Badacze przeanalizowali 20 tys. profilów użytkowników Badoo
to nie te 20tys profili co trzeba było zbadać
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » 30lat i cały czas sam
Strony Poprzednia 1 … 12 13 14 15 16 … 459 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Badacze przeanalizowali 20 tys. profilów użytkowników Badoo
to nie te 20tys profili co trzeba było zbadać
Jawna dyskrymiancja? Załóż na portalu randkowym profil kobiety 170 i faceta 170 zobacz kto będzie miał większe powodzenie. Wiadomo, że dziewczyna
Faceci poniżej 170 są masowo odrzucani, nie ma szans na powodzenie, te badania to jakiś fejk
te badania to jakiś fejk
a nie mówiłem
No pewnie moje badania to fejk ale Twoje eksperymenty mokrej Marleny czy tam jakiegoś Klaudiusza czy co to tam było to poważne dane badawcze
Przytoczone przeze mnie eksperymenty odbywały się w Polsce i polskie dziewczyny brały w nich udział, rozumiesz? ;p
Ale te profile na badoo też były polskie z tego co widzę. Ale mniejsza z tym, nie zagłębiałam się aż tak bardzo, trafiłam na to przypadkiem.
Statystyki średniego wzrostu młodych kobiet w PL tez sfałszowane? Tej chmary 175+ nie zaprosili?
jak myslisz, ilu facetow zwraca na mnie uwage, gdy wychodze normalnie (zdarza mis ie np do sklepu), a ilu, gdy jestem "zrobiona"? bingo! dziekuje, do widzenia.
OOo... możesz rozwinąć temat... jestem ciekawe... czy aż tak czujesz różnicę?
Olinka napisał/a:Swoją drogą wskaż post, w którym któraś z nas stwierdziła, że on jej się nie podoba. Dlaczego wkładasz w nasze usta coś, co NIGDZIE nie zostało napisane?
Podobnie wcześniej pojawiło się domniemanie, że "napisała kobieta, która nigdy nie została odrzucona". Oczywiście autor K. sobie to dopowiedział, bo nigdzie nic takiego nie twierdziłam. Śliczna prowokacja, żeby w nieskończoność zastanawiać się czyj dramat jest największy i czemu jego
Na swoje pytanie odpowiedzi oczywiście nie uzyskałam, nie po raz pierwszy zresztą. Kremik wypisuje bzdury, a potem zdemaskowany ani myśli się do nich odnieść.
"Jeśli chodzi o kobiety, okazuje się, że największym zainteresowaniem cieszą się panie mierzące 165 cm. Pociągające dla mężczyzn okazały się również panie nieco niższe, mające 152, 157 oraz 160."
Skoro badania tak wskazują, to nie ma innego wyjścia, jak z moimi 173 cm wpaść w dołek. W końcu nie znajduję się w przedziale największego zainteresowania za strony panów, a zgodnie z obowiązującą tu retoryką tylko możliwość przebierania w ofertach jak w ulęgałkach ma jakikolwiek sens .
Ale te profile na badoo też były polskie z tego co widzę. Ale mniejsza z tym, nie zagłębiałam się aż tak bardzo, trafiłam na to przypadkiem.
No widzisz Jjbp to musiało być w Warszawie a nie w Polsce
rossanka napisał/a:Kremik napisał/a:Dziewczyny 20+ są bardzo wysokie. Częściej spotyka się około 175 niż takie 160
To poluj na 30plus.
Ale on nie chce starych bab
![]()
Stare to są po 40stce dopiero, tak jak ja :0
blueangel napisał/a:jak myslisz, ilu facetow zwraca na mnie uwage, gdy wychodze normalnie (zdarza mis ie np do sklepu), a ilu, gdy jestem "zrobiona"? bingo! dziekuje, do widzenia.
OOo... możesz rozwinąć temat... jestem ciekawe... czy aż tak czujesz różnicę?
Nie tylko mezczyzni. Jak wejdę do Sephory zrobiona, tzn makijaż, włosy, marynarka, szpilki, to sprzedawczynie od wejścia bombardują mnie chęcią pomocy.
A jak wpadnę po treningu np w dresie z włosami w kucyk, z pomalowanymi jedynie rzęsami, pies z kulawą nogą nie podejdzie ( nie obrażając psow), albo podejdą niechętnie z miną pt ta to na pewno nic tu nie kupi.
30 plus są w większości mężatki, dzieciate, albo mają chłopaków lub narzeczonych. W dodatku te singielki, które się ostały nie są normalne. Raz, że maja wyśrubowane wymgania, dwa są singielkami z wyboru, które lubią być niezależne a facetów biorą najatrakcyjniejszych do seksu
Jak tylko do seksu, to musi być najatrakcyjniejszy. Inaczej nie ma zabawy ( tzn osobiście nie mialam nikogo tylko do seksu, ale tak mysle). Jak coś więcej niż seks, to sam wygląd nie wystarczy.
Singielki z wyboru są do momentu, gdy nikogo odpowiedniego nie poznają.
rossanka napisał/a:paslawek napisał/a:Jeszcze i Ty Ross
siódma nie statystycznaCo ja?
No niekoniecznie rwiesz się do kwadratoszczękowców wysokich jak brzozy brunetów ,jak każda i jak niby wszystkie
i nie uważasz że 167m to bardzo niski facet
Bardzo niski to niższy ode mnie, np mniejszy niż 160cm. 167 , jeśli już tak liczymy co do centymetra, to niewysoki.
