Seks a związek - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 121 ]

Temat: Seks a związek

Witam wszystkich

Właściwie to powinien byc tytuł - Facet Bumerang.

Rozstawalismy się 3 razy i wracalismy do siebie. Nie bylismy w związku ,ale łączyła nas niesamowita chemia i seks.

Do tego lubilismy sie bardzo. Kiedy po ostatnim odejściu i rozejściu sądziłam ,że juz się nie odezwie , on zadzwonił...

Jest to o tyle dziwne , bo podobno ma dziewczyne . którą bardzo kocha i planuje z nią przyszlość. A do mnie zadzwonił i powiedział, że jak ze mna rozmawia przez telefon to od razu chce przyjechać i ...
Odpowiedzialam,że to trochę dziwne, bo jak się kocha kobietę, to nie mówi sie tak do innej , zwlaszcza do ex...
Pamiętał każdy szczegół spotkań ze mną , chociaż minęlo 1,5 roku. Ja przez ten czas myślałam o nim cały czas , nie poznałam nikogo interesujacego.
Nie wiem , czy zgodzić się na odnowienie relacji czy nie. Nie chcę z nim związku , on jest dużo młodszy , to bez sensu ,ale tęsknię za nim , uwielbiam go.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Seks a związek

Jesteście oboje bardzo dojrzali, moje gratulacje. Już podejmujemy za Was decyzje, które pokierują Waszym życiem i odnajdziecie utracone umysły. Oczywiście widzę tu też zastosowaną spychologię. Facet, on, zadzwonił, powiedział. A Ty co robiłaś, stałaś i się patrzyłaś? Właściwie to dlaczego nie jesteście razem?

3 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-16 00:18:16)

Odp: Seks a związek

Nie wiem , dlaczego nie jestesmy razem. Nigdy nie rozmawialiśmy o związku .
On chyba myśli , że mnie związki nie interesują . Nigdy nie zapytałam wprost , on też nie.
Ja go chyba kocham .
Ale on ciągle ucieka . Wycofuje się , potem dzwoni , potem znowu się wycofuje i tak w kółko.
Z jednej strony twierdzi , że kocha swoją dziewczynę a z drugiej chce się ze mna spotykać . Czy to normalne ?

4

Odp: Seks a związek

Nie ma czegoś takiego jak "chyba kocham". To pożądanie i emocje. Zalecam literaturę lub wizyty u psychologa. Miłość to coś zupełnie innego. Z drugiej strony jak robicie tak dziwne numery i jeszcze ze sobą rozmawiacie, to może macie na czym budować. Jednak to wszystko jest zbyt pokręcone byście sami mogli się z tym uporać. Tak to zostanie Wam tylko krzywdzenie Waszych przyszłych (lub w jego wypadku obecnych) partnerów.

5 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-16 00:49:05)

Odp: Seks a związek

Myslę,że z mojej strony to jest miłość a z jego pożądanie i emocje.
On nawet boi się do mnie przyjechać w zupełnie neutralnej sprawie , bo ... nie jest siebie pewny.
Mówiąc otwarcie i bez ogródek to on chciał  zdradzać swoja dziewczynę ze mną , więc sa dwa wytłumaczenia
Albo jest ostatnim s......ynem albo jej nie kocha tylko jest z wygodnictwa.

6

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Witam wszystkich
uwielbiam go.

znam to uczucie, uwielbiam go, bo coś fajnie powiedział lub ma "to coś", dlatego np. ja zgodziłam się na seks i to jeszcze przed kamerą.
Z góry wiedziałam, ze związku z nim nie będzie, ale jest szansa, że jeszcze się odezwie.

7

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Jest to o tyle dziwne , bo podobno ma dziewczyne . którą bardzo kocha i planuje z nią przyszlość.

A kogo to obchodzi. Przecież was łączy coś niesamowitego. smile

8 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-16 10:47:48)

Odp: Seks a związek

Targają mną sprzeczne uczucia . Czy powinnam , czy to fair ? No i jednak trochę mi przeszkadza to posiadanie dziewczyny , bo ja się w nim zakochałam.
Na kamerę chce ciagle, ja z tym walczę , walczę z emocjami.
Skoro ze mna jest mu tak dobrze to dlaczego ze mną nie jest ?
Zdemaskaowałam jego dziewczynę . Pisała do mnie jako ktoś inny . On o tym nie wiedział. Zadzwoniłam do niego z innego numeru , bo tamtego nie odbierał .Powiedziałam mu o poczynaniach jego dziewczyny.

9

Odp: Seks a związek
monika00100 napisał/a:
monia666 napisał/a:

Witam wszystkich
uwielbiam go.

znam to uczucie, uwielbiam go, bo coś fajnie powiedział lub ma "to coś", dlatego np. ja zgodziłam się na seks i to jeszcze przed kamerą.
Z góry wiedziałam, ze związku z nim nie będzie, ale jest szansa, że jeszcze się odezwie.

Tylko u mnie jest ten problem , że ja się w nim zakochałam a on najwyrazniej nie chce związku ze mną tylko seksu /

10

Odp: Seks a związek

Poprosił ,żebym do niego nie pisała , bo dziewczyna ma dostęp do jego telefonu. On ma dzwonić .
Myslalam,że o mnie zapomniał , że nie będzie chcciał rozmawiać , że się wkurzy , że dzwonię a on ......
Wszystko pamietał , wspominał , chciał przyjechać, Smialismy się wspominalismy , Na koniec powiedział - ściskam , całuję cię bardzo mocno.

11

Odp: Seks a związek

Jedyna rada dla Ciebie; popracuj nad sobą, pozbądź się nieodwzajemnionego uczucia do niego, przestań się oszukiwać, że "coś" z tego będzie.
Nie czepiaj się rozpaczliwie każdego jego pustego słowa, czy gestu, tym bardziej wspomnień, dla niego jesteś tylko odskocznią. Byłaś kochanką i on nadal widzi Cię w tej roli. Niczego więcej nie dostaniesz od niego, po za sporadycznym seksem, do tego w głębokiej konspiracji.
Szkoda, że tylko "trochę" przeszkadza Ci fakt, że on ma dziewczynę, że jest nieuczciwy, że nie szanuje ani Ciebie, ani jej.
Znacie się już dość długo, gdyby traktował Cię poważnie i wiązał z Tobą jakąś przyszłość, wiedziałabyś o tym, nie odchodziłby wielokrotnie, nie ukrywał Cię teraz jak wstydliwą tajemnicę. Przejrzyj na oczy, to się nie zmieni, może dlatego, że jesteś dużo starsza od niego, do seksu dobra, do związku już nie.
Z Twoich postów wynika, że jednak jesteś tak zdesperowana, że nawet rola kochanki z doskoku Ci odpowiada, byle tylko mieć choćby namiastkę jego...ciepła, ciała? ...bo przecież nie uczuć.
Marnujesz swój czas i sama dokładasz sobie cierpień.

