pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 40 ]

Temat: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Chcialabym opowiedziec swoja historie bo juz naprawde nie wiem jak mam z tym skonczyc. Mam 21 lat zwiazalam sie z facetem 11 lat starszym odemnnie. Poznalismy sie przypadkowo w restauracjion akurat byl w delegacji w moim miescie. Nie wiem jakim cudem mnie omotal i tak sobie urobil:( Zaurczylam sie w nim i bardzo szybko mu zaufalam, Teraz mam wyrzuty sumienia bo nie powinnam na to pozwolic, ja go dobrze nie znalam ale on byl taki idelany na poczatku, obiecywal mi wspolna przyszlosc, wspolne wyjazdy w wakacje. Jest mi wstyd ja nie juz nie wiem co z soba zrobic , co ja z siebie zrobilam. Kiedy zobaczyl ze jestem w nim szalenie zakochana to pokazal swoja prawdziwa twarz, trudno mi o tym pisac ale stal sie typem dominatora, podniecalo go wyzywanie mnie, szarpanie za wlosy, na poczatku bylo to niewinne bo tylko nazwal mnie suk.. i przymykalam oczy. Jednak potem stawal sie coraz gorszy zaczal mnie szarpac za wlosy, bic po twarzy, ostatnio porwal mi rajstopy i majtki ktore mialam na sobie, krzyczalam z bolu, nie moglam wytrzymac i sama je sciagnelam bo tak szarpal:(:( jest mi wstyd co ja dalam z soba zrobic. Bojesie teraz z nim spotykac , bo teraz kraza  m pomysly zebym mu obciagala jak on bedzie sikal- brzydze sie tego, ale wiem ze jak sie spotkam to on na sile mnie do tego zmusi bo wywiezie gdzies do lasku i co ja zrobie;(
Najgorsze jest to ze ja nic o nim nie wiem, nigdy nie zaprosil mnie do swojego miasta, mieszka 200 km odemnie , nie znam jego rodzicow znajomych, to juz sie ciagnie 2 lata a ja nie wiem jak z tego wylezc. On caly czas zapewnie a mnie ze jest wolny i wykreca sie robota, jak ciezko pracuje nadzorujac budowy.
KIlka razy od niego uciekalalm i zrywalam ale on wtedy na moment znowu robil sie taki idealny i ja do niego wracalam. Chcialam ostatnio sprwdzic czy jest zonaty, zaproponowalam mu spedzenie wspolnego sylwestra na naszym spotkaniu- patrzylam na jego reakcje , od razu zaczal gadac ze nie moze mi tego obiecac na 100% bo moze byc jakas awaria z pradem i on wtedy bedze musial z brygada naprawiac. Kiedy zblizaly sie swieta- wigilia nawet do mnie nie zadzwonil, nie zlozyl zyczen, w 2 dzien swiat wieczorem przypomnialo mu sie o mnie i napisal ze jest chory ma goraczke 39 stopni i teskni. Nic nie odpisalaam, z jednej strony wkurzylam sie ze moze probuje sie wymigac od sylwestra i udaje chorobe- no bo jak ja sprawdze czy jest chory???
Poradzono mi abym zadzwonila do niego, bylo przed 23 dzwonilam kilka razy - facet nie odbieral, w koncu zadzwonil , kilka razy powtarzalam halo , halo- ale facet sie nie odezwal, wiedzialam ze ktos jest za sluchawka, po 7 sekundach rozlanczyl sie. od razu przyszedl sms , co tam?, potem jak wszystko ok to pusc sygnal, probowalam dzwonic jeszce 2 razy ale wszelkie proby ignorowal. Na drugi dzien nie wytrzymalam i napisalam mu , ze to koniec z nami i rozumiem ze byl zajety kims innym i zeby pilnowal swojej kobiety a mi dal spokoj. Probowal na drugi dzien do mnie dzwonic, ale ja nie odbieralam, dzien przed sylwestrem napisal mi: ze zadna kobieta nie potrafi go zrozumiec ze musi pracowac, ze ma awarie a ja mysle tylko o zabawie, i zebym w takim razie poszukala sobie innego faceta. Ja sie wkurzylam i napisalam mu: ze zycze mu dobrej zabawy z jego kobieta i zeby juz wiecej nie zawracal mi glowy i nie oszukiwal, kazalam mu spadac. Odezwal sie dopiero wczoraj , po 20 wypisuje smsy ze teskni , po polnocy tez nawet wysylal.
ja na razie nie odpowiadam na nie, wyciszylam telefon, weszlam tutaj bo musialam to z siebie wylac i potrzebowalam wsparcia zebym znowu mu nie ulegla.
Ja mam 21 lat i mysle ze zasluguje na cos lepszego normalnego, nie chce wlazic z butami w czyjes malzenstwo, tam moga byc dzieci, ja wiem ze on i tak nie zostawi tamtej kobiety.
Po rpsotu on ma taka robote ze latwo by mu bylo  ukryc zone albo kochanke, caly czas jest w rozjazdach, wraca na weekendy. Kolezanka mi poradzila abym zaproponowala spedzenie sylwestra we dwoje- wiekszosc w sylwestra nie pracuje, jezeli bedzie sie wymigiwal to bede miala dowod.
Chce zapomniec o nim. nIe wiem co mam robic. Ja juz nie mam do niego sil. Jak myslicie moje podejrzenia ze on jest zonaty albo ma stala dziewczyne maja podstawy ???

