Drogie koleżanki możne mi doradzicie??? Nasze wesele jest 12 km od miasta, gdzie mieszkamy i gdzie będziemy nocować po weselu. Kłopot jest organizacyjny. Nie wynajmujemy samochodu, bo mamy własny, nowy. Ale kłopot polega na tym kto nim w dniu ślubu będzie jeździł. Kto nas zawiezie na wesele, kto odwiezie. Hmmm... Co radzicie???
Sądzę,że dobrze by było rozeznać się wśród gości który z nich jest osobą nie pijącą najlepiej wśród męskiej części.Tak wiem może to nie łatwe bo większość teraz pije,ale może znajdzie się jakiś rodzynek wśród pijącej części gości.A jeśli takowa osoba się nie znajdzie to najlepiej poprosić jakiegoś dobrego kolegę,któremu można zaufać w takim sensie,że na drugi dzień kac go nie powali z nóg i będzie zdolny do prowadzenia samochodu.
Może jakiegoś sąsiada zaufanego poprosisz albo kolegę, który nie będzie na weselu jako gość a będzie miał ochotę Was zawieść.
też myślę, że dobrze byłoby poprosić osobę, która nie będzie na weselu, w zamian za pomoc oczywiście jakoś się odwdzięczyć
u nas będzie mój kuzyn - abstynent, sam się zgłosił
Czy kierowcą wiozącym Młodych do ślubu musi być koniecznie mężczyzna? Jeśli wynajmujemy auto, to zazwyczaj wyboru nie mamy, bo kierowca jest w zestawie.
Co w sytuacji, jeśli samochód jest od kogoś znajomego pożyczony? Kto wtedy najczęściej trafia za kółko?
Ostatnio wspominałam komuś, że nas do ślubu wiozła siostra męża. Rozmówca wybałuszył oczy, bo baba za kierownicą... i to jeszcze wioząca do ślubu?!
Jakiś znajomy lub ktoś z rodziny . Dobrze by było żeby ta osoba nie piła
Ale macie problem, zwyczajnie można poprosić jakiegoś znajomego czy sąsiada i po problemie.
w aucie myślę, ze dobrze jak będzie koś nam bliski, ktos, kto w razie czego rozładuje stres.
a może któryś ze świadków nie pije, albo jego/jej partner..
Po prostu namów jakąś dalszą koleżankę za parę groszy. Koleżankę bo kobieta kierowca przynosi szczęście:-)
Oczywiście lepiej mieć kierowce ,ostatecznie świadka jeśli chcecie po weselu odpalić bryczkę-potem wróci autobusem lub ze świadkową.
Jeśli samochód sportowy 2 os to nie ma sprawy-Pan Młody kieruje