12 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-16 17:35:13)

Odp: Seks a związek

Przeszkadza mi , że ma dziewczynę , dlatego nie chciałam , żeby przyjeżdżał . Wystarczyłoby jednak jedno moje skinienie, żeby przyjechał .
I to jest przerażające. Z drugiej strony - to taki typ faceta . Nie ze mną to z inną będzie ją zdradzał.
Jest młodszy o 12 lat ,ale nie widać róznicy wieku , on wyglada starzej , ja wygladam na 10 lat mniej niż mam, ale to taka dygresja.

13

Odp: Seks a związek
josz napisał/a:

Jedyna rada dla Ciebie; popracuj nad sobą, pozbądź się nieodwzajemnionego uczucia do niego, przestań się oszukiwać, że "coś" z tego będzie.
Nie czepiaj się rozpaczliwie każdego jego pustego słowa, czy gestu, tym bardziej wspomnień, dla niego jesteś tylko odskocznią. Byłaś kochanką i on nadal widzi Cię w tej roli. Niczego więcej nie dostaniesz od niego, po za sporadycznym seksem, do tego w głębokiej konspiracji.
Szkoda, że tylko "trochę" przeszkadza Ci fakt, że on ma dziewczynę, że jest nieuczciwy, że nie szanuje ani Ciebie, ani jej.
Znacie się już dość długo, gdyby traktował Cię poważnie i wiązał z Tobą jakąś przyszłość, wiedziałabyś o tym, nie odchodziłby wielokrotnie, nie ukrywał Cię teraz jak wstydliwą tajemnicę. Przejrzyj na oczy, to się nie zmieni, może dlatego, że jesteś dużo starsza od niego, do seksu dobra, do związku już nie.
Z Twoich postów wynika, że jednak jesteś tak zdesperowana, że nawet rola kochanki z doskoku Ci odpowiada, byle tylko mieć choćby namiastkę jego...ciepła, ciała? ...bo przecież nie uczuć.
Marnujesz swój czas i sama dokładasz sobie cierpień.

Zgadza się , pragne namiastki jego ciała , ciepła, głosu, spojrzenia i seksu.

14 Ostatnio edytowany przez jjbp (2018-12-16 17:58:37)

Odp: Seks a związek

Jeśli już na tym etapie wiesz ze Ty go kochasz i chcesz czegoś więcej a on tylko seksu to pchanie się w jakiś układ aż się prosi o nieszczęście i złamane serce.

15

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

on zadzwonił... (...) Jest to o tyle dziwne , bo podobno ma dziewczyne (...) że jak ze mna rozmawia przez telefon to od razu chce przyjechać i ...

Bardzo dziwne roll
W "agencji" to takie rzeczy są po... ile? 200 zł za godzinę... a tu jest darmo i frytki do tego.

16 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-16 17:58:03)

Odp: Seks a związek
Znerx napisał/a:
monia666 napisał/a:

on zadzwonił... (...) Jest to o tyle dziwne , bo podobno ma dziewczyne (...) że jak ze mna rozmawia przez telefon to od razu chce przyjechać i ...

Bardzo dziwne roll
W "agencji" to takie rzeczy są po... ile? 200 zł za godzinę... a tu jest darmo i frytki do tego.

Bez frytek , nie ta liga.

A tak przy okazji - nie jestem p........, żeby brać pieniądze za seks, znamy sie kilka lat , lubimy sie.

Ale dzięki za info , wezmę od niego 400 za godzinę wobec tego . Nie znałam cennika

17

Odp: Seks a związek
jjbp napisał/a:

Jeśli już na tym etapie wiesz ze Ty go kochasz i chcesz czegoś więcej a on tylko seksu to pchanie się w jakiś układ /rację aż się prosi o nieszczęście i złamane serce.

Na jakim etapie ? Znamy się ponad 8 lat

18 Ostatnio edytowany przez jjbp (2018-12-16 18:01:05)

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:
jjbp napisał/a:

Jeśli już na tym etapie wiesz ze Ty go kochasz i chcesz czegoś więcej a on tylko seksu to pchanie się w jakiś układ /rację aż się prosi o nieszczęście i złamane serce.

Na jakim etapie ? Znamy się ponad 8 lat

Ale nie jesteście razem. Teraz jak się do Ciebie odezwał to jest to nie jesteście w jakiejś zaawansowanej relacji, nie wiecie co jest między wami dlatego nazwałbym to początkowym etapem jakiejś odnowionej relacji. Tak więc Wasz staż niewiele ma tu do rzeczy.
Mniejsza o to - sens mojej wypowiedzi jest dość klarowny

19

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

znamy sie kilka lat , lubimy sie.

Miał się nie odzywać, zadzwoni po 1,5 roku, mając narzeczoną/dziewczynę i od razu chce przyjechać.
Cliche.

Wystarczyłoby jednak jedno moje skinienie, żeby przyjechał .

Jak i wielu innych facetów. Nic nowego, wejdź na randki online lol

Z drugiej strony - to taki typ faceta . Nie ze mną to z inną będzie ją zdradzał.

Już nie racjonalizuj.
Przecież to prosta sprawa: chcesz być "seksualnym pogotowiem" dla "zajętego" EXa albo nie.

20

Odp: Seks a związek

Co do tego ''seksualnego pogotowania'' ...no właśnie nie wiem.
Uwielbiam go najbardziej ze wszystkich znanych mi facetów , ale cierpię , kiedy go nie ma , tęsknię za nim.

21

Odp: Seks a związek

Co mam  mu powiedzieć , kiedy się odezwie ?
Postawić mu warunki ? Ultimatum , że ma się od niej wyprowadzić jak chce się ze mna spotykać ?

22

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Co mam  mu powiedzieć , kiedy się odezwie ?
Postawić mu warunki ? Ultimatum , że ma się od niej wyprowadzić jak chce się ze mna spotykać ?

