30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 207 208 209 210 211 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13,521 do 13,585 z 29,790 ]

13,521

Odp: 30lat i cały czas sam
gman98v2 napisał/a:

rakastankielia

Nadal będą ci wmawiać, że go wygląd nie jest problemem. Pilnują by beciak przyszły nie dal nogi z tynku matrymonialnym.

Rumuński

Te masaże nuru, to zwykle smyranie. Jest to warte?

Jeśli już to tylko w profesjonalnym salonie. Sam się zastanawiałem nad takim czymś, ale to chyba lepiej na zwykłą divę iść.

Zobacz podobne tematy :

13,522

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

Znaczy według mojej definicji chad to ktoś kto ma szansę na laske powyżej 5/10. Takich jest około połowa, a reszta może liczyć na jakieś bazyle.

Czyli wszystko się zgadza. Skoro ta idiotyczna skala liczy do całości populacji to te 50% najbardziej atrakcyjnych może liczyć na 50% najbardziej atrakcyjnych, czyli powyżej 5.

Niestety w praktyce tak nie jest, bo kobiety celują w atrakcyjniejszych od siebie. Ja szukam na swoim poziomie, a nawet nieco niżej, a i tak żadna mnie nie chce.

Znaczy wiesz, istnieje takie zjawisko jak hipergamia, ale to akurat typowe zachowanie kobiet, duża część z nich dąży instynktownie do podwyższenia swojego statusu.

13,523

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

Nie chce być złośliwy, ale jak to jest że chad nawet przed 30 jest okej a taki beciak z drugiego szeregu dopiero po przekroczeniu tej bariery jest dobrą opcją?
Przy całej dobrej woli jaką tu staram się okazać i tak brzmi to dość nieciekawie, i wskazuje na słuszność twierdzenia o tym że laski po 30 nie szukają miłości tylko bezpieczeństwa.

Ale to jest twierdzenie gmana, a nie prawda objawiona. Jeśli facet się wyrobi, owszem może zyskać na atrakcyjności. Nie dotyczy to jednak wszystkich i nie jest regułą. Jeśli ktoś nie ma powodzenia przed 30-ką i nic nie robi w kierunku by to zmienić, to i po 30-tce nic się nie zmieni.
Nie tyle wiek, co doświadczenie, dojrzałość jest czymś, bo może przyciągać.

Ja zawsze byłem dojrzalszy od rówieśników i lepiej dogadywałem się z osobami starszymi od siebie, ale jakoś nic mi to nie dało. A doświadczenia nie mam szans zdobyć, bo nie jestem wystarczająco przystojny. To w sumie podobnie jak z pracą, każdy szuka kogoś z doświadczeniem, więc osoby bez doświadczenia nie mają możliwości go nabyć. Błędne koło.

Ja miałem podobnie, lepiej mi się zawsze ze starymi gadało, czy to o polityce czy o życiu, zainteresowania też miałem bardziej odpowiadające późnemu wiekowi. Rozmowy z rówieśnikami mnie najczęściej nie rozwijały, alkohol, imprezy i inne miałkie tematy, toteż wolałem pogadać z kims starszym. Teraz mam fajnie w robocie, praktycznie wszyscy starsi ode mnie, klienci też w większości, więc nie mam problemów z dogadaniem się.

13,524 Ostatnio edytowany przez gman98v2 (2023-04-15 09:27:10)

Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:

Jeśli już to tylko w profesjonalnym salonie. Sam się zastanawiałem nad takim czymś, ale to chyba lepiej na zwykłą divę iść.

Lepiej zwykła divę. Jakbym chciał iść na masaż, to tylko do fizjoterapeuty, kiedy by mnie coś bolało.

ChuopskiChłop napisał/a:

istnieje takie zjawisko jak hipergamia

Większość to zauważyła. Gdyby nie istniaja, to by nie było 30 letnich prawiczków przegrywów. 30 letni prawiczek jest dnem, śmieciem dla kobiety.

13,525 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-04-15 09:33:30)

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

Znaczy według mojej definicji chad to ktoś kto ma szansę na laske powyżej 5/10. Takich jest około połowa, a reszta może liczyć na jakieś bazyle.

Czyli wszystko się zgadza. Skoro ta idiotyczna skala liczy do całości populacji to te 50% najbardziej atrakcyjnych może liczyć na 50% najbardziej atrakcyjnych, czyli powyżej 5.

Niestety w praktyce tak nie jest, bo kobiety celują w atrakcyjniejszych od siebie. Ja szukam na swoim poziomie, a nawet nieco niżej, a i tak żadna mnie nie chce.

To jest Twoje subiektywnie odczucie. Kobiety na Twoim poziomie nie podobają mężczyznom, są niewidoczne, nie mają żadnych relacji itd. Nie sądzę byś w takie celował.
Poza tym to, że się szuka najlepszego z możliwych wyboru jest kwestią naturalną i dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Przykładem tego jest chociażby Chuopski. Sam przyznaje, że dziewczyny które wykazują nim zainteresowanie, nie spełniają jego oczekiwań, dlatego woli być sam i czekać, aż mu się uda trafić na taką co i jemu spodoba.
Teraz pomyśl, gdyby za jakiś czas Chuopski spotkał tą samą dziewczynę, która przykładowo, zadbałaby o figurę, fryzurę, styl, wyleczyła trądzik czy zgryz itd. Z pewnością szybciej by zwrócił na nią uwagę i nie odrzucił ot tak. Na wygląd można wpłynąć, nad sposobem bycia też można popracować, a to wszystko składa się na naszą ogólną atrakcyjność.
Ta skala jest bardzo względna. I nie jest constans u jednej osoby.


EDIT: Chuopski ma gadanie i wydaje mi się, że mógłby zainteresować kobietę atrakcyjniejszą od niego (jakkolwiek to brzmi) i wcale bym się nie zdziwiła gdyby udało mu się to bez wyrzeczeń w sensie schudnięcia itd. Po prostu nadrobić może "charakterem". Jak nie ma się ani wyglądu, ani ciekawego, przyciągającego charakteru to niestety....

13,526

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Czyli wszystko się zgadza. Skoro ta idiotyczna skala liczy do całości populacji to te 50% najbardziej atrakcyjnych może liczyć na 50% najbardziej atrakcyjnych, czyli powyżej 5.

Niestety w praktyce tak nie jest, bo kobiety celują w atrakcyjniejszych od siebie. Ja szukam na swoim poziomie, a nawet nieco niżej, a i tak żadna mnie nie chce.

To jest Twoje subiektywnie odczucie. Kobiety na Twoim poziomie nie podobają mężczyznom, są niewidoczne, nie mają żadnych relacji itd. Nie sądzę byś w takie celował.
Poza tym to, że się szuka najlepszego z możliwych wyboru jest kwestią naturalną i dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Przykładem tego jest chociażby Chuopski. Sam przyznaje, że dziewczyny które wykazują nim zainteresowanie, nie spełniają jego oczekiwań, dlatego woli być sam i czekać, aż mu się uda trafić na taką co i jemu spodoba.
Teraz pomyśl, gdyby za jakiś czas Chuopski spotkał tą samą dziewczynę, która przykładowo, zadbałaby o figurę, fryzurę, styl, wyleczyła trądzik czy zgryz itd. Z pewnością szybciej by zwrócił na nią uwagę i nie odrzucił ot tak. Na wygląd można wpłynąć, nad sposobem bycia też można popracować, a to wszystko składa się na naszą ogólną atrakcyjność.
Ta skala jest bardzo względna. I nie jest constans u jednej osoby.


