Rozstanie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

Temat: Rozstanie

Witam wszystkich mam nadzieje ze ktos mi cos doradzi bo wariuje. 3 tygodnie temu zerwal ze mna chlopak z ktorym bylam pół roku. Układało nam sie dobrze byliśmy szczęśliwi przez te pół roku ani razu sie nie pokłóciliśmy aż tu nagle ze mna zerwał. W niedziele rozmawialiśmy normalnie a w poniedzialek z rana napisał mi smsa ze bardzo mnie lubi ale to za mało na związek. Nie chciał rozmawiać ani sie spotkac. Po tygodniu jednak zgodził sie porozmawiac twarzą w twarz. Nic tak faktycznie z tej Naszej rozmowy nie wynikło. Pytalam sie czy da Nam szanse abyśmy spróbowali to usłyszałam ze na ta chwile nie wie, nie chce nic obiecywać ale raczej nie. Na koniec powiedział mi tylko ze u Niego sie wypalilo. Ja go bardzo  kocham i baardzo z tego powodu cierpie. Cały czas tylko płacze bo serce boli. On po paru dnich po spotkaniu zaczął do mnie pisac ale nie o Nas tylko tak normalnie o pierdolach albo o tym ze sie pokłócił z mama jakby nic sie nie stało. Na poczatku starałam sie nie odpisywac i byc twarda. Po paru dnich jednak zaczęłam mu odpisywac, ale jak zaczelam sie pytac o Nas to sie obrażał ze on mnie bardzo lubi i juz bo jestem fajna dziewczyna. Juz nie wiem co  mam robic pisac czy urwac kontakt ? Moze jak przestane to wroci? Proszę o rade ja go tak kocham ze juz nie wiem co robic.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rozstanie

Miałam podobnie z moim byłym, spotykałam się z nim na początku trzy miesiące, później z dnia na dzień stwierdził że to nie to i go olalam chociaż bolało i chciałam z nim być, zaczął pisać do mnie prawie codziennie a ja nie byłam na tyle silna żeby mu nie odpisywać, twierdził że chce się przyjaźnic, pisaliśmy o pierdolach przez pół roku, miał w tym czasie dziewczynę. Później mu się odwidzialo i nie chciał się już przyjaźnic tylko ze mną być, rzucił te dziewczynę dla mnie i byliśmy razem przez pół roku.  I wiesz co? Czasem żałuję że nie skończyłam tego za pierwszym razem, bo okazał się Piotrusiem Panem, który nie może ogarnąć swojego życia. Wiesz, im szybciej bym się od niego odciela tym szybciej bym zapomniała a tak to łącznie byliśmy razem niecały rok a zmarnował mi 3 lata... Więc szczerze, moim zdaniem jeśli on nie wie sam czego chce powinnaś się odciąć, dobrze wiem ze to mega trudne bo sama przez to przechodziłam (takie uzależnienie, strach przez zmianami czy coś), ale do zrobienia!  smile On nie jest gotowy na stały związek i zobowiązania, nie da Ci tego czego potrzebujesz. Nie marnuj czasu na kogoś takiego, bo czas ucieka jak szalony, naprawdę! Wykorzystaj go na swój rozwój, swoje pasje. W końcu poznasz kogoś  kto będzie wiedział czego chce, że chce Ciebie, kogoś dla kogo będziesz całym światem smile

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024