Niewiem dlaczego tak jest.... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niewiem dlaczego tak jest....

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

1

Temat: Niewiem dlaczego tak jest....

Witam. Wiem ze to kobiece forum ale potrzebuje porady drogich Pań, ponieważ przestałem rozumieć kobieca logike. Pierw ogolnie.....Jestem w związku z moja ukochana od 4 lat. Mamy po 30 lat. Moja ukochana ma dziecko które pokochałem. Pracuje ciężko i dobrze zarabiam ale nieszczedze na na nią o rozpieszczam ja. Czesto mowie jak ja kocham i jaka jest dla mnie piekna itp bo tak jest ! Niczego nam nie brakuje. Chodzę od 10 lat na silownie, jestem dobrze zbudowany i dobrze obdazony przez nature. Jej koleżanki oglodaja się za mną a ja mimo to jestem zapatrzony w moja ukochana. Nieszlajam się itp. Moja luba była jeszcze 2 lata temu bardzo zapatrzona we mnie, bardzo ja pociągałem i okazywała mi zainteresowanie. Ona bardzo chce ślub i ja również.

Lecz jest problem..  . Przestała okazywać mi uczucie i namiętność. Wszystko ucielo się dwa lata temu.
Ostatni raz uprawialiśmy sex w lipcu 2015 roku! Ciągle sa jakieś wymówki , ze ja rodzina wkurza, ze praca, ze zmęczenie, ze tabletki itp itd. Mówi ze niewie dlaczego się zblokowała. Przez 2 ostatnie lata kochaliśmy się 3 razy. Już do mnie nie pisze namiętnych smsów, nie przytula się , nie okazuje zainteresowania, o jakimś komplemencie mogę zapomnieć. Mimo tego mowi ze mnie kocha i chce ślub i dziecko na co ja przystałem bo tego tez chce ale niewiem teraz jak to będzie sad. Czekałem dość długo aby się odblokowała ale nie ma żadnych rezultatów. Owszem czasami bywały zgrzyty miedzy nami ale to były kłótnie o jakieś drobnostki i było to rzadko. Z drugiej strony w każdym związku są jakieś tam kłótnie i nie dopowiedzenia. Nie ma ludzi idealnych. Czasami ja czymś zdenerwowałem tak jak ona mnie ale to przechodzilo. Bardzo chce być z nią i moim przybranym dzieckiem ale niewiem jak długo wytrzymam. Boje się ze w końcu pęknę. Dusze to w sobie. Rozmowa nie przynosi żadnych efektów, a od roku czasu jesteśmy jak wspolokatorzy.  Dlatego nie rozumiem już kobiecej logiki ponieważ na początku związku mówiła mi ze zawsze brakowało jej uczucia i teraz je ma, a mimo wszystko powtarza błędy swojego poprzedniego partnera który ja olewal. Nie chce ze mną sypiac, okazywać zainteresowanie, budować uczucie i namiętność a z drugiej strony kocha mnie i chce ślub. Jest to niczym miłość platoniczna albo tak zwane białe małżeństwo. Proszę o porade

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

nie jestem kobieta ale ci powiem nie dziwie sie popadles z nia w rutyne kobiety musza byc zaskakiwane i zdobywane na nowo
tu wieje nuda nudno jak flaki z olejem zrob jej masaz erotyczny wymasuj jej nagie cialo
zdobywaj wielb zaskakuj tylko wtedy ze tak powiem cos zatrybi inaczej nie widze szansy
powodzenia smile

3

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

A jestes pewny ze nie ma "boczniaka" na boku?
Jak dla mnie to symptom romansu / fascynacji kims innym.

Sprawdz najpierw zanim zaczniesz jej nadskakiwac.

4

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

Nie istnieje coś takiego jak "kobieca logika". Istnieje logika lub jej brak. Idąc tym tropem istnieją również powody jej oziębłości. Jakie? Trudno zgadywać, trzeba rozmawiać, a może nawet skorzystać z porady specjalisty.

5

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

Utnij te rogi.

6

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

4 lata to długo. Porozmawiaj z nia szczerze, bez żadnego naciskania. Ale przede wszystkim to myślę że rutyna wkradła się do waszego związku.. wiadomo już chwilę jesteście ze sobą, znacie sie dosx dobrze, nic nie wygląda jak na początku. Wydaje mi sie ze powinieneś zacząć o nia zabiegać, kupić jakieś kwiaty, jakieś czekoladki. Jeśli ona nie wysyła Ci namietnych esemesow tak jak napisałeś, Ty zacznij to robić. Napisz jej że masz na nią ochotę i co byś z nia zrobił..jak bedziesz miec okazje pocaluj ja namietnie albo klepnij w tylek i powiedz ze wyglada seksownie.. to robi duzo swojego
. zobacz jak ona zareaguje.. jest na prawde duzo pomyslow w jaki sposob mozna podyscic temperature swojego zwiazku a w waszym moze to byc teraz potrzebne. Pamiętaj  płomień namiętności wygasa jeśli nie jest ciągle podsycany. Ty jako mężczyzna powinieneś o niego dbać, niech Twoja kobieta czuje sie piękna i przede wszystkim pożądaną!! Na prawdę takie male gesty, czułości jednoznaczne spojrzenia mówią dużo.. I są bardzo ważnym elementem każdego związku, nie tylko tego z krótkim stażem. Chodzi mi o drobne  gesty czułe, mile, troskliwie od samego rana do nocy.. Pamiętaj że gra wstępna nie zaczyna sie 15 czy 20 minut przed seksem, nie... ONA trwa cały dzień i polega właśnie na takim zdobywaniu drugiej osoby, na robieniu ochoty aby już był wieczór bo ona nie może się doczekać co będzie dalej...

7

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

I najważniejsze!!! Apetyt rośnie w miarę jedzenia wink

8

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

Dzięki wszystkim za porady smile. W tym sęk ze ja to wszystko robię. Średnio 2 razy w tyg pisze jej namiętne smsy oraz proponuje rozne zabawy erotyczne typu ona nago a ja tylko czubkiem języka i rękoma pieszczę jej całe ciało itp itd. Kiedy nawet kupiliśmy zabawkę erotyczną. Jak się jeszcze kochaliśmy to nie było to tylko pod koldra ale na pralce, na blacie kuchennym, na fotelu, u wujka w pustym mieszkaniu itp. Codziennie mowie jej jak ja kocham i jaka sexowna i piekna. Robiłem to wszystko !!! Ona za to na moje zaloty pierw się zgadza a jak przychodzi wieczór to szybko idzie nagle spać! Albo wogole nie reaguje na moje wiadomości. Tez podejrzewałem romans. Kilka razy przejzalem jej tel ale niestety nic nie znalazłem. Moze dobrze się kryje albo prawda leży gdzie indziej

9 Ostatnio edytowany przez authority (2016-09-23 20:51:27)

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

Może być ktoś trzeci ale nie musi niestety rzadko jest tak iż dwie osoby mają równie silne uczucie do siebie. Szansa na to nie jest zerowa ale powiedzmy 10-15%

10

Odp: Niewiem dlaczego tak jest....

Proste. Laska ma dziecko więc jej samej ciężko.  Jesteś supplierem - opiekujesz się dzieckiem, robisz zakupy, wynosisz śmieci.  Ale czy cie kocha? A istnieje miłość bez namiętności?

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niewiem dlaczego tak jest....

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024