EDIT: Chuopski ma gadanie i wydaje mi się, że mógłby zainteresować kobietę atrakcyjniejszą od niego (jakkolwiek to brzmi) i wcale bym się nie zdziwiła gdyby udało mu się to bez wyrzeczeń w sensie schudnięcia itd. Po prostu nadrobić może "charakterem". Jak nie ma się ani wyglądu, ani ciekawego, przyciągającego charakteru to niestety....

A to mi akurat ludzie całe życie mówią, że jestem świetnym rozmówcą. Nie ukrywam, że liczę na to że kiedyś uda mi się właśnie to co opisałaś, czyli wykorzystać ten talent do zainteresowania kogoś z wyższej półki.

13,527

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Piszesz, że wyszedłbyś za Turka no to umyj dziurkę i jedź się do nich wypinać lol
Nie znasz poziomu mojego języka angielskiego - używam go codziennie w pracy synku, więc jak chcesz korepetycje to pisz śmiało, mam zniżki dla niepełnosprawnych w razie czego wink

Czyli jesteś międzynarodową, męską prostytutką? Masz swój pawilon z lodami na siłowni? Wolałbym jednak korepetycje z sztuki uwodzenia kobiet, ale chyba nie masz tego w ofercie big_smile. Lubię Cię, fajny jesteś Zgredek, oddać Ci skarpetę czy wolisz innego Pana? Jak znudziło Ci się podawanie ręczników czarnoskórym na siłowni to daj znać.

13,528 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-04-15 11:00:54)

Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:

A to mi akurat ludzie całe życie mówią, że jestem świetnym rozmówcą. Nie ukrywam, że liczę na to że kiedyś uda mi się właśnie to co opisałaś, czyli wykorzystać ten talent do zainteresowania kogoś z wyższej półki.

Osoby z pewnym doświaczeniem, czy też dojrzalsze wiedzą na co zwracać uwagę i nie oceniają ludzi powierzchownie. Mają świadomość, jakie cechy są dla nich najbardziej istotne, na jakie mogą przymknąć oko, a jakie są absolutnie nie do zaakceptowania. Ważne też by mieć świadomość, że czasem niewiele trzeba, by brzydkie kaczątko przemieniło się w łabędzia, czy troll w księcia wink trzeba umieć zwuważać potencjał.
Np.
1. Kiedyś moja znajoma, która wygladała dość zwyczajnie, ubierała się też raczej normalnie, była zadbana ale daleko wizerunkiem było jej do lasek z insta. Pewnego razu przemalowała włosny na blond (naturalne miała takie mysie, ciemny blond ale ładne, zadbane i długie). Efekt był piorunujący.
2. Z kolei znajomy wyleczył krzywy zgryz, zamienił okulary na soczewki, zaczął trochę inaczej ubierać i to samo - efekt wow.
Oboje jednak byli i są całkiem fajnymi osobami, otwartymi z poczuciem humoru, tylko pewne cechy wyglądu sprawiały, że dla bardziej atrakcyjnych osób były niezauważalne. I raczej nie miały powodzenia. Wystarczyło jednak bardzo niewiele.

13,529

Odp: 30lat i cały czas sam

Naprawdę zmiana swojego image potrafi odmienić człowieka bardzo dużo. Nie należę do przystojniaków ale spotykałem się z kobietą, obok której mało kto by przeszedł obojętnie. Kiedyś wysłała mi kilka swoich starych zdjęć sprzed 2 lat i różnica po prostu kolosalna. Zapuściła długie włosy, pofarbowała, dobrała makijaż, pewność siebie widać było na twarzy w porównaniu z poprzednim wizerunkiem. Naprawdę warto od tego zacząć.

13,530

Odp: 30lat i cały czas sam

Tak jest Roxann... wizerunek można zmienić. Dobrze, że podałaś przykłady z życia.

Incele tego nie ogarniają, mają image "ubiera mnie moja mama".

13,531

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:

Naprawdę zmiana swojego image potrafi odmienić człowieka bardzo dużo. Nie należę do przystojniaków ale spotykałem się z kobietą, obok której mało kto by przeszedł obojętnie. Kiedyś wysłała mi kilka swoich starych zdjęć sprzed 2 lat i różnica po prostu kolosalna. Zapuściła długie włosy, pofarbowała, dobrała makijaż, pewność siebie widać było na twarzy w porównaniu z poprzednim wizerunkiem. Naprawdę warto od tego zacząć.

Jeżeli w avatarze masz swoje zdjęcie to przystojny z Ciebie koleś, czemu piszesz że nie należysz do przystojniaków?

13,532

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Czyli wszystko się zgadza. Skoro ta idiotyczna skala liczy do całości populacji to te 50% najbardziej atrakcyjnych może liczyć na 50% najbardziej atrakcyjnych, czyli powyżej 5.

Niestety w praktyce tak nie jest, bo kobiety celują w atrakcyjniejszych od siebie. Ja szukam na swoim poziomie, a nawet nieco niżej, a i tak żadna mnie nie chce.

To jest Twoje subiektywnie odczucie. Kobiety na Twoim poziomie nie podobają mężczyznom, są niewidoczne, nie mają żadnych relacji itd. Nie sądzę byś w takie celował.

To nie jest moje subiektywne odczucie. Każda osoba zapytana o ocenę wyglądu np. na grupach FB stwierdziła, że jestem przeciętny. Nie przystojny, nie brzydki, ale po prostu przeciętny. Przeciętne kobiety nie są niewidoczne i mają relacje, a właśnie w takie celuję.

Poza tym to, że się szuka najlepszego z możliwych wyboru jest kwestią naturalną i dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Przykładem tego jest chociażby Chuopski. Sam przyznaje, że dziewczyny które wykazują nim zainteresowanie, nie spełniają jego oczekiwań, dlatego woli być sam i czekać, aż mu się uda trafić na taką co i jemu spodoba.
Teraz pomyśl, gdyby za jakiś czas Chuopski spotkał tą samą dziewczynę, która przykładowo, zadbałaby o figurę, fryzurę, styl, wyleczyła trądzik czy zgryz itd. Z pewnością szybciej by zwrócił na nią uwagę i nie odrzucił ot tak. Na wygląd można wpłynąć, nad sposobem bycia też można popracować, a to wszystko składa się na naszą ogólną atrakcyjność.
Ta skala jest bardzo względna. I nie jest constans u jednej osoby.

Oczywiście, ja też szukam najlepszego wyboru, tyle że nie pod kątem wyglądu, a charakteru, bo ten jest o wiele ważniejszy. Nad wyglądem cały czas pracuję, choć przydałby mi się ktoś, kto mógłby mi podpowiedzieć, co zmienić.