Teraz sobie uświadomiłam, że w drugą stronę też nie lubię, jakby facet miał 190 i więcej, to jakoś nie jest dla mnie pociągający. Może jakbym była wyższa, miała powiedzmy 175 albo 180 cm? Myślę, że to przez dysproporcje wzrostowe.
Teraz sobie uświadomiłam, że w drugą stronę też nie lubię, jakby facet miał 190 i więcej, to jakoś nie jest dla mnie pociągający. Może jakbym była wyższa, miała powiedzmy 175 albo 180 cm? Myślę, że to przez dysproporcje wzrostowe.
Ale w jakim sensie? Że widzisz Was razem na zdjęciu lub w lustrze to Cię to wizualnie nie pociąga? Czy że w czymś przeszkadza? Tak z czystej ciekawości
dubel
Nie tylko mezczyzni. Jak wejdę do Sephory zrobiona, tzn makijaż, włosy, marynarka, szpilki, to sprzedawczynie od wejścia bombardują mnie chęcią pomocy.
A jak wpadnę po treningu np w dresie z włosami w kucyk, z pomalowanymi jedynie rzęsami, pies z kulawą nogą nie podejdzie ( nie obrażając psow), albo podejdą niechętnie z miną pt ta to na pewno nic tu nie kupi.
Znaczy się mam tą magiczną moc przyciągania, bo wytarte dżinsy, bomberka, brwi wylizane przez psa, a ciągle mnie jakieś subiektki i subiekci molestują...
Gary napisał/a:blueangel napisał/a:jak myslisz, ilu facetow zwraca na mnie uwage, gdy wychodze normalnie (zdarza mis ie np do sklepu), a ilu, gdy jestem "zrobiona"? bingo! dziekuje, do widzenia.
OOo... możesz rozwinąć temat... jestem ciekawe... czy aż tak czujesz różnicę?
Nie tylko mezczyzni. Jak wejdę do Sephory zrobiona, tzn makijaż, włosy, marynarka, szpilki, to sprzedawczynie od wejścia bombardują mnie chęcią pomocy.
A jak wpadnę po treningu np w dresie z włosami w kucyk, z pomalowanymi jedynie rzęsami, pies z kulawą nogą nie podejdzie ( nie obrażając psow), albo podejdą niechętnie z miną pt ta to na pewno nic tu nie kupi.
haha dokladnie mi sie tez od razu skojarzylo okreslenie pies z kulawa noga
a singielki z wyboru- tez jak rossanka powiedziala- nie trafily nikogo odpowiedniego.
Olinka, dobrze że Ty na moje posty odpowiadasz Zignorowałaś wypowiedzi, które mocno obnażały postępowanie kobiet. Udajesz, że nie ma problemu w relacjach z dziewczynami, że to są moje wymysły. Jasne i setki mężczyzn piszących na wykopie żyją w błędzie, Ty jedna za to posiadłaś wiedzę. Zamiast pisać głupoty załóż 2 konta na portalu randkowym, 1 przeciętnej dziewczyny, lub nawet mało atrakcyjnej, 2 przeciętnego niezbyt wysokiego faceta. Porównaj powodzenie, dopeiro potem wypowiadaj się na temat, na który jak widać nie masz pojęcia
Zignorowałaś wypowiedzi, które mocno obnażały postępowanie kobiet. Udajesz, że nie ma problemu w relacjach z dziewczynami, że to są moje wymysły.
Wielokrotnie podkreślałam, zresztą podając realne przykłady, że obserwacje mojego otoczenia Twoich teorii nie potwierdzają, ale Ty tego do wiadomości nie przyjmujesz, więc udowadniać, że nie jestem wielbłądem nie mam zamiaru.
Niemniej teraz podręcznikowo manipulujesz, bo chodzi o to, że zwyczajnie wkładasz nam w usta stwierdzenia, które tu w ogóle nie padły, a moje prośby, abyś wskazał post, w którym dane słowa się pojawiły, uporczywie ignorujesz udając, że ich nie widzisz. Przyznasz, że to jest zasadnicza różnica.
Jasne i setki mężczyzn piszących na wykopie żyją w błędzie, Ty jedna za to posiadłaś wiedzę.
Nie wiem czy wiesz, ale Wykop w dużej mierze skupia osoby podobne do Ciebie, więc trudno tę społeczność uznać za reprezentatywną dla całej populacji.
Zamiast pisać głupoty załóż 2 konta na portalu randkowym, 1 przeciętnej dziewczyny, lub nawet mało atrakcyjnej, 2 przeciętnego niezbyt wysokiego faceta.
Jeszcze na głowę nie upadłam, aby podszywać się pod kogoś, kim nie jestem. Wystarczy mi już posiadana wiedza, notabene przypuszczam, że znacząco większa od Twojej, jak również opinie innych wypowiadających się tu osób, aby mieć pewność, że wbiłeś sobie coś do głowy i usilnie utwierdzasz się w tym przekonaniu, bo Ci z tym zwyczajnie wygodnie. W sumie to też jest jakiś sposób na życie.
Znaczy się mam tą magiczną moc przyciągania, bo wytarte dżinsy, bomberka, brwi wylizane przez psa, a ciągle mnie jakieś subiektki i subiekci molestują...