Ty tak na poważnie?
Naprawdę nie rozumiesz swojej sytuacji i pośledniej roli jaką pełnisz w jego życiu? Wszyscy Ci tutaj napisali kim dla niego jesteś, szkoda, że nie przyswajasz.
Ultimatum? Żeby stawiać ultimatum, trzeba mieć jakieś atuty.

23

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Co mam  mu powiedzieć , kiedy się odezwie ?
Postawić mu warunki ? Ultimatum , że ma się od niej wyprowadzić jak chce się ze mna spotykać ?

A nawet jak przystanie na Twoje ultimatum - myślisz, że będzie chciał z Tobą stworzyć związek?
Czy ma drodze do związku stoi Wam inna dziewczyna czy też jego podejście i intencje względem Ciebie? To jest podstawowe pytanie bo jak to drugie to czy dziewczynie mieć będzie czy nie i tak związku nie stworzycie. A uważam, że tak może być skoro sama mówisz że on chyba wiązać się z Tobą nie chce....

24

Odp: Seks a związek

Myślę, że należysz do tych kobiet, które facetowi ciężko jest obrazić, jakbyś nie miała ambicji?
Jak mogłaś przełknąć coś takiego, że facet mówi ci jawnie "nie dzwoń do mnie, ja będę dzwonił do ciebie, bo moja narzeczona czy tam dziewczyna ma dostęp do mojej komórki, więc nie chce mieć kłopotów jakby cós", no niechby do mnie facet coś takiego powiedział, od razu miałabym totalny odrzut, a ty nic, tylko ha, ha, ha i jak super że dzwonisz i w ogóle mów, mów do mnie więcej oraz dzwoń o każdej porze dnia i nocy.
No kobieto, co jest z tobą nie tak? Aż taka jesteś wyluzowana? Fajnie być osobą wyluzowana, ale w tej konkretnie sprawie szkodzisz przecież sama sobie.
Łączyła was magiczna więź i nieziemski seks.
No matko święta. I przeżył ten facet półtora roku bez tej łączącej was magicznej więzi i nieziemskiego seksu i na dodatek okazuje, że ma kobietę, która kocha i z którą wiąże plany na przyszłość. Nagle adonis zadzwonił do starszej znajomej i od razu wielka afera w twojej głowie. Już planujesz stawiać mu jakieś warunki i wymyślasz głupoty, że tylko skiniesz palcem, to on natychmiast przyjedzie i co wy potem zrobicie z tą wielką mielloscia?
Nie wiem dlaczego facet zadzwonił do ciebie po tak długim czasie, może gdzieś cię widział i przypomniał sobie o tobie?Może pracujesz w jakiejś firmie a jemu potrzebny jest kontakt, by załatwić jakąś sprawę? A może zatęsknił za czymś, co tylko ty robisz mu dobrze w łóżku, a innym kobietom, w tym także tej aktualnej jakos gorzej to wychodzi?
Jakiś powód powiązany z JEGO konkretną korzyścią na pewno miał, ale nie łudz się, że coś z tego wyjdzie np na kształt związku, bo minęło półtora roku i on zapewne zrozumiał, jak wielce ważna dla niego byłaś, miłość życia można by rzec, więc przymierzał się do wykonania tego telefonu półtora roku i wreszcie ośmielił się i hura zadzwonił.
A ty siedzisz teraz w domu i snujesz jakieś domysły i coraz bardziej działa ci wyobraźnia.
Naprawdę chcesz potem tęsknić? Pasowałoby ci chodzenie po psychologach, przeżywanie nie wiadomo czego i nie wiadomo jak długo? Nie lepiej ci żyć mając święty spokój?

25

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Jest młodszy o 12 lat ,ale nie widać róznicy wieku , on wyglada starzej , ja wygladam na 10 lat mniej niż mam, ale to taka dygresja.

I myslisz tez jak o 10 lat mlodsza...

26 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-16 22:26:31)

Odp: Seks a związek

Powiedział , że boi się do mnie przyjechać , bo nie ufa ...Sobie.
A chce być lojalny wobec partnerki a to oznacza, że nie jestem mu obojętna.
Żałuję,że nie rozmawiałam z nim otwarcie od samego początku.

On mi mówił, że szuka partnerki - nie zareagowałam
Potem - zapytał , czy chciałabym takiego samca - nie zareagowałam .......

Bałam się  zacieśnienia tych relacji , bo bałam się , że jak mnie zostawi to pęknie mi serce i że ja tego nie przeżyję , więc chciałam go trzymać na dystans.

ULLE- czy on jest czy go nie ma ''cierpię '' tak samo . Ja nie mogę o nim zapomnieć , starałam się naprawdę .

27

Odp: Seks a związek

Bez sensu.

Jestes panną do przelecenia jak ma wolne. Fajna jesteś, seks lubisz i dajesz się traktować zupełnie bez szacunku. Nic dziwnego, że facet dzwoni jak go w portkach zaswędzi, a innych okazji brak.

28

Odp: Seks a związek

Napisałaś, że przez te półtora roku zylas sobie swoim życiem i byłaś spokojna, mało o nim myślałaś, więc podejrzewam, że nie nabawilas się nerwicy lękowej albo depresji, albo jednego i drugiego razem, więc chyba było ok? Nagła cwaniaczek zadzwonił, ty już stworzyłaś sobie w głowie jakieś mity do tego stopnia, że wiesz już, że tak czy siak będziesz tęsknić. I tu zgadzam się z tobą. Będziesz tęsknić i będziesz bardzo ale to bardzo się męczyć. Będziesz robiła też po drodze różne głupstwa w jego kierunku np miłosne i wyjaśniające smsy, będziesz kombinowała jak koń pod górę, byle tylko zwabić go do siebie chociaż na chwilę, a ile zdrowia i nerwów za to zapłacisz, to przekonasz się po jakimś czasie. Oby nerwica lękowa cię nie dopadła, bo to będzie dla ciebie tragedia.
Pogoń tego chłopaczka i poradź mu, żeby spróbował przyuczyć tę swoją robić mu w łóżku to, co ty mu robiłaś, niech jej pokazuje punkt po punkcie jak ona ma to robić, dziewczyna w końcu zalapie i facet będzie szczęśliwy.
Jeśli nie chcesz fundować sobie jazd bez trzymanki to nigdy nie dopusc tego faceta do siebie, nie łapy trzyma przy sobie a nie pod twoją spódniczką. Po prostu gon go.

29 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-17 00:06:18)

Odp: Seks a związek

ULLE

Nerwicę lekową to ja miałam wiele lat temu i nie ma ona nic z tym wspólnego.
Proszę cię ,zebys nie przywoływała czegoś , o czym nie masz zielonego pojęcia...