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna
zycie to nie bajkaaa napisał/a:

Ja mam 21 lat i mysle ze zasluguje na cos lepszego normalnego, nie chce wlazic z butami w czyjes malzenstwo, tam moga byc dzieci, ja wiem ze on i tak nie zostawi tamtej kobiety.
Chce zapomniec o nim. nIe wiem co mam robic. Ja juz nie mam do niego sil.

Chyba sama sobie odpowiedziałaś na własne pytania. Ja nie potrafię tego pojąć, jak można pozwolić na to, żeby facet tak Cię traktował? Skoro Cię bije, ma po prostu kosmicznie niebezpieczne pomysły, to dlaczego ciągle z nim jesteś? Myślę, że tu nie ma miejsca na miłość. Ustępuje miejsce na strach i lęk.
Moim zdaniem bardzo możliwe, że może kogoś mieć. To wszystko jest jakieś chore.. hmm Zastanów się dobrze nad tym wszystkim. Ja takiego gościa dawno zostawiłabym z bólem między nogami.. Wybacz dosadność, ale kiedy ja dostałam od mojego byłego, stanowczo się z nim pożegnałam. Za bardzo cenie swoje zdrowie fizyczne i psychiczne..

3

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Życie to nie bajka - w tej całej historii nawet nie jest ważne czy on ukrywa jakiś związek z inną kobietą...ale ważne jest jak on Ciebie traktuje...czytając Twoją wypowiedź przecierałam oczy ze zdumienia jak mogłaś dać się tak traktować? w imię czego? co on Ci daje w takim układzie? uczucia poniżenia, braku szacunku i beznadziejności - to wiem...jeszcze coś?
Kobieta nie może pozwolić na takie traktowanie, kobieta powinna być noszona na rękach przez swojego partnera, powinna czuć przy nim bezpieczeństwo i uczucia miłości...znasz to?

Jeśli nawet nie ma nikogo - czy to coś zmieni?
Uciekaj od niego i to jak najszybciej...bo nie wiadomo co jeszcze złego może Ci zrobić sad
Musisz być silna - a gdy przyjdą chwile tęsknoty za tym gnojkiem - przypomnij sobie te wszystkie upokorzenia, te szarpania, ten brak szacunku....nie możesz o tym zapominać - nie można żyć złudzeniami, że on się zmieni....to nie ten typ!

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Ja mysle ze tutaj nie ma miejsca nie uczucie, ja  jestem mu potrzebna aby spelniac jego sexualne zachcianki. Moje pragnienia sie nie licza. Kiedy jest zaspokojony to wraca do siebie. Wpada w tygodniu raz gora 2, nigdy go nie bylo w weekend, boze jak ja moglam w takim bagnie zyc. on caly czas bawil sie moimi uczuciami.
Nie odczuwam przy nim poczucia bezpieczenstwa i uczucia milosci.
Macie racje nic sie nie zmieni bo on juz taki jest.
Musze zaczac odrozniac g**** od twarogu, dac szanse komus normalnemu kto bedzie na to zaslugiwal. A on sie jedynie bawi mna:(

5

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

tak w skrócie  -  zycie to nie bajkaaa - dla mnie to jest chora sytuacja i nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Jeżeli lubisz być tłuczona i poniżana to zostań z nim, a jeżeli masz chodź kasztę szacunku do swojej osoby to uciekaj od niego bez zastanowienia. A najbardziej mnie dziwi za czym tu można tęsknić ?

