Wyczułem jakieś zgrubienie na jądrze bolesne
Chyba muszę się wybrać do lekarza
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Wyczułem coś na sobie
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wyczułem jakieś zgrubienie na jądrze bolesne
Chyba muszę się wybrać do lekarza
Wyczułem jakieś zgrubienie na jądrze bolesne
Chyba muszę się wybrać do lekarza
Nie chyba tylko koniecznie do lekarza.
Nie lekceważ tego.
No tak masz rację pójdę jak najszybciej
No tak masz rację pójdę jak najszybciej
Umówiłeś już wizytę?
Idz do lekarza. To nie musi byc cos powaznego ,ale bedziesz spokojny chociaz
No tak masz rację pójdę jak najszybciej
Jeszcze nie
Miklosza napisał/a:No tak masz rację pójdę jak najszybciej
Jeszcze nie
Jaaasne, masz czas, teraz jesteś zbyt zajęty
No na dniach to zrobię
No na dniach to zrobię
Ależ zrób kiedy chcesz, to nie my będziemy ponosić ewentualne konsekwencje braku Twojej dbałości o siebie.
Nie chcę Cię straszyć, ale zdarzają się takie sytuacje, kiedy każdy dzień jest ważny, a tydzień to już rok świetlny.
Byłem w przychodni i dopiero mam lekarza po 26 tego miesiąca
Byłem w przychodni i dopiero mam lekarza po 26 tego miesiąca
Pozniej nie ma sie co dziwic, ze sie ludzie wykanczaja. I tak szybko jak na polskie warunki. Moja kuzynka to 3 miesiace czekala na wizyte.
Byłem w przychodni i dopiero mam lekarza po 26 tego miesiąca
Do jakiego lekarza się umówiłeś?
Powinieneś chceć od lekarza, jak sam nie da, skierowanie do szpitala, to od razu będziesz miał kompleksowe badania na miejscu.
Albo o razu pójdź prywatnie do urologa, w razie potrzeby skieruje na badanie do szpitala, będzie szybciej.
Pierw muszę iść do lekarza pierwszego kontaktu później skieruje dalej
Prywatnie mógł bym pójść ale kasa
Pierw muszę iść do lekarza pierwszego kontaktu później skieruje dalej
Prywatnie mógł bym pójść ale kasa
Nie chcesz chyba powiedzieć, że do 26 sierpnia czekasz na wizytę u lekarza POZ??
Nie wierzę i nie uwierzę.
Miklosza napisał/a:Pierw muszę iść do lekarza pierwszego kontaktu później skieruje dalej
Prywatnie mógł bym pójść ale kasa
Nie chcesz chyba powiedzieć, że do 26 sierpnia czekasz na wizytę u lekarza POZ??
Nie wierzę i nie uwierzę.
Ze za szybko, czy co?.
Ze za szybko, czy co?.
Za szybko? Z zapaleniem płuc też zostałby przyjęty za prawie dwa tygodnie?
U mnie do lekarza POZ pacjent ZAWSZE zostaje przyjęty tego samego dnia. Ewentualnie, jeśli mu zależy, aby był to jego stały lekarz, to wówczas, kiedy ma dyżur, ale w sytuacjach pilnych nikogo nie odsyła się do domu.
JuliaUK33 napisał/a:Priscilla napisał/a:Nie chcesz chyba powiedzieć, że do 26 sierpnia czekasz na wizytę u lekarza POZ??
Nie wierzę i nie uwierzę.Ze za szybko, czy co?.
Za szybko? Z zapaleniem płuc też zostałby przyjęty za prawie dwa tygodnie?
U mnie do lekarza POZ ZAWSZE pacjent zostaje przyjęty tego samego dnia. Ewentualnie, jeśli mu zależy, aby był to jego stały lekarz, to wówczas, kiedy ma dyżur, ale w sytuacjach pilnych nikogo nie odsyła się do domu.
