysły jak powyżej.

1,770

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Wiesz Olinka tutaj piszę z poziomu underdoga, opisując porażki i żale. W normalnych rozmowach jestem inny.

Czyli tutaj jesteś prawdziwy, a tam się zwyczajnie kreujesz, usiłując te biedne dziewczyny wyprowadzić w pole.
Niemniej czy aby na pewno taki zupełnie inny? Choćbyś nie wiem jak bardzo się starał, to pewnych rzeczy nie da się ukryć, wiele też można wyczytać między wierszami. Być może łatwiej im było kończyć rozmowę po informacji na temat Twojego wzrostu, bo z tym się po prostu nie dyskutuje.

1,771

Odp: 30lat i cały czas sam

Nie kreuję się. Podczas rozmów z dziewczynami wychodzi jaki jestem, wrażliwy, z poczuciem humoru, rozmowny, interesujący. A tutaj ... piszę posty z innego punktu

1,772

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Nie kreuję się. Podczas rozmów z dziewczynami wychodzi jaki jestem, wrażliwy, z poczuciem humoru, rozmowny, interesujący. A tutaj ... piszę posty z innego punktu

No proszę Cię...
Ja nie widzę w Tobie ani grama poczucia humoru, a wrażliwość wyłącznie na swoim punkcie. Rozmowny, owszem, jesteś, ale równocześnie zainteresowany tylko jednym tematem i to takim, który tworzysz na siłę.

Niemniej żeby nie było: jakie masz zainteresowania, którymi przyciągasz uwagę tych dziewczyn? W jaki sposób do nich piszesz, jeśli Ty ich/nas nawet nie lubisz?
Przecież tego, że widzisz w nas wyłącznie puste, zakłamane hipokrytki, do których masz żal za całe zło tego świata, nie da się na dłuższą metę ukryć.

1,773

Odp: 30lat i cały czas sam

Olinka nie mogę tego ujawnić publicznie. Gdyby czady poznały moje sposoby to zostaliby terminatorami podrywu i nikt nie miałby z nimi szans. Jeśli jesteś ciekawa o czym rozmawiam z dziewczynami i co takiego im piszę, odezwij się w wiadomości prywatnej

Swoją drogą u was w miastach też pełno zadbanych młodych kolesi?

1,774

Odp: 30lat i cały czas sam

https://www.youtube.com/watch?v=47TT1crLyQ0

Musicie zobaczyć ten filmik, on jest kwintesencją wszystkiego o czym pisałem

koleś nie wygląda źle, a jednak łagodna buzia, brak agresji w twarzy powoduje, że żadna laska nie chce z nim gadać

przyjrzyjcie się, on obiektywnie źle nie wygląda, jest spoko, skąd te porażki?

Zwróćcie uwagę na zachowanie dziewczyn gdy zauważały czada. Wręcz się podjarały

to jest różnica


kobietom trudno to zrozumieć, ale to jest tak, że przeciętna dziewczyna, niebrzydka, średnia, która nie jest bardzo ładna jest uważana za atrakcyjną

przeciętny facet, nie jakiś brzydki, ale też który nie jest wielkim ciasteczkiem jest postrzegany przez kobiety za nieatrakcyjnego

1,775

Odp: 30lat i cały czas sam

Wybacz, Kremiku, ale wystarczy mi, co tutaj piszesz. Jeśli nie chcesz się tym podzielić bezpośrednio na forum, to niech tak pozostanie.

Kremik napisał/a:

Swoją drogą u was w miastach też pełno zadbanych młodych kolesi?

Wydaje mi się, że zadbanie jest pojęciem dosyć względnym, dlatego trudno ocenić co dokładnie masz na myśli, mogę się tego jedynie domyślać.
Jeśli jednak chodzi po prostu o dbałość o siebie, w tym o sylwetkę, ubiór, modnie ścięte włosy i przycięty zarost, to tak, wśród młodych mężczyzn widuję dużo takich osób. Moim zdaniem to jest bardzo dobry kierunek, bo jak sobie przypomnę ogromną większość mężczyzn z pokolenia moich rodziców, to po dziś dzień mnie odrzuca, nawet biorąc pod uwagę tamte kanony i mody, bo to zupełnie nie o to chodzi.

Kremik napisał/a:

Musicie zobaczyć ten filmik, on jest kwintesencją wszystkiego o czym pisałem

Nic nie musimy, ale zerknęłam. Powiem szczerze, że aż mi się Ciebie żal zrobiło - że tak naiwnie i ślepo wierzysz w to, co serwuje YT (naprawdę nie wiesz w jaki sposób i po co powstają takie filmy?), a przede wszystkim, że się tym tak bardzo emocjonujesz.

1,776 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-13 02:23:14)

Odp: 30lat i cały czas sam

Przecież to nie była ściema, widać jak przeciętny koleś był ignorowany przez dziewczyny

Zobacz

https://www.youtube.com/watch?v=1n5nOEJtrYA

Koleś opowiada o swoim życiu, jest smutny, zdołowany. Nie był w stanie znaleźć dziewczyny z powodu wyglądu. Mówił, że nigdy nie celował w atrakcyjne dziewczyny, tylko ze sporą nadwagą, nieciekawe z twarzy, a i tak był odrzucony

Po jakimś czasie poznał 1 dziewczynę, która go nie szanowała, zdradzała, obrażała, zdradzała, wykorzystywała. Znalazł się w toksycznej relacji. Potem z żadną inną się nie umówił, każda jedna go odrzucała