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

NO wlasnie ja tesknie za tym jaki byl na poczatku, ja caly czas wmawialam sobie ze jak bede ulegla to on bedzie taki jak na poczatku naszej znajomosci, bedzie bardzo zabiegal. A ja im bardziej bylam posluszna i ulegla to bylo tym gorzej bo w jego glowie gorsze pomysly sie rodzily.
Wtedy kiedys specjalnie z nim zerwalam i bylo super jak wrocilam - ale to trwalo krotko, jak wyczul ze znowu  ma mnie w garsci to znowu stosowal ta sama gre:(

7

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna
zycie to nie bajkaaa napisał/a:

NO wlasnie ja tesknie za tym jaki byl na poczatku, ja caly czas wmawialam sobie ze jak bede ulegla to on bedzie taki jak na poczatku naszej znajomosci, bedzie bardzo zabiegal. A ja im bardziej bylam posluszna i ulegla to bylo tym gorzej bo w jego glowie gorsze pomysly sie rodzily.
Wtedy kiedys specjalnie z nim zerwalam i bylo super jak wrocilam - ale to trwalo krotko, jak wyczul ze znowu  ma mnie w garsci to znowu stosowal ta sama gre:(

kogo próbujesz oszukać nas czy siebie ?

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

siebie tylko oszukiwalam, dlatego chcialam wykryc czy jest inna kobieta to bo bylby silny impuls dla mnie aby z tym skonczyc.

9

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Hm  to przerażające jak on cie traktował i poniżal. ja na twoim miejscu nawet bym sie nie zastanwiała, tylko zmieniła numer i nigdy więcej juz sie do niego nie odezwała. Dziewczyno włącz myślenie!!!!!! To nie boli, w przeciwieństwie do tego co on ci robi i jak sie w tym wszystkim czujesz. To jets twój wymarzony związek? To jets chore. Będąc z nim zrobisz największe głupstwo swojego życia. Co poczekas zjak cie zakatuje na śmierć i oszpeci? Głupota i tyle. Brak mi słów.

10

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

dlatego chcialam wykryc czy jest inna kobieta to bo bylby silny impuls dla mnie aby z tym skonczyc. - przepraszam za brak delikatności i taktu - ale jak mocno musisz dostać po twarzy, ile musi ci wyrwać włosów i ile jeszcze suk musisz wysłuchać i kupić nowej bielizny w miejsce podartej - zęby ten impuls dotarł ?

11

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Myślę, że najważniejsze jest to, abyś zdała sobie sprawę z tego jak to wygląda z boku. Dobrze, że dociera do Ciebie to, jakie to bagno - słuszne stwierdzenie.
no_nam ma racę. Pozwoliłaś na za dużo... hmm A teraz cierpisz.. Potrzeby jest Ci stanowczy ruch, aby się oderwać od tego faceta.

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

macie racje tu nie ma sie nad czym zastanaiwac, ja juz z nim zerwalam kilka dni temu, tylko weszlam tutaj aby sie upewnic ze dobrze zrobilam, zebym znowu nie ulegla.
wiecie nigdy  nie mialam siniakow ona twarzy, po prostu jego podniecalo to zeby strzelic kobiecie z liscia:( no ja nie wiem co sie z nim dzieje, i odzeszlam dlatego bo balam sie ze bedzie mial coraz gorsze fantazje:(
Poczatkowo wmawialam sobie ze go mocno kocham natomiast teraz czulam jedynie przywiazanie. Ale jak dluzej nad tym myslalam to wole byc sama i mec spokojne nerwy i zycie.