Snake ,ale Ty jesteś przecież murzyn to co się dziwisz
i tak masz lepiej mnie to od razy ochrona skręca
Przepraszam Olinka moja wypowiedź była zbyt ostra. Nic do Ciebie nie mam, serio. Wydajesz się w porządku, tylko że Ty nie przyjmujesz do wiadomości 1 rzeczy. Dziewczyny cieszą się większym powodzeniem od nieprzystojnych mężczyzn. Załóż konto i przekonaj się sama, ile polubień dostaje przeciętny facet
Co do wykopu to wiele zależy od interpretacji
dla kogoś może być do niereprezentatywna grupa, zwłaszcza że zrzesza osoby z podobnymi doświadczeniami
jednak skądś te poglądy musiały się wziąć, a skoro tyle ludzi spotkało się z identycznymi problemami to znaczy, że coś może być na rzeczy
bo jak inaczej określić gdy setki mężczyzn zostało odrzuconych z takiego samego powodu np na tinderze pytanie o wzrost i usunięcie pary, czy w realu brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej, kosze, odrzucenia i wszelkie próby nawiązywania kontaktu zakończone porażkami
oprócz tego dziwnym zbiegiem okoliczności wielu kolesi z wykopu widuje dziewczyny z klasycznie atrakcyjnymi facetami, wysokimi, z pociągłą twarzą, przypadek?
Nie Kremik, to żaden przypadek. To po prostu wybiórcze postrzeganie otaczającej rzeczywistości. To znaczy, że zwracasz uwagę na rzeczy dla Ciebie istotne, takie ktore jakoś Cię dotyczą, bolą, martwią, za to wiele innych pomijasz bo Twoją uwagę skupiają te pierwsze. Czyli np każdy z wielgachnym trądzikiem będzie widział same gładkie buzie, a samotny same szczęśliwe rodziny i pary. A Ty i koledzy z wykopu z podobnym źródłem frustracji same pary dziewczyna brzydsza od chłopaka albo samych wysokich ludzi. Po prostu na to Twój mózg jest super wrażliwy, a na niskich za rękę z kobieta albo super laski z przeciętniakiem niekoniecznie, ale tylko to że na coś nie zwracasz uwagi nie znaczy że tego nie ma. Dużo osób to robi jak się zapętli w jakichś swoich problemach i bolączkach, ale trzeba brać zdawać sobie z tego sprawe i brać na to poprawkę, której Ty nie bierzesz
Snake ,ale Ty jesteś przecież murzyn to co się dziwisz
Ale albinos, zdjęcie dowodem!
podsumuwujac, life is brutal i wgle niesprawiedliwe. nie masz szans, bo jestes lekko nizszy. mi, gdyby sie odwidzialo i chcialabym zwiazku tez powinnam sb strzelic w leb, bo mam 30, a jak wiadomo 30tki sa albo dzieciate-co je z automatu eliminuje do zwiazku albo nienormalne.
troche mnie zaintrygowales tymi przecietnymi dziewczynami. podales kilka fot przecietnych kolesi, moglbys podac kilka przykladow dla przecietnej kobiety?
i skad te spotrzezenie, ze im jest latwiej? zazwyczaj kobiety snia o prawdziwej milosci, a oni sie z nimi umawiaja, bo do zwiazku zbyt przecietne, ale zeby je przeleciec moze byc i moze stad te przesuniecie w prawo
albo kilka randek i zmiana, gdy sie jednak trafi ladniejsza. ty bys zostal przy brzydkiej?
Tak robią, ale chady. Dziewczyny zamiast dać szansę mniej atrakcyjnym kolesiom, lecą na przystojnych i wierzą, że ci spośród tysiąca innych przeciętnych i ładnych dziewczyn wybiorą właśnie ją.
Wiele nawet ładnych kobiet bez makijażu wygląda przeciętnie.
https://qph.fs.quoracdn.net/main-qimg-2 … 163f74e52b
po lewej średnia, niebrzydka, ale żadna ślicznotka. Makijaż dodał jej sporo atrakcyjności.
https://qph.fs.quoracdn.net/main-qimg-0 … 6f29902-lq
tutaj też średnia z wyglądu dziewczyna, w makijażu wyraźna poprawa
Zazdrośnik z Cb, kremik. Przystojniakom zazdrościsz genów, dziewczynom, że mogą się podmalować, a sam tylko marudzisz :-P
Pewnych rzeczy nie przeskoczysz a ponieważ „dużym chłopcem” :-P już jesteś, to czas się z tym pogodzić, że nie masz szans na wianuszek zainteresowanych Tb kobiet wokół siebie. Zajmij się czymś produktywnym, bo to, co tu robisz to bezproduktywne, puste gadanie.
Zazdrośnik z Cb, kremik. Przystojniakom zazdrościsz genów, dziewczynom, że mogą się podmalować, a sam tylko marudzisz :-P
Pewnych rzeczy nie przeskoczysz a ponieważ „dużym chłopcem” :-P już jesteś, to czas się z tym pogodzić, że nie masz szans na wianuszek zainteresowanych Tb kobiet wokół siebie. Zajmij się czymś produktywnym, bo to, co tu robisz to bezproduktywne, puste gadanie.
No właśnie.
Nie każdy rodzi się jako model czy modelka z okładki (chociaż i oni na wygląd musza pracować) i jakoś zyją i wchodza w zwiazki.
Po to by mieć wianuszek zainteresowanych wkoło siebie i przebierać jak w ulęgalkach, trzeba mieć niespotykanie powalający wygląd BĄDŹ niespotykanie czarujace usposobienie. Kremik nie ma ani jednego ani drugiego, więc gorzkie zale w temacie są bezsensowna strata czasu. Chce mieć jakieś zainteresowanie, to musi się wysilić. Zamiast psioczyć na innych mężczyzn, którzy nad swoim wyglądem pracują, może lepiej by bylo wlozyć trochę roboty w to jak sam wygląda, a przy tym też w zmniejszenie swojej zawistności.
