Jestem chyba żałosna ... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jestem chyba żałosna ...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

1

Temat: Jestem chyba żałosna ...

Niedawno pisałam post o mężczyźnie, którego spławiłam za zachowanie na pierwszym spotkaniu. Zachowywał się jak jakiś zboczeniec, nieumiejący siebie kontrolować. Zagadałam do niego z zapytaniem czemu on się tak zachowywał, czy to spotkanie nie mogło wyglądać trochę inaczej. Zadzwonił do mnie i się klóciliśmy, ja swoje on swoje. Za chwilę napisał mi, że mnie przeprasza, ale zignorowałam to. Wyrzuciłam do z FB. Po dwóch dniach wysłał mi zaproszenie, przez to, że trochę mi przeszło przyjęłam je. Na drugi dzień do mnie zagadał, no i rozmowa przebiegała w jakiś normalny sposób. Przedwczoraj jak zagadał, zapytałam go wprost o co mu chodzi, raz jakby mnie odrzuca, potem szuka kontaktu. On stwierdził, że mimo wszystko mnie lubi, i ciągnie go do mnie. I że on wie że ja jestem nie niby zauroczona i mam to przyznać, ale zaprzeczyłam i wspomniał coś o pizzy. Na drugi dzień chciałam go sprawdzić i napisałam to kiedy wpadnie się spotkać, a on, że dziś nie ma czasu i tłumaczył się. W związku z tym wczoraj wybrałam się do kina by się nie nudzić, jak byłam w kinie napisał co tam porabiam więc wysłałam mu zdjęcie że siedzę w kinie, ale nie był jakoś entuzjastycznie nastawiony napisał tylko ok i koniec. Co więcej, umówiłam się z koleżanką do klubu, ku mojemu zdziwieniu napisał co tam i stwierdził że niby też był w kinie na tym samym co ja ( a miał być cały dzień zajęty ), napisałam mu tylko że cieszę się że miło spedzil czas, nie chciałam pokazać mu że mnie to wkurzyło. Za jakiś czas wstawiałem zdjęcie z klubu i za chwilę do mnie napisał, że chce mnie pocałować, a ja mu że nie miał czasu dla mnie więc ja nie mam czasu dla niego, bo jestem z koleżanką i tyle. Stwierdził żebym przyjechała do niego, i czy wyślę mu zdjęcie teraz jak jestem w klubie, wkurzyłam się i powiedziałam mu że chyba upadł na głowę, że ja nie przyjadę i nie wyśle mi żadnego zdjęcia, i że kończę znajomość bo mnie to wszystko denerwuje. On stwierdził że szukam tylko konfliktów tam gdzie ich nie ma a szkoda bo mu się podobam, był niemiły w sumie, więc napisałam mu że ma mi dać spokój, że mam dość gierek z jego strony. Czuje się żałośnie w tym wszystkim. Myślałam, że jest jakiś cień nadziei, że ta znajomość może będzie szła w dobrym kierunku, a facet pogrywa w coś czego nie rozumiem. Chore to wszystko.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jestem chyba żałosna ...

Otóż gra jest bardzo prosta nawet prymitywna.
Wystarczy zerwać znajomość i nie żywić nadziei, że cokolwiek się zmieni.

3

Odp: Jestem chyba żałosna ...
Tamiraa napisał/a:

Otóż gra jest bardzo prosta nawet prymitywna.
Wystarczy zerwać znajomość i nie żywić nadziei, że cokolwiek się zmieni.

Zerwałam i przestałam żywić nadzieję. Chciałam zobaczyć jak potoczy się znajomość, ale żałuję.

4

Odp: Jestem chyba żałosna ...

Ja proponuję na przyszłość nie zagadywać o złe zachowanie ludzi, z którymi widziałaś się raz albo wcale. Po co?

5

Odp: Jestem chyba żałosna ...
Lady Loka napisał/a:

Ja proponuję na przyszłość nie zagadywać o złe zachowanie ludzi, z którymi widziałaś się raz albo wcale. Po co?

Bo chciałam się upewnić że zachował się nieodpowiednio i że dobrze postąpiłam a nie wyolbrzymiłam sprawy

6 Ostatnio edytowany przez szeptem (2023-09-17 18:38:05)

Odp: Jestem chyba żałosna ...

Dziewczyno, trochę szacunku dla siebie samej! Po co to sobie robisz? Facet wydał Ci się po spotkaniu odstręczający i słusznie zrezygnowałaś z kontynuacji tej znajomości. Posłuchałaś swojej intuicji, głosu wewnętrznego a ten zwykle się nie myli. Potem nagle Ci się odwidziało i jednak chcesz dać mu szansę, rozmawiasz z nim i jeszcze żądasz wyjaśnień. On tylko na to czekał i korzysta, bo upewnił się że może być chamem ale i tak Ci się podoba. Bądź pewna, że niczego dobrego po nim nie możesz się spodziewać. Daj z nim już spokój i nigdy nie zaczynaj żadnej gadki, nic, zero, nawet gdyby znów zagadywał. Amen.