Szczególnie zapadły mi w pamięć zdania od

20:27 do 21:30 - mówi że brak atrakcyjności fizycznej uniemożliwia mężczyznom znalezienie dziewczyny i to jest problem mężczyzn bo kobieta niezależnie od wyglądu kogoś znajdzie - narracja podobna do mojej, bo też uważam, że wmawia się, że mężczyźni zwracają większą uwagę na wygląd, a to nieprawda. Dziewczyny odrzucają nieatrakcyjnych mężczyzn, a mniej ładne dziewczyny sobie kogoś znajdują

średnia z wyglądu panna uznawana jest za ładną, atrakcyjną, natomiast przeciętny, zwykły mężczyzna nie będzie uchodził za atrakcyjnego

1,777 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-13 02:32:14)

Odp: 30lat i cały czas sam

Olinka widujesz wielu zadbanych młodych mężczyzn i powiedz jak ja mam z nimi konkurować? Gdyby nie byli aż tak zadbani to może modna fryzura i ubrania dodałyby mi atrakcyjności na tyle, że byłbym dla nich jakąś konkurencją. Ale tak? On isą wysocy, przystojni, modnie ubrani, przycięci, a ja nawet z ubraniami i fryzurą i tak będę mniej atrakcyjny - wzrost, twarz. Piszesz, że to bardzo dobry kierunek, a mnie się to nie podoba. Przez to, że inni wyglądają co raz lepiej moje szanse maleją. Rada typu - też idź do fryzjera, czy kup nowe ubranie, się mi nie przyda. Raz, że i tak i tak oni są lepsi - wzrost, twarz. Dwa brodę mam słabą i zapuścić jej nie mogę. Czyli oni sobie dodają atrakcyjności przez brodę, a ja z powodu słabego zarostu sobie nie dodam, jest nierówna walka - oni zyskują punkt atrakcyjności dzięki brodzie, a ja że nie mogę jej mieć, stoję w miejscu. Czyli już jest to niesprawiedliwe. Kolejna sprawa ubrania trudno na mnie kupić. Jestem bardzo niski, więc większość ciuchów źle leży. A jeszcze aby ubranie było fajne i modne ... powodzenia. I tu też tracę. Jestem przeciwny temu zadbaniu, bo ja na tym tracę gdy inni zyskują

Tutaj przykłąd aby lepiej przedstawić to o czym pisałem wyżej

jestem na poziomie 50 na 100
jakiś koleś jest na 60 - bazowo
przez brodę i ubrania zyskuje 20 punktów i jest już 80 na 100

to zmniejsza i tak niewielkie moje szanse

1,778

Odp: 30lat i cały czas sam

Gadanie raczej nie pomoże Kremikowi zeskoczyć na Ziemię z planety Samcze Runo. Żeby przestał gderać jakaś żabka musi usiąść mu na kapuście. On nie skończy dopóki jakaś się nie zlituje.

Kremik, nie wiem czy postawa ofiary przyniesie Tobie oczekiwane skutki, raczej wątpię, ale kto wie. Powiem Ci tylko, że znam wielu fajnych, zadbanych facetów wzrostu 160-165. Większość ma już żony, wielu dzieci. A mieszkają w małym miasteczku. Czemu o nich nikt nie zrobił filmu na YT? Są filmiki, gdzie faceci nawet z chorobami genetycznymi przez które mają 140cm wzrostu, przestawioną twarz i cienkie rączki są w związkach. Nie szukaj tanich wymówek. Działaj a nie gderaj.

1,779

Odp: 30lat i cały czas sam

Wybacz, ale nie będę zgłębiać kolejnych takich filmików, naprawdę szkoda mi cennego czasu na ckliwe, naciągane historyjki.
Pomijając wszystko inne, w tym fakt, że on jest zwyczajnie zapuszczony, to czy zwróciłeś uwagę, ile ten chłopak ma lat i że jest co najmniej o dekadę od Ciebie młodszy? Nic Ci to nie mówi?

Kremik napisał/a:

Olinka widujesz wielu zadbanych młodych mężczyzn i powiedz jak ja mam z nimi konkurować? Gdyby nie byli aż tak zadbani to może modna fryzura i ubrania dodałyby mi atrakcyjności na tyle, że byłbym dla nich jakąś konkurencją. Ale tak? On isą wysocy, przystojni, modnie ubrani, przycięci, a ja nawet z ubraniami i fryzurą i tak będę mniej atrakcyjny - wzrost, twarz. Piszesz, że to bardzo dobry kierunek, a mnie się to nie podoba. Przez to, że inni wyglądają co raz lepiej moje szanse maleją.

Przysięgam, że jesteś dla mnie nie lada wyzwaniem big_smile. Muszę się naprawdę ostro hamować, żeby nie napisać czegoś, co zostanie uznane za niecenzuralne.

Z Tobą nie ma żadnej dyskusji i tak naprawdę nie masz ochoty czegokolwiek w swoim życiu zmieniać. To co potrafisz, to jedynie szukać atencji i użalać się nad sobą.
Dobrej nocy.

1,780

Odp: 30lat i cały czas sam

Działaj hahahahahaha podszedłem do 500 dziewczyn, na necie pisałem z niezliczoną liczbą kobiet i co? Jaki efekt? Żaden
gdyby mówiono, że kobiety lecą na wyglad i to się liczy dla nich najbardziej to nie miałbym do nikogo pretensji, ale gdy przez całe życie słyszysz to faceci są wzrokowcami, to im ładne kobiety w głowie, a dziewczyny na wygląd aż tak nie patrzą, gdy okazuje się inaczej masz prawo czuć rozczarowanie

1,781 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-13 02:54:40)

Odp: 30lat i cały czas sam

Olinka, skoro dziewczyny Twoim zdaniem nie zwracają uwagi na wygląd aż tak, to co za różnica ile autor nagrania ma lat? Czy podrywał 18, czy 23, czy 30, to bez znaczenia. W końcu dziewczyny najbardziej lecą  na charakter smile

Z Tobą również nie ma żadnej dyskusji. Napisałem swoje obawy, nie szczędząc przy tym rozsądnych argumentów - (oni na brodzie zyskują, ja jej mieć nie mogę  więc przez modę tracę na wyglądzie), a Ty to ignorujesz.