Nie rozumiem , dlaczego on z nią jest , skoro szuka gdzie indziej
Zrozumiałabym to gdyby byli w związku wiele lat , ale świeży związek , jeszcze nie małżeństwo i takie numery ?

30

Odp: Seks a związek

Wasze  odpowiedzi są mi bardzo potrzebne i pozyteczne . Czytam je po kilka razy , kiedy mam chwilę słabości.

Ja myslę,że on nie będzie wierny żadnej kobiecie . Jak nie ze mną zdradzi to zrobi to z inna.

31

Odp: Seks a związek

Dlaczego on z nią jest, lub czy będzie wierny, czy nie, nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia. Istotne jest to, że bez sensu ludzisz się nadzieja i pozwalasz wykorzystywać. Jesteś tak zaslepiona i zdesperowana, że chwytasz się każdego jego słowa rzuconego niczym przynętę. Nawet pytanie "czy chciałabyś takiego samca?" wzięłaś za poważna propozycje związku. Słyszysz tylko to, co chcesz uslyszec, a raczej tłumaczysz jego słowa i zachowanie tak, żeby pasowały do Twojej wersji "zależy mu na mnie". Tymczasem wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują to, o czym wszyscy Ci tutaj piszą.

32 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-17 00:35:49)

Odp: Seks a związek

Jutro kupię starter z nowym numerem telefonu.
Zawiódł mnie po raz kolejny i ostatni.
Umówilismy sie ,że przyjedzie do mnie , miał cos dla mnie zrobic , drobnostkę.
Prosilam go o pewną przysługę , takie sprawy zawodowe.
Nie przyjechał i nawet nie zadzwonił , czekałam na niego do 1.00 w nocy......

33 Ostatnio edytowany przez ulle (2018-12-17 06:16:34)

Odp: Seks a związek

Nerwice lękowa znam moja droga aż za dobrze, bo nabawiłam się jej ponad dekadę temu i zaliczyłam jej wiele remisji oraz powrotów, nawet teraz całkiem niedawno przez ponad trzy miesiące znowu to miałam, zaliczyłam więc wielu lekarzy, znowu liczne wyniki badań i znowu wyszło, że wróciła moja "przyjaciółka,". Tak więc wiem wiele na temat różnych nerwic i depresji, a skoro i ty to miałaś, to powinnaś wiedzieć, że nerwice lubią wracać, a ty właśnie pakujesz się w idealna sytuacje, by do tego doszło.
Kup nowy starter, kup cokolwiek byle byś tylko znowu nie zaczęła zabawy z tym panem. On ma jakąś kobietę na stałe i jak nie te aktualna, to będzie miał inną, a ciebie chętnie wyszykowalby sobie na darmowy worek na spermę, bo masz wiele cech oraz umiejętności łóżkowych, które jemu bardzo pasują. Tylko gdzie w tym wszystkim twoje dobro? Ktoś tu fajnie napisał, że jeśli masz zapasowe życie, to ciągnij dalej ten idiotyzm. Ode mnie dodam, tylko nie bierz sobie tego pana zbyt głęboko do serca, bo mozesz popaść w tarapaty nerwicowe, a one gorzko smakują.

34

Odp: Seks a związek

Bez urazy, Monia, ale mam wrażenie, że znowu dasz się zrobić w bambuko, bo mimo tego, iż sama przyznałaś, że komentarze są pomocne, znowu dałaś się nabrać. Ba, nie tyle nabrać, co czekałaś na niego do 1.00! Dziwi mnie, że już dawno nie zmieniłaś numeru.
Szkoda życia. Naprawdę tak trudno znaleźć wartościowszego faceta? Wydaje mi sie, że nie, biorąc pod uwagę jego postępowanie i ,,szacunek'' do kobiet, nie powinno to być niemożliwe.
Wybacz mą ciekawość, ale po ile macie lat?

35

Odp: Seks a związek

Myślę ,że jemu chodziło o ugranie czegoś znowu ze mną . Zapytał , jak będę ubrana,kiedy do mnie przyjedzie.
Powiedziałam,że w czapkę , szalik i futro - nie podobało mu się to.
Potem zapytał , dlaczego nie może mnie zobaczyć w kamerce . Powiedziałam ,że mam przełożoną kartę do zwykłego telefonu , bo nie jest mi potrzebny internet 24 h na dobę.
Chciał na kamerkę . Kiedyś mnie męczył z tymi kamerkami , nawet nieoczekiwanie wchodził na wizję i ....
Dlatego nie chcę mieć jego numeru w komórce z internetem.

Moja znajoma powiedziała , że jeszcze gdybym coś z tego miała , gdyby mnie obsypywał prezentami , przychodził z szampanem ....okey .....nie on jeden ma kochankę ,ale w taki sposób to bez sensu , brak poszanowania i jak najmniejszym kosztem.

Oczywiście minął tydzień i nie zadzwonił a miał się odzywać. Zdemaskowałam jego dziewczynę z tym pisaniem z jego telefonu i co ? I nic ? Nadal z nią jest po czymś takim ?
To wszystko mnie przeraża...

36 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-17 12:29:04)

Odp: Seks a związek
evalougo napisał/a:

Bez urazy, Monia, ale mam wrażenie, że znowu dasz się zrobić w bambuko, bo mimo tego, iż sama przyznałaś, że komentarze są pomocne, znowu dałaś się nabrać. Ba, nie tyle nabrać, co czekałaś na niego do 1.00! Dziwi mnie, że już dawno nie zmieniłaś numeru.
Szkoda życia. Naprawdę tak trudno znaleźć wartościowszego faceta? Wydaje mi sie, że nie, biorąc pod uwagę jego postępowanie i ,,szacunek'' do kobiet, nie powinno to być niemożliwe.
Wybacz mą ciekawość, ale po ile macie lat?

Nie , nie .To było przed komentarzami , zaraz na początku. My byliśmy umówieni ,że ma przyjechać pozno, bo skądś wracał . Może miał rozmowę z dziewczyną , przyznał się jej do rozmowy ze mną i dlatego znowu zerwał kontakt. Miał przyjechać w konkretnej sprawie , miał mi cos załatwic.

Mieliśmy też porozmawiać .....