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

no_nam - tak masz racje samo to jak on mnie traktuje, poniza to juz powinien byyc dostateczny impuls aby go zostawic. JUz eraz to zrozumialam. nie ma znaczenia czy on kogos ma tylko to jak on mnie traktuje:(

14 Ostatnio edytowany przez Ansja (2010-01-03 14:02:07)

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Ja nie wierzę ... Dostać z liścia i przejść nad tym do porządku dziennego?
Gdzie tu miłość ? Myślę, że potrzebowałaś po prostu kogoś bliskiego, dlatego tak go przed sobą tłumaczyłaś. Ja bym mu oddała, żeby właśnie miał siniaka na twarzy ! Ale to już by go pewnie nie podnieciło.

15

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

macie racje tu nie ma sie nad czym zastanaiwac, ja juz z nim zerwalam kilka dni temu, tylko weszlam tutaj aby sie upewnic ze dobrze zrobilam, - przeczytaj to jeszcze raz i przemyśl.

wiecie nigdy  nie mialam siniakow ona twarzy, po prostu jego podniecalo to zeby strzelic kobiecie z liscia - fajny facet ... on porostu ...

16 Ostatnio edytowany przez no_nam (2010-01-03 14:07:48)

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Droga bajko  już nie martwię się o twoje siniaki, włosy - tylko o to ze ty moja droga jeszcze potrzebujesz zapewniania osób trzecich czy dobrze robisz - i to jest dla mnie najsmutniejsze.

ps. przepraszam za post pod postem edytuj pomyliłem z nowym postem.

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Ansja-- z boku wyglada to jak chory uklad. Tak wiem ze powinnam mu oddac, ale ja nie potrafilam. Jak zaczal na jakims odludziu sie tak zachowywac , drzec mi ubrania to co mialam zrobic wolalam to zniesc i zeby mnie odwiozl do domu:(
Tak potrzebowalam kogos bliskiego, jednak teraz jak o tym mysle to wcale nie dostawalam tego:( caly czas oszukiwalam sama siebie, a te liscie tlumaczylam jako rodzaj zabawy, ze on nie chcial mi zrobic krzywdy. wiem ze jest to glupie!!!

18 Ostatnio edytowany przez Ansja (2010-01-03 14:08:45)

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

A ja uważam, że zalogowanie się na naszym forum było bardzo dobrym ruchem. Wiesz teraz jak my to widzimy. Po takich przejściach każdy miałby zachwianą osobowość. Dlatego bajko (pozwól, że tak będziemy Cię nazywać smile )masz teraz szansę na swój ruch ...
EDIT:
Ale bajeczko... Jak można dac się bić w imię jednostronnej przyjemności ? Przecież Ty przeżywałaś tragedię, nie zdając sobie z tego sprawy.. hmm

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Bo uzaleznil mnie bardzo od siebie i nie jest mi latwo zerwac z tym wszystkim z dnia na dzien, dlatego potrzebowalam upewnienia u osob trzecich.

20

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

To teraz widzisz, że to był chory układ. Masz upewnienie w naszych wypowiedziach. Teraz kwestia co z tym wszystkim zrobisz...

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

tak nie zaluje ze sie tutaj zalogowalam:):) to dalo mi pewnosci siebie. Jak bede miala chwile slabosci to bede tutaj wchodzila:)
Dzisiaj nad ranem rozmyslalam nadtym i zrozumialam jak beznadziene posteowalam, zamiast dac szanse tym facetom ktorzy sa cos warci, poszli by ze mna do kina, do restauracji, spedzili sylwestra, zaprosili do siebie -- to ja latalam za jakims zboczonym 30-kilkulatkiem, ktory woli siedziec w aucie i mnie obmacywac.

22

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

bajko- przecież możesz do nas dołączyć nawet wtedy, gdy będzie dobrze smile Mamy netkafejki, możesz tam zajrzeć i zostać smile
Widzę, że zaczynasz mądrze mówić.. smile Teraz odrobina wiary w siebie zdziała cuda smile

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

teraz jak o tym pomysle to jest odrazajace, na co sie godzilam:( Ale zrobie wszystko w tym kierunku aby zmienic siebie i skonczy c raz na dobre z tym chorym ukladem:)

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

dobrze bede wczhodzila tutajj jak najczesciej:):) dziekuje serdecznie za te wszystkie rady:) bardzo duzo dla mnie znacza i pomogly mi:) dziekuje buziaki:*

25

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Trzymaj się ciepło i walcz o to, żeby żyć a nie wegetować z namiastką faceta. Zaglądaj do nas jak najczęściej smile buziaki smile