Spokojnej nocy

1,782

Odp: 30lat i cały czas sam

Mówiąc działaj miałam co innego na myśli. Popracuj nad sobą najpierw a potem idź na podboje. Działaj holistycznie, ciało, umysł i duch. Póki co jesteś zielony i niegotowy na podboje co widać po Twoich wynikach. Dobranoc.

1,783 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-13 02:57:57)

Odp: 30lat i cały czas sam
DeepAndBlue napisał/a:

Mówiąc działaj miałam co innego na myśli. Popracuj nad sobą najpierw a potem idź na podboje. Działaj holistycznie, ciało, umysł i duch. Póki co jesteś zielony i niegotowy na podboje co widać po Twoich wynikach. Dobranoc.

Jakie podboje? Jaki charakter? Mnie dziewczyny odrzucają z powodu wyglądu, nie charakteru. Myślisz, że wysoki facet z prostokątną twarzą uwodzi kobiety dzięki swojemu wspaniałemu wnętrzu? Nie. Dziewczyny lecą na niego bo jest atrakcyjny. Wystarczy, że ich nie zrazi do siebie, a nie jedną w sobie rozkocha.
Niby jak praca nad charakterem wygląda? big_smile I w jaki sposób ma pomóc skoro dziewczyny po pytaniu "ile masz wzrostu" usuwają parę. W realu nawet na mnie nie spojrzą.

Spokojnej nocy

1,784

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Napisałem swoje obawy, nie szczędząc przy tym rozsądnych argumentów - (oni na brodzie zyskują, ja jej mieć nie mogę  więc przez modę tracę na wyglądzie), a Ty to ignorujesz.

Nie, to nie są żadne rozsądne argumenty, to są kremikowe argumenty - wbrew pozorom, i bez obrazy, to zdecydowanie nie jest to samo.
To raz, a dwa, jeśli czytam:

Kremik napisał/a:

(...) Oni są wysocy, przystojni (...)

pomimo że NIGDZIE w moim poście nie zostało to napisane, pisałam jedynie o byciu zadbanym, to sorry, ale nie chce mi się. Tak zwyczajnie i po ludzku.

Edit:
Jeśli zaś chodzi o wiek chłopaka z nagrania, to różnica, o którą pytasz, jest taka, że z pewnych rzeczy zwykle się wyrasta. Kiedy jest się bardzo młodym, często ma się zupełnie inne priorytety, problemy i spojrzenie na pewne sprawy (to działa z obydwu stron). Ty jednak gdzieś po drodze wyraźnie się zatrzymałeś.

1,785

Odp: 30lat i cały czas sam

Podam wam przykład z poczty z czasów przed pandemią. Wszedłem do placówki ustawiając się w kolejce. Kilka dziewczyn odwróciło się powiodło w moim kierunku na sekundę wzrokiem, by po sprawdzeniu kto przyszedł wrócić do wcześniejszej pozycji. Kilka minut później próg przekroczył wysoki facet z pociągłą twarzą. Dziewczyny powtórzyły zachowanie, obróciły się by spojrzeć kto wszedł. Tym razem jednak każda z nich przytrzymała wzrok dłużej. A jedna po chwili obejrzała się ponownie. W taki sposób kobiety reagują na atrakcyjnych mężczyzn

1,786 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-13 03:07:41)

Odp: 30lat i cały czas sam

Tłumaczę Ci, że zadbani często mają brody, które dodają im atrakcyjności. Tak samo modne ubrania. Ja jako niski facet mam ogromny problem z pasującymi ubraniami. Trudno przy tym znaleźć coś fajnego. Brody nie zapuszczę. Zatem mamy taką sytuację. Kolesie dodają sobie brodą i ubraniami atrakcyjności.
Z powyższych powodów wiemy, że ja tego zrobić nie mogę. Wniosek, oni podnoszą swój poziom, ja stoję w miejscu. Przez to, że oni pną się w górę ja na tym tracę. W oczach kobiet wyglądam jeszcze mniej atrakcyjnie. Gdy nie było mody na brody i dbanie o siebie, nie czułem się aż tak gorszy od innych. Gdy pojawiła się
moda na dbanie to każdy jeden stał się dużo lepszy ode mnie

1,787

Odp: 30lat i cały czas sam

Z tą modą na dbanie o siebie sprecyzuję. Ona sprawia, że mniej atrakcyjni faceci jeszcze bardziej zostają w tyle.

Przykładowo incel z zakolami. Co jeden robi modną fryzurę, a on będąc pół łysy nic ciekawego nie wymyśli. Będzie na tle wystrzyżonych facetów wyglądał jeszcze gorzej.

Incel bez brody. Twarz ma powiedzmy 5 na 10. Inny facet ma twarz 6 na 10. Zrobi brodę i staje się 7. Incel brody nie zrobi i cały czas będzie 5, gdy konkurencja staje się atrakcyjniejsza więc szanse na to, że dziewczyna zdecyduje się na niego maleją. W końcu im inni lepiej wyglądają tym jego pozycja maleje.