Zazdrośnik z Cb, kremik. Przystojniakom zazdrościsz genów, dziewczynom, że mogą się podmalować, a sam tylko marudzisz :-P
Pewnych rzeczy nie przeskoczysz a ponieważ „dużym chłopcem” :-P już jesteś, to czas się z tym pogodzić, że nie masz szans na wianuszek zainteresowanych Tb kobiet wokół siebie. Zajmij się czymś produktywnym, bo to, co tu robisz to bezproduktywne, puste gadanie.
a dlaczego nie mam szans? Z powodu wyglądu? Przecież piszecie, że aparycja faceta jest bez większego znaczenia. Zaraz, z może jednak to ja mam rację, a Wy wmawiacie mi kłamstwa? Pisałem, że powodzenie mężczyzny uzależnione jest od wyglądu. Zaprzeczyłyście, teraz jednak pojawiają się takie kwiatki jak powyższy post świadczące, że nic mi się nie wydaje, tylko wygląd decyduje o powodzeniu. A kobiety nei tylko większą zwracają uwagę na szatę zewnętrzną od mężczyzn, ale perfidnie kłamią, że wcale tak nie jest.
Powiadam wam, pokażcie mi faceta, a powiem jakim cieszy się powodzeniem. Skąd mogę to wiedzieć spytacie? Bo wystarczy spojrzeć, czy ów jest atrakcyjny czy nie, od przystojności wszystko zależy.
Facet nieciekawy z wyglądu może nad sobą pracować, ale skoro wygląd się liczy to praca pójdzie na marne. Zresztą dziewczyna nie będąc zainteresowana jego fizys nie będzie chciała przekonać się jaki ma charakter.
Blacpill to prawda
BB pisze, że inni mężczyźni się nad swoim wyglądem wysilają. Faktycznie bardzo się wysilają, że mają 185+ cm wzrostu oraz prostokątną, wąską twarz.
Nie muszą mieć nawet dobrej sylwetki, mogą być chudzi, a i tak z ich wyglądem będą mieli powodzenie. A dlaczego? Z powodu cech fiucznych.
A tak upierałyście się, że wygląd jest bez znaczenia
Blackpill to wymówka nudnych, zakompleksionych mężczyzn na to by nic ze sobą nie robić i zwalić winę za swój los na caly świat.
Dziwnie Kremik pomija fakt, że wskazuję na charyzmę i czar jako cos co czyni mężczyznę interesującego, niezależnie od wzrostu i kształtu twarzy.
Blackpill to wymówka nudnych, zakompleksionych mężczyzn na to by nic ze sobą nie robić i zwalić winę za swój los na caly świat.
oooooo wymówka? hahahahaha to wiedza oparta na badaniach naukowych i psychologii ewolucyjnej
Blackpill mówi, że wysocy, przystojni faceci cieszą się powodzeniem z powodu wyglądu, czy to prawda? TAK
Blackpill głosi, że atrakcyjni mężczyźni mają powodzenie, wianuszek dziewczyn przez to jak wyglądają, czy to prawda? TAK
Blackpill informuje, że niscy faceci są przez dziewczyny niechciani i odrzucani, czy to prawda? TAK
Blackpill opowiada, że kobiety zwracają uwagę na wygląd? Czy to prawda? Skoro przystojni mają powodzenie z powodu wyglądu, to znaczy że TAK
Blackpill komunikuje, że dziewczyny nie zwracają uwagi na mało atrakcyjnych fizycznie mężczyzn. Czy to prawda? TAK
Blacpill pokazuje, że mniej atrakcyjne dziewczyny mają większe powodzenie od niezbyt atrakcyjnych mężczyzn. Czy to prawda? TAK
A skoro jest wszystko tak, to znaczy, że blackpill nie jest stekiem bzdur, lecz prawdą
Problemem mniej atrakcyjnych mężczyzn jest tylko i wyłącznie wygląd. Dziewczyny odrzucają ich z powodu wyglądu. Skoro są odrzucani z tego powodu, to zmieniając charakter niczego nie zmienią bo ... zanim go ukażą zostaną odrzuceni z powodu wyglądu. Czy wy tego nie rozumiecie?
To Ty mi kurde wytłumacz dlaczego wielokrotnie w zyciu byłam zainteresowana mężczyznami, którzy nie tylko nie byli w moim typie, ale nawet obiektywnie nie byli przystojni, ponieważ oczarowali mnie swoim intelektem, poczuciem humoru i charyzmą. Jak to, blackpill nie zadziałał?
MagdaLena1111 napisał/a:Zazdrośnik z Cb, kremik. Przystojniakom zazdrościsz genów, dziewczynom, że mogą się podmalować, a sam tylko marudzisz :-P
Pewnych rzeczy nie przeskoczysz a ponieważ „dużym chłopcem” :-P już jesteś, to czas się z tym pogodzić, że nie masz szans na wianuszek zainteresowanych Tb kobiet wokół siebie. Zajmij się czymś produktywnym, bo to, co tu robisz to bezproduktywne, puste gadanie.
a dlaczego nie mam szans? Z powodu wyglądu? Przecież piszecie, że aparycja faceta jest bez większego znaczenia. Zaraz, z może jednak to ja mam rację, a Wy wmawiacie mi kłamstwa? Pisałem, że powodzenie mężczyzny uzależnione jest od wyglądu. Zaprzeczyłyście, teraz jednak pojawiają się takie kwiatki jak powyższy post świadczące, że nic mi się nie wydaje, tylko wygląd decyduje o powodzeniu. A kobiety nei tylko większą zwracają uwagę na szatę zewnętrzną od mężczyzn, ale perfidnie kłamią, że wcale tak nie jest.
