Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 438 ]

131 Ostatnio edytowany przez kamilos84 (2020-03-27 19:15:36)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

A skąd wiesz czy nie oznajmiłam że miałam 50?

STOP! Otrzymujesz ostrzeżenie i jeszcze jeden post w tym stylu, a pożegnasz się z naszym Forum.

Przepraszam, uległem prowokacji. Prowokujące osoby także powinny być upominane. Jeśli ktoś pyta mnie co sądzę o takiej rozwiązłości, to w miłych słowach ciężko odpowiedzieć.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Problemem jest fakt, że pomimo pozorów, Autor darzy swoją partnerkę bezbrzeżną pogardą, odrazą, wstrętem i obrzydzeniem.
Problemem jest też to, że uważa się (z niezrozumiałych powodów) za lepszego człowieka od niej.
Jednak największy problem jest taki, że przy tym wszystkim powyższym, żyje z nią jak gdyby nigdy nic i planuje ślub.
To jest dopiero wstrętne ... i straszne.

133

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Ona zasługuje na kogoś znacznie lepszego.

134 Ostatnio edytowany przez kamilos84 (2020-03-27 19:27:40)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
IsaBella77 napisał/a:

Problemem jest fakt, że pomimo pozorów, Autor darzy swoją partnerkę bezbrzeżną pogardą, odrazą, wstrętem i obrzydzeniem.
Problemem jest też to, że uważa się (z niezrozumiałych powodów) za lepszego człowieka od niej.
Jednak największy problem jest taki, że przy tym wszystkim powyższym, żyje z nią jak gdyby nigdy nic i planuje ślub.
To jest dopiero wstrętne ... i straszne.

Coś w tym jest. Po tragedii rodzinnej od 4 lat mam tylko ją. Włożyłem dużo starań i wysiłku aby stworzyć szczęśliwą rodzinę i gdy już wydawać by się mogło, że się udało to coś jednak uwiera mnie w bucie niemiłosiernie.

Nie uważam się za lepszego, uważam tylko, że mam znacznie mniej grzechów cudzołóstwa na sumieniu. A mężczyźni miewają w takich przypadkach nierzadko problem z zaakceptowaniem faktu.

Nie zawsze czuję do niej wstręt, po prostu czasem różne wspomnienia wracają, obrazy, myśli i odzywa się wówczas urażona duma, którą powinienem się postarać zakopać gdzieś głęboko. W końcu niejako świadomie zostałem frajerem.


czekoladazfigami napisał/a:

Ona zasługuje na kogoś znacznie lepszego.

Jak chyba każdy w życiu. Pewnie gdybym trafił inaczej nie było by mnie tu i teraz. A tak mam co chciałem.

135 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-03-27 19:27:45)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:

Coś w tym jest. Po tragedii rodzinnej od 4 lat mam tylko ją. Włożyłem dużo starań i wysiłku aby stworzyć szczęśliwą rodzinę i gdy już wydawać by się mogło, że się udało to coś jednak uwiera mnie w bucie niemiłosiernie.

Nie uważam się za lepszego, uważam tylko, że mam znacznie mniej grzechów cudzołóstwa na sumieniu. A mężczyźni miewają w takich przypadkach nierzadko problem z zaakceptowaniem faktu.

Niby tak, jednak nie znasz definicji cudzołóstwa kolego.
W okresie jej życia, który teraz jest dla Ciebie tak problematyczny - ona nie była z nikim związana, więc nie ma tu mowy o niedochowywaniu wierności komukolwiek. To nie jest cudzołóstwo.
Możesz ewentualnie celować w rozwiązłość i przypasowywać do tego twierdzenia różne statystyki, albo Twoje własne subiektywne opinie.
Nie, nie jesteś żadnym frajerem. Dorośli ludzie, ZAWSZE mają za sobą jakąś przeszłość. Związkową, uczuciową, seksualną.
Gdyby to była Twoja nastoletnia miłość, z którą związałbyś się nie wiem, kiedy mielibyście po 14 lat, to pałanie oburzeniem na to, że miała kilkunastu partnerów przed Tobą, byłoby bardziej zrozumiałe.
Jednak w takiej sytuacji jest po prostu nieuzasadnione i pozbawione logiki.
Serio, to tak jakby chcieć zawrócić kijem przysłowiową Wisłę i wściekać się, że nie chce płynąć w przeciwną stronę.

136

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Chłopie. Nie wiem co robiłeś przez 4 lata, ale weź dorośnij. Serio.
Trzeba było pomyśleć o pewnych kwestiach oraz pytaniach przed ciążą. Teraz bądź odpowiedzialny i przyjmij to, a jak masz jej truć na temat jej przeszłości to odejdź i pozwól dziecku dorastać w dobrej atmosferze.

137

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
IsaBella77 napisał/a:

Niby tak, jednak nie znasz definicji cudzołóstwa kolego.

No cóż, polecam porozmawiać z pierwszym lepszym teologiem, a potem wziąć się za pouczanie.

138

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
IsaBella77 napisał/a:

Niby tak, jednak nie znasz definicji cudzołóstwa kolego.

No cóż, polecam porozmawiać z pierwszym lepszym teologiem, a potem wziąć się za pouczanie.

teraz z religią będziesz wyjeżdzal? sorry, ale sam zyjesz w grzechu, masz dziecko przed ślubem

139

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Kamilos, a powiedz tak szczerze, byłeś szczęśliwy z nią przez te cztery lata waszego związku?

140

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Rising_Sun napisał/a:
kamilos84 napisał/a:
IsaBella77 napisał/a:

Niby tak, jednak nie znasz definicji cudzołóstwa kolego.

