30lat i cały czas sam - Netkobiety.pl
Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Posty [ 11,961 do 12,025 z 29,783 ]
- Herne
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zawód: Rozmawiam z maszynami.
- Zarejestrowany: 2022-08-05
- Posty: 1,066
- Wiek: Fizyczny? 40 plus mały plus.
Odp: 30lat i cały czas sam
Olinka napisał/a:Herne napisał/a:To...czego oczekujesz? 
Herne napisał/a:hmmmm...To...czego oczekujesz od tego forum? 
Też się tego w końcu chętnie dowiem, ale obawiam się, że szybciej wygram w Lotto, pomimo że... nie gram
.
Rzeczywiście, bardzo realistyczny opis określający współczynnik prawdopodobieństwa. 
ChuopskiChłop napisał/a:Dałem - przecież pisałem że bawiłem się trochę w tindery, nawet było kilka spotkań ale zawsze były to osoby poniżej mojego poziomu, szczególnie intelektualnego. Miałem się nimi zadowolić?
Tak sobie czytam i czytam Twoje wypowiedzi...i bije z nich prawie czysty narcyzm.
Prawie cały czas jest w nich tylko akcent na "JA"...
Może warto nad tym popracować? Może to jest problem?
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Lady Loka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Lady Loka napisał/a:Akurat z Twoich tematów wynika to, że głównie Ty sam sobie szansy nie dałeś.
Dałem - przecież pisałem że bawiłem się trochę w tindery, nawet było kilka spotkań ale zawsze były to osoby poniżej mojego poziomu, szczególnie intelektualnego. Miałem się nimi zadowolić?
Kilka spotkań xD no więc właśnie.
A nie myślałeś nigdy, że Twoja opinia o sobie samym jest zwyczajnie na wyrost?
Nie myślałem bo całe życie dostaje pozytywny feedback od wielu osób. Szkoła i studia - chwalony. Praca też.
Osoby starsze ode mnie uważają ze bardzo dobrze się ze mną rozmawia i jestem bardzo inteligentny...jedyna grupa która nie wydaje się być tym zainteresowana to moje rówieśniczki. Może to z nimi jest coś nie tak a nie ze mną, jeśli każdy inny traktuje mnie odpowiednio?
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Agnes76 napisał/a:Foxterier napisał/a:Widzę że to forum zamieniło się w spęd wykopowych Mirków z kompleksami. Maniana.
Jeśli tacy chłopcy przychodzą na Forum Kobiet po radę wynikającą z różnicy płci albo doświadczenia to spoko. Chętnie dzielimy się wiedzą.
Gorzej jak wpadają roszczeniowi, przemądrzali chłoptasie, którzy chcą nas rozstawiać po kątach, bo coś tam wiedzą i projektują swoje mundrosci na każdego, kto im się nawinie 
Ja to roszczeniowy nie jestem, bardziej szukam po prostu odpowiedzi na pewne pytania...serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany.
11,964 Odpowiedź przez Foxterier 2023-02-14 15:09:54 Ostatnio edytowany przez Foxterier (2023-02-14 15:11:11)
- Zarejestrowany: 2013-09-13
- Posty: 1,486
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Lady Loka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Dałem - przecież pisałem że bawiłem się trochę w tindery, nawet było kilka spotkań ale zawsze były to osoby poniżej mojego poziomu, szczególnie intelektualnego. Miałem się nimi zadowolić?
Kilka spotkań xD no więc właśnie.
A nie myślałeś nigdy, że Twoja opinia o sobie samym jest zwyczajnie na wyrost?
Nie myślałem bo całe życie dostaje pozytywny feedback od wielu osób. Szkoła i studia - chwalony. Praca też.
Osoby starsze ode mnie uważają ze bardzo dobrze się ze mną rozmawia i jestem bardzo inteligentny...jedyna grupa która nie wydaje się być tym zainteresowana to moje rówieśniczki. Może to z nimi jest coś nie tak a nie ze mną, jeśli każdy inny traktuje mnie odpowiednio?
Ale wiesz że feedback się dostaje na dany temat? Możesz być świetny w pracy, świetny na studiach ale nie mieć szczęścia w sprawach sercowych. Kumasz to czy jak cię pochwalili na studiach to znaczy że cały jesteś super i laski powinny stać w kolejce?
ChuopskiChłop napisał/a:Agnes76 napisał/a:Foxterier napisał/a:Widzę że to forum zamieniło się w spęd wykopowych Mirków z kompleksami. Maniana.
Jeśli tacy chłopcy przychodzą na Forum Kobiet po radę wynikającą z różnicy płci albo doświadczenia to spoko. Chętnie dzielimy się wiedzą.
Gorzej jak wpadają roszczeniowi, przemądrzali chłoptasie, którzy chcą nas rozstawiać po kątach, bo coś tam wiedzą i projektują swoje mundrosci na każdego, kto im się nawinie 
Ja to roszczeniowy nie jestem, bardziej szukam po prostu odpowiedzi na pewne pytania...serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany.
Widzę brat bliźniak Raka...
- Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni
- Zarejestrowany: 2016-08-01
- Posty: 22,838
- Wiek: w sam raz.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Lady Loka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Dałem - przecież pisałem że bawiłem się trochę w tindery, nawet było kilka spotkań ale zawsze były to osoby poniżej mojego poziomu, szczególnie intelektualnego. Miałem się nimi zadowolić?
Kilka spotkań xD no więc właśnie.
A nie myślałeś nigdy, że Twoja opinia o sobie samym jest zwyczajnie na wyrost?
Nie myślałem bo całe życie dostaje pozytywny feedback od wielu osób. Szkoła i studia - chwalony. Praca też.
Osoby starsze ode mnie uważają ze bardzo dobrze się ze mną rozmawia i jestem bardzo inteligentny...jedyna grupa która nie wydaje się być tym zainteresowana to moje rówieśniczki. Może to z nimi jest coś nie tak a nie ze mną, jeśli każdy inny traktuje mnie odpowiednio?
No nie wiem. Ja po Twoich postach (i tylko po postach) i po tym co mówisz o sobie i jak żyjesz, nie uważam, żebyś mial czym się chwalić jeżeli chodzi o życie, studia czy pracę.
- Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni
- Zarejestrowany: 2016-08-01
- Posty: 22,838
- Wiek: w sam raz.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Agnes76 napisał/a:Foxterier napisał/a:Widzę że to forum zamieniło się w spęd wykopowych Mirków z kompleksami. Maniana.
Jeśli tacy chłopcy przychodzą na Forum Kobiet po radę wynikającą z różnicy płci albo doświadczenia to spoko. Chętnie dzielimy się wiedzą.
Gorzej jak wpadają roszczeniowi, przemądrzali chłoptasie, którzy chcą nas rozstawiać po kątach, bo coś tam wiedzą i projektują swoje mundrosci na każdego, kto im się nawinie 
Ja to roszczeniowy nie jestem, bardziej szukam po prostu odpowiedzi na pewne pytania...serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany.
A co masz do zaoferowania kobiecie? Niewiele albo wręcz nic.
- Herne
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zawód: Rozmawiam z maszynami.
- Zarejestrowany: 2022-08-05
- Posty: 1,066
- Wiek: Fizyczny? 40 plus mały plus.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:
Ja to roszczeniowy nie jestem, bardziej szukam po prostu odpowiedzi na pewne pytania...serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany.

Jak "taki ktoś jak ja"......
- Olinka
- Redaktor Naczelna Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2009-10-12
- Posty: 46,594
- Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;)
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Wiem że kobietom życie się różnie układa, ale wiesz, trzeba to umieć rozgraniczyć. Część z nich dobrowolnie nie bierze udziału w słynnej karuzeli pomimo że śmiało by mogły, i to jest w porządku, to jest ich decyzja. Inne natomiast są tak jak my wykluczone mimo że by chciały. To są dwa inne przykłady i zupełnie inaczej należy na nie patrzeć. Jak ktoś z własnej woli, np. z powodu romantycznego podejścia do życia bądź kwestii religijnych nie bawi się na wczesnym etapie życia w seks i przelotne związki a mógłby, to nie ma w tym nic złego, jakby taka osoba chciała to mogłaby bo śmiało przechodzi weryfikację wyglądową.
