sprzeczki z facetem o moje zycie, jego i wspolne obowiazki - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » sprzeczki z facetem o moje zycie, jego i wspolne obowiazki

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: sprzeczki z facetem o moje zycie, jego i wspolne obowiazki

Jestesmy razem 1,5 roku. Ostatnio sprzeczalismy sie dzisiaj. Wstalam rano i dzis mial skladac papiery o odbior domu. Powiedzial ze ja mam tym sie zajac a on robi remont u siebie w domu. Ja mieszkam u Niego. Ja rano zawolalam go na chwilke bo nie wiedzialam gdzie co jest czy to to itd on ze on nie wie, ze byl porzadek takim oburzonym tonem, ja sie wkurzylam i mowie mu ze wcale nie musze tego robic ze to Jego sprawy. On na to zebym to powtorzyla ja powtorzylam. Powiedzial nie rob juz nic, jedz sobie najlepiej do fryzjera czy gdzies czy do domu swojego. I teraz jest wielce obrazony. Zastanawiam sie gdzie sa granice zalatwiania czis spraw?
on uwaza ze ja nic nie robie jak zalatwial swoje sprawy, mojego mieszkania itd. Ze mam obowiazek dbac o faceta, przewaznie ja szykuje jedzenie, ja tylko sprzatam dodatkowo zalatwialam prawie zawsze telefony, dokumenty itd. Oboje nie pracujemy, on nie musi, ja mam pieniadze z innych zrodel na swoje potrzeby wiec nigdy nie wzielam od Niego pieniedzy, jedynie jedzenie kupujemy raz z Jego, czasem z moich pieniedzy, za internet place sama w domu reszte oplat robi on i ja oczywscie oplacam swoje mieszkanie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: sprzeczki z facetem o moje zycie, jego i wspolne obowiazki

I tu jest pies pogrzebany. Ty nie pracujesz, on nie pracuje. Oboje siedzicie w domu i działacie sobie na nerwy...

3

Odp: sprzeczki z facetem o moje zycie, jego i wspolne obowiazki

tylkonachwile.. już na początku nie wytyczyłaś jasnych granic i teraz jest problem.
Ty jesteś jego służącą, a on Twoim panem i władcą. Tylko,czy tego chcesz? Czy tego chciałaś jak się z nim wiązałaś?

Nie jest problemem to, że oboje nie pracujecie( jak ktos wyżej napisał), tylko to,że on Cię nie szanuje.
Nie obchodzą go Twoje uczucia, bo zwyczajnie się z nimi nie liczy.
Według mnie powinnaś z nim poważnie porozmawiać.Może jeszcze nie jest za późno na to,aby on się zmienił.

4

Odp: sprzeczki z facetem o moje zycie, jego i wspolne obowiazki

W 100% popieram Juliette .


Teraz szczera rozmowa jest wam potrzebna i odzwyczajenie go od tego że robisz to czego on chce.

5

Odp: sprzeczki z facetem o moje zycie, jego i wspolne obowiazki

Granice załatwiania cudzych spraw (za jego zgodą lub prośbą) leży tylko i wyłącznie po stronie naszych dobrych intencji i chęci pomocy. Z małej sprzeczki, gdzie ktoś powiedział coś o ton wyżej, robi się już problem i fochy. To trochę dziecinne i niepotrzebne, nie uważasz?
A kwestię obowiązków domowych można rozwiązać za sprawą kompromisu- jak będziesz na każdym kroku mu usługiwać, to dojdzie do tego, że w ogóle zapomni, że bozia rączki dała i będzie tylko "przynieś, wynieś, pozamiataj". Dzielcie się obowiązkami a wyjdzie Wam to na dobre.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » sprzeczki z facetem o moje zycie, jego i wspolne obowiazki

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024