30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 275 276 277 278 279 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17,941 do 18,005 z 29,786 ]

17,941

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Btw. Mam pomysł na nowy nick. Panna de Jones? Fajny? Problem w tym, że pomysł rzucił nasz Tadzio big_smile. I teraz się waham big_smile.

Będziesz jego tworem XD można tu zmienić nick tak w ogóle?

KoralinaJones, to twór kogoś innego wink. Nie, nie można zmienić nicka, można sobie założyć multi big_smile.

Zobacz podobne tematy :

17,942

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

Będziesz jego tworem XD można tu zmienić nick tak w ogóle?

KoralinaJones, to twór kogoś innego wink. Nie, nie można zmienić nicka, można sobie założyć multi big_smile.

To przed Koraliną byłaś kimś innym? No tak, multi można zrobić smile

Coraz mniej bawi mnie to forum. Odgrzewany kotlet itd... to się chyba jednak sprawdza.

17,943 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-15 02:09:44)

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

To przed Koraliną byłaś kimś innym? No tak, multi można zrobić smile

Coraz mniej bawi mnie to forum. Odgrzewany kotlet itd... to się chyba jednak sprawdza.

Ja nie o to pytałem XD

Nie? To znaczyło pytanie "To przed Koraliną byłaś kimś innym"? Czyżby syndrom raki big_smile.

17,944

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

Ja nie o to pytałem XD

Nie? To znaczyło pytanie "To przed Koraliną byłaś kimś innym"? Czyżby syndrom raki big_smile.

Odpowiedź nie była dla mnie jednoznaczna, albo ja nie umiem w forum smile

Idź już może spać, bo jak widać Radler daje radę big_smile.

17,945 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-15 02:20:33)

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:

No właśnie chyba Tobie Radler daje radę, zaraz będziesz liczona tongue piszesz jakimś szyfrem, ch** wie o co Ci chodzi, a ja zadałem proste pytanie jak jeb*nie big_smile mam wrażenie, że Ty cały czas jesteś przekonana, że NewUser to ktoś, kto tu był, albo ktoś kogo znasz właśnie z tego forum.

Z pewnością ktoś, kto dokładnie czytał nie tylko ten temat wink.

Ale żeby była jasność. Dla Ciebie nie będę odszukiwać hasła do maila tongue.

17,946

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

No właśnie chyba Tobie Radler daje radę, zaraz będziesz liczona tongue piszesz jakimś szyfrem, ch** wie o co Ci chodzi, a ja zadałem proste pytanie jak jeb*nie big_smile mam wrażenie, że Ty cały czas jesteś przekonana, że NewUser to ktoś, kto tu był, albo ktoś kogo znasz właśnie z tego forum.

Z pewnością ktoś, kto dokładnie czytał nie tylko ten temat wink.

Na pewno czytałem więcej tematów, ALE! Żadnego od deski do deski, coś na zasadzie, że wszedłem, przeczytałem z 3 strony i wychodziłem, tyle. Nie było to też 1xx tematów. Nie zależy mi na tym, żebyś w to wierzyła, ja też nie zamierzam Cię jakoś do tego przekonywać. Nie wiem do czego zmierzasz, a ja tylko zapytałem, czy byłaś prędzej kimś innym niż KoralinaJones XD
Kobiety są jednak czasem dziwne, a wszystkim się spieszy do związków, żeby do cyca się przytulić, a nie doceniają tego spokoju psychicznego będąc singlem big_smile

Jasne big_smile. I tak ten wątek zostawmy. Nie od deski do deski, ale ze szczegółami big_smile.

17,947

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
NewUser napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nawet gdybym był nudny, to kobiety tego nie wiedzą, ale zaręczam Ci, że nie jestem. Można ze mną ciekawie porozmawiać na wiele tematów. Nie twierdzę, że cokolwiek mi się należy, ale z pewnością nadaję się na partnera bardziej niż niejeden mężczyzna będący w związku.

Jesteś taką samą melepetą w RL jak i tu. Nie okłamuj się i nas przy okazji. Ile razy jeszcze to samo będziesz powtarzał?

Tyle razy, ile wy będziecie to samo powtarzać. Nie okłamuję i chętnie udowodnię to w realu.

I to jest właśnie sedno problemu.
Raka tutaj wcale nie chce się dowiedzieć o co chodzi. On chce tylko innym udowadniac, że się mylą. I to będzie trwać cały czas, za wszelką cenę.
Więc dlatego rozmowa z nim kompletnie nie ma sensu. i dziwię się forumowiczom, że to ciągną.

Także...Raka serio, idź do psychologa

Masz jakiś potężny deficyt w postrzeganiu rzeczywistosci i rozumieniu otaczającego świata. Jaki i co z tym zrobić? To może określić tylko specjalista.

17,948

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie siedzę w piwnicy. Widzę ludzi, którzy normalnie ze sobą rozmawiają. Bez flirtu, bez podrywania, zwyczajne koleżeńskie rozmowy.

To jest chyba oczywiste, że nie z każdym się flirtuje big_smile, ale jeśli chce się zwrócić na siebie czyjąś uwagę, wtedy flirt nadaje się do tego idealnie.

A jeśli się nic nie robi, totalne zero, to na jakie efekty można liczyć?

17,949

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Każdy człowiek ma inną proporcję włókien białych do czerwonych.
Więc nie każdy może przypakować - wiele zależy od genetyki. No chyba, że na sterydach to wtedy każdy.

Widziałeś kiedyś chuderlawych pracowników budowy czy innych fizycznych zawodów? No właśnie. Każdy będzie miał mięśnie jeżeli będzie ich używał.

Rumunski_Zolnierz napisał/a:

PunBB bbcode test

A ten znowu to samo. Spadaj z tym swoim fetyszem. Czarni są obleśni.

17,950 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-15 10:52:37)

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:

Nie wiem, czy ze szczegółami, po prostu gdzieś na chwilę się zgubiłem, ale jakie to ma w ogóle znaczenie?! Zapytałem tylko o to, czy kiedyś byłaś kimś innym niż KoralinaJones, rozumiesz? A Ty szukasz dziury w całym big_smile nasza rozmowa mi przypomina ten skecz z kabaretu o gościu, który miał tylko "wejść i wyjść" big_smile może wiesz o czym mówię big_smile

To źle z tym kabaretem? Chyba nie chcesz rozmawiać ze mną na poważnie big_smile.

17,951

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
NewUser napisał/a:

Jesteś taką samą melepetą w RL jak i tu. Nie okłamuj się i nas przy okazji. Ile razy jeszcze to samo będziesz powtarzał?

Tyle razy, ile wy będziecie to samo powtarzać. Nie okłamuję i chętnie udowodnię to w realu.

I to jest właśnie sedno problemu.
Raka tutaj wcale nie chce się dowiedzieć o co chodzi. On chce tylko innym udowadniac, że się mylą. I to będzie trwać cały czas, za wszelką cenę.
Więc dlatego rozmowa z nim kompletnie nie ma sensu. i dziwię się forumowiczom, że to ciągną.

Także...Raka serio, idź do psychologa

Masz jakiś potężny deficyt w postrzeganiu rzeczywistosci i rozumieniu otaczającego świata. Jaki i co z tym zrobić? To może określić tylko specjalista.