Powiadam wam, pokażcie mi faceta, a powiem jakim cieszy się powodzeniem. Skąd mogę to wiedzieć spytacie? Bo wystarczy spojrzeć, czy ów jest atrakcyjny czy nie, od przystojności wszystko zależy.
Facet nieciekawy z wyglądu może nad sobą pracować, ale skoro wygląd się liczy to praca pójdzie na marne. Zresztą dziewczyna nie będąc zainteresowana jego fizys nie będzie chciała przekonać się jaki ma charakter.
Blacpill to prawda
Bo jesteś jęczybułą i żadna normalna kobieta nie zwiąże się z kimś tak marudnym jak Ty.
Kobiety PREFERUJĄ wyższych od nich przystojniaków. Ale nie ma uniwersalnego, obiektywnego piękna. Dlatego otrzymałeś tutaj mnóstwo przykładów, przeczących Twoim teoriom. Bo tego samego faceta różne osoby mogą uznać za przystojniaka, przeciętniaka lub nieciekawego gogusia. Do tego wciąż podlegamy ocenom. Możesz zostać oceniony na przystojniaka, ale za chwilę, jak się odezwiesz, to podlegasz kolejnej ocenie. A z biegiem czasu postrzeganie Cb też może się zmienić przecież, bo to, jakie wzbudzisz emocje przełoży się na postrzeganie i ocenę Cb.
Te dwa ostatnie linki co wstawiłeś to są serio ładne dziewczyny. Czysta cera, ciepłe spojrzenie, fajny uśmiech, dobre brwi. Ty to się chyba za dużo jakiegoś instagrama albo reality show naoglądałeś bo zarówno u kobiet jak i u mężczyzn zdajesz się zatracać świadomość jak wygląda większość społeczeństwa. Normalni, naturalni ludzie jak Ci z Twoich "nieatrakcyjnych" zdjęć, i tacy łączą się w pary, jednej osobie się spodobają, drugiej nie i tak się życie toczy a Ty w tym czasie tracisz czas odnotowując w notesiku samych Chadów których gdzieś tam kiedyś widziałeś
To Ty mi kurde wytłumacz dlaczego wielokrotnie w zyciu byłam zainteresowana mężczyznami, którzy nie tylko nie byli w moim typie, ale nawet obiektywnie nie byli przystojni, ponieważ oczarowali mnie swoim intelektem, poczuciem humoru i charyzmą. Jak to, blackpill nie zadziałał?
Widocznie owi mężczyźni nie byli przeciętni, a wyglądali np tak
https://i.pinimg.com/originals/00/5f/d8 … b33a77.jpg
koleś odbiega od Twojego ideału, bruneta, obiektywnie jednak nadal jest atrakcyjny toteż łaskawie zgodziłaś się umówić
ja już znam "przeciętnych" lub "mało atrakcyjnych" mężczyzn, którzy "nie mają powodzenia"
Te dwa ostatnie linki co wstawiłeś to są serio ładne dziewczyny. Czysta cera, ciepłe spojrzenie, fajny uśmiech, dobre brwi. Ty to się chyba za dużo jakiegoś instagrama albo reality show naoglądałeś bo zarówno u kobiet jak i u mężczyzn zdajesz się zatracać świadomość jak wygląda większość społeczeństwa. Normalni, naturalni ludzie jak Ci z Twoich "nieatrakcyjnych" zdjęć, i tacy łączą się w pary, jednej osobie się spodobają, drugiej nie i tak się życie toczy a Ty w tym czasie tracisz czas odnotowując w notesiku samych Chadów których gdzieś tam kiedyś widziałeś
Typowe - kobiety zawyżają ocenę wyglądu innych dziewczyn, a facetów zaniżają
potem pojawiają się posty typu "mój przeciętny znajomy ma śliczną dziewczynę", a okazuje się że on little czad a ona przeciętna do bólu
te panny ze zdjęcia nie są brzydkie, są przeciętne, dzisiejsze pokolenie mocno wyładniało za sprawą kosmetyków, dlatego wam się wydaje w porówaniu do młodych dziewczyn sprzed 10,20 lat, że są bardzo ladne. Znowu potwierdza się to o czym pisałem, że dziewczyny się malują i mają boosta wyglądu
tu masz przykłady ładnych dziewczyn
https://i.pinimg.com/736x/86/86/2b/8686 … f1d95e.jpg
Kremik zatrzymam Cię już na pierwszy zdaniu - ja o tych "nieatrakcyjnych" facetach co tu wrzucałes pisałam podobnie, że są spoko chłopaki i się czepiasz. Tak więc nie, wybacz, ale to nie solidarność jajników
Heh. To ja już widzę, jaki masz typ kobiety
Zmartwię Cię - wszystkie 3 z tych zdjęć mają makijaż.
I tak jak u tych facetów, ktorych wrzucasz, pozycja do zdjęcia robi robotę. Jakbyś je zobaczył bez makijażu, bez uśmiechu i w zdjęciu zrobionym na wprost do aparatu, jak w przypadku tych facetów, których wrzucasz jako mniej atrakcyjnych, to efekt też byłby przecjętny.
Bo jesteś jęczybułą i żadna normalna kobieta nie zwiąże się z kimś tak marudnym jak Ty.