No cóż, polecam porozmawiać z pierwszym lepszym teologiem, a potem wziąć się za pouczanie.

teraz z religią będziesz wyjeżdzal? sorry, ale sam zyjesz w grzechu, masz dziecko przed ślubem

Najciemniej pod latarnią cool

141

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

A przepraszam, o którą religię chodzi. Skoro jesteś taki święty, to nie powinieneś mieć dziecka przed ślubem, ani uprawiać seksu. Jak wcześniej wspominałam, jestes hipokrytą, do tego zakłamanym...

142

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
IsaBella77 napisał/a:

Niby tak, jednak nie znasz definicji cudzołóstwa kolego.

No cóż, polecam porozmawiać z pierwszym lepszym teologiem, a potem wziąć się za pouczanie.

Jak jesteś bez grzechu to pierwszy rzuć w nią kamieniem.

143 Ostatnio edytowany przez kamilos84 (2020-03-27 19:46:34)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Rising_Sun napisał/a:

teraz z religią będziesz wyjeżdzal? sorry, ale sam zyjesz w grzechu, masz dziecko przed ślubem

No i? Jeśli ktoś zabiera się za pouczanie, to niech chociaż robi to jak należy.


Wracając do tematu, myślę, że porozmawiam z nią na spokojnie, może wytłumaczy mi wszystko, może się pokaja (czyt. przyzna do błędu) i stwierdzi, że pewien okres życia już zamknęła, może...

Myślę jednak, że tego nie zrobi, to siedzi w człowieka charakterze. Dobrze jej samej z tym jaka jest (a raczej była), a cała rozmowa może jeszcze pogorszyć sytuację.

144

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
Rising_Sun napisał/a:

teraz z religią będziesz wyjeżdzal? sorry, ale sam zyjesz w grzechu, masz dziecko przed ślubem

No i? Jeśli ktoś zabiera się za pouczanie, to niech chociaż robi to jak należy.


Wracając do tematu, myślę, że porozmawiam z nią na spokojnie, może wytłumaczy mi wszystko, może się pokaja (czyt. przyzna do błędu) i stwierdzi, że pewien okres życia już zamknęła, może...

Myślę jednak, że tego nie zrobi, to siedzi w człowieka charakterze. Dobrze jej samej z tym jaka jest (a raczej była), a cała rozmowa może jeszcze pogorszyć sytuację.

A czemu cały czas mówisz że to jej wina? Ma przeszłość, i z nią skończyła.
Więc wskaż gdzie jest teraz jej wina?

145

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Kamil, ty pouczasz kobietę, że jest niemoralna, a wg religii katolickiej sam jesteś niemoralny! Więc na prawdę jesteś hipokrytą.

146

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

A czemu ona ma się kajać. Nic złego nie zrobiła. Była wolna, nikogo nie zdradzała.  Durnowata logika, że ma za to przepraszać.

147 Ostatnio edytowany przez kamilos84 (2020-03-27 19:50:15)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

Durnowata logika, że ma za to przepraszać.

Może nie koniecznie przepraszać, ale wypadałoby wyjaśnić, czy nadal lubi się puszczać, jak sama o sobie pisała.

Teufel napisał/a:

Kamilos, a powiedz tak szczerze, byłeś szczęśliwy z nią przez te cztery lata waszego związku?

Nie. Pół roku po nawiązaniu znajomości popadła w depresję, którą leczyła następne 1,5 roku (problemy natury zawodowej). To był koszmar! Ale dałem jakoś radę i byłem przy niej. Wiele w życiu przeżyłem, więc i to mnie nie załamało. Rok później podjęła próbę wymiany mnie na innego, ale udało mi się zdusić to w zarodku. Niedługo później zaszła w ciążę i od tego czasu (czyli prawie 2 lata) układa się już bez przygód.

148

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

Durnowata logika, że ma za to przepraszać.

Może nie koniecznie przepraszać, ale wypadałoby wyjaśnić, czy nadal lubi się puszczać, jak sama o sobie pisała.

Teufel napisał/a:

Kamilos, a powiedz tak szczerze, byłeś szczęśliwy z nią przez te cztery lata waszego związku?

Nie. Pół roku po nawiązaniu znajomości popadła w depresję, którą leczyła następne 1,5 roku (problemy natury zawodowej). To był koszmar! Ale dałem jakoś radę i byłem przy niej. Wiele w życiu przeżyłem, więc i to mnie nie załamało. Rok później podjęła próbę wymiany mnie na innego, ale udało mi się zdusić to w zarodku. Niedługo później zaszła w ciążę i od tego czasu (czyli prawie 2 lata) układa się już bez przygód.

A spytam jeszcze, jak układa Ci się z pasierbem? Tolerujecie się, lubicie, jest jakaś więź między  Wami? Czy możesz stwierdzić , że po urodzeniu Wam się dziecka masz prawdziwą rodzinę i kochającą partnerkę?

149

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Ty jej nie kochasz, w to jaki sposób o niej piszesz, przyprawia o gęsią skórkę. I bynajmniej nie chodzi mi o wyzwiska.
Jestem w szoku.

150 Ostatnio edytowany przez JaJakoJa (2020-03-27 20:03:34)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Czyli:
1. Pani o nader bujnej przeszłości seksualnej.
2. Wciąż utrzymująca kontakty z "ogierami".
3. Deklarująca, że lubi się puszczać.
4. Próbowała już raz Cię wymienić na nowszy model.