37 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-12-17 13:04:42)

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:
evalougo napisał/a:

Bez urazy, Monia, ale mam wrażenie, że znowu dasz się zrobić w bambuko, bo mimo tego, iż sama przyznałaś, że komentarze są pomocne, znowu dałaś się nabrać. Ba, nie tyle nabrać, co czekałaś na niego do 1.00! Dziwi mnie, że już dawno nie zmieniłaś numeru.
Szkoda życia. Naprawdę tak trudno znaleźć wartościowszego faceta? Wydaje mi sie, że nie, biorąc pod uwagę jego postępowanie i ,,szacunek'' do kobiet, nie powinno to być niemożliwe.
Wybacz mą ciekawość, ale po ile macie lat?

Może miał rozmowę z dziewczyną , przyznał się jej do rozmowy ze mną i dlatego znowu zerwał kontakt.

Przypuszczam, że wątpię.

Droga Moniu... gdyby chciał być z Tobą, to by był.
Jesteś dla niego odskocznią i maszynką do robienia dobrze jego dwóm najważniejszym kompanom - penisowi & ego.

Może pora, byś odnalazła resztki szacunku do siebie samej.

38

Odp: Seks a związek

Powtórzę -
To nie jest facet do związku dla mnie , za duża róznica wieku . To nie chodzi o to , że nie chce być ze mną w związku , tylko o to , że będąc ze mną w innych relacjach olewa mnie i nie szanuje w pewnym sensie. Bo obiecuje coś , nie dotrzymuje słowa , nic nie mam z tej znajomości poza seksem . Nie wiem , czy to mało czy dużo ,ale taka prawda.

39

Odp: Seks a związek

Powtórzę -
To nie jest facet do związku dla mnie , za duża róznica wieku . To nie chodzi o to , że nie chce być ze mną w związku , tylko o to , że będąc ze mną w innych relacjach olewa mnie i nie szanuje w pewnym sensie. Bo obiecuje coś , nie dotrzymuje słowa , nic nie mam z tej znajomości poza seksem . Nie wiem , czy to mało czy dużo ,ale taka prawda.

40

Odp: Seks a związek

Kurcze no nawet jakbyś miala z tego coś więcej czy tam jego uwagę czy wspomniane prezenty to i tak - pisałaś że chyba go kochasz. Nie uważasz że rzucanie się w relację z której wiesz ze nie będzie związku ma sens biorąc pod uwagę rozbieżność w Twoich uczuciach i jego?

41

Odp: Seks a związek
jjbp napisał/a:

Kurcze no nawet jakbyś miala z tego coś więcej czy tam jego uwagę czy wspomniane prezenty to i tak - pisałaś że chyba go kochasz. Nie uważasz że rzucanie się w relację z której wiesz ze nie będzie związku ma sens biorąc pod uwagę rozbieżność w Twoich uczuciach i jego?


Chyba masz rację . Ale wiesz jak to jest ....zakochana kobieta woli mieć namiastkę niż nic ....

42

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:
jjbp napisał/a:

Kurcze no nawet jakbyś miala z tego coś więcej czy tam jego uwagę czy wspomniane prezenty to i tak - pisałaś że chyba go kochasz. Nie uważasz że rzucanie się w relację z której wiesz ze nie będzie związku ma sens biorąc pod uwagę rozbieżność w Twoich uczuciach i jego?


Chyba masz rację . Ale wiesz jak to jest ....zakochana kobieta woli mieć namiastkę niż nic ....

Ale po to zakochana kobieta ma wolną wolę i rozum aby jak najlepiej o siebie zadbać i się ewentualnie przed jakimś bagnem o Ch robić.
Powodzenia!

43

Odp: Seks a związek
jjbp napisał/a:
monia666 napisał/a:
jjbp napisał/a:

Kurcze no nawet jakbyś miala z tego coś więcej czy tam jego uwagę czy wspomniane prezenty to i tak - pisałaś że chyba go kochasz. Nie uważasz że rzucanie się w relację z której wiesz ze nie będzie związku ma sens biorąc pod uwagę rozbieżność w Twoich uczuciach i jego?


Chyba masz rację . Ale wiesz jak to jest ....zakochana kobieta woli mieć namiastkę niż nic ....

Ale po to zakochana kobieta ma wolną wolę i rozum aby jak najlepiej o siebie zadbać i się ewentualnie przed jakimś bagnem o Ch robić.
Powodzenia!

Ja na serio myślałam po naszej ostatniej rozmowie, że on wróci . Była to taka ciepła , serdeczna rozmowa, wyjasnilismy sobie wiele rzeczy , dlaczego mnie zablokowal, dlaczego odpisywał , żebym mu dała święty spokój - boi się ,że wszystko wróci jak do mnie przyjedzie. Wspominalismy fajne , wspólne chwile
I milczy tydzień...

44

Odp: Seks a związek

Najpierw sama szanuj siebie, a potem wymagaj szacunku od innych...

45

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Powtórzę -
To nie jest facet do związku dla mnie , za duża róznica wieku . To nie chodzi o to , że nie chce być ze mną w związku , tylko o to , że będąc ze mną w innych relacjach olewa mnie i nie szanuje w pewnym sensie. Bo obiecuje coś , nie dotrzymuje słowa , nic nie mam z tej znajomości poza seksem . Nie wiem , czy to mało czy dużo ,ale taka prawda.

I to Ciebie kręci, prawda?
Olewa, zadzwoni, kiedy chce.. a chce sexu.. o to chodzi!

46 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-17 21:59:51)

Odp: Seks a związek
Coombs napisał/a:
monia666 napisał/a:

Powtórzę -
To nie jest facet do związku dla mnie , za duża róznica wieku . To nie chodzi o to , że nie chce być ze mną w związku , tylko o to , że będąc ze mną w innych relacjach olewa mnie i nie szanuje w pewnym sensie. Bo obiecuje coś , nie dotrzymuje słowa , nic nie mam z tej znajomości poza seksem . Nie wiem , czy to mało czy dużo ,ale taka prawda.

I to Ciebie kręci, prawda?
Olewa, zadzwoni, kiedy chce.. a chce sexu.. o to chodzi!

Tylko to trzecie mnie kręci - chce seksu
Nie ma obowiązku dzwonienia codziennie czy regularnie , bo nie jesteśmy w związku i nigdy nie bylismy .

47

Odp: Seks a związek

Przeczytajcie sobie wątek - Jak wy to rozumiecie ?

Myślałam ,że ja tu jestem najgłupsza na forum , ale na szczęscie pomyliłam się .