13,533

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:
zwykły_facet napisał/a:

Naprawdę zmiana swojego image potrafi odmienić człowieka bardzo dużo. Nie należę do przystojniaków ale spotykałem się z kobietą, obok której mało kto by przeszedł obojętnie. Kiedyś wysłała mi kilka swoich starych zdjęć sprzed 2 lat i różnica po prostu kolosalna. Zapuściła długie włosy, pofarbowała, dobrała makijaż, pewność siebie widać było na twarzy w porównaniu z poprzednim wizerunkiem. Naprawdę warto od tego zacząć.

Jeżeli w avatarze masz swoje zdjęcie to przystojny z Ciebie koleś, czemu piszesz że nie należysz do przystojniaków?

O tym samym pomyślałam wink

13,534 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-04-15 15:22:15)

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:

To nie jest moje subiektywne odczucie. Każda osoba zapytana o ocenę wyglądu np. na grupach FB stwierdziła, że jestem przeciętny. Nie przystojny, nie brzydki, ale po prostu przeciętny. Przeciętne kobiety nie są niewidoczne i mają relacje, a właśnie w takie celuję.

Skoro przeciętne kobiety nie są niewidoczne, ani przeciętni faceci (patrząc po parach choćby mijanych na ulicy), Twoja niewidoczność musi mieć jakiś powód. Przecież Chuopski też jest podobno przeciętny, ma nadwagę i problemy z cerą (sorry, jeśli coś pomyliłam, bo się tu mi mylicie wink ), a mimo to jakieś dziewczyny zwracają na niego uwagę, to że nie spełniają jego oczekiwań, to już inna kwestia. On, gdyby tylko się bardziej postarał, zadbał trochę o siebie, myślę, że bez większego probemu zwróciłby uwagę kobiety, która jest w jego guście. To czy ta relacja rozwinęłaby się potem w coś trwałego i satysfakcjonującego, to już by zależało tylko od nich. Od czegoś jednak trzeba zacząć wink
Ciebie z tego co piszesz nie zauważa żadna kobieta, co oznacza, że masz w sobie coś odpychającego na pierwszy rzut oka, co? Nie wiem bo nie wiem jak wyglądasz. Ocena zdjęcia przez internet przez randommowych ludzi jest mało obiektywna. Zdecydowanie lepsza by była opinia zaufanej osoby, którą znasz na żywo. Bo umowmy się, nikt albo mało kto napisze komuś wprost, że jest nieatrakcyjny, zresztą gusta są różne, więc bezpieczniej, nie raniąc 2 osoby, napisać, że jest przeciętny czy przeciętna.
Nie wiem czy kojarzysz był tu na forum Kurier, który też nie miał sobie nic do zarzucenia, nie rozumiał dlaczego jest odrzucany, zwalał na rodzaj wykonywanej pracy, aż w którejś wypowiedzi mu się wymksnęło, że ma braki w uzębieniu, w dodatku przednim. Na dodatek nie widział w tym żadnego problemu. Wręcz czuł się obruszony, że komuś to może przeszkadzać, skoro jemu nie. Na ew. zdjęciach, o ile nie uśmiecha, przecież tego nie widać, stąd oceny wyglądu mogą wprowadzać w bląd.

13,535

Odp: 30lat i cały czas sam
Gary napisał/a:

Tak jest Roxann... wizerunek można zmienić. Dobrze, że podałaś przykłady z życia.

Incele tego nie ogarniają, mają image "ubiera mnie moja mama".

Nie nazwał bym tak tego, wielu facetów w związkach których widzę na sklepie ubiera się bardzo podobnie do mnie, po prostu luźno.

13,536 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-04-15 16:36:53)

Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:
Gary napisał/a:

Tak jest Roxann... wizerunek można zmienić. Dobrze, że podałaś przykłady z życia.

Incele tego nie ogarniają, mają image "ubiera mnie moja mama".

Nie nazwał bym tak tego, wielu facetów w związkach których widzę na sklepie ubiera się bardzo podobnie do mnie, po prostu luźno.

Ty piszesz o ubiorze, może fajnie ubierasz ale np. dodatkowe kg czy problemy z cerą wizualnie zaniżają Twoją ocenę w tej idiotycznej skali wink
Poza tym osoba w ziwązku jest w trochę innej sytuacji bo już przyciągnęła 2 osobę i znią jest, widzą na co dzień w różnych sytuacjach. Ty z kolei masz zwrócić na siebie uwagę kobiety, która teoretycznie jest atrakcyjniesza od Ciebie.

13,537

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:
Gary napisał/a:

Tak jest Roxann... wizerunek można zmienić. Dobrze, że podałaś przykłady z życia.

Incele tego nie ogarniają, mają image "ubiera mnie moja mama".

Nie nazwał bym tak tego, wielu facetów w związkach których widzę na sklepie ubiera się bardzo podobnie do mnie, po prostu luźno.

Ty piszesz o ubiorze, może fajnie ubierasz ale np. dodatkowe kg czy problemy z cerą wizualnie zaniżają Twoją ocenę w tej idiotycznej skali wink


To może jakaś go zmobilizuje do pójścia na siłownię.

13,538 Ostatnio edytowany przez zwykły_facet (2023-04-15 16:41:40)

Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:

Jeżeli w avatarze masz swoje zdjęcie to przystojny z Ciebie koleś, czemu piszesz że nie należysz do przystojniaków?

Kwestia zdjęcia pewnie, ja widzę w sobie mnóstwo wad, może na miniaturce tego nie widać:

https://zapodaj.net/e7df8cf09936d.jpg.html

13,539

Odp: 30lat i cały czas sam
gman98v2 napisał/a:
Roxann napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

Nie nazwał bym tak tego, wielu facetów w związkach których widzę na sklepie ubiera się bardzo podobnie do mnie, po prostu luźno.

Ty piszesz o ubiorze, może fajnie ubierasz ale np. dodatkowe kg czy problemy z cerą wizualnie zaniżają Twoją ocenę w tej idiotycznej skali wink


To może jakaś go zmobilizuje do pójścia na siłownię.

Czemu nie? Wyjdzie mu tylko na zdrowie, co najmniej.

13,540

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Jeżeli w avatarze masz swoje zdjęcie to przystojny z Ciebie koleś, czemu piszesz że nie należysz do przystojniaków?

Kwestia zdjęcia pewnie, ja widzę w sobie mnóstwo wad, może na miniaturce tego nie widać:

https://zapodaj.net/e7df8cf09936d.jpg.html

Nadal uważam, że jesteś przystojny, nie przeciętyny ale przystojny.. ale to tylko pierwsze wrażenie ze zdjęcia.
Oczywiście są różne gusta.

13,541

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Nadal uważam, że jesteś przystojny, nie przeciętyny ale przystojny.. ale to tylko pierwsze wrażenie ze zdjęcia.
Oczywiście są różne gusta.

Dziękuję, to miłe, ale to głownie kwestia zdjęcia, różnie to wychodzi:
https://zapodaj.net/images/9b572662b00e3.jpg
https://zapodaj.net/images/3f19167fd71d6.jpg

przystojny moim zdaniem to jest ktoś taki:
https://zapodaj.net/images/cf2c76b5c4da8.jpg

Niestety tyle szczęścia w loterii genowej nie miałem.

