Powódź 2024 - Netkobiety.pl

Trudno jeszcze ocenić.
Na razie ludzie z innych okolic dość chętnie pomagają dostarczając na organizowane zbiórki żywność, chemię, ubrania, wpłacając pieniądze.
Ale jak długo potrwa ten zryw, czy każdy potrzebujący dostanie doraźną pomoc i będzie miał co jeść, w co się ubrać to się jeszcze okaże.
A mieszkań, domów to na pewno nie da się wyremontować wszystkim przed zimą nawet gdyby były na to pieniądze.

No, chyba nie do Wrocławia, bo tam już powoli fala zaczyna mieć tendencje spadkowe.

Ciekawe czy wyprzedzisz PAD-a (Andrzeja Dudę).

Przecież premier twierdził, że żadnej powodzi nie będzie (wypowiedź ta znikła z państwowych serwisów informacyjnych, ot czary mary) i nie ma potrzeby panikować. Gdyby przekaz był jasny, ludzie mieliby szansę jakoś się przygotować.
Zbiorniki retencyjne nie zostały opróżnione (!), mimo że towarzystwo dostało ostrzeżenia i z Brukseli, i z Wiednia i z Pragi, nie chce mi się już szukać, ale tu błysnęły specjalistki z  min środowiska i podlegli ludzie.
Przygnębiający jest też fakt, iż na opuszczonym mieniu grasują szabrownicy i nie są to bynajmniej Ruscy, a nasza krajowa hołota. Mnóstwo nagrań w sieci od prywatnych ludzi.

Należy przypomnieć jaką wojnę obecna ekipa rządząca stoczyła z pisowci, gdy tamci chcieli budować kolejne zbiorniki wodne na takie sytuacje. Wszystko jest w internecie, bez problemu mozna sobie znaleźć co, kto i kiedy mówił, czy to w mediach, czy na różnych komisjach sejmowych czy choćby w brukseli, więc irytujące jest teraz to rżnięcie głupa. Żeby było śmieszniej, wstrzymane zostały pieniądze dla OSP z funduszu sprawiedliwości, także tego, teraz jako rzecze premier róbta co chceta.

Jest to smutne.

Na FB czytalam, niektorzy pisali, ze jak to mozliwe, ze ludzie sie bawia - Taniec z Gwiazdami - a tu taka tragedia.

Masakra co sie tam dzieje. Tragedia dla wielu ludzi. Mam nadzieje,ze dostana odpowiednia pomoc. Teraz sie wezma za eko terrorystow co protestowali przeciwko budowaniu walow powodziowych. Najgorsze, ze moze tez dojsc do epidemii

Zanim zbudują te zbiorniki, o ile zbudują to minie kilka lat.
A taka powódź jak obecnie może przyjść za rok czy dwa.
I te domy odbudowane, wyremontowane znowu może zalać.

Pamiętam jak po powodzi w 1997 roku wypowiadali się fachowcy, że tam nie powinno się wydawać pozwoleń na budowę bo jest ryzyko ponownego zalania.
Taki teren, takie nagromadzenie czynników ryzyka zatopienia tych obszarów.
Nikt nie słuchał, wiele lat się udawało bez większych strat.
Mieszkańcy też nie chcieli nic zmieniać, były protesty aby nie budować zbiorników bo wiele domów poszłoby do zatopienia, mieszkańcy do wysiedlenia

Teraz jest najdogodniejszy moment, lepszego nie będzie, aby wyszła jakaś ustawa i propozycja dla ludzi z tych terenów na wysiedlenia.
Zaproponować im  bezpieczne tereny budowlane, korzystne warunki kredytowe,  częściowo bezzwrotną pomoc.
Na pewno wielu by się zgodziło.
I zamiast z budżetu państwowego remontować zniszczone drogi, mosty, budynki  i wszystko co powódź zniszczyła  to wykorzystać te finanse na zbudowanie nowych miasteczek. Będzie taniej bo budowanie od podstaw jest czasem znacznie tańsze niż remontowanie.