Kobiety PREFERUJĄ wyższych od nich przystojniaków. Ale nie ma uniwersalnego, obiektywnego piękna. Dlatego otrzymałeś tutaj mnóstwo przykładów, przeczących Twoim teoriom. Bo tego samego faceta różne osoby mogą uznać za przystojniaka, przeciętniaka lub nieciekawego gogusia. Do tego wciąż podlegamy ocenom. Możesz zostać oceniony na przystojniaka, ale za chwilę, jak się odezwiesz, to podlegasz kolejnej ocenie. A z biegiem czasu postrzeganie Cb też może się zmienić przecież, bo to, jakie wzbudzisz emocje przełoży się na postrzeganie i ocenę Cb.
Hahahaha, taaak bo mam własne zdanie i mówię jak jest to męczybuła?
Poza tym same mi dajecie powodu do narzekania, reakcja kobiet na mnie jest okrutna. Obnażam hipokryzję dziewczyn, piszecie, że nie lecicie na wygląd, a widzę jak kleicie się do przystojnych. W waszych postach podobnie, zaprzeczacie, że to nie jest tak by kobiety zwracały uwagę na wygląd, po czym stwierdzacie, że kobiety preferują przystojnych
i właśnie skoro laski chcą przystojnych, to mało atrakcyjnych odrzucają, potem przeciętny ćwiczy charakter, cokolwiek to znaczy, by wreszcie i tak zostać odrzuconym przez dziewczynę, której nadal nie podoba się ów facet z wyglądu
Heh. To ja już widzę, jaki masz typ kobiety
Zmartwię Cię - wszystkie 3 z tych zdjęć mają makijaż.
Plus filtry.....
Widocznie owi mężczyźni nie byli przeciętni, a wyglądali np tak
https://i.pinimg.com/originals/00/5f/d8 … b33a77.jpg
koleś odbiega od Twojego ideału, bruneta, obiektywnie jednak nadal jest atrakcyjny toteż łaskawie zgodziłaś się umówić
ja już znam "przeciętnych" lub "mało atrakcyjnych" mężczyzn, którzy "nie mają powodzenia"
Hahahahaha!
Ale Ty masz mózg zryty, że aż szkoda. Nie, nawet blisko im nie było do tego modela, który jest mężczyzną obiektywnie przystojnym. Jeden, jak wspomnialam wcześniej, był nizszy od Ciebie, inny miał kompletnie niestandartową twarz, inny byl bardzo szczupły, a jeszcze inny był okularnikiem.
Zryty Instagramem i Wykopem mózg znieksztalca Ci rzeczywistość.
Heh. To ja już widzę, jaki masz typ kobiety
Zmartwię Cię - wszystkie 3 z tych zdjęć mają makijaż.I tak jak u tych facetów, ktorych wrzucasz, pozycja do zdjęcia robi robotę. Jakbyś je zobaczył bez makijażu, bez uśmiechu i w zdjęciu zrobionym na wprost do aparatu, jak w przypadku tych facetów, których wrzucasz jako mniej atrakcyjnych, to efekt też byłby przecjętny.
O tym mówię, wiele dziewczyn bez makijażu jest przeciętnych, a mają się za super laski i wybrzydzają. Jeszcze uważają, że ciacha to ich poziom atrakcyności, a to nieprawda, bo bez makijażu nie są tak atrakcyjne
To kobiety mają zryty mózg instagramem. Jeden z moich kolegów miał w zeszłym roku dziewczynę. Spotykali się od 1,5 roku. Potem panna zaczęła przeglądać instagrama. Nawet kiedy oglądali razem film wyciągała telefon i zaglądała na profil jakiegoś aktora. Patrzyła na jego rzeźbę, muskulaturę, twarz. Do tego kolega wspomina, że kiedy na mieście mijali jakiegoś gościa podobnego do typowego czada - wysoki, twarz pociągła, prostokątna, wąska to się za nim oglądała.
Potem zerwała z kolegą bo jak stwierdziła "nie czuje tego czegoś". Kolega przyjaźnił się ze znajomą dziewczyny i w rozmowie wyszło, że jego laska podobno powiedziała jej i paru innym dziewczynom na babskim spotkaniu, że jak ma z kimś być w związku to z "nie byle kim" tylko "facetem na poziomie, atrakcyjnym ciachem".
A panna typ kulki, z twarzy niebrzydka, ale bez przesady
I znowu pomijasz niewygodne dla Ciebie wpisy.
Jak okazuje się, że zwracalam uwagę na mężczyzn malo przystojnych, ale z mega interesująca osobowością, to dla Ciebie to jakaś niemożliwość. Ja pisalam Ci wczesniej, że żadnen z prezentowanych Chadów nie jest w ogóle w moim typie, bo wolę chudych gitarzystów, to przecież musialam sie z choinki urwać, bo żadna kobieta tak nie ma. Jak zaznaczylam, że mój długoletni partner nijak się przykłada do Twojego pojęcia przystojności, to zarzuciłeś mi, że pewnie ściemniam.
Jak to więc jest, że Twój blackpill wcale się nie sprawdza w moim zyciu?
Jesteś z innego (lepszego) pokolenia. Tinder nie zrobił Tobie wody z mózgu
Sorry, ale bzdury prawisz, bą są w tym wątku kobiety o wiele ode mnie mlodsze, które dokladnie to samo Ci pisza. Wyglad zewnetrzny nie tyle jest TYLKO jedą ze składowych atrakcyjności- innymi są przecież urok osobisty, inteligencja, poczucie humoru- ale również to co danej kobiecie się fizycznie podoba będzie na skali od bruneta do blondyna, od kwadratowej szczęki do lagodnych rysów, od bardzo szczuplego do Arnolda Schwartzeneggera, od faceta w klasycznym garniaku po rockowca w skórzanej kurtce. Ile kobiet, tyle gustów.