Natomiast jak ktoś bardzo by chciał w tym uczestniczyć a jest wykluczany, to jest zwyczajnie odpadem i ma pełne prawo do zazdrości i narzekania na niesprawiedliwość. Inni dostają oferty cały czas, a taki ktoś jedzie sobie drezyną na bocznym torze i co najwyżej kiedyś zostanie partnerem z rozsądku żeby mu smutno nie było.
Bierzesz w ogóle pod uwagę, że możesz spotkać kobietę taką, jak TY???? Ona też dla Ciebie będzie odpadem?
ChuposkiChłop napisał/a:No właśnie trudniejsze. Dlaczego to ja mam mieć trudniej, mimo że całe życie wmawiano mi że nie będę miał z tym problemu? Czy to nie jest oszustwo?
No i co teraz będzie - będziesz tak do końca życia złościł się i tupał nóżkami? Co masz nadzieję dzięki temu zyskać?
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:Agnes. Ale skoro żadna mi nie napisała, że dla niej to nie jest problem, to raczej coś w tym jest, nie?
Zresztą to normalne, że od faceta w wieku > 30 lat wymaga się obycia i doświadczenia. Ktoś kto tego nie ma jest po prostu gorszy i nie jest wart wzięcia pod uwagę, skoro i tak jest masa lepszych opcji.
Wkręcasz sobie jakieś reguły, które nic mają nic wspólnego z prawdziwym życiem.
To Twoja forma asekuracji, żeby nie zostać zranionym czy odtrąconym. Jak nic nie będziesz robił to nic się nie zmieni.
Ty po prostu "przegadujesz problem" zamiast podejmować działania. W ten sposób niczego nie zmienisz.
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Agnes76 napisał/a:Foxterier napisał/a:Widzę że to forum zamieniło się w spęd wykopowych Mirków z kompleksami. Maniana.
Jeśli tacy chłopcy przychodzą na Forum Kobiet po radę wynikającą z różnicy płci albo doświadczenia to spoko. Chętnie dzielimy się wiedzą.
Gorzej jak wpadają roszczeniowi, przemądrzali chłoptasie, którzy chcą nas rozstawiać po kątach, bo coś tam wiedzą i projektują swoje mundrosci na każdego, kto im się nawinie 
Ja to roszczeniowy nie jestem, bardziej szukam po prostu odpowiedzi na pewne pytania...serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany.
Ciebie nie zaliczam do tych roszczeniowych. Spoko 
11,971 Odpowiedź przez jakis_czlowiek 2023-02-14 15:19:46 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-14 15:20:38)
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
Agnes76 napisał/a:Wkręcasz sobie jakieś reguły, które nic mają nic wspólnego z prawdziwym życiem.
To Twoja forma asekuracji, żeby nie zostać zranionym czy odtrąconym. Jak nic nie będziesz robił to nic się nie zmieni.
Ty po prostu "przegadujesz problem" zamiast podejmować działania. W ten sposób niczego nie zmienisz.
Ale jak nie mają nic wspólnego? Skoro tak masa dziewczyn myśli. Więc ma to bardzo dużo wspólnego.
A skoro mój brak doświadczenia jest teraz problemem (ba, nawet widać po tematach, że to jest problem już gdy facet ma ~25 lat), to co będzie za parę lat?
Są rzeczy, których nie obejdę. Bez dziewczyny nie będę miał doświadczenia. Ale z drugiej strony dziewczyna nie chce kogoś bez doświadczenia. Sytuacja bez wyjścia.
No i brak doświadczenia to tylko jeden z wielkich minusów u mnie.
- Zarejestrowany: 2013-09-13
- Posty: 1,486
Odp: 30lat i cały czas sam
Poza tym, Chuopski, napisałeś w jednym z wątków że masz diagnozę aspergera. Spójrz proszę co wyskakuje jako objawy tej choroby jak sobie to wrzucisz w google:
Signs and symptoms of Asperger's syndrome - Objawy syndromu Aspergera
Lack of interpersonal relationship skills and instincts. - Brak umiejętności i instynktu w zakresie relacji międzyludzkich
Inability to express one's own feelings. - Nieumiejętność wyrażania emocji
Often verbalizes internal thoughts that most would keep private. - Wyrażanie na głos wewnętrznych myśli które inni zatrzymaliby dla siebie
Flat tone / speaking style that lacks pitch. - Mówienie monotonnym głosem
Appears to lack empathy. - Sprawianie wrażenia nieempatycznego
Has a difficult time interacting with peers. - Problemy w interakcjach z rówieśnikami.
W związku z tym schorzeniem masz nałożone na nos szare okulary przez co wszystko widzisz na szaro. Uważasz że to ze światem jest problem, a tak naprawdę dociera do Ciebie zaburzony przez Twoją chorobę obraz. Są specjaliści pracujący z tym zaburzeniem którzy pomogą Ci "rozszyfrować" pewne rzeczy i ułatwić Ci życie.
- Zarejestrowany: 2011-03-01
- Posty: 26,887
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:(...) Ja to roszczeniowy nie jestem, bardziej szukam po prostu odpowiedzi na pewne pytania...serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany.
Jeśli jesteś, jak to określiłeś, odrzucany, czyli bycie odrzuconym było wielokrotne, to znaczy, że "rzecz" tkwi w Tobie. Nie, nie pytaj ani mnie, ani kogokolwiek innego na forum o to, jaka Twa cecha i/lub zachowanie spowodowało wielokrotne odrzucenie. Zapytaj o to sam siebie i znajdź (albo nie, przymusu nie ma) odpowiedzi; zwrot "nie wiem" nie jest dostatecznym.
Z drugiej strony pytanie "jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany." nie świadczy ani o skromności, ani o pokorze, ani o znajomości samego siebie.
***
Do wszystkich sfrustrowanych brakiem partnerki
Pewien mężczyzna długo szukał właściwej partnerki. Przychodzi do mędrca i żali się, że tyle razy szukał, tyle razy się rozczarował, no i co ma zrobić, żeby znaleźć wreszcie idealną żonę. Mędrzec odpowiada:
- To jest bardzo proste, tylko powiedz mi, jakiej kobiety szukasz.
- Mądrej, kochającej, ciepłej, pogodnej, wiernej, samodzielnej, silnej. I jeszcze przez dłuższą chwilę rozmaite jej cechy wyliczał.
Na to mędrzec:
- To naprawdę świetny wybór, znakomity, ale jeśli chcesz znaleźć taką kobietę, to musisz sam się taki stać. I wtedy znajdziesz z całą pewnością.
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:No i brak doświadczenia to tylko jeden z wielkich minusów u mnie.
Zdecydowanie.
Wiesz co uważam o Twoich minusach i jak zamienić je w plusy 
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Olinka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Wiem że kobietom życie się różnie układa, ale wiesz, trzeba to umieć rozgraniczyć. Część z nich dobrowolnie nie bierze udziału w słynnej karuzeli pomimo że śmiało by mogły, i to jest w porządku, to jest ich decyzja. Inne natomiast są tak jak my wykluczone mimo że by chciały. To są dwa inne przykłady i zupełnie inaczej należy na nie patrzeć. Jak ktoś z własnej woli, np. z powodu romantycznego podejścia do życia bądź kwestii religijnych nie bawi się na wczesnym etapie życia w seks i przelotne związki a mógłby, to nie ma w tym nic złego, jakby taka osoba chciała to mogłaby bo śmiało przechodzi weryfikację wyglądową.