26

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Bajko - powodzenia i  wytrwałości życzę , "trzymaj się cieplutko" smile

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Hej:) wreszcie uwolnilam sie od mojego bylego:) postanowlam wyjsc do ludzi i skorzystalam z propozycji spotkania jakie zaproponowal moj kolega- kino i kolacja--> powiem wam ze nigdy sie tak wspaniale nie czulam, czulam sie dowartosciowana, jednak sa fajni i normalni faceci na tym swiecie:) trzeba im tylko dac szanse:) Chyba sie zauroczylam:):):):)

28

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Gratulację Bajko - odkrywaj normalny świat, ale tym razem bardziej ostrożnie smile

29

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

tak, był idealny jak do niego wracalaś a wiesz dlaczego? Wiesz co to jest "miesiąc miodowy". Jak z nim zerwalaś, a potem wrócilaś to się starał- normalne znów zaczął się miesiąc miodowy. Potem zerwanie, znowu powrót i znów miesiąc miodowy, tylko za każdym razem ten miesiąc jest krótszy.
Wiesz i nie zastanawiaj się czy on kogoś tam ma bo dla mnie to oczywiste a Ty byłaś dla niego zwykłą (przepraszam za slowo) szmat**, do której przyjeżdzał i robił z nia co chciał!, czy uprawiajac z nim tak wyuzdany sex miałaś jakąkolwiek przyjemność? Czy czerpałaś z tego satysfakcję? Bo wydaje mi się, że godziłaś się na wiele wcale nie mając na to ochoty. Ciesz się że nie mieszkacie gdzieś blisko, bo wyobrażam sobie że niezłą opinie bys miała.
Skończ to i zrób to dla swojej godności i szacunku do samej siebie.

30

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Uciekaj daleko od niego, on raczej nie jest dla Ciebie......

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

yostynka- to co napisalas to prawda, ujelas to doskonale. Tak przypominalo to miesiac miodowy i masz racje za kazdym razem byl coraz krotszy, bo ostatnio bywalo tak ze w rozmowie byl idelany , wyznawal milosc jednak kiedy pocul sie pewny ze ma mnie w garsci to po tej rozmowie byl taki jak przedtem. tak niestety bylo.
Nie mialam jakiejkolwiek przyjemnosci z tego, nawet pieszczoty nie sparwilay mi przyjemnosci, pozniej mialam klopoty z uprwianiem z nim sexu- bo niestety ja bylam strasznie wtedy zestresowana na tyc spotkaniach i sie blokowalam a jego to wkurzalo.
skonczylam juz z tym. Probowal do mnie pisac smski: czy moze wyskoczymy do pubu, ale ja nie odpisuje , chce zapomniec i ulozyc sobie zycie od nowa. I nie bede wogole wspominala mojego exa, opowiadala o nim mojemu przyszlemu chlopakowi.
Dzisiaj mam swiadomosc tego ze za dlugo to ciagnelam, on zaslugiwal na kopniecie w tylek juz na samym poczatku.
Po prostu musze zwiazac sie z kims normalnym, z taka osoba przy ktorej bede sie czula bezpiecznie i bede mogla sie otworzyc.
Dziekuje serdecznie za rady:) pozdrawiam:)

32

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

mądrze myślisz, olej go kompletnie nie zasługuje na żadną Twoją łzę ani na to żebyś o nim wogóle myślała.
Pisz jak Ci idzie trzymam kciuki

33

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

witam! jestem zrozpaczona nie wiem co robic... jestesmy od trzech lat razem...od kąd mieszkamy razem czyli 1,5 roku bije mnie nazywa kur...szmat... dziwk..obraza moja rodzine, ( twoj ojciec cie rucha...) itp..mam dziecko ktore nie jest z nim... kiedy mnie poznał byl taki wspaniały, kochał mnie i małą, a teraz wole nie myslec co będzie. własnie mam połamanego palca, czesto mam since... nazywa Mała bachorem, ze np moj ojciec ją zrobił... twierdzi że jeżeli go zostawie to będę wpierd... kamienioe, ze jestem nikim... wmawia mi rózne rzeczy.serio nie wiem co robic, wiem...powinnam go zostawic ale nie umiem..... juz nic nie umiem, mam nerwice, czesto głupie mysli, tylko Mała trzyma mnie przy życiu,,, nie prosze o pomoc tylko zrozumienie;((((

34

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

A co Ci po naszym zrozumieniu? Co tu jest do rozumienia? Że dajesz się znęcać nad sobą? Że pozwalasz niszczyć życie swoje i swojego dziecka?