Incel z wąskim szkieletem. Słaby typ budowy powiedzmy 3 na 10. Przeciętny facet ma budowę 5 na 10. Nieco lepszą. Incel zapisuje się na siłownię, ćwiczy i po roku ma sylwetkę 4 na 10, gdy przeciętny facet już 7 na 10. Słabe predyspozycje fizyczne tylko zwiększają przewagę lepiej zbudowanego męzczyzny.

Incel niski. Trudno mu kupić jakiekolwiek w miarę pasujące ubranie. Konkurencja stroi się w modne, dopasowane rzeczy, a niski nie ma takiej możliwości.
W konsekwencji traci na atrakcyjności, bo wszyscy dookoła są modnie ubrani, a on nie bardzo.

1,788 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-13 10:40:28)

Odp: 30lat i cały czas sam

Trzydziesta strona, o wzroście, brodzie i kształcie twarzy big_smile

W sumie jaka różnica na co zmarnujesz swoje życie tongue

1,789

Odp: 30lat i cały czas sam

Stary, ja już kończę, bo szkoda mi czasu na gadanie do ściany. Twój wzrost i brak kwadratowej szczęki to są najmniejsze problemy jakie masz.

1,790

Odp: 30lat i cały czas sam

Bb, kończ i tak wiesz że mam rację, moda na dbanie o siebie spotęgowała różnicę w atrakcyjności mniej atrakcyjnych mężczyzn

1,791 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-01-13 11:45:40)

Odp: 30lat i cały czas sam

Kremik zgorzkniały incel i przegryw nie zrobi furory wśród kobiet. Tu nawet boski wygląd nie pomoże. smile Zdaje się, to tłumaczą ci użytkowniczki.
Tu już większe szanse ma simp mający 170 w kapeluszu, bo przynajmniej zabawi, podwiezie gdzieś, czy super prezent sprawi.
A ty tylko nudzisz i gderasz. Nikt tego nie wytrzyma.

1,792

Odp: 30lat i cały czas sam

No, ja tam w życiu nie uwierzę w Twoje poczucie humoru. Dobry charakter- trudno powiedziec ale przykryty frustracją i naiwnością skoro wierzysz we wszystko na  YT.
Do psychologa. Tylko on może coś zmienić.

1,793

Odp: 30lat i cały czas sam

Diana, tak do psychologa. Hahahaha, problem nie znajduje się we mnie, leży po stronie kobiet. Przykład. Umówiłabyś się z facetem mającym 163 cm wzrostu? Jasne, że nie. Czy wizyta u psychologa coś zmieni? Specjalista nie spowoduje, że wzrost się zwiększy, kobiety wciąż będą krzywo patrzeć w kierunku kurdupla.
Zatem to kobiety powinny korzystać z pomocy. Gdy polubią niskich mężczyzn i zaczną traktować jak pełno prawnych atrakcyjnych facetów to żaden niski nie będzie miał kompleksów, ani nie będzie cierpiał na niechęć ze strony kobiet

1,794 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-13 12:57:38)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Diana, tak do psychologa. Hahahaha, problem nie znajduje się we mnie, leży po stronie kobiet. Przykład. Umówiłabyś się z facetem mającym 163 cm wzrostu? Jasne, że nie. Czy wizyta u psychologa coś zmieni? Specjalista nie spowoduje, że wzrost się zwiększy, kobiety wciąż będą krzywo patrzeć w kierunku kurdupla.
Zatem to kobiety powinny korzystać z pomocy. Gdy polubią niskich mężczyzn i zaczną traktować jak pełno prawnych atrakcyjnych facetówto żaden niski nie będzie miał kompleksów, ani nie będzie cierpiał na niechęć ze strony kobiet

Ktoś tu chyba miał rację, że z tą ideologią Red Pill, Blue Pill , Black Pill czy jakie to tam ma kolory, nie ma żartów.
Jakby to były kompleksy, to by było pół biedy.

1,795

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Diana, tak do psychologa. Hahahaha, problem nie znajduje się we mnie, leży po stronie kobiet. Przykład. Umówiłabyś się z facetem mającym 163 cm wzrostu? Jasne, że nie. Czy wizyta u psychologa coś zmieni? Specjalista nie spowoduje, że wzrost się zwiększy, kobiety wciąż będą krzywo patrzeć w kierunku kurdupla.
Zatem to kobiety powinny korzystać z pomocy. Gdy polubią niskich mężczyzn i zaczną traktować jak pełno prawnych atrakcyjnych facetów to żaden niski nie będzie miał kompleksów, ani nie będzie cierpiał na niechęć ze strony kobiet

To jest dobre myślenie! Kobiety mają korzystać z usług psychologa, żeby uszczęśliwić sfrustrowanego Kremika.
Człowieku, Ty i tylko Ty jesteś odpowiedzialny za jakość swojego życia, wyraźnie jest Ci dobrze jak jest.

1,796

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Umówiłabyś się z facetem mającym 163 cm wzrostu?

Mój były mąż miał 164 cm.Rozwiodłam się nie z powodu wzrostu jak sobie zaraz pomyślisz lecz z powodu jego romansów,tak tak, miał spore powodzenie)
Ale zapewne i tak mi nie uwierzysz. Ach, kiedyś było inaczej big_smile
A psychologa wiele osób sugerowało, zauwaz

Odp: 30lat i cały czas sam
diana45 napisał/a:
Kremik napisał/a:

Umówiłabyś się z facetem mającym 163 cm wzrostu?

