Nadpotliwość-sprawdzone sposoby - Netkobiety.pl

skoro antydrol Ci nie pomaga sprobowalabym z etiaxilem. na mnie antydrol dzialal, ale ja mialam angielski i byl naprawde rewelacja.

Jak ja rozumiem ten problem;] niestety na mnie nie działały żadne blokery, a że miałam już dość tego problemu to zaczęłam rozglądać się za jakimś zabiegiem. Koleżanka poleciła mi zabieg z toksyny botulinowej, ona też go sobie robiła i poszłam do polecanej przez niej lecznicy spam. Zabieg nie był dla mnie tani, ale po czasie stwierdzam, że było warto, bo efekty utrzymują się już 8 miesiąc i mam nadzieję, że jeszcze trochę pociągnę na tym 1 zabiegu:) Sama procedura nie jest może super przyjemna, ale ja dałam radę i do tego właściwie od razu mogłam wrócić do codziennych obowiązków. Efekt mogłam zauważyć już po kilku dniach. Jeżeli ktoś ma taki problem jak ja, nie działają na niego dostępne w aptekach specyfiki to zabieg jest chyba najlepszym (i możliwe, że jedynym) wyjściem.

Ja mam od jakiegoś czasu problem z nadmiernym poceniem się Żadne antyperspiranty typu kulki czy spray itp. nie działają niestety.

a ile taki zabieg kosztuje?

Cześć!!!Jeżeli nic Ci nie pomaga,to nadmierna potliwość może byc związana z nad lub niedoczynnością tarczycy,może w Twoim przypadku trzeba udać się do endokrynologa?Pozdrawiam serdecznie!!!

Używałam zarówno Antidralu, jak i Etiaxilu i na mnie nie było widać u mnie różnicy. Ja co prawda nie mam jakichś naprawdę strasznych dolegliwości związanych z nadpotliwością. Jest to trochę wkurzające, bo zwykłe antyperspiranty nie pomagały, ale nie ma tragedii. Oba te środki rozwiązywały problem na czas ich stosowania, więc do takich przypadków jak mój się sprawdzają świetnie

undecided - w spam udało mi się załapac na promocję i za zabieg zapłaciłam 1900 (normalnie kosztuje chyba 2400). Z tego co widziałam ostatnio na ich stronie to teraz też mają jakąś promocja, więc może zorientuj się, może to jakaś podobna kwota. To niby nie są malutkie pieniądze, ale myślę, że warto to przemyśleć, bo jak dla mnie toi było warto, po co mam się męczyć z tanimi specyfikami czy zabiegami, które nie działają, to tylko marnowanie pieniędzy. A tutaj wszystko sprawdziłam i właściwie miałam pewność, że podziała. I wszystko się udało:)

Ponawiam wątek.
A mianowicie, miałam badanie krwi i mam niedoczynność tarczycy, więc można wykluczyć problemy związane z tarczycą. Więc załóżmy moje nadmierne pocenie jest związane z silnymi emocjami, jakie byście mi poleciły antyperspiranty, tabletki, itp? Używałam kiedyś Antidralu, ale częściowo mi tylko pomógł. Zastanawiam się nad tabletkami Perspi Block, używała któraś z Was i czy może powiedzieć czy się sprawdziły?

Miałam ten sam problem, ale ktoś mi polecił też bloker z ziaji i go kupiłam. Rzeczywiście działa i także polecam. Cenowo też to fajnie wygląda, bo chyba kosztuje poniżej 10 zł.

Od dawna mam problem z nadmiernym poceniem. Poczytałam na forum o różnym środkach radzenia sobie z tym problemem i na początek zdecydowałam się na ANTIDRAL. Zastosowałam wczoraj na noc i dziś - nawet przy 30. stopniowym upale - u mnie pod pachami sucho! Tak więc pomogło po pierwszym zastosowaniu! Faktycznie po nałożeniu odczuwałam lekkie swędzenie, pieczenie, ale później usnęłam i dziś rano odczuwam już tylko dobre efekty. Polecam!

Patrycja1990 oraz Tamarka: dzięki za rady! Wczoraj kupiłam Bloker z Ziaji i mam nadzieję, że mi pomoże

także polecam Etiaxil! to jest dopiero chemia, prawie wypala pachy u mnie, ale jest świetny. Nareszcie moge żyć jak normalny człowiek

Witam:) widzę, że nie tylko ja mam taki problem... Od dawna już zauważyłam, że pocę się nieco bardziej niż inni, ab szczególnie dokuczliwe jest to latem. Najbardziej denerwuje mnie pocenie na...brzuchu! Wsiadam do nagrzanego samochodu, wystarczy 2 minutki a ja mam mokrą bluzkę!! Jest to strasznie irytujące, no i krepujące. Wysiadam z samochodu z mokrą bluzka, na plecach, pod pachami, na brzuchu... Koszmar.. Nie mówię już o przejażdżce rowerem, czy szybkim spacerku..Nie zauważyłam dotychczas żeby ktoś z mojego otoczenia miał podobny problem, nie wiem jak to zwalczyć, jakies rady??