48

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Witam wszystkich

Właściwie to powinien byc tytuł - Facet Bumerang.

Rozstawalismy się 3 razy i wracalismy do siebie. Nie bylismy w związku ,ale łączyła nas niesamowita chemia i seks.

Do tego lubilismy sie bardzo. Kiedy po ostatnim odejściu i rozejściu sądziłam ,że juz się nie odezwie , on zadzwonił...

Jest to o tyle dziwne , bo podobno ma dziewczyne . którą bardzo kocha i planuje z nią przyszlość. A do mnie zadzwonił i powiedział, że jak ze mna rozmawia przez telefon to od razu chce przyjechać i ...
Odpowiedzialam,że to trochę dziwne, bo jak się kocha kobietę, to nie mówi sie tak do innej , zwlaszcza do ex...
Pamiętał każdy szczegół spotkań ze mną , chociaż minęlo 1,5 roku. Ja przez ten czas myślałam o nim cały czas , nie poznałam nikogo interesujacego.
Nie wiem , czy zgodzić się na odnowienie relacji czy nie. Nie chcę z nim związku , on jest dużo młodszy , to bez sensu ,ale tęsknię za nim , uwielbiam go.



Cześć Monia,

Przeczytałem twój post. Można powiedzieć że 3 razy dostałaś dużo stresu. Jak się to mówi raz może się zdążyć ale 3 razy? Związek to bardzo poważna sprawa. Masz dużo szczęścia w nieszczęściu. Co by było
gdybyś miała dziecko a kochany odszedł.... To by był szok dopiero.
Miłość czasami ma dziwne wymiary aczkolwiek są granice. Także jak się kocha nie można krzywdzic drugiej osoby a nie tylko wpadać na szybkie kochanie. Moim zdaniem należy Ci się
kochany chłopak który okaże Ci dużo serca i miłośći. Warto czekać.

Serdecznie pozdrawiam
Piotr

49 Ostatnio edytowany przez ulle (2018-12-17 22:45:30)

Odp: Seks a związek

Moniu, nikt tu nie jest głupi i ty też nie jesteś głupia.  Wszyscy rozumiemy, że tobie, na ten moment, najbardziej chodzi i to, że facet nie ma dla ciebie za grosz szacunku, a twoim zdaniem powinien cię szanować, a przynajmniej chociaż trochę lubić po tym, co kiedyś was łączyło.
No i cóż można ci powiedzieć, żeby chociaż trochę cię pocieszyć?
Niestety prawda jest taka, że ten facet powinien na swój sposób jednak cię szanować, ale przecież nie musi. W niczym nie jest od ciebie zależny, straci jedynie kamerki z tobą w roli głównej, ani ty jego brat, ani swat. Jesteś przecież historia w jego życiu. Na chwilę wplątał cię do swojego życia, ale lekko się zakotłowało w jego sprawach, uznał że straci na tym więcej, niż zyska, więc jednym pociągnięciem zerwał z tobą kontakt bez żadnego tłumaczenia się przed tobą i obdarzaniem cię np bukietem kwiatów czy czegoś w tym stylu.
To tak jest niestety, gdy na przyjaciół wybierasz sobie niewłaściwych ludzi.
Myślę, że nie powinnaś przejmować się tym człowiekiem, tylko wzruszyć ramionami i powiedzieć sobie " no trudno, nie powinnam odbierać od niego telefonu, ale nie ma tego złego, co na dobre by nie wyszło, więc przekonałam się przynajmniej, że był to fałszywy przyjaciel"no coś w tym stylu sobie powiedz i zapomnij o tym krótkim epizodzie z ostatnich tygodni z nim w roli głównej.
Pociesz się, że ja cię szanuje, bo sporo już do ciebie napisałam, chociaż nie musiałam.
Powodzenia i głowa do góry.

50

Odp: Seks a związek

Dobry Wieczór
Sa różne posty odnośnie miłości problemów, wzlotow i upadków.
Moim tematem jest dlaczego mężczyźni zdradzają i jak uniknąć
tego przykrego doświadczenia.
Służę pomocą i porada.

Serdecznie pozdrawiam
Piotr

51

Odp: Seks a związek

ULLE  dziękuję ,ale z jednym się nie zgadzam .

Lubilismy się , naprawdę . Potwierdził to tydzień temu podczas naszej ostatniej rozmowy . I zgadzam się z tobą - wolał ze mną zerwać , bo miał wiele do stracenia.
Stabilizację - jak to określił.

52 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-17 23:20:55)

Odp: Seks a związek
Piotr2018 napisał/a:
monia666 napisał/a:

Witam wszystkich

Właściwie to powinien byc tytuł - Facet Bumerang.

Rozstawalismy się 3 razy i wracalismy do siebie. Nie bylismy w związku ,ale łączyła nas niesamowita chemia i seks.

Do tego lubilismy sie bardzo. Kiedy po ostatnim odejściu i rozejściu sądziłam ,że juz się nie odezwie , on zadzwonił...

Jest to o tyle dziwne , bo podobno ma dziewczyne . którą bardzo kocha i planuje z nią przyszlość. A do mnie zadzwonił i powiedział, że jak ze mna rozmawia przez telefon to od razu chce przyjechać i ...
Odpowiedzialam,że to trochę dziwne, bo jak się kocha kobietę, to nie mówi sie tak do innej , zwlaszcza do ex...
Pamiętał każdy szczegół spotkań ze mną , chociaż minęlo 1,5 roku. Ja przez ten czas myślałam o nim cały czas , nie poznałam nikogo interesujacego.
Nie wiem , czy zgodzić się na odnowienie relacji czy nie. Nie chcę z nim związku , on jest dużo młodszy , to bez sensu ,ale tęsknię za nim , uwielbiam go.



Cześć Monia,

Przeczytałem twój post. Można powiedzieć że 3 razy dostałaś dużo stresu. Jak się to mówi raz może się zdążyć ale 3 razy? Związek to bardzo poważna sprawa. Masz dużo szczęścia w nieszczęściu. Co by było
gdybyś miała dziecko a kochany odszedł.... To by był szok dopiero.
Miłość czasami ma dziwne wymiary aczkolwiek są granice. Także jak się kocha nie można krzywdzic drugiej osoby a nie tylko wpadać na szybkie kochanie. Moim zdaniem należy Ci się
kochany chłopak który okaże Ci dużo serca i miłośći. Warto czekać.