Raka nie pierwszy raz proponuje spotkanie w celach "badawczych" jego osoby. Pomysł o tyle kuriozalny co żenujący. Nie wiem jak to sobie wyobraża, ze jakby to miało wyglądać? Nawet jeśli spotkałby sie z kimś z forum, to bedzie to spotkanie jak spotkanie. Towarzyskie, mniej lub bardziej udane. Jakby miało to świadczyć o jego "przydatności" i atrakcyjnosci do związku - no idea.

17,952

Odp: 30lat i cały czas sam
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Najfajniej było całkowicie anonimowo.

Dużo osób Cię tu "zna"? smile Żałujesz? big_smile

Nie, nie żałuję, ale to niejako komplikuje teraz - nazwijmy to - moją swobodę pisania big_smile.

Tere fere tongue

17,953

Odp: 30lat i cały czas sam
M!ri napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Każdy człowiek ma inną proporcję włókien białych do czerwonych.
Więc nie każdy może przypakować - wiele zależy od genetyki. No chyba, że na sterydach to wtedy każdy.

Widziałeś kiedyś chuderlawych pracowników budowy czy innych fizycznych zawodów? No właśnie. Każdy będzie miał mięśnie jeżeli będzie ich używał.

Ja widziałem i to wielu. Ba widuję na codzień, tak więc tu rację ma Rumuński. wink

17,954 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-15 11:26:15)

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

Nie wiem, czy ze szczegółami, po prostu gdzieś na chwilę się zgubiłem, ale jakie to ma w ogóle znaczenie?! Zapytałem tylko o to, czy kiedyś byłaś kimś innym niż KoralinaJones, rozumiesz? A Ty szukasz dziury w całym big_smile nasza rozmowa mi przypomina ten skecz z kabaretu o gościu, który miał tylko "wejść i wyjść" big_smile może wiesz o czym mówię big_smile

To źle z tym kabaretem? Chyba nie chcesz rozmawiać ze mną na poważnie big_smile.

No dobrze, czy ja mówię, że źle? tongue chociaż czasem sprawiasz wrażenie, jakbyś miała mnogą osobowość big_smile

Możliwe big_smile chociaż jest racjonalne wytłumaczenie tego. Tam gdzie trzeba i kiedy trzeba jestem poważna a kiedy tego potrzebuję i mogę, to potrafię się wyluzować tongue.

17,955

Odp: 30lat i cały czas sam
paslawek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

Dużo osób Cię tu "zna"? smile Żałujesz? big_smile

Nie, nie żałuję, ale to niejako komplikuje teraz - nazwijmy to - moją swobodę pisania big_smile.

Tere fere tongue

Tere fere kuku, strzela baba z łuku tongue Która część mojej wypowiedzi poddajesz pod wątpliwość? Czy to, że nie żałuję czy to, że straciłam swobodę? tongue

17,956

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:

A różnica między zwyczajnym a ordynarnym podrywem jest bardzo niewielka i polega po prostu na tym, czy dany adorator podoba się podrywanej kobiecie wink

- CHAD 10/10: zajebiste masz cycki, nie mogę się doczekać aż się na nie spuszczę.
- dziewczyna: och, jaki ty jesteś romantyczny!

-RAKA: masz przepiękne oczy, mógłbym w nie patrzeć całe życie...
- dziewczyna: spadaj zboku, bo cię o molestowanie oskarżę!

17,957 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-15 11:41:36)

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

No dobrze, czy ja mówię, że źle? tongue chociaż czasem sprawiasz wrażenie, jakbyś miała mnogą osobowość big_smile

Możliwe big_smile chociaż jest racjonalne wytłumaczenie tego. Tam gdzie trzeba i kiedy trzeba jestem poważna a kiedy tego potrzebuję i mogę, to potrafię się wyluzować tongue.

Wiem i sam uważam, że taka umiejętność odnajdywania się w każdej sytuacji/rozmowie jest dobra, ale jak czasem rozmawiamy między sobą, to jest powiedzmy, że zabawnie, czy normalnie, a w kolejnym poście jakby odzywa się KoralinaJones2 i pojawia się coś na zasadzie WTF? big_smile

Albo tylko mi się wydaje, bo nie umiem rozmawiać z kobietami tongue w końcu nie bez powodu jestem sam big_smile
Zabrzmiałem choć trochę jak nasi BOHATEROWIE tematu? XD

Wydaje Ci się. Jest tylko jedna KoralinaJones, w której czasami odzywa się dziecko i brak obawy o to jak jest odbierana tongue.
Osobowość mnoga big_smile To się doczekałam diagnozy big_smile.

17,958

Odp: 30lat i cały czas sam
KoralinaJones napisał/a:
paslawek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie, nie żałuję, ale to niejako komplikuje teraz - nazwijmy to - moją swobodę pisania big_smile.

Tere fere tongue

Tere fere kuku, strzela baba z łuku tongue Która część mojej wypowiedzi poddajesz pod wątpliwość? Czy to, że nie żałuję czy to, że straciłam swobodę? tongue

To o niby komplikacjach w  swobodzie pisania.

17,959

Odp: 30lat i cały czas sam
paslawek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
paslawek napisał/a:

Tere fere tongue

Tere fere kuku, strzela baba z łuku tongue Która część mojej wypowiedzi poddajesz pod wątpliwość? Czy to, że nie żałuję czy to, że straciłam swobodę? tongue

To o niby komplikacjach w  swobodzie pisania.

Teraz jest mi za te teksty trochę głupio big_smile.

17,960

Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
NewUser napisał/a:

Jesteś taką samą melepetą w RL jak i tu. Nie okłamuj się i nas przy okazji. Ile razy jeszcze to samo będziesz powtarzał?

Tyle razy, ile wy będziecie to samo powtarzać. Nie okłamuję i chętnie udowodnię to w realu.

I to jest właśnie sedno problemu.
Raka tutaj wcale nie chce się dowiedzieć o co chodzi. On chce tylko innym udowadniac, że się mylą. I to będzie trwać cały czas, za wszelką cenę.
Więc dlatego rozmowa z nim kompletnie nie ma sensu. i dziwię się forumowiczom, że to ciągną.

Także...Raka serio, idź do psychologa

Masz jakiś potężny deficyt w postrzeganiu rzeczywistosci i rozumieniu otaczającego świata. Jaki i co z tym zrobić? To może określić tylko specjalista.

Nie. Ja chcę się dowiedzieć, o co chodzi, ale sami stwierdziliście, że wy nie jesteście w stanie mi w tym pomóc i postanowiliście mi dowalać ze wszystkich stron.

17,961

Odp: 30lat i cały czas sam
KoralinaJones napisał/a:
Herne napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Tyle razy, ile wy będziecie to samo powtarzać. Nie okłamuję i chętnie udowodnię to w realu.

I to jest właśnie sedno problemu.
Raka tutaj wcale nie chce się dowiedzieć o co chodzi. On chce tylko innym udowadniac, że się mylą. I to będzie trwać cały czas, za wszelką cenę.
Więc dlatego rozmowa z nim kompletnie nie ma sensu. i dziwię się forumowiczom, że to ciągną.