No,ale to nie jest zagrozenie jego zycia w sensie,ze jak go.lekarz nie zobaczy tego samego dnia to on wyciagnie nogi do przodu.Moze lekarz zobaczyl, ze dobrze.sie czuje to go odeslal do domu... mnie tez nie badali tego samego dnia jak mialam nieprawidlowe wyniki cytologii lata temu tylko musialam na wizyte czekac
Priscilla napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Ze za szybko, czy co?.
Za szybko? Z zapaleniem płuc też zostałby przyjęty za prawie dwa tygodnie?
U mnie do lekarza POZ ZAWSZE pacjent zostaje przyjęty tego samego dnia. Ewentualnie, jeśli mu zależy, aby był to jego stały lekarz, to wówczas, kiedy ma dyżur, ale w sytuacjach pilnych nikogo nie odsyła się do domu.
No,ale to nie jest zagrozenie jego zycia w sensie,ze jak go.lekarz nie zobaczy tego samego dnia to on wyciagnie nogi do przodu.Moze lekarz zobaczyl, ze dobrze.sie czuje to go odeslal do domu... mnie tez nie badali tego samego dnia jak mialam nieprawidlowe wyniki cytologii lata temu tylko musialam na wizyte czekac
Ale Ty bylaś z cytologią. Do ginekologa się czeka. Do lekarza pierwszego kontaktu nie. U nas max 2 dni. Nawet z pierdołą.
No,ale to nie jest zagrozenie jego zycia w sensie,ze jak go.lekarz nie zobaczy tego samego dnia to on wyciagnie nogi do przodu.Moze lekarz zobaczyl, ze dobrze.sie czuje to go odeslal do domu... mnie tez nie badali tego samego dnia jak mialam nieprawidlowe wyniki cytologii lata temu tylko musialam na wizyte czekac
A co ma piernik do wiatraka? Nawet jeśli potrzebuję receptę, bo leki mi się niebawem skończą, to też dostanę termin na ten sam dzień, najpóźniej kolejny, jeśli tak zdecyduję.
Od tego zresztą jest lekarz POZ, pacjent nie zawsze samodzielnie potrafi ocenić, co się dzieje i czy dana sytuacja jest poważna.
JuliaUK33 napisał/a:No,ale to nie jest zagrozenie jego zycia w sensie,ze jak go.lekarz nie zobaczy tego samego dnia to on wyciagnie nogi do przodu.Moze lekarz zobaczyl, ze dobrze.sie czuje to go odeslal do domu... mnie tez nie badali tego samego dnia jak mialam nieprawidlowe wyniki cytologii lata temu tylko musialam na wizyte czekac
A co ma piernik do wiatraka? Nawet jeśli potrzebuję receptę, bo leki mi się niebawem skończą, to też dostanę termin na ten sam dzień, najpóźniej kolejny, jeśli tak zdecyduję.
Od tego zresztą jest lekarz POZ, pacjent nie zawsze samodzielnie potrafi ocenić, co się dzieje i czy dana sytuacja jest poważna.
No to leki jakby potrzebowal to by pewnie dostal na recepte. A lekarz widocznie ocenil sytuacje, ze nie potrzeba wizyty tego samego dnia
No to leki jakby potrzebowal to by pewnie dostal na recepte. A lekarz widocznie ocenil sytuacje, ze nie potrzeba wizyty tego samego dnia
Julka, zacznij wreszcie myśleć. Na jakiej podstawie ten lekarz to ocenił??
Przypuszczam, że jeśli Miklosza w ogóle tam był, w co wątpię, to odbił się od rejestracji.
Poza tym "nie potrzeba wizyty tego samego dnia" zdecydowanie nie równa się stwierdzeniu: "wystarczy za dwa tygodnie".
Pierw muszę iść do lekarza pierwszego kontaktu później skieruje dalej
Prywatnie mógł bym pójść ale kasa
Takim torem to rodzinny może dać Ci skierowanie do urologa, a na nfz poczekasz parę m-cy, chyba, że skieruje do szpitala, co pewne nie jest.
