jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

1 Ostatnio edytowany przez zgubiona_zagubiona (2011-05-04 17:58:44)

Temat: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Witajcje, piszę z nadzieją, że może ktos z Was odpisze... Wiem że to brzmi dziwnie,ale czuję się niesamowicie samotna. Szczególnie dzisiejszego dnia... Nie wiem jak powinnam sobie radzić z tak ogromnym poczuciem osamotnienia jakie mnie dziś przepełnia. Siedzę w domu, nie mam z kim porozmawiać, niedawno rozstałam się z chłopakiem- teraz nasze relacje ulegają zmianie, chyba moze coś z tego być,ale wszystko dzieje się powoli,bo bez sensu przyspieszać coś takiego w tej sytuacji. Jednak nie to jest głównym tematem tego wątku. Dziś zostałam sama bez kontaktu z kimkolwiek itp. A ja czuje w sobie ogromną pustkę... Niesamowitą pustkę. Czemu jest mi tak ciężko?-Trudno powiedzieć, kiedyś myslałam, że lubię samotność(radzę sobie z nią); często musiałam spędzać dużo czasu sama i jakoś sobie z tym radziłam. Teraz nie radzę sobie zupełnie, bez kontaktu z innymi wariuję, płaczę w domu i żałośnie myślę sobie, że wiele bym oddała żeby ktoś przy mnie był, przytulił mnie porozmawiał... Tak po prostu. Może jestem jakąś desperatką? Nie mam pojęcia i chciałabym móc obejrzeć sobie film,albo coś przeczytać,ale nie mogę! I to jest najdziwniejsze...Nie potrafię, bo chce mi sie tylko płakać,nie mogę myśleć o niczym innym sad Czy to jest użalanie nad sobą? Sama nie wiem..Czy tylko ja mam takie dni? Nie rozumiem nawet co się ze mną dzieje, bo tego uczucia jakie teraz odczuwam jest tak silne, że nie potrafię tego opisać. Czy ze mną jest coś nie tak?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

zagubiona-widzisz, tak to już jest. Człowiek to słaba istota i do zdrowego funkcjonowania potrzebuje drugiego człowieka. Mam podobnie- radzę sobie z samotnością, ale pod ciężarem wszystkich innych problemów staje się nie do zniesienia. Kiedy dostaje się palec, chce się całą rękę i tak oto trwa cała batalia.
Moja samotność ma różne wymiary, czasami się jej obawiam, czasami nie dopuszczam do głosu. Ale ona zawsze jest, czai się jak oprawca na ofiarę...
Czasami się zastanawiam czy kiedykolwiek odpuści..

3

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Oj, ja od trzech dni mam ogromnego doła, pojawił się nagle, nie wiem czemu, chyba ten długi weekend. Dawno już nie płakałam...dziś znów polały się łzy:( Wiem co czujesz bo też jestem sama i też czuję tą pustkę.

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

U mnie to chyba jest jakieś poszukiwanie zainteresowania ze strony kogoś innego i zrozumienia- przynajmniej dzis... Niby jest dużo sposobów na spędzenia wolnego czasu samotnie, ale gdy siedzi w tobie tyle smutku, gdy czujesz taką ogromną pustkę i brak kogoś bliskiego to nie masz ochoty, siły i motywacji żeby zrobić cokolwiek. Tzn ja tak właśnie dziś się czuję. Mam wrażenie że wszyscy dookoła dobrze się bawią, zapomnieli o mnie, a ja nie umiem sobie poradzić z samą sobą. To jakby przytłacza. Nie umiem opisać tego uczucia tak jak wcześniej wspomniałam, ale samo to,że Wy po części być może mnie rozumiecie dodaję odrobinę otuchy.
Kurczę, gdybym bardzo chciała opisać to, co dzis czułam to sama nie wiem co bym powiedziała... Chyba czułam sie jakbym została zamknięta w ciemnym pokoju, którego nie znam, nie mając żadnej informacji o tym co dzieje sie u moich bliskich, bardzo za nimi tęskniąc przy okazji, czułam się jakby wszyscy o mnie zapomnieli, nie zauważali i jakbym...jakbym wszystkich nagle straciła. Poczułam sie jak jakaś desperatka,ale może to prawda i może powinnam to przed sobą przyznać. Że coś dziś spowodowało,że jestem taką desperatką tego dnia, która marzy o zrozumieniu i wsparciu przede wszystkim?
Fajnie byłoby umieć panować nad emocjami bardziej, móc się im 'przyglądać' i ucząc się ich, zrozumieć je, czasami z negatywnymi walczyć...

