Pierwsze rozstanie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Pierwsze rozstanie

2 tygodnie temu mój chłopak rzucił mnie. Mam 18 lat. Zacznę od tego, że moje poprzednie związki były dla mnie niczym. Każdy związek zakańczałam ja bez większych wyrzutów sumienia. Aż w końcu poznałam faceta, którego pokochałam i byłam pewna co do uczuć. Było różnie, kłóciliśmy się, dzień później było mi jak w różowych okularach... Ale było pare problemów, o których mu nie mówiłam. Dzień przed rozstaniem upiłam się, powiedziałam mu przez internet, że jest fałszywy, że okłamuje mnie i o tym wiem. Nie chciał wtedy ze mną rozmawiać. Przepraszałam go za to jak wytrzeźwiałam. Na drugi dzień przyszedł do mnie i powiedział, że nie chce już związku. Że nie potrafi mnie uszczęśliwić, że mi potrzeba dużo czasu spędzonego z nim, dużo troski z jego strony, za dużo... Unikał mnie przez cały następny tydzień. Aż do moich 18 urodzin, które postanowił spędzić ze mną. Na początku było cudownie, bardzo przyjacielsko. Aż do kolacji w restauracji, gdzie przypadkowo nazwał mnie "kotek". Nazywał mnie tak jak byliśmy razem. Wtedy wszystko we mnie pękło... Wszystkie wspomnienia, które udawało mi się trzymać przez cały dzień na wodzy wymknęły się. Mimo to, starałam się tego nie okazywać. Wtedy on stwierdził, że muszę się upić. Że w dzień moich 18 urodzin muszę się upić, a on będzie u mnie spał. Dobrze się bawiliśmy cały wieczór, po czym wylądowaliśmy u mnie z 2 winami. I było tak jak chciał, upiliśmy się. Doszło do pocałunków, do seksu... Po zakończeniu namiętnej i uczuciowej nocy, on zapytał, czy byłabym w stanie uprawiać z nim seks bez zobowiązań. To skruszyło moje serce. Oczywiście powiedziałam że tak. W kolejnych dniach starałam się nie pokazywać po sobie, że wciąż go kocham. Stwierdziliśmy, że jesteśmy przyjaciółmi, którzy po prostu lubią uprawiać ze sobą seks. Nie wytrzymałam. Pare dni później upiłam się i pocałowałam innego faceta. Słabo go znałam. Prawie w ogóle. Tylko go pocałowałam po czym kazałam mu wracać do domu. Powiedziałam o tym mojemu byłemu chłopakowi. Po tym całym czasie kiedy wydawał się nic do mnie nie czuć, on powiedział mi, że go to zabolało i że już sam nie wie co czuje. Mimo to dalej spotykaliśmy się na niezobowiązujący seks. Aż do dzisiaj. Znajomym przedstawiamy się jako przyjaciele, a kiedy przychodzi do mnie, zawsze kończy się to pocałunkami i seksem. Wciąż nie daje po sobie poznać moich uczuć, ale ja wciąż go kocham. Wiem, że teraz idę na kompromis, że powinnam to wszystko zakończyć, ale ja po prostu nie mogę. Wolę już to niż nic, nawet jeśli tak bardzo mnie to rani...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Pierwsze rozstanie

Ciężka sytuacja, ale czego od nas oczekujesz? Jakiej rady, jakiego zdania? Jak to zakończyć? Co robic?

Myślę, że póki co facetowi jest wygodnie spotykać się na sam sex, ale jeśli go zabolało to, że pocałowałaś innego, to prawdopodobnie ne o sam sex mu chodzi. Twoje zachowanie trąca mi jednak dziecinadą i nieodpowiedzialnością. Całujac innego w takiej sytuacji w jakiej to zrobiłąś, i godząc się na sex bez zobowiązań pokazalas byłemu, że nie masz do siebie szacunku i raczej nie jesteś dobrym materiałem na dalszy poważny związek.

Ile on ma lat?

3

Odp: Pierwsze rozstanie

18, tyle co ja. Szczerze mówiąc pocałunkiem, chciałam sobie udowodnić, że już nic do niego nie czuję, chciałam sobie to pokazać, ale po tym czułam się jak zwyczajna szmata.

4

Odp: Pierwsze rozstanie

Niezobowiązujący seks - co za bzdura.

5

Odp: Pierwsze rozstanie

witaj,

nie powinnaś godzić się na niezobowiązujący seks, moim zdaniem powinnaś to przerwać i powiedzieć, że nie chcesz ciągnąć tego dalej, że przez to jeszcze bardziej masz nadzieję na to, że coś z tego będzie, i że możecie zostać przyjaciółmi, nic więcej, bo w taki sposób on może Cię traktować jedynie jako laseczkę na seks, nic więcej, a tak to sprawdzisz czy mu na Tobie zależy czy nie, bo jeśli nie będzie seksu to zobaczysz czy zawalczy o Ciebie czy nie, poza tym jesteś jeszcze młoda i znajdziesz sobie lepszego mężczyznę, bo ten nie wydaje się być dobry skoro dał propozycję seksu bez zobowiązań, skąd wiesz teraz czy nie ma innej na boku również do seksu bez zobowiązań?szacunku miej do siebie więcej.

6

Odp: Pierwsze rozstanie

Problem tkwi w tym, że ja tego chcę. Chcę tej bliskości z nim, a wiem, że jest tu wóz albo przewóz. Wiem, że on po prostu nie wróci do mnie, ale pragnę jego uczucia, nawet w tej postaci, mimo iż wiem, że to straszliwa głupota.

7

Odp: Pierwsze rozstanie

Wroci. Tylko powiedz mu, ze nie chcesz wiecej takiego pustego seksu. Zateskni, zobaczy, ze Cie traci i wroci. Faceci chca miec wszystko latwo - seks ale bez problemow, gadania, zwiazku. Dostaje od Ciebie to wszystko, bez nawet zbytniego starania sie. Ale przerwij to, bo tylko na tym ucierpisz. Uwierz mi.

8

Odp: Pierwsze rozstanie
OnHorseback napisał/a:

Problem tkwi w tym, że ja tego chcę. Chcę tej bliskości z nim, a wiem, że jest tu wóz albo przewóz. Wiem, że on po prostu nie wróci do mnie, ale pragnę jego uczucia, nawet w tej postaci, mimo iż wiem, że to straszliwa głupota.

rozumiem, że potrzebujesz od niego uczucia, ale facet podczas seksu nie czuje takich uczuć jak kobieta, dla większości facetów seks to tylko fizyczna przyjemność, dla Ciebie jest to bliskość i czułość, ale może to doprowadzić do błędnego koła, w którym Ty będziesz miała nadzieję na coś, nie będziesz mogła o nim zapomnieć, a on będzie chciał tylko seksu, przerwij to i będzie na pewno lepiej.

Odp: Pierwsze rozstanie

Wiem co to znaczy ;(

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024