Diagnoza: pani wysokiego ryzyka, absolutnie nie brałbym ślubu.

czekoladazfigami napisał/a:

Ona zasługuje na kogoś znacznie lepszego.

Bez wątpienia ustawią się kolejki chętnych do pani dobiegającej czterdziechy z dwójką dzieci po różnych ojcach big_smile

151 Ostatnio edytowany przez kamilos84 (2020-03-27 20:08:31)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Teufel napisał/a:

A spytam jeszcze, jak układa Ci się z pasierbem? Tolerujecie się, lubicie, jest jakaś więź między  Wami? Czy możesz stwierdzić , że po urodzeniu Wam się dziecka masz prawdziwą rodzinę i kochającą partnerkę?

Z pasierbem tolerujemy się. Nie jest prostym w obsłudze dzieckiem, a jako ojczym nie mam wielkich praw do jego wychowywania więc jak to często bywa w takich sytuacjach wkurza mnie, ale też nie ma jeszcze wielkich zgrzytów. Lubi mnie dużo bardziej niż ja jego.

Jej rodzina też bardzo mnie lubi - spokojny, ułożony facet bez nałogów ze mnie. Wspieram ją jak mogę. Nie może narzekać, że jestem złym facetem, choć na pewnio nie idealnym (spóźniam się itp).

Na zdjęciu ładnie wyglądamy, jak rodzina smile i teraz to dziecko jeszcze bardziej nas zbliża. I chyba tyle.


JaJakoJa napisał/a:

Bez wątpienia ustawią się kolejki chętnych do pani dobiegającej czterdziechy z dwójką dzieci po różnych ojcach big_smile

Kurczę, tylko mężczyzna mężczyznę zrozumie smile

Ehh żeby jeszcze wykonanie tych rad było takie proste.

152 Ostatnio edytowany przez czekoladazfigami (2020-03-27 20:08:03)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:

Czyli:
1. Pani o nader bujnej przeszłości seksualnej.
2. Wciąż utrzymująca kontakty z "ogierami".
3. Deklarująca, że lubi się puszczać.
4. Próbowała już raz Cię wymienić na nowszy model.

Diagnoza: pani wysokiego ryzyka, absolutnie nie brałbym ślubu.

czekoladazfigami napisał/a:

Ona zasługuje na kogoś znacznie lepszego.

Bez wątpienia ustawią się kolejki chętnych do pani dobiegającej czterdziechy z dwójką dzieci po różnych ojcach big_smile

Kto wie... Widać czegoś autor się boi. big_smile Na punkcie czegoś ma kompleksy.  Po 2 każdy zasługuje na partnera, który go szanuje... Lepiej być samemu niż z zakłamanym hipokryta. A pani koło 40 może sobie zawsze znaleźć młodszego. big_smile Zwłaszcza jeśli jest atrakcyjna.

153

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Zielony_Domek napisał/a:

Ty jej nie kochasz, w to jaki sposób o niej piszesz, przyprawia o gęsią skórkę. I bynajmniej nie chodzi mi o wyzwiska.
Jestem w szoku.

Myślę że nie masz racji, gdyby jej nie kochał to kopnął by ją zad i nie zakładał tutaj wątka. Myślę, on ją kocha tylko nie może się pogodzić z tym co przeczytał i tu jest problem. Mamy tu faceta po ciężkich przeżyciach osobistych który niedawno został ojcem i jestem święcie przekonany, że on temu dziecku chciałby nieba przychylić. Chciałby mu stworzyć prawdziwą kochającą się rodzinę, a to co przeczytał  burzy mu tę wizję.

154

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Rising_Sun napisał/a:
kamilos84 napisał/a:
IsaBella77 napisał/a:

Niby tak, jednak nie znasz definicji cudzołóstwa kolego.

No cóż, polecam porozmawiać z pierwszym lepszym teologiem, a potem wziąć się za pouczanie.

teraz z religią będziesz wyjeżdzal? sorry, ale sam zyjesz w grzechu, masz dziecko przed ślubem

A nie lepiej po prostu porozmawiać szczerze ze swoją kobietą???

155

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

każdy zasługuje na partnera, który go szanuje...

W mojej opinii, na szacunek sobie trzeba zapracować.

czekoladazfigami napisał/a:

A pani koło 40 może sobie zawsze znaleźć młodszego. big_smile Zwłaszcza jeśli jest atrakcyjna.

Być może jakiś desperat się skusi, są rzeczy na niebie i ziemi, o których się fizjologom nie śniło big_smile

156

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Teufel napisał/a:
Zielony_Domek napisał/a:

Ty jej nie kochasz, w to jaki sposób o niej piszesz, przyprawia o gęsią skórkę. I bynajmniej nie chodzi mi o wyzwiska.
Jestem w szoku.

Myślę że nie masz racji, gdyby jej nie kochał to kopnął by ją zad i nie zakładał tutaj wątka. Myślę, on ją kocha tylko nie może się pogodzić z tym co przeczytał i tu jest problem. Mamy tu faceta po ciężkich przeżyciach osobistych który niedawno został ojcem i jestem święcie przekonany, że on temu dziecku chciałby nieba przychylić. Chciałby mu stworzyć prawdziwą kochającą się rodzinę, a to co przeczytał  burzy mu tę wizję.

Naprawdę? Kochający ojciec nie robi nic innego, niz tylko szuka w necie haków na matke swojego dziecka? Zwłaszcza jak nic się nie dzieje, a wydawałoby się, że rodzinna sielanka kwitnie?

To chyba ja naprawde niewiele wiem o życiu, a o facetach wcale nic.