5

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

nie jestes sama...jesli czujesz to co ja a tak piszesz to ci wspolczuje.Wolalabym po kilkakroc bol fizyczny niz to co czuje to czego nie moze nic usmierzyc sa samotnosc ktora mnie zabija.Jesli bedzie ci nadal zle napisz do mnie mejla....pozdrawiam

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Dziękuję, kiedy tak mówicie to właśnie można poczuc sie choć odrobinę mniej samotnie... Bo czasami moze być dookoła wielu ludzi, przy których i tak bedziemy czuć się samotnie, bo potrzeba jeszcze zrozumienia. Dziś miałam napady płaczu i poczucie własnie totalnego braku motywacji i siły... Ciężko sobie z tym poradzić, a dzis był taki wyjątkowo cięzki ten dzień...Przyniósł mi takie uczucia,że nie dawałam sobie z nimi rady, a właściwie to nadal nie jest ok. Chciałabym żeby jutro już tak nie było.

7

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Czasami mam takie chwile, dni, tygodnie... Czuję się wtedy strasznie samotna, mimo tego, że otacza mnie grono przyjaciół. Mimo tego, że wystarczy jeden telefon. Czuję, że nikt mnie nie rozumie. Uśmiecham się do ludzi, cieszę się z ich szczęścia, z małych sukcesów, z pięknej pogody, z wiosny... ale w głębi duszy odczuwam smutek. Tłumie go gdzieś głęboko, ale gdy nadchodzi chwila, kiedy uświadamiam sobie, że nikt mnie nie rozumie, chcę uciec od wszystkich, których znam. Czuję wtedy rozczarowanie i smutek, czasem płaczę. Barak mi motywacji do czegokolwiek. W takich momentach mam ochotę nie wstawać z łóżka. Mam myśli obniżające poczucie mojej wartości.

Ostatnio odeszłam od mężczyzny, z którym byłam osiem lat. Czasami wydaje mi się, że on naprawdę mnie rozumiał. Teraz rozpaczliwie szukam zrozumienia w nowym związku. I powoli zdaje sobie sprawę, że ten związek nie ma sensu.

Gdzie szukać zrozumienia? Wydaje mi się, że człowiek prawdziwie może się odkryć tylko przed bliską osobą. Ale szukać takiej na siłę, to bez sensu. Pozostaje tylko czekać, aż ktoś taki się pojawi. Ale do tego czasu będę potrzebować dużo siły, aby przełamać się w chwilach przygnębienia, zmotywować się do stawania się lepszym człowiekiem.

Mam zamiar czerpać ją z pomagając innym ludziom. Pozytywnie zaspokoi to moją potrzebę poczucia się potrzebnym. Da nowe zajęcia. Wypełni czas. Pozwoli poznać nowych ludzi. Pewnie będę też poszukiwać nowego partnera, ale muszę być świadoma, że mogę próbować na siłę wmówić sobie, że on mnie zrozumie, aby zabić swoją samotność. Aby nie czuć smutku przez chwilę, aby tylko uwolnić się od tego cienia. Muszę być ostrożna, odkrywając się przed kimś.

Nie wiem jakie są Twoje doświadczenia zgubiona_zagubiona, ale mam wrażenie, że podobne. Może moja wypowiedź pozwoli Ci na poszukanie u siebie podobnych źródeł siły do walki ze smutkiem.