Natomiast jak ktoś bardzo by chciał w tym uczestniczyć a jest wykluczany, to jest zwyczajnie odpadem i ma pełne prawo do zazdrości i narzekania na niesprawiedliwość. Inni dostają oferty cały czas, a taki ktoś jedzie sobie drezyną na bocznym torze i co najwyżej kiedyś zostanie partnerem z rozsądku żeby mu smutno nie było.
Bierzesz w ogóle pod uwagę, że możesz spotkać kobietę taką, jak TY???? Ona też dla Ciebie będzie odpadem?
ChuposkiChłop napisał/a:No właśnie trudniejsze. Dlaczego to ja mam mieć trudniej, mimo że całe życie wmawiano mi że nie będę miał z tym problemu? Czy to nie jest oszustwo?
No i co teraz będzie - będziesz tak do końca życia złościł się i tupał nóżkami? Co masz nadzieję dzięki temu zyskać?
Nie biorę takiej możliwości bo nie chce mi się wierzyć żeby normalna kobieta w wieku zbliżonym do mojego nie korzystała z życia. Jak taka mnie zobaczy to będzie miała ubaw 
A z resztą, jak ostatnio powiedziałem koleżance w pracy że nigdy nie byłem w stałym związku to spojrzała na mnie wielkimi oczami i spytała czy jestem prawikiem...ja szybko odparłem że nie, ale te jej spojrzenie zapamiętam do końca życia, jakby spojrzała na szaleńca...
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
Wielokropek napisał/a:***
Do wszystkich sfrustrowanych brakiem partnerki
Pewien mężczyzna długo szukał właściwej partnerki. Przychodzi do mędrca i żali się, że tyle razy szukał, tyle razy się rozczarował, no i co ma zrobić, żeby znaleźć wreszcie idealną żonę. Mędrzec odpowiada:
- To jest bardzo proste, tylko powiedz mi, jakiej kobiety szukasz.
- Mądrej, kochającej, ciepłej, pogodnej, wiernej, samodzielnej, silnej. I jeszcze przez dłuższą chwilę rozmaite jej cechy wyliczał.
Na to mędrzec:
- To naprawdę świetny wybór, znakomity, ale jeśli chcesz znaleźć taką kobietę, to musisz sam się taki stać. I wtedy znajdziesz z całą pewnością.
Doskonałe 
11,977 Odpowiedź przez jakis_czlowiek 2023-02-14 15:31:49 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-14 15:32:11)
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
Agnes76 napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:No i brak doświadczenia to tylko jeden z wielkich minusów u mnie.
Zdecydowanie.
Wiesz co uważam o Twoich minusach i jak zamienić je w plusy 
To może mam problemy z pamięcią od ostatniego wylądowania w szpitalu xD
Bo za nic nie mogę sobie wyobrazić jak cokolwiek takiego można zmienić w plus. To zawsze była i będzie mega wada. Tak jak inne rzeczy.
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a: A z resztą, jak ostatnio powiedziałem koleżance w pracy że nigdy nie byłem w stałym związku to spojrzała na mnie wielkimi oczami i spytała czy jestem prawikiem...ja szybko odparłem że nie, ale te jej spojrzenie zapamiętam do końca życia, jakby spojrzała na szaleńca...
A wiesz co to oznacza?
Że nie widzi powodów abyś nie mógł mieć dziewczyny. Czyli jak najbardziej nadajesz się na partnera.
Post Foxteriera powinien Ci pomóc w znalezieniu przyczyny własnych niepowodzeń.
11,979 Odpowiedź przez ChuopskiChłop 2023-02-14 15:36:38 Ostatnio edytowany przez ChuopskiChłop (2023-02-14 15:45:17)
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Wielokropek napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:(...) Ja to roszczeniowy nie jestem, bardziej szukam po prostu odpowiedzi na pewne pytania...serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany.
Jeśli jesteś, jak to określiłeś, odrzucany, czyli bycie odrzuconym było wielokrotne, to znaczy, że "rzecz" tkwi w Tobie. Nie, nie pytaj ani mnie, ani kogokolwiek innego na forum o to, jaka Twa cecha i/lub zachowanie spowodowało wielokrotne odrzucenie. Zapytaj o to sam siebie i znajdź (albo nie, przymusu nie ma) odpowiedzi; zwrot "nie wiem" nie jest dostatecznym.
Z drugiej strony pytanie "jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany." nie świadczy ani o skromności, ani o pokorze, ani o znajomości samego siebie.
***
Do wszystkich sfrustrowanych brakiem partnerki
Pewien mężczyzna długo szukał właściwej partnerki. Przychodzi do mędrca i żali się, że tyle razy szukał, tyle razy się rozczarował, no i co ma zrobić, żeby znaleźć wreszcie idealną żonę. Mędrzec odpowiada:
- To jest bardzo proste, tylko powiedz mi, jakiej kobiety szukasz.
- Mądrej, kochającej, ciepłej, pogodnej, wiernej, samodzielnej, silnej. I jeszcze przez dłuższą chwilę rozmaite jej cechy wyliczał.
Na to mędrzec:
- To naprawdę świetny wybór, znakomity, ale jeśli chcesz znaleźć taką kobietę, to musisz sam się taki stać. I wtedy znajdziesz z całą pewnością.
Znaczy może źle to ująłem, do tej pory to ja dawałem kosza, i to w sumie 4 laskom, ale mi nie chodziło o takie odrzucanie, bardziej o to że nikt nigdy sam z siebie do mnie nie zagadał ani nie zaproponował niczego, mimo że koleżanki w szkole i na studiach dobrze znały moje umiejętności, zawsze się wyróżniałem i chętnie zabierałem głos w dyskusjach. Mimo to żadnego zainteresowania.
11,980 Odpowiedź przez jakis_czlowiek 2023-02-14 15:37:45 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-14 15:38:50)
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
Agnes76 napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a: A z resztą, jak ostatnio powiedziałem koleżance w pracy że nigdy nie byłem w stałym związku to spojrzała na mnie wielkimi oczami i spytała czy jestem prawikiem...ja szybko odparłem że nie, ale te jej spojrzenie zapamiętam do końca życia, jakby spojrzała na szaleńca...
A wiesz co to oznacza?
Że nie widzi powodów abyś nie mógł mieć dziewczyny. Czyli jak najbardziej nadajesz się na partnera.
Ale to nic nie oznacza przecież. Nie wyśmiała go, ale kto wie, co sobie pomyślała w głowie. I pewnie mu nie uwierzyła nawet, że zaprzeczył.
Samo pytanie o to, czy jest prawiczkiem już sugeruje, że dziewczyna uważa, że to jest dziwne w jego wieku.
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:Agnes76 napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:No i brak doświadczenia to tylko jeden z wielkich minusów u mnie.
Zdecydowanie.
Wiesz co uważam o Twoich minusach i jak zamienić je w plusy 
To może mam problemy z pamięcią od ostatniego wylądowania w szpitalu xD
Bo za nic nie mogę sobie wyobrazić jak cokolwiek takiego można zmienić w plus. To zawsze była i będzie mega wada. Tak jak inne rzeczy.
Włoduś, Ty się nie wykręcaj amnezją 
Ja się na takie sztuczki nie nabieram 
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
Agnes76 napisał/a:Włoduś, Ty się nie wykręcaj amnezją 
Ja się na takie sztuczki nie nabieram 
Ale ja mówię całkiem serio xD
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Foxterier napisał/a:Poza tym, Chuopski, napisałeś w jednym z wątków że masz diagnozę aspergera. Spójrz proszę co wyskakuje jako objawy tej choroby jak sobie to wrzucisz w google:
Signs and symptoms of Asperger's syndrome - Objawy syndromu Aspergera
Lack of interpersonal relationship skills and instincts. - Brak umiejętności i instynktu w zakresie relacji międzyludzkich
Inability to express one's own feelings. - Nieumiejętność wyrażania emocji
Often verbalizes internal thoughts that most would keep private. - Wyrażanie na głos wewnętrznych myśli które inni zatrzymaliby dla siebie
Flat tone / speaking style that lacks pitch. - Mówienie monotonnym głosem
Appears to lack empathy. - Sprawianie wrażenia nieempatycznego
Has a difficult time interacting with peers. - Problemy w interakcjach z rówieśnikami.