A ja czekam do swojego innym nie chce
A ja czekam do swojego innym nie chce
A jeśli wróci za dwa miesiące, bo się po drodze rozchoruje, też będziesz na niego czekał?
Najpewniej lekarz POZ wystawi skierowanie do specjalisty, ewentualnie zleci do wykonania jakieś podstawowe badania, żebyś był przygotowany do wizyty, dlatego nie widzę sensu czekania na swojego lekarza. Szkoda cennego czasu.
P.S.
Czy Ty się może krępujesz powiedzieć z czym przychodzisz, stąd ten opór?
Miklosza napisał/a:A ja czekam do swojego innym nie chce
A jeśli wróci za dwa miesiące, bo się po drodze rozchoruje, też będziesz na niego czekał?
Najpewniej lekarz POZ wystawi skierowanie do specjalisty, ewentualnie zleci do wykonania jakieś podstawowe badania, żebyś był przygotowany do wizyty, dlatego nie widzę sensu czekania na swojego lekarza. Szkoda cennego czasu.P.S.
Czy Ty się może krępujesz powiedzieć z czym przychodzisz, stąd ten opór?
Krepuje się i boje co pomyśli o nim boję się też że powie ze to rąk i będą musieli usunąć
Priscilla napisał/a:Miklosza napisał/a:A ja czekam do swojego innym nie chce
A jeśli wróci za dwa miesiące, bo się po drodze rozchoruje, też będziesz na niego czekał?
Najpewniej lekarz POZ wystawi skierowanie do specjalisty, ewentualnie zleci do wykonania jakieś podstawowe badania, żebyś był przygotowany do wizyty, dlatego nie widzę sensu czekania na swojego lekarza. Szkoda cennego czasu.P.S.
Czy Ty się może krępujesz powiedzieć z czym przychodzisz, stąd ten opór?Krepuje się i boje co pomyśli o nim boję się też że powie ze to rąk i będą musieli usunąć
No to usuną.
Krepuje się i boje co pomyśli o nim boję się też że powie ze to rąk i będą musieli usunąć
Ale że co miałby pomyśleć?
W każdym razie sądzisz, że im później pójdziesz, tym będzie Ci łatwiej? To ja Ci powiem, że przeciwnie - jeśli zmiana jest do usunięcia, to każdy dzień zwłoki sprawia, że sytuacja może stawać się coraz bardziej poważna. Jeśli trzeba zastosować zwykłą farmakoterapię, to również każdy dzień opóźnienia może spowodować, że będzie trudniej ją wyleczyć.
Wiesz, że chciałabyś, aby traktowano Cię poważnie, a masz myślenie dziecka?
To Ty sie boisz, ze Ci raka usuna? No bez sensu sie zachowujesz jakby rak to byl Twoj przyjaciel i nie chcial bys sie z nim rozstac
Nie no pewnie ze wrazie czego chce ze by szybko usuneli
Dalej masz tę zmianę czy się wchłonęła, zmniejszyła?
Dalej masz tę zmianę czy się wchłonęła, zmniejszyła?
Dalej
A może sobie otarłem tam i nie pamiętam
W każdym bac razie trzeba pójść do lekarza
Nie no pewnie ze wrazie czego chce ze by szybko usuneli
Co ci mają usuwać? Jądra?
A tak na poważnie. Jutro idziesz do lekarza pierwszego kontaktu i prosisz o skierowanie do urologa. Jak będziesz miał szczęście to na pierwszej wizycie u urologa będziesz miał diagnozę. Trzeba tylko przełamać wstyd. Jak pamiętam to masz około 40 i w tym wieku możesz już nabawić się żylaka powróska nasiennego lub torbiela nasieniowodu. Obydwie zmiany pod palcami dają wrażenie zgrubienia na jądrze, ale obydwie nie zagrażają utratą życia. Powodzenia.