157

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

każdy zasługuje na partnera, który go szanuje...

W mojej opinii, na szacunek sobie trzeba zapracować.

czekoladazfigami napisał/a:

A pani koło 40 może sobie zawsze znaleźć młodszego. big_smile Zwłaszcza jeśli jest atrakcyjna.

Być może jakiś desperat się skusi, są rzeczy na niebie i ziemi, o których się fizjologom nie śniło big_smile

Tak, a co ta kobieta takiego zrobiła, że nie zasługuje na szacunek? Nikogo nie zdradziła, wychowuje 2 dzieci. Nikogo nie okłamała, że jest świętą dziewicą...

158 Ostatnio edytowany przez JaJakoJa (2020-03-27 20:15:04)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Salomonka napisał/a:

Naprawdę? Kochający ojciec nie robi nic innego, niz tylko szuka w necie haków na matke swojego dziecka? Zwłaszcza jak nic się nie dzieje, a wydawałoby się, że rodzinna sielanka kwitnie?

Kwitnie? Dwa lata po jej zdradzie? Bo tak, próba przeskoczenia na doktorka była zdradą.

czekoladazfigami napisał/a:

Tak, a co ta kobieta takiego zrobiła, że nie zasługuje na szacunek? Nikogo nie zdradziła, wychowuje 2 dzieci. Nikogo nie okłamała, że jest świętą dziewicą...

Przecież zdradziła - autora big_smile

159

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Naprawdę? Kochający ojciec nie robi nic innego, niz tylko szuka w necie haków na matke swojego dziecka? Zwłaszcza jak nic się nie dzieje, a wydawałoby się, że rodzinna sielanka kwitnie?

Kwitnie? Dwa lata po jej zdradzie? Bo tak, próba przeskoczenia na doktorka była zdradą.

czekoladazfigami napisał/a:

Tak, a co ta kobieta takiego zrobiła, że nie zasługuje na szacunek? Nikogo nie zdradziła, wychowuje 2 dzieci. Nikogo nie okłamała, że jest świętą dziewicą...

Przecież zdradziła - autora big_smile

Gdzie go zdradziła? Bo może czegoś nie doczytalam.

160

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Salomonka napisał/a:

Gdzie go zdradziła? Bo może czegoś nie doczytalam.

Nie przejmuj się - tylko dwa razy o tym pisał, więc miałaś prawo nie zauważyć:

kamilos84 napisał/a:

Pół roku po nawiązaniu znajomości popadła w depresję, którą leczyła następne 1,5 roku (problemy natury zawodowej). To był koszmar! Ale dałem jakoś radę i byłem przy niej. Wiele w życiu przeżyłem, więc i to mnie nie załamało. Rok później podjęła próbę wymiany mnie na innego, ale udało mi się zdusić to w zarodku. Niedługo później zaszła w ciążę i od tego czasu (czyli prawie 2 lata) układa się już bez przygód.

161

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Naprawdę? Kochający ojciec nie robi nic innego, niz tylko szuka w necie haków na matke swojego dziecka? Zwłaszcza jak nic się nie dzieje, a wydawałoby się, że rodzinna sielanka kwitnie?

Kwitnie? Dwa lata po jej zdradzie? Bo tak, próba przeskoczenia na doktorka była zdradą.

czekoladazfigami napisał/a:

Tak, a co ta kobieta takiego zrobiła, że nie zasługuje na szacunek? Nikogo nie zdradziła, wychowuje 2 dzieci. Nikogo nie okłamała, że jest świętą dziewicą...

Przecież zdradziła - autora big_smile

Nie zdradziła. Przynajmniej ja czegoś takiego nie doczytałam. I w sumie szkoda. Bo może tamten koleś byłby dla niej lepszym partnerem. Jednak czytanie książek poszerza horyzonty myślowe.

162

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:

Kwitnie? Dwa lata po jej zdradzie? Bo tak, próba przeskoczenia na doktorka była zdradą.

Była. Niemal sama mi torby spakowała, a jak rozprawiłem się z doktorkiem, to po powrocie z pracy już były rozpakowane. Oczywiście do cielesnej zdrady nie doszło, ale jak to w prawie mówią zamiar ewentualny był.

Oj gościu widzę, że Ty mnie rozumiesz bez słów.

163

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Salomonka napisał/a:
Teufel napisał/a:
Zielony_Domek napisał/a:

Ty jej nie kochasz, w to jaki sposób o niej piszesz, przyprawia o gęsią skórkę. I bynajmniej nie chodzi mi o wyzwiska.
Jestem w szoku.

Myślę że nie masz racji, gdyby jej nie kochał to kopnął by ją zad i nie zakładał tutaj wątka. Myślę, on ją kocha tylko nie może się pogodzić z tym co przeczytał i tu jest problem. Mamy tu faceta po ciężkich przeżyciach osobistych który niedawno został ojcem i jestem święcie przekonany, że on temu dziecku chciałby nieba przychylić. Chciałby mu stworzyć prawdziwą kochającą się rodzinę, a to co przeczytał  burzy mu tę wizję.

Naprawdę? Kochający ojciec nie robi nic innego, niz tylko szuka w necie haków na matke swojego dziecka? Zwłaszcza jak nic się nie dzieje, a wydawałoby się, że rodzinna sielanka kwitnie?

To chyba ja naprawde niewiele wiem o życiu, a o facetach wcale nic.

Salomonka, nie wściekaj się tak, ja bardzo cenię Twoje wypowiedzi, ale mamy tu przykład dwojga poszarpanych przez życie ludzi. Bo być może autor przesadza z pretensjami o przeszłość, to jednak jego partnerka nie była lojalna względem Kamilosa podczas trwania ich związku.