W związku z tym schorzeniem masz nałożone na nos szare okulary przez co wszystko widzisz na szaro. Uważasz że to ze światem jest problem, a tak naprawdę dociera do Ciebie zaburzony przez Twoją chorobę obraz. Są specjaliści pracujący z tym zaburzeniem którzy pomogą Ci "rozszyfrować" pewne rzeczy i ułatwić Ci życie.
Bracie, ale w każdym obecnie podręczniku psychologicznym ZA nie jest nazywane chorobą - jest to odmienny model rozwoju, w niczym nie będący gorszy od innych. Fakt, w pewnych sferach ma się ograniczenia, ale za to w innych ma się spore możliwości. To nie ze mną jest nie w porządku, ja po prostu nadaje na nieco innych falach, co jednak nie przeszkadza w tym aby inni mogli się do mnie dostroić.
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:ja po prostu nadaje na nieco innych falach, co jednak nie przeszkadza w tym aby inni mogli się do mnie dostroić.
Ale po co się inni mają do Ciebie dostosowywać? Co im to da? Nic. Jak będą mieli wybór, to wybiorą kogoś, do kogo się nie muszą dostosować. Czyli każdego innego 
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:Agnes76 napisał/a:Włoduś, Ty się nie wykręcaj amnezją 
Ja się na takie sztuczki nie nabieram 
Ale ja mówię całkiem serio xD
boshe....pół nocy na discorcie wałkowaliśmy ten temat, a on nie pamięta.
Nie ruszysz z miejsca bez zmiany przekonań o sobie i własnych możliwościach.
Sam sobie jesteś największym hamulcowym.
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:ja po prostu nadaje na nieco innych falach, co jednak nie przeszkadza w tym aby inni mogli się do mnie dostroić.
Ale po co się inni mają do Ciebie dostosowywać? Co im to da? Nic. Jak będą mieli wybór, to wybiorą kogoś, do kogo się nie muszą dostosować. Czyli każdego innego 
Smutne ale prawdziwe towarzyszu. Żadne przymioty umysłu nie zrekompensują słabego wyglądu i braków wynikających z modelu rozwoju.
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:ja po prostu nadaje na nieco innych falach, co jednak nie przeszkadza w tym aby inni mogli się do mnie dostroić.
Ale po co się inni mają do Ciebie dostosowywać? Co im to da? Nic. Jak będą mieli wybór, to wybiorą kogoś, do kogo się nie muszą dostosować. Czyli każdego innego 
Smutne ale prawdziwe towarzyszu. Żadne przymioty umysłu nie zrekompensują słabego wyglądu i braków wynikających z modelu rozwoju.
No i w piękny sposób zatoczyłeś koło, by wrócić do punktu wyjścia.
Teraz już możesz spokojnie siedzieć i płakać.
- Olinka
- Redaktor Naczelna Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2009-10-12
- Posty: 46,594
- Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;)
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a: To nie ze mną jest nie w porządku, ja po prostu nadaje na nieco innych falach, co jednak nie przeszkadza w tym aby inni mogli się do mnie dostroić.
Ty tak serio? Dlaczego uważasz, że to ci inni mają się do Ciebie dostrajać, jeśli to Tobie zależy na akceptacji ze strony otoczenia? To akurat jest życzeniowe i roszczeniowe.
Przez całe życie ktoś Ci wmawiał, że jesteś wyjątkowy, czujesz się oszukany, bo życie tego boleśnie nie potwierdza, a mimo to Twoja postawa w sposób dosyć jednoznaczny wskazuje, że nie masz zamiaru tego weryfikować, uważając, że "Ci się należy".
Nie wiem, jak wyglądało Twoje dzieciństwo, ale brzmisz jak ofiara nadopiekuńczych rodziców/opiekunów.
I raz jeszcze zapytam, bo poprzednio nie odpowiedziałeś:
No i co teraz będzie - będziesz tak do końca życia złościł się i tupał nóżkami? Co masz nadzieję dzięki temu zyskać?
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Agnes76 napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:Ale po co się inni mają do Ciebie dostosowywać? Co im to da? Nic. Jak będą mieli wybór, to wybiorą kogoś, do kogo się nie muszą dostosować. Czyli każdego innego 
Smutne ale prawdziwe towarzyszu. Żadne przymioty umysłu nie zrekompensują słabego wyglądu i braków wynikających z modelu rozwoju.
No i w piękny sposób zatoczyłeś koło, by wrócić do punktu wyjścia.
Teraz już możesz spokojnie siedzieć i płakać.
Ja nie płaczę, ja raczej chce się wygadać, nie jestem idiotą i wiem że pociąg po prostu odjechał, będę musiał z tym prędzej czy później się pogodzić, że w najważniejszym okresie życia nie dane mi było zaznać wielu fajnych rzeczy.
Aby do 30, może się trafi ktoś co mnie weźmie w akcie miłosierdzia i będzie patrzył na mnie jak na ułoma.
- Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni
- Zarejestrowany: 2016-08-01
- Posty: 22,838
- Wiek: w sam raz.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Agnes76 napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Smutne ale prawdziwe towarzyszu. Żadne przymioty umysłu nie zrekompensują słabego wyglądu i braków wynikających z modelu rozwoju.
No i w piękny sposób zatoczyłeś koło, by wrócić do punktu wyjścia.
Teraz już możesz spokojnie siedzieć i płakać.
Ja nie płaczę, ja raczej chce się wygadać, nie jestem idiotą i wiem że pociąg po prostu odjechał, będę musiał z tym prędzej czy później się pogodzić, że w najważniejszym okresie życia nie dane mi było zaznać wielu fajnych rzeczy.
Aby do 30, może się trafi ktoś co mnie weźmie w akcie miłosierdzia i będzie patrzył na mnie jak na ułoma.
Kolejny raz pytam: a co Ty masz innym do zaoferowania?
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
A wiesz, że sam wyznaczyłeś najważniejszy okres swojego życia. Co nie?
Weźmie Cię w akcie miłosierdzia....
Boże bądź miłościw i chroń każdą przed takim poświęceniem.

- Olinka
- Redaktor Naczelna Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2009-10-12
- Posty: 46,594
- Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;)
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Aby do 30, może się trafi ktoś co mnie weźmie w akcie miłosierdzia i będzie patrzył na mnie jak na ułoma.
Nawet jeśli Cię weźmie, to nie na długo. Z takimi przekonaniami i postawą, jaką obecnie emanujesz, każdy związek szybko zniszczysz. Dam sobie uciąć rękę, że będziesz podejrzliwy, domagający się zapewnień o uczuciu, o własnej atrakcyjności, być może zaborczy, usiłujący przy tym poczucie własnej wartości budować przy "użyciu" tej drugiej osoby. Coś takiego nie może się udać.
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Lady Loka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Agnes76 napisał/a:No i w piękny sposób zatoczyłeś koło, by wrócić do punktu wyjścia.
Teraz już możesz spokojnie siedzieć i płakać.
Ja nie płaczę, ja raczej chce się wygadać, nie jestem idiotą i wiem że pociąg po prostu odjechał, będę musiał z tym prędzej czy później się pogodzić, że w najważniejszym okresie życia nie dane mi było zaznać wielu fajnych rzeczy.
Aby do 30, może się trafi ktoś co mnie weźmie w akcie miłosierdzia i będzie patrzył na mnie jak na ułoma.
