Kobitki!
czy macie może jakiś dobry sposób na to aby mnie tak nie bolało podczas okresu??
gdy nadchodzą te dni to jestem przerazona bo wiem ze beda to dni niesamowitego cierpienia:( niedosc ze okres trwa do 6 dni to boli potwornie dolna czesc podbrzusza 2 dni przed i do 4 dnia okresu:(( wtedy tylko leze i lykam 4 no-spy forte z rana zeby choc chwilke nie bolalo a potem sie mecze:(nic innego nie pomaga:(i mam spokoj przez jakies 2h..najgorzej jest czasem gdy za pozno wezme tabsy bo wtedy nie moge opanowac tego bólu:( nie chce juz wiecej brac tych tab bo zniszcze sobie zoladek i watrobe:((
szukałam takich tematów w necie i tu na forum ale niespotkałam się z czymś takim.. może wiecie czemu tak mam?? moze wy tez macie podobny problem??
dodam ze moja gin mowi ze "to sama natura":/ i tak ma byc...
choc po ktorejs z kolei wizycie ze skarga ze nawet nie moge z lozka wstac i zrobic sobie herbate to przepisala mi Zaldiar choc on tez słabo działa na mnie:((
probowalam wszelkich okladow chlodnych cieplych zimnych...i kapieli..i nic:(