Cześć, znam się z dziewczyną rok bardzo polepszył nam się kontakt pisaliśmy codziennie. Z racji tej samej pracy widzieliśmy się codziennie. Wiedziałem od znajomych, że bardzo jej się podobam. Weszliśmy w związek pierwszy miesiąc super, drugi miesiąc to samo, lecz w 3 nagle coraz mniej kontaktu, coraz mniej zaangażowania z jej strony. Zerwalismy ponieważ ona tego nie czuje i nie chce mnie bardziej zranić. Zaakceptowalem to wiedziałem, że żadnymi prośbami nic nie zmienię. Mamy aktualnie, że sobą bardzo dobry kontakt dogryzamy sobie, wiem że dalej jej się podobam. Czy powodem zerwania i stopniowego braku zainteresowania mógł być zbyt duży kontakt? Jak postępować w takiej sytuacji? Co robić by spróbować sprawić by ona to poczuła?
Temat: Zerwanie
Zobacz podobne tematy :
Odp: Zerwanie
Na orbitera się nadajesz, do związku już nie bardzo.
Odp: Zerwanie
Marcin2001S napisał/a:
Mamy aktualnie, że sobą bardzo dobry kontakt dogryzamy sobie,
To jak z tym kontaktem: jest dobry, czy dogryzacie sobie?
Odp: Zerwanie
Noble napisał/a:
Marcin2001S napisał/a:Mamy aktualnie, że sobą bardzo dobry kontakt dogryzamy sobie,
To jak z tym kontaktem: jest dobry, czy dogryzacie sobie?
Mam na myśli fajny luźny kontakt, taki jaki był podczas związku
5 2023-06-03 16:27:41 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-06-03 16:40:31)
- JohnyBravo777
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Zerwanie
Marcin2001S napisał/a:
Co robić by spróbować sprawić by ona to poczuła?
Na to czy ostatecznie ludzie ze soba chca byc czy nie wplywa balans czynnikow przyciagajacych i odpychajacych.
W twoim przypadku zauwazasz, ze jestes atrakcyjny dla dziewczyny, wiec problem nie lezy w braku twojego przyciagania.
Pozostaja dwie opcje, o ktorych potrzebujesz wiedziec wiecej aby zrozumiec co sie stalo i co moze sie stac w przyszlosci:
1. Czy oprocz twojej atrakcyjnosci, sa / byly w Tobie jakies odpychajace zachowania (i jakie)? Np. dziewczyna czula sie kontrolowana, czula sie niepewnie, bylo z twojej strony jakies nieodpowiedzialne zachowanie, oznaka braku troski o nia lub ogolnie beztroskie podejscie do przyszlosci?
2. Czy oprocz twojej atrakcyjnosci sa w jej zyciu inne zrodla atrakcyjnosci, ktore stoja w konflikcie z Twoja atrakcyjnoscia - np. inny, bardziej atrakcyjny (dla niej) facect lub pragnienie wolnosci bycia adorowana przez wielu facetow i czerpania korzysci z takiego stanu rzeczy?
Z moich obserwacji wynika, ze jednym z najwazniejszych czynnikow, ktory wplywa na szanse zbudowania udanego zwiazku jest nie tyle kim jest dany czlowiek co kim jest gdy go poznajemy (w danym momencie zycia).
Niektorzy z nas funduja sobie kilkuletnia wycieczke po piekle tylko dlatego, ze wierza w swoja sile do nawrocenia do zwiazku osoby, ktora na danym etapie zycia nie czuje potrzeby wiazania sie na cale zycie.
Odp: Zerwanie
JohnyBravo777 napisał/a:
Marcin2001S napisał/a:Co robić by spróbować sprawić by ona to poczuła?
Na to czy ostatecznie ludzie ze soba chca byc czy nie wplywa balans czynnikow przyciagajacych i odpychajacych.
W twoim przypadku zauwazasz, ze jestes atrakcyjny dla dziewczyny, wiec problem nie lezy w braku twojego przyciagania.
Pozostaja dwie opcje, o ktorych potrzebujesz wiedziec wiecej aby zrozumiec co sie stalo i co moze sie stac w przyszlosci:
1. Czy oprocz twojej atrakcyjnosci, sa / byly w Tobie jakies odpychajace zachowania (i jakie)? Np. dziewczyna czula sie kontrolowana, czula sie niepewnie, bylo z twojej strony jakies nieodpowiedzialne zachowanie, oznaka braku troski o nia lub ogolnie beztroskie podejscie do przyszlosci?
2. Czy oprocz twojej atrakcyjnosci sa w jej zyciu inne zrodla atrakcyjnosci, ktore stoja w konflikcie z Twoja atrakcyjnoscia - np. inny, bardziej atrakcyjny (dla niej) facect lub pragnienie wolnosci bycia adorowana przez wielu facetow i czerpania korzysci z takiego stanu rzeczy?Z moich obserwacji wynika, ze jednym z najwazniejszych czynnikow, ktory wplywa na szanse zbudowania udanego zwiazku jest nie tyle kim jest dany czlowiek co kim jest gdy go poznajemy (w danym momencie zycia).
Niektorzy z nas funduja sobie kilkuletnia wycieczke po piekle tylko dlatego, ze wierza w swoja sile do nawrocenia do zwiazku osoby, ktora na danym etapie zycia nie czuje potrzeby wiazania sie na cale zycie.
Pytanie jak mam ją traktować, czy mam pokazać jej, że to rozstanie nic na mnie nie zrobiło i traktować ją z dystansem, nie pokazywać jej że mi zalezy i czekać na jej ruch? Czy starać się ją podrywac, mówić komplementy oczywiście wszystko z umiarem?
- JohnyBravo777
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Zerwanie
Marcin2001S napisał/a:
Pytanie jak mam ją traktować, czy mam pokazać jej, że to rozstanie nic na mnie nie zrobiło i traktować ją z dystansem, nie pokazywać jej że mi zalezy i czekać na jej ruch? Czy starać się ją podrywac, mówić komplementy oczywiście wszystko z umiarem?
Zalezy jak powaznie to traktujesz.
Jesli zalezy Ci na tym aby byc z nia na dluzej to powinienes dazyc do zrozumienia co sie stalo ostatnim razem, ze potrzebowala przerwy.
W takim wypadku nie powinienes robic dziecinnych akcji w stylu sztucznego dystansu, ani uwodzic.
Utrzymuj luz, sprawiaj by czula sie dobrze i pytaj o uczucia, ktore motywowaly ja poprzednia decyzje.
Musisz wiedzec dokladnie co bylo powodem bo bez tego nie masz zadnej pewnosci, ze sytuacja znow sie nie powtorzy a nie chcesz byc z kims w zwiazku kogo stalosci nie jestes pewien.