7

Odp: Jestem chyba żałosna ...
Ilaila napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ja proponuję na przyszłość nie zagadywać o złe zachowanie ludzi, z którymi widziałaś się raz albo wcale. Po co?

Bo chciałam się upewnić że zachował się nieodpowiednio i że dobrze postąpiłam a nie wyolbrzymiłam sprawy

Upewnić się pytając go? No bez jaj.
Szukałaś dalszej atencji, bo jest orbiter, który Ci sie wyślizguje z rąk.

8

Odp: Jestem chyba żałosna ...
Ilaila napisał/a:

Niedawno pisałam post o mężczyźnie, którego spławiłam za zachowanie na pierwszym spotkaniu.

i za chwilę do mnie napisał, że chce mnie pocałować, a ja mu że nie miał czasu dla mnie więc ja nie mam czasu dla niego, bo jestem z koleżanką i tyle. Stwierdził żebym przyjechała do niego

Niestety, facet chce jednego. I najprawdopodobniej jest zajęty, bo nie może się urwać kiedy Ty chcesz, tylko kiedy on ma możliwość na spotkanie.
Szkoda Twojego czasu i nerwów na gościa. Daj sobie spokój.

9

Odp: Jestem chyba żałosna ...
Lady Loka napisał/a:
Ilaila napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ja proponuję na przyszłość nie zagadywać o złe zachowanie ludzi, z którymi widziałaś się raz albo wcale. Po co?

Bo chciałam się upewnić że zachował się nieodpowiednio i że dobrze postąpiłam a nie wyolbrzymiłam sprawy

Upewnić się pytając go? No bez jaj.
Szukałaś dalszej atencji, bo jest orbiter, który Ci sie wyślizguje z rąk.

Tak na pewno szukam wielce atencji ...

10

Odp: Jestem chyba żałosna ...
szeptem napisał/a:

Dziewczyno, trochę szacunku dla siebie samej! Po co to sobie robisz? Facet wydał Ci się po spotkaniu odstręczający i słusznie zrezygnowałaś z kontynuacji tej znajomości. Posłuchałaś swojej intuicji, głosu wewnętrznego a ten zwykle się nie myli. Potem nagle Ci się odwidziało i jednak chcesz dać mu szansę, rozmawiasz z nim i jeszcze żądasz wyjaśnień. On tylko na to czekał i korzysta, bo upewnił się że może być chamem ale i tak Ci się podoba. Bądź pewna, że niczego dobrego po nim nie możesz się spodziewać. Daj z nim już spokój i nigdy nie zaczynaj żadnej gadki, nic, zero, nawet gdyby znów zagadywał. Amen.

Zastanawiałam się, czy postąpiłam źle, że może człowieka że oceniłam, zbyt pochopnie, może jestem zbyt nieufna, ale doszło do równej sytuacji że znajomość definitywnie zakończyłam. Przy tym facecie miałam na przemian dobry i zły humor. Stwierdził on że ja jestem antyspołeczna i coś ze mną nie tak, bo raz kończę znajomość a raz chce kontaktu. Ciągle mnie zwodził, wczoraj chciał się spotkać, powiedzialam aby przyjechał do mnie skoro na auto a on chciał abym przyjechała do niego do domu na noc haha, nie zgodziłam się i powiedzial mi że jednak nie da rady się spotkać. Zwykły manipulant i nic więcej. Zaznaczam że nic nie wydarzyło się między nami.

11

Odp: Jestem chyba żałosna ...

Chłopak nie jest manipulantem, przecież on ci wprost mówi ze chce cie przelecieć, nie wiem co tutaj za manipulacja. A ty z kolei po raz kolejny miałaś zerwać z nim kontakt ale dalej go utrzymujesz bo liczysz ze może będzie w końcu chciał czegoś innego jak będziesz trzymać dystans.
Ja osobiście nie potrafię zrozumieć twojego zachowania, w każdym wątku sama sobie przeczysz i mówisz co innego a potem i tak robisz co innego po czym przybiegasz na forum po poradę.
Poza tym ileż ty masz wolnego czasu żeby tak pisać z jakimiś randomowymi typami z internetu ? Co dwa tygodnie jakiś nowy i z każdym coś nie tak. Wiecznie.

12

Odp: Jestem chyba żałosna ...
Bbaselle napisał/a:

Chłopak nie jest manipulantem, przecież on ci wprost mówi ze chce cie przelecieć, nie wiem co tutaj za manipulacja. A ty z kolei po raz kolejny miałaś zerwać z nim kontakt ale dalej go utrzymujesz bo liczysz ze może będzie w końcu chciał czegoś innego jak będziesz trzymać dystans.
Ja osobiście nie potrafię zrozumieć twojego zachowania, w każdym wątku sama sobie przeczysz i mówisz co innego a potem i tak robisz co innego po czym przybiegasz na forum po poradę.
Poza tym ileż ty masz wolnego czasu żeby tak pisać z jakimiś randomowymi typami z internetu ? Co dwa tygodnie jakiś nowy i z każdym coś nie tak. Wiecznie.

