Pytanie do Was, drogie Panie...Mijają kolejne miesiące bez ukochanej kobiety. Jesteśmy ludźmi dojrzałymi, potrzebujemy bliskości.. Oboje uwielbiamy się kochać i jeśli tylko jesteśmy kilka dni razem, raz - dwa razy w roku, to wyczyniamy rzeczy, które się nawet filozofom nie śniły:) Bardzo kocham i szanuje moja partnerkę. Ale rozstanie i potrzeby seksualne... tu jest "rosnący" coraz bardziej mój problem. Nie chcę i nie zdradzę jej. Ale co zrobić z seksualnością? Z potrzebami jej zaspokojenia? Masturbacja wydaje się jakimś rozwiązaniem. Czy sądzicie Panie, że mogę poprosić ją o cyber-uczestnictwo? O bycie poniekąd świadkiem? Nie będzie to obraźliwe, źle odebrane? Czy to może być powód do dumy? Nie wyobrażam sobie ściągać z sieci filmów i masturbować się przy nich. Jestem i chce być jej wierny jak pies. Nawet w tak, wydawałoby się, drobnych sprawach.Proszę Was o opinię i rady. Nawet zniosę krytykę:) ... Bo to moja miłość życia!
Jeśli żadne z Was nie jest osoba specjalnie wstydliwa, to pewnie, ze możecie sobie poświntuszyć razem przez skype.
W przypadku moim i mojego męża się to sprawdziło i na pewno było lepsze od oglądania filmów porno.
zalezy od was jak chcecie
moj maz jest zagranica, tez go meczy brak seksu i mowi mi ze sie masturbuje, mowi mi jak to robi i w jaki sposob, mowi ze mysli wtedy o mnie, jakbysmy mieli skeypa to bym chetnie popatrzyla, ale tak jak mowi Cynicznahipo to zalezy od was, zacznij podpytywac ja czy by chciala, jak ona sobie radzi z tym postem, nawiasem mowiac ja bym oszalala gdybym miala spotkania 3 razy w roku, dlatego twoja wiernosc jesli jest prawdziwa to naprawde jest imponujaca.
powodzenia
Popieram poprzedniczki - porozmawiaj z nią o twoich pomysłach, a myślę, że jeśli się odważycie, to może wam to pomóc w tej rozłące seksualnej
"Trzeba przecież kochać coś, by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd choćby o te dziesięć godzin stąd"
Przede wszystkim, powiedz jej o tym. Porozmawiaj z nią, jak ona się na to zapatruje. Tu najważniejsza jest otwartość i szczerość. Ona też musi wiedzieć, co się z Tobą dzieje i jak Ty to przeżywasz. A radzić sobie jakoś trzeba. Szkoda zmarnować takie uczucie, jeżeli ono trwa i dalej jest takie silne. Seks jest w końcu tylko częścią miłości, chociaż najbardziej fizycznie pewnie daje się we znaki. A cyberseks ze swoją ukochaną to nowe doznania My, kobiety, jesteśmy zazdrosne nawet o zdjęcie innej kobiety, nie mówiąc już o pornusach. Ja bym się czuła fatalnie, gdyby mój facet robił to patrząc na jakiś pornus lub oglądając obce zdjęcia w necie. Ale robić to razem przez skype to co innego
I chyba całkiem fajnie
Zawsze to jakieś rozwiązanie na odległość.
A myslalam, ze tacy wierni mezczyzni jak Czysty Przypadek juz nie istnieja.
Jestem pod wrazeniem i pelna optymizmu, ze mi sie tez jeszcze taki trafi
musisz z nią pogadać i tyle
Drogie Panie.
Bardzo Wam dziękuję. Wszystkie byłyście podejrzanie zgodne w opiniach i radach
Odczuwam wewnętrzną potrzebę poinformowania Was, że odbyliśmy konsultacje w mojej sprawie, które zakończyły się pełnym sukcesem
I do tego obie strony zadowolone i... Międzynarodowy kryzys zażegnany Nastąpił czas odprężenia i budowania przyszłości na nowych zasadach. Przy tej okazji odbyliśmy już kilka bardzo dalekich podróży:) Wrażeń nie da się opisać! Ale klimat... tak - subtropikalny wilgotny!
Jesteście Panie bardzo mądre. To forum cudowne. A życie ma znowu sens Z moja ukochaną.
...przy okazji odkryłem nowy cel w życiu - od wczoraj odkładam na komputer:) ... bo ja nie mam kamerki
Pozdrawiam bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję:)
P.S. Moje Kochanie długo mnie przekonywała, że mój pomysł skorzystania z kafejki internetowej w centrum handlowym nie do końca jest pomysłem dobrym. A tam mają takie fajne duże monitory... I ta jakość dźwięku... Hmmm, jednak Was czasami nie mogę zrozumieć