Także...Raka serio, idź do psychologa

Masz jakiś potężny deficyt w postrzeganiu rzeczywistosci i rozumieniu otaczającego świata. Jaki i co z tym zrobić? To może określić tylko specjalista.

Raka nie pierwszy raz proponuje spotkanie w celach "badawczych" jego osoby. Pomysł o tyle kuriozalny co żenujący. Nie wiem jak to sobie wyobraża, ze jakby to miało wyglądać? Nawet jeśli spotkałby sie z kimś z forum, to bedzie to spotkanie jak spotkanie. Towarzyskie, mniej lub bardziej udane. Jakby miało to świadczyć o jego "przydatności" i atrakcyjnosci do związku - no idea.

Taka osoba mogłaby zobaczyć, jak zachowuję się na żywo, jak wygląda moja mowa ciała itd. i na tej podstawie stwierdzić, co mogłoby być przyczyną moich problemów. Albo uznać, że jestem ciekawym rozmówcą i przyznać mi rację.

17,962

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
paslawek napisał/a:

To o niby komplikacjach w  swobodzie pisania.

Teraz jest mi za te teksty trochę głupio big_smile.

Radler 1 : 0 Koralina XD

Chyba raczej nie.

17,963

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:

A co jeśli właśnie ta mała dziewczynka, która przejmuje kontrolę nad Tobą jest jedną z kilku Twoich osobowości?  To nie diagnoza, tak się tylko zastanawiam tongue

Bzdury. Każdy z nas ma w sobie dziecko tylko niektórym kij w tyłu nie pozwala mu dojść do głosu tongue.

17,964 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-15 11:58:41)

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:

Taka osoba mogłaby zobaczyć, jak zachowuję się na żywo, jak wygląda moja mowa ciała itd. i na tej podstawie stwierdzić, co mogłoby być przyczyną moich problemów. Albo uznać, że jestem ciekawym rozmówcą i przyznać mi rację.

Ale czy do Ciebie nie dociera, że każda jedna osoba mogłaby Cię odbierać inaczej? Komuś mógłbyś się wydać przyjemny w odbiorze a komuś innemu nie. I co wtedy, jakbyś takiej osobie nie przypadł do gustu i nie stwierdziła że jesteś ciekawym rozmówcą i nie masz jednak racji?

17,965

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

A co jeśli właśnie ta mała dziewczynka, która przejmuje kontrolę nad Tobą jest jedną z kilku Twoich osobowości?  To nie diagnoza, tak się tylko zastanawiam tongue

Bzdury. Każdy z nas ma w sobie dziecko tylko niektórym kij w tyłu nie pozwala mu dojść do głosu tongue.

Ja kija w dupie na pewno nie mam, w życiu nie pozwoliłbym sobie na wsadzenie czegokolwiek big_smile

Spokojnie. Bez nerwów. Wierzę Ci na słowo.

17,966

Odp: 30lat i cały czas sam
KoralinaJones napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Taka osoba mogłaby zobaczyć, jak zachowuję się na żywo, jak wygląda moja mowa ciała itd. i na tej podstawie stwierdzić, co mogłoby być przyczyną moich problemów. Albo uznać, że jestem ciekawym rozmówcą i przyznać mi rację.

Ale czy do Ciebie nie dociera, że każda jedna osoba mogłaby Cię odbierać inaczej? Komuś mógłbyś się wydać przyjemny w odbiorze a komuś innemu nie. I co wtedy, jakbyś takiej osobie nie przypadł do gustu i nie stwierdziła że jesteś ciekawym rozmówcą i nie masz jednak racji?

Wtedy zapewne dowiedziałbym się, co jest nie tak i mógłbym nad tym popracować. Wiadomo, że nie każdy mnie polubi.

17,967 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-07-15 12:36:08)

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Taka osoba mogłaby zobaczyć, jak zachowuję się na żywo, jak wygląda moja mowa ciała itd. i na tej podstawie stwierdzić, co mogłoby być przyczyną moich problemów. Albo uznać, że jestem ciekawym rozmówcą i przyznać mi rację.

Ale czy do Ciebie nie dociera, że każda jedna osoba mogłaby Cię odbierać inaczej? Komuś mógłbyś się wydać przyjemny w odbiorze a komuś innemu nie. I co wtedy, jakbyś takiej osobie nie przypadł do gustu i nie stwierdziła że jesteś ciekawym rozmówcą i nie masz jednak racji?

Wtedy zapewne dowiedziałbym się, co jest nie tak i mógłbym nad tym popracować. Wiadomo, że nie każdy mnie polubi.

I jak Ty to sobie wyobrażasz, że ktoś oglądałby Cię jak małpkę w zoo? Serio nie czujesz jaki to jest żałosny pomysł. Chcesz wiedzieć, co jest z Tobą nie tak i nad czym popracować w kontaktach z ludźmi - idź do psychologa lub na terapię.

Albo załóż tu sobie drugie konto i zacznij normalnie z ludźmi rozmawiać, na każdy inny temat z wyłączeniem przekonywania do tego jaki jesteś wartościowy, tylko nic Cię nie chce. Dlaczego tego nie robisz?

17,968

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

A co jeśli właśnie ta mała dziewczynka, która przejmuje kontrolę nad Tobą jest jedną z kilku Twoich osobowości?  To nie diagnoza, tak się tylko zastanawiam tongue

Bzdury. Każdy z nas ma w sobie dziecko tylko niektórym kij w tyłu nie pozwala mu dojść do głosu tongue.

Ja kija w dupie na pewno nie mam, w życiu nie pozwoliłbym sobie na wsadzenie czegokolwiek big_smile

Tez tak mówiłem przed pierwszym palcem.

17,969

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
NewUser napisał/a:

A co jeśli właśnie ta mała dziewczynka, która przejmuje kontrolę nad Tobą jest jedną z kilku Twoich osobowości?  To nie diagnoza, tak się tylko zastanawiam tongue

Bzdury. Każdy z nas ma w sobie dziecko tylko niektórym kij w tyłu nie pozwala mu dojść do głosu tongue.

Ja kija w dupie na pewno nie mam, w życiu nie pozwoliłbym sobie na wsadzenie czegokolwiek big_smile

a ja sobie wsadzam rożne rzeczy, i od razu ma lepszy dzień big_smile

17,970 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-07-15 23:01:16)

Odp: 30lat i cały czas sam

Ty tak

jak tam se lubisz big_smile

parę tygodni i się nauczył skopiować mój awatar gienio big_smile

podróba

17,971

Odp: 30lat i cały czas sam

A macie tak dla rozruszania tematu. Fotka przerobiona pokazująca totalnie aseksualną mordę xD

https://i.ibb.co/85mFZjY/image-psd.jpg

17,972

Odp: 30lat i cały czas sam

Bo narzekacie, że nudno jest xD

17,973 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2023-07-16 00:09:44)

Odp: 30lat i cały czas sam
SaraS napisał/a:

Ale co w tym złego dla Ciebie? Przecież do 100% napotkanych kobiet i tak byś nie dał rady zagadać. I pytam ze szczerej ciekawości, bo mnie też nie interesowała większość mężczyzn (przy czym raczej tych znanych, bo na ulicy nie patrzę wink), ale nigdy nie odbierałam tego negatywnie, a już tym bardziej nie miałam do nich pretensji, że nie są tacy, jakich mogłabym chcieć.