Straty na Dolnym Slasku to ponad 3 mld zlotych ,a to tylko wstepne ogledziny pewnie wiecej sie nazbiera,  oby wszyscy ludzie dostali pomoc. Tam.wszystko prawie plywa, oby jakas zaraza kolejna nie wybuchla, bo widzialam w TV oczyszczalnia sciekow zalana i ludzie chodzili w tej brudnej wodzie, tez jeden cmentarz zalany to wogole jest niebezpieczenstwo epidemii w takich warunkach

No to coraz gorzej. A Tusk ma teraz dobra wymowke do wprowadzenia armii na ulice-nie tylko tej polskiej. Województwo dolnoslaskie wyglada jak po wybuchu bomby zajmie lata na odbudowe

dopiero teraz zobaczylam ze Gloria jest podobnego zdania, a myslalam, ze tylko ja tak. bez sensu to odbudowywac. i nie zrozumiem tych mieszkancow, ktorzy protestowali z ekologami przeciw zbiornikowi. skutki tego wlasnie widzimy.

Co do powodzi w Kłodzku i okolicach, to już od dawna słyszałam, że jest to obszar wybitnie zagrożony powodzią. Portal wodne sprawy podaje, że przyczyną jest zbyt mała liczba zbiorników przeciwpowodziowych, niewystarczająca ilość i wysokość obwałowań oraz wysoki stopień zabudowy terenów przylegających bezpośrednio do koryt cieków. W wielu przypadkach istniejąca infrastruktura przeciwpowodziowa znajduje się w złym stanie technicznym. Aby zapobiec zalaniom terenu, należałoby bardzo wiele zrobić, a przede wszystkim nie dopuścić do osiedlania się na tych terenach. Z tego, co się orientuje pękła tam zapora na Morawce. Jak się ogląda te tereny po powodzi to obraz nędzy i rozpaczy.

Co  jest napisane na tym portalu, dlaczego to jest rejon wybitnie zagrożony powodziami? "Kotlina Kłodzka leży w rowie tektonicznym, co znacząco wpływa na hydrologię obszaru. Struktura ta sprzyja gromadzeniu się wód opadowych z otaczających ją terenów. Okoliczne rzeki mają charakter górski, z twardym, kamienistym dnem, co zwiększa prędkość przepływu wody i jej erozyjny potencjał. Nysa Kłodzka, płynąca przez centralną część Kotliny, zasilana jest przez liczne dopływy zarówno z prawej, jak i lewej strony. Te dopływy, spływające z górskich stoków, przyczyniają się do dynamicznego wzrostu poziomu wód w rzece, co jest istotnym czynnikiem determinującym charakter zjawisk powodziowych w tym regionie. Szybki przybór wód w korytach rzecznych prowadzi do formowania się intensywnej fali powodziowej, której kumulacje obserwuje się głównie w dolnych, ujściowych odcinkach rzek."
Czyli raz, że niezadbany teren od dawna, a dwa, że takie ma uksztaltowanie, które sprawia, że tyle wody się tam zbiera. A skoro się zbiera, to po co zasiedlać?

Też słyszałam takie głosy, ale to bardziej pasuje do dnia olewania systemu   

Na razie rozrzucane są szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie.

ten teren sie nadaje do zrobienia parku krajobraowego, a nie do mieszkania. nie powinna byc przeznaczona ani zlotowka na odbudowe, a ludzie powinni zostac umieszczeni na bezpiecznym terenie. tylko, ze obojetnie jaka wladza nie byla, czy pis czy po nie odwaza sie, a potem znowu bedzie zalanie, strata domow, wolanie o pomoc, kleska zywiolowa i odbudowywanie. a potem znowu patrz zalanie, strata domow, wolanie o pomoc, kleska zywiolowa i odbudowywanie. i tak w kolko macieju. z tym, ze z coraz wieksza iloscia domow, a wiec i strat. studnia bez dna. szkoda tylko, ze na dodatek ludzie bezsensownie przy tym gina. nie jest to wiele ofiar, ale zupelnie niepotrzebnie.