Mój były mąż miał 164 cm.Rozwiodłam się nie z powodu wzrostu jak sobie zaraz pomyślisz lecz z powodu jego romansów,tak tak, miał spore powodzenie)
Ale zapewne i tak mi nie uwierzysz. Ach, kiedyś było inaczej big_smile
A psychologa wiele osób sugerowało, zauwaz

A jak psycholog będzie kobietą? tongue

1,798

Odp: 30lat i cały czas sam
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
diana45 napisał/a:
Kremik napisał/a:

Umówiłabyś się z facetem mającym 163 cm wzrostu?

Mój były mąż miał 164 cm.Rozwiodłam się nie z powodu wzrostu jak sobie zaraz pomyślisz lecz z powodu jego romansów,tak tak, miał spore powodzenie)
Ale zapewne i tak mi nie uwierzysz. Ach, kiedyś było inaczej big_smile
A psychologa wiele osób sugerowało, zauwaz

A jak psycholog będzie kobietą? tongue

To lipa, kobiecie nie uwierzy.
Ale i tak nie pójdzie, bo ma misję przekonywania świata że kobiety są złe.

1,799

Odp: 30lat i cały czas sam
diana45 napisał/a:
Kremik napisał/a:

Umówiłabyś się z facetem mającym 163 cm wzrostu?

Mój były mąż miał 164 cm.Rozwiodłam się nie z powodu wzrostu jak sobie zaraz pomyślisz lecz z powodu jego romansów,tak tak, miał spore powodzenie)
Ale zapewne i tak mi nie uwierzysz. Ach, kiedyś było inaczej big_smile
A psychologa wiele osób sugerowało, zauwaz

Też z takim byłam i też mi Kremik nie uwierzył, że się rozeszliśmy bo facet był pies na baby big_smile

1,800 Ostatnio edytowany przez dfx755 (2022-01-13 16:23:42)

Odp: 30lat i cały czas sam
Beyondblackie napisał/a:
diana45 napisał/a:
Kremik napisał/a:

Umówiłabyś się z facetem mającym 163 cm wzrostu?

Mój były mąż miał 164 cm.Rozwiodłam się nie z powodu wzrostu jak sobie zaraz pomyślisz lecz z powodu jego romansów,tak tak, miał spore powodzenie)
Ale zapewne i tak mi nie uwierzysz. Ach, kiedyś było inaczej big_smile
A psychologa wiele osób sugerowało, zauwaz

Też z takim byłam i też mi Kremik nie uwierzył, że się rozeszliśmy bo facet był pies na baby big_smile

Temat ciągle żywy, a czy Kremik bierze mnie pod uwagę też nie, czy próbował wszystkiego chyba tylko w głowie. WROCŁAW - tam nie miałem problemu z kobietami (niemal wszystkie znajomości online były z Wrocławia, masa punk/metal/goth najlepsze miasto.
Nawet mi nadal zdarzają się okazję na jedną noc, tylko mnie to niekręci plus, mimo że z moją jest eee... to zasad zawsze się trzymam, nawet jeśli mieliby mi głowę upier... koło samej dup.... Ogólnie kobieta jest u mnie w drabinie priorytetów na samy dole już od lat.

1,801

Odp: 30lat i cały czas sam

Zdałem sobie sprawę, że przez wzrost zawsze będę tym najgorszym, ostatnim w łańcuchu. Każdy jeden jest ode mnie lepszy. Nieważne czy ma głowę jak wieloryb, czy jest ostatnim kretynem. Każdy jeden jest ode mnie lepszy. Najgorsze, że wszystko z powodu cechy, której nie idzie zmienić.

Kobiety nie wiedzą jakie to uczucie być zerem, bo zawsze znajdzie się ktoś kto jest nimi zainteresowany. Pisano wiele na temat piekła kobiet.
Jakiego piekła? Rozumiem, że w przypadku niechcianej ciąży sytuacja nie maluje się ciepłymi kolorami. Niemniej żeby piekło kobiet było aktywne musi zajść sytuacja - niechciana ciąża. Wtedy dopiero kobiety odczuwają piekło. Niski facet przeżywa piekło w systemie bazowym. Wstaje rano i żyje w piekle. Każdy od niego wyższy. Dziewczyny nie zwracają na niego uwagi. Traktują za coś gorszego. Próba podrywu kończy się porażką. Problemy z zakupem ubrań. Wygląd budzący politowanie - wzrost dziecka. W takich warunkach ja żyję. Uważam, że niski wzrost w przypadku mężczyzn to niepełnosprawność i powinienem dostawać zasiłek heightpill+

1,802

Odp: 30lat i cały czas sam

Olala co za prowokacja smile  temat przygasa i trzeba wrzucić coś mocniejszego?
Ty bys się pewnie cieszył nawet jakby ktoś cię zgwałcił, co nie? wink

1,803

Odp: 30lat i cały czas sam

Jaka prowokacja?

Gwalt to nic przyjemnego, smutne to co piszesz

1,804

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

. Każdy od niego wyższy. Dziewczyny nie zwracają na niego uwagi. Traktują za coś gorszego.

https://m.natemat.pl/80e5a3fa942587d371cf3d15e7669b5b,641,360,1,0.jpg
cool

1,805

Odp: 30lat i cały czas sam

Szkoda, że zwykły wysoki Janek z sąsiedztwa ma dziewczynę, ale żeby pokazać, że niski ją ma trzeba wskazać na sławnego aktora smile

1,806

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Szkoda, że zwykły wysoki Janek z sąsiedztwa ma dziewczynę, ale żeby pokazać, że niski ją ma trzeba wskazać na sławnego aktora smile

Może dlatego, że jak mówimy Ci o niskich facetach z naszego sąsjwdztwa, to wmawiasz nam kłamstwa albo ignorujesz?