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Myślę,że to uczucie jest spowodowane po części tym rozstaniem. Tak naprawdę byłam osobą bardzo zamkniętą i dopiero w tym związku otworzyłam się, poczułam rozumiana i po prostu szczęśliwa. Niestety związek sie skończył, a wraz z nim ta samotność wróciła, z tą różnicą, że kiedyś radziałm sobie z nią bez problemu(bo byłam sama zawsze). Teraz są dni, że czuję się niesamowicie nierozumiana, marząc o tym,żeby móc cofnąć czas,albo zmienić bieg zdarzeń. Nie da się tego zrobić, więc czuję sie bardzo bezradna.

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Zgubiona_zagubiona,
poczucie samotności i bezsilność po rozstaniu są naturalne, ale mam wrażenie, że dobrze o tym wiesz i, mimo smutku, racjonalnie podchodzisz do tego, co stało się z Waszą relacją. Źródło tak trudnych dla Ciebie dni może leżeć zupełnie gdzie indziej. Żeby sobie pomóc i odzyskać spokój warto do nich dotrzeć.

Co jest dla Ciebie najgorsze w tej samotności, co chciałabyś zmienić? Chciałabyś mieć więcej kontaktu z ludźmi - znajomymi, przyjaciółmi.. Poczułabyś się lepiej dzwoniąc takiego trudnego wieczoru do koleżanki i zapraszając ją na herbatę? Pomogłaby Ci rozmowa, zwierzenie się, wspólny odpoczynek? Czy czujesz raczej, że żadna zabawa nie ukoiłaby tego bólu?

Czy, gdyby tak ciężki do wytrzymania stan powtórzył się, masz kogoś, kto byłby na wyciągnięcie ręki lub jeden telefon? Może ktoś z rodziny, rodzeństwo, rodzice.

Warto uczyć się życia z sobą samym - nie uzależeniać swojego szczęścia od partnera, przyjaciół, pracy, - rozwijać pasje, stworzyć mały azyl relaksu... ale czasami dla każdego jest to bardzo trudne i potrzebujemy czyjejś obecności i wsparcia.

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Myślę, ze w obecności bliskiej osoby,np. przyjaciółki jest mi łatwiej; jednak i tak nawet przy niej nie lubię, np. płakać, powstrzymuję sie przed tym. Kiedy jestem w domu sama myślę, że chciałabym móc przy kimś po prostu się wypłakać i 'wygadać'. Wiem,że mogę to zrobić,bo właśnie ta przyjaciółka pomogła mi przejsć już wiele ciężkich dla mnie sytuacji(rozstanie,śmierć bardzo bliskiej mi osoby i wiele innych..),ale nie potrafię płakać w czyjejś obecności. Nie lubie kiedy ktoś widzi moją słabość i mimo,że ona wie co u mnie i jak się czuję to nie chcę, a właściwie nie potrafię wyrzucić z siebie wszystkiego w ten sposób.
Czyli podsumowując chciałabym komus się wyżalić i porozmawiać, a kiedy dochodzi do tego,że mogę to zrobić-wycofuję się. Mówię, ale nie dokładnie w taki sposób w jaki coś czuję.
Najgorsza dla mnie jest ta bezradność, totalny brak motywacji do zrobienia czegokolwiek i mysli, które czasami pojawiają się w głowie,że wolałabym żeby wszystko się skończyło,bo tylko to mi pomoże. (Oczywiście nie mam zamiaru się zabić...to nie to. Ale takie chwilowe słabości. Tamte myśli pokonałam już dawno,bo myślałam o tym z dwa lata temu...ale pokonałam to)
Myślę,że mam takie osoby, na które mogłabym liczyć,ale jedynie z pomocy jednej kożystam, bo nie lubie się uzewnętrzniać. Łatwiej jest mi chyba pisać to,co myślę... Właśnie teraz pisząc tak pomyślałam.

11

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Witam,
ja też mam ostatnio straszne poczucie osamotnienia. Tak samo jak Ty nie lubię płakać przed innymi ludźmi. Zdarza mi sie to tylko przy bardzo zaufanych osobach. Są nimi przyjaciółka i chłopak.
W związku niestety przestaje mi się układać, prawie nie umiemy już ze sobą rozmawiać sad
Jak siedzę sama w domu to też ciągle płaczę. Nie jestem w stanie nic zrobić, a niedługo sesja i powinnam się uczyć...
Więc dochodzi stres, że obleję egzaminy. ;( A poza tym mam jeszcze poczucie, że moje życie straciło sens. Nie mam tu na myśli samobójstwa, ale fakt, że nie mam już chyba dla kogo żyć i czuję taką ogromną pustkę...