Kolejny raz pytam: a co Ty masz innym do zaoferowania?
Ciekawą rozmowę, bogate doświadczenie, znajomość wielu tematów zarówno życiowych jak i naukowych, ciekawe pasje, zamiłowanie do wycieczek rowerowych...długo by wymieniać
- Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni
- Zarejestrowany: 2016-08-01
- Posty: 22,838
- Wiek: w sam raz.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Lady Loka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Ja nie płaczę, ja raczej chce się wygadać, nie jestem idiotą i wiem że pociąg po prostu odjechał, będę musiał z tym prędzej czy później się pogodzić, że w najważniejszym okresie życia nie dane mi było zaznać wielu fajnych rzeczy.
Aby do 30, może się trafi ktoś co mnie weźmie w akcie miłosierdzia i będzie patrzył na mnie jak na ułoma.
Kolejny raz pytam: a co Ty masz innym do zaoferowania?
Ciekawą rozmowę, bogate doświadczenie, znajomość wielu tematów zarówno życiowych jak i naukowych, ciekawe pasje, zamiłowanie do wycieczek rowerowych...długo by wymieniać
Jakie doświadczenie? Jakie tematy?
25latek mieszkający z matką, uzależniony od niej emocjonalnie, ktory nie ma perspektyw życiowych na poprawę swojego stanu.
I myślisz, że wycieczka rowerowa coś zmieni?
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Olinka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a: To nie ze mną jest nie w porządku, ja po prostu nadaje na nieco innych falach, co jednak nie przeszkadza w tym aby inni mogli się do mnie dostroić.
Ty tak serio? Dlaczego uważasz, że to ci inni mają się do Ciebie dostrajać, jeśli to Tobie zależy na akceptacji ze strony otoczenia? To akurat jest życzeniowe i roszczeniowe.
Przez całe życie ktoś Ci wmawiał, że jesteś wyjątkowy, czujesz się oszukany, bo życie tego boleśnie nie potwierdza, a mimo to Twoja postawa w sposób dosyć jednoznaczny wskazuje, że nie masz zamiaru tego weryfikować, uważając, że "Ci się należy".
Nie wiem, jak wyglądało Twoje dzieciństwo, ale brzmisz jak ofiara nadopiekuńczych rodziców/opiekunów.
I raz jeszcze zapytam, bo poprzednio nie odpowiedziałeś:
No i co teraz będzie - będziesz tak do końca życia złościł się i tupał nóżkami? Co masz nadzieję dzięki temu zyskać?
Ale wiesz, ja tak obiektywnie mówiąc mam naprawdę sporo zalet...szkoda że nikt nie dostrzega ich.
A co ja będę robił? Cóż, będę kombinował jak sobie życie zająć, zajmę się rozwojem zawodowym, może wrócę na studia żeby magisterkę zrobić...byleby jakoś oddalić tą pustkę która się we mnie tworzy.
11,996 Odpowiedź przez ChuopskiChłop 2023-02-14 16:41:25 Ostatnio edytowany przez ChuopskiChłop (2023-02-14 16:41:45)
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Lady Loka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Lady Loka napisał/a:Kolejny raz pytam: a co Ty masz innym do zaoferowania?
Ciekawą rozmowę, bogate doświadczenie, znajomość wielu tematów zarówno życiowych jak i naukowych, ciekawe pasje, zamiłowanie do wycieczek rowerowych...długo by wymieniać
Jakie doświadczenie? Jakie tematy?
25latek mieszkający z matką, uzależniony od niej emocjonalnie, ktory nie ma perspektyw życiowych na poprawę swojego stanu.
I myślisz, że wycieczka rowerowa coś zmieni?
W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody. Perspektywy mam - na awans w pracy, na zmianę na lepszą też, dodatkowo w każdej chwili mogę wrócić do kształcenia.
Nie taki zły zestaw co?
- Zarejestrowany: 2011-03-01
- Posty: 26,887
Odp: 30lat i cały czas sam
Czytam i czytam te biadolenia i pewna jestem, że gdyby owi biadolący byli jedynymi na świecie, to żadna dziewczyna nie będzie nimi zainteresowana. Podobnie rzecz się ma, gdy biadolącą jest kobieta.
Dlaczego? Jaka istota (pomijam desperatów) będzie miała ochotę spędzić życie u boku człowieka skoncentrowanego na sobie, który uważa się za ofiarę zachowań innych? [pytanie retoryczne] Wiem, że frustraci (bez względu na płeć) są omijani szerokim łukiem, także podczas kontaktów towarzyskich, od których "wszystko" się zaczyna.
11,998 Odpowiedź przez jakis_czlowiek 2023-02-14 16:48:46 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-14 16:52:16)
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:ja po prostu nadaje na nieco innych falach, co jednak nie przeszkadza w tym aby inni mogli się do mnie dostroić.
Ale po co się inni mają do Ciebie dostosowywać? Co im to da? Nic. Jak będą mieli wybór, to wybiorą kogoś, do kogo się nie muszą dostosować. Czyli każdego innego 
Smutne ale prawdziwe towarzyszu. Żadne przymioty umysłu nie zrekompensują słabego wyglądu i braków wynikających z modelu rozwoju.
Ale co z tego, że będziesz miał IQ 140, skoro nie będziesz się nikomu podobał? Tak świat działa.
Agnes76 napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:Agnes76 napisał/a:Włoduś, Ty się nie wykręcaj amnezją 
Ja się na takie sztuczki nie nabieram 
Ale ja mówię całkiem serio xD
boshe....pół nocy na discorcie wałkowaliśmy ten temat, a on nie pamięta.
Nie ruszysz z miejsca bez zmiany przekonań o sobie i własnych możliwościach.
Sam sobie jesteś największym hamulcowym.
Ale jakie przekonania mam zmienić? Przecież to jest zgodne z prawdą, że nic ciekawego nie umiem i nie osiągnąłem, co by mi się przydało, żeby jakaś dziewczyna się zainteresowała. Zresztą, wszyscy tutaj to potwierdziliście, że to czym mogę się pochwalić (a jest tego tyle co nic), to nie jest ważne i nie ma znaczenia. Nie mają znaczenia moje zainteresowania, sport, wykształcenie, zarobki, czy praca. Nie ma znaczenia, że nie mam nałogów i jestem spokojny. To wszystko jest guzik warte i pierwszy lepszy gość z brzegu będzie lepszym wyborem.
- Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni
- Zarejestrowany: 2016-08-01
- Posty: 22,838
- Wiek: w sam raz.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Lady Loka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Ciekawą rozmowę, bogate doświadczenie, znajomość wielu tematów zarówno życiowych jak i naukowych, ciekawe pasje, zamiłowanie do wycieczek rowerowych...długo by wymieniać
Jakie doświadczenie? Jakie tematy?
25latek mieszkający z matką, uzależniony od niej emocjonalnie, ktory nie ma perspektyw życiowych na poprawę swojego stanu.
I myślisz, że wycieczka rowerowa coś zmieni?
W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody. Perspektywy mam - na awans w pracy, na zmianę na lepszą też, dodatkowo w każdej chwili mogę wrócić do kształcenia.
Nie taki zły zestaw co?
Taaaaa, z wygody
w innym temacie mówiłeś inaczej.
Nie, dalej to nie wygląda dobrze. I dalej Twoje ego jest wywalone w kosmos, podczas, gdy w realu jest słabizna.
- Olinka
- Redaktor Naczelna Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2009-10-12
- Posty: 46,594
- Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;)
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody.
No właśnie, to też wiele o Tobie mówi. Robisz to z wygody, choć zdecydowana większość osób w Twoim wieku ma potrzebę usamodzielniania się, nawet jeśli w pewnych aspektach żyje im się mniej wygodnie.
