Szczepionka na COVID-19, skorzystacie? - Netkobiety.pl

Zaszczepiłam się tak szybko jak tylko mogłam. Niestety na początku 2021 r. zanim zdążyłam doczekać szczepionki, zachorowałam. Miałam niecałe 54 lata i brak chorób współistniejących, ale przeszłam to ciężko, poczułam się jakbym przez te 2 tygodnie zestarzała się o 5-10 lat. Do dziś to odczuwam. Dostałam problemów z układem nerwowym, ledwo się poruszałam. Rehabilitacja mi pomogła, czucie w kończynach wróciło do normy, ale kondycję mam tragiczną. Gdybym zdążyła się zaszczepić, pewnie by nie było aż tak źle. Cieszę się, że moi rodzice się zaszczepili, zwłaszcza moja chorowita dobiegająca do 80-tki mama, mimo początkowego sceptycyzmu zaszczepiła się.