164 Ostatnio edytowany przez kamilos84 (2020-03-27 20:28:24)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

I w sumie szkoda. Bo może tamten koleś byłby dla niej lepszym partnerem. Jednak czytanie książek poszerza horyzonty myślowe.

Szkoda to mi jest jej. Błąka się dziewczyna, bardzo zagubiona. Na 99% przygoda z doktorkiem skończyłaby się na zrobieniu mu loda, a później wróciłaby do lekkiego prowadzenia się, które jak sama mówiła sprawiało, że znowu czuła się jak nastolatka.

Póki co od 2 lat widzę, że się stara trzymać fason.

165

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

I w sumie szkoda. Bo może tamten koleś byłby dla niej lepszym partnerem. Jednak czytanie książek poszerza horyzonty myślowe.

Szkoda to mi jest jej. Błąka się dziewczyna, bardzo zagubiona. Na 99% przygoda z doktorkiem skończyłaby się na zrobieniu mu loda, a później wróciłaby do lekkiego prowadzenia się.
Póki co od 2 lat widzę, że się stara trzymać fason.

Ta bo ty jesteś jej zbawicielem. Bez ciebie nie wiedziałaby jak żyć. big_smile Aureolę nosisz na co dzień, czy tylko do kościoła?

166

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
Rising_Sun napisał/a:

teraz z religią będziesz wyjeżdzal? sorry, ale sam zyjesz w grzechu, masz dziecko przed ślubem

No i? Jeśli ktoś zabiera się za pouczanie, to niech chociaż robi to jak należy.


Wracając do tematu, myślę, że porozmawiam z nią na spokojnie, może wytłumaczy mi wszystko, może się pokaja (czyt. przyzna do błędu) i stwierdzi, że pewien okres życia już zamknęła, może...

Myślę jednak, że tego nie zrobi, to siedzi w człowieka charakterze. Dobrze jej samej z tym jaka jest (a raczej była), a cała rozmowa może jeszcze pogorszyć sytuację.

Jeśli jesteś religijny to seks przedmałżeński jest grzechem - a Ty go uprawiałeś, masz nieślubne dziecko.Jesteś hipokrytą. I Ty śmiesz oceniać i oczerniać własną narzeczoną, jak sam święty nie jesteś. Jeszcze rozumiałabym mężczyznę, który jest religijny i jest prawiczkiem z wyboru, że mógłby nie akceptować tego typu przeszłości u partnerki, ale Ty??? yikes

Pokaja się? Ty jesteś zafiksowany na jakiejś swojej pokrętnej moralności, brzmisz jak klecha, chciałbyś, żeby się kajała, bo wtedy miałbyś nad nią władzę, niby byś wybaczył, ale do końca życia byś jej wypominał, jaką to była grzeszną, upadłą kobietą, a Ty wspaniały wyciągnąłeś ją z rynsztoka. Mógłbyś ją tym szantażować do śmierci, a jej by życia brakło, by Cię wystarczająco za to przeprosić, byś tak naprawdę zapomniał/zaakceptował. Nie tędy droga.

Rozmowa może pogorszyć sytuację? Czy raczej chodzi o to, że  boisz sie poruszyć temat, bo obawiasz się, że pani się nie ugnie pod Twoimi żądaniami "pokajania się" i obiecania poprawy i raczej Cię w tyłek kopnie na do widzenia? A Ty sam nie wiesz, czego byś chciał bardziej: wymiksować się od ślubu z nią, czy jednak się ożenić, a później jej truć doopę do końca życia na temat jej "niemoralności".

167

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

Nie zdradziła. Przynajmniej ja czegoś takiego nie doczytałam.

A teraz już doczytałaś, czy specjalnie dla Ciebie jeszcze raz zacytować? Teraz już autor napisał o tym trzy razy + raz ja go cytowałem. Warto czytać wątek, w którym się udzielamy - to ma zbawienny wpływ na poziom dyskusji big_smile

168

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Gdzie go zdradziła? Bo może czegoś nie doczytalam.

Nie przejmuj się - tylko dwa razy o tym pisał, więc miałaś prawo nie zauważyć:

kamilos84 napisał/a:

Pół roku po nawiązaniu znajomości popadła w depresję, którą leczyła następne 1,5 roku (problemy natury zawodowej). To był koszmar! Ale dałem jakoś radę i byłem przy niej. Wiele w życiu przeżyłem, więc i to mnie nie załamało. Rok później podjęła próbę wymiany mnie na innego, ale udało mi się zdusić to w zarodku. Niedługo później zaszła w ciążę i od tego czasu (czyli prawie 2 lata) układa się już bez przygód.

Świetnie, że udalo się autorowi zdusić zdradę w zarodku smile Taki jest przewidujący, taki szybki w dzialaniu, taki the best. Wtedy tylko nie miał dylematów, a dopadły go dopiero dzis, po przeczytaniu wyblakłów listów sprzed lat. Jak dla mnie z facetem jest coś nie tak i niech on sam mysli o sobie co chce.
Autorze, a tobie na horyzoncie nie pojawiła jakaś dziewica, żes taki wyczulony się zrobił na cnote niewieścią? Stawiam dolary przeciwko orzechom, że tak jest.:) I wcale nie liczę na twoją szcerość w tym względzie, bo szczery nie byles i nie jestes w tym temacie.