Wydaję mi się, że masz rację. Nie powinno mnie to interesować czy te kobiety mają tatuaże a jeżeli tak to co mi do tego? smile Przecież i tak one nic nie wnoszą do mojego życia a na dodatek ja dla nich nie istnieję. Nigdy nie byłbym w stanie zagadać do takiej kobiety. Dlatego jak już uporam się z moim problemem zdrowotnym (związane ze skórą) to planuję się udać pierwszy raz w życiu do prostytutki smile


Jack Sparrow napisał/a:

Dupkę sobie odparzyłeś czy pindola suwakiem przyciąłeś?


Zobacz, jaki prymitywny jesteś lol


Jack Sparrow napisał/a:

Bo wygląda to tak, jakbyś kolejny raz został spławiony na szczaw i teraz żale wyrzucasz na teoretycznie kobiecym forum.


Nie jestem w stanie zagadać do kobiety dlatego też nie mogłem zostać spławiony.


Gary napisał/a:

Brzmi równie bzdurnie jak:    "Widzieliście jakie wisiorki kobiety noszą na łańcuszkach? One nic nie przedtawiają, ani godła narodowego, czy rodowego, ani znaku zodiaku, no zupełnie nic... tylko błyskotka".


Nie wiem czy jesteś tego świadom ale właśnie porównałeś wisiorek (który to można w każdej chwili zdjąć) do tatuażu, który zostaje z człowiekiem przeważnie już do końca jego życia czy tego chce czy nie.


M!ri napisał/a:

A ten znowu to samo. Spadaj z tym swoim fetyszem. Czarni są obleśni.


Oj... Wy Polki lubicie takich wink


assassin napisał/a:
M!ri napisał/a:
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Każdy człowiek ma inną proporcję włókien białych do czerwonych.
Więc nie każdy może przypakować - wiele zależy od genetyki. No chyba, że na sterydach to wtedy każdy.

Widziałeś kiedyś chuderlawych pracowników budowy czy innych fizycznych zawodów? No właśnie. Każdy będzie miał mięśnie jeżeli będzie ich używał.

Ja widziałem i to wielu. Ba widuję na codzień, tak więc tu rację ma Rumuński. wink


Lol big_smile
Niedaleko mnie deweloper buduje nowe osiedla na dosłownie hektary.
Czasami mam możliwość przyjrzenia się robotnikom, przeważnie dzielą się na dwie grupy:

- Panowie po 50tce, po których widać, że życie przemieliło ich jakieś 30 razy, sylwetka ,,w normie". Bez jakichś przesadnych mięśni.
- Wychudzone Sebiksy, które ledwo pchają taczkę.

17,974

Odp: 30lat i cały czas sam

"...Rumuna, Rumuna - ach, nie
Bo jego ten kręci
kto czarny ma pręcik.
Rumuna, Rumuna- ach nie!"

17,975 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2023-07-16 00:27:38)

Odp: 30lat i cały czas sam

Podobno jak pojedziesz na największe zadupie w Afryce, gdzie ludzie mają domy z lepianek i powiesz im, że jesteś z Polski to jakiś tubylec z kością psa w nosie powie Ci, że miał dziewczynę Polkę i zacznie wykonywać ruchy frykcyjne lol

17,976

Odp: 30lat i cały czas sam
Gary napisał/a:
Priscilla napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie siedzę w piwnicy. Widzę ludzi, którzy normalnie ze sobą rozmawiają. Bez flirtu, bez podrywania, zwyczajne koleżeńskie rozmowy.

To jest chyba oczywiste, że nie z każdym się flirtuje big_smile, ale jeśli chce się zwrócić na siebie czyjąś uwagę, wtedy flirt nadaje się do tego idealnie.

A jeśli się nic nie robi, totalne zero, to na jakie efekty można liczyć?

Jeśli nie robi się nic, to jest problem, bo przecież jeśli nie robi się również piorunującego wrażenia, które samo w sobie zwraca uwagę, to jest się, jak Raka, przezroczystym. Przykro mi bardzo wink.

rakastankielia napisał/a:

Taka osoba mogłaby zobaczyć, jak zachowuję się na żywo, jak wygląda moja mowa ciała itd. i na tej podstawie stwierdzić, co mogłoby być przyczyną moich problemów. Albo uznać, że jestem ciekawym rozmówcą i przyznać mi rację.

rakastankielia napisał/a:

Wtedy zapewne dowiedziałbym się, co jest nie tak i mógłbym nad tym popracować. Wiadomo, że nie każdy mnie polubi.

Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że przyjąłbyś jakąkolwiek krytyczną uwagę. Zacząłbyś udowadniać, że ta osoba nie ma racji, źle Cię ocenia, doszukując się winy w niej, nie w sobie. Tutaj też dostałeś sporo konstruktywnych uwag, a jednak uważasz, że wszystkie są niekonstruktywne, uparcie udowadniając, że wszyscy się w stosunku do Ciebie mylą.
Zresztą sam spojrz - czy znalazł się ktoś, ktokolwiek, kto napisał, że jesteś fajny i że miały ochotę Cię bliżej poznać? A przecież nie mamy bladego pojęcia jak wyglądasz ani w jaki sposób jesteś odbierany, kiedy się na Ciebie patrzy (mowa ciała, gesty, inne takie), co znaczy, że nas sobą nie zainteresowałeś, choć miałeś taką szansę. Równocześnie co najmniej kilka razy przeczytałeś, że jesteś wkurzający. Nic Ci to nie mówi?

17,977 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2023-07-16 02:10:40)

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Podobno jak pojedziesz na największe zadupie w Afryce, gdzie ludzie mają domy z lepianek i powiesz im, że jesteś z Polski to jakiś tubylec z kością psa w nosie powie Ci, że miał dziewczynę Polkę i zacznie wykonywać ruchy frykcyjne lol

Jest sobota, to Rumun jak zwykle usiłuje sobie obrzydzać polskie kobiety. To też jest jakaś metoda - jestesmy poza Twoim zasięgiem, możesz sobie o Polkach tylko pomarzyć, to próbujesz jak możesz, żeby to sobie jakoś zracjonalizować tongue
Szkoda tylko, że nie zauważasz, że nie jesteś w stanie nas obrazić, za to siebie samego pogrążasz, bo jesteś coraz bardziej w tym wszystkim żałosny.

17,978 Ostatnio edytowany przez jjbp (2023-07-16 09:10:05)

Odp: 30lat i cały czas sam

Dubel

17,979

Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:

A macie tak dla rozruszania tematu. Fotka przerobiona pokazująca totalnie aseksualną mordę xD

https://i.ibb.co/85mFZjY/image-psd.jpg

Jakiś, według mnie wyglądasz zupełnie normalnie i nie od stajesz w żaden negatywny sposób od co drugiego faceta mijanego na ulicy. Nie jestem w stanie zrozumieć czemu mając wygląd taki jak na zaprezentowanym obrazku sytuacja eskalować do stadium nazywania się odpadem genetycznym.

17,980

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
SaraS napisał/a:

Ale co w tym złego dla Ciebie? Przecież do 100% napotkanych kobiet i tak byś nie dał rady zagadać. I pytam ze szczerej ciekawości, bo mnie też nie interesowała większość mężczyzn (przy czym raczej tych znanych, bo na ulicy nie patrzę wink), ale nigdy nie odbierałam tego negatywnie, a już tym bardziej nie miałam do nich pretensji, że nie są tacy, jakich mogłabym chcieć.


