Agnes76 napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:O chłopie, dziękuję ci za tego posta. Żeby więcej ludzi miało twoją odwagę.
I tak, dobrze tu mówisz - rady większości użytkowników nijak mają się do naszej sytuacji. Oni nas po prostu nie rozumieją, sami mieli udane życie i teraz zupełnie nie rozumieją, że komuś po prostu może nie iść w tych sprawach.
Problem ten należy jednak rozpatrywać szerzej, ten proces demontażu państwa i społeczności trwa od 1989 roku. Pokolenie współczesnych ludzi 40-60 jest najbardziej szkodliwym w dziejach tego kraju. Sprzedali polski przemysł, doprowadzili do upadku społeczeństwa tak pracowicie budowanego w czasach PRL i wychowali pokolenie ludzi kompletnie niedostosowanych do życia ze sobą. Dali się porwać diabelskiej zachodniej propagandzie i konsumpcjonizmowi. Dlatego mamy teraz co mamy.
No i już wiemy dlaczego tak trudno dzisiaj młodym mężczyznom.
Wszystko przez demontaż państwa od 1989 roku.
Komuno wróć!A żebyś wiedziała. Nigdy by nie doszło do tego w uporządkowanym systemie jakim jest komunizm. Systemie, który każdemu gwarantował pracę czy mieszkanie. Dzisiaj mamy wolnoamerykankę w każdej kwestii, przez co nie ma żadnych drogowskazów życiowych. Róbta se co chceta.
Pokolenie współczesnych 40 latków też często tworzyło swoje pierwsze firmy na resztkach wspólnego majątku na początku lat 2000. Dzisiaj mamy przez to ogromne rozdrobnienie w każdym sektorze praktycznie, brak dużych przedsiębiorstw ciągnących gospodarkę.
Ja się nie dziwię że ogrom chłopów ma problem w znalezieniu partnerki w miejscu zamieszkania. Wieś i małe miejscowości po 1989 roku zostały pozostawione same sobie, często pozbawione połączeń autobusowych i kolejowych, zlikwidowano PGR-y i cukrownie które dawały miejsca pracy. Najszybciej to uderzyło w kobiety, więc ruszyły szukać szczęścia gdzie indziej. Faceci często próbują za to ratować swoje gospodarstwa rolne i walczą samotnie. Dla władz centralnych liczą się tylko duże miasta i dawanie dupy korporacjom, przez co ogrom kraju, szczególnie na wschodzie czy na Śląsku po prostu się wyludnia.
Ten kraj jest upadły, rozsprzedany obcym mocarstwom. Klaskamy w rączki ciesząc się że z łaski swojej odwiedził nas przywódca obcego mocarstwa USA, które w dużej mierze z innymi krajami europejskimi zagarniało polski majątek. Jesteśmy niewolnikami we własnym domu.
Nie no, cokolwiek by nie mówić o kapitalizmie, to zawsze będzie on lepszy niż komunizm. To nie wina kapitalizmu, że państwo polskie wyprzedało wszystko, to nie wina kapitalizmu, że jesteśmy wasalem USA. To wina zdrajców, którzy rządzą nami od lat, zmieniając się tylko stołkami. Korporacjonizm to też wypaczenie kapitalizmu.