Twoje waskie pojęcie przystojności więcej mówi o Tobie niz o dziewczynach.
Tak robią, ale chady. Dziewczyny zamiast dać szansę mniej atrakcyjnym kolesiom, lecą na przystojnych i wierzą, że ci spośród tysiąca innych przeciętnych i ładnych dziewczyn wybiorą właśnie ją.
Wiele nawet ładnych kobiet bez makijażu wygląda przeciętnie.
https://qph.fs.quoracdn.net/main-qimg-2 … 163f74e52b
po lewej średnia, niebrzydka, ale żadna ślicznotka. Makijaż dodał jej sporo atrakcyjności.
https://qph.fs.quoracdn.net/main-qimg-0 … 6f29902-lq
tutaj też średnia z wyglądu dziewczyna, w makijażu wyraźna poprawa
Juz wiem kogo szukasz i czemu Ci nie wychodzi. Szukasz instagramowej ślicznotki, bo te zdjęcia po prawej stronie-to kobiety z bardzo mocnym makijażem, plus nieźle zrobione włosy, wierz mi, na to trzeba czasu plus nalozony filtr na całość. Po lewej to zwykle dziewczyny, ani ladne, ani brzydkie, zależy, co się komu podoba.
Zła wiadomość, nie znajdziesz, żadnej.
Albo, gdybyś jakimś cudem poznał jakąś, która wygląda jak ta po prawej, przybieglbys na forum z płaczem, że po zmyciu makijażu czujesz się oszukany, bo dziewczyna wcale tak nie wygląda jak na zdjeciu.
Zabawny wątek, będę podczytywać.
rossanka napisał/a:Nie tylko mezczyzni. Jak wejdę do Sephory zrobiona, tzn makijaż, włosy, marynarka, szpilki, to sprzedawczynie od wejścia bombardują mnie chęcią pomocy.
A jak wpadnę po treningu np w dresie z włosami w kucyk, z pomalowanymi jedynie rzęsami, pies z kulawą nogą nie podejdzie ( nie obrażając psow), albo podejdą niechętnie z miną pt ta to na pewno nic tu nie kupi.Znaczy się mam tą magiczną moc przyciągania, bo wytarte dżinsy, bomberka, brwi wylizane przez psa, a ciągle mnie jakieś subiektki i subiekci molestują...
Może wyglądasz na takiego, któremu wszystko można wcisnąć. Mam taką ciotkę.
A jak pisałem, że makijaż to oszustwo i bez niego dziewczyny aż tak ładnie nie wyglądają to zaprzeczałyście, że wcale makijaż wiele nie poprawia ;p
Znowu was zaszachowałem
Przepraszam Olinka moja wypowiedź była zbyt ostra. Nic do Ciebie nie mam, serio. Wydajesz się w porządku, tylko że Ty nie przyjmujesz do wiadomości 1 rzeczy. Dziewczyny cieszą się większym powodzeniem od nieprzystojnych mężczyzn.
Serio nie domyślasz się dlaczego?
Lady Loka napisał/a:Heh. To ja już widzę, jaki masz typ kobiety
Zmartwię Cię - wszystkie 3 z tych zdjęć mają makijaż.I tak jak u tych facetów, ktorych wrzucasz, pozycja do zdjęcia robi robotę. Jakbyś je zobaczył bez makijażu, bez uśmiechu i w zdjęciu zrobionym na wprost do aparatu, jak w przypadku tych facetów, których wrzucasz jako mniej atrakcyjnych, to efekt też byłby przecjętny.
O tym mówię, wiele dziewczyn bez makijażu jest przeciętnych, a mają się za super laski i wybrzydzają. Jeszcze uważają, że ciacha to ich poziom atrakcyności, a to nieprawda, bo bez makijażu nie są tak atrakcyjne
Czekaj, czekaj ale to Ty stwierdziłeś, że one są atrakcyjne dla Ciebie, a tamte to przeciętne. Więc to Ty lecisz na makijaż. I filtry.
I już pisałam, że dokładnie tak samo jest w przypadku każdego jednego faceta, którego wrzucasz jako przystojnego. Oni wszyscy używają filtrów, lekkiego makijażu (a nawet podkład robi różnicę) i zdjęcia w odpowiedniej pozycji. Porównaj sobie normalne zdjęcie i choćby zdjęcie dowodowe, które jest robione na wprost. Tak jak zdjęcia tych facetów, których określasz jako przeciętnych. Wystarczyłaby inna pozycja do zdjęcia i już wygląda to inaczej.
BB pisze, że inni mężczyźni się nad swoim wyglądem wysilają. Faktycznie bardzo się wysilają, że mają 185+ cm wzrostu oraz prostokątną, wąską twarz.
Nie muszą mieć nawet dobrej sylwetki, mogą być chudzi, a i tak z ich wyglądem będą mieli powodzenie. A dlaczego? Z powodu cech fiucznych.
A tak upierałyście się, że wygląd jest bez znaczenia
Są kwadratowa szczęka to za mało. Musi mieć też ładne oczy i usta. Wzrost to też nie wszystko. Ma 185 cm ale jest np łysy, albo ma koślawe stopy, czy wystający brzuch. Też odpada. A czasem twarz jest za wąska. Zamiast pociągająco wygląda jak jajogłowy, to też nie dobrze.
