Jak to z tymi facetami jest ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Jak to z tymi facetami jest ?

Hej wszystkim!
chciala bym szybko cos opisac pewna sytuacje , gdyz jakis czas temu poznalam chlopaka przez internet. Z poczatku pisalismy dzien w dzien i nie konczyly sie tematy fakt kazdy z nas czasami byl zajety swoimi problemami i nie bylo tyle czasu do rozmow ,ale od pewnego czasu czuje jak by sie odemnie odsuwal, juz nie piszemy jak kiedys, tylko raz na 3-4dni i zazwyczaj to ja zaczynalam rozmowe. Zapytalam sie nawet go wprost ze moze lepiej zebysmy zakonczyli swoja znajomosc skoro stara sie mnie unikac, jesli na jakies znajomosci mi zalezy to lubie byc w kontakcie.Odpowiedzial ze nie jest wszystko wporzadku i nie chce konczyc naszej znajomosci ze zalezy mu na tym.Odrazu przychodzi mi do glowy pytanie "w takim razie dlaczego nie napiszesz?!".Moze mam mu dac spokoj i czekac az sam sie odezwie? Jestem malo doswiadczona w stosunkach damso-meskich ale jestem zdania ze jesli mu zalezy to powinien sam pisac , wiec albo zwariowalam albo za bardzo sie przejmuje i wpadam w panike tym ze on juz nie ma ochoty ze mna rozmawiac jak wczesniej. Moze ktos by mi mogl powiedziec co powinnam zrobic.
Za bledy ort~ z gory przepraszam.
Ps.
Wiem ze to glupie i nie powinnam sie przejmowac bo to przeciez "koles z neta" nie powinnam miec jakich kolwiek nadziej , ale ja poprostu chciala bym sie dowiedziec na przyszlosc jak sie zachowac w takiej sytuacji.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak to z tymi facetami jest ?

Czesc.
Niestety tak to jest czesto z chlopakami,noooo ale jeszcze nic nie jest powiedziane...moze ma jakies obowiazki,problemy i poprostu ma zawaloná glowe...
Z mojego doswiadczenia: nie kazdy ma tak samo,jedni sie wkrecajá szybko bo szukajá znajomosci a drudzy (niektorzy) poprostu zbytkujá...najlepiej nic sobie nie obiecywac ,wtedy zyje sie lepiej smile Nie martw sie,glowa do gory,pozdrawiam

3

Odp: Jak to z tymi facetami jest ?

Wiesz, być może sama kieruję się teraz stereotypami, ale faceci mniej mówią niż my - kobiety. Tzn. jeżeli to dotyczy czegoś co ich fascynuje (jakieś zainteresowania) to klepią o tym na okrągło, ale piję teraz do takiej typowej, "monotonnej", codziennej konwersacji.
Mój chłopak, związek na odległość, główny fundament Skype, zwykle rozmowę zaczyna od "Co tam?" wtedy ja przez 5-10 minut jestem w stanie opowiadać mu co dzisiaj robiłam, na co w efekcie dostaję jego relację minionego dnia trwającą góra minutę - wycisnąwszy z obu tych nowinek klarowną esencję otrzymamy coś o podobnej wadze, czyli nie chodzi tu o to, że on nie chce ze mną rozmawiać, tylko po prostu ja opowiadam coś używając przy tym wielu synonimów, spójników i ubarwień, natomiast on przedstawia mi tę relację szczegółowo acz krótko.
To raz.
A dwa, może ma jakieś problemy, mężczyźni z męskimi problemami nie lecą do "lasek" tylko gadają "z kumplami".
A trzy, może powinnaś nabrać odrobiny racjonalnego dystansu. Wiesz to jest jednak drugi człowiek i ma on 100% prawo do tego, żeby zmieniać zdanie czy samodzielnie podejmować jakiekolwiek decyzje. Może w jakiś sposób zwątpił w tę relację...

4

Odp: Jak to z tymi facetami jest ?