Wydaję mi się, że masz rację. Nie powinno mnie to interesować czy te kobiety mają tatuaże a jeżeli tak to co mi do tego? smile Przecież i tak one nic nie wnoszą do mojego życia a na dodatek ja dla nich nie istnieję. Nigdy nie byłbym w stanie zagadać do takiej kobiety. Dlatego jak już uporam się z moim problemem zdrowotnym (związane ze skórą) to planuję się udać pierwszy raz w życiu do prostytutki smile

Nie chodziło mi o to, że nie zagadasz do żadnej, tylko że nie jesteś w stanie zagadać do wszystkich (i nie mam tu na myśli Twoich osobistych ograniczeń/niechęci, tylko takie ogólne - czas chociażby). Skoro większość i tak byś musiał pominąć, to jaki problem, żeby w tej części znalazły się i te z tatuażami? To jest na tyle mały procent, że trudno mówić o znaczącym zmniejszeniu puli kobiet-do-ewentualnej-znajomości. wink

17,981

Odp: 30lat i cały czas sam
jjbp napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

A macie tak dla rozruszania tematu. Fotka przerobiona pokazująca totalnie aseksualną mordę xD

https://i.ibb.co/85mFZjY/image-psd.jpg

Jakiś, według mnie wyglądasz zupełnie normalnie i nie od stajesz w żaden negatywny sposób od co drugiego faceta mijanego na ulicy. Nie jestem w stanie zrozumieć czemu mając wygląd taki jak na zaprezentowanym obrazku sytuacja eskalować do stadium nazywania się odpadem genetycznym.

Ale łatwo dałaś się sprowokować… on specjalnie to wrzucił żeby go głaskać i dać mu cyca do possania. Atencyjny 6 latek. Czemu Wy ciagle dajcie sie nabierać na te jego biadolenie?

17,982

Odp: 30lat i cały czas sam

Ja się jeszcze dam sprowokować i napiszę, że @jakis_ na tym zdjęciu wygląda jakby miał muchy w nosie tongue.

17,983

Odp: 30lat i cały czas sam

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/361352077_2063063354034437_4983427374665066342_n.jpg?_nc_cat=100&cb=99be929b-59f725be&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=USVdu5SsbmMAX-oKo7k&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfC5ggv8hcmUIeXfxs2nzSi-d0FqNeSuhf6zuU0F1y-rCQ&oe=64B7BCB5

z brodą lepiej  co nie ?
tylko tatuaż węża na szyi  marnie wyszedł wymaga dopracowania big_smile

17,984

Odp: 30lat i cały czas sam
Priscilla napisał/a:

Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że przyjąłbyś jakąkolwiek krytyczną uwagę. Zacząłbyś udowadniać, że ta osoba nie ma racji, źle Cię ocenia, doszukując się winy w niej, nie w sobie. Tutaj też dostałeś sporo konstruktywnych uwag, a jednak uważasz, że wszystkie są niekonstruktywne, uparcie udowadniając, że wszyscy się w stosunku do Ciebie mylą.
Zresztą sam spojrz - czy znalazł się ktoś, ktokolwiek, kto napisał, że jesteś fajny i że miały ochotę Cię bliżej poznać? A przecież nie mamy bladego pojęcia jak wyglądasz ani w jaki sposób jesteś odbierany, kiedy się na Ciebie patrzy (mowa ciała, gesty, inne takie), co znaczy, że nas sobą nie zainteresowałeś, choć miałeś taką szansę. Równocześnie co najmniej kilka razy przeczytałeś, że jesteś wkurzający. Nic Ci to nie mówi?

Przecież wiele razy pisałem już, że to forum nie ma przełożenia na to, jaki jestem w realu. Jeżeli taka osoba wyrobiłaby sobie zdanie na podstawie tego, jak zaprezentowałem się na żywo, to byłoby to bardziej obiektywne.

17,985

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że przyjąłbyś jakąkolwiek krytyczną uwagę. Zacząłbyś udowadniać, że ta osoba nie ma racji, źle Cię ocenia, doszukując się winy w niej, nie w sobie. Tutaj też dostałeś sporo konstruktywnych uwag, a jednak uważasz, że wszystkie są niekonstruktywne, uparcie udowadniając, że wszyscy się w stosunku do Ciebie mylą.
Zresztą sam spojrz - czy znalazł się ktoś, ktokolwiek, kto napisał, że jesteś fajny i że miały ochotę Cię bliżej poznać? A przecież nie mamy bladego pojęcia jak wyglądasz ani w jaki sposób jesteś odbierany, kiedy się na Ciebie patrzy (mowa ciała, gesty, inne takie), co znaczy, że nas sobą nie zainteresowałeś, choć miałeś taką szansę. Równocześnie co najmniej kilka razy przeczytałeś, że jesteś wkurzający. Nic Ci to nie mówi?

Przecież wiele razy pisałem już, że to forum nie ma przełożenia na to, jaki jestem w realu. Jeżeli taka osoba wyrobiłaby sobie zdanie na podstawie tego, jak zaprezentowałem się na żywo, to byłoby to bardziej obiektywne.

Wręcz przeciwnie internet to idealne miejsce na zweryfikowanie czy umiesz rozmawiać z ludźmi bez wpływu Twojego wyglądu na odbiór Twoich wypowiedzi.

17,986

Odp: 30lat i cały czas sam

Myślałem, że jakis_czlowiek to taki chudy informatyk... ale z twarzy całkiem spoko, może się kobietom podobać.

https://media.istockphoto.com/photos/funny-macho-guy-picture-id131752234?k=6&m=131752234&s=612x612&w=0&h=pRZ1j5gp_w_G8MrgJ7DTmSF0P9nSU-iL8A0cAGbXt48=

17,987 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-07-16 12:34:29)

Odp: 30lat i cały czas sam
jjbp napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że przyjąłbyś jakąkolwiek krytyczną uwagę. Zacząłbyś udowadniać, że ta osoba nie ma racji, źle Cię ocenia, doszukując się winy w niej, nie w sobie. Tutaj też dostałeś sporo konstruktywnych uwag, a jednak uważasz, że wszystkie są niekonstruktywne, uparcie udowadniając, że wszyscy się w stosunku do Ciebie mylą.
Zresztą sam spojrz - czy znalazł się ktoś, ktokolwiek, kto napisał, że jesteś fajny i że miały ochotę Cię bliżej poznać? A przecież nie mamy bladego pojęcia jak wyglądasz ani w jaki sposób jesteś odbierany, kiedy się na Ciebie patrzy (mowa ciała, gesty, inne takie), co znaczy, że nas sobą nie zainteresowałeś, choć miałeś taką szansę. Równocześnie co najmniej kilka razy przeczytałeś, że jesteś wkurzający. Nic Ci to nie mówi?

Przecież wiele razy pisałem już, że to forum nie ma przełożenia na to, jaki jestem w realu. Jeżeli taka osoba wyrobiłaby sobie zdanie na podstawie tego, jak zaprezentowałem się na żywo, to byłoby to bardziej obiektywne.

