SaraS napisał/a:"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie".
A ile czasu już zmarnowałeś na smęty w internetach? Czy przypadkiem nie wystarczająco, by ogarnąć wygląd? Masz możliwość zrobić coś, co zwiększy Twoje szanse, ale wolisz go marnować na biadolenie, a jednocześnie mówisz, że nie chcesz czekać. No możesz nie chcieć, ale kobiety się nie dostosują do Twojego widzimisię, tylko wybiorą takiego, któremu się chciało. Sam nie wolałbyś partnerki, która dąży do celu zamiast siedzieć na tyłku i jęczeć, że cel sam do niej nie przyjdzie?
Ta, i co z tego? Ja jestem całe życie sam, nie wytrzymam kolejnych x lat.
Wam wszystkim łatwo mówić, bo nie macie problemów takich. Nigdy nie byliście w takiej sytuacji jak my. Nigdy nie byliście totalnie niewidzialni dla dziewczyn/facetów. Nie wiecie jak to jest być odrzucanym za wszystko co się da.
Ćwiczenia odpadają, bo za długo by czekać na efekt, a Ty nie wytrzymasz tyle czasu. Okej. Czyli niećwiczenie i nicnierobienie pozwoli Ci osiągnąć to, czego chcesz, szybciej?