12,001 Odpowiedź przez jakis_czlowiek 2023-02-14 17:03:52 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-14 17:04:42)
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody. Perspektywy mam - na awans w pracy, na zmianę na lepszą też, dodatkowo w każdej chwili mogę wrócić do kształcenia.
Nie taki zły zestaw co?
Podstawy podstaw... Czyli nic nie masz. Każdy facet może powiedzieć, że ma mieszkanie, pracę i wykształcenie.
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody. Perspektywy mam - na awans w pracy, na zmianę na lepszą też, dodatkowo w każdej chwili mogę wrócić do kształcenia.
Nie taki zły zestaw co?
Podstawy podstaw... Czyli nic nie masz. Każdy facet może powiedzieć, że ma mieszkanie, pracę i wykształcenie.
No dokładnie 
Teraz masz prawo szukać dziewczynę z mieszkaniem, pracą i wykształceniem 
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Olinka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody.
No właśnie, to też wiele o Tobie mówi. Robisz to z wygody, choć zdecydowana większość osób w Twoim wieku ma potrzebę usamodzielniania się, nawet jeśli w pewnych aspektach żyje im się mniej wygodnie.
No dla mnie to zawsze było dziwne, po co rezygnować z wygody i spokoju. Ale w razie czego mógłbym.
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody. Perspektywy mam - na awans w pracy, na zmianę na lepszą też, dodatkowo w każdej chwili mogę wrócić do kształcenia.
Nie taki zły zestaw co?
Podstawy podstaw... Czyli nic nie masz. Każdy facet może powiedzieć, że ma mieszkanie, pracę i wykształcenie.
Nosz cholera, to co ja mam więcej zrobić, zostać Sułtanem Brunei? Kiedyś wystarczyło nie pić i nie bić, teraz musisz być najlepiej piękny i bogaty.
I tak, mam duże ego, bo zwyczajnie mam powody by je mieć. Sam uważam, że pod wieloma względami jestem dużo bardziej wartościowy od rówieśników.
- Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni
- Zarejestrowany: 2016-08-01
- Posty: 22,838
- Wiek: w sam raz.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Olinka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody.
No właśnie, to też wiele o Tobie mówi. Robisz to z wygody, choć zdecydowana większość osób w Twoim wieku ma potrzebę usamodzielniania się, nawet jeśli w pewnych aspektach żyje im się mniej wygodnie.
No dla mnie to zawsze było dziwne, po co rezygnować z wygody i spokoju. Ale w razie czego mógłbym.
Żeby być samodzielnym i samowystarczalnym człowiekiem i nabrać doswiadczenia, które potem jest potrzebne i przydatne w życiu bez mamusi?
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
A pamiętasz bajkę Wielokropka?
Jakiej chcesz dziewczyny takim się stań.
Chcesz towarzyskiej to stań się towarzyski, chcesz wesołej to bądź wesoły. Chcesz żeby dobrze prowadziła dom to naucz się jak dom ogarniać.
Jak oboje przyjdziecie z pracy i każde położy na stole swoją wypłatę to co dalej? Kto ma co robić w domu? Co które ma drugiemu dać czy zrobić?
Będziecie tak siedzieć i patrzeć na kasę czy jeszcze ją liczyć?
12,007 Odpowiedź przez ChuopskiChłop 2023-02-14 17:54:53 Ostatnio edytowany przez ChuopskiChłop (2023-02-14 17:55:10)
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Agnes76 napisał/a:A pamiętasz bajkę Wielokropka?
Jakiej chcesz dziewczyny takim się stań.
Chcesz towarzyskiej to stań się towarzyski, chcesz wesołej to bądź wesoły. Chcesz żeby dobrze prowadziła dom to naucz się jak dom ogarniać.
Jak oboje przyjdziecie z pracy i każde położy na stole swoją wypłatę to co dalej? Kto ma co robić w domu? Co które ma drugiemu dać czy zrobić?
Będziecie tak siedzieć i patrzeć na kasę czy jeszcze ją liczyć?
Ja w domu umiem wszystko zrobić, matce pomagam nie raz, na zarządzaniu budżetem też się znam. Matka naprawdę wielu rzeczy mnie nauczyła.
12,008 Odpowiedź przez jakis_czlowiek 2023-02-14 17:56:41 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-14 17:58:23)
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Nosz cholera, to co ja mam więcej zrobić, zostać Sułtanem Brunei? Kiedyś wystarczyło nie pić i nie bić, teraz musisz być najlepiej piękny i bogaty.
I tak, mam duże ego, bo zwyczajnie mam powody by je mieć. Sam uważam, że pod wieloma względami jestem dużo bardziej wartościowy od rówieśników.
Ale ja mam ten sam problem. Mam dobrą pracę, zarabiam dużo, wynajmuję mieszkanie. Ale to jest za mało. I też marudzę, że jestem sam. Ale nic na to nie poradzę.
Każdy facet ma to co ja, a nawet więcej. Więcej osiągnęli, więcej potrafią, mają lepszy ciekawszy charakter. I to oni będą wybrani przez dziewczyny, a nie ja. Życie.
ChuopskiChłop napisał/a:Ja w domu umiem wszystko zrobić, matce pomagam nie raz, na zarządzaniu budżetem też się znam. Matka naprawdę wielu rzeczy mnie nauczyła.
Kurna, jaki bohater. Pomaga mamie xD Za taki tekst, to Cię każda dziewczyna wyśmieje.
12,009 Odpowiedź przez Agnes76 2023-02-14 18:01:54 Ostatnio edytowany przez Agnes76 (2023-02-14 18:07:29)
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2020-03-20
- Posty: 4,193
Odp: 30lat i cały czas sam
jakis_czlowiek napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Nosz cholera, to co ja mam więcej zrobić, zostać Sułtanem Brunei? Kiedyś wystarczyło nie pić i nie bić, teraz musisz być najlepiej piękny i bogaty.
I tak, mam duże ego, bo zwyczajnie mam powody by je mieć. Sam uważam, że pod wieloma względami jestem dużo bardziej wartościowy od rówieśników.
Ale ja mam ten sam problem. Mam dobrą pracę, zarabiam dużo, wynajmuję mieszkanie. Ale to jest za mało. I też marudzę, że jestem sam. Ale nic na to nie poradzę.
Każdy facet ma to co ja, a nawet więcej. Więcej osiągnęli, więcej potrafią, mają lepszy ciekawszy charakter. I to oni będą wybrani przez dziewczyny, a nie ja. Życie.
ChuopskiChłop napisał/a:Ja w domu umiem wszystko zrobić, matce pomagam nie raz, na zarządzaniu budżetem też się znam. Matka naprawdę wielu rzeczy mnie nauczyła.
Kurna, jaki bohater. Pomaga mamie xD Za taki tekst, to Cię każda dziewczyna wyśmieje.
Zrobiłeś mi dzień. Dzięki
hahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
lepiej bym tego nie napisała xD
12,010 Odpowiedź przez Herne 2023-02-14 18:12:58 Ostatnio edytowany przez Herne (2023-02-14 18:17:53)
- Herne
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zawód: Rozmawiam z maszynami.
- Zarejestrowany: 2022-08-05
- Posty: 1,066
- Wiek: Fizyczny? 40 plus mały plus.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Olinka napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:W każdej chwili mogę mieć własne mieszkanie - mój dziadek w razie czego pójdzie do matki a ja wprowadzę się do niego, więc nie muszę z nią mieszkać, robię to z wygody.
No właśnie, to też wiele o Tobie mówi. Robisz to z wygody, choć zdecydowana większość osób w Twoim wieku ma potrzebę usamodzielniania się, nawet jeśli w pewnych aspektach żyje im się mniej wygodnie.
No dla mnie to zawsze było dziwne, po co rezygnować z wygody i spokoju. Ale w razie czego mógłbym.
Ty tak po prostu jeszcze nie dorosłeś 
Dziwisz się, że rówieśniczki Cię nie chcą?