Serdecznie pozdrawiam
Piotr



Proszę pana byłam świadoma tego układu . On nie kłamał ,że mnie kocha czy też,że chce się ze mną ożenić. Moja wina , że to zaakceptowałam. Nie zamierzam czekać na żadnego chłopaka czy faceta , jestem singlem i to mi odpowiada.
Nie mielibyśmy dziecka , bo między nami nie było tego typu relacji . Jestem dojrzałą kobietą i powinnam wiedzieć, w co sie pakuję.

53

Odp: Seks a związek

Musi być ci naprawdę przykro, mnie też by było, bo raczej nie zasłużyłaś sobie na taki finał. Mógł w ogóle teraz nie dzwonić, to przynajmniej zachowalabys dobre wspomnienie o nim, ale wyszło inaczej. Pozbieraj się po tym incydencie i olej to.
On na pewno cię lubi, ale jak obie zgodnie mówimy "więcej by stracił niż zyskał". Skreślił cie tym samym nawet z listy znajomych, do których można sobie zadzwonić co jakiś z dowolnego zakątka świata. Bywa i tak. Trzymaj się cieplutko.

54

Odp: Seks a związek

Ulle

Bardzo dobrze , że zadzwonił , bo wyjaśniły się pewne sprawy.
Na przykład to , że to nie on pisal te wstrętne sms ,w których nazwał mnie obcą babą ,z którą nie chce mieć nic wspólnego.
To pisała jego dziewczyna. Pisała ze swojego telefonu do mnie jako inna osoba .Zdemaskowalam ja.
Powiedziałam mu o wszystkim .
Porozmawialismy , wyjasnił mi , dlaczego chce zerwania kontaktu. To była bardzo miła rozmowa. I właśnie dlatego zapamiętam go dobrze.
Całe szxcczęście , że zadzwonił.A właściwie oddzwonił.

55

Odp: Seks a związek
Beyondblackie napisał/a:

Bez sensu.

Jestes panną do przelecenia jak ma wolne. Fajna jesteś, seks lubisz i dajesz się traktować zupełnie bez szacunku. Nic dziwnego, że facet dzwoni jak go w portkach zaswędzi, a innych okazji brak.

Bardzo dobrze napisane!
Potrzeby na zawołanie a gdy już się wykocha za wszystkie czasu znowu znika.Typowy człowiek który dba tylko o własne przyjemności i wygodę.
Szkoda marnować sobie życia, bo jak dziecko się przydazy to tragedia za rogiem...

Miłość i sex jest B piękne lecz polega na wspólnym pragnieniu i uczciwości.

Nie można krzywdzic których się kocha.

Serdecznie pozdrawiam
Piotr

56 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-18 00:43:00)

Odp: Seks a związek

Panie Piotrze

W XXI wieku nie ma czegoś takiego jak przytrafienie się dziecka.
Poza tym - ja byłam wolna , on był wolny (nie był jeszcze w związku z tą dziewczynę ) , więc używaliśmy sobie nawzajem .

Nie było mowy o miłości między nami .

Były to relacje koleżeńskie plus sex

Ja się w nim zakochałam , o czym mu zresztą nie powiedziałam.

57

Odp: Seks a związek

Życie jest tylko jedno, czasami popolnione błędy nigdy nie można naprawić. Jak się pojawia dzieci to wszystko się zmienia.

58

Odp: Seks a związek

Gdy pojawia się dziecko dużo mężczyzn nie daje sobie radę.
Czasowo żona daje więcej miłości dla dziecka itp itd.
A wiec gdy twój ukochany już teraz ucieka i wraca. Co będzie jak będzie płacz dziecka co noc a żona nie wymalowana a na wyście do kina trzeba będzie trochę poczekać.
Miłość polega na tym aby polegać na drugiej osobie w każdej sytuacji.
Zwłaszcza tych złych. To nazywa się miłość. To niestety jest proces który
jest B długi i dopasowanie się zajmuje lata. Aczkolwiek warto. Bo pięknie wcale nie musi być przed ślubem.
Może być piękniej 20 lat po! Warto przejść niepowodzenia ktore wzmocni
związek.
Pozdrawiam
Piotr

59

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Porozmawialismy , wyjasnił mi , dlaczego chce zerwania kontaktu. To była bardzo miła rozmowa. I właśnie dlatego zapamiętam go dobrze.
Całe szxcczęście , że zadzwonił.A właściwie oddzwonił.

Skoro wszystko sobie wyjaśniliście, to skąd Twój żal, bo nie przyszedł na umówione spotkanie? Przecież powiedział, że chce zerwania kontaktu. To pewne, że jego dziewczyna postawiła mu sprawę jasno, a Ty łudziłaś się, że jeśli ją "skompromitujesz", to on z nią zerwie i przybiegnie do Ciebie.
Gorycz jaką teraz przeżywasz wynika z Twojego zupełnie skrzywionego postrzegania całej sytuacji i relacji jaka Was łączyła. Przez cały czas oszukiwałaś samą siebie i nadal to robisz, stąd Twoje rozgoryczenie, bo doszłaś do ściany, a mimo to trudno pogodzić Ci się z rzeczywistością.
Chcesz z nim związku, to oczywiste i jesteś zła, że wybrał swoją dziewczyną.
Zastanawiam się, kto naprawdę po tym 1,5 roku braku kontaktu, odezwał się pierwszy, czy on faktycznie proponował Ci seks, czy tak po prostu powspominaliście dawne czasy, bo Ty sprowokowałaś ten temat, a potem ruszyła Twoja wyobraźnia i ponowna nadzieja na spotkania.
Z tego, co piszesz wynika, że jednak nie spotkaliście się, chociaż bardzo chciałaś zwabić go pod pretekstem jakiejś przysługi, liczyłaś, że on jednak ulegnie. Zdążyłaś go już nazwać zdrajcą i suk...m, a jednak on nie ma zamiaru zdradzać swojej dziewczyny, stąd Twoja złość na niego i przy okazji jego dziewczynę.
Opamiętaj się,  skoro jak Twierdzisz, chcesz być singlem i dobrze Ci z tym, to tego się trzymaj.

60 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-18 01:29:40)

Odp: Seks a związek

Niczego nie prowokowalam , wręcz przeciwnie.
Zaproponowalam spotkanie w kawiarni , chciałam , żeby cos dla mnie zrobił w sprawie zawodowej - zgodzil się ,ale zaproponowal,że przyjedzie do mnie do domu.

I sam rozpoczął rozmowę na tematy intymne między nami. Powiedział , że jak rozmawia ze mną przez telefon to od razu chce przyjechać .

