Pokochać od nowa - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

1

Temat: Pokochać od nowa

Witajcie,
Od ponad 4 lat jestem w związku. Wiadomo, nigdy nie jest idealnie, ale układało nam się całkiem dobrze. Wiem, że on mnie bardzo kocha. Jednak, zawsze kiedy gdzieś wyjeżdżałam, choćby na dwa dni, brakowało mi jego obecności. Ostatnio nie było mnie prawie tydzień i złapałam się na tym, że nie tęsknię. Ba, nawet nie chciałam wracać. I tak zaczęły się moje przemyślenia. Dopiero wtedy zauważyłam, że nie czuję do niego tego, co wcześniej. Nie mam ochoty żeby mnie całował, nie umiem powiedzieć bez zastanowienia, że go kocham. On nigdy nie starał się jakoś przesadnie, ale już dawno to zaakceptowałam i nie stało się nic przełomowego, co mogłoby tak diametralnie zmienić moje podejście. Nie myślę o innych mężczyznach, ani nigdy bym Go nie zdradziła, ale boję się, że wygaśnie jakiekolwiek uczucie. Macie jakąś radę, co robić póki nie jest za późno?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Pokochać od nowa

Po prostu już nie jesteś na haju, bycia zakochaną. Przyszedł kolejny etap którym jest dbania o dobro mężczyzna jak o swoje własne.

3 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-06-08 17:38:31)

Odp: Pokochać od nowa
Aigam napisał/a:

Witajcie,
Od ponad 4 lat jestem w związku. Wiadomo, nigdy nie jest idealnie, ale układało nam się całkiem dobrze. Wiem, że on mnie bardzo kocha. Jednak, zawsze kiedy gdzieś wyjeżdżałam, choćby na dwa dni, brakowało mi jego obecności. Ostatnio nie było mnie prawie tydzień i złapałam się na tym, że nie tęsknię. Ba, nawet nie chciałam wracać. I tak zaczęły się moje przemyślenia. Dopiero wtedy zauważyłam, że nie czuję do niego tego, co wcześniej. Nie mam ochoty żeby mnie całował, nie umiem powiedzieć bez zastanowienia, że go kocham. On nigdy nie starał się jakoś przesadnie, ale już dawno to zaakceptowałam i nie stało się nic przełomowego, co mogłoby tak diametralnie zmienić moje podejście. Nie myślę o innych mężczyznach, ani nigdy bym Go nie zdradziła, ale boję się, że wygaśnie jakiekolwiek uczucie. Macie jakąś radę, co robić póki nie jest za późno?

Minęły te mityczne dwa lata motylków i zaczęło się prawdziwe życie.
On zbytnio się nie starał, choć bardzo Cię kocha ponoć.
Z czego to wynika? Bo nie powiedziałaś.
Werbalne zapewnienia to tylko mała część całości.
I - z drugiej strony.
Jak starałaś się Ty w porównaniu z partnerem, by ogień utrzymać?
Dopiero wtedy, gdy się nad tym zastanowisz, wiedzieć będziesz, czy warto walczyć o cokolwiek innego między Wami niż to, co jest teraz.
Bo teraz dominuje zwątpienie i strach: "Co dalej!?"

4 Ostatnio edytowany przez Tomek4811 (2016-06-08 20:15:44)

Odp: Pokochać od nowa
Excop napisał/a:

Minęły te mityczne dwa lata motylków i zaczęło się prawdziwe życie.
(...) Bo teraz dominuje zwątpienie i strach: "Co dalej!?"

Dokładnie. Może jestem wyjątkiem ale ja NIE ZNOSZĘ MOTYLKÓW. Nie wiem dlaczego tak mam ale u mnie to się objawia nosorożcami w brzuchu zamiast motylkami sad Mam zero przyjemności na hormonalnym high'u. Zdecydowanie wolę tą zwykłą miłość kiedy moja kobieta wstaje zaspana we wtorek rano bez makijażu i siorbie poranną kawę smile

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024