Jak jest Wasz ulubiony szlak w polskich lub innych górach?
Świetny szlak jest na Krywań i Ślązki Dom - trudne, wymagające , takie lda prawdziwych wędrowców . Oba szlaki są na Słowacji w Wysokich Tatrach, wychodzi się z Hrebienioka (Smokovce) Dodam jeszcze ze trasa na Slazki Dom to tatrzanska magistrala i jest to chyba najpiękniejsza trasa widokowa. Polecam
Ja lubie Orlą Perć w polskich Tatrach!!!Piękny trudny szlak, interesujący nie tylko ze względu na przestrzeń i skały, ale też i jego trudność..Wielu turystów starciło tu życie, i to też jest chwytem, który przyciąga mniej i bardziej doświadczonych amatorów turystyki górskiej.Jednak dobrze radze,jeśli macie lęk przestrzeni, wysokości, słabszą kondycje, po prostu odpuście go sobie!!!Ale warto choć raz w zyciu spróbowac przejśc tą trasę:)
Perć Akademików na Babią Górę, widokowy sympatyczny i mile mi się kojarzy z czasami studenckimi:)
Mnie w Polsce podobają się Czerwone Wierchy, tylko zejście do doliny średnio fajne, a poza tym to lubie Słowację, np, Mała Fatra, Tatry Niżne, polecam!!!
Też lubię Czerwone Wierchy - schodzimy zawsze do Kościeliskiej - zejście długie i nużące - to prawda. I jeszcze odcinek Orlej od Granatów w stronę Krzyżnego - o wiele ładniejszy i łatwiejszy od tego wcześniejszego. I Dolina Iwaniacka (w drodze na przełęcz) - niesamowicie urokliwe miejsce!
A mi sie podobaja górki w Słowenii - polecam podejście na TRYGLOV . Niesamowite przeżycia no i prawie, prawie 3000
A mi sie podobaja górki w Słowenii - polecam podejście na TRYGLOV . Niesamowite przeżycia no i prawie, prawie 3000
Błagam, napisz, jak się na Triglava wchodzi - czy rzeczywiście jest taki strasznie trudny - bo od Orlej to na pewno. Chciałabym tam się wybrać za jakieś 2 lata i kompletnie nie wiem, jak się przygotować. Zależy mi na rzetelnych informacjach.
Bardzo chetnie Było to zupełnie niezwykle i jak tylko masz okazje , polecam serdecznie
Triglav znajduje sie w Alpach Julijskich. Niektórzy twierdzą, że to najpiękniejsze pasmo alpejskie. Ponad tysiąc metrowej wysokości ściany skalne są królestwem muflonów i wieszczków. Brak im jednak mysle tej ociężałości i ponurości jaka cechuje okryte lodowym płaszczem najwyższe szczyty Alp. Z polski trzeba dojechac do do Kranjskiej Gory. To najbardziej znane miasteczko u stóp Alp Julijskich. Kranjska Gory leży nieco dalej na północ od Trglavu, wprost nad nią górują Spik (2472m), Skrlatica (2740m), Razor (2601m) i Prisank (2547m). Aby wejsc na Triglav tzreba dojechać do Doliny Vratna z Kranskiej Gory początkowo na wschód aż do Mojstrany, gdzie droga skręca na południowy zachód wgłąb gór. Tam kierowac się na Aljażew Dom -- to schronisko i baza wypadowa wspinaczy.