Lady Loka napisał/a:Heh. To ja już widzę, jaki masz typ kobiety
Zmartwię Cię - wszystkie 3 z tych zdjęć mają makijaż.I tak jak u tych facetów, ktorych wrzucasz, pozycja do zdjęcia robi robotę. Jakbyś je zobaczył bez makijażu, bez uśmiechu i w zdjęciu zrobionym na wprost do aparatu, jak w przypadku tych facetów, których wrzucasz jako mniej atrakcyjnych, to efekt też byłby przecjętny.
O tym mówię, wiele dziewczyn bez makijażu jest przeciętnych, a mają się za super laski i wybrzydzają. Jeszcze uważają, że ciacha to ich poziom atrakcyności, a to nieprawda, bo bez makijażu nie są tak atrakcyjne
To czemu się z nimi nie umówisz?
Pisałem, że umawiałem się z mało atrakcyjnymi dziewczynami, niskimi z 30kg nadwagą, niezbyt łądnymi z twarzy, a jednak i one wytykały mi wzrost np
myślałam, że się będę spotykała z jakimś wysokim chłopakiem, a trafił się mi taki kurdupel
albo gadałem z panną o filmach, a ona zmieniła temat na : niski jesteś, mojego wzrostu
i co ja w takiej sytuacji powinienem zrobić?
Napiszecie, obróć to w żart, pokażesz że masz dystans, zyskasz plusy
a czy gdyby jakiś facet powiedział dziewczynie
myślałem, że będę się umawiał z jakąś cyctatą dziewczyną, a trafiła się mi jakaś decha
ale ty mała w klacie jesteś, masz rozmiar miseczki jak mój
to czy byście napisały, że facet to gbur i go olać, czy raczej żeby obrócić to w żart?
No i co z tego wynika? Że jestes takim desperatem, że umawiasz się z byle kim? Nawet z kompletnymi chamkami?
Może w inny target powinieneś uderzać.
Pisałem, że umawiałem się z mało atrakcyjnymi dziewczynami, niskimi z 30kg nadwagą, niezbyt łądnymi z twarzy, a jednak i one wytykały mi wzrost np
myślałam, że się będę spotykała z jakimś wysokim chłopakiem, a trafił się mi taki kurdupel
Nie wierzę w ani jedno słowo. Pewnie przyczyną jest inna, a wytyka się co pierwsze może się rzucać w oczy albo, co jest kompleksem u drugiej osoby. Wtedy rzuca się teksty: jesteś za niski, za gruby, za mało umięśniony, masz za duży nos, masz nie takie wlosy itd. Odrzuciły Cię za coś innego nie za wzrost.
albo gadałem z panną o filmach, a ona zmieniła temat na : niski jesteś, mojego wzrostu
To nie gadaj o filmach, bo to nudne. Widzisz, że ona miała co innego w głowie.
Po drugie "niski jesteś mojego wzrostu" to nie było wytykanie wad, ale jej się tak powiedziało mało empatycznie, bo nie spodziewała się, że kolo może mieć na tym punkcie kompleks.
myślałam, że się będę spotykała z jakimś wysokim chłopakiem, a trafił się mi taki kurdupel
Trudno uwierzyć, że powiedziała to na przywitanie.
Raczej na pożegnanie.
I pewnie miała powody... które nie są wzrostem.
Oczywiście, Ty wiesz lepiej ;p a kiedy umówiłem się z dziewczyną poznaną na czacie, w ciemno i skanowała mnie wzrokiem z góry na dół jak i zrobiła krzywą minę to też mój wymysł? Albo moja wina?
tak z ciekawości gary ile masz lat? Dla Ciebie widzę kobiety są święte każdy tekst interpretujesz jako deszczyk, nawet gdy ktos napluje
Oczywiście, Ty wiesz lepiej ;p a kiedy umówiłem się z dziewczyną poznaną na czacie, w ciemno i skanowała mnie wzrokiem z góry na dół jak i zrobiła krzywą minę to też mój wymysł? Albo moja wina?
Istnieje też inne wyjasnienie tej sytuacji: jesteś tak zafiksowany na swoim kompleksie wzrostu, że paranoicznie do siebie bierzesz każdą uwagę i każde spojrzenie. Ona mogla se na Ciebie zupelnie normalnie spojrzeć, a w Twojej glowie od razu pojawila sie myśl, że się z Ciebie nabija.
Nieeeee, one często tak robiły, skanowały mnie z góry na dół, parokrotnie, plus miałem wrażenie przyglądały się czubkowi mojej głowy, tak jakby myślały jak "wysoki" jestem ;p
Oczywiście, Ty wiesz lepiej ;p a kiedy umówiłem się z dziewczyną poznaną na czacie, w ciemno i skanowała mnie wzrokiem z góry na dół jak i zrobiła krzywą minę to też mój wymysł? Albo moja wina?
To mogło być wszystko. Albo całościowo się nie spodobałeś. Albo Twój wyraz twarzy i ogólna postawa. Albo cos jeszcze. 167 cm nie jesteś wysoki, ale też nie niski. Jakbyś był łysy, ona by cię zmierzyła wzrokiem, to byś twierdził, że nic z tego nie wyszło, bi byłeś łysy itd.
tak z ciekawości gary ile masz lat? Dla Ciebie widzę kobiety są święte
każdy tekst interpretujesz jako deszczyk, nawet gdy ktos napluje
Mam dużo lat. Ludzie czasem gafy strzelają, które mogą dotknąć czyjś kompleks. Brak tolerancji może szybko popsuć relację.
Strony Poprzednia 1 … 12 13 14 15 16 … 459 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » 30lat i cały czas sam
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024