Witam, mam na imię Agnieszka mam 23 lata. Właściwie swój problem zawarłam już w temacie. Nie wiem jednak jak napisać żeby nikogo nie urazić. Postaram się jak najdelikatniej. Mam bardzo mały biust. A właściwie to go nie mam. Moja klatka piersiowa jest płaska, nie ma nawet specjalnie zaznaczonych mięśni. W związku z tym nie mam potrzeby zakładania stanika pod bluzkę wkładam podkoszulkę. Zawsze gdy szłam latem na plażę wkładałam kostium jednoczęściowy, trochę mi się nie podoba duża część nie opalonej skóry, mało estetycznie to wygląda. Chciałabym to zmienić. Wiem że przebywanie toples w miejscu publicznym może przeszkadzać niektórym osobom i może być to nie zgodne z prawem. Moje pytanie jest takie: czy któraś z was orientuje się jak to jest w mojej sytuacji? Czy jeśli będę toples mogę mieć jakieś prawne problemy z tym związane? Proszę o odpowiedzi jak wy byście to widziały z waszego subiektywnego punku widzenia i jak to wygląda prawnie. Z góry dziękuję wszystkim za dyskusje i odpowiedzi.
2 2016-03-26 13:00:26 Ostatnio edytowany przez dzieciarnia (2016-03-26 14:39:04)
Witam, mam na imię Agnieszka mam 23 lata. Właściwie swój problem zawarłam już w temacie. Nie wiem jednak jak napisać żeby nikogo nie urazić. Postaram się jak najdelikatniej. Mam bardo mały biust. A właściwie to go nie mam. Moja klatka piersiowa jest płaska, nie ma nawet specjalnie zaznaczonych mięśni. W związku z tym nie mam potrzeby zakładania stanika pod bluzkę wkładam podkoszulkę. Zawsze gdy szłam latem na plażę wkładałam kostium jednoczęściowy, trochę mi się nie podoba duża część nie opalonej skóry, mało estetycznie to wygląda. Chciała bym to zmienić. Wiem że przebywanie toples w miejscu publicznym może przeszkadzać niektórym osobom i może być to nie zgodne z prawem. Moje pytanie jest takie: czy któraś z was orientuje się jak to jest w mojej sytuacji? Czy jeśli będę toples mogę mieć jakieś prawne problemy z tym związane? Proszę o odpowiedzi jak wy byście to widziały z waszego subiektywnego punku widzenia i jak to wygląda prawnie. Z góry dziękuję wszystkim za dyskusje i odpowiedzi.
Jezuuuuu... Dziewczyno! Nie "kostjum kompielowy" a kost-I-um k-Ą-pielowy 
To raz...
A dwa: mimo wszystko toples wypada być w miejscach do tego przeznaczonych. Usilne paradowanie półnago wszędzie, gdzie się da może przynieść nie dość, ze złośliwe komentarze i uwagi to jeszcze jakieś problemy prawne. Nie wszyscy są "za" takim swobodnym sposobem bycia. Kwestia Twojej urody (bo wybacz, nie widze tu żadnego mankamentu) to juz inna sprawa. Nie zawsze mały (bądź prawie żaden) biust jest nieestetyczny i wskazany do ...zakrywania. Kwestia wyczucia i gustu. Zawsze możesz - i to sugeruję - wkładać strój dwuczęściowy. Wówczas jesteś bardziej opalona i sprawa rozwiązana. Dodatkowo taki strój tuszuje też niedostatki i łatwiej będzie Ci tą swoją wymyśloną bolączkę ukryć. A jesli chodzi Ci o opalanie... Cóż, najprościej jest korzystać czasami z solarium - jesteś wówczas cała opalona i nie masz potrzeby paradować toples "dla słońca". Wracając juz do toplesu, ale w miejscach (plazach) ku temu przeznaczonych - jesli martwisz się, iz będzie to z Twojej strony ...niestosowne (mały biust) to pomyśl, ze na widok publiczny niekiedy w takich miejscach wystawiają się prawdziwe monstra, które jakos nikogo nie dziwią Ty ze swoim wyglądem z pewnoscią niczyjego niezdrowego zaciekawienia wzbudzac nie bedziesz. Więc spoko
Szanowna Autorko zamiast bikini polecam słownik najpierw..
- Olinka
- Redaktor Naczelna Forum
- Nieaktywny
Tytuł wątku jest mylący, dlatego został zmieniony, a całość przeniosłam do właściwego działu. Bardzo proszę o zapoznanie się z Regulaminem Forum oraz stosowanie do jego zapisów.
Z pozdrowieniami, Olinka
Błąd ortograficzny to moja wina do czego się przyznaję i przepraszam.
