Jak w tytule chciałabym się trochę usamodzielnic finansowo, mam 19 lat niedawno zdałam maturę a teraz mam najdłuższe wakacje w życiu, a od października idę na studia. Już od początku wakacji chciałam pracować jednakże mieszkam na wsi i nie mam zbytnio takiej możliwości, moi rodzice prowadzą gospodarstwo, pomagam im jak mogę, chociaż najczęściej mamie w domu, rodzice nigdy mi nie kazali iść do pracy, jednak mając skończone 18 lat nie chcę ciągle chodzić do nich po pieniędze, i tak w czasie studiów będą mnie utrzymać w innym mieście, płacić za mieszkanie i moje życie tam. Chodzi mi po głowie myśl żeby pracować chociaż w weekendy podczas studiów jednak nie wiem czy pogodze to ze studiami ponieważ wybrałam sobie nie łatwy kierunek, będę starała się zdobyć także stypendium, jednak nie jestem osobą zbyt wybitna i nie wiem czy mi się to uda. Chciałabym się was poradzić co byście zrobili na moim miejscu?
Wielu świadomych studentow pracuje na weekendy lub popoludnia i udaje sie im pogodzic naukę z praca. Na wszystko mozna znalezc czas jesli sie chce, moim zdaniem powinnas zaczac pracowac na weekendy jako kelnerka,rozkladanie towarów etc. A co do nauki to wlasnie od tego są studia zeby sie uczyc, gdy będziesz Sluchac na wykladach to będziesz pozniej miala mniej nauki. Pozdrawiam i zycze powodzenia
Masz bardzo rozsądne podejście. Czy uda Ci się pogodzić pracę z zajęciami dowiesz się dopiero, kiedy będziesz znała rozkład zajęć. W każdym razie życzę powodzenia i z pracą i ze studiami.
w obecnych czasach w wiekszych miastach wielu studentow pracuje i mysle, ze na pewno sobie poradzisz. Im wcześniej zaczniesz zarabiac swoje pieniądze tym lepiej. Pamiętam, ze mialam wielką satysfakcję jak zarobiłam swoje pierwsze pieniądze, choć dzis to już bardzo niewiele bym za to kupila.