13,542 Ostatnio edytowany przez zwykły_facet (2023-04-15 16:52:35)

Odp: 30lat i cały czas sam
R_ita2 napisał/a:

W mojej opinii jesteś nawet bardziej niż przystojny. Masz coś intrygującego w spojrzeniu, masz taki męski wyraz twarzy, cokolwiek to znaczy. Ot, takie odczucie ; ) bardzo na plus.

PS Zobaczyłam pozostałe zdjęcia i dalej uwazam to samo. Za to zdjęcie poglądowe to trochę a'la mój mąż, tylko że on ciemniejszy. : )

Hmmmm, albo sobie jaja robicie albo ja czegoś nie rozumiem. Przecież ewidentnie mam za duży i za szeroki nos (efekty młodości), brak mocno zarysowanej szczęki. Przystojnego moim zdaniem wrzuciłem niżej. Fakt, że kobiety twierdziły, że coś mam w spojrzeniu, ale jakoś nigdy tego nie brałem do siebie.

13,543 Ostatnio edytowany przez zwykły_facet (2023-04-15 17:01:41)

Odp: 30lat i cały czas sam
R_ita2 napisał/a:

Jaki miałabym cel w robieniu sobie jaj? Nos to tylko jedna ze składowych twarzy. Zamiast skupiać się na mankamentach (każdy takowe ma) skup się na plusach. Skoro babeczki ci mówiły, że masz cos w tym spojrzeniu (co ja potwierdzam) to ich słuchaj i czyn z tego atut a nie sie uzalasz ; ) wiesz, ja też na pewno mogłabym się czegoś u siebie doczepić, ale po co? Uwazam się za atrakcyjna we WLASNYCH OCZACH a to się przekłada jak widzą mnie inni. Poza tym ile ludzi tyle gustów.

Mnie tak ten nos dobija, że planuję go zoperować, chociaż kobiety, z którymi byłem nie miały z nim problemu. .

13,544 Ostatnio edytowany przez zwykły_facet (2023-04-15 17:03:58)

Odp: 30lat i cały czas sam
R_ita2 napisał/a:

Jeśli masz się poczuć lepiej dzięki operacji to takową zrób : ) . Pytanie czy twarz nie straci na charakterze i wyrazistości.

Właśnie trochę się boje czy jakiś mały nosek będzie mi pasował.  Poza tym zamierzam wrócić trochę do sportów walki i znowu może być obity. Ale nie ma co zaśmiecać tematu, dziękuję za komplement, tym bardziej kobiety prawie 20 lat młodszej.

13,545

Odp: 30lat i cały czas sam
R_ita2 napisał/a:

Dopiero zauważyłam, że masz 47 lat. Chłopie, świetnie się trzymasz! Pozdrowienia.

W tej kwestii chyba mam akurat dobre geny:) Zawsze miałem sporo młodsze kobiety i kontrastu nie było. Pozdrawiam również.

13,546

Odp: 30lat i cały czas sam

Nie no, jak na ten wiek to jesteś niezły chad. Chciałbym tak wyglądać mając o połowę mniej lat xd

13,547

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:
Gary napisał/a:

Tak jest Roxann... wizerunek można zmienić. Dobrze, że podałaś przykłady z życia.

Incele tego nie ogarniają, mają image "ubiera mnie moja mama".

Nie nazwał bym tak tego, wielu facetów w związkach których widzę na sklepie ubiera się bardzo podobnie do mnie, po prostu luźno.

Ty piszesz o ubiorze, może fajnie ubierasz ale np. dodatkowe kg czy problemy z cerą wizualnie zaniżają Twoją ocenę w tej idiotycznej skali wink
Poza tym osoba w ziwązku jest w trochę innej sytuacji bo już przyciągnęła 2 osobę i znią jest, widzą na co dzień w różnych sytuacjach. Ty z kolei masz zwrócić na siebie uwagę kobiety, która teoretycznie jest atrakcyjniesza od Ciebie.

Czemu uważasz skalę za idiotyczną? Ja wiem, że nie oddaje ona wszystkich możliwych kombinacji atrakcyjności, ale daje jakieś chociaż podstawowe rozeznanie na temat własnej urody.

13,548 Ostatnio edytowany przez jjbp (2023-04-15 17:17:04)

Odp: 30lat i cały czas sam

Zwykły, jakbyś nie zauważył to cały ten temat to jeden wielki off top big_smile

Też uważam, żeś przystojny facet. Nie rzuciły mi się na zdjęciach w oczy ani nos, ani szczeka. I absolutnie odradzam operacje nosa - Twój naprawde nie wygląda źle w połączeniu z resztą rysów twarzy, a czasem chcąc na siłę poprawić nos na "idealny" jak z okladki można sobie odebrać naprawdę mnóstwo uroku i charakteru.

13,549

Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:

Nie no, jak na ten wiek to jesteś niezły chad. Chciałbym tak wyglądać mając o połowę mniej lat xd

Nie żartuj sobie, obok chada to ja nawet nie stałem. Chyba trochę lepiej mi gdy ogoliłem się na łyso, choć większość kobiet nie lubi łysych a jedna to tak mnie tyrała, że musiałem czapkę z daszkiem nosić i w sumie polubiłem. Kilka lat temu z włosami było tak:
https://zapodaj.net/6a0b06b3387cd.jpg.html

13,550 Ostatnio edytowany przez zwykły_facet (2023-04-15 17:26:03)

Odp: 30lat i cały czas sam
jjbp napisał/a:

Zwykły, jakbyś nie zauważył to cały ten temat to jeden wielki off top big_smile

Też uważam, żeś przystojny facet. Nie rzuciły mi się na zdjęciach w oczy ani nos, ani szczeka. I absolutnie odradzam operacje nosa - Twój naprawde nie wygląda źle w połączeniu z resztą rysów twarzy, a czasem chcąc na siłę poprawić nos na "idealny" jak z okladki można sobie odebrać naprawdę mnóstwo uroku i charakteru.

Przyznam się, że od kilku lat targają mnie te wątpliwości do do operacji, bo miałem też przypadek, gdzie akurat ten nos jednej z moich najładniejszych koleżanek bardzo się podobał i faceta z takim sobie nawet znalazła. Ale patrząc na obecne kanony piękna czy tych wszystkich chadów to niezbyt się wpisuje w te ramy. Może na razie wyprostuję przegrodę i to też powinno optycznie trochę zmniejszyć.

13,551

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Jeżeli w avatarze masz swoje zdjęcie to przystojny z Ciebie koleś, czemu piszesz że nie należysz do przystojniaków?

Kwestia zdjęcia pewnie, ja widzę w sobie mnóstwo wad, może na miniaturce tego nie widać:

https://zapodaj.net/e7df8cf09936d.jpg.html

Nie no Turek z Ciebie big_smile
żarcik taki
brak tylko  tatuażu węża na szyi - nad wzrokiem zbója popracuj

13,552

Odp: 30lat i cały czas sam
paslawek napisał/a:

Nie no Turek z Ciebie big_smile
żarcik taki
brak tylko  tatuażu węża na szyi - nad wzrokiem zbója popracuj

Ha, ha, "żaden ze mnie bandyta" jak śpiewa Sobel smile Hunter eyes to niestety nie ja,  z wróbla skowronka nie zrobisz i trzeba się z tym pogodzić.