Łatwiejsze są dojścia na Triglav od strony południowej (z Domu Planika i/lub Trżaskiej Koćy), część szlaków prowadzi od razu na Triglavską Škrbinę, czyli przełęcz między Małym Triglavem a głównym wierzchołkiem. Jednak nie trzeba być wcale alpinistą aby zdobyć Triglav z północnej strony (nie mylić z północną ścianą). My szlismy tymi szlakami właśnie. Spod Aljażev Dom idą szlaki na Triglav od północy ? przez Prag, Tominškova pot lub ferrata Bamberga z dojściem do przełęczy Luknja.Droga przez Prag jest określana jako nieco łatwiejsza (? trudności niewielkie do umiarkowanych?)Na ok. 2100 m wychodzi się na skalny kocioł, tu szlak rozgałęzia się do schronisk Valetina Stanica i Triglavski Dom - tutaj najlepiej przenocowac i zaatakowac szczyt rano. Jeśli uwzględnić stopień i nagromadzenie trudności, północne szlaki na Triglav są z pewnością trudniejsze niż cokolwiek w polskich górach, oczywiście mowa tu o szlakach, nie drogach wspinaczkowych. Ponadto mamy do czynienia z różnicami poziomów raczej nie spotykanymi w naszych realiach (ok. 1800 m do wierzchołka, 1500 m między schroniskami). Mimo to wcale nie mało jest takich, co zdobywają szczyt z dołu i schodzą w ciągu jednego dnia, co zajmuje ok. 11 godzin intensywnej działalności;-)
Dzięki serdeczne
Ale czy trzeba mieć na tym szlaku sprzęt jak na ferraty, czy można iść normalnie?
Wiesz, tak jak na górskie szlaki - cieply sweter, kurtka, dobre buty , kijki trekingowe ... My nie mielismy nic wiecej Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na szlaku
Ok, dzięki!
13 2008-03-09 20:46:28 Ostatnio edytowany przez Ewa (2009-02-21 12:59:15)
.
Moje ulubione są Bieszczady!Szczególnie jesienną porą, kiedy świat pełen jest żółci i czerwieni:)Bardzo lubię te góry, niestety mam wrażenie,że jest tu coraz więcej turystów, a zatem, chyba już nie ma takich gór w Polsce gdzie można znaleźć odrobinę spokoju!
Ścieżka nad reglami w Karkonoszach... teoretycznie jest zamknięta, ale można spokojnie się nią przejść. Najlepiej najpierw iść ze Szrenicy i zejść za Śnieżnymi Kotłami, żeby zobaczyć je z bliska. Cudowne miejsce.
Oj Słoweńskie Alpy to tez moje marzenie. Miałam w tym roku się wybrać w odwiedziny do znajomej, która mieszka w Ljubljanie i tez lubi bardzo górskie wyprawy. Niestety nic nie wyszło, ale mam nadzieję, że może w przyszłym roku wybiorę sie tam na rowerowo-górską eskapadę:)
Szrenica, przepięknie i Śnieżne Kotły- polecam, bo jest co podziwiać! Lubie też Beskid Ślaski i Żywiecki, bo najbliżej, szczególnie zimą:)
Did you hear the oceans roar?
When the people rose to sing of Jesus Christ the risen one.
Ja mogę polecić Bieszczady, tak jak wspomniała Ada! Ciężko stwierdzić, który szlak jest najlepszy, ale z całą pewnością cała Połonina Wetlińska jest warta uwagi, podobnie jak pętla Rozsypaniec -Halicz - Tarnica - tam widoki z góry najpiękniejsze, zwłaszcza z Halicza, gdzie dosłownie po jednej stronie wysokie Bieszczady polskie, po drugiej stronie łagodniejsze ukraińskie, a w oddali przy dobrej pogodzie widać Tatry polecam!
"Trzeba przecież kochać coś, by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd choćby o te dziesięć godzin stąd"
18 2013-06-26 14:10:22 Ostatnio edytowany przez Olinka (2013-06-26 15:33:40)
Fajne szlaki zostały opisane tutaj spam najciekawsze trasy w szczególności polecam ten słowacki i w ogóle szlaki na Słowacji.
Jaworowa Dolina przez Lodową Przełęcz, w Tatrach Zachodnich Starorobociański - Wołowiec, Beskidy Niskie - praktycznie każdy szlak - super są chatki, czy schroniska studenckie tam