169

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

A mnie się wydaje że chciałeś przywiązywać ją dzieckiem.Od jak dawna masz te informacje? I dlaczego nie chcesz po prostu usiąść z nią spokojnie i wyjaśnić co cię denerwuje ,po czym powiedzieć że nie życzysz sobie żadnych kontaktów ani rozmów ,czy przestania życzeń ,bo to cię rani i źle ci się kojarzy? Proste ,przejrzyste ,logiczne i jesli kocha do wykonania.

170

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

Ta bo ty jesteś jej zbawicielem. Bez ciebie nie wiedziałaby jak żyć. big_smile Aureolę nosisz na co dzień, czy tylko do kościoła?

A Ciebie nie dziwi, że na 15-20 "związków" w życiu nie ułożył jej się żaden? Kto wie, czy to nie ja jestem tym frajerem-zbawicielem.

171

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Salomonka napisał/a:

Świetnie, że udalo się autorowi zdusić zdradę w zarodku smile Taki jest przewidujący, taki szybki w dzialaniu, taki the best. Wtedy tylko nie miał dylematów, a dopadły go dopiero dzis, po przeczytaniu wyblakłów listów sprzed lat. Jak dla mnie z facetem jest coś nie tak i niech on sam mysli o sobie co chce.

Wiesz, doszły kolejne dane, obraz opiera się już nie na jednym, a na kilku punktach. Acz rzeczywiście, miętki jest nasz autor - powinien ją pognać do doktorka od razu, a nie wdawać się w awantury.

172

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

Nie zdradziła. Przynajmniej ja czegoś takiego nie doczytałam.

A teraz już doczytałaś, czy specjalnie dla Ciebie jeszcze raz zacytować? Teraz już autor napisał o tym trzy razy + raz ja go cytowałem. Warto czytać wątek, w którym się udzielamy - to ma zbawienny wpływ na poziom dyskusji big_smile

Autor sam napisał, że do zdrady nie doszło big_smile.

173

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

Autor sam napisał, że do zdrady nie doszło big_smile.

A zdrada zaczyna się kiedy? W momencie penetracji? A w prezerwatywie to zdrada czy nie?

Oczywiście, że to była zdrada.

174

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

Ta bo ty jesteś jej zbawicielem. Bez ciebie nie wiedziałaby jak żyć. big_smile Aureolę nosisz na co dzień, czy tylko do kościoła?

A Ciebie nie dziwi, że na 15-20 "związków" w życiu nie ułożył jej się żaden? Kto wie, czy to nie ja jestem tym frajerem-zbawicielem.

Bo może ona tych związków nie chciała. Nie przyszło Ci to do głowy?

175 Ostatnio edytowany przez kamilos84 (2020-03-27 20:37:28)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:

Acz rzeczywiście, miętki jest nasz autor - powinien ją pognać do doktorka od razu, a nie wdawać się w awantury.

Wiem o tym i wspominałem już wcześniej. To byłoby najlepsze dla obu stron - ja być może bym się pochlastał gdyby mi palma odbiła, a ona mogłaby wrócić do starych nawyków i być "szczęśliwa" (taki śmiech przez łzy).

Cyngli napisał/a:

Bo może ona tych związków nie chciała. Nie przyszło Ci to do głowy?

Bo kobieta z dzieckiem szukająca ogiera może nie chcieć związku? Weź, bo mi palma wyrośnie.

176 Ostatnio edytowany przez czekoladazfigami (2020-03-27 20:37:06)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

Autor sam napisał, że do zdrady nie doszło big_smile.

A zdrada zaczyna się kiedy? W momencie penetracji? A w prezerwatywie to zdrada czy nie?

Oczywiście, że to była zdrada.

Każdy ma swoją definicję zdrady. Dla niektórych samo spojrzenie to już zdrada. big_smile

Cyngli napisał/a:
kamilos84 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

Ta bo ty jesteś jej zbawicielem. Bez ciebie nie wiedziałaby jak żyć. big_smile Aureolę nosisz na co dzień, czy tylko do kościoła?

A Ciebie nie dziwi, że na 15-20 "związków" w życiu nie ułożył jej się żaden? Kto wie, czy to nie ja jestem tym frajerem-zbawicielem.

Bo może ona tych związków nie chciała. Nie przyszło Ci to do głowy?

A co mnie ma dziwić? To dorosła kobieta. Mogła robić co chciała. Wolna była. Trzeba było sobie dziewicy szukać, a nie robić jej dziecko.

177

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Tak, to na pewno była zdrada. Nie mamy praktycznie żadnych informacji na ten temat, jaka to była znajomość, czy się spotykali, czy tylko rozmawiali/pisali. Ale to na pewno była zdrada.

178 Ostatnio edytowany przez JaJakoJa (2020-03-27 20:39:33)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

Każdy ma swoją definicję zdrady. Dla niektórych samo spojrzenie to już zdrada. big_smile

Rozumiem, masz swoją wizję, w której mężczyzna jest zawsze winny i nie pozwolisz, żeby jakieś tam fakty popsuły tę wizję. Tym niemniej chyba nawet Ty przyznasz, że jest to pani wysokiego ryzyka i ślub kiedyś może poważnie autorowi skomplikować życie.

czekoladazfigami napisał/a:

Trzeba było sobie dziewicy szukać, a nie robić jej dziecko.

Po 1. Między dziewicą a tą panią jest cała gama innych "barw".
Po 2. O jej przeszłości zdaje się, że autor nie wiedział, kiedy produkowali potomka.

179 Ostatnio edytowany przez kamilos84 (2020-03-27 20:40:28)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Cyngli napisał/a:

Tak, to na pewno była zdrada. Nie mamy praktycznie żadnych informacji na ten temat, jaka to była znajomość, czy się spotykali, czy tylko rozmawiali/pisali. Ale to na pewno była zdrada.