13,553 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-04-15 17:37:05)

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
Roxann napisał/a:

Nadal uważam, że jesteś przystojny, nie przeciętyny ale przystojny.. ale to tylko pierwsze wrażenie ze zdjęcia.
Oczywiście są różne gusta.

Dziękuję, to miłe, ale to głownie kwestia zdjęcia, różnie to wychodzi:
https://zapodaj.net/images/9b572662b00e3.jpg
https://zapodaj.net/images/3f19167fd71d6.jpg

przystojny moim zdaniem to jest ktoś taki:
https://zapodaj.net/images/cf2c76b5c4da8.jpg

Niestety tyle szczęścia w loterii genowej nie miałem.

Zdecydowanie wygrałeś i nawet pomyślałam, że w takim razie coś z sylwetką nie tak, ale ... nic z tyc rzeczy. Ja bym dała bardzo mocne 8/10 oczywiście sugerując tylko zjęciami.
Tacy wymuckani lalusie wcale nie są aż tak pociągający, jak się wydaje. Tym bardziej dla kobiet, które nie żyją wirtualem czy photoshopem, tylko realem.
Niemniej gusta są różne, ale jak widać nie jestem odosobniona wink

13,554

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

Nie no, jak na ten wiek to jesteś niezły chad. Chciałbym tak wyglądać mając o połowę mniej lat xd

Nie żartuj sobie, obok chada to ja nawet nie stałem. Chyba trochę lepiej mi gdy ogoliłem się na łyso, choć większość kobiet nie lubi łysych a jedna to tak mnie tyrała, że musiałem czapkę z daszkiem nosić i w sumie polubiłem. Kilka lat temu z włosami było tak:
https://zapodaj.net/6a0b06b3387cd.jpg.html

Zdecydowanie teraz lepiej, ale to kwetsia gustu. Wtedy bym Ci dała w tej idiotycznej skali 6-7/10. wink
Ale co kto lubi. Mi łysina nie przeszkadza, jeśli pasuje. A Tobie akurat pasuje. Moim zdaniem oczywiście.

13,555

Odp: 30lat i cały czas sam

Mnie się kolega ze zdjęcia nie podoba.

13,556

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
R_ita2 napisał/a:

Jaki miałabym cel w robieniu sobie jaj? Nos to tylko jedna ze składowych twarzy. Zamiast skupiać się na mankamentach (każdy takowe ma) skup się na plusach. Skoro babeczki ci mówiły, że masz cos w tym spojrzeniu (co ja potwierdzam) to ich słuchaj i czyn z tego atut a nie sie uzalasz ; ) wiesz, ja też na pewno mogłabym się czegoś u siebie doczepić, ale po co? Uwazam się za atrakcyjna we WLASNYCH OCZACH a to się przekłada jak widzą mnie inni. Poza tym ile ludzi tyle gustów.

Mnie tak ten nos dobija, że planuję go zoperować, chociaż kobiety, z którymi byłem nie miały z nim problemu. .

J
Ja go nawet nie zauważyłam, inne kobiety zresztą też pewnie nie. Masz komleks, na który tylko Ty zwrazasz uwagę. Co jest częste u obu płci wink

13,557 Ostatnio edytowany przez zwykły_facet (2023-04-15 17:50:41)

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Zdecydowanie wygrałeś i nawet pomyślałam, że w takim razie coś z sylwetką nie tak, ale ... nic z tyc rzeczy. Ja bym dała bardzo mocne 8/10 oczywiście sugerując tylko zjęciami.
Tacy wymuckani lalusie wcale nie są aż tak pociągający, jak się wydaje. Tym bardziej dla kobiet, które nie żyją wirtualem czy photoshopem, tylko realem.
Niemniej gusta są różne, ale jak widać nie jestem odosobniona wink

Sylwetkę mam z natury drobną, ale trochę trenuje i te okolice 80kg się utrzymuje. Jak na 47 lat nie ma szału ani wstydu, ale niestety samo się nie zrobi.

https://zapodaj.net/867b4df3f0933.jpg.html
https://zapodaj.net/18506ea7a77f8.jpg.html

Na tym zdjęciu widać chyba najbardziej ile mi brakuje do prawdziwie przystojnego faceta i ten nos sad
https://zapodaj.net/15bfe1e1ab12f.jpg.html

KoralinaJones napisał/a:

Mnie się kolega ze zdjęcia nie podoba.

Ja sobie też się nie podobam więc mamy podobny gust. Dzięki za szczerość, to cecha, którą cenię najbardziej.

13,558

Odp: 30lat i cały czas sam
KoralinaJones napisał/a:

Mnie się kolega ze zdjęcia nie podoba.

To tylko potwierdza regułę, że gusta są różne. I to absolutnie naturalne.

13,559

Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:
Gary napisał/a:

Tak jest Roxann... wizerunek można zmienić. Dobrze, że podałaś przykłady z życia.

Incele tego nie ogarniają, mają image "ubiera mnie moja mama".

Nie nazwał bym tak tego, wielu facetów w związkach których widzę na sklepie ubiera się bardzo podobnie do mnie, po prostu luźno.

Aaa... bo widzisz... w związku to w związku jest więcej luzu...
Nawet jak ktoś się nosi "jak dżolo", albo "elgeancki pan", to żona może być zazdrosna.

Kawaler zaś powinien mieć klasę smile
A nie być "tatusiowy". smile

13,560 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-04-15 17:54:22)

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
Roxann napisał/a:

Nadal uważam, że jesteś przystojny, nie przeciętyny ale przystojny.. ale to tylko pierwsze wrażenie ze zdjęcia.
Oczywiście są różne gusta.

Dziękuję, to miłe, ale to głownie kwestia zdjęcia, różnie to wychodzi:
https://zapodaj.net/images/9b572662b00e3.jpg
https://zapodaj.net/images/3f19167fd71d6.jpg

przystojny moim zdaniem to jest ktoś taki:
https://zapodaj.net/images/cf2c76b5c4da8.jpg

Niestety tyle szczęścia w loterii genowej nie miałem.

Jesteś super przystojny. Niejedna by się z Tobą pobawiła...
Jedynie bym zdjął tę elektronikę z ucha...

Aha! I przestał mówić "nie jestem przystojny", "nie podobam się sobie".


To samo dotyczy kobiet.
Jak mówi, że ma płaski tyłek, to patrzę i zastanawiam się czy taki ma.
A jak mówi, że jej się podoba jej pupa, to znaczy że jest podwójnie seksi, bo i mi i jej się podoba.

Tak to działa. smile


Nawet niezbyt wyćwiczony "misiu" jak powie "ja się sobie podobam", to od razu zupełnie inaczej woczach kobiety wygląda.

13,561

Odp: 30lat i cały czas sam
Gary napisał/a:

Jesteś super przystojny. Niejedna by się z Tobą pobawiła...
Jedynie bym zdjął tę elektronikę z ucha...

Ja tak nie uważam, ale dziękuję. Elektronika w uchu, bo fotka w pracy.