Wręcz przeciwnie internet to idealne miejsce na zweryfikowanie czy umiesz rozmawiać z ludźmi bez wpływu Twojego wyglądu na odbiór Twoich wypowiedzi.

Dokładnie, poza tym znając Rakę z forum, jestem przekonana, że gdyby po zaprezentowaniu na żywo, nasze (forumowiczów) opnienie się potwierdziły, uznałby finanlnie, że tak naprawdę nie mógł się wykazać i pokazać jaki jest naprawdę, bo dana osoba nie chciała go poznać, a jedynie wyrobiła sobie zdanie po pierwszym wrażeniu i kilku zamienionych zdaniach, tudzież nie była zainteresowana zagadywaniem go, przez co rozmowa się nie kleiła.
Otóż nawet osoby, które są komunikatywne i nie mają problemu z nawiązywaniem znajomści, prowadzeniem rozmów, jednym bardziej pasują, innym mniej. Żeby chcieć kogoś bliżej poznać, dana osoba musi nas czymś zainteresować, zaintrygoować, musi być pewnego rodzaju flow, i nie mam tu na myśi zauroczenia.
I zgadzam, z powyższym, że internet to super miejsce na taką niezobowiązującą rozmowę, ktora mogłaby się przenieść do realu. Dlatego dziwię się dlaczego mimo sugestii wielu osób, nie założyłeś tu innego konta i po prostu nie zacząłeś prowadzić konwersacji bez łatki Raki? Skoro jesteś taki jak twierdzisz, szybko znalazłbyś współny język z jakąś osobą. Przecież widzisz, ja tu niektóre osoby rozmawiają, też wiele przeniosło znajomości z forum do realu, tu nawet nie chodzi o to, byś szukał tu od razu partnerki, ale nawet zwykłej znajomości, może przyjaźni.
Inna sprawa, dlaczego pomimo wielu sugestii, nie udasz do psychologa, który obiektywnie Ci wskaże przyczyny, sąd się biorą Twoje (tak Twoje) problemy z nawiązywaniem znajmości i utrzymywaniem bliskich relacji. Wyprzedzając odbicie piłeczki, nie, te znajomości z zaranicy, czy z końca Polski nie są potwierdzeniem, że z Tobą wszystko ok, że winne są dziewczyny, które nie dają Ci szansy. One może i nie dają, ale z jakiegoś konkretnego powodu, który jest w Tobie. Zanim znów odbijesz piłeczkę pisząc o wygórowanych wymaganiach, przypomnę, że sam wspominałeś o tym, że większość chociażby ludzi z roku jest w związkach, a to już przeczy Twojej teorii.

17,988 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-16 12:40:31)

Odp: 30lat i cały czas sam
jjbp napisał/a:

Jakiś, według mnie wyglądasz zupełnie normalnie i nie od stajesz w żaden negatywny sposób od co drugiego faceta mijanego na ulicy. Nie jestem w stanie zrozumieć czemu mając wygląd taki jak na zaprezentowanym obrazku sytuacja eskalować do stadium nazywania się odpadem genetycznym.

To nie ja używam wyrażenia "odpad genetyczny". Ja uważam, że dla dziewczyn jestem aseksualny i po prostu zerem życiowym nie nadającym się do związku xD Niby to samo, ale inne słowa tongue


Gdybym wyglądał normalnie i nie odstawał, to bym miał jakieś pary na portalach. A skoro nie mam, to problem jest z wyglądem (bo wygląd odpowiada za to, czy dziewczyna chce dać polubienie).

17,989

Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:
jjbp napisał/a:

Jakiś, według mnie wyglądasz zupełnie normalnie i nie od stajesz w żaden negatywny sposób od co drugiego faceta mijanego na ulicy. Nie jestem w stanie zrozumieć czemu mając wygląd taki jak na zaprezentowanym obrazku sytuacja eskalować do stadium nazywania się odpadem genetycznym.

To nie ja używam wyrażenia "odpad genetyczny". Ja uważam, że dla dziewczyn jestem aseksualny i po prostu zerem życiowym nie nadającym się do związku xD Niby to samo, ale inne słowa tongue


Gdybym wyglądał normalnie i nie odstawał, to bym miał jakieś pary na portalach. A skoro nie mam, to problem jest z wyglądem (bo wygląd odpowiada za to, czy dziewczyna chce dać polubienie).

To zdjęcie, czy raczej obrazek/szkic, jest bardzo korzystny, mimo tych much w nosie, o których Karolina wspomniała, ale ... ono nie jest realistyczne, a jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach. Poza tym nawet ta sama osoba na różnych zdjęciach zwykle wyląda inaczej, mniej lub bardziej korzystnie.
Poza tym, podobnie jak poprzedniczki uważam, że z ostatnich zdjęć inceli, które zostały tu zaprezentowane, największą wadą, że tak to określę jest ogólnie zaniedbany wygląd, nadmierna chudość i niestety problemy z cerą czy ze zgryzem, które nie są delikatnie mówiąc estetyczne i wymagałyby większego wysiłku, niż nabranie ciałka, czy bardziej męskiej postawy, czasu, a nawet ingerencji chirurga. Także jeżeli chodzi o wygląd, to moim zdaniem kwestia estetyki. Bo nawet szczupły facet może się podobać, o ile jest zadbany.
Natomiast kwestie charakteru, to temat rzeka, ale rzeczywiscie brak ambicji, pewna bierność życiowa, może skutecznie odsraszać.

17,990

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Natomiast kwestie charakteru, to temat rzeka, ale rzeczywiscie brak ambicji, pewna bierność życiowa, może skutecznie odsraszać.

No ja się z tym zgadzam.


Ale ja mam taki problem, że zwykle nawet do rozmowy nie dochodzi. Odpadam w przedbiegach, w momencie gdy dziewczyna musi dać mi like, żeby była para, albo odpisała na pierwszą wiadomość. Tutaj największe znaczenie ma właśnie wygląd.

17,991

Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:
Roxann napisał/a:

Natomiast kwestie charakteru, to temat rzeka, ale rzeczywiscie brak ambicji, pewna bierność życiowa, może skutecznie odsraszać.

No ja się z tym zgadzam.


Ale ja mam taki problem, że zwykle nawet do rozmowy nie dochodzi. Odpadam w przedbiegach, w momencie gdy dziewczyna musi dać mi like, żeby była para, albo odpisała na pierwszą wiadomość. Tutaj największe znaczenie ma właśnie wygląd.

Pewnie tak, ale jakiś opis też tam chyba jest? Przyznam szczerze nie korzystam z tego typu portali czy apek, bo też nigdy nie miałam problemu z nawiązywaniem znajomości w realu, poza tym jestem w stałym związku, niemniej jednak rozumiem, że obecnie to jest najłatwiejszy, przynajmniej teoretycznie, sposób na poznawanie nowych ludzi. Ja tego nie czuję, bo to trochę wygląda jak supermarket, gdzie podstawą sukcesu, w sensie like jest odpowiednia reklama (zdjęcie, opis itd.).