35 Ostatnio edytowany przez P&P (2010-05-19 19:31:07)

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Jak można zrozumieć kogoś, ktop pomimo regularnego topienia w szambie przez "mężczyznę", dalej w to brnie i tym samym się na to godzi?! Kamila, jak można pozwalać jakiemuś ***** dać się tak traktować? Masz trochę szacunku do siebie, to walcz z tym,a nie czekaj aż Cię zatłucze na śmierć!

36

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Kamila, ja też nie rozumiem, mimo, że sama długo tkwiłam w toksycznym związku. Tyle, że mój związek to były rozstania (kiedy uznawałam, że facet przegina) i powroty (kiedy łaził za mną jak skruszony szczeniak i był obrzydliwie słodki). Nigdy nie usłyszałam takich słów jak Ty, chociaż czasem dowiadywałam się, że jestem nienormalna albo pojeb***. Nigdy nie posunął się do przemocy fizycznej. No i był ojcem mojego dziecka.

A jaką Ty masz motywację do tego, żeby to wszystko znosić? Facet Cię bije, poniża, krzywdzi Twoje dziecko... Nie możesz nawet powiedzieć, że jesteś z nim po to, żeby dziecko miało ojca... W Twojej sytuacji nie ma żadnego wytłumaczenia dla Twojej własnej głupoty. Bo inaczej nie da się tego nazwać. Na co Ty czekasz? Aż Cię zabije, skoro złamania nie wystarczają?

37

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

A mnie najbardziej zastanawia co masz na myśli pisząc, że nie oczekujsz pomocy tylko zrozumienia? Chcesz by inni co dokładnie zrozumieli? Zachowanie Twoje? Tego damskiego boksera? Nie sądzę by ktoś tutaj zrozumiał czemu dalej z nim jesteś. Jak nie zależy Tobie na własnym szczęściu to mogłabyś poszukać szczęścia i spokoju dla dziecka. Powinnaś koniecznie o tym komuś powiedzieć. Najlepiej z rodziny. Nie wiem brat, ojciec, kuzyn jakiś bliski. Gdyby moja siostra słowem wspomniała, że jej mąż ją uderzył, to bym chłopaka szybko odnalazł i z nim pogadał jego metodami. Po to jest rodzina, by liczyć na jej wsparcie.

No i idź na policję póki nie jest za późno. Naprawdę masz szansę na normalne, spokojne życie.

38

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

to wszystko nie jest takie proste, bo ja nie mam co z sobą zrobic i dokąd iśc, i prawdę mówiąc to jestem od niego uzależniona i on dobrze o tym wie, dlatego wykorzystuje tę sytuację. siedzę jak głupia i rozpaczam ze nie wyobrazam sobie zycia bez niego, wiedzac o tym ze to tyran i z jednej strony nie cierpiąc tego prostaka za to co nam robi! on nie rozumie ze kobiet się nie bije, twierdzi ze mam na co zasługuję sama.powiedziec komuś  zrodziny... raczej odpada, gdyby to było takie proste nie pisałabym tu, kiedy nie mam już wyjścia.

39

Odp: pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Kamila ale  3m jestes uzalezniona ,chyba gdzies mieszkałas zanim go poznałas...to juz sie skazujesz na zycie z nim...
Przeciez to nierealne,on Cie poniza bije ,i uwiez mi dla niego to zadna miłosc,dałas sie pozbasc...i ten padalec to wykorzystuje..
W tej chwili juz Cie uzaleznił psychicznie,wiec uciekaj od niego,nawet do domu samotnej matki...Uwierz w siebie ,nie marnuj zycia..
Ja sama zmarnowałam duzo przez takich typow,lepsze jest zło samemu niz u boku tyrana..
Pozdrawiam...

Posty [ 40 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » pilne!!!! nie wiem jak uwolnic ie od tego faceta, jestem bezradna

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024