Ja też nie sądzę że brak biustu w moim przypadku to mankament, a w sytuacji, o którą pytam uważam raczej za argument na "tak". Mam dwa staniki takie na plażę/basen, z najmniejszymi miseczkami jakie znalazłam, ale to kiepsko wygląda. Mimo wszystko taki stanik trzeba czymś wypełnić, ja nie mam czym. Z solarium też korzystam w miesiącach kiedy nie można opalać się na dworze, i staram się solarkę ograniczać do minimum.
Sprecyzuję: Mam jedną taką plażę w moim mieście nad rzeką gdzie można wejść do wody (jest przyzwoita głębokość) i kilka razy byłam tam w ubiegłe lato, akurat wtedy tam nikogo nie było, mam jednak wrażenie że czasami ktoś tam przychodzi. I chodzi mi o to co w takiej sytuacji? Na najbliższą znaną mi plaże naturystów mam kilkaset kilometrów.
6 2016-03-28 00:12:50 Ostatnio edytowany przez Pirat (2016-03-28 00:20:23)
- Pirat
- Net-facet
- Nieaktywny
Czekaj mała, nie czaję. Ty się boisz że jakis municypalny na wniosek moheroentuzjasty sypnie karę za to że nie masz biustu jak piszesz czy za to że nie masz staniczka?
Jeżeli chodzi ow gabaryt cycuszków i ktos zacznie sapać to ty możesz aferę kręcić że naruszył twoja godność osobistą. Bo jak mu się nie podobają to niech się nie patrzy.
Toples na plaży nie jest wykroczeniem. Poza nim również sprawa dyskusyjna. Żeby cie ścigneli musiałabyś przespacerować się nago po głównej ulicy to wtedy zaleciałabyś pod ekshibicjonizm. To może być ukarane ale nie musi.
ed: prawo jest jednakowe dla obu płci. Nie masz cycuszków to nie potrzebujesz staniczka tak jak pierwszy z brzegu facet. I prawo nie nakłada obowiązu na kobietę posiadania takowego nawet gdy jest potrzebny.
Chociaz na gołej plaży ostatnio widziałem kilku facetów którym przydałby się
Oczywiście to nie jest złośliwość, jest bardzo dużo ślicznych dziewczyn które też maja tylko pryszczyki. I naprawdę to nie robi.
Kolego Pirat proszę nie wprowadzać w błąd autorki. Za opalanie topless zdarzają się mandaty z art. 51 lub art. 140 Kodeksu Wykroczeń.
8 2016-03-28 01:15:31 Ostatnio edytowany przez Pirat (2016-03-28 01:27:57)
- Pirat
- Net-facet
- Nieaktywny
Moze i tak. Ale podstawą do takiego mandatu może być poza art np 140 k.w jak napisałeś tylko i wyłącznie ocena jakiegoś stróża prawa któremu >wydaje się że tak ma być< Nigdzie nie jest napisane że kobieta ma mieć stanik. Koniec kropka. I nie ma co do tego dyskusji w sądzie. Jeżeli dziewczyna zapłaci to jej strata, bo żaden sąd nie uzna takiego mandatu. Jeżeli będzie po prostu opalać się na plaży. Musiałby dojść poza tym do jakich innych nieobyczajnych czynów przez nią popełnianych. Jakieś niemoralne propozycje itp...
51 zaś raczej wogóle nie ma zastosowania i to jeszcze >bardziej komuś musi się wydawać<
Bo dziewczyna toples na plaży nie jest huligańskim wybrykiem, ani nie zakłóca czyjegos wypoczynku nocnego. Jeżeli się napije i cos zacznie rozrabiać po pijaku to ew. jakąś afere można kręcić.
No ale dla świętego spokoju to niech zapyta jakich municypalnych ze swojego miasta co oni na to.
Oczywiście należy liczyć sie z tym że głupota urzędnicza nie zna granic.
---generalnie w polsce to tak jest niestety. Wystarczy głupi kanar w autobusie i dzieciak z tornistrem dostanie mandat jeżeli do miesięcznego nie pokaże legitymacji szkolnej. To nic że na oko ma 10 lat i widać że wraca ze szkoły.
Pan władza ryja bedzie drzeć> ja wam teraz pokażę!
Niestety to w polskim prawie typowe. Znacząco ułatwia chociażby odstąpienie od czynności w zamian za korzyść (czy to finansową czy też innego rodzaju). Ostatnio słyszałem nawet o historii dwóch panów (jeśli się nie mylę policjant i strażnik miejski), którzy za rezygnację z mandatu za opalanie się topless zaproponowali seks. Pan władza jego mać.
No, ale wracając do tematu takie wypadki raczej się zdarzają rzadko i głównie w obleganych miejscowościach nadmorskich.
Czekaj mała, nie czaję. Ty się boisz że jakis municypalny na wniosek moheroentuzjasty sypnie karę za to że nie masz biustu jak piszesz czy za to że nie masz staniczka?
Pirat nie udawaj że nie wiesz, normalne że chodzi o stanik.