17,992

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Pewnie tak, ale jakiś opis też tam chyba jest? Przyznam szczerze nie korzystam z tego typu portali czy apek, bo też nigdy nie miałam problemu z nawiązywaniem znajomości w realu, poza tym jestem w stałym związku, niemniej jednak rozumiem, że obecnie to jest najłatwiejszy, przynajmniej teoretycznie, sposób na poznawanie nowych ludzi. Ja tego nie czuję, bo to trochę wygląda jak supermarket, gdzie podstawą sukcesu, w sensie like jest odpowiednia reklama (zdjęcie, opis itd.).

Bo to jest supermarket. Opis jest, ale np. na takim Tinderze mało kto go czyta (i tak zwykle to maks 2 zdania), najważniejsze są fotki. Na portalach takich jak Sympatia już opis ma większe znaczenie, tam można sporo o sobie napisać. Ale i tak fotki nadal najważniejsze smile

17,993 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-07-16 14:00:58)

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:

Zaczyna się nowy rozdział "Szkic twarzy jakiegos" było już za spokojnie, nie było za bardzo o czym pisać, to wjechało zdjęcie... temat do rozmów, a raczej głaskania jakiegos na kolejne 100 stron, że przecież nie jest odpadem genetycznym XD
jakis_czlowiek wymyśl coś fajnego z okazji 400 strony tematu, masz jeszcze chwilkę smile

Szkic jak szkic, nic z niego nie wynika, poza tym, że jest całkiem ok. Poza tym był jakiś powód, że Jakiś wink  go umieścił. Btw, kiedyś z jakiejś okazji dostałam taki szkic swojej osoby i był efekt wow, zresztą zrobiony odręcznie, ze zdjęcia, a nie przy pomocy programu komuterowego.
Tu już był taki jeden, co wstawił swoje zdjęcie bardzo korzystne zresztą. Nie wnikam z jakiego powodu ale, na każdym innym wyglądał inaczej. Także zdjęcia nie oddają wszystkiego, tym bardziej takie szkice, najważniejsze jak się prezentujemy w realu, oczywiście jeśli chcemy rzeczywiście kogoś sobą zainteresować. Błędne jest też myślenie, że mamy podobać tacy, jacy jesteśmy, szczególnie, jeśli jakoś specjalnie o siebie nie dbamy, przecież jeszcze przed czasami insta, tindera itd., każdy kto szedł na spotkanie/randkę, to starał wyglądać i zapezentować jak najepiej. wink
Ja jednak będę się upeirać przy tym, że atrakcyjność fizyczna w dużej mierze łączy się z estetyką. No bo jak tu jakiś czas temu pewien facet przyznał, że nie ma jedynki, ale według niego, typ pracy go skreśla bo przecież braki w uzębieniu w niczym nie przeszkadzają, to sorry. Inna sprawa nadmierna szczupłość czy otyłość. Jak dla mnie z regóły faceci bardzo szczupli są aseksualni, ale... poznałam kilku takich, ale zadbanych, z fajnym flow, że ... no nie wiem, czy bym ich skreśliła na starcie, gdybym była wolna.

17,994 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-16 14:49:40)

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Ja jednak będę się upeirać przy tym, że atrakcyjność fizyczna w dużej mierze łączy się z estetyką. No bo jak tu jakiś czas temu pewien facet przyznał, że nie ma jedynki, ale według niego, typ pracy go skreśla bo przecież braki w uzębieniu w niczym nie przeszkadzają, to sorry.

Jasne, ale jak gość jest zwyczajnie brzydki z wyglądu, to nic mu nie da to, że np. sobie zrobi ładne zęby.


Roxann napisał/a:

Inna sprawa nadmierna szczupłość czy otyłość. Jak dla mnie z regóły faceci bardzo szczupli są aseksualni, ale... poznałam kilku takich, ale zadbanych, z fajnym flow, że ... no nie wiem, czy bym ich skreśliła na starcie, gdybym była wolna.

Pytanie gdzie się zaczyna to "nadmierna". Czy nadmierna otyłość zaczyna się tam, gdy gość nie ma płaskiego brzucha? A szczupłość?


Roxann napisał/a:

Szkic jak szkic, nic z niego nie wynika, poza tym, że jest całkiem ok. Poza tym był jakiś powód, że Jakiś wink  go umieścił. Btw, kiedyś z jakiejś okazji dostałam taki szkic swojej osoby i był efekt wow, zresztą zrobiony odręcznie, ze zdjęcia, a nie przy pomocy programu komuterowego.
Tu już był taki jeden, co wstawił swoje zdjęcie bardzo korzystne zresztą. Nie wnikam z jakiego powodu ale, na każdym innym wyglądał inaczej. Także zdjęcia nie oddają wszystkiego, tym bardziej takie szkice, najważniejsze jak się prezentujemy w realu, oczywiście jeśli chcemy rzeczywiście kogoś sobą zainteresować. Błędne jest też myślenie, że mamy podobać tacy, jacy jesteśmy, szczególnie, jeśli jakoś specjalnie o siebie nie dbamy, przecież jeszcze przed czasami insta, tindera itd., każdy kto szedł na spotkanie/randkę, to starał wyglądać i zapezentować jak najepiej. wink

Po prostu wrzuciłem, żebyście mieli jakiś pogląd na to jak wygląda nieatrakcyjny i aseksualny facet z twarzy tongue

17,995

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:

Post numer 18,313 - odpowiedź dlaczego wrzucił ten szkic.

Oj tak, przecież nie wrzucił swojego prawdziwego zdjęcia, tylko szkic. Więc wiadomo wink Ale z drugiej strony, gdyby rzeczywiście chcieli jeden z drugim pozanać opinię na temet swego wyglądu, to przecież mogliby przemycić to w postaci jak wyżej. W końcu podobno są inteligentni, przynajmniej tak Raka sądzi o sobie. Przecież na zdjęcia tamtych inceli, jak ich określono nie było hejtu, tylko sensowne, obiektywne uwagi, co mogliby zrobić by swoją atrakcyjność, aparycję polepszyć i o dziwo, wypowiedziało się kilka kobiet i jesteśmy w tym dość spójne, że najbardziej wdzięczny do metamorfozy jest pierwszy z lewej, a ten po przekątnej nawet gorzej wygląda po przerobieniu komuterowym.
Także ten, cytując klasyka wink

17,996 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-16 14:59:01)

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Ale z drugiej strony, gdyby rzeczywiście chcieli jeden z drugim pozanać opinię na temet swego wyglądu, to przecież mogliby przemycić to w postaci jak wyżej.

Nie będę wrzucał mojego prawdziwego zdjęcia, bo zaraz pewne osoby by zaczęły tego używać przeciwko mnie.

Jasne, mógłbym wrzucić moje prawdziwe zdjęcie i napisać "Hej, a co myślicie o tym gościu?". Ale wtedy część osób by założyła, że wrzuciłem swoje własne zdjęcie. No i parę osób z tego forum wie jak wyglądam, więc mogłyby się wygadać.


Zresztą, nie muszę tu wrzucać zdjęcia, żeby prosić o opinię, bo wiem, że się nie podobam dziewczynom i tego się nie da zmienić. Przez te naście lat jednak mogłem sobie wyrobić to zdanie i mieć sporo argumentów za tym, że to prawda.