Nie podjęłam tematu . Chciałam , żeby tylko przyjechał w celach jak wyżej - miał coś dla mnie zrobić . To nie był żaden pretekst . Zaproponowałam spotkanie poza domem.

Mial zamiar , miał zamiar zdradzić dziewczynę . Wystarczyło jedno moje słowo , ale ono nie padło.

Myślę , że ich związek zmierza ku końcowi ...

61

Odp: Seks a związek
Piotr2018 napisał/a:

Gdy pojawia się dziecko dużo mężczyzn nie daje sobie radę.
Czasowo żona daje więcej miłości dla dziecka itp itd.
A wiec gdy twój ukochany już teraz ucieka i wraca. Co będzie jak będzie płacz dziecka co noc a żona nie wymalowana a na wyście do kina trzeba będzie trochę poczekać.
Miłość polega na tym aby polegać na drugiej osobie w każdej sytuacji.
Zwłaszcza tych złych. To nazywa się miłość. To niestety jest proces który
jest B długi i dopasowanie się zajmuje lata. Aczkolwiek warto. Bo pięknie wcale nie musi być przed ślubem.
Może być piękniej 20 lat po! Warto przejść niepowodzenia ktore wzmocni
związek.
Pozdrawiam
Piotr

A pan dalej o dziecku i małżeństwie. A ja nie chcę ani jednego ani drugiego..

62 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-18 01:34:59)

Odp: Seks a związek
josz napisał/a:
monia666 napisał/a:

Porozmawialismy , wyjasnił mi , dlaczego chce zerwania kontaktu. To była bardzo miła rozmowa. I właśnie dlatego zapamiętam go dobrze.
Całe szxcczęście , że zadzwonił.A właściwie oddzwonił.

Skoro wszystko sobie wyjaśniliście, to skąd Twój żal, bo nie przyszedł na umówione spotkanie? Przecież powiedział, że chce zerwania kontaktu. To pewne, że jego dziewczyna postawiła mu sprawę jasno, a Ty łudziłaś się, że jeśli ją "skompromitujesz", to on z nią zerwie i przybiegnie do Ciebie.
Gorycz jaką teraz przeżywasz wynika z Twojego zupełnie skrzywionego postrzegania całej sytuacji i relacji jaka Was łączyła. Przez cały czas oszukiwałaś samą siebie i nadal to robisz, stąd Twoje rozgoryczenie, bo doszłaś do ściany, a mimo to trudno pogodzić Ci się z rzeczywistością.
Chcesz z nim związku, to oczywiste i jesteś zła, że wybrał swoją dziewczyną.
Zastanawiam się, kto naprawdę po tym 1,5 roku braku kontaktu, odezwał się pierwszy, czy on faktycznie proponował Ci seks, czy tak po prostu powspominaliście dawne czasy, bo Ty sprowokowałaś ten temat, a potem ruszyła Twoja wyobraźnia i ponowna nadzieja na spotkania.
Z tego, co piszesz wynika, że jednak nie spotkaliście się, chociaż bardzo chciałaś zwabić go pod pretekstem jakiejś przysługi, liczyłaś, że on jednak ulegnie. Zdążyłaś go już nazwać zdrajcą i suk...m, a jednak on nie ma zamiaru zdradzać swojej dziewczyny, stąd Twoja złość na niego i przy okazji jego dziewczynę.
Opamiętaj się,  skoro jak Twierdzisz, chcesz być singlem i dobrze Ci z tym, to tego się trzymaj.

Nigdzie nie chciałam go zwabic !!! Zaproponowałam mu spotkanie w neutralnym miejscu , to on chciał przyjechać do mnie - TAK KOCHA SWOJĄ DZIEWCZYNĘ

63 Ostatnio edytowany przez monia666 (2018-12-18 01:54:52)

Odp: Seks a związek

Na początku oboje chcieliśmy seksu i luznego układu . Pózniej on poznał dziewczynę , z którą zamieszkał . Wtedy postanowił ograniczyć ze mną kontakty. (nie zerwać tylko ograniczyć )

Potem chciałam tylko relacji koleżeńskich , ale on nie był w stanie przejść na neutralne relacje.

Mam nadzieję , że kiedyś  coś w nim wreszcie pęknie , skrystalizuje się i ...wróci , ale już na innych zasadach .

64

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

Na początku oboje chcieliśmy seksu i luznego układu . Pózniej on poznał dziewczynę , z którą zamieszkał . Wtedy postanowił ograniczyć ze mną kontakty. (nie zerwać tylko ograniczyć )

Potem chciałam tylko relacji koleżeńskich , ale on nie był w stanie przejść na neutralne relacje.

Mam nadzieję , że kiedyś  coś w nim wreszcie pęknie , skrystalizuje się i ...wróci , ale już na innych zasadach .

Widocznie tylko on wiedział jak działają "seks spotkania". Niestety często wychodzi z takich układów że ktoś jednak zaczyna czuć coś więcej, dlatego takie układy nie są dla każdego. Sprawy były jasne postawione, a że teraz nie chce mieć z Tobą kontaktu to w sumie nic dziwnego. Czas ruszyć przed siebie.

65 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-12-18 08:16:40)

Odp: Seks a związek
monia666 napisał/a:

ULLE  dziękuję ,ale z jednym się nie zgadzam .

Lubilismy się , naprawdę . Potwierdził to tydzień temu podczas naszej ostatniej rozmowy . I zgadzam się z tobą - wolał ze mną zerwać , bo miał wiele do stracenia.
Stabilizację - jak to określił.

O jezu, lubiliście się... ale już Cię nie lubi, jak widać.

Będziesz to rozkminiać przez następne 10 lat?
Jest dupkiem i tyle.

Tak to rozumiemy.

I rada dla Ciebie - zacznij myśleć realnie i racjonalnie wchodzić w relacje z przyszłością. Bo lata lecą i za jakiś czas obudzisz się z ręką w nocniku.

ZROZUM, ŻE TEN FACET CIEBIE NIE CHCE. ANI DO ŻYCIA, ANI DO SEKSU. GDYBY CHCIAŁ, TO BY SIEDZIAŁ Z TOBĄ, A NIE ZE SWOJĄ PARTNERKĄ.

P.S Caps lock po to, żeby dotarło. Facet sika na Ciebie od góry do dołu, a Ty się cieszysz, że pada deszczyk. MASAKRA.

Posty [ 1 do 65 z 121 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024