Witam wszystkich. Długo się wahałam czy napisać na tym czacie, jednak nie mam nic do stracenia a być może jest gdzieś ktoś kto tak jak ja nie ma wokół siebie życzliwych ludzi i czuje sie samotny. Mam rodzinę męża i dzieci ale nie mam nikogo komu mogłabym się czasami wypłakać, pogadać. Wszyscy dawni znajomi okazali się fałszywi z resztą gdzie by nie patrzeć większość ludzi gra. Z resztą sama pewnie też w jakiś sposób odgrywam swoją rolę. Wiele błędów narobiłam w swoim życiu, wiele osób skrzywdziłam i komu mam o tym wszystkim opowiedzieć? Chyba większość ludzi machnie ręką i powie a co tam nic takiego się nie stało i żyje dalej, ale ja chyba jestem "starej daty". To tyle mam nadzieję na razie. Jeżeli jest tu ktoś tak skołowany jak ja który chciałby się wygadać i posłuchać też mojej historii to proszę niech taka osoba się odezwie. Zbyt długo byłam zamknięta w sobie i cały ten post to jeden wielki bałagan, więc przepraszam.
- waga33
- Niewinne początki
- Nieaktywny
- Marietta54
- Netbabeczka
- Nieaktywny
Ty sie tak bardzo nie przejmuj , nie ma ludzi idealnych . Każdy z Nas ma cos za uszami . Jak chcesz sie wygadać , to napisz do mnie na maila . Przypuszczam , że coś Cie gryzie .
- alis401
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
witam;)
każdy z nas ma wady i zalety.
- waga33
- Niewinne początki
- Nieaktywny
tylko problem w tym że ja mam chyba same wady. Nie znam nikogo kto by tak manipulował ludźmi jak ja, jestem wstretną intrygantką a raczej byłam i teraz kiedy już nie jestem taka młoda nie potrafię sobie wybaczyć tych głupot które narobiłam. Najgorsze jest to że jestem bardzo wrażliwa na krzywdę ludzką a zarazem to nielogiczne bo sama ludzi tych najbliższych skrzywdziłam. A teraz kiedy chcę zrobić dla nich coś dobrego to wszystko obraca się przeciwko mnie i wychodzi wręcz na odwrót. To jest jak fatum, to co zasiałam teraz zbieram.
Wiem jak się czujesz, bo sama to przechodziłam i mimo iż jestem od Ciebie sporo młodsza to już teraz żałuję wielu rzeczy, które narobiłam w życiu. Niestety czasu nie cofniemy. ''Jutro jest zawsze nowe, nieskalane żadnym błędem'' 
Jeśli masz taką potrzebę, możesz do mnie napisać na maila, jestem dobrym słuchaczem
witaj ...
Jeśli chcesz popisac to z checia z toba popisze na prywatiw . Czekam . Pozdrawiam
- krynia0408
- Tajemnicza Lady
- Nieaktywny
Witaj, każdy z nas ma trochę na sumieniu. Ważne, że zdajesz sobie z tego sprawę i chcesz naprawić swoje błędy. Możesz pisać na mojego maila, podzielić się swoimi rozterkami.
- alis401
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
trzeba zaakceptować siebie takim jakim się jest a wady można starać się naprawić. 
tak dużo daje akceptacja swej osoby
- Suzan_444
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Witaj.
Takich ludzi jak Ty jest naprawdę wiele. Myślę, że i każdy z nas czasem czuje się samotny. Jesteśmy tylko ludźmi i możemy popełniać błędy. Więc głowa do góry To prawda, że w dzisiejszym świecie ludzie "ogrywają" tylko dane role, zatracają siebie ukrywając się za maskami. No ale świata nie zmienimy, siebie za to tak.
Chętnie z Tobą popiszę, więc jeśli będziesz miała ochotę i czas, to napisz na maila
- inka75
- Zaglądam tu coraz częściej
- Nieaktywny
tylko problem w tym że ja mam chyba same wady. Nie znam nikogo kto by tak manipulował ludźmi jak ja, jestem wstretną intrygantką a raczej byłam i teraz kiedy już nie jestem taka młoda nie potrafię sobie wybaczyć tych głupot które narobiłam. Najgorsze jest to że jestem bardzo wrażliwa na krzywdę ludzką a zarazem to nielogiczne bo sama ludzi tych najbliższych skrzywdziłam. A teraz kiedy chcę zrobić dla nich coś dobrego to wszystko obraca się przeciwko mnie i wychodzi wręcz na odwrót. To jest jak fatum, to co zasiałam teraz zbieram.