13,562 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-04-15 17:55:59)

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
Gary napisał/a:

Jesteś super przystojny. Niejedna by się z Tobą pobawiła...
Jedynie bym zdjął tę elektronikę z ucha...

Ja tak nie uważam, ale dziękuję.

No to w takim razie liczy się zdanie kobiet.

smile smile

Ale zgodnie z powyższym... gdybyś zaczął mówić "pdoobam się sobie i jestem przystojny", to dla kobiety której się podobasz będzie podwójnie przystojny.

A jak Ty dajesz sobie minusa, a ona tobie plusa, to wychodzi na zero...
Więc lepije dawaj sobie plusa.

13,563

Odp: 30lat i cały czas sam
Gary napisał/a:

Ale zgodnie z powyższym... gdybyś zaczął mówić "pdoobam się sobie i jestem przystojny", to dla kobiety której się podobasz będzie podwójnie przystojny.

A jak Ty dajesz sobie minusa, a ona tobie plusa, to wychodzi na zero...
Więc lepije dawaj sobie plusa.

Pewnie dobre podejście ale ja mam taki charakter, że skupiam się na minusach.

13,564

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Mnie się kolega ze zdjęcia nie podoba.

To tylko potwierdza regułę, że gusta są różne. I to absolutnie naturalne.

Nie w moim typie, aczkolwiek to tylko zdjęcia a na domiar wszystkiego zdjęcie zdjęciu nie równe. Ta fotka z psiakiem z profilu np. bardzo fajna.

13,565

Odp: 30lat i cały czas sam
KoralinaJones napisał/a:
Roxann napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Mnie się kolega ze zdjęcia nie podoba.

To tylko potwierdza regułę, że gusta są różne. I to absolutnie naturalne.

Nie w moim typie, aczkolwiek to tylko zdjęcia a na domiar wszystkiego zdjęcie zdjęciu nie równe. Ta fotka z psiakiem z profilu np. bardzo fajna.

A moim zdaniem najgorsza. Chyba faktycznie różne gusta są.

13,566 Ostatnio edytowany przez Roxann (2023-04-15 18:08:02)

Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:

Czemu uważasz skalę za idiotyczną? Ja wiem, że nie oddaje ona wszystkich możliwych kombinacji atrakcyjności, ale daje jakieś chociaż podstawowe rozeznanie na temat własnej urody.

Dlatego bo każdą osobę w zaeżności jak na dziś wygląda można ocenić inaczej. Nawet nie trzeba zmieniać nie wiadomo czego, tylko ogarnąć, ładniej ubrać itd. i już w tej skali wskakujemy na wyższy pozmiom. Przecież Ci wszyscy faceci czy kobiety z insta, często nawet nie sami przerobieni, co zdjęcia, albo po prostu wyszykowani od razu wyglądają dużo, dużo lepiej.
Dlatego pisałam by umieć w z pozoru nawet zwyczajnej kobiecie czy mężczyźnie znaleźć potencjał.
Tu panowie przesyłali zdjęcia kobiet według nich przeciętnych, ale w gruncie rzeczy były to bardzo ładne, zgrabne, choć naturalne dziewczyny. W ich przypadku nie trzeba by wiele robić by wyglądały jak te 10/10 i ich skali, wystarczyłby makijaż i odpowidni strój.
Nietsty świat insta, poprzerabianych zdjęć poprzewracał w głowie i odkleił od codzienności.

13,567

Odp: 30lat i cały czas sam
Roxann napisał/a:

Tu panowie przesyłali zdjęcia kobiet według nich przeciętnych, ale w gruncie rzeczy były to bardzo ładne, zgrabne, choć naturalne dziewczyny. W ich przypadku nie trzeba by wiele robić by wy wyglądały jak te 10/10, wystarczyłby makijaż i odpowidni strój.
Nietsty świat insta, poprzerabianych zdjęć poprzewracał w głowie i odkleił od codzienności.

Często świadczę usługi na wioskach i jakie tam można spotkać naturalnie piękne kobiety to się w głowie nie mieści. Tylko wysłać taką do fryzjera, zrobić makijaż, ubrać i te sztuczne kukły z instagrama mogą się schować - przynajmniej ja wolę takie kobiety bardziej subtelne i delikatne.

13,568

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Roxann napisał/a:

To tylko potwierdza regułę, że gusta są różne. I to absolutnie naturalne.

Nie w moim typie, aczkolwiek to tylko zdjęcia a na domiar wszystkiego zdjęcie zdjęciu nie równe. Ta fotka z psiakiem z profilu np. bardzo fajna.

A moim zdaniem najgorsza. Chyba faktycznie różne gusta są.

Faktycznie? W istocie! wink

13,569 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2023-04-15 18:56:32)

Odp: 30lat i cały czas sam
Gary napisał/a:
zwykły_facet napisał/a:
Roxann napisał/a:

Nadal uważam, że jesteś przystojny, nie przeciętyny ale przystojny.. ale to tylko pierwsze wrażenie ze zdjęcia.
Oczywiście są różne gusta.

Dziękuję, to miłe, ale to głownie kwestia zdjęcia, różnie to wychodzi:
https://zapodaj.net/images/9b572662b00e3.jpg
https://zapodaj.net/images/3f19167fd71d6.jpg

przystojny moim zdaniem to jest ktoś taki:
https://zapodaj.net/images/cf2c76b5c4da8.jpg

Niestety tyle szczęścia w loterii genowej nie miałem.

Jesteś super przystojny. Niejedna by się z Tobą pobawiła...
Jedynie bym zdjął tę elektronikę z ucha...

Aha! I przestał mówić "nie jestem przystojny", "nie podobam się sobie".


To samo dotyczy kobiet.
Jak mówi, że ma płaski tyłek, to patrzę i zastanawiam się czy taki ma.
A jak mówi, że jej się podoba jej pupa, to znaczy że jest podwójnie seksi, bo i mi i jej się podoba.

Tak to działa. smile


Nawet niezbyt wyćwiczony "misiu" jak powie "ja się sobie podobam", to od razu zupełnie inaczej woczach kobiety wygląda.

Ja się sobie podobam, ale kobiety mają jednak inne zdanie wink

zwykły_facet napisał/a:
Roxann napisał/a:

Tu panowie przesyłali zdjęcia kobiet według nich przeciętnych, ale w gruncie rzeczy były to bardzo ładne, zgrabne, choć naturalne dziewczyny. W ich przypadku nie trzeba by wiele robić by wy wyglądały jak te 10/10, wystarczyłby makijaż i odpowidni strój.
Nietsty świat insta, poprzerabianych zdjęć poprzewracał w głowie i odkleił od codzienności.

Często świadczę usługi na wioskach i jakie tam można spotkać naturalnie piękne kobiety to się w głowie nie mieści. Tylko wysłać taką do fryzjera, zrobić makijaż, ubrać i te sztuczne kukły z instagrama mogą się schować - przynajmniej ja wolę takie kobiety bardziej subtelne i delikatne.

Nie widziałem tych kobiet z wiosek, ale zgadzam się w kwestii preferencji.

13,570

Odp: 30lat i cały czas sam
gman98v2 napisał/a:

Rumuński

Te masaże nuru, to zwykle smyranie. Jest to warte?