12

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Hej wiem co czujesz bo czuje sie podobnie kiedy moj najlepszy przyjaciel wyjechal to byl najgorszy dzien mojego zycia niby mialam znajomych ale wszyscy jestesmy tak zapracowani ze nie mamy nawet czasu ani kiedy sie spotakac pracuje jako ratownik medyczny trenuje taniec ale czasami mam takiego dola ze nie mam juz do tego serca czemu sie dziwie bo sport to moja pasja od dziecka poprostu nie mam juz sily wiec wiem jak sie czujesz bo mnie samotne wieczory i treningi tez nie sprawiaja radosci jesli bedziesz chciala to pisz na moje gg 4240194 lub mejla mentosek1979@interia.pl

13

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Witaj, czytam Twoja wypowiedź i rozmyślam jakby to było być samotnikiem - cóż cudownie .W moim wypadku bardzo lubię samotność i gdybym mógł się znaleźć w odludzi na miesiąc byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Słuchałbym natury i tego co przekazuje . Niestety nie mam tej możliwości by móc uciec na tak długo. Wracając do Twojej sytuacji, smutek który ci towarzyszy zapewne jest normalny, ale nie musi. Ta sytuacja pokazuje Ci tylko jedną prawdę potrzebujesz znaleźć bratnią duszę z którą możesz po prostu posiedzieć w ciszy i pogadać - przyjaciel? przyjaciółka? to nieistotne. Wewnętrznie musisz czuć się dobrze przy tej osobie. Nie mówię tu o romansie, swoim partnerze tylko kimś nowym - nie musi to być osoba, która będzie przy Tobie. Wystarczy że będzie gdzieś i będzie Cię rozumieć wtedy gdy będziesz tego potrzebować. Szukaj takiej osoby - na pewno znajdziesz, niekoniecznie w swoim mieście, wśród swoich obecnych znajomych. W twoim wypadku mogę stwierdzić że najlepsza osoba to właśnie ktoś - nowy niepowiązany z niczym i nikim. Pozdrawiam

14

Odp: jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Czytam wypowiedzi i niestety muszę przyznać, że mam podobnie. Kilka dni poczucia pustki i takiej bezradności sprawiły iż czuje się totalnie smutna. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że z natury jestem optymistką i ludzie spostrzegają mnie jako radosną osobę. Mam również znajomych i bliskich przyjaciół ale czasami czuje się taki wewnętrzny ciężar i nie wiadomo co z nim zrobić. Wygadanie się pomaga ale na chwilę. Z myślami kłębiącymi się w głowie zostaje się zwyczajnie samemu. Może to pisanie z Wami okaże się swojego rodzaju terapia dla mnie. Przyczyną smutku i poczucia bezradności jest ostatnie zdarzenie w moim życiu. Rozstanie z kimś kto bardzo stał mi się bliski. Mam wrażenie, że całe życie jetem sama i jakoś z tym sobie dobrze radziłam. Pojawił sie ktoś zamącił moim spokojem i zostawił. Nie chce opisywać tej sytuacji gdyż nie miejsce na to. Ale czuje się bezsilna. Im bardziej staję sie lepsza dla innych, bardziej wyrozumiała tym inni  wcale tego nie doceniają. Wiem nie mozna się poddawać trzeba iść dalej próbować ale co jak już nie ma się sił?? Ile razy próbować?? Ile razy jeszcze trzeba złamać serce aby w końcu było dobrze?? Pytania które pozostaną bez odpowiedzi. Smutek jest czym strasznym. Jest mi cięzko sie uwolnić. SZkoda, że nie istnieje magiczny przycisk w naszej głowie, który wyłączył by emocje, których nie chcemy odczuwać. No niestety nie ma tak prosto. Swoje trzeba przetrawić, przeżyć.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » jak poradzić sobie z uczuciem osamotnienia

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024