Uważam, że manipuluje, i robi z ludzi debili, gdy mnie zaprosił do siebie na noc powiedziałam mu że za kogo on mnie uważa że przylecę do obecego faceta na noc jak dziwka na zawołanie ... to stwierdził że on nie chciał nic złego i takie tam. Nie pisze już z tym typem, tak myślałam że jak zachowań dystans co zmieni trochę podejście, ale on od pierwszego spotkania kombinował jak się dobrać do mnie. Na znał mnie w ogóle, ani to jaka jestem ani nic, a myślała że przeleci. Sory ale co on myśli że laska jakąś wskoczy mu do łóżka od tak sobie za darmo ? Trzeba też trochę wykazać inicjatywy i gdzieś kobietę zaprosić. Nie wiem czy on ma do każdej takie podejście czy akurat do mnie, ale jeśli faktycznie szuka seksu gdzie popadnie to trochę coś mu się pomieszało.

13

Odp: Jestem chyba żałosna ...

Ten sam facet, ochnasty wątek.
Spławiłaś go i zerwałaś kontakt, ale piszesz do niego i wysyłasz zdjęcia.
Bardzo jesteś konsekwentna big_smile

14

Odp: Jestem chyba żałosna ...
Dracarys napisał/a:

Ten sam facet, ochnasty wątek.
Spławiłaś go i zerwałaś kontakt, ale piszesz do niego i wysyłasz zdjęcia.
Bardzo jesteś konsekwentna big_smile

W życiu żadnych zdjęć nie wysyłałam swoich. On też szukał kontaktu.

15

Odp: Jestem chyba żałosna ...
Ilaila napisał/a:

W życiu żadnych zdjęć nie wysyłałam swoich. On też szukał kontaktu.

vs

Ilaila napisał/a:

więc wysłałam mu zdjęcie że siedzę w kinie

Ilaila napisał/a:

ale nie był jakoś entuzjastycznie nastawiony napisał tylko ok i koniec

Ilaila napisał/a:

napisałam to kiedy wpadnie się spotkać

Ilaila napisał/a:

Za jakiś czas wstawiałem zdjęcie z klubu

Nie chodzi mi o to, czy wysyłałaś zdjęcia swoje, czy nie swoje, a raczej o to, że już w poprzednim wątku o nim zarzekałaś się, że koniec kontaktu, że gość niepoważny, że sobie nie pozwolisz na takie gierki, tymczasem mijają 3 dni i wpada kolejny temat o tym facecie. Po co?

16 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2023-09-20 13:19:15)

Odp: Jestem chyba żałosna ...

Ilaila sprawiasz wrażenie osob bardzo zdesperowanej i samotnej. Czy poza szukaniem faceta robisz coś dla siebie? Masz jakiś przyjaciół, robisz coś co sprawia ci przyjemność? Najleszą ochroną przed takimi facetami jak ten jest zapchany grafik. Jak bedziesz wiecej czasu spedzac z przyjaciółmi,w  pracy, z rodziną, głaskając kota,  to automatycznie odsiejesz ludzi którzy ciebie nie szanują. Bedzie ci szkoda poswiecic fajnego wyjścia na zakupy, czy kawki z przyjaciółką dla jakiegoś dziwnego gościa i pisanie z nim o dupie maryni. Jak masz za dużo czasu na rękach i sama go marnujesz to nic dziwnego że pozwalasz również innym twój czas marnować i wkręcasz się w jakieś gówno burze i rozkminy o facecie z którym nic cie nie łączy.

17

Odp: Jestem chyba żałosna ...
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Ilaila sprawiasz wrażenie osob bardzo zdesperowanej i samotnej. Czy poza szukaniem faceta robisz coś dla siebie? Masz jakiś przyjaciół, robisz coś co sprawia ci przyjemność? Najleszą ochroną przed takimi facetami jak ten jest zapchany grafik. Jak bedziesz wiecej czasu spedzac z przyjaciółmi,w  pracy, z rodziną, głaskając kota,  to automatycznie odsiejesz ludzi którzy ciebie nie szanują. Bedzie ci szkoda poswiecic fajnego wyjścia na zakupy, czy kawki z przyjaciółką dla jakiegoś dziwnego gościa i pisanie z nim o dupie maryni. Jak masz za dużo czasu na rękach i sama go marnujesz to nic dziwnego że pozwalasz również innym twój czas marnować i wkręcasz się w jakieś gówno burze i rozkminy o facecie z którym nic cie nie łączy.

Wiem jestem sobie sama winna. Odcięłam się. Naprawdę chciałabym poznać kogoś kto będzie chciał że mną spędzać czas, ostatnio strasznie doskwiera mi samotność, odkąd pamiętam jestem sama. Ile tak można ? Nie mam przyjaciółkę a z rodziną nie mam kontaktu. Żyje tylko pracą i dlatego chciałabym trafić na kogoś kto będzie odwzajemniał sympatię. Uważam, że żaden normalny facet też nie zachowuje się jak on. Nie poznał mnie w żadnym stopniu a prowadził jakieś gierki, zwykły gnojek. To jest niemożliwe że ciągle trafiam źle.

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jestem chyba żałosna ...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024