1,807 Ostatnio edytowany przez dfx755 (2022-01-14 01:45:38)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Zdałem sobie sprawę, że przez wzrost zawsze będę tym najgorszym, ostatnim w łańcuchu. Każdy jeden jest ode mnie lepszy. Nieważne czy ma głowę jak wieloryb, czy jest ostatnim kretynem. Każdy jeden jest ode mnie lepszy. Najgorsze, że wszystko z powodu cechy, której nie idzie zmienić.

Kobiety nie wiedzą jakie to uczucie być zerem, bo zawsze znajdzie się ktoś kto jest nimi zainteresowany. Pisano wiele na temat piekła kobiet.
Jakiego piekła? Rozumiem, że w przypadku niechcianej ciąży sytuacja nie maluje się ciepłymi kolorami. Niemniej żeby piekło kobiet było aktywne musi zajść sytuacja - niechciana ciąża. Wtedy dopiero kobiety odczuwają piekło. Niski facet przeżywa piekło w systemie bazowym. Wstaje rano i żyje w piekle. Każdy od niego wyższy. Dziewczyny nie zwracają na niego uwagi. Traktują za coś gorszego. Próba podrywu kończy się porażką. Problemy z zakupem ubrań. Wygląd budzący politowanie - wzrost dziecka. W takich warunkach ja żyję. Uważam, że niski wzrost w przypadku mężczyzn to niepełnosprawność i powinienem dostawać zasiłek heightpill+


Widzisz wczoraj była znajoma mojej partnerki, był foch, bo "koleżanka" moja po prostu przewrażliwiona... koleżanka też do tego 22 lata. Pytam się o co ten foch.

Ona ciągle na ciebie się patrzy, nawet jak ze mną rozmawia, lub co chwilę kontem oka z tobą, gadka z tobą to zaraz haha i co chwile tymi włosami się bawi smile

1,808

Odp: 30lat i cały czas sam

Widzę kolega Kremik osiągnął następne stadium rozwoju wstecz i z upartego przedszkolaka przeszedł do poziomu trzyletniego berbecia, który idzie w ryk jak nie dostaje zabawki.

Rzeczywiście, piękny i interesujący ma on charakter i osobowość.

1,809 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-14 10:53:23)

Odp: 30lat i cały czas sam

Na wykopie manlet żalił się, że z powodu wzrostu (niskiego oczywiście) żadna dziewczyna go nie chce. Jakaś panna mu poradziła by popracował nad osobowością, pasjami oraz poczuciem własnej wartości


hahahahahahaha to lepsze niż nie jedna komedia smile

Wy kobiety serio w to wierzycie? Przecież to jest śmieszne

Atrakcyjny fizycznie facet swoje poczucie wartości zawdzięcza reakcji zwrotnej z otoczenia. Widzi, że podoba się dziewczynom, że dzierlatki dobrze na niego reagują. W sposób naturalny czuje się więc dobrze we własnej skórze. Co do pasji. Wielu atrakcyjnych facetów nie ma żadnej. Bo trudno nazwać modelowanie fryzury i wymachiwanie sztangą zainteresowaniami smile Mimo to jednak panny się nimi interesują. Najlepsze na koniec. Pracowanie nad osobowością.
Najczęściej pojawiająca się wskazówka w tematach problemów mężczyzn w relacjach z kobietami. Nikt nie wie czym jest owa praca, ale każdy ją poleca big_smile
Już widzę jak atrakcyjny koleś "pracuje nad osobowością" by dzięki temu bajerować dziewczyny smile

Potem taki nieudacznik (genetyczny) uwierzy w mit o charakterze, będzie malował, grał na fortepianie, nurkował, a i tak zostanie odrzucony bo powód jego dyskwalifikacji nie ulegnie zmianie - wygląd. Osobowość, zainteresowania nie zrobią najmniejszego wrażenia na dziewczynie bo albo nie zdąży ich przedstawić (kosz express), albo w żaden sposób nie zmieni decyzji dziewczyny bo ta nie będzie czuła pociągu do nieatrakcyjnego fizycznie faceta nawet gdy ten w małym palcu opanuje fizykę

1,810

Odp: 30lat i cały czas sam

Kremik, jeśli naprawdę czujesz się takim fizycznym kaleką i dziewczyny się tobą nie interesują, to może znajdź sobie jakiś inny cel w życiu niż łączenie się w parę? Coś takiego co nada twojemu życiu sens, jakiś kierunek, żebyś poczuł się dowartościowany i spełniony, mimo że nie wszystko ułoży ci się tak jak tego pragniesz w tej chwili. Poszukiwania sensu życia zacznij więc  od refleksji nad wartościami i celami twojej indywidualnej egzystencji. Jeśli masz talent w określonym kierunku, to go rozwijaj, doprowadź do perfekcji, bądź najlepszym w tym co robisz. Jeśli znajdziesz uznanie i satysfakcję, to wszystko inne stanie się mniej ważne i mniej wyraziste. Kurczowe trzymanie się usztywnionych przekonań rodzi ryzyko nieustannych rozczarowań, więc zmień nastawienie do siebie. Jeśli nie wychodzi ci z kobietami bo nie jesteś atrakcyjny fizycznie, to poszukaj innej drogi, aby osiągnąć życiowe spełnienie. Kiedy już będziesz z siebie zadowolony i szczęśliwy w życiu, może ogólnie karty się odwrócą i znajdziesz w końcu kogoś, kto cię pokocha?