Miklosza napisał/a:Nie no pewnie ze wrazie czego chce ze by szybko usuneli
Co ci mają usuwać? Jądra?
A tak na poważnie. Jutro idziesz do lekarza pierwszego kontaktu i prosisz o skierowanie do urologa. Jak będziesz miał szczęście to na pierwszej wizycie u urologa będziesz miał diagnozę. Trzeba tylko przełamać wstyd. Jak pamiętam to masz około 40 i w tym wieku możesz już nabawić się żylaka powróska nasiennego lub torbiela nasieniowodu. Obydwie zmiany pod palcami dają wrażenie zgrubienia na jądrze, ale obydwie nie zagrażają utratą życia. Powodzenia.
Dzięki
Byłeś u lekarza?
Miklosza napisał/a:Wyczułem jakieś zgrubienie na jądrze bolesne
Chyba muszę się wybrać do lekarza
Nie chyba tylko koniecznie do lekarza.
Nie lekceważ tego.
O nie, to oznacza że bedzie musiał ruszyc dupę od monitora, a mama nie chce go ruszać. Co on teraz zrobi, co zrobi?
Jak to co bedzie o tym pisał przez najbliższe dwa lata
Ponawiam pytanie, byłeś u lekarza?
Ponawiam pytanie, byłeś u lekarza?
Nie
Wstydzę się i boję
GloriaSoul napisał/a:Ponawiam pytanie, byłeś u lekarza?
Nie
Wstydzę się i boję
Głupio robisz nie idąc.
Nie ma się czego wstydzić, dla lekarza to jest normalne oglądać genitalia. Widzi to codziennie.
Nie wiadomo co to jest, dlatego czym prędzej pójdziesz tym masz większe szanse na wyleczenie.
A do lekarza i tak pewnie trafisz gdy będzie mocno bolało albo zrobi się ogromna narośl, która zmniejszy średnicę cewki moczowej i nie będziesz mógł się nawet wysikać.
Wtedy będziesz błagał o pogotowie i będzie Ci wszystko jedno kto Cię ogląda i co robi z Twoim penisem.
Może nawet cewnik trzeba będzie wtedy założyć abyś mocz oddał.
Miklosza napisał/a:GloriaSoul napisał/a:Ponawiam pytanie, byłeś u lekarza?
Nie
Wstydzę się i boję
Głupio robisz nie idąc.
Nie ma się czego wstydzić, dla lekarza to jest normalne oglądać genitalia. Widzi to codziennie.
Nie wiadomo co to jest, dlatego czym prędzej pójdziesz tym masz większe szanse na wyleczenie.
A do lekarza i tak pewnie trafisz gdy będzie mocno bolało albo zrobi się ogromna narośl, która zmniejszy średnicę cewki moczowej i nie będziesz mógł się nawet wysikać.
Wtedy będziesz błagał o pogotowie i będzie Ci wszystko jedno kto Cię ogląda i co robi z Twoim penisem.
Może nawet cewnik trzeba będzie wtedy założyć abyś mocz oddał.
On wstydzi się i boi (?)
On nic na tych jajach nie ma, to prowokacja, żeby o czymś gadać.
Gada sam ze sobą.
GloriaSoul napisał/a:Miklosza napisał/a:Nie
Wstydzę się i boję
Głupio robisz nie idąc.
Nie ma się czego wstydzić, dla lekarza to jest normalne oglądać genitalia. Widzi to codziennie.
Nie wiadomo co to jest, dlatego czym prędzej pójdziesz tym masz większe szanse na wyleczenie.
A do lekarza i tak pewnie trafisz gdy będzie mocno bolało albo zrobi się ogromna narośl, która zmniejszy średnicę cewki moczowej i nie będziesz mógł się nawet wysikać.
Wtedy będziesz błagał o pogotowie i będzie Ci wszystko jedno kto Cię ogląda i co robi z Twoim penisem.
