Wtam wszystkich!
Jestem pierwszy raz na tym forum i mam nadzieje, ze jakos mi pomozecie, bo oszaleje:(
Mam 23 lata moj chlopak ma 30. Jestesmy ze soba 4 lata. Bylo sporo kryzysów i jakos je przetrwalismy Teraz tzn od jakiegos roku niby zaczelo sie ukladac ale..wlasnie zawsze jest jakies ale 
Mieszkamy w malym miesteczku, gdzie wszyscy sie znaja i caly czas ktos cos o kims mowi. I tak jest w naszym przypadku. Kiedy sie wyprowadziłam na studia myslalam ze to se skonczy, ale nie.. Ciagle moi "zyczliwy znajomi" mi donosza jak to moj chlopak robi mnie na boku.. Wczoraj sie dowiedzialam, ze 1.5 roku temu regularnie mnie zdradzal. To był okres jak on ze swoim kolega (ktorego strasznie nie cierpie) otwierał pub. Duzo czasu ze soba spedzali..za duzo..i te jego zdrady podobno mialy miejsce wtedy. On zawsze sie wszytkiego wypierał. Wczoraj poszlam do niego z laptopem zeby mu pokazac co mi napisala kolezanka o nim, Nie chcial nawet na to patrzec, wpadl w szał i zaczal krzyczec. Powiedzial, ze nic takiego nigdy nie zrobil, ze nie zdradzal mnie a kolezanka (w sumie nasza wspolna) klamie bo po prostu jest zazdrosna..
Ja juz nie wiem co o tym myslec...On sie ciagle wszystkiego wypiera no ale skoro pare osob mi mowi ze tak wlasnie bylo..
Co Wy o tym myslicie bo ja juz zglupialam...
- magi874
- Do zakochania jeden krok
- Nieaktywny
- Sky-high-etris
- Netchłopak
- Nieaktywny
Troche trudne. Skoro wiele osób o tym mówi to coś w tym musi być, po 2 jego agresywne zachowanie (krzyczenie itp). Wypierać się będzie bo do zdrady mało kto się przyzna sam i otwarcie. Ale co masz zrobić nie pytaj bo niewiem. To musisz sama zadecydować...
- magi874
- Do zakochania jeden krok
- Nieaktywny
no własnie tez mi sie tak wydaje, ze skoro pare osob mowi to samo to cos w tym musi byc i to zachowanie z laptopem, chyba gdyby nie mial nic na sumieniu t by sie tak nie zdenerwowal...
nic nie moze byc proste i sie ukladac, zawsze cos mu sie popsuc w najmniej oczekiwanym momencie 
- a_normalna
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Może powiedz mu, że chcesz wierzyć w to, że nie zdradził Cię, ale ponieważ tyle osób mówi to samo, to boisz się, ze jakieś ziarno prawdy w tym musi być. Poproś żeby sam się przyznał, bo wolisz usłyszeć to od niego,a nie osób trzecich. Zapewnij go, że mimo wszystko kochasz go i chcesz z nim być.
Może taka spokojna rozmowa spowoduje, że wyjaśni wszystko. Nie będzie się bał, że go zostawisz.
- majorka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Wtam wszystkich!
On zawsze sie wszytkiego wypierał. Wczoraj poszlam do niego z laptopem zeby mu pokazac co mi napisala kolezanka o nim, Nie chcial nawet na to patrzec, wpadl w szał i zaczal krzyczec. Powiedzial, ze nic takiego nigdy nie zrobil, ze nie zdradzal mnie a kolezanka (w sumie nasza wspolna) klamie bo po prostu jest zazdrosna..
Ja juz nie wiem co o tym myslec...On sie ciagle wszystkiego wypiera no ale skoro pare osob mi mowi ze tak wlasnie bylo..
Co Wy o tym myslicie bo ja juz zglupialam...
nie chce Cie dołowac.... ja miałam kiedys podobna sytuacje i mój facet zachowywał sie dokładnie jak Twój... nie chciał mnie słuchac, krzyczał i mówił że mam nie słuchac koleżanki bo jest poprostu zazdrosna... a jak sie później okazało? miał grubooo za uszami..... jak to sie mówi nie można wszystkich oceniac jedna miarą ale duzo na to wskazuje.... przeciez pół miasta sie nie zmówiło przeciwko niemu tak.... zastanów się...
- magi874
- Do zakochania jeden krok
- Nieaktywny
ja od jakiegos czasu wlasnie nic nie robie tylko sie zastanwiam i juz mnie głowa boli od tego wszystkiego. Wydaje sie, ze powinno sie to wszystko zakonczyc, zeby miec swiety spokoj i nie wysluchiwac tych roznych rzeczy ale dla mnie te 4 lata to kawał czasu i jak to wszystko przekreslic w koncu tyle bylo milych chwil i teraz naprawde zaczelo sie ukladac...