Uwolnisz w końcu siebie i innych od swojego malkontenctwa i sprawa sama się rozwiąże smile

1,811 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-14 11:20:38)

Odp: 30lat i cały czas sam

Niestety, ale bez powodzenia w sferze związków, seksu, miłości człowiek nie odnajdzie szczęścia w życiu. Tak już jesteśmy zaprogramowani. I to bynajmniej nie moje teorie, a teza wysnuta przez naukowców. Raz, że trudno w pełni skupić się na pasji, karierze gdy doskwiera pustka i uczucie niezadowolenia z życia uczuciowego. Dwa, że tak jak wspomniałem, człowiek bez miłości to nieszczęśliwy człowiek.

W odwrócenie kart kompletnie nie wierzę. Nie dam się kolejny raz na to nabrać. Gdy w wieku 19lat opisałem na forum psychologicznym to w jaki sposób traktują mnie dziewczyny, użytkownicy pocieszyli mnie, że dziewczyny starsze, w wieku studenckim już takie nie są. Okazało się inaczej. Swym rozczarowaniem podzieliłem się na innym forum, a tam kobiety zapewniły, że panny około i powyżej 30 już normalnieją. Znowu dałem się nabić w butelkę. Nic bardziej mylnego.
Kobiety po 30 też lgną do przystojnych, wysokich mężczyzn. Niedawno natknąłem się na teorię, że 40-stki obniżają wymagania. Tym razem jednak nie uwierzyłem. Przeprowadziłem badanie na fake kontach. Okazało się, że kobiety po 40 roku życia również interesują się atrakcyjnymi facetami.

Gdy byłem nastolatkiem spotkałem się z opinią w mediach, że mężczyźni są wzrokowcami, patrzą głównie na wygląd. Kobiety zdecydowanie mniej kierują się cechami fizycznymi faceta. Dałem się zrobić w konia. W rzeczywistości kobiety przywiązują większą wagę do urody partnera niż na odwrót. Ponadto kobiety zwracają uwagę na atrybuty niezmienne, gdy faceci przymykają oko na niedoskonałości kobiet.

Żadna dziewczyna z małymi piersiami, wąskimi biodrami, czy prostą talią nie była tak odrzucana za niezmienną cechę jak niscy faceci


Piszesz o szukaniu innej drogi. Skoro można żyć bez miłości, związków i seksu, dlaczego same do tego dążycie? Dlaczego nie dacie przykłady i się nie wypniecie - 0 romansów, randek, związków i seksu przez najbliższe 9 lat? Skoro to takie proste i mało ważne zrezygnujcie z tego. Wszak można niby żyć bez tego smile

1,812 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-14 11:21:53)

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Na wykopie manlet żalił się, że z powodu wzrostu (niskiego oczywiście) żadna dziewczyna go nie chce. Jakaś panna mu poradziła by popracował nad osobowością, pasjami oraz poczuciem własnej wartości


hahahahahahaha to lepsze niż nie jedna komedia smile

Wy kobiety serio w to wierzycie? Przecież to jest śmieszne

My w to nie wierzymy. Tak po prostu jest. Śmieszne jest natomiast co innego. Mianowicie, śmieszna jest niezłomna wiara, że wygląd ( w tym koniecznie słynna już pociągła twarz z brodą) magicznie przynosi powodzenie u każdej kobiety jak leci, niezależnie od tego, co mężczyzna sobą oprócz rzeczonej szczęki reprezentuje, w szczególności, co i jak ma do powiedzenia po jej otwarciu.

1,813

Odp: 30lat i cały czas sam

A gdzie wyczytałeś zę wszystkie kobiety jak jedna pragną związków i bez faceta przy boku nie potrafią istnieć?

Naprawdę zmień myślenie smile Przyjmij w końcu do wiadomości, że Adonisem nie jesteś i raczej nie zostaniesz i zaakceptuj to. Człowiek musi zaakceptować pewne rzeczy bo nie ma innego wyboru.

1,814

Odp: 30lat i cały czas sam

Kobiety naprawdę nie wiedzą jak to jest być  mało atrakcyjnym facetem. Nawet nieciekawa z wyglądu kobieta ma jakieś (mniejsze lub większe) powodzenie. Wy serio nie wiecie jak to jest być zerem w oczach płci przeciwnej i to jedynie przez cechę na jaką nie ma się wpływu. Chudy facet może przytyć, otyły schudnąć. Można zmienić kolor włosów, sylwetkę, zadbać o twarz - broda, fryzura. Na wzrost nie ma się jednak wpływu.

Co do kształtu twarzy, to nie są bzdurne teorie. Miałem dziesiątki fejkowych kont i zawsze panowie bruneci o pociągłej twarzy z zarostem cieszyli się zdecydowanie większym powodzeniem

1,815 Ostatnio edytowany przez aniuu1 (2022-01-14 11:56:53)

Odp: 30lat i cały czas sam

To normalne, że się dąży do relacji, gorzej jednak jeśli to się zmienia w obsesję, która niszczy ci życie.

Ludzie często wyczuwają, że druga osoba chce uczynić ich odpowiedzialnymi za swoje szczęscie i uciekają od takich osób. Ktoś kto jest widziany jako osoba sama w sobie nieszczęśliwa ma małe powodzenie, ludzie boją się, że będzie drenować ich z energii.

Z tą pracą nad sobą, to myślę, że nikt na forum konkretnie ci nie odpowie. Samemu lub z terapeutą trzeba szukać nad czym i jak pracować.

