Jutro Walentynki - dzień, który wzbudza różne emocje. Owszem to "Święto zakochanych", ale przecież doskonale wykorzystuje się ten dzień do różnego rodzaju promocji, sprzedaży etc.
Czy wy też wykorzystujecie ten dzień w jakiś sposób ? np. mój kolega, który nie mógł uzyskać pewnych informacji potrzebnych do sporządzenia raportu - poszedł do pań z czekoladkami w kształcie serca - zadziałało ! nie wiem czy to "magia" tego dnia czy miały panie słabszy dzień, ale cel zrealizowany.
Dodam, że wcześniej biegał do nich z bombonierkami i odbijał się od drzwi.
Jestem ciekawa czy wy obserwujecie podobne tendencje ? czy macie jakieś miłe doświadczenia w pracy związane z tym dniem ?
jutro ide na ulice z czekolada. dzieki!