A może wybudować czy uzdatnić istniejące budynki aby powstało cos w rodzaju Wenecji?
Albo domy na palach  żelbetowych, kamiennych.
W razie powodzi woda pójdzie pomiędzy nimi.

Jakieś pięć lat temu znajomy dostał w spadku dom po babci. Dom niestety był w kiepskim stanie, ale działka bardzo atrakcyjna i ładnie położona, dlatego dom chciał lekko podremontować, by tymczasowo w nim zamieszkać, a równolegle budować się tuż obok.
Okazało się jednak, że nie dostał pozwolenia na budowę z uwagi na to, że są to tereny zalewowe. W tamtym czasie był wściekły, a choć od czasu powodzi się z nim nie widziałam, to przypuszczam, że to jest ten moment, kiedy jest wdzięczny urzędnikom za ich decyzję.

Każdy kataklizm wyzwala w ludziach (nie wszystkich na szczęście|) jak najgorsze cechy i instynkty. Zagrożenie i nieszczęście może  jednoczyć i wzmacniać więzi międzyludzkie, ale też wywoływać takie zachowania jak wspomniane wyżej, czyli okazja do szabrownictwa, złodziejstwa, okradania innych z tego, co jeszcze im po tym kataklizmie zostało.
Brrr... Ohyda. Jak bardzo trzeba nie mieć  empatii i być zwyczajnym zwyrodnialcem, żeby "dobijać" tak doświadczonych przez los ludzi.
Aż wierzyć się nie chce, że to naprawdę ma miejsce.

Nawet w nieszczesciu ludzi okradna, wiele oszustow jest teraz ludziom rzeczy kradna,sa falszywe zbiorki pieniedzy. Jak chciecie pomoc powodzianom to sprawdzajcie zrodla

Jak ktos ma wybudowany dom blisko rzeki to jak taka osoba przyniesc w inne miejsce zamieszkania? Co ma opuscic dom i rozumiem, ze dadza jej nowy dom z dala od rzeki oczywiscie za darmo z racji wymiany? Polska ma duzo rzek, jezior itp, wiec gdyby kazdy mial sie budowac z dala od wody to by polowa Polakow byla bezdomna, bo by zwyczajnie miejsc na budowle nie starczylo. To rzad zawinil, ze nie zbudiwal systemu antypowodziowego ,a nie ludzie,bo sie buduja blisko wody

Ale nie o to było pytanie.

To był 2019 rok, czyli relatywnie niedawno, ale do tego czasu zbiorniki retencyjne spokojnie mogły już powstać, tym samym uratować Kłodzko przed zalaniem.

Ostatni normalny rok na tym swiecie to byl

Chodzi o kolejność zdarzeń.

Najpierw wydano pozwolenia na budowy na terenach zalewowych lub w strefie ryzyka lub w strefie planowanych inwestycji strategicznych będących w planach wieloletnich.

Potem przychodzi do realizacji inwestycji/powodzi/wstaw cokolwiek i jest problem.

Przeniesienie ludzi z terenów zalanych na bezpieczne, to po prostu ewakuacja. Przesiedlenie oznacza wykupienie posiadanych nieruchomości przez ludzi. Tak jak to robią przy autostradach i innych inwestycjach drogowych.

Wiele katolickich ksiezy jest dobrych, pomaga ludziom,glosi Slowo Boze wedlug Biblii... problem polega na tym,ze za obecnego papieza(ktorego tez nie popiera wielu biskupow) tworzy sie jedna religia,a papiez czesto spoufala sie z Islamem i Judaizmem. Jego zdania "wszystkie religie prowadza do Boga" albo "pieklo jest puste" to jest cos przeciwnego nauczaniu Kosciola

Oni teraz straty licza w miliardach po tej powodzi, a to jeszcze nie koniec zagrozenia.

Julcia, słoneczko - to są standardowe działa jakie podejmuje się ZAWSZE, przy każdej większej klęsce.

Przeczytałam wywiad z tym "wstrętnym" Kukizem. Trudno mu nie przyznać racji, że najważniejsze jest osuszanie, dezynfekcja gospodarstw. Od tego zależy czy będzie ciąg dalszy czyli następstwa zalania mieszkań.