Moja mama nie akceptuje mojej decyzji o rozstaniu - Netkobiety.pl

Hej, tak jak w temacie... Otóż sprawa wygląda tak, że w styczniu postanowiłam zakończyć mój 5 letni związek. Niestety, uczucie się wypaliło, wraz z moim eks potrafiliśmy się kłócić o najdrobniejsze rzeczy nawet codziennie, zaczęło mi przeszkadzać jego wieczne roztrzepanie, brak czasu dla mnie, to, że wszelkie decyzje musiałam podejmować ja, wszystko robić sama i że ogólnie to ja nosiłam spodnie w tym związku. Drugą rzeczą był fakt, że nie układało nam się w łóżku. W ogóle coś takiego jak seks przestało istnieć, wyparowało z naszego życiowego repertuaru wieki temu. Zaczęłam czuć, że się duszę w tym związku. Nasze relacje wyglądały już na bardziej „kumpelskie”, fajnie nam się gadało i spędzało czas i dla mnie na tym był koniec – bo on bardzo mnie kochał i dlatego z nim byłam. Bałam się z nim zerwać. Jednak z biegiem czasu rodzina zaczęła wypytywać kiedy wesele, mama bujała w obłokach myśląc o wnukach i jaką to ona sobie kupi kreację na mój ślub. Wtedy coraz bardziej czułam, że to nie jest ten z kim chcę spędzić całe życie. W końcu postanowiłam się z nim rozstać.
Z biegiem czasu, rodzina zaakceptowała moją decyzję. Z wyjątkiem mamy. Rozmawiałam z nią wiele razy na ten temat, jednak ona nie może pojąć, że po tylu latach można się rozstać „przez problemy które można przezwyciężyć”, a moją decyzję uważa za „błąd życiowy”. Kiedy mówię, że kogoś szukam, chciałabym się umówić z kolegą na kawę to wtedy mówi otwarcie żebym lepiej wróciła do byłego bo on był taki miły i fajny.
Na ten moment wiem, że kiedy nadejdzie taki dzień, że znajdę fajnego faceta, moja mama go nie zaakceptuje. Nie wiem już co robić, strasznie mnie przytłacza jej zachowanie, bo czuję, że straciłam w niej oparcie w tej kwestii