Jeśli kobieta pakuje Ci torby bo "już Cię nie kocham", po czym dzwoni do kolegi czy da się wyciągnąć na kawę, to moim zdaniem jest to zdrada. Ale co ciekawe - nie romansowali nawet pisemnie. To była po prostu próba zdrady w białych rękawiczkach, ot by mieć czyste sumienie spakowała mi torby.

180 Ostatnio edytowany przez czekoladazfigami (2020-03-27 20:42:16)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

Każdy ma swoją definicję zdrady. Dla niektórych samo spojrzenie to już zdrada. big_smile

Rozumiem, masz swoją wizję, w której mężczyzna jest zawsze winny i nie pozwolisz, żeby jakieś tam fakty popsuły tę wizję. Tym niemniej chyba nawet Ty przyznasz, że jest to pani wysokiego ryzyka i ślub kiedyś może poważnie autorowi skomplikować życie.

Nie, nie przyznam. Autor miał 4 lata na rozważenie czy chce być z tą panią. Nie musiał mieć z nią dziecka. Mogli wcześniej pomawiać na różne tematy. To jest dorosły facet, anie bezbronne kaczątko.

kamilos84 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Tak, to na pewno była zdrada. Nie mamy praktycznie żadnych informacji na ten temat, jaka to była znajomość, czy się spotykali, czy tylko rozmawiali/pisali. Ale to na pewno była zdrada.

Jeśli kobieta pakuje Ci torby bo "już Cię nie kocham", po czym dzwoni do kolegi czy da się wyciągnąć na kawę, to moim zdaniem jest to zdrada. Ale co ciekawe - nie romansowali nawet pisemnie. To była po prostu próba zdrady w białych rękawiczkach, ot by mieć czyste sumienie spakowała mi torby.

To nie zdrada, to żenada z twojej strony. A gdyby poszli na sok albo herbatę... Ty masz wizje jak muzułmanin fanatyk. Poszli na kawę i co kopulowali na stoliku?

181

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

To ja mam złotą radę dla autora - zerwij z nią, powiedz że nie możesz sie pogodzić z jej przeszłością. Oszczędzi to tobie i jej cierpienia

182

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
JaJakoJa napisał/a:

Acz rzeczywiście, miętki jest nasz autor - powinien ją pognać do doktorka od razu, a nie wdawać się w awantury.

Wiem o tym i wspominałem już wcześniej. To byłoby najlepsze dla obu stron - ja być może bym się pochlastał gdyby mi palma odbiła, a ona mogłaby wrócić do starych nawyków i być "szczęśliwa" (taki śmiech przez łzy).

Mogłaby dalej pisać np. eseje w formie subiektywnego, indywidualnego podejścia do tematu?)

183

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Izzie_Stevens napisał/a:

To ja mam złotą radę dla autora - zerwij z nią, powiedz że nie możesz sie pogodzić z jej przeszłością. Oszczędzi to tobie i jej cierpienia

A może ona już prawdziwie mnie kocha? Robiąc tak stałbym się największą świnią - w oczach mojego dziecka i jej rodziny. Słaba rada.

184 Ostatnio edytowany przez JaJakoJa (2020-03-27 20:43:48)

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

Nie, nie przyznam. Autor miał 4 lata na rozważenie czy chce być z tą panią. Nie musiał mieć z nią dziecka.

Rzecz oczywista: fakty późniejsze nie wpływają na fakty wcześniejsze. Tym samym obecna wiedza o partnerce, nie mogła wpływać na decyzję o dziecku podjętą i wdrożoną kilka lat wcześniej.

185

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

kamilos84, przyznaj szczerze, w czym tkwi Twój problem

186

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Tak, to na pewno była zdrada. Nie mamy praktycznie żadnych informacji na ten temat, jaka to była znajomość, czy się spotykali, czy tylko rozmawiali/pisali. Ale to na pewno była zdrada.

Jeśli kobieta pakuje Ci torby bo "już Cię nie kocham", po czym dzwoni do kolegi czy da się wyciągnąć na kawę, to moim zdaniem jest to zdrada. Ale co ciekawe - nie romansowali nawet pisemnie. To była po prostu próba zdrady w białych rękawiczkach, ot by mieć czyste sumienie spakowała mi torby.

Wyjście na kawę w moim mniemaniu nie jest zdradą. Uważaj - ja mam kumpla, z którym chodzę regularnie na basen! Mój mąż nie uważa tego za zdradę.

Roxann napisał/a:

kamilos84, przyznaj szczerze, w czym tkwi Twój problem

A w tym, że zaczynają się rozmowy o ślubie, a Autorowi partnerka nie pasuje do jego idealnego obrazka i zaczął się bać. Moim zdaniem on jej nie kocha, ale nie chce się do tego przyznać ani przed nami, ani przed nią. Łatwiej z niej zrobić „tę najgorszą”.

187

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
Izzie_Stevens napisał/a:

To ja mam złotą radę dla autora - zerwij z nią, powiedz że nie możesz sie pogodzić z jej przeszłością. Oszczędzi to tobie i jej cierpienia

A może ona już prawdziwie mnie kocha? Robiąc tak stałbym się największą świnią - w oczach mojego dziecka i jej rodziny. Słaba rada.

Weź prawdę na klatę i nie bądź tchórzem. Boisz się... Co będziesz kłamał całe życie?

