Chłopak nie chce sie zgodzić, żebym była starszą na weselu siostry - Netkobiety.pl

Kochana musisz pamiętać że to Twoja siostra i to co Ty czujesz , myślisz jest tutaj najważniejsze.  Dodam że chłopak w Twoim życiu może dziś być, a jutro może go już nie być, natomiast z siostrą jesteście najbliższą rodziną. Nawiązanie do narzeczonego jest tutaj lekko absurdalne ze str Twojego chłopaka, ponieważ jesteś świadkową swojej siostry, tak czy inaczej na weselu będziesz więc nie wiem jaki problem widzi Twój chłopak w tej sytuacji.

Autorko naprawde "jebalas sie" z narzeczonym siostry i z jego kolega?

I Twój chłopak ma racje. Miej troszkę szacunku do siebie. Nie wiem czy Twoja siostra wie czy nie o tej przygodzie z przeszłości, ale skoro w teraźniejszości jej narzeczony się tym przechwala używając  w dodatku takiego słownictwa. .. Osobiście Ci się dziwie, ze chcesz być świadkiem na tym slubie

Jeżeli na prośbę chłopaka odmówisz teraz siostrze to i tak problem pojawi się znów, przy okazji jakichś spotkań rodzinnych. Bo będą, a nie chcesz chyba latami unikać siostry?  Chłopak musi się zmierzyć z tym,  co słyszał i ze swoją zazdrością. Jeśli mu to pomoże, to niech się nawet ostro rozmówi z narzeczonym, strzeli mu w pysk,  może mu ulży   Bo tak naprawdę to tylko jego wymysł, skoro Ty, siostra i jej narzeczony, główni zainteresowani, akceptujecie sytuację i nie mieszacie w to przeszłości.
Nie wystawilabym siostry w taki dzień, nawet szanując chłopaka. On nie ma prawa tego od Ciebie żądać.

do zbyt.zaradny: zdanie mojego szwagra na moj temat srednio mnie interesuje i na jego temat nie chce sie wypowiadac. To jest wybór mojej siostry i ja sie nie chce do nich mieszac, zeby mi potem zarzuciła, że to moja wina. Moj chlopak usłyszał to jakis rok temu na imprezie. Ostatnio mi to powiedział pod warunkiem, ze nikomu tego nie powiem jako argument dlaczego nie chce, abym była starsza.

Też chciałam o to spytać, bo jeśli faktycznie 'jebałaś" się z narzeczonym siostry i nie tylko, jeśli dodatkowo lubisz się "najebać" to może nie rób siostrze obciachu.
Uwierz, nie wszyscy tak mają...no, chyba, że u Was to norma.
Myślę, że jedyną osobą która nie zdaje sobie sprawy z tego,  o co chodzi jest Twoja siostra i nich lepiej tak zostanie.

Ogolnie rzecz biorac moj facet niecierpi narzeczonego siostry (uwaza go za idiote, debila, itp) i dodatkowo uwaza ze on jako moj facet musi mnie bronic i mojego dobrego imienia. Moj chlopak ogolnie jest zazdrosny.Ja to bardzo doceniam, ale jak odmowie siostrze to znajac ja  nasze relacje bardzo sie pogorsza.
Kilka lat temu rzeczywiście spalam z narzeczonym mojej siostry, ale oni jeszcze wtedy nie byli razem i ona o tym wie. A co do tego, ze lubie sie najebac-to te kilka lat temu mialam burzliwy i problematyczny okres w swoim zyciu i niestety zdarzało mi sie przesadzic z alkoholem, czego do dzis zaluje.
Sugerowalam siostrze zeby wziela kolezanke, ale ona strasznie chce, zebym to ja byla.

Uwazam, ze Twój chłopak przesadza. To, ze tam kiedyś, wieki temu przespalas się z narzeczonym siostry, KIEDY JESZCZE NIE BYLI PARA, nie jest powodem do rujnowania stosunkow z bliska rodzina. Siostra przecież wie o tym i jej to nie przeszkadza.

Wydaje mi się bardziej, ze Twój chłopak nie radzi sobie z zazdroscia, pewnie uroil sobie, ze jak raz mieliście z przyszłym szwagrem jakies stosunki, to wesele jest idealnym melanżem, by je odnowić. Niestety, mozg zamroczony paranoja kreuje najbardziej debilne scenariusze.

A relacje o tym co narzeczony siostry mowil na imprezie, traktowałabym ze szczypta soli. W takim stanie jakim jest Twój chłopak, rozne kwiatki może Ci prawic by tylko swojego urojonego "konkurenta" obrzydzić.