Może nawet cewnik trzeba będzie wtedy założyć abyś mocz oddał.On wstydzi się i boi (?)
On nic na tych jajach nie ma, to prowokacja, żeby o czymś gadać.
Gada sam ze sobą.
Jezeli faktycznie cos tam ma to do lekarza, a nie jak dziecko, ze sie wstydzi
Mnie to się nawet nie chce tego komentować. Dorosły facet, ale niestety tylko w dowodzie.
Mnie to się nawet nie chce tego komentować. Dorosły facet, ale niestety tylko w dowodzie.
Komentować nie ma co bo problem nie istnieje, gdyby był to pan byłby u lekarza i ze strachu nie byłoby wstydu.
Pisze bo pisze dla zabawy i udaje nie ogarniętego. Może nie jest ogarnięty jak powinien, ale na innych kontach pod innymi nickami jest bardziej ogarnięty, dlatego napisałam, że rozmawia sam ze sobą.
0meqaO24 napisał/a:GloriaSoul napisał/a:Głupio robisz nie idąc.
Nie ma się czego wstydzić, dla lekarza to jest normalne oglądać genitalia. Widzi to codziennie.
Nie wiadomo co to jest, dlatego czym prędzej pójdziesz tym masz większe szanse na wyleczenie.
A do lekarza i tak pewnie trafisz gdy będzie mocno bolało albo zrobi się ogromna narośl, która zmniejszy średnicę cewki moczowej i nie będziesz mógł się nawet wysikać.
Wtedy będziesz błagał o pogotowie i będzie Ci wszystko jedno kto Cię ogląda i co robi z Twoim penisem.
Może nawet cewnik trzeba będzie wtedy założyć abyś mocz oddał.On wstydzi się i boi (?)
On nic na tych jajach nie ma, to prowokacja, żeby o czymś gadać.
Gada sam ze sobą.Jezeli faktycznie cos tam ma to do lekarza, a nie jak dziecko, ze sie wstydzi
Ty nie musisz udzielać mi odpowiedzi bo ja nie muszę iść do lekarza, sama/SAM trolujesz i SAM ze SOBĄ gadasz niby kolegę po fachu wspierasz.
Nie musisz udawać bo wszyscy wiedzą że jesteś trollem - mężczyzną, a ty dalej swoje i udajesz głupa.
Komentować nie ma co bo problem nie istnieje, gdyby był to pan byłby u lekarza i ze strachu nie byłoby wstydu.
Pisze bo pisze dla zabawy i udaje nie ogarniętego. Może nie jest ogarnięty jak powinien, ale na innych kontach pod innymi nickami jest bardziej ogarnięty, dlatego napisałam, że rozmawia sam ze sobą.
Znałam takiego, co rzekomo leżał w szpitalu z tętniakiem mózgu do usunięcia, ale kiedy trzeba było podać szczegóły operacji, to szybko się wysypał, że chodziło wyłącznie o uwagę, a że cel uświęca środki...
Niesmak po tej historii pozostał mi do dzisiaj.
Innych kont nie mam
Nie jestem trolejbus
A jutro zadzwonię do przychodni zapytam się czy mój lekarz jest do innego nie pójdę
A dziś się badałem i nie wiem czy tam co kolwiek jest może optarlem sobie i się przestraszyłem ale skonsultować pójdę
A jutro zadzwonię do przychodni zapytam się czy mój lekarz jest do innego nie pójdę
Piszesz tak, jakbyś robił to dla nas, a to jest przecież Twoje zdrowie.
Miklosza napisał/a:A jutro zadzwonię do przychodni zapytam się czy mój lekarz jest do innego nie pójdę
Piszesz tak, jakbyś robił to dla nas, a to jest przecież Twoje zdrowie.
Przeciwż i tak nie zadzwoni. Będzie jak z każdym innym tematem.
Innych kont nie mam
Nie jestem trolejbus
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Wyczułem coś na sobie
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024