17,997

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Także zdjęcia nie oddają wszystkiego, tym bardziej takie szkice, najważniejsze jak się prezentujemy w realu, oczywiście jeśli chcemy rzeczywiście kogoś sobą zainteresować. Błędne jest też myślenie, że mamy podobać tacy, jacy jesteśmy, szczególnie, jeśli jakoś specjalnie o siebie nie dbamy, przecież jeszcze przed czasami insta, tindera itd., każdy kto szedł na spotkanie/randkę, to starał wyglądać i zapezentować jak najepiej. wink
Ja jednak będę się upeirać przy tym, że atrakcyjność fizyczna w dużej mierze łączy się z estetyką. No bo jak tu jakiś czas temu pewien facet przyznał, że nie ma jedynki, ale według niego, typ pracy go skreśla bo przecież braki w uzębieniu w niczym nie przeszkadzają, to sorry. Inna sprawa nadmierna szczupłość czy otyłość.

Tak! Wszyscy oczekują jakiejś bezwarunkowej miłości, zainteresowania, akceptacji wszystkiego, a przecież to tak nie działa. Poza tym zawsze bawi mnie to w odniesieniu do wyglądu, te teksty o byciu sobą itd. - co najmniej, jakby po poprawieniu czegoś traciło się osobowość, zmieniało w kogoś innego itd. A przecież zrzucenie kilogramów czy wyprostowanie zgryzu nie oznacza udawania innej osoby.

17,998

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:

Wiesz co jest powodem twoich niepowodzeń. Czego szukasz na forum i oczekujesz od użytkowników? Dokładnie tego co zostało napisane w poście numer 18.313 smile

Dobra, spadaj na drzewo smile

U mnie problemem jest najpierw to, że po prostu jestem brzydki i aseksualny smile Nie przeczę, że problemem też jest charakter, ale to jest coś, co dopiero potem dziewczyna może zaobserwować. Najpierw największe znaczenie ma wygląd.

17,999 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-07-16 15:17:12)

Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:
Roxann napisał/a:

Ale z drugiej strony, gdyby rzeczywiście chcieli jeden z drugim pozanać opinię na temet swego wyglądu, to przecież mogliby przemycić to w postaci jak wyżej.

Nie będę wrzucał mojego prawdziwego zdjęcia, bo zaraz pewne osoby by zaczęły tego używać przeciwko mnie.

Jasne, mógłbym wrzucić moje prawdziwe zdjęcie i napisać "Hej, a co myślicie o tym gościu?". Ale wtedy część osób by założyła, że wrzuciłem swoje własne zdjęcie. No i parę osób z tego forum wie jak wyglądam, więc mogłyby się wygadać.


Zresztą, nie muszę tu wrzucać zdjęcia, żeby prosić o opinię, bo wiem, że się nie podobam dziewczynom i tego się nie da zmienić. Przez te naście lat jednak mogłem sobie wyrobić to zdanie i mieć sporo argumentów za tym, że to prawda.

Pisząć post wyżej nawet nie miałam na myśli Ciebie stricte, co Rakę, który wprost mówi, żeby ktoś się z nim spotkał i zweryfikował czy pisze prawdę czy nie, co jest absolutnym kuriozum.
Inna sprawa, że Ty piszesz wprost, dlaczego poza wyglądem, kobiety Tobą nie interesują i to jest niestety prawda. Raka jednak z uporem maniaka uważa, że z nim wszysko ok, to kobety mają zbyt wysokie wymagania i nie wiem co jeszcze. Wręcz czasem można mieć wrażenie, że to ideał, probem w tym, że zamiast zainteresowania takiego damsko-męskiego wzbudza irytację, bo ileż można czytać to samo. Zero refleksji, zero polotu... jak boot, beton wink

18,000 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-16 15:16:20)

Odp: 30lat i cały czas sam
SaraS napisał/a:

A przecież zrzucenie kilogramów czy wyprostowanie zgryzu nie oznacza udawania innej osoby.

Jasne, że nie oznacza.

Ale problem jest taki, że dziewczyny oczekują rzeczy, których facet nie jest zwykle w stanie spełnić. Np. większość nie chce po prostu faceta bez nadwagi. On ma być wysportowany, umięśniony i najlepiej mieć 6-pak. A to już nie wymaga okazjonalnego ćwiczenia po prostu, tylko zapierdzielania dzień w dzień na siłowni pod okiem trenera i przestrzegania konkretnej diety. Nie wszyscy preferują takie spędzanie czasu.


Roxann napisał/a:

Pisząć post wyżej nawet nie miałam na myśli Ciebie stricte, co Rakę, który wprost mówi, żeby ktoś się z nim spotkał i zweryfikował czy pisze prawdę czy nie, co jest absolutnym kuriozum.

Założyłem tak, bo napisałaś "gdyby rzeczywiście chcieli jeden z drugim", co dla mnie było jednoznaczne z tym, że chodzi o mnie i o Rakę.

18,001

Odp: 30lat i cały czas sam
NewUser napisał/a:

Pierwsza część twojej odpowiedzi znaczy więcej, niż tysiąc słów smile

No Twoje wypowiedzi nie lepsze. Odkąd zacząłeś się trollu wypowiadać, to prawie w każdym poście jedziesz po mnie.

18,002 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-07-16 15:27:50)

Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:
Roxann napisał/a:

Pisząć post wyżej nawet nie miałam na myśli Ciebie stricte, co Rakę, który wprost mówi, żeby ktoś się z nim spotkał i zweryfikował czy pisze prawdę czy nie, co jest absolutnym kuriozum.

Założyłem tak, bo napisałaś "gdyby rzeczywiście chcieli jeden z drugim", co dla mnie było jednoznaczne z tym, że chodzi o mnie i o Rakę.

Może trochę wink ale to Raka kreuje się tu na kogoś kim nie jest, zero w nim autorefleksji. Ma kilka odpowiedzi, które powtarza pod każdym postem. Nie chcąc urazić nikogo, według mnie takie podejście nawet przy inteligencji nie stało, no chyba, że robi ze wszystkich bekę, a w istocie jest jakąś Anią, Kasią czy Martą, może nawet nie aż tak, ale podaje za osobę, którą nie jest, stąd te same odpowiedzi w kółko, ot taki troll. Tadziu też próbował, ale szybko został zdemaskowany wink

18,003 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-16 15:28:31)

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

no chyba, że robi ze wszystkich bekę, a w istocie jest jakąś Anią, Kasią czy Martą, nawet nie aż tak ale podeje za osobę, którą nie jest, stąd te same odpowiedzi w kółko, ot taki troll. Tadziu też próbował, ale szybko został zdemaskowany wink

Wiem jak wygląda, gada, więc raczej nie troluje tongue

18,004

Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:
Roxann napisał/a:

no chyba, że robi ze wszystkich bekę, a w istocie jest jakąś Anią, Kasią czy Martą, nawet nie aż tak ale podeje za osobę, którą nie jest, stąd te same odpowiedzi w kółko, ot taki troll. Tadziu też próbował, ale szybko został zdemaskowany wink

Wiem jak wygląda, gada, więc raczej nie troluje tongue

Poznałeś go

18,005 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-07-16 15:45:56)

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Poznałeś go

Nope, ale przez kamerki z paroma userami gadałem, w tym z Raką.

Posty [ 17,941 do 18,005 z 29,786 ]

Strony Poprzednia 1 275 276 277 278 279 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024