188

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
czekoladazfigami napisał/a:

To nie zdrada, to żenada z twojej strony. A gdyby poszli na sok albo herbatę... Ty masz wizje jak muzułmanin fanatyk. Poszli na kawę i co kopulowali na stoliku?

W tym cały problem, że z jej przeszłością byłaby do tego zdolna na góra trzeciej randce. Gdybyś przeczytała co ona pisała o swoich podbojach to zapewne przyznałabyś mi rację.

189

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:

A może ona już prawdziwie mnie kocha? Robiąc tak stałbym się największą świnią - w oczach mojego dziecka i jej rodziny. Słaba rada.

Komplikujesz rzeczy proste. Mówisz jej co wiesz, to co wynotowałem wyżej w czterech punktach i wyjaśniasz, że dlatego nie chcesz ślubu, a w każdym razie nie teraz. I poczekaj na jej reakcję.

Przypomnę te cztery punkty:
1. Pani o nader bujnej przeszłości seksualnej.
2. Wciąż utrzymująca kontakty z "ogierami".
3. Deklarująca, że lubi się puszczać.
4. Próbowała już raz Cię wymienić na nowszy model.

190

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

To nie zdrada, to żenada z twojej strony. A gdyby poszli na sok albo herbatę... Ty masz wizje jak muzułmanin fanatyk. Poszli na kawę i co kopulowali na stoliku?

W tym cały problem, że z jej przeszłością byłaby do tego zdolna na góra trzeciej randce. Gdybyś przeczytała co ona pisała o swoich podbojach to zapewne przyznałabyś mi rację.


big_smile Na 3 nie można, ale na 4 już tak. Hipokryta.

191

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Wiesz Autorze czytam od dłuższego czasu i się nie wypowiadam, ale teraz po informacjach uzupełniających z twojej strony,zastanawiam się tylko czemu zdecydowałeś się z nią być dalej po nieudanej próbie romansu, czemu zdecydowałeś się na dziecko. Rozumiem, że możesz mieć wątpliwość co do tego czy będzie wierna, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują,  że jednak nie. Ale gdzie byłeś do tej pory. Dlaczego dopiero teraz się otrzasnąłeś i od chwili przeczytania fb rok temu nic z tym nie zrobiłeś.

192

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
kamilos84 napisał/a:

A może ona już prawdziwie mnie kocha? Robiąc tak stałbym się największą świnią - w oczach mojego dziecka i jej rodziny. Słaba rada.

Komplikujesz rzeczy proste. Mówisz jej co wiesz, to co wynotowałem wyżej w czterech punktach i wyjaśniasz, że dlatego nie chcesz ślubu, a w każdym razie nie teraz. I poczekaj na jej reakcję.

Przypomnę te cztery punkty:
1. Pani o nader bujnej przeszłości seksualnej.
2. Wciąż utrzymująca kontakty z "ogierami".
3. Deklarująca, że lubi się puszczać.
4. Próbowała już raz Cię wymienić na nowszy model.

Jak ty ładnie to napisałeś. smile
Czyli autorze - idź pogadaj z partnerką i skończ ten temat.

193

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
Roxann napisał/a:

kamilos84, przyznaj szczerze, w czym tkwi Twój problem

W czym? W tym, że położyłem wszystko na jedną kartę chcąc mieć prawdziwą rodzinę, a trafiłem na flanelcię miast kobiety z krwi i kości. Szukam wyjścia z sytuacji, żyjąc w nadziei, że da się dobrze zakończyć całą tę sytuację z korzyścią dla wszystkich. Odejście jest chyba najgorszym rozwiązaniem.

194

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
kamilos84 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

To nie zdrada, to żenada z twojej strony. A gdyby poszli na sok albo herbatę... Ty masz wizje jak muzułmanin fanatyk. Poszli na kawę i co kopulowali na stoliku?

W tym cały problem, że z jej przeszłością byłaby do tego zdolna na góra trzeciej randce. Gdybyś przeczytała co ona pisała o swoich podbojach to zapewne przyznałabyś mi rację.

A zamiast jak tchórz jakis czytac cudze listy, opiekujesz się chociaż dzieckiem? Myslę, że nie, Bo inaczej czasu by ci nie starczylo na szpiegowanie jej w necie sprzed lat.. I pewnie jakaś inna ci zaświecila wiadomą częścią ciała, bo inaczej nie byłoby tego tematu.

195

Odp: Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną
JaJakoJa napisał/a:
kamilos84 napisał/a:

A może ona już prawdziwie mnie kocha? Robiąc tak stałbym się największą świnią - w oczach mojego dziecka i jej rodziny. Słaba rada.

Komplikujesz rzeczy proste. Mówisz jej co wiesz, to co wynotowałem wyżej w czterech punktach i wyjaśniasz, że dlatego nie chcesz ślubu, a w każdym razie nie teraz. I poczekaj na jej reakcję.

Przypomnę te cztery punkty:
1. Pani o nader bujnej przeszłości seksualnej.
2. Wciąż utrzymująca kontakty z "ogierami".
3. Deklarująca, że lubi się puszczać.
4. Próbowała już raz Cię wymienić na nowszy model.

1. Tak, 15 partnerów w półtora roku. Jakby miała tylu facetów do 40-tki, to byłoby ok?
2. Kontakty typu „wesołych świąt” i NIC więcej.
3. Napisała tak raz, do przyjaciółki, 5 lat temu.
4. Może i próbowała, i jak tak czytam Kamila, to zaczynam ją rozumieć.

Posty [ 131 do 195 z 438 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy jest sens żenić się z kobietą, która ma bujną przeszłość seksualną

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024