Jak pójdziesz do jakiejś małolaty to tak, zwykłe smyranie. Najlepsze są te co mają około 25 lat bo coś już tam potrafią.
Wyobraź sobie, że ostatni raz uprawiałeś seks np. 5 lat temu a z jakąkolwiek kobietą rozmawiasz raz na miesiąc a ostatni raz koleżankę miałeś nigdy.

Idziesz sobie do takiej masażystki a ona piersiami jeździ Ci po ciele i na koniec robi robótkę ręczną.

To wszystko za 200 PLN

Czy warto? Dla mnie to jest strzał w 10tkę big_smile


R_ita2 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Na mnie Turcy nie robią wrażenia wow. Mnie się ten typ urody nie podoba. Rumuński coś bredzi. Jak zwykle.

Na mnie też nigdy nie robili wrażenia : D Mój typ to była taka delikatna, chłopięca uroda, blondaski, cherubinki takie. Ale jak trzasnęło z mężem, to teraz tylko "opaleni" : P zmienił mi się gust.


Czyli jesteś zwykłą Polką.
Podobają Ci się tam jacyś Polacy ale jak na horyzoncie pojawi się jakiś Turas to nagle jest wirnik w cipie i nie wiadomo co się dzieje w mózgu.


Psycholog Na Niby napisał/a:

Czyli jesteś międzynarodową, męską prostytutką? Masz swój pawilon z lodami na siłowni? Wolałbym jednak korepetycje z sztuki uwodzenia kobiet, ale chyba nie masz tego w ofercie big_smile. Lubię Cię, fajny jesteś Zgredek, oddać Ci skarpetę czy wolisz innego Pana? Jak znudziło Ci się podawanie ręczników czarnoskórym na siłowni to daj znać.


Posłuchaj mnie pasywku, to serio było słabe.


Olinka napisał/a:

Twój tok myślenia, to jest naprawdę niezłe studium psychologiczne, bo stwierdzenie "zrozum, że kompletnie nic nie wiesz o moim życiu", a potem jeszcze włączenie w to mojego syna, jako odpowiedź na uwagę z czwartego cytatu, to jest niezła zagwozdka, skąd Ci się to bierze?  wink

Ja oczywiście mam swoją teorię, ale może się mylę, a Ty wyjaśnisz mi swój ciąg logiczny tych myśli. (?)
Swoją drogą, czy dobrze rozumiem, że samego siebie zaliczyłeś do tej grupy osób skrzywionych?


Tak, miałem na myśli to, że sam zaliczam się do tej grupy osób skrzywionych. Napisałem tak, abyś mogła lepiej zrozumieć moją sytuację.
Napisałem o Twoim synu bo sama o nim wspominałaś, że jest w związku ale jakby był sam to na pewno wokół niego kręciłby się jakiś wianuszek kobiet.
Rozumiesz teraz? U jednego człowieka zawsze będą się kręcić jakieś szmaciury a inny będzie kawalerem do końca swoich dni. Zrozum to wreszcie.
Jaka to jest niby Twoja teoria na temat mojego zachowania? Co? Że mam jakąś schizofrenię?

13,571

Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:

Ja się sobie podobam, ale kobiety mają jednak inne zdanie wink

No tak... podobasz się sobie... w realu jesteś zupełnie inny niż tutaj na grupie... a żadna Cię nie chce.

Jedno z tych trzech jest fałszem.

13,572 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2023-04-15 19:16:39)

Odp: 30lat i cały czas sam

Zwykły Facet,
Wrzucasz zdjęcie jakiegoś modela od garniturów, do porównywania ze sobą?
Weź, serio...operacja nosa? Naczytałeś sie jakiegoś odpowiednika kobiecych pism o urodzie propagujących nierealne wzorce?
Dobrze wyglądasz, jeszcze jak na swój wiek, to bardzo fajnie, masz coś  w sobie, więc nie opowiadaj takich głupot, bo odejmuje Ci to MĘSKOŚCI.
smile

13,573

Odp: 30lat i cały czas sam
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Jak pójdziesz do jakiejś małolaty to tak, zwykłe smyranie. Najlepsze są te co mają około 25 lat bo coś już tam potrafią.
Wyobraź sobie, że ostatni raz uprawiałeś seks np. 5 lat temu a z jakąkolwiek kobietą rozmawiasz raz na miesiąc a ostatni raz koleżankę miałeś nigdy.

Idziesz sobie do takiej masażystki a ona piersiami jeździ Ci po ciele i na koniec robi robótkę ręczną.

To wszystko za 200 PLN

Czy warto? Dla mnie to jest strzał w 10tkę big_smile

A gdyby tak ją można przelecieć? Jak myślisz?

Nie rozumiem po co faceci chodzą na masaże a nie na seks...
"Jeździ piersiami"? To nie lepiej mieć te piersi dla siebie przez godzinę?
A nie lepiej w nią wejść niż tylko handjoba mieć?

13,574 Ostatnio edytowany przez rossanka (2023-04-15 19:34:09)

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:

Często świadczę usługi na wioskach i jakie tam można spotkać naturalnie piękne kobiety to się w głowie nie mieści. Tylko wysłać taką do fryzjera, zrobić makijaż, ubrać i te sztuczne kukły z instagrama mogą się schować - przynajmniej ja wolę takie kobiety bardziej subtelne i delikatne.


Jak te  naturalnie piękne kobiety wyślesz do fryzjera, zrobisz makijaż i uberzesz to one właśnie będą wyglądać tak jak te z Instagrama.

zwykły_facet napisał/a:

przynajmniej ja wolę takie kobiety bardziej subtelne i delikatne

Chyba nie, bo zaraz sugerujesz wcześniej, że  " Tylko wysłać taką do fryzjera, zrobić makijaż, ubrać".
Czyli naturalnych nmie lubisz. Naturalnych, tzn takich, które nic z sobą nie robią, włosy rosną jak rosną, zero makijażu i zwykłe ciuchy.

13,575

Odp: 30lat i cały czas sam
adela 07 napisał/a:

Zwykły Facet,
Wrzucasz zdjęcie jakiegoś modela od garniturów, do porównywania ze sobą?
Weź, serio...operacja nosa? Naczytałeś sie jakiegoś odpowiednika kobiecych pism o urodzie propagujących nierealne wzorce?
Dobrze wyglądasz, jeszcze jak na swój wiek, to bardzo fajnie, masz coś  w sobie, więc nie opowiadaj takich głupot, bo odejmuje Ci to MĘSKOŚCI.
smile

Dzięki, ale chciałem pokazać kontrast pomiędzy mną a takim książkowo przystojnym, który moim zdaniem ma idealne rysy - chociaż może faktycznie nie każdej taki się podobać.

13,576 Ostatnio edytowany przez zwykły_facet (2023-04-15 19:45:40)

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

Jak te  naturalnie piękne kobiety wyślesz do fryzjera, zrobisz makijaż i uberzesz to one właśnie będą wyglądać tak jak te z Instagrama.