Po prostu mogło mu się znudzić, ale nie chce być nieuprzejmy. Faceci rzadko mają na tyle "jaj", by powiedzieć wprost, ale kulturalnie, że rezygnują. Najczęściej dążą do tego, by znajomość "umarła śmiercią naturalną". Odpuść, po co być nachalną? Ja bym nie czerpała żadnej przyjemności z namolnego dopominania się o uwagę...

5

Odp: Jak to z tymi facetami jest ?
piekny_nick napisał/a:

Po prostu mogło mu się znudzić, ale nie chce być nieuprzejmy. Faceci rzadko mają na tyle "jaj", by powiedzieć wprost, ale kulturalnie, że rezygnują. Najczęściej dążą do tego, by znajomość "umarła śmiercią naturalną". Odpuść, po co być nachalną? Ja bym nie czerpała żadnej przyjemności z namolnego dopominania się o uwagę...

Potwierdzam, że to tak wygląda. Czasem mówi się wprost, że to już koniec, ale niektórzy, żeby nie ranić ograniczają wszystko tworząc taki związek, którego kobieta nie będzie chciała. Wtedy to ona zrywa i facet jest zadowolony smile

6

Odp: Jak to z tymi facetami jest ?
marioosh666 napisał/a:
piekny_nick napisał/a:

Po prostu mogło mu się znudzić, ale nie chce być nieuprzejmy. Faceci rzadko mają na tyle "jaj", by powiedzieć wprost, ale kulturalnie, że rezygnują. Najczęściej dążą do tego, by znajomość "umarła śmiercią naturalną". Odpuść, po co być nachalną? Ja bym nie czerpała żadnej przyjemności z namolnego dopominania się o uwagę...

Potwierdzam, że to tak wygląda. Czasem mówi się wprost, że to już koniec, ale niektórzy, żeby nie ranić ograniczają wszystko tworząc taki związek, którego kobieta nie będzie chciała. Wtedy to ona zrywa i facet jest zadowolony smile

Sama we wcześniejszych "związkach" tak postępowałam,było łatwiej smile

7

Odp: Jak to z tymi facetami jest ?

Czy zaczynasz dzień od odpalenia kompa i sprawdzenia czy napisał? Czy zasypiasz z myślą, może by sprawdzić czy nie napisał?
Jeśli nie, to 3maj zdrowy dystans dalej, w końcu to tylko INTERNETOWA ZNAJOMOŚĆ.
Jeśli tak, to chyba znak, że:
1. się zakochałaś
2. się uzależniłaś

Jeśli po 1. -  to w kim? w NAPISANYCH słowach. Zwodnicze. Ja też Ci mogę tak zacząć pisać, że się we mnie zakochasz (a ta sama płeć) - napisać można wszystko.
2. też tak miałam. I nie tylko ja. To jest uzależnienie od adoracji, chęci bycia ważną. Nie mające NIC WSPÓLNEGO z RZECZYWISTOŚCIĄ.

Kochana, to tylko słowa.
Oddziel je od bycia TU i TERAZ.

Wtedy wątpliwości znikną.
Tego Ci życzę. smile

8

Odp: Jak to z tymi facetami jest ?

Rozumiem ale ja juz wiele razy probowalam zerwac kontakt... przepraszal i chcial dalej rozmawiac, wiec po co mnie zatrzymuje skoro robi to samo ?

9

Odp: Jak to z tymi facetami jest ?

to nie zaczynaj rozmowy (mówisz, że ostatnio ciągle Ty zaczynasz), czyli ogranicz kontakt, ale bez oznajmiania, że "chcesz zakończyć znajomość" - po prostu nie pisz i zobaczysz czy sam się odezwie. Może on po prostu autentycznie nie ma czasu, musi załatwić swoje sprawy, ma trochę spraw na głowie. Daj mu czas, jak ogarnie to co musi to pewnie sam zagada wink A jeśli nie - to znaczy, że niestety nie jest zainteresowany i będziesz wiedziała na czym stoisz

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2023