Poza tym, to tylko wypowiedzi z ostatnich kilku godzin:
ChuopskiChłop napisał/a:Ale wiesz, ja tak obiektywnie mówiąc mam naprawdę sporo zalet...szkoda że nikt nie dostrzega ich.
ChuopskiChłop napisał/a:(...) mimo że koleżanki w szkole i na studiach dobrze znały moje umiejętności, zawsze się wyróżniałem. i chętnie zabierałem głos w dyskusjach(...)
ChuopskiChłop napisał/a:I tak, mam duże ego, bo zwyczajnie mam powody by je mieć. Sam uważam, że pod wieloma względami jestem dużo bardziej wartościowy od rówieśników..
ChuopskiChłop napisał/a:Osoby starsze ode mnie uważają ze bardzo dobrze się ze mną rozmawia i jestem bardzo inteligentny...jedyna grupa która nie wydaje się być tym zainteresowana to moje rówieśniczki. Może to z nimi jest coś nie tak a nie ze mną., jeśli każdy inny traktuje mnie odpowiednio?
ChuopskiChłop napisał/a: serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany..
ChuopskiChłop napisał/a:(...)przecież pisałem że bawiłem się trochę w tindery, nawet było kilka spotkań ale zawsze były to osoby poniżej mojego poziomu, szczególnie intelektualnego..
W zasadzie gdziekolwiek się wypowiadasz, to między innymi Twój egocetryzm aż kłuje w oczy.
To, że jesteś i byłeś sam nie ma nic wspólnego z Twoim wyglądem
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Agnes76 napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Nosz cholera, to co ja mam więcej zrobić, zostać Sułtanem Brunei? Kiedyś wystarczyło nie pić i nie bić, teraz musisz być najlepiej piękny i bogaty.
I tak, mam duże ego, bo zwyczajnie mam powody by je mieć. Sam uważam, że pod wieloma względami jestem dużo bardziej wartościowy od rówieśników.
Ale ja mam ten sam problem. Mam dobrą pracę, zarabiam dużo, wynajmuję mieszkanie. Ale to jest za mało. I też marudzę, że jestem sam. Ale nic na to nie poradzę.
Każdy facet ma to co ja, a nawet więcej. Więcej osiągnęli, więcej potrafią, mają lepszy ciekawszy charakter. I to oni będą wybrani przez dziewczyny, a nie ja. Życie.
ChuopskiChłop napisał/a:Ja w domu umiem wszystko zrobić, matce pomagam nie raz, na zarządzaniu budżetem też się znam. Matka naprawdę wielu rzeczy mnie nauczyła.
Kurna, jaki bohater. Pomaga mamie xD Za taki tekst, to Cię każda dziewczyna wyśmieje.
Zrobiłeś mi dzień. Dzięki
hahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
lepiej bym tego nie napisała xD
Czyli pomoc matce to powód do wstydu? Wtf?
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Olinka napisał/a:No właśnie, to też wiele o Tobie mówi. Robisz to z wygody, choć zdecydowana większość osób w Twoim wieku ma potrzebę usamodzielniania się, nawet jeśli w pewnych aspektach żyje im się mniej wygodnie.
No dla mnie to zawsze było dziwne, po co rezygnować z wygody i spokoju. Ale w razie czego mógłbym.
Ty tak po prostu jeszcze nie dorosłeś 
Dziwisz się, że rówieśniczki Cię nie chcą?
Poza tym, to tylko wypowiedzi z ostatnich kilku godzin:
ChuopskiChłop napisał/a:Ale wiesz, ja tak obiektywnie mówiąc mam naprawdę sporo zalet...szkoda że nikt nie dostrzega ich.
ChuopskiChłop napisał/a:(...) mimo że koleżanki w szkole i na studiach dobrze znały moje umiejętności, zawsze się wyróżniałem. i chętnie zabierałem głos w dyskusjach(...)
ChuopskiChłop napisał/a:I tak, mam duże ego, bo zwyczajnie mam powody by je mieć. Sam uważam, że pod wieloma względami jestem dużo bardziej wartościowy od rówieśników..
ChuopskiChłop napisał/a:Osoby starsze ode mnie uważają ze bardzo dobrze się ze mną rozmawia i jestem bardzo inteligentny...jedyna grupa która nie wydaje się być tym zainteresowana to moje rówieśniczki. Może to z nimi jest coś nie tak a nie ze mną., jeśli każdy inny traktuje mnie odpowiednio?
ChuopskiChłop napisał/a: serio nie mogę zrozumieć jak taki ktoś jak ja może być tak odrzucany..
ChuopskiChłop napisał/a:(...)przecież pisałem że bawiłem się trochę w tindery, nawet było kilka spotkań ale zawsze były to osoby poniżej mojego poziomu, szczególnie intelektualnego..
W zasadzie gdziekolwiek się wypowiadasz, to między innymi Twój egocetryzm aż kłuje w oczy.
To, że jesteś i byłeś sam nie ma nic wspólnego z Twoim wyglądem
Trzeba mnie na żywo zobaczyć, 3/10 w porywach xd Wtedy widać co jest największym problemem.
Podczas normalnych rozmów nie ujawniam tak swojego ego, po prostu już mi się trochę ulewa od poczucia niesprawiedliwości i może trochę przesadzam.
12,013 Odpowiedź przez jakis_czlowiek 2023-02-14 18:23:27 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-02-14 18:23:34)
- Zarejestrowany: 2022-01-12
- Posty: 4,226
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Czyli pomoc matce to powód do wstydu? Wtf?
Nie, to oczywista oczywistość.
Wstydem jest to, że uważasz to za coś godnego wspomnienia.
- Herne
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zawód: Rozmawiam z maszynami.
- Zarejestrowany: 2022-08-05
- Posty: 1,066
- Wiek: Fizyczny? 40 plus mały plus.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Podczas normalnych rozmów nie ujawniam tak swojego ego, po prostu już mi się trochę ulewa od poczucia niesprawiedliwości i może trochę przesadzam.
To, że "nie ujawniasz" nie oznacza, że ludzie go nie widzą lub podświadomie nie wyczuwają.
- Zarejestrowany: 2019-08-07
- Posty: 5,166
Odp: 30lat i cały czas sam
Wielokropek napisał/a:Do wszystkich sfrustrowanych brakiem partnerki
Pewien mężczyzna długo szukał właściwej partnerki. Przychodzi do mędrca i żali się, że tyle razy szukał, tyle razy się rozczarował, no i co ma zrobić, żeby znaleźć wreszcie idealną żonę. Mędrzec odpowiada:
- To jest bardzo proste, tylko powiedz mi, jakiej kobiety szukasz.
- Mądrej, kochającej, ciepłej, pogodnej, wiernej, samodzielnej, silnej. I jeszcze przez dłuższą chwilę rozmaite jej cechy wyliczał.
Na to mędrzec:
- To naprawdę świetny wybór, znakomity, ale jeśli chcesz znaleźć taką kobietę, to musisz sam się taki stać. I wtedy znajdziesz z całą pewnością.
To tak nie działa. Jestem taki, a żadna mnie nie chce, mimo że moje wymagania są niewielkie. I znam wielu chłopaków w takiej sytuacji, podczas gdy ludzie niespełniający tych kryteriów są w związkach.
- Zarejestrowany: 2019-08-07
- Posty: 5,166
Odp: 30lat i cały czas sam
Wielokropek napisał/a:Czytam i czytam te biadolenia i pewna jestem, że gdyby owi biadolący byli jedynymi na świecie, to żadna dziewczyna nie będzie nimi zainteresowana. Podobnie rzecz się ma, gdy biadolącą jest kobieta.
Dlaczego? Jaka istota (pomijam desperatów) będzie miała ochotę spędzić życie u boku człowieka skoncentrowanego na sobie, który uważa się za ofiarę zachowań innych? [pytanie retoryczne] Wiem, że frustraci (bez względu na płeć) są omijani szerokim łukiem, także podczas kontaktów towarzyskich, od których "wszystko" się zaczyna.
