hej:) rozwijając trochę myśl z postu nr 2001;):)
Mystery_ napisał/a:john.doe80 napisał/a:Nic nie musisz poza tym żeby leciała na Ciebie.
Zabrzmiało to tak jakby dziewczyna miała sama odwalić całą robotę
Uwierz mi, że tak jest ... szczególnie jeśli znają swoją konkurencję.
zdarza się taki pogląd że warunki niezbędne do utrzymania znajomości z dziewczyną to dobry wygląd i bogactwo, i oczywiście fajnie jest się podobać komuś z kim jest się w związku, a finansowo dobrze sobie radzić dla własnego komfortu. Jeśli jednak to będą jedyne cechy, nad którymi ktoś koncentruje się, i tylko na tym opiera swoją atrakcyjność bo myśli że tak trzeba, wtedy rzeczywiście może przyciągać uwagę tylko takich dziewczyn, i jeszcze bardziej utwierdzać się w takim przekonaniu. Dalsze wnioski podczas znajomości z tak poznaną osobą mogą być np. takie że przyjaźń w związku jest niemożliwa bo trzeba cały czas utrzymywać wizerunek siły. Można by zamknąć się w takim światopoglądzie i żyć zgodnie z tym, ale jednak wolę coś innego. Macie fajny cytat w moim podpisie więc może ocenicie sensowność tego co piszę na tej podstawie;):P ale mi to odpowiada, wy też możecie spróbować tak myśleć:)
hej niepodobna, cześć john.doe:) Harvey był na forum (fragment "kalafiorem mi zwisa" itd. nie przestaje mnie śmieszyć) fajnie gdyby odwiedził wątek:D
wiadomość z dzisiaj: "hej, jaka to rasa psa?:)u mnie kiedyś był podobny"