Miałem na myśli takie typowe szare myszki, nawet nie uczesane odpowiednio, ubiór, fryzjer i makijaż nie zrobią z nich aż takich lalek, o których ja myślałem na instagramie.

rossanka napisał/a:

Chyba nie, bo zaraz sugerujesz wcześniej, że  " Tylko wysłać taką do fryzjera, zrobić makijaż, ubrać".
Czyli naturalnych nmie lubisz. Naturalnych, tzn takich, które nic z sobą nie robią, włosy rosną jak rosną, zero makijażu i zwykłe ciuchy.

Naturalna niezadbana, nie ogarnięta a naturalna zadbana to nadal kobiety naturalne, bez botoksu, silikonu, kwasu w ustach i długachnych rzęs. Widocznie inaczej rozumiemy naturalność u kobiet.

13,577

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jak te  naturalnie piękne kobiety wyślesz do fryzjera, zrobisz makijaż i uberzesz to one właśnie będą wyglądać tak jak te z Instagrama.

Miałem na myśli takie typowe szare myszki, nawet nie uczesane odpowiednio, ubiór, fryzjer i makijaż nie zrobią z nich aż takich lalek, o których ja myślałem na instagramie.

Zrobią. Bo na IG jest właśnie pełno takich szarych myszek, jak je określasz, które z odpowiednim makijażem, filtrem na zdjęciu, strojem, oświetleniem-wyglądają właśnie jak lalki na instagramie. To jest właśnie magia tego typu miejsc.

13,578

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:

Naturalna niezadbana, nie ogarnięta a naturalna zadbana to nadal kobiety naturalne, bez botoksu, silikonu, kwasu w ustach i długachnych rzęs. Widocznie inaczej rozumiemy naturalność u kobiet.

Dla mnie naturalna kobieta, to kobieta jedynie umyta, ubrana w czyste ubranie.

Wszelki makijaż, depilacja, regulowane brwi, pomalowane paznokcie, ufarbowane włosy, ubiór np mini, szpilki i czarny top-to juz nie jest naturalna kobieta. Jest to zadbana i trochę zrobiona kobieta.

Botoksy, napompowane usta itd-podajesz już jakieś skrajności  gdy kobieta przesadzi z zabiegami i przypomina skrzyżowanie gremlina z glonojadem. To są już jakieś mikroprocenty populacji, zwykle jakieś celebrytki.
A dobrze zrobione usta-lekko powiększone, nawet nie poznasz, że ma zrobione, jeśli nie znałeś jej wcześniej.

13,579 Ostatnio edytowany przez 2odiak (2023-04-15 20:02:17)

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
R_ita2 napisał/a:

Jaki miałabym cel w robieniu sobie jaj? Nos to tylko jedna ze składowych twarzy. Zamiast skupiać się na mankamentach (każdy takowe ma) skup się na plusach. Skoro babeczki ci mówiły, że masz cos w tym spojrzeniu (co ja potwierdzam) to ich słuchaj i czyn z tego atut a nie sie uzalasz ; ) wiesz, ja też na pewno mogłabym się czegoś u siebie doczepić, ale po co? Uwazam się za atrakcyjna we WLASNYCH OCZACH a to się przekłada jak widzą mnie inni. Poza tym ile ludzi tyle gustów.

Mnie tak ten nos dobija, że planuję go zoperować, chociaż kobiety, z którymi byłem nie miały z nim problemu. .

Nie robiłbym dosłowne nic.
Jest moc!
Operacją swój image tylko spier...lisz
Dobra twarz z pazurem! smile

13,580 Ostatnio edytowany przez zwykły_facet (2023-04-15 20:07:28)

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

Zrobią. Bo na IG jest właśnie pełno takich szarych myszek, jak je określasz, które z odpowiednim makijażem, filtrem na zdjęciu, strojem, oświetleniem-wyglądają właśnie jak lalki na instagramie. To jest właśnie magia tego typu miejsc.

W takim razie piszemy o zupełnie innych kobietach. Ja pisząc o sztucznych mam na myśli te z silikonowymi biustami, implantami w tyłkach, licówkach, pompowanych ustach, doczepianych włosach i rzęsach, operowanych nosach szczekach itp.

2odiak napisał/a:

Operacją swój image tylko spier...lisz
Dobra twarz z pazurem! smile

Daliście mi trochę do myślenia, zrobię na razie tylko przegrodę i się zastanowię co dalej.

13,581

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zrobią. Bo na IG jest właśnie pełno takich szarych myszek, jak je określasz, które z odpowiednim makijażem, filtrem na zdjęciu, strojem, oświetleniem-wyglądają właśnie jak lalki na instagramie. To jest właśnie magia tego typu miejsc.

W takim razie piszemy o zupełnie innych kobietach. Ja pisząc o sztucznych mam na myśli te z silikonowymi biustami, implantami w tyłkach, licówkach, pompowanych ustach, doczepianych włosach i rzęsach, operowanych nosach szczekach itp.

Czyli nie jest sztuczna kobieta, która ma makijaż, pomalowane rzęsy, fluid ,róż, cienie do powiek, szminke, na paznokciach hybrydę lub żel, ma wydepilowane laserem lub woskiem ciało ?

13,582

Odp: 30lat i cały czas sam
rossanka napisał/a:

Czyli nie jest sztuczna kobieta, która ma makijaż, pomalowane rzęsy, fluid ,róż, cienie do powiek, szminke, na paznokciach hybrydę lub żel, ma wydepilowane laserem lub woskiem ciało ?

W moim słowniku to bardziej zrobiona niż sztuczna, jeśli nie przesadziła z tym makijażem to może się podobać, jednak jeśli jest tyle tapety, że zostawia ślady to zdecydowanie za dużo.

13,583

Odp: 30lat i cały czas sam
Gary napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Ja się sobie podobam, ale kobiety mają jednak inne zdanie wink

No tak... podobasz się sobie... w realu jesteś zupełnie inny niż tutaj na grupie... a żadna Cię nie chce.

Jedno z tych trzech jest fałszem.

Raka i kobiety mają inne gusta wink
Jakiś zwykły_facet się odkrył i okazało, że całkiem niezłe z niego ciacho, choć też nie w opinii wszytskich. Ale to naturalne, że każdemu co innego podoba. Race to, co innym kobietom nie wink

13,584

Odp: 30lat i cały czas sam
zwykły_facet napisał/a:
rossanka napisał/a:

Czyli nie jest sztuczna kobieta, która ma makijaż, pomalowane rzęsy, fluid ,róż, cienie do powiek, szminke, na paznokciach hybrydę lub żel, ma wydepilowane laserem lub woskiem ciało ?

W moim słowniku to bardziej zrobiona niż sztuczna, jeśli nie przesadziła z tym makijażem to może się podobać, jednak jeśli jest tyle tapety, że zostawia ślady to zdecydowanie za dużo.

Ale każdy makijaż, nawet jak nałożysz mała ilość fluidu, lekko pomalujesz rzęsy i nałożysz pomadkę zostawi ślady. Chyba, że jest pomadka wodoodporna, tusz do rzęs też. Fluid zawsze zostawi ślady.

Jesli ona jest zrobiona to nadal naturalna?

13,585

Odp: 30lat i cały czas sam

Ross gramy - chodź big_smile

Posty [ 13,521 do 13,585 z 29,790 ]

Strony Poprzednia 1 207 208 209 210 211 459 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024