Witaj Wago33 Ja też aniołkiem nie jestem i nigdy nie byłam. Mam bardzo dużo na sumieniu i też nie wiem jak sobie z tym poradzić. Tak my kobiety już mamy,że gnębi nas to co zrobiłyśmy źle i analizujemy swoje błędy,rozkładamy na czynniki pierwsze.
Jeśli tylko będziesz miała ochotę ,to zapraszam na priv. Będziemy wylewać żale,ale pożartować też umiem
- Cylka
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
Pozdrawiam serdecznie wszystko co chciala bym powiedziec zostalo powiedziane dodac moge jedynie ze taki bagaz dzwiga kazdy z nas , mam nadzieje ze to nasze spotkanie na tym forum chociaz odrobine sprawi ze to dzwiganie bedzie latwiejsze
- waga33
- Niewinne początki
- Nieaktywny
Czy jesteście w stanie przyznać się do wszystkich złych uczynków jakich się dopuściłyście wobec "innych"? Czy wolicie trzymać język za zębami i nie przysparzać nikomu niepotrzebnych trosk, a może nie chcecie żeby ludzie źle o was myśleli? Ja do niedawna wybielałam się za każdym razem gdy ktoś wytykał mi błędy. Teraz natomiast gdy mam już 33 lata i czasu nie da się cofnąć jestem po prostu nikim. Tak się czuję. Nawet własne dzieci mnie nie szanują,BOŻE drogi sama nie wiem co tu wypisuję. Chodzi o to że tacy ludzie jak ja nie powinni się w ogóle urodzić. Ale mam doła
- lena86
- Słodka Czarodziejka
- Nieaktywny
Uważam że nikt nie jest idealny, każdy popełnia błędy, grunt to uczyć się na błędach i więcej ich nie popełniać.
Co takiego złego zrobiłaś? czego tak bardzo żałujesz w swoim życiu?
jeślii nie chcesz pisać publicznie napisz mi na maila, może cos doradzę
- Wielkopolaninka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Witam,i zapraszam do mojej grupy wsparcia ktorzy maja pod gorke ale nie tylko dla tych osob.Zapraszam serdecznie,klikajac w nasza spolecznosc.Wielkopolaninka
- Marietta54
- Netbabeczka
- Nieaktywny
Czy jesteście w stanie przyznać się do wszystkich złych uczynków jakich się dopuściłyście wobec "innych"? Czy wolicie trzymać język za zębami i nie przysparzać nikomu niepotrzebnych trosk, a może nie chcecie żeby ludzie źle o was myśleli? Ja do niedawna wybielałam się za każdym razem gdy ktoś wytykał mi błędy. Teraz natomiast gdy mam już 33 lata i czasu nie da się cofnąć jestem po prostu nikim. Tak się czuję. Nawet własne dzieci mnie nie szanują,BOŻE drogi sama nie wiem co tu wypisuję. Chodzi o to że tacy ludzie jak ja nie powinni się w ogóle urodzić. Ale mam doła
Być może wybielalaś sie na siłe przy ludziach , którzy Cię dobrze znają i tu był błąd .
- alis401
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
trzeba byś sobą. gdy ktoś nas akceptuje taka jaką jesteśmy to można nazwać tą osobę znajomym. w rzeczywistości trafia się na różnych ludzi. ja nigdy nie udawałam kim nie byłam. miałam odwagę przyznać się do swoich błędów. nie było to łatwe ale ja miałam za to czyste sumienie. nie musiałam się obwiniać. wielu jest fałszywych znajomych wśród nas więc trzeba uważać co i komu się mówi.
- Gloria W
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
Po prostu z biegiem czasu się zmieniamy i nie zawsze te zmiany podobają się otoczeniu ale to już ich problem nie twój .
- alis401
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
trzeba zaakceptować siebie takim jakim się jest;)
- sylwiatko
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
Witaj napisz do mnie prywatnie napewno odpowiem mam podobnie jak Ty.Sylwia