1,816 Ostatnio edytowany przez Kremik (2022-01-14 12:06:10)

Odp: 30lat i cały czas sam

O tak, bo atrakcyjni kolesie kontaktują się z terapeutami, a specjaliści tworzą specjalny program szkoleniowy rozwinięcia charakteru. Potem wystrzyżone wzrostaki całymi dniami pracują nad tym charakterem by wreszcie po wielu trudach któraś z dziewczyn spojrzała w ich stronę przychylnym okiem

Co za bzdury, z tą pracą nad charakterem. Wy tego serio nie widzicie jak to brzmi absurdalnie? Atrakcyjny koleś podoba się z wyglądu. Dziewczyna chce go poznać. On nie musi błyszczeć. Pogada o pierdołach, wystarczy że tego nie zepsuje i się spotykają, randkują, uprawiają seks, wchodzą w związki. Tu nie ma żadnej filozofii. To jest proste, banalne. Tylko przegrywom wmawia się różne teorie typu - za mało pokazałeś pozytywnych cech charakteru, zbyt mało tajemniczości, powinieneś być większym wyzwaniem. To wszystko są głupoty. Uwodzenie jest proste gdy dziewczynie się podobasz bo sama chce cię poznać.
Sugestie pracy nad charakterem to odwracanie uwagi od rzeczywistego problemu

1,817

Odp: 30lat i cały czas sam

Czynienie innych ludzi odpowiedzialnymi za własną samoocenę jest prostą drogą do porażki.

Nawet jakby jakimś cudem udalo Ci sie wejść w związek, to go zniszczysz w pięć minut swoją zazdrością, paranoją i kontrolowaniem partnerki. Wkoło ciągle będziesz widział wyższych kolesi i atakował dziewczynę, że pewnie na nich patrzy oraz pewnie chce Cię dla nich zostawić. Swoją złość będziesz też na niej odreagowywał, na przemian z wylewaniem żółci jaka to z ciebie życiowa kaleka. Predzej czy później, kobieta się wykończy i od Ciebie ucieknie, po to tylko by się związać z jakimś normalnym kolesiem, przypadkowo wyższym od Ciebie, tym samym potwierdzając Twoje chore teorie.

Bo Ty nie jestes w stanie kompletnie zobaczyć, że to Twój brak poczucia wartości i pesymizm połączony z niechęcią do pracy nad sobą jest wyłącznie odpowiedzialny za związkowe porażki.

1,818

Odp: 30lat i cały czas sam

To weź w końcu się pogódź z tym, że nie będziesz wysoki. Nie chcesz nic robić, to nic nie rób. To jest przecież tylko twoja sprawa bidulku.
Świat nie jest taki prosty jakbyś chciał. Widać nie jesteś w stanie pojąć bardziej skomplikowanych rzeczy.

1,819

Odp: 30lat i cały czas sam
Kremik napisał/a:

Szkoda, że zwykły wysoki Janek z sąsiedztwa ma dziewczynę, ale żeby pokazać, że niski ją ma trzeba wskazać na sławnego aktora smile

Trudno, żeby wklejać fotki znajomych albo rzeczonych Janków z sąsiedztwa. Choć... wczoraj na FB znajomi wrzucili filmik ze szkoły tańca, którą prowadzą. On to jeden z tych, o których pisałam, że niski, bez sławetnej kwadratowej szczęki, bo bliżej jej do księżyca w pełni, a jednak w szczęśliwym związku z piękną, wartościową i przemiłą kobietą. Pewnie nie naruszyłabym RODO, bo to dla nich reklama i nigdzie nie ma nic, że nie wolno, ale strach się bać co mogłoby z tym nagraniem podziać się z dalej i gdzie mogłoby wylądować.
Notabene właściciel innej szkoły też niziutki, drobniutki, w okularkach, a żonę ma taką, że (no dobra, popełnię tę zbrodnię wink) co najmniej 9/10. Też mogłabym coś od nich wrzucić, ale tu wracam do tego co napisałam, ale też samej sobie oszczędzę konieczności udowadniania, że to nie są żadni celebryci, ale zwykli znajomi, którzy po prostu taki wykonują zawód. Że nie wspomnę, że żaden z tych dwóch panów nie prezentuje nawet sylwetki sportowej. Da się? Da! Można? Można. Ale też można stwierdzić, że po co pracować nad własnym podejściem do życia, do ludzi, jeśli istnieje również możliwość, by doskonale urządzić się w roli ofiary i dalej toczyć toksynę.

Pomijam przy tym, że wskazywałam już, w środowiskach tanecznych niski wzrost nie stanowi żadnej towarzyskiej przeszkody, jest u nas takich mężczyzn bardzo dużo i doskonale radzą sobie nie tylko na parkiecie, ale też z kobietami. 

Zrobisz, Kremiku, z tym wszystkim co tu napisaliśmy, co tylko zechcesz, nam jest dokładnie wszystko jedno, ale my wrócimy do swojego całkiem udanego życia, a Ty będziesz dalej wszystkim udowadniał, że są okropni. Ja się wieczorem przytulę do swojego nieidealnego w Twoich oczach męża, którego sama sobie wybrałam, a Ty będziesz kolejne lata swojego życia spędzał na szukaniu treści udowadniających Twoje skrzywione widzenie świata. Problem w tym, że karmiąc się takimi informacjami NIGDY nie wyjdziesz z tego bagienka, w które wdepnąłeś i na własne życzenie coraz bardziej się w nie zatapiasz.

1,820

Odp: 30lat i cały czas sam

Kremik.. kobiety przede wszystkim nie lubią marud tongue no offence, jestem fanem.

Posty [ 1,756 do 1,820 z 29,786 ]

Strony Poprzednia 1 26 27 28 29 30 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024