Ja używam kulki z vichy przeciw intensywnemu poceniu, może nie jest rewelacyjna ale zabija przykry zapach (pachnie dla mnie pięknie), zauważyłam że się mniej pocę. Wydaję mi się, że jeżeli masz taki problem to nie można go w 100% zredukować bo przecież chyba po coś ten organizm się poci inni wytwarzają mniej potu bo tyle akurat organizm potrzebuje a inni więcej i różne zabiegi typu botox powinny być tylko dla osób mające super problem i na pewno nie powinny redukować go w 100%. Zawsze się tego wstydziłam, ale teraz uważam, że chyba tak już jest i tak musi być najwidoczniej mój organizm tego potrzebuje i o Jasne ciągle w sklepie kupując nową sukienkę bluzkę zastanawiam sie czy będzie widać ślady potu czy nie bo wiadomo wygląda to mało atrakcyjnie, ale przecież zawsze moża kupować takie ubrania na których nie będzie tego aż tak widać

Hej też miałam problem z poceniem sie pod pachami. Blokeru już używam jakieś 2 lata. Jest super, ale od jakiegoś czasu zaczełam sie strasznie pocić na całym ciele. Pachy mam suche ale co z tego jak plecy całe mokre. Może pelecicie mi jakieś dobre tabletki na pocenie całego ciała.

Szerok ą ofertę z zakresu medycyny estetycznej znajdziesz w klinice Beauty Skin . Leczyłam w niej nadmierną potliwość systemem MiraDry i zabieg naprawdę pomógł mi pozbyć się problemu (inne metody nie były skuteczne). Zabieg robiłam w Warszawie, ale widziałam, że w Galerii Słonecznej otworzyli swój oddział.

Na początek warto przestrzegać kilku zaleceń ogólnych dbać o higienę, można stosować kąpiele ziołowe (kora dębu, mięta, liście orzecha włoskiego, szałwia, rumianek, kora brzozy) – 2 razy w tygodniu moczyć przez ok. 30 minut, w miarę możliwości nosić ubrania z włókien naturalnych, o luźnym fasonie, często zmieniać ubrania, często wietrzyć miejsce pracy, zredukować stres, napięcie i lęk, unikać kawy, alkoholu, ostrych przypraw, stosować antyperspiranty zawierające chlorek aluminium - czasowo zamykają one przewody potowe. Stosuje się je na noc, początkowo codziennie, następnie aplikacje zmniejsza się do 1 na 2-3 tygodnie. Skuteczność wynosi do 90%, ale z czasem mogą powodować podrażnienia skóry.

Jeśli to nie pomoże to alternatywą w leczeniu nadpotliwości jest wykonanie zabiegów jontoforeza rozrywania kanałów jonowych w gruczołach potowych z użyciem prądu. Zabieg jontoforezy może być: wodny lub z dodatkiem środków cholinergicznych,

A jak to już nie pomoże to pozostają konsultacje mogę polecić gabinet umieszczanie reklamy na forum jest płatne jeśli nie jesteś z Wrocławia zawsze możesz zadzwonić i się skonsultować

czasem pomaga zwykly puder w roznej postaci

A kto wykonywał ten zabieg Twojemu mężowi? To coś z zakresu laseroterapii? Mój mężczyzna również męczy się z nadmierną potliwością i myślimy w końcu o tym, aby zdecydować się na wizytę w gabinecie medycyny estetycznej.

Witajcie, Jestem studentką psychologii. W zasadzie od dzieciństwa zmagam się z nadmierną potliwością. Niestety mało skutecznie.
Postanowiłam poświęcić tej dolegliwości moją pracę magisterską. Chciałabym wykazać jak istotne są dla nas konsekwencje i wpływ na nasze życie tej choroby. Mam nadzieję, że wyniki badań zwrócą uwagę lekarzy na powagę naszego schorzenia.
W związku z badaniem szukam osób z Warszawy, które chciałyby mi pomóc i wypełnić kwestionariusze. Niestety muszę je przekazać osobiście, dlatego w grę wchodzi Warszawa i okolice.
Będę wdzięczna za pomoc. Osoby, które tak jak ja cierpią na hyperhydrozę i chciałaby mi pomóc proszę o kontakt mailowy.
Z góry bardzo dziękuję - Dorota

Domowe sposoby raczej omijać, antyperspiranty tez, o botoxie brzydze sie mowic. Polecam takie cudo jak s p a m, kto juz wie to moze potwierdzic jaki jest skuteczny, kto jeszcze nie., niech sprawdzi. Da sie go zastosowac na rozne partie ciala z tego co wiem.