Mylisz przyczynę ze skutkiem. To niepowodzenia powodują, że narzekamy, a gdyby ktoś się nami zainteresował, to przestalibyśmy narzekać, to logiczne.
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:Wielokropek napisał/a:Do wszystkich sfrustrowanych brakiem partnerki
Pewien mężczyzna długo szukał właściwej partnerki. Przychodzi do mędrca i żali się, że tyle razy szukał, tyle razy się rozczarował, no i co ma zrobić, żeby znaleźć wreszcie idealną żonę. Mędrzec odpowiada:
- To jest bardzo proste, tylko powiedz mi, jakiej kobiety szukasz.
- Mądrej, kochającej, ciepłej, pogodnej, wiernej, samodzielnej, silnej. I jeszcze przez dłuższą chwilę rozmaite jej cechy wyliczał.
Na to mędrzec:
- To naprawdę świetny wybór, znakomity, ale jeśli chcesz znaleźć taką kobietę, to musisz sam się taki stać. I wtedy znajdziesz z całą pewnością.
To tak nie działa. Jestem taki, a żadna mnie nie chce, mimo że moje wymagania są niewielkie. I znam wielu chłopaków w takiej sytuacji, podczas gdy ludzie niespełniający tych kryteriów są w związkach.
Bo tak jest bracie. Jesteśmy ofiarami wielkiej dziejowej niesprawiedliwości.
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:Wielokropek napisał/a:Czytam i czytam te biadolenia i pewna jestem, że gdyby owi biadolący byli jedynymi na świecie, to żadna dziewczyna nie będzie nimi zainteresowana. Podobnie rzecz się ma, gdy biadolącą jest kobieta.
Dlaczego? Jaka istota (pomijam desperatów) będzie miała ochotę spędzić życie u boku człowieka skoncentrowanego na sobie, który uważa się za ofiarę zachowań innych? [pytanie retoryczne] Wiem, że frustraci (bez względu na płeć) są omijani szerokim łukiem, także podczas kontaktów towarzyskich, od których "wszystko" się zaczyna.
Mylisz przyczynę ze skutkiem. To niepowodzenia powodują, że narzekamy, a gdyby ktoś się nami zainteresował, to przestalibyśmy narzekać, to logiczne.
Prosto w punkt. Jak to jest że dużo osób nie ma z tym żadnego problemu, a wartościowe chłopy jak my tak?
- Herne
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zawód: Rozmawiam z maszynami.
- Zarejestrowany: 2022-08-05
- Posty: 1,066
- Wiek: Fizyczny? 40 plus mały plus.
Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:Wielokropek napisał/a:Czytam i czytam te biadolenia i pewna jestem, że gdyby owi biadolący byli jedynymi na świecie, to żadna dziewczyna nie będzie nimi zainteresowana. Podobnie rzecz się ma, gdy biadolącą jest kobieta.
Dlaczego? Jaka istota (pomijam desperatów) będzie miała ochotę spędzić życie u boku człowieka skoncentrowanego na sobie, który uważa się za ofiarę zachowań innych? [pytanie retoryczne] Wiem, że frustraci (bez względu na płeć) są omijani szerokim łukiem, także podczas kontaktów towarzyskich, od których "wszystko" się zaczyna.
Mylisz przyczynę ze skutkiem. To niepowodzenia powodują, że narzekamy, a gdyby ktoś się nami zainteresował, to przestalibyśmy narzekać, to logiczne.
Ale jeżeli nie przestaniecie narzekać, to nikt się wami nie zainteresuje.
To logiczne 
- Herne
- Przyjaciółka Forum

- Nieaktywny
- Zawód: Rozmawiam z maszynami.
- Zarejestrowany: 2022-08-05
- Posty: 1,066
- Wiek: Fizyczny? 40 plus mały plus.
Odp: 30lat i cały czas sam
ChuopskiChłop napisał/a:Bo tak jest bracie. Jesteśmy ofiarami wielkiej dziejowej niesprawiedliwości.
I nie ma to nic a nic wspólnego chociażby z przerostem ego 
- Zarejestrowany: 2019-08-07
- Posty: 5,166
Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:rakastankielia napisał/a:Wielokropek napisał/a:Czytam i czytam te biadolenia i pewna jestem, że gdyby owi biadolący byli jedynymi na świecie, to żadna dziewczyna nie będzie nimi zainteresowana. Podobnie rzecz się ma, gdy biadolącą jest kobieta.
Dlaczego? Jaka istota (pomijam desperatów) będzie miała ochotę spędzić życie u boku człowieka skoncentrowanego na sobie, który uważa się za ofiarę zachowań innych? [pytanie retoryczne] Wiem, że frustraci (bez względu na płeć) są omijani szerokim łukiem, także podczas kontaktów towarzyskich, od których "wszystko" się zaczyna.
Mylisz przyczynę ze skutkiem. To niepowodzenia powodują, że narzekamy, a gdyby ktoś się nami zainteresował, to przestalibyśmy narzekać, to logiczne.
Ale jeżeli nie przestaniecie narzekać, to nikt się wami nie zainteresuje.
To logiczne 
Na żywo nie narzekamy. A kiedy nie narzekaliśmy w ogóle, też tego zainteresowania nie mieliśmy.
- Zarejestrowany: 2019-08-07
- Posty: 5,166
Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Bo tak jest bracie. Jesteśmy ofiarami wielkiej dziejowej niesprawiedliwości.
I nie ma to nic a nic wspólnego chociażby z przerostem ego 
A może on po prostu zna swoją wartość? Skoro narzekanie złe, pisanie o sobie pozytywnie też złe, to o co wam chodzi? 
- Zarejestrowany: 2022-04-06
- Posty: 1,346
Odp: 30lat i cały czas sam
Jedynie Thomas29 coś piszę z sensem. Reszta to zwykle lanie wody od kobiet. Chyba najlepszą radą dla faceta pomyłki genetycznej życie samemu, od czasu do czasu pójście do divy by nie dostać małpiego rozumu. Omijać potem 30stki.
- Zarejestrowany: 2023-01-22
- Posty: 1,610
Odp: 30lat i cały czas sam
rakastankielia napisał/a:Herne napisał/a:rakastankielia napisał/a:Mylisz przyczynę ze skutkiem. To niepowodzenia powodują, że narzekamy, a gdyby ktoś się nami zainteresował, to przestalibyśmy narzekać, to logiczne.
Ale jeżeli nie przestaniecie narzekać, to nikt się wami nie zainteresuje.
To logiczne 
Na żywo nie narzekamy. A kiedy nie narzekaliśmy w ogóle, też tego zainteresowania nie mieliśmy.
Potwierdzam, ja na te tematy dopiero zacząłem się wypowiadać jakoś z pół roku temu, do tego czasu też nie narzekałem, a zainteresowanie poniżej akceptowalnego poziomu jak było tak jest
- jjbp
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
- Zarejestrowany: 2017-02-07
- Posty: 4,232
Odp: 30lat i cały czas sam
Herne napisał/a:ChuopskiChłop napisał/a:Podczas normalnych rozmów nie ujawniam tak swojego ego, po prostu już mi się trochę ulewa od poczucia niesprawiedliwości i może trochę przesadzam.
To, że "nie ujawniasz" nie oznacza, że ludzie go nie widzą lub podświadomie nie wyczuwają.
O to, to. Ludzie sobie nie zdają sprawy, co z nich potrafi wyleźć podczas niewinnej rozmowy o pierdołach. Dla mnie przerost ego byłby natychmiastowym sygnałem do wycofania sie rakiem z jakiejkolwiek znajomości.
Posty [ 11,961 do 12,025 z 29,783 ]
Zobacz popularne tematy :
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024